>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

PlusLiga 2013/2014

Status
Zamknięty.
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
Chyba buków, podobnie jak wcześniej trochę poniosło z tymi kursami ok. 1,30 na Resovie. Szanse w tym meczu oceniam na 50/50 i tylko ze względu na własny parkiet i publiczność faworyzowałbym lekko gospodarzy i wystawił kursy w granicach 1,7-2,0. Najbardziej odpowiednie kursy były wystawione na pierwszy mecz kiedy Resovia grała w pełnym składzie czyli, 1,50-2,4. Gdyby nie kontuzja Akhrema Resovia zapewne wygrałaby ten mecz 3-1,
ale nie ma sensu już do tego wracać i gdybać. Na późniejsze mecze kursy były już przeszacowane i nie uwzględniały kontuzji Akhrema w 2 meczu czy zmęczenia Zaksy w 4 meczu (wystawienie kursów 1,30 na Zakse w 3 meczu też bylo absurdem). Zaksa zaprzepaściła ogromną szanse na zakończenie tej rywalizacji w 3 meczach i może powtórzyć się scenariusz z przed 3 lat w walce o brąz, jednak osobiście uważam że dzisiejszy mecz będzie bardzo zacięty i zagram w stronę handi +1,5 seta na Zakse w unibet po kursie 2,1.
????
szanse 50/50 może by i były, ale gdyby normalnie dysponowany był Ruciak. Ale Michał normalnie dysponowany nie jest, praktycznie nie atakuje, więc ZAKSA zostaje z jednym potrafiącym skończyć piłkę lewoskrzydłowym i jest to Kooy (Ferensa nie licze, bo ten gość to zero i nie potrafi ani atakować, ani tym bardziej przyjmować).
Nie ma co się oszukiwać, ale Kooy tego nie pociągnie. Witczak słabnie z meczu na mecz, dostaje i tak za dużo piłek. Nie sądzę aby Guma miał wiele okazji do gry środkiem, bo problemy z przyjęciem są duże.
W Resovii kapitalnie zaczął grać Konarski, dobrze prezentuje się Lotman, ostatnio zaczął grać Penczew, a zostaje jeszcze Veres i Schops gdyby coś się nie układało.
Rzeszów ma wszystko w swoich rękach, nie po to wracali z takiej otchłani, aby wszystko uwalić w ostatnim meczu w którym wszystko jest po ich stronie. Kurs już spadł, ale nie widzę tutaj szans dla Kędzierzyna.
Resovia -1.5 (1.67) Pinnacle ✅
 
redwitz 6,6K

redwitz

Forum VIP
Indykpol AZS Olsztyn - AZS Politechnika Warszawska​

Pierwsze spotkanie w rywalizacji o 5 miejsce. Indykpol znalazł się tutaj po pokonaniu Effectora (3:0 na wyjeździe i 3:2 u siebie). Politechnika pokonała 3:0 u siebie i 3:2 na wyjeździe Czarnych Radom.
Politechnika według mnie dość niespodziewanie pokonała Czarnych. Sam awans może zaskoczeniem wielkim nie jest, ale myślałem, że Czarni postawią większy opór (jednak trochę kiepsko się prezentowali w Play Offach).
Olsztyn przez cały sezon zasłużył, żeby o tą piątą lokatę zagrać.
Olsztyn tak jak pisałem wielokrotnie prezentuje bardzo dobrą, zróżnicowaną siatkówkę. Ostatnio nie grał Oivanen na środku. Bengolea i Buszek grali świetnie na początku. Teraz trochę falują. Solidny Szymański na ataku, dobrze rozgrywa Dobrowolski.
Stelmach ma pomysł na ten zespół. Ze wszystkich &quot;średniaków&quot; (Czarni, Effector, Politechnika, Lotos, Transfer) to właśnie Olsztyn prezentuje najciekawszą siatkówkę.
Politechnika osiągnęła wynik ponad swoje możliwości. Teraz pod koniec sezonu wrócił młody Szalpuk, który sporo wnosi w ofensywie. Ostatnio nie grał Kolev, więc na przyjęciu trochę mniej opcji. Podoba mi się gra Zatki (fajnie by było gdyby został w PlusLidze, bo widać, że ma swój styl). Gra szybko, niekonwencjonalnie, ale ma jedną wadę. Przy gorszym dograniu nie potrafi uspokoić sytuacji. To samo dzieje się w momencie, kiedy idzie seria dla rywali. Dobrze obsadzona pozycja atakującego. Gontariu i Adamajtis dobrze się uzupełniają.
Rywalizacja o 5 miejsce (do 3 zwycięstw), pierwsze dwa mecze w Olsztynie. Olsztyn według mnie ma większy potencjał i większe chęci, żeby zagrać w europejskich pucharach (5 miejsce to chyba Challenge Cup, jak się mylę to niech mnie ktoś poprawi). Politechnika ma na pewno charakter, tak było za Panasa, tak jest teraz u Bednaruka.
Politechnika pewnie powalczy, ale Olsztyn powinien w tym pierwszym meczu wygrać i wykorzystać atut własnego parkietu.
Typ:
Indykpol AZS Olsztyn @ 1.45 Pinnacle ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
hektor1 703

hektor1

Użytkownik
Indykpol AZS Olsztyn - AZS Politechnika Warszawska
Mecz o 5 miejsce.



