Benfica-Braga
Super zaczyna nam się Liga ZON Sagres od prawdziwego hitu na Estadio da Luz. Jak już pisałem w 1 poście tematu, to mecz pokaże nam Orange Sport i warto zasiąść przed
tv by się delektować tym spotkaniem, gdyż śmiało można powiedzieć, że jest to najciekawiej zapowiadające się sobotnie spotkanie w Europie. Obie ekipy jak zwykle z wysokimi aspiracjami, bo Benfica chce przerwać tą hegemonię Porto, a Braga wreszcie zdobyć tytuł, co jednak będzie niezwykle trudne. Jeśli chodzi o transfery, to najpierw zacznę od Benfiki. Przede wszystkim dobry ruch, to pozyskanie Oli Johna i wierzę, że będzie to wzmocnienie ofensywy. Poza tym z wypożyczenia wrócił Carlos Martins i trochę strzelał goli w sparingach. Do tego z wypożyczenia wrócił Paragwajczyk, Lorenzo Melgarejo, który w barwach Pacos de Ferreira błyszczał i teraz wydaję się, że będzie miał miejsce na lewej obronie zwłaszcza po odejściu Emersona i Capdevilli. Jednak największym osiągnięciem zarządu jest brak transferów z klubu, bo żaden z tych kluczowych graczy nie odszedł. Na wypożyczenie poszedł Nelson Oliveira ale to dobrze, bo niech chłopak się ogra, bo póki co to dla mnie jest nie porozumienie, że jest tak promowany w Benfice, a co dopiero w kadrze. Co ciekawe ten chłopak został powołany na Euro, po mimo faktu, że w sezonie nie strzelił ani jednego gola i właśnie taki z niego napastnik... Tak więc dalej w ofensywie najbardziej liczymy na duet napastników Cardozo i Rodrigo, który pewnie ku uciesze Jorge Jesusa szybko wrócił z IO. W pomocy takie bogactwo, że ciężko wybrać kto ma grać ale praktycznie każdy kto zagra, to powinien wzmocnić zespół, a jeśli nie, to ławka jest przecież niesamowicie mocna.
Braga z kolei też dokonała kilku ciekawych transferów. Chociażby przyjście Rubena Micaela z Zaragozy czy wzmocnienie konkurencji na bramce poprzez ściągnięcie trzeciego bramkarza reprezentacji czyli Beto. Jak dla mnie powinien wygryźć ze składu Quima, którego jakoś szczególnie nie cenię. Obrona osłabiona, bo odszedł Miguel Lopes do Porto ale poza tym jakoś nie widzę osłabień. Pomoc naprawdę fajnie się prezentująca, bo są Mossoro, Custodio, Ruben Amorim, Hugo Viana czy wspomniany wcześniej Micael. W ataku oczywiście najważniejsza postać to Lima ale również Helder Barbosa i Alan powinni stanowić realne zagrożenie dla bramki rywala. Odszedł co prawda Nuno Gomes ale on był tylko i aż jokerem.
Poniżej wrzucam jeszcze kadry obu drużyn na to spotkanie:
Benfica:
Guarda-redes: Artur Moraes e Paulo Lopes;
Defesas: Maxi Pereira, Luisão, Garay, Melgarejo, Luisinho e Miguel Vítor;
Médios: Javi García, Witsel, Bruno César, Nolito, Carlos Martins, Aimar, Salvio, Gaitán e Enzo Perez;
Avançados: Cardozo e Rodrigo
Braga:
Guarda-redes: Quim e Beto.
Defesas: Salino, Douglão, Paulo Vinícius, Nuno André Coelho, Elderson e Ismaily.
Médios: Custódio, Djamal, Rúben Amorim, Hugo Viana, Mossoró, Rúben Micael,
Avançados: Alan, Hélder Barbosa, Lima, Carlão, Zé Luís
Jak dla mnie zapowiada się nam super mecz, którego żaden pasjonata portugalskiego czy latynoskiego futbolu przegapić po prostu nie może. Kursy na zwycięstwo Benficy moim zdaniem bardzo słabe, po mimo faktu, że grają na Estadio da Luz i to oni są faworytem. Ja tam wolę ten mecz od strony 1x2 odpuścić, za to wolę zagrać sobie bts-a po naprawdę świetnym kursie. Kurs spowodowany nie docenieniem Bragi przez buki ale cóż mi wypada tylko polecić, a już sam pobrałem grubo, bo czuję, że wejdzie bez problemu i tak też powinno być.
BTS @ 1,85 Tobet2:2