>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

[Polska - Portugalia] - 1/4 finału, 30.06.2016 r. godz 21:00

O 23

ogladacz

Użytkownik
Dmuchanie balonika wciąż trwa. Po ledwo pokonanej potędze Północnej Irlandii, ledwo dobitej &quot;zdołowanej&quot; Ukrainie i relaksacyjnej pykaninie z Niemcami(kto twierdzi że im się wtedy chciało, patrz Niemcy-Słowacja) balonik nie pękł. Po powrocie do korzeni zasapywania się już w I połowie, zaprezentowanym z nijaką Szwajcarią, również jeszcze nie pękł.
Teraz nadchodzi Portugalia. Lewy ws Ronaldo. Kto wygra a kto będzie śpiewał w T-mobile? Czy Milik zdoła wreszcie wystrzelić poza stadion? Cały kraj trzyma kciuki! Czy czeka nas nudne na -2,5 gola zwycięstwo farciarskiej albo wzbogaconej sprzedaniem remisu z Węgrami Portugalii? Czy może jednak niemodnie się odżywiający glutenowiec, nieposiadający nawet nowego Huaweia Błaszczykowski strzeli? Ile zarobią buki na złapanych na Polska ~4?
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Tutaj już mamy asekurację ze strony sztabu Polski:
http://sportowefakty.wp.pl/euro-2016/wideo/23772/dziejesienaeuro-kamil-kosowski-przed-meczem-z-portugalia-powinnismy-sie-obawiac

Apetyt rośnie w miarę jedzenia ???? Jeszcze 2 miesiące temu były pytania czy wyjdziemy z grupy, a teraz na jakiejś konferencji padły pytania o finał Euro z naszym udziałem i biedny Kapustka nie wiedział co odpowiadać. Wracając do Kamila to jest to następna sprawa: Polacy mają wybiegane 90min + dogrywka + karne. Niby Portugalczycy też, ale każdy kto oglądał ten mecz wie, że grali praktycznie na stojąco, a Polacy na pełnym gazie. Do tego jednak wytrzymałość fizyczna Pazdana jest raczej mniejsza niż Pepe i na wielu innych pozycjach to samo. Tak jak pisałem na początku gram na Portugalię i zagrałem jak na siebie dosyć mocno.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
bandziorno 124

bandziorno

Użytkownik
Dmuchanie balonika wciąż trwa. Po ledwo pokonanej potędze Północnej Irlandii, ledwo dobitej &quot;zdołowanej&quot; Ukrainie i relaksacyjnej pykaninie z Niemcami(kto twierdzi że im się wtedy chciało, patrz Niemcy-Słowacja) balonik nie pękł. Po powrocie do korzeni zasapywania się już w I połowie, zaprezentowanym z nijaką Szwajcarią, również jeszcze nie pękł.

Teraz nadchodzi Portugalia. Lewy ws Ronaldo. Kto wygra a kto będzie śpiewał w T-mobile? Czy Milik zdoła wreszcie wystrzelić poza stadion? Cały kraj trzyma kciuki! Czy czeka nas nudne na -2,5 gola zwycięstwo farciarskiej albo wzbogaconej sprzedaniem remisu z Węgrami Portugalii? Czy może jednak niemodnie się odżywiający glutenowiec, nieposiadający nawet nowego Huaweia Błaszczykowski strzeli? Ile zarobią buki na złapanych na Polska ~4?
Irlandia Płn. to wcale nie potęga, ale całkiem przyzwoita drużyna, która miała dość długą serię gier bez przegranej, więc pokonanie jej można uznać za sukces, może nie tej miary co ewentualne pokonanie Niemców, ale jednak sukces.
Co do Ukrainy w meczu z nami, tylko przypomnę, że Ukrainie bardzo zależało na zwycięstwie. Nie tylko dlatego, że grali dla swojego narodu nękanego wojną i żądnego jakiegoś zwycięstwa, nawet sportowego. Ukraińcy dokładali wszelkich starań, żeby nas pokonać, jednak nasza taktyka okazała się ostatecznie bardziej skuteczna.
Z Niemcami z kolei nie było &quot;pykania&quot;, tylko wymiana ciosów, ze wskazaniem na Polskę, tak naprawdę nie pozwoliliśmy Niemcom na zbyt wiele i przy odrobinie szczęścia mogliśmy Was ograć.
Co do Kuby Błaszczykowskiego, to uważam, że to bardzo wartościowa postać, nie znasz go za dobrze, skoro skupiasz się na jego diecie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
muntar 506