Na szybciutko analiza. Redwitz w swojej zawarł praktycznie wszystko wskazując jako faworyta siatkarzy z Olsztyna.
Mecz o 5 miejsce w lidze. Walkę o tą pozycję stoczą dwa akademickie zespoły. We własnej hali Olsztynianie podejmować będą zawodników ze stolicy.
Indykpol w 2 meczach rozprawił się z Effectorem Kielce, 3:0 i 3:2. Liderem Akademików w obu meczach był Grzesiek Szymański, który toczył w tych spotkaniach indywidualny pojedynek z Jungiewiczem. Przyzwoicie Dobrowolski, w pierwszym meczu rozegrał całe spotkanie, wystawił kilka świetnych piłek, natomiast w drugim spotkaniu kapitan Olsztynian musiał zasiąść na ławce i złapać świeżego oddechu w płuca. Przyjęcie także stało na wysokim poziomie. Na środku rządził Piotr Hain, który przedłużył kontrakt z Indykpolem. Michał Żurek robił to co należy do libero. Widać, że w ekipie Krzysztofa Stelmacha panuje świetna atmosfera, drużyna budowana jest z perspektywą na przyszłość, czego wynikiem jest nowy kontrakt trenera z Hali &quot;Urania&quot;.
Politechnika natomiast wygrała dwa spotkania z Czarnymi Radom 3:0 i 3:2. Na lidera wyrósł dostający coraz więcej szans gry od Bednaruka młodziutki Artur Szalpuka. W dobrej dyspozycji wydają się być środkowi Gunia oraz Nowak, a także rozgrywający Politechniki Juraj Zatko.
W moim odczuciu faworytem tego spotkania jest Idykpol. Kadrowo wyglądają zdecydowanie lepiej. Atmosfera panująca w szatni pozwala im świetnie dogadywać się na parkiecie. Za Olsztynianami stanie również własna hala.
Udział w europejskich puchar jednej z tych dwóch ekip będzie sporym zaskoczeniem, a dla samych ekip sporym sukcesem i dobrą prognozą na przyszłość.


Typ:
Handicap setów: -1,5 Indykpol AZS Olsztyn @ 1,85
Unibet

______________________________
Pomogłem, kliknij dzięki, dzięki!
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
redwitz 6,6K

redwitz

Forum VIP
Indykpol AZS Olsztyn - AZS Politechnika Warszawska​

Podtrzymuję to co pisałem przed pierwszym spotkaniem. Nie ma sensu wszystkiego powtarzać po raz kolejny. Jak ktoś chce niech zajrzy wyżej.
W pierwszy meczu Olsztyn zaczął podobnie jak drugie spotkanie z Effectorem. Prowadzenie 2:0 w setach, a potem nerwówka i piąta partia. Po stronie Olsztyna najlepiej zaprezentowali się Szymański, Buszek i Oivanen, którzy oprócz dobrej gry w ataku dołożyli swoje w zagrywce.
Po stronie Polibudy w sumie całkiem nieźle zagrał cały zespół. Sporo od siebie dał młody Szalpuk. Warszawianie przegrali jednak wyraźnie w polu serwisowym.
Ciężko przewidzieć jak to dzisiaj będzie wyglądać, ale Olsztyn ma zdecydowanie większy potencjał. Wczoraj znowu z 2:0 doprowadzili do piątej partii. Według mnie wykorzystają atut własnego parkietu.
Typ:
Indykpol AZS Olsztyn @ 1.42 Unibet ⛔
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
kojiro 290

kojiro

Użytkownik
Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów​


Przed nami pierwsze finałowe starcie. Naprzeciw siebie stają drużyny , które dysponują największym potencjałem w lidze.
Zwycięzca fazy zasadniczej Asseco Resovia Rzeszów sezon może zaliczyć do średnio udanych. Odpadli w Lidze Mistrzów z Jastrzębskim Węglem, Pucharu Polski także nie zdobyli więc jedyny tytuł jaki został do ugrania to Mistrzostwo Polski , którego broni drużyna z Rzeszowa. Skra w tym sezonie odżyła, co prawda powinni sięgnąć po Puchar CEV jednak lekko pokpili sprawę. Ich gra wygląda dużo lepiej . Z pewnością filozofia Migueala Angela Falaski wydaje się z goła odmienna od prezentowanej w zeszłym sezonie przez Jacka Nawrockiego.

Asseco Resovia zajmując 1 lokatę w fazie zasadniczej tego sezonu postawiła się w lekko uprzywilejowanej sytuacji jeśli chodzi o rozgrywanie meczów w fazie Play-Off. Przewaga własnego parkietu jest lekkim handicapem jednakże rywalizacja z kędzierzyńską Zaksą pokazała nam , że nie jest to czynnik pod wpływem którego rywalom miękną nogi.

