popijava
Użytkownik
Nie mamy lepszego obrońcy po lewej stronie.Dlaczego powołał Boenischa?
Brakuje mi tylko Małeckiego i Pawłowskiego na bramce.
Boruc jest niepotrzebny, bo mąci i by atmosferę popsuł.
Nie mamy lepszego obrońcy po lewej stronie.Dlaczego powołał Boenischa?
onet.plWisła Kraków poinformowała, że Patryk Małecki został odsunięty od treningów z pierwszą drużyną do zakończenia obecnego sezonu. Zawodnik nie będzie przesunięty do zespołu Młodej Ekstraklasy ani żadnej innej drużyny Wisły. Klub zapewnia, że zgodnie z obowiązującymi przepisami zapewni mu odpowiednie warunki do treningu oraz opiekę medyczną.
Wisła Kraków wystąpi także do Wydziału Dyscypliny PZPN, będącego organem pierwszej instancji, o ukaranie zawodnika zgodnie z regulaminem dyscyplinarnym.
"W Wiśle Kraków nikt i nic nie jest ważniejszy niż klub. Szanując każdą osobę i jej indywidualizm nie możemy jednak pozwolić, aby negatywne wzorce zachowań zniszczyły panujące zasady, którymi klub był i jest wierny od zawsze. Te podstawowe zasady dotyczą wszystkich pracowników, a w szczególności piłkarzy. Patryk Małecki zaś swoim zachowaniem przeciwstawił się tym normom, narażając tym samym na szwank dobre imię klubu. Właśnie dlatego Wisła Kraków SA zdecydowała się na taką decyzję" - czytamy w oświadczeniu klubu.
REKLAMA
Przypomnijmy, że Patryk Małecki przed meczem z Zagłębiem Lubin ogłosił trenerowi Kazimierzowi Moskalowi, że nie chce grać i trenować w prowadzonej przez niego drużynie. Zawodnik wyraził w ten sposób niezadowolenie z decyzji szkoleniowca, który zdjął go z boiska w meczu Ligi Europy przeciwko Standardowi Liege (1:1).
A jak Perquis dostanie kontuzji, która go wykluczy z Euro?onet.pl
świeża informacja, a kurs na to, że Mały nie pojedize na Euro jest 1.2.
Dorzucić do tego można Perquisa i mamy AKO 1.64.
Lokata 64% na 3 miesiące, 10/10. Grać szybko, bo niedługo spadnie!
Zarzeczny na swoim blogu pisał (nie wiadomo czy na trzeźwo i czy na poważnie), ale podobno Lato wymusił na Smudzie, żeby się dogadał z Borucem i go jednak w końcu powołał.Można ładnie przytoczyć że Boruc chce porozmawiać z Dyzmą !!!
Chce sobie wyjaśnić nieporozumienie ... dziwne że Boruc z takim charakterem chcę rozmowy z tym idiotą .
Zapewne Dyzma nie będzie chciał z nim rozmawiać bo jak wspominał ma bardzo dobrych bramkarzy ( kij z tym że grzeją ławę )
selekcja nie trwała "lata" tylko 2,5 roku... bądźmy precyzyjni. ktoś kto racjonalnie podchodzi do tematu wcale nie będzie tym faktem przerażony - nie jest winą trenera, że napastników w polsce nie ma. jeleń to jeleń, jak grał całkiem dobrą piłkę w auxerre to na reprezentację przyjeżdżał z bólem pleców i pożytku z niego żadnego. teraz nie gra w klubie to chciał zagrać w reprezentacji ale nie wyszło. do EURO w formie raczej nie będzie więc nie co na niego liczyć. brożek pokazał w kilku poprzednich meczach, że nawet nie grając w klubie (trabzonspor) może być w końcówkach wartościowym zmiennikiem. teraz w celticu jego sytuacja nie ulegnie zmianie. dalej ławka i jeszcze mniejsza perspektywa na grę. czy to wina smudy, że nie ma z czego wybierać? dostosował system do stanu posiadania jaki jest polskiej piłce. więcej grających na rozsądnym poziomie pomocników i jeden napastnik. to wystarczy. a skąd smuda ma zorganizować zmiennika? w lidze, oprócz ruchu chorzów, każda drużyna z czołówki ma w ataku obcokrajowca albo co najmniej 3. a pozostałe drużyny strzelają 0,5 gola na mecz więc kiepsko. sobiech? ktoś w jakimś wątku wspomniał, że jest zdziwiony brakiem powołania dla niego na mecz z portugalią bo strzelił ostatnio 3 bramki. no brawo. zagrał w sumie może 40 minut, strzelił 3 przypadkowe gole, średnia super ale to nie świadczy że jest supersnajperem, tym bardziej że w kolejnym meczu nie mieści się nawet na ławkę. z pustego to i salomon nie naleje.Przerażające jest to,że Smuda przez lata "selekcji" ma w kadrze jednego napastnika,który jest w stanie zagrać na poziomie reprezentacji w chwili obecnej.Dziś go nie było,zagrał Jeleń który widać że nie gra w klubie i nie przyda się na Euro jeśli nie będzie w rytmie meczowym w lidze.Brożek jest nr 3 rozumiem,ale on teraz zmienił klimat i ligę i zapewne mu trudno się odnaleźć. Ja na miejscu Smudy na poważnie rozważyłbym powołanie Frankowskiego jako zawodnika,a nie trenera. Młodych polskich napastników nie znam,bo ligi nie śledzę.Może ktoś ktoś pasjonuje się naszą ligą ma jakichś kandydatów?