muntar

Użytkownik
Po obejrzeniu wszystkich meczów obu reprezentacji, smiało idę w stronę biało czerwonych. Spójrzmy na statystyki Polacy stracili zaledwie 1 gola na tych Euro i strzelili 3 bramki co daje bilans +2. Świetna defensywa złożona z Pazdana, Glika to naprawdę ciężka zapora do przejścia, nasi pokazali że potrafią kontrolować grę nie pozwalając na wiele, zaskoczyła mnie jedynie druga połowa ze Szwajcarami gdzie nasi cofnęli się zbyt głęboko do tyłu podobnie jak wczoraj Włosi i Szwajcarzy to wykorzystali. Mam nadzieję, że Nawałka wyciągnie z tego wnioski i takiej sytuacji nie będzie już w następnym meczu z Portugalią. Nasi przeciwnicy bardzo słabo jak na razie w moim odczuciu 5 goli strzelonych, 4 stracone bilans zaledwie +1. Co na niby faworyta jak Portugalia jest słabym wynikiem, w dodatku aż 3 bramki stracone w meczu z drużyną, której połowa składu gra na poziomie naszej rodzinnej ekstraklasy, podobnie jak strzelenie 3 bramek emerytowi na bramce. Więc moim zdaniem śmieszą mnie te zachwyty jak to Portugalia niby się rozstrzelała. Bądźmy szczerzy, grają kompletną padakę i z Węgrami to oni musieli gonić wynik nie odwrotnie co też świadczy o poziomie defensywy tego zespołu. W moim odczuciu Polska wygra to w regulaminowym czasie i śmiało pobieram handiciap Polska -1.

Poland (-1) Handicap Match Result @10 - BF Sportsbook
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
mirgosik 727

mirgosik

Użytkownik
Bilans +2 Polski uznajesz za dobry wynik, a Portugalii +1 juz za slaby :grin::grin::grin:

Kazdy mecz jest inny, Portugalia wygra doswiadczeniem i gwiazdami. Przypomne wam ze to jedyny zespol w XXI wieku co zawsze mial minimum QF na Euro. Polska zalozyla za duze buty, drabinka sie ulozyla i tyle. Gdyby nie zwyciestwo Irlandii z Ukraina, to wtedy Ukraina by grala na maxa, a pisanie Ukrainie zalezalo, to gadanie 10-latka co nie ma pojecia o zawodowym sporcie. Mam porownanie do tenisa, gdzie tez sie komus przyfarci drabinka to ma QF a za rok do widzenia 1R (np Pospisil dzis na Wimbledonie dla zorientowanych). Za duzo napiliscie sie Glikanianu Pazdanu, ze cos takiego piszecie.

Portugalia DNB 1,52 (bo lepiej sie oplaca niz awans, w razie dogrywki mozna zagrac dodatkowo za zwrocona stawke)
 
slomiany400 51,3K

slomiany400

Użytkownik
Kurde, pierwszy raz od dawna wydaje mi się, że w końcu mamy reprezentacje na poziomie... Co prawda nie gramy jeszcze jakoś super, ale nawet znane marki doznają wpadek: Hiszpania, Anglia. W obronie gramy nawet solidnie, gol dla Szwajcarii to nie oszukujmy się, ale to gol, który wpada raz na jakiś czas... Michał Pazdan na fali, czego chcesz dziewczyzno ja wiem - Pazdana! Nasi są w mega humorach, grają fajny futbol, Robert ściąga na siebie, nie strzela, ale gra super, Błaszczyk odzyskał formę na Euro, Krychowiak super dyktuje warunki, przypomina mi Ramosa nie wiem czemu... Milik - no gość trochę spuchł na tym Euro, nawet dobrze w Ajaxie, ale no słaba skuteczność. Przydałby się Smolarek, ale Adam go nie wziął ???? Drugich karnych nie wytrzymam, ale wydaje mi się, że będę musiał... Karne bardzo prawdopodobne... Nasi już mieli karne, a Portugalia strzeliła w 117&#39;... Zakład bardziej 4fun, nie stawiajcie domów... Ale dla lepszych emocji po kursie 10 pobieram w CAŁOROCZNYM #365
Polska po karnych
i po kursie 5: mecz rozstrzygnie się w karnych
powodzonka
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
P 67