Rzeszowianie dysponują szeroką kadrą co umożliwia różnorakie rotacje w trakcie rozgrywania meczu. W ataku wymiennie grać mogą Jochen Schops i Dawid Konarski, na rozegraniu natomiast Lukas Tichacek i Fabian Drzyzga. Także na środku trener Kowal ma w kim wybierać : Nowakowski, Kosok,Perłowski,Grzyb. Peter Veres, Nikolay Penchev,Paul Lotman to także klasowi zawodnicy odpowiadający akurat za przyjęcie zagrywki w rzeszowskiej drużynie. Libero Krzysztof Ignaczak to chyba najlepszy zawodnik na tej pozycji w lidze. Patrząc na ten skład niejeden europejski potentat pokłoniłby się w pas , gdyż kadra wygląda naprawdę imponująco. Jednak w tej układance od półfinałowych starć brakuje jednego jakże ważnego ogniwa - Olga Akrema , który był niekwestionowanym liderem drużyny. Na nim głównie spoczywała gra i to właśnie on ciągnął grę drużyny w trudnych momentach. Wydawać by się mogło , że w momencie kontuzji i dwóch przegranych meczy na własnym parkiecie z drużyną z Kędzierzyna sezon dla Resovii jest stracony i powrót do Rzeszowa graniczyłby z cudem. Okazało się, że cuda się zdarzają ale tylko te poparte ciężką pracą i wzajemnym wsparciem. Trener Kowal zrozumiał , że to idealny czas by wydobyć cały potencjał z tej drużyny. Akrema w pierwszym składzie zastąpił Lotman. Bywały momenty , że jego współpraca z Veresem nie układała sę wspaniale i wtedy szanse gry dostał młody Bułgar Penchev , który na szybkich , sytuacyjnych piłkach był nie do zatrzymania. W meczach nr. 3 i 4 z Zaksą zespół pokazał charakter. Trzeba też przyznać , że kontuzje w obozie rywali ( Ruciak , Gacek) ułatwiły zadanie. Resovia pokazała nową twarz - równie silną . Funkcję w drużynie zaczęły nieco inaczej się rozkładać i 5 mecz w Rzeszowie z był kwintesencją zmian. Siłą Asseco jest bardzo wysoki blok. Mocnym elementem jest także zagrywka. Drużyna Resovii posiada ją bardzo zróżnicowaną - częśc zawodników jak np. Perłowski, Kosok, Nowakowski serwuje flota natomiast zawodnicy bardziej ofensywni ( atakujący, przyjmujący) preferują mocną zagrywkę z wyskoku. Jest to myślę duży plus . Nie raz byliśmy świadkami meczów w których np. mocnym serwisem Resovia nie robiła krzywdy przeciwnikom a wtedy swoją ważną role odgrywał flot.Sytuacji odwrotnych także mieliśmy kilka.

Drużyna Skry pragnie powrócić na tron. Zespół z Bełchatowa zajął 2 miejsce w fazie zasadniczej a w fazie Play Off bardzo wyraźnie obnażył słabości drużyn z Warszawy i Jastrzębia. Widać , że zespół ten z meczu na mecz gra coraz lepiej i właśnie na decydującą fazę rozgrywek złapał szczytową formę o czym świadczyć może w szczególności łatwa wygrana z Jastrzębskim w 3 spotkaniu. Widząc tę rywalizację pomyślałem ,, niezależnie czy trafią w finale na Resovie czy Zaksę majster jest ich&#39;&#39; i trzymam się dalej tego przekonania. Skra słynie z kombinacyjnej gry , którą w fantastyczny sposób prowadzi Argentyńczyk Uriarte. Mając 2 mega rakiety w ofensywie w postaci Mariusza Wlazłego i Facundo Conte można myśleć o grze z rozmachem. Facundo także świetnie spisuje się w przyjęciu. W tym elemencie ma geniusza na tej pozycji Stephana Antige, który wiele daje w przyjęciu i jest bardzo skuteczny na sytuacyjnych piłkach w ataku. Libero Zatorski to poziom Krzyśka Ignaczaka. Środek siatki to także mocna strona Bełchatowa . Fakt iż na ławce musi być Daniel Pliński mówi nam wiele . Karol Kłos i Andrzej Wrona grają bardzo dobry sezon . Bardzo dobry blok i przedewszystkim szybka, skuteczna gra z Uriarte.

Z pewnością drużyna Falaski nie dysponuje tak silną ławką rezerwowych jak Resovia jednak uważam , że pierwsza szóstka prezentuje się lepiej od Rzeszowian. Wszyscy zawodnicy są w formie. Bełchatowianie grają z polotem . Idealnie wyglądają proporcje między obroną i atakiem . Bardzo dobra gra na kontrze , z pewnością na większej skuteczności niż Asseco. Jeśli chodzi o zmiany to tak naprawdę poważnym zadaniowym graczem jest Jędrzej Maćkowiak , który wchodzi na flota.

Pierwszy mecz wiąże się z dużymi oczekiwaniami. Zadaniem Skry jest chociaż raz wygrać na Podrpomiu . Myślę, że Bełchatów zrobi wszystko by nastąpiło to już w pierwszym spotkaniu. Zwycięstwo w pierwszym meczu może ustawić ton tej rywalizacji.

Uważam , że Skra przeważa jeśli chodzi o jakość dokładnego przyjęcia , Uriarte prowadzi bardziej urozmaiconą i trudniejszą do odczytania grę od Tichacka. Skra przy ciut gorszym przyjęciu lepiej się odnajduje i lepiej wygląda przy sytuacyjnych piłkach.

Według mnie pierwsze spotkanie tej finałowej rywalizacji padnie łupem drużyny z Bełchatowa. Na tą chwilę jest to drużyna grająca lepszą siatkówkę od Resovii.

Typ:
PGE Skra Bełchatów win @ 2,00 Unibet ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
T 22,6K

tadzin

Użytkownik
Skra w tym sezonie odżyła, co prawda powinni sięgnąć po Puchar Challange jednak lekko pokpili sprawę
CEV nie challenge, nie pokpili sprawe, a zwyczajnie w swiecie odpadli majac przeciwko sobie lepsza druzyne.
dalej nie czytalem.
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
B 81