prz3m4s

Użytkownik
Bilans +2 Polski uznajesz za dobry wynik, a Portugalii +1 juz za slaby :grin::grin::grin:
Kazdy mecz jest inny, Portugalia wygra doswiadczeniem i gwiazdami. Przypomne wam ze to jedyny zespol w XXI wieku co zawsze mial minimum QF na Euro. Polska zalozyla za duze buty, drabinka sie ulozyla i tyle. Gdyby nie zwyciestwo Irlandii z Ukraina, to wtedy Ukraina by grala na maxa, a pisanie Ukrainie zalezalo, to gadanie 10-latka co nie ma pojecia o zawodowym sporcie. Mam porownanie do tenisa, gdzie tez sie komus przyfarci drabinka to ma QF a za rok do widzenia 1R (np Pospisil dzis na Wimbledonie dla zorientowanych). Za duzo napiliscie sie Glikanianu Pazdanu, ze cos takiego piszecie.
Portugalia DNB 1,52 (bo lepiej sie oplaca niz awans, w razie dogrywki mozna zagrac dodatkowo za zwrocona stawke)
Cóż to za brednie, portugalia wygra doświadczeniem i gwiazdami? O czym Ty w ogóle mówisz? Jakimi gwiazdami? Ronaldo na tym turnieju gra gorzej od niejednego zawodnika z takiej na przykład Islandii, poza dwoma bramkami z Węgrami (na co stać tą drużynę pokazali po wyjściu z grupy i porażce z Belgią 4-0), gra mega słabo, a jego gwiazdorzenie raczej ma negatywny wpływ na reprezentację. Z naszej strony Lewandowski, który gra taki sam chłam na tym turnieju jeśli chodzi o grę w ofensywie, ale za to bardzo pomaga reszcie, ściągając na siebie uwagę i zostawiając więcej miejsca dla naszych zawodników. Reszta &quot;gwiazd&quot; o których wspominasz ma się nijak do naszych zawodników, w czym gorszy od naprzykład Naniego albo Pepe jest Błaszczykowski albo Glik? Co do doświadczenia, chyba nie masz pojęcia o psychologii zawodników, oni wychodzą na boisko i grają swoje, nikt się nad tym nie zastanawia, wiemy co mamy grać i to realizujemy konsekwentnie w każdym meczu, ale jeśli już się przyczepiłeś do tej kwestii, jak może brakować doświadczenia naprzykład Krychowiakowi (specjalnie podałem ten przykład bo to newralgiczna pozycja, dużo będzie od niego zależało), zawodnik który dwa razy pod rząd zdobywa lige europejską i gra +50 meczów w sezonie przeciwko właśnie takim zawodnikom jak Messi czy Ronaldo, czy też właśnie Lewy, zresztą jakie niby mają doświadczenie Portugalczycy poza ronaldo i pepe? W defensywie poza pepe, 3 zawodników z przeciętnych europejskich klubów (dwóch z Southampton&#39;u, jeden z Lorient), w pomocy 3 zawodników Sportingu i 1 z Valencii. Warto też dodać że większość tych zawodników ma po 21-23 lata, także ich doświadczenie na pewno jest przeogromne.

Reasumując:
Jak dla mnie jeśli nie popełnimy jakiegoś głupiego błędu w obronie, albo właśnie jakiś błysk geniuszu Ronaldo, to jedziemy do półfinału i to raczej w podstawowym czasie. O bramki dla Polaków bym się nie obawiał, bo jeśli Islandia była w stanie strzelić gola, a Węgry nawet 3, to absolutnie nie widzę powodu żeby nasi snajperzy w końcu przełamali niemoc strzelecką. Okazje na pewno będą, bylebyśmy tym razem byli skuteczniejsi. Ciekawym zakładem wydaje się również gol dla Lewego, ale ja idę w czystą 1 i wygraną Polski po 4.00
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Portugalczycy poza ronaldo i pepe? W defensywie poza pepe, 3 zawodników z przeciętnych europejskich klubów (dwóch z Southampton&#39;u, jeden z Lorient), w pomocy 3 zawodników Sportingu i 1 z Valencii.
Ale wybierasz fakty tylko korzystne dla poparcia swojej teorii. Zapomniałeś o multum zawodników z Benfiki, Porto itd. Te właśnie detale na różnych pozycjach mogą zadecydować o awansie. Zapominasz także o ograniu zawodników z reprezentacją na wielkich turniejach. Portugalia jak ktoś słusznie podał ma minimum 1/4, a my odnotowaliśmy właśnie historyczny sukces.
 
thecakeisaspy 2,3K

thecakeisaspy

Użytkownik
Portugalia race to 7 corners @ 2.50
Portugalia race to 9 corners @ 4.50
kursy z całorocznego
Czy tylko ja widzę w tym spory value? Portugalia od początku turnieju z rożnymi nie zawodzi (poza meczem z Chorwacją ale to była totalna patologia z obu stron), do tego polska obrona nie kalkuluje jak potrzeba to wy... w trybuny i koniec zabawy. A jak jeszcze uda się naszym strzelić gola to rożne uważam mogą skończyć się w okolicach wyniku Szwajcarów, którzy przypominam nabili nam 13 rożnych (wiem, że w regulaminowym czasie &#39;tylko 8&#39;), bo Portugalia na nas usiądzie podobnie do nich.
Co sądzicie?
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
amator7 4,9K

amator7

Użytkownik
Typ kombinowany ale myśle,że warto zaryzykować po tak atrakcyjnym kursie a mianowicie polowa/koniec meczu
TYP POLSKA/REMIS 17@ bet365
Stać nas jest na wygranie 1 polowy jak to było ze Szwajcarją,póżniej brakło prądu.W takim wypadku Portugalia też coś wcisnie raczej.Według mnie bardzo możliwy scenariusz a kurs naprawde zachęca.
 
P 67

prz3m4s

Użytkownik
Ale wybierasz fakty tylko korzystne dla poparcia swojej teorii. Zapomniałeś o multum zawodników z Benfiki, Porto itd. Te właśnie detale na różnych pozycjach mogą zadecydować o awansie. Zapominasz także o ograniu zawodników z reprezentacją na wielkich turniejach. Portugalia jak ktoś słusznie podał ma minimum 1/4, a my odnotowaliśmy właśnie historyczny sukces.
Jakie fakty dla podparcia swojej teorii? Jest to obiektywny przegląd kadr. Jakie multum zawodników z czołowych klubów ligi portugalskiej? W podstawowej &quot;11&quot; na Chorwację poza Ronaldo, Pepe i Nanim było: 4 zawodników Sportingu, 2 southamptonu i po jednym z Lorient i Valencii (na mecz z Węgrami były 3 zmiany, pojawili się zawodnicy z Monaco, Wolfsburga i Eliseu z Benfici). W obu meczach były po 3 zmiany, wszystkie takie same, wchodził Quaresma z Besiktasu, 18-letni Sanches z Benfiki i Pereira z Porto, więc gdzie kolego ten multum zawodników z Benfiki i Porto, kiedy max. 1 taki zawodnik się pojawia na płycie boiska?
Druga kwestia o jakim ograniu mówimy? Jest jakiś duch czuwający nad reprezentacją portugalii? A może nazywa się &quot;ograniak&quot;? Poza Ronaldo, Nanim, Pepe i bramkarzem(to akurat najmniejszy problem) jeśli chodzi o podstawową jedenastką Portugalii wszyscy pozostali czyli 7 zawodników!!! gra pierwszy większy turniej w seniorskiej reprezentacji.
Jeśli chodzi o argument z portugalią zawsze w 1/4, nie cofajmy się do podstawówki, bo chyba nie wymaga to większego komentarza. Anglia grała z Islandia, drużyną która po raz pierwszy w historii w ogóle grała na EURO, jaki wynik był wszyscy widzieli, więc takie bzdety można między bajki włożyć. Obiektywnie Portugalia gra na tych mistrzostwach słabo i czysto piłkarsko jesteśmy w tym momencie o wiele lepiej zorganizowani, co zresztą przyniesie nam grę w półfinale mistrzostw Europy.
Pozdrawiam i zbierajcie swoje informacje do kupy zanim coś tutaj naskrobiecie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +30
thierryhenry 6