bartek_em

Użytkownik
Ale sie zdziwiłem widząc kursy w meczu Jastrzbia i Zaksy. Myślałem , że nawet po ostatnich meczach kursy mogą być wyrównane lecz lekkim faworytem będzie Zaksa. A tu proszę, 1.4 na Jastrzebie 2.75 na Zakse. Jak by Jastrzębie było w szczytowej formie sezonu to jeszcze można by było zrozumieć taki kurs. Ale dobra, skoro tak , to trzeba to wykorzystać. Co do mojej oceny tego meczu. Jastrzębie ewidentnie widać przygotowało formę na F4. To co zagrali tam z Zenitem było ich szczytem w tym sezonie. Po cichu liczę ze w trakcie tej przerwy po meczach ze Skrą się odbudują i zaczną grać dużo lepiej.. Lecz czy uda im sie wskoczyć na ten swój najwyższy poziom? Obawiam się ze nie. To co Jastrzebie najbardziej boli to mocna zagrywka rywali. A Zaksa dysponuje dosyć podobną mocą co Skra. Jak tutaj się nic nie zmieni w przyjęciu to ja czarno widzę tą całą rywalizacje. Co do Zaksy. Mają w nogach znacznie więcej.. ale czy to w jakimś stopniu będzie widać? moim zdaniem nie.. nawet lepiej ze ostatnio częściej grali o stawkę, Jastrzębie miało długą przerwę bez gry. Skra nawet podobno jakiś sparing grała w sobotę by nie wyjść z rytmu meczowego. Ciekawe czy Ruciak już będzie zdrowy.. w Rzeszowie też widać się oszczędzał. Z obu stron jest w sumie trochę niewiadomych ale więcej po stronie Jastrzębia. Myślę ze typ handi +7.5 na zakse kurs 1.9 bet365 ✅ jest bardzo prawdopodobny wejścia. Moim zdaniem Zaksa wogole jest faworytem tego meczu. Ale oczywiście mam nadzieje ze Jastrzębie się podniesie z kolan i wróci do swojej gry ???? .
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
redwitz 6,6K

redwitz

Forum VIP
Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów​

Wielki finał PlusLigi.
Skra Bełchatów bez większych problemów pokonała w półfinale Jastrzębski Węgiel (3:0 w rywalizacji). Wynik może robić wrażenie, ale trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że JW daleki był w tej półfinałowej rywalizacji od swojej optymalnej formy.
Droga do finału Resovii była zgoła inna. Koszmarna kontuzja Akhrema w pierwszym spotkaniu, potem druga porażka na Podpromiu. Wtedy chyba mało kto spodziewał się, że podopieczni Kowala będą w stanie się jeszcze podnieść i odwrócić losy tej rywalizacji. W KK też wszystko zaczęło się źle. Prowadzenie ZAKSY 2:0 i 16:12 (dobrze pamiętam?), a potem przebudzenie Resovii. Oczywiście warto też tutaj wspomnieć o problemach kadrowych ZAKSY (Ruciak, Gacek).
Resovia pokazała charakter. Wyszarpali to zwycięstwo, a przecież sytuacja była beznadziejna. Kontuzja Akhrema, słabe występy Veresa, dwie porażki na Podpromiu (!!!). Doskonale spisywali się jednak Penchev, Konarski, sporo dobrego wniósł Lotman (kolejny sezon i kolejny raz Lotman w PO prezentuje się bardzo dobrze). Krytykowana wyrównana dwunastka tym razem się przydała i w dużej mierze właśnie dzięki zmianom Resovia ma szansę na obronę mistrzowskiego tytułu.
Po kontuzji Akhrema na pewno nie było łatwo. Przez cały sezon pracujesz nad jakimś systemem gry. System Resovii w dużej mierze opiera się właśnie na Akhremie. A tutaj nagle w najważniejszym momencie sezonu kontuzja i wszystko po prostu leży. Kowal i sztab szkoleniowy dali jednak radę. Mieli trochę czasu do spotkań w KK i widać było znaczną poprawę.
Tak pisałem o Skrze po wygranej rywalizacji z Jastrzębskim Węglem:
Skra Bełchatów (nie jestem ich fanem, ale trzeba być obiektywnym) ma wszystko, żeby w tym sezonie wrócić na tron w PlusLidze.
Przede wszystkim fizycznie wyglądają bardzo dobrze. Forma Conte zwyżkuje, a według mnie jeżeli Conte gra na miarę swoich możliwości to jest zdecydowanie najlepszym siatkarzem w PlusLidze. Wlazły również gra coraz pewniej, zwłaszcza mam tu na myśli trudniejsze piłki.
Może podobać się ich system gry. Uriarte rozgrywa strasznie szybko i ma do takiej gry idealnych partnerów. A przyjęcie taką grę umożliwia. Resovia (obecnie według mnie ma większe szanse na awans do finału) nie ma zagrywki na takim poziomie, żeby Skrę &quot;ruszyć&quot;. Oczywiście sporo zależy od dyspozycji dnia i zagrywki, ale akurat w tym elemencie Resovia ma chyba największe rezerwy.
Dzisiaj (i ogólnie w tej rywalizacji) Skra bardzo dobrze wyglądała w systemie blok-obrona. Dobrze czytali grę, sporo piłek podbijali.
Kolejna rzecz, która po prostu rzuca się w oczy to świetna atmosfera jaka panuje w Skrze. Oczywiście najpierw liczą się umiejętności czysto siatkarskie, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, co do tego, że taka dobra atmosfera może tylko i wyłącznie pomóc drużynie.
Jeżeli chodzi o całą rywalizację to trochę większe szanse daję Skrze. Jeżeli chodzi jednak o pierwsze spotkanie to według mnie faworytem jest Resovia.
Skra szybko wyeliminowała JW i awansowała do finału. Mogła spokojnie przygotowywać się do finału. Resovia walczyła bardzo długo, ale właśnie to, że wygrali w takich okolicznościach, kiedy już większość przestała w nich wierzyć może im tylko i wyłącznie pomóc. O zmęczeniu fizycznym raczej nie ma mowy, bo fizycznie wyglądają bardzo, bardzo dobrze.
Wiadomo jaka atmosfera panuje na Podpromiu (zwłaszcza w meczach ze Skrą). Można tutaj przywoływać to, że Resovia ostatnio przegrała u siebie z ZAKSĄ dwukrotnie, ale to nie ma większego sensu. Ogromny wpływ na te porażki miała kontuzja Akhrema. I to nie chodzi tylko o aspekt czysto siatkarskie, ale zwłaszcza o psychikę zawodników.
Skrze jakoś ostatnio na Podpromiu się dobrze nie grało.
Resovia może wejść w ten finał z rozpędu. Fizycznie naprawdę wyglądają dobrze (Skra zresztą też), psychicznie też są bardzo mocni. I najważniejsza rzecz. W meczach z ZAKSĄ w końcu było widać to, że są drużyną. Zarówno w trudnych momentach jak i w tych, w których przechylali szalę na swoją korzyść byli razem. A to w siatkówce jest bardzo ważne.
Typ:
Resovia Rzeszów @ 1.79 Pinnacle ⛔
 