thierryhenry

Użytkownik
Granie w tym meczu na Portugalie jest obrzydliwe i powinno być karane. Szanse reprezentacji to 50 na 50. Spójrzcie sobie potem w lustro. historia pisze się na naszych oczach, od 82r nie było takiej paki i szanse na medal są bardzo realne.mamy mocny zespół i inwestować w beznadziejna Portugalie która stawia na przeblyski kilku indywidualnych gwiazdeczek.. Miłego oglądania meczu który będzie na styku możliwe dogrywka i karne. Jak w takich chwilach oglądać i być za przeciwnikiem? Nie rozumiem tego.
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
mirgosik 727

mirgosik

Użytkownik
Granie w tym meczu na Portugalie jest obrzydliwe i powinno być karane. Szanse reprezentacji to 50 na 50. Spójrzcie sobie potem w lustro. historia pisze się na naszych oczach, od 82r nie było takiej paki i szanse na medal są bardzo realne.mamy mocny zespół i inwestować w beznadziejna Portugalie która stawia na przeblyski kilku indywidualnych gwiazdeczek.. Miłego oglądania meczu który będzie na styku możliwe dogrywka i karne. Jak w takich chwilach oglądać i być za przeciwnikiem? Nie rozumiem tego.

Bo urodzili sie kilka kilometrow blizej od mojego miejsca urodzenia niz Pepe czy Carvalho? Nonsens. W takim razie obrzydliwa jest cala gra u bukmachera. Jak mozna byc przeciwko jakiemukolwiek. W ogole powinnismy byc juz dawno ukarani przez Islandie, Wlochy, Irlandie czy kogokolwiek, za to ze gralismy przeciwko nim w meczach z Anglia, Hiszpania i Ukraina.

Zrozum ze kazdy ma swojego faworyta, za ktorego sciska kciuki i to jego osobista sprawa. Swoim postem obrazasz mnie.
 
diegoforlan1 1,3K

diegoforlan1

Użytkownik
Jeśli chodzi o argument z portugalią zawsze w 1/4, nie cofajmy się do podstawówki, bo chyba nie wymaga to większego komentarza. Anglia grała z Islandia, drużyną która po raz pierwszy w historii w ogóle grała na EURO, jaki wynik był wszyscy widzieli, więc takie bzdety można między bajki włożyć. Obiektywnie Portugalia gra na tych mistrzostwach słabo i czysto piłkarsko jesteśmy w tym momencie o wiele lepiej zorganizowani, co zresztą przyniesie nam grę w półfinale mistrzostw Europy.
Pozdrawiam i zbierajcie swoje informacje do kupy zanim coś tutaj naskrobiecie.
Słuchaj, rozumiem, że podchodzisz do tych mistrzostw emocjonalnie, ale lepiej czasami się zastanów co piszesz, bo nie ma to nic wspólnego z obiektywizmem. Słabo na tych mistrzostwach to gra Polska - zwłaszcza w ataku. Mieć tyle okazji jak Milik i tak pudłować ???? . Zresztą też nie popisali się w meczu ze Szwajcarią, gdzie w drugiej połowie i w dogrywce stali pod polem karnym i czekali na rywala zamiast przeszkadzać mu już w środku pola. Udało im się prześliznąć do dalszej fazy, ale z Ronaldo i spółką tak grać nie można, a zakładam, że prawdopodobnie Polacy nie są w stanie zmienić stylu gry z meczu na mecz. Portugalia nic nie pokazuje, ale to nie znaczy, że jest słaba - gra poniżej oczekiwań, ale to taki zespół, że wystarczy tylko jedno zagranie i jest gol z niczego. Mimo mizernego początku - pokazali w meczu z Węgrami, że trzykrotnie potrafili odrabiać wynik. To dużo pokazuje o tej drużynie. Mimo wszystko się nie załamali i walczyli. Potem wywalili za burtę dobre zorganizowaną Chorwację. Powiem tak, wolałbym 3 bramki stracić i 3 strzelić niż nie strzelać nic tak jak Milik.
Po co przywołujesz mecz Anglia - Islandia? Nie od dziś wiadomo, że nie ma słabych drużyn, a Islandia grając mądrze w obronie pokonała zbieraninę przypadkowych przeciętniaków. Islandia ma team spirit, a Anglia tylko nazwiska, które w swojej masie nie są zgrane.
Polska jest dobrze zorganizowana jedynie w obronie. Środka pola nie ma co pokazał mecz ze Szwajcarami, a o ataku nie będę nawet pisał ????
Nie da się wygrać spotkania bez strzelenia gola, no chyba, że po karnych.
 