nikko1905 26

nikko1905

Użytkownik
Co do meczu Resovia-Skra mam trochę odmienne zdanie. Pewnie po meczach w Rzeszowie będzie remis 1-1 ale myślę że to Skra szybciej wejdzie w ten finał. Po stracie Akhremaciężko wskazać lidera w Rzeszowskiej drużynie, może to i jakiś plus bo ciężar zdobywania punktów w trudnych momentach rozłoży się na całą drużynę a nie na jednego zawodnika. W Skrze takim liderem jest napewno Wlazły. Zdecydowanie bardziej regularny niż Konarski. Z tym że Skrze się ciężko gra bez Mariusza . Pamiętam jakie lanie dostała Skra w styczniu na Podpromiu gdzie ich kapitan nie miał swojego dnia i był niemiłosiernie blokowany. Takie mam przeczucie że dzisiaj wygra Skra a jutro Resovia. Kurs na gości 1.95. Jak będzie się okaże
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
mariusso 67

mariusso

Użytkownik
W Skrze takim liderem jest napewno Wlazły. Zdecydowanie bardziej regularny niż Konarski. Z tym że Skrze się ciężko gra bez Mariusza . Pamiętam jakie lanie dostała Skra w styczniu na Podpromiu gdzie ich kapitan nie miał swojego dnia i był niemiłosiernie blokowany
Tak w woli ścisłości to pamiętaj także że w tym meczu rozgrywał Brdjović więc z tego meczu bym żadnych wniosków nie wyciągał, poza tym forma Conte od stycznia poszła bardzo w górę.
A co do lidera to właśnie siła Skry wynika z faktu iż mają dwóch równorzędnych zawodników którzy mogą pociągnąć grę w trudnych momentach, mówię tu o Wlazłym i Conte. Co ciekawe w meczach z Jastrzębskim wykonali praktycznie po równo ilość ataków.
Po kontuzji Akhrema na pewno nie było łatwo. Przez cały sezon pracujesz nad jakimś systemem gry. System Resovii w dużej mierze opiera się właśnie na Akhremie. A tutaj nagle w najważniejszym momencie sezonu kontuzja i wszystko po prostu leży. Kowal i sztab szkoleniowy dali jednak radę. Mieli trochę czasu do spotkań w KK i widać było znaczną poprawę.
Tutaj trafiasz w sedno sprawy że kontuzja Akhrema jest dużym osłabieniem, ale ja bym na to spojrzał z innej strony i powiedział że do momentu kontuzji Ruciaka Resovia była poza finałem. Nie ma co gloryfikować przesadnie że to wielkie odrodzenie Resovi nastąpiło bo grali w zasadzie w 3 meczu od drugiego seta w Kędzierzynie w 6-ciu na 5,5. W czwartym meczu wchodzi Lewis który praktycznie nie grał w sezonie zasadniczym i gra Zaksy się totalnie posypała. Oczywiście trzeba było jeszcze to wszystko umieć wykorzystać i chwała Resovi za to, ale przez te aspekty faworyzowanie gospodarzy przez buków trochę mnie dziwi. Kurs na Skrę w tym meczu powyżej 2 uważam za warty ryzyka.
Skra @ 2,13 betsson✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
radek03 90

radek03

Forum VIP
Mam wrażenie, że w niektórych analizach podawane są, w większości argumenty pod podany typ, z pominięciem wg mnie kluczowych faktów. Najważniejsza w siatkówce zagrywka, Skra bije nią ostatnio bardzo mocno i regularnie, z drugiej strony Rzeszów w serwisie nie straszy, więc Uriarte będzie mógł grać swoją szybką siatkówkę. Resovia trochę lepsza od Zaksy w przyjęciu ale zagrywki powyżej 110 km/h muszą sprawiać problemy, a dedykowanego do sytuacyjnych piłek Akhrema brak.
Spojrzałem z ciekawości na kursy, to ~1,70 na Rzeszów znacząco za nisko. W całej rywalizacji faworytem Skra, w pierwszym meczu, co najwyżej 50x50.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
Najważniejsza w siatkówce zagrywka, Skra bije nią ostatnio bardzo mocno i regularnie, z drugiej strony Rzeszów w serwisie nie straszy,
Nie wiem skąd ten pomysł. Skra ma bardzo porównywalną siłę serwisu do Resovii. Najgroźniejszym zawodnikiem w tym elemencie jest u Bełchatowian oczywiście Wlazły, ale żeby powiedzieć, że On ma regularną zagrywkę to naprawdę duża przesada, bo nieraz potrafi psuć seriami. Jest jeszcze Uriarte i Conte, ale tutaj Lotman i Tichacek również potrafią serwować świetnie. Konarski z Kędzierzynem miał kilka mega serii serwisowych i wcale Mariuszowi nie odstaje w tym elemencie. Floty Nowakowskiego i Perłowskiego są niesamowicie trudne do odbioru.
Jak dla mnie 1.90 na Resovie to jest promocja. Skra nie gra wielkiej siatkówki na wyjazdach, tym bardziej na tak trudnym wyjeździe jak Rzeszów. Resovia gra z meczu na mecz coraz lepiej, ma znakomitą ławkę rezerwowych, gdyby cokolwiek się nie układało jest wartościowy zmiennik na każdej pozycji. Skra oczywiście takiego komfortu nie ma, Wlazły zagra słabiej to są w dupie, bo na ławie mają zero na tej pozycji. Uriarte świetnie prowadzi gre, ale jak jest przyjęcie. Skra podobnie jak reprezentacja Argentyny bez przyjęcia jest nikim, nie ma tutaj jednego zawodnika, który potrafiłby skończyć wysoką piłkę, Conte i Wlazły atakują tylko z przyśpieszonych, w zasadzie to samo Antiga. Rzeszów u siebie myślę, że spokojnie zagrywką ich ruszy i być może szybko pozamiata.
Resovia (1.90) B365 ⛔
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
radek03 90

radek03

Forum VIP
Ocenę zagrywki dokonałem na podstawie ostatnich meczów, bo myślę, że to jest bardziej miarodajne. W tych meczach regularność zagrywki w Skrze była obecna. I na moje oko zagrywka będzie kluczowym elementem w tym meczu, stawiam szanse na poziomie po 50%, więc kursy w okolicy 1,7 na Rzeszów są nieopłacalne.
Zagrywka jest wg mnie najważniejsza, widać to choćby na przykładach najlepszych reprezentacji świata.
 
B 81

bartek_em

Użytkownik
Parę słów o meczu o 3 miejsce, bo pewnie mało kto (albo nawet nikt) z forum na nim nie był. Co do Jastrzębia. Dzisiaj widać było dużą wole walki, nie to co ze skrą w ostatnim meczu. Łasko , nie sprawdzałem jeszcze statystyk ale ciągnął Jastrzebiu ten mecz. Dużo o ważnych piłek kończył. Jak dostawał blok to raczej w sytuacjach ekstremalnie trudnych. Najważniejsze zrobił w tie breaku, 3 asy z rzędu zrobiła się duża przewaga której już zaksa nie zdarzyła odrobić. Środek fajnie funkcjonował, Pajenk dużo kończył. Co do przyjęcia.. dużo lepsze niż w meczach ze Skrą lecz z drugiej strony Zaksa w zagrywce nie zagrała jakoś rewelacyjnie. Jedynie Witczak straszył. Czasem przy flotach Możdzonka były też problemy. Ale generalnie Zaksa w zagrywce nie zagrała tak dobrze jak by mogła. Kooy został zmieniony już w pierwszym secie jak dobrze pamiętam. Dostał parę bloków. Zagrywki też psuł . Co ciekawe Ferens zagrał bardzo dobrze w ataku. Nie było widać braku Kooya.. No może na zagrywce już Ferens odbiegał znacznie. Co do przyjęcia Zaksy. Bardzo podobne do Jastrzębia.. w sumie Jastrzębie też zagrywką nie zagrało rewelacyjnie.. Kubiak ani jednego asa, z reguły proste piłki a co ryzykowna to popsuta albo dobrze odebrana. W ogóle dzisiaj Kubiak zagrał bardzo przeciętny mecz.. Aż chce się powiedzieć ze jutro gorzej być nie może. Łasko w tym elemencie najlepszy ale poza tie breakiem to tez bez szału. Co do Jastrzębia.. wróciła obrona.. dzisiaj co Wojtaszek czasem wyciągnął.. Aż żałuje że nie było transmisji i nie będzie można zobaczyć powtórki.. Jeszcze co do Ruciaka bo to też pewna niewiadoma była. Widać nadal pełnej pary nie włacza w zagrywkę , lecz już nie gra non stop tylko skrótów. W ataku.. jak to Ruciak.. jak dostał na słabym bloku to kończył ale jak coś trudniejszego to go blokowali.Znowu Gierczyński, bo on też ostatnio słabo się prezentował dzisiaj zagrał już tak jak w całym sezonie bardzo dobrze.W sumie można rzec, dzięki niemu można było dzisiaj grać. Jego dobrej gry bardzo brakowało w meczach ze Skrą. Co do jutra.. w sumie nadal trudno wskazać kto wygra. Mecz bądź co bądź był wyrównany na bardzo zbliżonym poziomie. Więc jak znowu dadzą takie hendi jak dzisiaj(+7.5 pkt) albo coś podobnego to też można się pokusić .
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
kojiro 290

kojiro

Użytkownik
Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów​


Przed nami drugie finałowe starcie Plus Ligi.
Przed pierwszym spotkaniem pisałem tak : http://forum.bukmacherskie.com/f32/plusliga-2013-2014-a-97313-16.html#post4426569


Uważam , że dziś szala zwycięstwa przechyli się na stronę gospodarzy. Trudno sobie wyobrazić , że Skra wywiezie z Podpromia 2 zwycięstwa. Owszem jest drużyną lepszą jednak dla Resovii to kluczowy mecz w tej chwili. Porażka w tym spotkaniu myślę przekreśli ich szanse na Mistrzostwo z tego względu , że Bełchatowianie to zbyt klasowa drużyna by mogła sobie wydrzeć 2 zwycięstwa na własnym parkiecie.