P 67

prz3m4s

Użytkownik
Słuchaj, rozumiem, że podchodzisz do tych mistrzostw emocjonalnie, ale lepiej czasami się zastanów co piszesz, bo nie ma to nic wspólnego z obiektywizmem. Słabo na tych mistrzostwach to gra Polska - zwłaszcza w ataku. Mieć tyle okazji jak Milik i tak pudłować ???? . Zresztą też nie popisali się w meczu ze Szwajcarią, gdzie w drugiej połowie i w dogrywce stali pod polem karnym i czekali na rywala zamiast przeszkadzać mu już w środku pola. Udało im się prześliznąć do dalszej fazy, ale z Ronaldo i spółką tak grać nie można, a zakładam, że prawdopodobnie Polacy nie są w stanie zmienić stylu gry z meczu na mecz. Portugalia nic nie pokazuje, ale to nie znaczy, że jest słaba - gra poniżej oczekiwań, ale to taki zespół, że wystarczy tylko jedno zagranie i jest gol z niczego. Mimo mizernego początku - pokazali w meczu z Węgrami, że trzykrotnie potrafili odrabiać wynik. To dużo pokazuje o tej drużynie. Mimo wszystko się nie załamali i walczyli. Potem wywalili za burtę dobre zorganizowaną Chorwację. Powiem tak, wolałbym 3 bramki stracić i 3 strzelić niż nie strzelać nic tak jak Milik.
Po co przywołujesz mecz Anglia - Islandia? Nie od dziś wiadomo, że nie ma słabych drużyn, a Islandia grając mądrze w obronie pokonała zbieraninę przypadkowych przeciętniaków. Islandia ma team spirit, a Anglia tylko nazwiska, które w swojej masie nie są zgrane.
Polska jest dobrze zorganizowana jedynie w obronie. Środka pola nie ma co pokazał mecz ze Szwajcarami, a o ataku nie będę nawet pisał ????
Nie da się wygrać spotkania bez strzelenia gola, no chyba, że po karnych.
Najpierw piszesz że Polska w ataku nie istnieje, a potem że Milik ma tyle okazji, to jak w końcu jest? A może nie chodziło Ci o nieistniejący atak, tylko brak skuteczności? W drugiej połowie jasna sprawa za bardzo się cofnęliśmy a pod koniec regulaminowego i w dogrywce już nam ewidentnie brakowało sił, nie da się ukryć. O jakim natomiast prześlizgiwaniu mówisz? W pierwszej połowie jakby nie jakieś kompletne nieporozumienie ze strzałem Milika na pusta, to mogło być pozamiatane już do przerwy, w drugiej nas przycisnęli, ale o prześlizgiwaniu można mówić jak drużyna która oddaje 1 celny strzał uzyskuje awans, a nie o spotkaniu w którym obie drużyny walczyły o każdą piłkę.
Dalej twierdzisz, że Portugalia nic nie pokazuje, ale to nie znaczy że jest słaba. Czyż stwierdzenie że nic nie pokazują nie jest synonimem słowa słaby? Wystarczy jedno zagranie - jak każdej szanowanej reprezentacji na takim poziomie, także to żadna rewelacja, najpierw to takie zagranie trzeba sobie stworzyć.
Według Ciebie to dobry omen że Portugalia trzy razy przegrywała z Węgrami i odrobiła straty aż do remisu 3:3? Nie dziwi Cię trochę fakt że Belgia zaraz po wyjściu z grupy pokazała węgrom gdzie jest ich miejsce wygrywając 4:0? To faktycznie dużo pokazuje. Wolałbyś żeby Polacy z irlandią północną wygrali 4:3, czy 1:0? Obie te ekipy odpadły w 1/8. &quot;Mimo wszystko nie poddali się i walczyli&quot; - kolego o czym Ty w ogóle mówisz, a co mieli się położyć przed węgrami i odpaść z EURO już w grupie? Przecież jakby tam nie doprowadzili w końcu do tego remisu to już by tu dawno nie grali, gdzie tu pokaz charakteru, walka i gonienie wyniku z drużyną teoretycznie o kilka półek niżej?
Pokaz charakteru to byłby gdyby wygrali z nimi 5:0, zastanów się nad tym.
Portugalia wyeliminowała Chorwatów tylko i wyłącznie na ich życzenie, pozostaje tylko mieć nadzieje, że nie zdublujemy taktyki Chorwatów, którzy nie wiem na co czekali, cały mecz czając się z jakimiś ostrzejszymi atakami, co zemściło się w dogrywce.
Po co przywołuje mecz anglii z islandią? Przeczytaj poprzedni post do którego się odnosiłem to będziesz wiedział.

Sam twierdzisz że Polska jest dobrze zorganizowana w obronie, a czyż nie od tego powinno się zaczynać budowanie jakiegokolwiek wyniku? Środek pola jest jaki jest, mecz ze Szwajcarią jeśli sobie do końca nie zdajesz sprawy to podpowiem, tak wyglądał, bo tak wyglądać miał. Oczywiście nie aż tak, cofnęliśmy się za bardzo, ale to właśnie szwajcarzy teoretycznie mieli prowadzić grę, nie dla nas jest atak pozycyjny, a przynajmniej jeszcze nie teraz.

W mojej ocenie, po tym co widziałem po wszystkich meczach Polaków i Portugalii, to nasi zawodnicy są minimalnym faworytem, zadecyduje dyspozycja dnia, a przejście obok takiego kursu byłoby grzechem.
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
prz3m4s manipulujesz trochę faktami, a właściwie nie wyciągasz właściwych wniosków. Może Belgia tak łatwo wygrała z Węgrami bo byli oni maksymalnie zmęczeni po Portugalii ? Jeśli Polska robiła bokami w II połowie i dogrywce ze Szwajcarią to co będzie teraz ? Pomijam już, że są zmęczeni właśnie po tej Szwajcarii ? Nie można nawet wykluczać scenariusza belgijskiego i wysokiej wygranej Portugalii bo mamy analogie. Ja akurat o atak czyli Milika i Lewego się nie boję no chyba, że Portugalia nastawi się na defensywę jak z Chorwacją. O wiele bardziej boję się o środek i defensywę bo Krychowiak jest jeden tam spośród naprawdę najbardziej klasowych zawodników, Grosik i Piszczek to też wysoki poziom, ale już nie najwyższy, a reszta to już niestety poziom gorszy od Portugalii i właśnie te detale + zmęczenie w mojej ocenie zadecyduje. Jest też taka kwestia, że Polska czy ogarnie czy nie już jest bohaterem bo nikt tak daleko nie zaszedł, a Portugalia celuje w finał o czym ostatnio mówił nawet Nani na konferencji. Po prostu z bukmacherskiego punktu widzenia Portugalia jest dla mnie do grania.
 
P 67

prz3m4s

Użytkownik
prz3m4s manipulujesz trochę faktami, a właściwie nie wyciągasz właściwych wniosków. Może Belgia tak łatwo wygrała z Węgrami bo byli oni maksymalnie zmęczeni po Portugalii ? Jeśli Polska robiła bokami w II połowie i dogrywce ze Szwajcarią to co będzie teraz ? Pomijam już, że są zmęczeni właśnie po tej Szwajcarii ? Nie można nawet wykluczać scenariusza belgijskiego i wysokiej wygranej Portugalii bo mamy analogie. Ja akurat o atak czyli Milika i Lewego się nie boję no chyba, że Portugalia nastawi się na defensywę jak z Chorwacją. O wiele bardziej boję się o środek i defensywę bo Krychowiak jest jeden tam spośród naprawdę najbardziej klasowych zawodników, Grosik i Piszczek to też wysoki poziom, ale już nie najwyższy, a reszta to już niestety poziom gorszy od Portugalii i właśnie te detale + zmęczenie w mojej ocenie zadecyduje. Jest też taka kwestia, że Polska czy ogarnie czy nie już jest bohaterem bo nikt tak daleko nie zaszedł, a Portugalia celuje w finał o czym ostatnio mówił nawet Nani na konferencji. Po prostu z bukmacherskiego punktu widzenia Portugalia jest dla mnie do grania.
Ja z kolei uważam że to Ty wyciągasz błędne wnioski ???? Po co w ogóle wspominać w przypadku tego meczu o zmęczeniu? Może wpływ na to że mieliśmy siły na 80 minut ze szwajcaria, był fakt iż mieliśmy dzień mniej odpoczynku? Jak myślisz mogło to mieć znaczenie przy takim natężeniu meczów? Zresztą co do czego, przecież Portugalia też grała w 1/8 regulaminowy + dogrywkę, może nie na takiej intensywności, ale swoje w nogach mają. Gdzie tu w ogóle analogia do czego? Ze środkiem zgodzę się, brakuje tego drugiego środkowego na światowym poziomie, ale trzeba to nadrabiać charakterem, Portugalia też w środku nie ma Pirlo, tylko dwóch zawodników sportingu (akurat to może być dla nich + z powodu zgrania), ale nie przejmowałbym się tym tak strasznie. Co miał niby powiedzieć Nani na konferencji? Są w ćwierćfinale, i mieli powiedzieć że celują w półfinał? Bądźmy poważni...


Żeby nie było, nie twierdzę, że tutaj wygramy spokojnie i awansujemy dalej, ale spójrzmy realnie na sprawę i szansa jest na prawdę duża, a moje posty są tylko odpowiedzią na żałosne analizy których autorzy twierdzą, że portugalia z góry bije nas na głowie doświadczeniem, ograniem albo innymi tego typu głupotami.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
muntar 506

muntar

Użytkownik
Bilans +2 Polski uznajesz za dobry wynik, a Portugalii +1 juz za slaby
Oczywiście że bilans Polski +2 jest 3 razy lepszy niż marne +1 Portugalczyków. Dlaczego?? Przez liczbę straconych bramek, których Portugalczycy mają 4x więcej niż nasi. Jak duże znaczenie ma defensywa pokazali w swoim meczu Włosi. W ataku Azzurich mało kto zna połowę nazwisk zawodników ofensywnych jeśli zapytamy przeciętnego kowalskiego o to gdzie grają, ale mając dobrą obronę i spokój z tyłu zawodnicy ofensywni nie muszą się wracać często do tyłu, dzięki czemu nawet takie słabo znane nazwiska potrafią kreować akcje i strzelać.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
mirgosik 727

mirgosik

Użytkownik
nie zapominaj ze 2 bramki dla Wegrow padly po rykoszetach. Wtedy mialbys bilans +4 albo i wiecej bo z Wegrami bardzo pechowo ukladal sie ten mecz dla Portugalii.

Przeciwnie Polsce ze Szwajcaria. Jedna 100 procentowa sytuacja w dogrywce Szwajcarii i Polakow by juz nie bylo w turnieju. Gra ze slaba Irlandia i jeszcze slabsza Ukraina, gdzie Portugalia musiala grac z rewelacja jak sie okazalo, Islandia i grozna Austria, co pokazala w eliminacjach.
 
muntar 506

muntar

Użytkownik
nie zapominaj ze 2 bramki dla Wegrow padly po rykoszetach. Wtedy mialbys bilans +4 albo i wiecej bo z Wegrami bardzo pechowo ukladal sie ten mecz dla Portugalii.
Ale to nie ma znaczenia rykoszet czy nie, dobry obrońca nie dopuści nawet do strzału, żeby zabłąkana owieczka obijała się między nogami i gdzieś przypadkiem wpadła do siatki tylko zablokuje strzał i piłka poleci gdzieś do przodu albo w trybuny.
Skoro dwie wpadły po rykoszetach to już nie jest przypadek a reguła i w Portugalii obrońcy mają koślawe nogi. Dodam jeszcze od siebie, że jedynym przypadkiem była bramka Szwajcarów w drugiej połowie. Bo bądźmy szczerzy jak często padają takie bramki?? Dla mnie po prostu to był fart i zaskoczenie Fabiana.
 
Do góry Bottom