Wczorajszy mecz miał bardzo interesusjący przebieg. Przez większość pierwszego seta stroną dominującą była Skra. Prowadziła już 13:17 i 20:24 a mimo to Rzeszów pokazał charakter i zdołał wygrać seta na przewagi 31:29. Set nr.2 był wyrównany do drugiej przerwy technicznej na którą po ataku Lotmana z prowadzeniem schodziła Resovia 16:15. Wtedy grę pociągnął Facundo Conte i momentalnie wynik zmienił się na 16:21 dla Bełchatowian. Seria dobrych bloków spowodowała , że Resovia utknęła w jednym ustawieniu. Goście nie oddali tej przewagi i wygrali seta z bezpieczną zaliczką 20:25 . Set nr.3 to po raz kolejny szybka ucieczka Skry - 1:5 , następnie 3:8 . Skra kontrolowała seta od samego początku , dużo dobrej i skutecznej gry na kontrze zaoowocowało zdobyczami punktowymi w serii. Efektem tego był kolejny dość spokojnie wygrany mecz przez gości 20:25 . W secie 4 nastąpiło zdecydowane przebudzenie Rzeszowian . Bardzo dobra zagrywka wsparta skutecznym blokiem szybko dały efekt w postaci bezpiecznej przewagi 11:7. W pewnym momencie seta Resovia prowadziła już 21:14 - gra układała się jak po sznurku. Dzięki skutecznym atakom Wlazłego i blokowi udało się zbić przewagę jednak nie na tyle by móc powalczyć w tej partii. Resovia wygrała 4 seta 25:22 więc konieczny do wyłonienia zwycięzcy był tie-break .W nim znów warunki dyktowała Skra . Bełchatowianie grali z rozmachem - szybko wyszli na 1:5 i 2:8 i to wydawało się już nie do odrobienia. W istocie tak było - Skra wygrała 12:15 i w całym meczu 2:3.
Trzeba przyznać , że było to zasłużone zwycięstwo gości . Tak naprawdę Bełchatów dominował w każdym secie poza czwartym. Charakter jaki pokazała Resovia w pierwszej partii umożliwił jakąkolwiek walkę. Bełchatów lepszy był jesli chodzi o blok i to myślę okazało się kluczowe. 9:18 w blokach dla Skry to lekki szok. Tym elementem miała wkońcu brylować Resovia. Ten mecz powinien zakończyć się zwycięstwem Bełchatowian 0:3.

Jednak dziś jest nowy dzień . Resovia ma argumenty by stawić czoło Skrze. Szczerze wątpie by po raz kolejny Bełchatowianie zagrali tak dobrze w ataku i przyjęciu. Blok okazał się decydujący. Z pewnością Resovia jest w stanie dać z siebie więcej jeśli chodzi o zagrywkę. Skrę trzeba odrzucić od siatki bo inaczej trudno myśleć choć o wyrównanej rywalizacji.

Spodziewam się dziś bardziej płynnej gry gospodarzy. Wątpie by Skra znów dyktowała warunki w prawie każdej partii. Rzeszów musi umiejętnie wykorzystać ławkę. Jeśli poprawią blok jak najbardziej mają szanse na zwycięstwo.

Dziś pewnie znów będzie wyrównana bitwa jednak tym razem opowiadam się po stronie gospodarzy.

Typ: Asseco Resovia Rzeszów win @ 2,00 Bet365 ⛔ Skra zmasakrowała Resovie !!
 
hektor1 703

hektor1

Użytkownik
Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów​




Drugie spotkanie finału play off. Bliżej końcowego triumfu oraz 8 już mistrzowstwa w swojej historii jest ekipa z Bełchatowa, która we wczorajszym spotkaniu wygrała 3:2. Drużynę Miguela Falasci do zwycięstwa poprowadził duet Wlazły - Conte. Ten pierwszy został MVP. Świetny w ataku oraz na zagrywcę. Argentyńczyk natomiast razem z Antigą trzymał przyjęcie, a także szalał na drugim skrzydle obok Wlazłego. Bez większych fajerwerków zagrali środkowi, Kłos i Wrona, a także na sypie Uriarte. Zatorski robił to co do niego należało.
Resovia natomiast pierwszy mecz finałowy zaczęła zgodnie z planem. Wygrana w pierwszej partii po 40 minutach jednak uśpiła zawodników Kowala i w dwóch kolejnych setach musieli uznać wyższość Skry. Na ataku Konarski, a także Schops nie dawali rady. Żaden z nich nie był w stanie poprowadzić Reski do końcowego sukcesu. Najlepszym zawodnikiem w moim odczuciu był Nowakowski, który zagrał na prawie najwyższym poziomie. 15 puntów robi wrażenie, w tym 5 bloków. Skuteczność reprezentanta Polski to 77%. Zdecydowane według mnie lider we wczorajszym meczu w ekipie Pasów.
O wczorajszym spotkaniu jednak trzeba zapomnieć. Dzisiaj kolejne starcie gigantów. Skra wygrywając 2 spotkanie będzie już raczej pewna mistrzostwa. 3 spotkanie rozegra się w Bełchatowie. Uważam, że w dzisiejszym pojedynku nie będzie już żadnych kalkulacji i gra po obu stronach siatki będzie bardziej płynna niż wczoraj. Mecz tak jak wczoraj powinien być zacięty, i nie przewiduję wygranej którejś z ekip 3:0. Czy może znowu będzie to pojedynek Wlazły - Conte vs. Resovia? Odpowiemy sobie na to pytanie wieczorem.


Typ:
Suma punktów drużyny: PGE Skra Bełchatów powyżej 95,5 @ 1,90 Bet365 teksańska masakra piłą łańcuchową w wykonaniu Skry, nikt się chyba tego nie spodziewał ⛔

_________________________________
Pomogłem, kliknij dzięki, dzięki!
 
radek03 90

radek03

Forum VIP
Rzeszów dziś pod ścianą, bo nie sądzę, aby w przypadku kolejnej porażki u siebie, wygrali dwa razy w Bełchatowie. Wiem, że z Zaksą im się udało, ale tam bilans pecha wyszedł na zero po tym jak Kędzierzyn &quot;stracił&quot; Gacka i Ruciaka. Liczyć na kontuzję kluczowego gracza Skry nierozsądne. Przy optymalnych warunkach Bełchatów u siebie to znaczny faworyt.
Na miejscu Kowala dałbym pograć od początku Schops&#39;owi a co za tym idzie Drzyzdze. Coś trzeba zmienić. Tichacek trochę pogubiony, nagle zrobił pierwszą opcję w ataku Penczeva ściągając go do 25% skuteczności w tym elemencie, to nie gracz na główną siłę ofensywy.
W Skrze widać małe doświadczenie Falasci, nie potrafił pomóc drużynie w przestojach, które doprowadziły między innymi do &quot;frajersko&quot; przegranego pierwszego seta. Też trochę nieobecny Conte, może dziś po inauguracyjnych emocjach, zagra swoją siatkówkę.
Więcej szans daję Bełchatowowi, ale jeśli finał ma przenieść się do nich z największą dawką emocji liczę na wygraną Rzeszowa.
Od strony bukmacherskiej stawiam na Skrę.
 
B 81

bartek_em

Użytkownik
I tym razem coś skrobnę o meczu o 3 miejsce. Z punktu widzenia kibica dzisiejszy mecz to były takie emocje za które kocha się ten sport. Oczywiście gdy twoja drużyna ostatecznie wygrywa ???? .Powtórzę po raz kolejny.. Nie zrozumiałe jest ,że nie ma z takich meczów transmisji. Dzisiaj by ten mecz uratował siatkarskie emocje. Jak wiemy w finale ich nie było i chyba już nie będzie. Może odniosę się do początku pierwszego seta bo wydarzyło się coś śmiesznego. Zagumny na zagrywce stwierdza ze mu piłka nie pasuje i odrzuca ją do drugiego sędziego, a sędzia główny traktuje to jako zagrywkę i przyznaje pkt Jastrzębiu. Zagumny po dyskusji z sędzią głównym kopnął piłkę z całej siły w trybuny a sędzia za to wyciągnął czerwoną kartkę ???? . Następnie jastrzębie pocisnęło zagrywką i blokiem i set wydawało się ze im się już wymknął ( było 14:7). Zagumny został ściągnięty i Pilarz widać uspokoił grę i Zaksa nawet doszła chyba na 20:20. Lecz znowu Jastrzębie potrafiło zdobyć w serii punkty i wygrać tego seta. Drugi set to już koncert gry Jastrzębia. Wszystko im wychodziło. Szczególnie na zagrywce było sporo asów i dobrych mocnych serwisów. W 3 secie już tak dobrej zagrywki nie było, sporo błędów A Zaksa znowu odwrotnie. Zagrywka im w końcu zaczęła siedzieć i zaczął się tak naprawdę mecz. W 4 secie nastąpiło coś rzadko spotykanego. Zaksa prowadzi 24:19 i dochodzi do remisu. Łasko tutaj nieźle walił na zagrywce. Jednak po głupich błędach Jastrzębia doszło jednak do tie breaka. Tie breka aż do stanu 14:12 dla Zaksy , Zaksa grała po profesorsku. Od samego początku prawie do samego końca utrzymywali 2 pkt prowadzenia z szansami na wyjście na większą przewagę. Jednak przedłużone akcje czasem Jastrzębie cudem kończyło w dziwnych okolicznościach. Zaksa miała 7 meczowych !. Chyba z 5 akcji z rzędu Jastrzębiu kończył Łasko. Skończyło się to 22;20 dla Jastrzębia. To tak jeśli chodzi o szybkie streszczenie wydarzeń. Co do gry poszczególnych graczy. W Jastrzębiu Łasko dzisiaj chyba jeszcze lepiej zagrał niż wczoraj. Był bardzo skuteczny a do tego dzisiaj dużo więcej kopał zagrywką. Bardzo dobry występ, myślałem ze znowu dostanie mvp ale jednak dzisiaj Wojtaszek też popisał się świetną grą w obronie. Taka dygresja jeśli chodzi i naszych polskich libero. Można by było się pokusić granie na dwóch libero w kadrze. Zatorski na przyjęciu, Wojtaszek w obronie. Moim zdaniem może być to ciekawy pomysł. Kubiak.. jeśli chodzi o atak to zagrał nawet gorzej niż wczoraj. Jednak w najważniejszym momencie w tie breaku, co dostał to skończył więc tyle się wybronił . Za to dzisiaj w zagrywce był bardziej przydatny niż wczoraj. Widać ,że zmęczenie robi swoje i odbija się to na spadku formy. Gierczyński. Tak jak wczoraj tak i dzisiaj.. dużo dobrego robił w ataku. Co do zaksy. Ich libero to najmniej pewny punkt . W pierwszych dwóch setach masę pkt na nim było. Momentami widać było jaki zestresowany jest i niepewny. W kolejnych dwóch było już lepiej ale to pewnie za sprawą słabszej zagrywki Jastrzebia. Kooy tym razem grał cały mecz. Miał swoje dobre momenty, szczególnie od 3 seta. Wtedy też zaczęła mu siedzieć zagrywka i do końca meczu nią straszył i ciężko było przyjąć. W ataku od 3 seta dobrze. Bociek bardzo niepewny. Często go blokowali, czasem się też pomylił. Na zagrywce potrafił kopnąć lecz z reguły dobrze były te piłki dogrywane. Witczak dzisiaj mało grał. Jedynie wchodził na zagrywkę. Z różnych skutkiem, lecz wczoraj dużo lepiej zagrywał. Ruciak bardzo podobnie jak wczoraj. Choć dzisiaj chyba więcej razy został ustrzelony na zagrywce co ciekawe J . Trzeba by było spojrzeć do statystyk.
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom