>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

PlusLiga 2012/2013

Status
Zamknięty.
berciq89 473

berciq89

Użytkownik
Czy to wina Nawrockiego, że klub nie ściągnął godnych następców dla Falaski, Kurka i Możdżonka?
Oczywiście, że nie.
Problemem Skry nie jest trener, tylko beznadziejna ławka rezerwowych. Kogo wartościowego oni tam mają?
Cala bez formy, Vincic spisuje się gorzej aniżeli Woicki, a Kłos to może i zdolny, ale jak na razie tego po nim nie widać. Ponadto Bąku, który jest rezerwowym już dekadę i nie czuje gry tak jak chociażby Winiarski. Cupković? To jakiś żart... Ile on rozegrał setów na przyzwoitym poziomie.
Piękny sen o Skrze się skończył i trzeba się z tym pogodzić i przyjąć do wiadomości.
Chyba meczu dzisiaj nie oglądałeś.Dzisiejsza porażka jest w bardzo dużej mierze winą trenera.A niby ZAKSA ma jakąś lepszą ławkę rezerwowych? Może Kapelus?Czy Witczak jest lepszy od Cupkovića?Nie sądzę.Kooistra gra tak samo albo i lepiej niż Możdżonek, wg mnie nawet lepiej bo posiada serwis a nie te śmieszne floty które nic nie wnoszą do gry.Skra jest nadal mocna i będzie sie liczyła w walce o mistrza.A za dzisiejszy mecz trzeba podziękować Nawrockiemu bo w kluczowym momencie podjął śmieszną decyzję nawet komentatorzy polsatu nie dowierzali.
 
przemo300 8,2K

przemo300

Użytkownik
A niby ZAKSA ma jakąś lepszą ławkę rezerwowych? Może Kapelus?Czy Witczak jest lepszy od Cupkovića?Nie sądzę.Kooistra gra tak samo albo i lepiej niż Możdżonek, wg mnie nawet lepiej bo posiada serwis a nie te śmieszne floty które nic nie wnoszą do gry.
Żarty się ciebie trzymają :]
Witczak i Kapelus przynajmniej coś wnoszą jeżeli wchodzą na boisko.
Cupković jest słaby i temu nie zaprzeczysz, inaczej grałby w 6.
Kooistra lepszy od Możdżonka?
????
Flot Możdżonka sprawia wielu przyjmującym problem, więc taki zły nie jest.
Wytze dysponuje mocną zagrywką, tylko ma problem gdy nie wchodzi, szczególnie było to widać dzisiaj.W bloku Możdżon klasę lepszy temu nie zaprzeczysz.
Nawrocki popełnił błąd ściągając armatę i wprowadzając bezproduktywnego Calę z tym stwierdzeniem mogę się zgodzić.
PS. Mecz oglądałem od początku do końca.
 
berciq89 473

berciq89

Użytkownik
Dobra dobra ziomek widzę że jestes nie do pogadania.Ja pisałem w kontekście ławki o Cupkoviću a nie o pierwszej 6.Kooistra gra naprawde dobrze, również zalicza sporo bloków, ja tam nie widze wielkiej przepaśći miedzy nim a Możdzonkiem.W Katarze udowodnilł że to kalsowy gracz.Zresztą nie musiał udowadniać bo we Wloszech pokazywał że nie jest żadnym ogórkiem.Flota dobrego to posiada Kosok a nie Możdzonek ???? W bloku owszem dzisiaj był lepszy jednak było to w sytuacji gdy po mocnej zagrywce Fontanesa zle piłki dostawał Atan.Wiadomo Skra słabsza niż w popszednich latach przydał by sie klasowy sypacz.Pozdro.
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
Żarty się ciebie trzymają :]
Witczak i Kapelus przynajmniej coś wnoszą jeżeli wchodzą na boisko.
Cupković jest słaby i temu nie zaprzeczysz, inaczej grałby w 6.
Kooistra lepszy od Możdżonka?
????
Flot Możdżonka sprawia wielu przyjmującym problem, więc taki zły nie jest.
Wytze dysponuje mocną zagrywką, tylko ma problem gdy nie wchodzi, szczególnie było to widać dzisiaj.W bloku Możdżon klasę lepszy temu nie zaprzeczysz.
Nawrocki popełnił błąd ściągając armatę i wprowadzając bezproduktywnego Calę z tym stwierdzeniem mogę się zgodzić.
PS. Mecz oglądałem od początku do końca.
Kooistra jest zdecydowanie lepszym zawodnikiem od Możdżonka w elemencie ataku. Marcin w ataku praktycznie nie istnieje, Guma stara się ograniczać gre do niego do minimum. Jest za to światową czołówką w bloku. Holender posiada kapitalną zagrywkę i jest skuteczny w ataku, dlatego akurat On jest godnym zastępcą Możdżona i dla mnie to, że cały poprzedni sezon przesiedział na ławce było niezrozumiałe.
Co do dzisiejszego meczu to Skra sama sobie jest winna, po prostu. ZAKSA już praktycznie się poddała, Castellani wprowadził bardzo ryzykowne zmiany bo widział, że jego team nie istnieje. Tradycyjnie słabo zagrał Rouzier, dlatego od trzeciego seta grał Witczak. Bełchatów myślał, że ma już mecz za sobą, ale sfrajerzył i przegrał. Oczywistym jest, że Skra dalej jest zdecydowanie lepszym zespołem od Kedzięrzyna i wiecznie wygranych meczów przegrywała nie będzie. Personalnie chyba dalej jest to najlepszy zespół w kraju, mimu wielu osłabień.
 
T 16,4K

tadzin

Użytkownik
Kooistra lepszy od Możdżonka?
????
Flot Możdżonka sprawia wielu przyjmującym problem, więc taki zły nie jest.
Wytze dysponuje mocną zagrywką, tylko ma problem gdy nie wchodzi, szczególnie było to widać dzisiaj.W bloku Możdżon klasę lepszy temu nie zaprzeczysz.
Nawrocki popełnił błąd ściągając armatę i wprowadzając bezproduktywnego Calę z tym stwierdzeniem mogę się zgodzić.
Jesli wg Ciebie najwieksze siatkarskie drewno o nazwisku Mozdzonek jest lepszy od Kooistry to lepiej przestan pisac.. Jest pare powodow dlaczego Zaksa pozbyla sie PC, jednak aktualnie poza tym ze Mozdzonek jest kapitanem kadry to koncza sie jego zalety.. zagrywka banalna do przyjecia, w ataku to pilke musi dostac perfekcyjna zeby uderzyc (dzis punkty w ataku glownie zdobywal wstrzymujac reke i kiwajac) co do bloku to warunki maja podobne, Kooistra powinien byc za to ciut szzybszy przy przesuwaniu sie w bloku.
Co do sciagania armaty z boiska, to faktycznei sciagnal armate - 13 % skutecznosci w ataku na 22 próby. Armata jak...
 
przemo300 8,2K

przemo300

Użytkownik
Jesli wg Ciebie najwieksze siatkarskie drewno o nazwisku Mozdzonek jest lepszy od Kooistry to lepiej przestan pisac..
????
To jest taka klasyfikacja?
Pisałem to w kontekście bloku i serwisu, nie ataku.
Co do sciagania armaty z boiska, to faktycznei sciagnal armate - 13 % skutecznosci w ataku na 22 próby. Armata jak...
Wolałbym mieć człowieka na boisku, który potrafi mocno serwować i atakować, niż takiego, który wchodzi i niczego pozytywnego do gry nie wnosi.
 
ivvan 2,8K

ivvan

Użytkownik
Berci jak z Nawrockim się zgadzam tak na śmiech mi się zbiera jak ktoś porównuje Koistrę do Możdżonka ???? . Nie przesadzajmy bo brakuje mu jeszcze trochę do takiego poziomu... Może i Możdżon nie szaleje w ataku ale w bloku jest świetny, a i dobrą piłkę od rozgrywających kończy bez problemu. Floot nic nie dający do gry? Nie przesadzaj. Ma bardzo kąśliwą zagrywkę, a czasem floot daje drużynie o wiele więcej niż mocna zagrywka z wyskoku. Też zgadzam się, że sen o Skrze na dłuższą metę się skończy. Cala może i jest bardzo dobrym przyjmującym, ale zupełnie Bełcie brakuje rozegrania. Woicki i Vincic to jest śmiech na sali. Gdyby nie Wlazły, Atan i Winiarski którzy doświadczeniem i sprytem bez problemu przełamują podwójny blok to Skra dla mnie by nie istniała. O ile Woicki rozgrywa na w miare dobrym poziomie to jest dziurą w bloku. Falasca też wg mnie był średnim rozgrywającym, ale przynajmniej w każdym elemencie gry dokładał coś od siebie, dobra zagrywka, blok i dobra wystawa. Porównałbym go w pewnym sensie do Travicy, w takim aspekcie, że obaj mnie nie przekonują ale bronią ich wyniki.

Jeszcze odniosę się do Tadzina. Największe siatkarskie drewno? To skoro Możdżonek jest taki słaby to dlaczego gra w pierwszym składzie repry skoro jest u nas tylu środkowych? Na dobrą sprawę mogę naliczyć z 4, 5 którzy mogliby go zastąpić, a nikt nie zastępuje ???? ? Opinia opinią ale klasę zawodnika trzeba umieć docenić nawet jeśli jest nieco &quot;drewniany&quot; w ataku.
 
dom88 9

dom88

Użytkownik
Jesli wg Ciebie najwieksze siatkarskie drewno o nazwisku Mozdzonek jest lepszy od Kooistry to lepiej przestan pisac.. Jest pare powodow dlaczego Zaksa pozbyla sie PC, jednak aktualnie poza tym ze Mozdzonek jest kapitanem kadry to koncza sie jego zalety.. zagrywka banalna do przyjecia, w ataku to pilke musi dostac perfekcyjna zeby uderzyc
Kiedyś będąc na jednym z turniejów siatkarskich po wygranym meczu trener drużyny przeciwnej głośno rozmawiał ze swoim środkowym i ten mówił przecież kończyłem ataki na to trener &quot;Ty jesteś środkowym bloku i jak sama nazwa wskazuje masz blokować!&quot; Biorąc pod uwagę to co ma robić środkowy czyli głównie blokować to Możdżonek jest świetnym graczem. Rzadko zdarza się że środkowy ciągnie gre atakiem natomiast swoimi blokami może przesądzić o losach meczu. Tak wiec nie obrażaj Marcina mówiąc że jest drewno, że jest słaby bo obrażasz tych którzy przegrywają z nim rywalizacje czy to w klubie czy w reprezentacji.
 
redwitz 6,6K

redwitz

Forum VIP
LOTOS Trefl Gdańsk - Delecta Bydgoszcz​

Trefl jak na razie bez zdobyczy punktowej (nawet seta nie ugrali), ale trzeba przyznać, że terminarz mają beznadziejny. Nie rozumiem trochę trenera Luksa, który uparcie trzyma się Hietanena. Fin to przeciętny zawodnik i powinien być rezerwowym. Warto postawić na Mikę i Żalińskiego, którzy mają jakiś potencjał. Wojtek w poprzednim stronie pokazywał się z bardzo dobrej strony w Polibudzie. Nie wiem też czy opłaca się stawiać na Mikołajczaka jako podstawowego atakującego. Zdarzają mu się dobre mecze, ma świetną zagrywkę, ale jednak w ataku bardzo, bardzo często bije przed siebie. Nie potrafi wykorzystać swojego atutu, czyli lewej ręki. Przed sezonem strasznie podobały mi się transfery środkowych. Kaźmierczak może nie jest wybitnym graczem, ale w ZAKSIE coś tam grał. Gawryszewski spory potencjał w ataku, szybki w bloku. Jak na razie grają jednak tragicznie. Po części jest to związane z kiepskim zgraniem z Łomaczem.
Delecta w tygodniu pokonała 3:0 Halkbank Ankara, który ma w swoim składzie kilku ciekawych zawodników. Z drugiej strony tydzień temu poległa z Politechniką Warszawską. Jak na razie strasznie chimeryczny jest Dawid Konarski. Potencjał ma, fajnie się rozwija, ale rozrzut na początku sezonu ma straszny. Trener Makowski nie ma zbyt wielu wariantów i możliwości. Rezerwowi jak na razie nie wnoszą nic do zespołu i ciężko, żeby się to zmieniło. Na przyjęciu Wika i Antiga. Stephane cały czas sporo potrafi i na niego nie ma co narzekać. Marcin gra jednak średnio, bo jest po prostu przeciętnym zawodnikiem. Mocny środek z Wroną i Jurkiewiczem zwłaszcza jeśli chodzi o blok. Chociaż w ataku również sporo potrafią i Masny nie boi się ich wykorzystywać.
Oba zespoły spotykały się dość często w sparingach przed sezonem, ktore kończyły się zwycięstwami Delecty. Mam jednak nadzieję, że trener Luks wyciągnął jakieś wnioski (wątpię, jak na niego patrzę).
Mecz zostanie rozegrany w Hali 100-lecia w Sopocie i według mnie może to byc atutem dla ekipy z Gdańska. Podejrzewam, że nie gra im się fajnie w ERGO kiedy na trybunach jest mało osób. Hala w Sopocie jest mała, powinna być w większości wypełniona, więc atmosfera może być gorąca.
Sportowo lepiej na razie wygląda Bydgoszcz, ale ich forma w PlusLidze na razie na kolana nie powalała. Trefl bez wygranego seta, ale walczył z bardzo mocnymi zespołami. Teraz przyjeżdża zespół, który jest w zasięgu ekipy trenera Luksa.
Typy:
LOTOS Trefl Gdańsk (+1.5 seta) @ 1.85 Unibet ⛔
LOTOS Trefl Gdańsk @ 2.70 Bwin ⛔
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
Gdańsk - Bydgoszcz​

Przyznam szczerze, że lekko zaskoczył mnie w miarę wysoki kurs na gości.

Gdańsk jak słaby był tak słaby jest, nic tutaj nie dały przedsezonowe transfery. Nie ma absolutnie gry środkiem i nie ma rozgrywającego na klasowym poziomie. Jeden Mikołajczak, który umówmy się, ale nie jest lepszym zawodnikiem od Oivanena nie czyni tej drużyny silniejszą. Hietanen to jakaś kompletna pomyłka i błazenada, nie wiem co tej człowiek robi w podstawowym składzie tej ekipy, ale jeśli Żaliński będzie siedział na ławie to na pewno wiele w tym sezonie temu zespołowi nie pomoże. Jak do tej pory bez seta w rywalizacji z czołówką ligi, więc dziś powinno być podobnie, bo Delecta jak najbardziej do tej czołówki się zalicza i dziś również nie powinna mieć żadnych problemów z ich pokonaniem.

Ostatnio słabszy okres Bydgoszczy w lidze. Słabiutka forma Konarskiego i męki zarówno z Kielcami jak i z Warszawą (z którą zresztą przegrali). Jednak klasa tej drużyny wciąż jest na tyle wysoka aby nie przegrywać z tak cienkimi zespołami jak ich dzisiejszy rywal. Myślę, że obędzie się bez straty punktów, ale jeśli chodzi o samą porażkę to raczej nie wchodzi ona w grę.

Typ: Delecta (1.40) Bwin ✅

Resovia - Jastrzębski​

No i tutaj szlagierowe starcie dwóch ekip które niewątpliwie będą liczyły się w walce o mistrzostwo w tym sezonie.

Jednak Jastrzębski z taką grą jak do tej pory to o mistrzostwie może tylko marzyć, bo jak do tej pory wygląda to słabiutko. Porażka u siebie z Warszawą chluby nie przynosi na pewno. Do tego słabiutki % ataku Michała Łaski i ogromne problemy z przyjęciem nie rokują dobrze na wyjazd do &quot;Jaskini Lwa&quot; w Rzeszowie. Do tego Jastrzębie będzie dziś sporo osłabione brakiem podstawowego Libero Wojtaszka. Już samo przyjęcie w parze Kubiak - Martino wygląda co najmniej źle, a jeszcze brak nominalnego Libero? to chyba gwóźdź do trumny w tej sytuacji.

Resovia jest zdecydowanie drużyną własnej hali. Zespół ten niesiony przez doping swoich kibiców gra co najmniej o klasę lepiej niż na wyjazdach. Ostatnio walczyli sami ze sobą w meczu ze słabiutką drużyną Sete i udało im się wyrwać 3pkt. Grali słabo, ale tak naprawdę były to tylko i wyłącznie problemy z koncentracją. Warta uwagi świetna gra Schopsa który tak naprawdę w pojedynkę wygrał im ten mecz. Dobrze spisywali się również środkowi. Do pełnej sprawności wrócił już Nowakowski i niewąptliwie od początku spotkania będzie dziś straszył Jastrzębie swoim niebanalnym zasięgiem w ataku i bloku.

Goście mają swoje problemy, są zupełnie bez formy i wypadł im Libero. Moim zdaniem nie mają większych szans na punkty w tym spotkaniu i to Resovia gładko wygra w stosunku 3:0 lub 3:1.

Typy: Resovia -1.5 seta (1.81) Pinnacle ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
gamesetmatch 538

gamesetmatch

Użytkownik
O ile Woicki rozgrywa na w miare dobrym poziomie to jest dziurą w bloku.
3 bloki z Fenerką - najwięcej z całej drużyny, więcej niż cała Fenerka razem :cool:

Kooistra dostał szanse gry i je dobrze wykorzystuje moim zdaniem. Szkoda, że w tamtym sezonie nie pograł za wiele, bo jest na prawdę wartościowym środkowym.

Skrze wszyscy odjeżdżają i pora zadać sobie pytanie, co poszło nie tak :cool: Transfery ? :) :grin:
 
ivvan 2,8K

ivvan

Użytkownik
Dawid Jastrzębski z polibudą przegrał w Warszawie. Co do reszty o tym meczu jestem skłonny się zgodzić.
GameSetMatch: Trochę komediowo usłyszeć. &quot;3 bloki Woickiego, najwięcej z drużyny&quot; skoro cały mecz była wykorzystywana jego strefa :p. We wszystkich ustawieniach przy siatce praktycznie szły piłki przez jego strefę więc na kilkadziesiąt ataków 3 bloki to nic imponującego ????
 
T 16,4K

tadzin

Użytkownik
Jeszcze odniosę się do Tadzina. Największe siatkarskie drewno? To skoro Możdżonek jest taki słaby to dlaczego gra w pierwszym składzie repry skoro jest u nas tylu środkowych? Na dobrą sprawę mogę naliczyć z 4, 5 którzy mogliby go zastąpić, a nikt nie zastępuje ???? ? Opinia opinią ale klasę zawodnika trzeba umieć docenić nawet jeśli jest nieco &quot;drewniany&quot; w ataku.
Zapytaj Anastaseigo, to on lubi podejmowac chore decyzje, wg mnie Bartman jako szostkowy gracz to pomylka, z kolei Mozdzon gra w szostce chyba dlatego ze zostal kapitanem
Kiedyś będąc na jednym z turniejów siatkarskich po wygranym meczu trener drużyny przeciwnej głośno rozmawiał ze swoim środkowym i ten mówił przecież kończyłem ataki na to trener &quot;Ty jesteś środkowym bloku i jak sama nazwa wskazuje masz blokować!&quot; Biorąc pod uwagę to co ma robić środkowy czyli głównie blokować to Możdżonek jest świetnym graczem. Rzadko zdarza się że środkowy ciągnie gre atakiem natomiast swoimi blokami może przesądzić o losach meczu. Tak wiec nie obrażaj Marcina mówiąc że jest drewno, że jest słaby bo obrażasz tych którzy przegrywają z nim rywalizacje czy to w klubie czy w reprezentacji.
Koledzy z kadry mwoia nawet na Mozdzona Pinokio i sie nei obraza ???? , a co do tego genialnego bloku to byla jakas przyczyna dla ktorej Jacek N zrezygnowal z Mozdzonka na rzecz Klosa (a jak wiemy zeby jego przekonac do zmiany decyzji potrzeba okolo calego sezonu). Na dodatek zeszly sezon w statystykach Mozdzonek ma &quot;sredni&quot;, 13 miejsce w bloku pomiedzy takimi tuzami blokowania jak Hietanen i Kreek (ten akurat cos potrafil). W sezonie 2010/2011 rowniez nie widze kunsztu Mozdzonka w bloku (patrzac w statystyki).

A tak apropo wszysyc sie dziwia co sie z ta biedna skierka dzieje .. A ja trabie juz poraz ktorys ze ich dziura aktualnie najwieksza jest Mariusz W, jeden supermeczyk w Superpucharze, a pozniej dno dno i tona mulu.. Mecz w Rzeszowie zapoczatkowal jego slabiutka gre i teraz MAriusz W poziom ten gry jeszcze obnizyl czyli z 32% w ataku zlecial na 13 % ????, to ze jest on ogromna dziura w przyjeciu przez co Zator z Winiarem musza kryc 4/5 boiska wspominac nie trzeba ???? . Co on robi na boisku ? nie mam pojecia, juz lepszy bylby drugi libero Bakiewicz, przynajmniej nie dostarczalby punktow przeciwnikowi po bledach wlasnych ;)
 
ivvan 2,8K

ivvan

Użytkownik
Tadzin dla mnie Kłos w pierwszym składzie Skry to jest patologia ???? . Nie widzę szczerze co widzą w nim eksperci bo póki co dla mnie jest średniakiem, a Możdżonkowi do pięt nie dorasta. Co do bloku Tadzin to po pierwsze jest coś takiego jak blok pasywny którego statystyk raczej nie ma (może się mylę), a po 2 więcej ataków zwykle idzie przez skrzydła, a mając przed sobą na szczelnym podwójnym bloku niższego przyjmującego i Pinokia atakujący wybiera atak przez strefę przyjmującego, to chyba logiczne...
 
marko87 214

marko87

Użytkownik
Podsumowanie Skra Bełchatów-ŻAKSA Kędzierzyn Koźle

Jako, że najbardziej interesuję się siatkówką pozwolę sobie napisać kilka słów o wczorajszym meczu na szczycie naszej Pkus Ligi siatkarzy. Wynik 2-3 jedni mogą uznać za niespodziankę, a inni wręcz przeciwnie. Prawda jest taka, że w tym roku Plus Liga jest słabsza niżeli na przykład rok temu. Co prawda poziom ekip się wyrównał to jeżli sppojrzymy tutaj na ekipy europejskie to jak na razie żądna ekipa nie ma czego szukać na tych parkietach. Wracając do meczu...
Skra przegrała ten mecz na własne życzenie, a głównym winowajcą był oczywiscie trener Jacek Nawrocki, który bardziej szkodzi tej ekipie aniżeli jej pomaga. Rozumiem, że zna tą ekipę bardzo dobrze ponieważ pracuje tutaj od 2001 roku, ale nie jest to postać na pierwszego trenera tak klasowej ekipy. W Polsce mamy naprawdę świetnych szkoleniowców młodego pokolenia takich jak na przykład Radosław Panas. Do tego dochodzą trenerzy zagraniczni, którzy na polskie parkiety chętnie by zawitali. To jest jednak problem Skry, ale prawda jest taka, że dopóki nic się w tym klubie pod tym względem nie zmieni to nie ma co tutaj oczekiwać sukcesów. Swoją siłę pokazał wczoraj kiedy to przy wygranym już meczu zaczął zmieniać podstawową 6-tkę. Co do meczu to na epwno nie był to jakiś nadzwyczajny poziom. Na pewno takie serie nie przystają tak klasowym ekipom. Na pewno w Skrze bardzo dobrze zaprezentował się Kooistra. W końcu chłopak dostał szansę na grę od pierwszego gwizdka i ja wykorzystuje ponieważ jest najlepszy zaraz po Atanasijevicu. Młodego Karola Kłosa to na swojej pozycji przerasta on przynajmniej o głowę. Fatalny mecz wszystkich ludzi odpowiedzialnych za przyjęcie. Rozumiem, że w tym elemencie może mieć problemy Wlazły(wczoraj 36% pozytywnego), ale jeżeli najlepszy Polski przyjmujący Winiarski(33%) i jeden z uznawanych z najlepszych libero Zatorski(33%) to jest już dramat drużyny. Dodajmy do tego, że Bąkiewicz, który jest w ekipie chyba tylko po to, aby kolekcjonować medale, na które ani trochę nie zasłużył wchodzi na przyjęcie i popełnia dwa błędy. Na pewno klub musi się także wzmocnić na pozycji rozgrywającego ponieważ zanim Vincic się porozumie z resztą drużyny może być już za późno, a Woicki jest chłopakiem, który ledwo co przekłada ręce ponad siatkę.
Co do ŻAKSY to chyba na największe brawa zasłużył Ruciak ponieważ zarówno w przyjęciu jak i ataku grał bardzo dobrze. Na pewno cieszy to Castellaniego ponieważ w dotychczasowych meczach to właśnie on zawodził. Co do drugiego przyjmującego Fontelesa to mecz dość dobry w jego wykonaniu, ale na MVP raczej nie zasłużył. Bez wątpienia na ten wybór miała świetna seria zagrywek w końcówce tie breaka. Środek na bardzo wysokim poziomie. Przede wszystkim należy tutaj zauważyć to, że Możdżonek, który nie jest orłem w ataku nadrabia wszystko swoim blokiem. Gladyr za to bardzo wiele do drużyny wnosi w kwestii ataku. Rozuzier tekąże dośc przeciętny mecz. Po dwóch salbych steach usiadł an łąwkę i chyba to tutaj było kluczowe. Wszedł na 4 i 5 seta i gral już zdecydowanei lepiej. Oczywiście nie mozna mieć pretencji do Zagumnego ponieważ to ejst klasa sama w sobie. Co do samej ŻAKSY to należy jednak zwrócic uwagę na to, że o ile pierwsza 6 wygląda dość dobrze to już zmienników oprócz WItczaka jakichś szczególnych nie ma. Na pewno Zapłocki, Pilarz, czy mlody Wiśniewski nie prezentują poziomu, który zagwarantuje sukces europesjki.
Dziś kolejne stracie tytanów&quot;. Ciekawe jak zaprezentuje się Resowia w spotkaniu z JSW.
 
P 46

probet-65708

Użytkownik
Możdżonek był jest i będzie drewnem i to jest stwierdzenie faktu. To nie te czasy, że środkowy bloku jest tylko od blokowania, teraz też ma być poważnym zagrożeniem w ataku, a i byłoby mile widziane gdyby pograł coś w obronie. Też nie przesadzajmy i nie mówmy, że jest super w bloku, bo przeważnie blokuje tylko wtedy gdy przeciwnik jest odrzucony od siatki i ma czas na dojście do skrzydła i resztę już robi jego wzrost, a jak przeciwnik ma piłkę przy siatce to rozgrywający przeważnie z nim robi co chce.
Jeśli mówimy o Kłosie to jest to dopiero nieporozumienie, a ten koleś jeszcze był powoływany do reprezentacji. On sobie może grać z przeciwnikami Sopotu itp, a gdy przychodzi poważniejszy rywal, to ani go nie ma w bloku ani ataku.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
dom88 9

dom88

Użytkownik
A tak apropo wszysyc sie dziwia co sie z ta biedna skierka dzieje .. A ja trabie juz poraz ktorys ze ich dziura aktualnie najwieksza jest Mariusz W, jeden supermeczyk w Superpucharze, a pozniej dno dno i tona mulu.. Mecz w Rzeszowie zapoczatkowal jego slabiutka gre i teraz MAriusz W poziom ten gry jeszcze obnizyl czyli z 32% w ataku zlecial na 13 % ????, to ze jest on ogromna dziura w przyjeciu przez co Zator z Winiarem musza kryc 4/5 boiska wspominac nie trzeba ???? . Co on robi na boisku ? nie mam pojecia, juz lepszy bylby drugi libero Bakiewicz, przynajmniej nie dostarczalby punktow przeciwnikowi po bledach wlasnych ;)
No tutaj się zgadzam w 100%! Najwiekszą krzywdą i kolejnym dobrym pomysłem Nawrockiego było przesunięcie tego gracza na przyjęcie... jako atakujący był najlepszym polskim atakującym jako przyjmujący jest średniakiem bez przyjęcia... TRAGEDIA. Już wole tego Cale na przyjeciu bo to jego pozycja albo naszego wiecznego rezerwowego Bąka a Wlazły niech wraca na atak bo potem bedzie za późno
 
marko87 214

marko87

Użytkownik
Asseco-JSW 1 @ 1,35 Marathonbet ✅
Czas na drugie w tj kolejce starcie ekip, które będą walczyły o tytuł. Przede wsystkim należy tutaj poidkrsęlić fakr, że spotkanie będzie się idbywało w Rzeszowei, gdzie atmosfera wśród kibiców ejst najlepsza w całej Polsce.
Co do spotkania to oczywiscie faworytem jest tutaj zespół gospodarzy, który w tygodniu udanie rozpoczął swoja tegoroczną przygodę z LM pokonując na wyjeździe Sete 3-1. Co do skład u to wydaje się to ekipa, która jest bardziej kompletna. Jeżeli weźmiemy pod uwagę przyjęcie to tutaj mamy bardzo dobre uzupełnianie się dobrze grającego w przyjęciu Lotmana i lepszego a ataku Białorusina Akhrema. W ataku z pewnością zobaczymy Bartmana, ale wydaje się, ze rezerwowy Schoeps powoli zaczyna mieć mała przewagę na tej pozycji i za kilka kolejek możemy to właśnie jego zobaczyć w pierwszej szóstce. CO do pozycji to należy na epwno podkreślić fakt, ze tutaj siła ognia jest bardzo duża i jeżeli jednemu nie będzie szło to drugi powinien wziąć się za zdobywanie punktów. Najgorzej jest chyba z Tichackiem na rozegraniu, ale na pewno jest to zawodnik, który poniżej jakiegoś poziomu nie schodzi. W rezerwie mamy tutaj Bartka Dobrowolskiego, który spotkaniem ze Skrą pokazał, że jest zawsze w pogotowiu kiedy dla Czecha nie idzie. Środek to oczywiście Grzyb i Kosok. Wypada także napisać prę słów o Ignaczaku, który jest najlepszym zawodnikiem na tej pozycji w kraju już od wielu lat.
Po drugiej stronie siatki JSW, który w tym sezonie nie zagrał jeszcze jakiegoś szczególnego spotkania. Ostatnio w tygodniu pokonali na własnej ziemi Rennes, ale patrząc na to, że goście na to spotkanie przyjechali przede wszystkim bez znanego z polskich parkietów atakującego Gontariu i byli tutaj tylko w 9-tkę na pewno nieco umniejsza zasługę takiego zwycięstwa. Co do składu to oczywiscie jest on bardzo mocny i jest to drużyna, która przy optymalnej dyspozycji może wygrać z każdym. Przede wszystkim musimy tutaj wspomnieć o zawodniku jakim jest Michał Lasko, który jest jednym z najlepszych na swojej pozycji. Na przyjęciu zagra zapewne Martino i Kubiak. Szczególnie na Włocha należy tutaj zwrócić uwagę ponieważ w przyjęciu robi dobrą robotę. Środek to Czarnowski, Holmes i Bontje. Ze względu na liczbę obcokrajowców w pierwszej 6-stce wychodzi Czarnwoski i któryś z obcokrajowców. Tak, czy inaczej wszyscy zawodnicy ze środka prezentują bardzo wysoki poziom. Podsumowując jest to skład, który może postraszyć, ale nie na ta chwilę. W obecnym cyklu zawodnicy są raczej pod formą i widać to w niemal każdym meczu. Sądzę, ze dziś niesieni dopingiem swoich kibiców gospodarze zgarną pełna pulę. Wybieram jednak znacznie bezpieczniejszą opcję.
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
No tutaj się zgadzam w 100%! Najwiekszą krzywdą i kolejnym dobrym pomysłem Nawrockiego było przesunięcie tego gracza na przyjęcie... jako atakujący był najlepszym polskim atakującym jako przyjmujący jest średniakiem bez przyjęcia... TRAGEDIA. Już wole tego Cale na przyjeciu bo to jego pozycja albo naszego wiecznego rezerwowego Bąka a Wlazły niech wraca na atak bo potem bedzie za późno
Wlazły nie wróci na atak w Skrze, bo tam gra prawdziwy diament Atanasijevic, którego wystarczy troszkę oszlifować i niedługo będzie brylantem. Gość ma tak duży potencjał, że za kilka sezonów będzie jednym z najlepszych atakujących świata. Teraz trzeba się zastanowić i powiedzieć jaki wybór tak naprawdę miał Nawrocki? zrobił to co musiał zrobić po odejściu Kurka. Chyba nikt poważny nie będzie grał Calą na przyjęciu a znakomitego Serba posadzi na ławie. Wlazły potrzebuje jeszcze czasu, aby dostosować się przede wszystkim do regularnego ataku z lewego skrzydła.
 
redwitz 6,6K

redwitz

Forum VIP
Króciutkie podsumowanie 4 kolejki !

Wyniki:
AZS Politechnika Warszawska 3:0 Wkręt-met AZS Częstochowa / Statystyki
PGE Skra Bełchatów 2:3 ZAKSA Kędzierzyn Koźle / Statystyki
Indykpol AZS Olsztyn 0:3 Effector Kielce / Statystyki
LOTOS Trefl Gdańsk 1:3 Delecta Bydgoszcz / Statystyki
Asseco Resovia Rzeszów 3:0 Jastrzębski Węgiel / Statystyki

A więc:

AZS Politechnika Warszawska 3:0 Wkręt-met AZS Częstochowa

Politechnika po raz kolejny zgarnęła komplet punktów i zagrała niezłe spotkanie. Trzeba przyznać, że podopieczni trenera Bednaruka od początku do końca kontrolowali przebieg spotkania. Zdarzały się przestoje, ale wynik 3:0 był raczej nieunikniony.

Tym razem Polibudę ciągnął Grzegorz Szymański i środkowi. Przyjmujący Pawliński i Wierzbowski zagrali przeciętnie. Trzeba przyznać, że dyspozycja Akademików z Warszawy w polu serwisowym robiła wrażenie. Tylko 8 popsutych serwisów, a w sumie wszyscy zagrywają z wyskoku (Drzyzga różnie, ale można go w sumie zaliczyć).

Częstochowa nie zagrała źle. Pierwsze dwa sety całkiem niezłe. Widać jednak, że trener Marek Kardos ma bardzo młody, nieograny zespół i często zdarzają im się głupie, proste błędy. Trzeci set był słabiutki w wykonaniu Wkręt-metu, ale wynik i tak nie wygląda tak źle (trener Bednaruk zrobił kilka zmian w składzie swojej ekipy i zaczęły się problemy i może rozluźnienie). Trener Kardos postawił na rozegraniu na doświadczonego Andrzeja Stelmacha. Stelmach nie rozgrywał źle, ale według mnie warto odważnie postawić na Marcina Janusza. Fajnie wygląda Bociek. Widać, że chłopa nie bije tylko przed siebie, ale potrafi zwolnić ręke czy uderzyć z prostej ręki.


PGE Skra Bełchatów 2:3 ZAKSA Kędzierzyn Koźle

Mecz na pewno mógł się podobać. Sporo zwrotów akcji i całkiem niezły poziom. ZAKSA przegrywała 0:2 i 9:14, a jednak potrafiła się podnieść.

Skra ma spory problem. Trener Nawrocki zdecydował się przed sezonem na manewr z Wlazłym na przyjęciu i Atanasijevicem na ataku i wygląda to średnio. Mariusz błysnął tylko w spotkaniu o Superpuchar z Resovią. Potem było już średnio. W starciu z ZAKSĄ zanotował 14% skuteczność w ataku (zdobył 3 punkty atakiem w pięciosetowym pojedynku). Atanasijevic prezentuje się dobrze i powrót Wlazłego na atak na pewno nie jest wyjściem. Może warto postawić na Kubańczyka Calę skoro Wlazły się męczy ? Fajnie, że w końcu miejsce w składzie ma Kooistra, bo jest to naprawdę klasowy zawodnik.

ZAKSA zagrała dobre spotkanie. Przeciętnie Rouzier, który w 3 secie został zastąpiony przez Witczaka, który również nie potrafił pociągnąć gry w ataku. Fajnie pokazał się Ruciak, który jak do tej pory był trochę w cieniu. Nie przepadam za Możdżonkiem, ale trzeba przyznać, że w bloku grać potrafi. Gladyr większa siła w ofensywie. Słowa uznania dla Felipe Fontelesa. Miewał lepsze i gorsze momenty, ale to on pociągnął ZAKSĘ w 3 secie od stanu 9:14 do 14:14 i to on rozstrzygnął swoją zagrywką całe spotkanie (od stanu 10:12 do 15:12 w TB). Trener Castellani ma fajnie zbilansowaną drużynę (wyjściowy skład) i wygląda to jak na razie zdecydowanie najlepiej ze wszystkich zespołów PlusLigi.


LOTOS Trefl Gdańsk 1:3 Delecta Bydgoszcz

Lotos nie wykorzystał dzisiaj ogromnej szansy. Nie rozumiem trenera Luksa. Dzisiaj Hietanen zagrał nieźle, ale jest to przeciętny zawodnik. Słabiutki w przyjęciu, trochę lepiej wygląda w ataku. Szansę powinien dostać Wojtek Żaliński, który po kilku nieudanych zagraniach bardzo szybko ląduje w kwadracie dla rezerwowych. Zawiodła trochę skuteczność atakujących. Zarówno Mikołajczak jak i Kamiński nie błyszczeli. Świetny mecz rozegrał Wojciech Kaźmierczak. Bartosz Gawryszewski był bardzo często gubiony na siatce i nie wiem czemu nie pojawił się Kaczmarek, nawet na chwilę.

Delecta nie zagrała niczego specjalnego. Doskonale spisywali się środkowi Jurkiewicz i Wrona. Antiga i Konarski (8 razy zablokowany) nie błyszczeli. W 3 secie boisko opuścił Marcin Wika (problemy z kolanem) i zastąpił go Marcin Waliński, który zagrał przeciętnie i to nawet bardzo.

Nie rozumiem zagrywek Trefla w kierunku Michała Dębca. Zwłaszca, że większość tych zagrywek to floty. Jest Waliński, który nie potrafi przyjmować, a w całym meczu aż 40 razy przyjmuje Dębiec.

W drugim secie przy stanie 20:19 dla Trefla sędzia popełnił spory błąd. Stephane Antiga został zablokowany i dostał piłką w bark czego oczywiście sędzia Niemczura nie zauważył. To nie pierwszy raz, kiedy ten arbiter się myli. Sytuacja działa się obok niego, więc tym bardziej powinien to wyłapać. 21:19 zawsze wygląda lepiej niż 20:20.

Kolejna rzecz to trzeci set. Po kilku akcjach statystycy i sztab szkoleniowy Delecty zgłaszają, że Lotos popełnił błąd ustawienia. Drugi sędzia i sędziowie przy stoliku stwierdzają, że nie ma żadnego błędu i pozwalają grać. Przy stanie 5:5 sędziowie stolikowi zauważyli jednak, że błąd w ustawieniu był i zaczęły się dyskusje. Przerwa trwała 10 minut (a może i nawet więcej) i w końcu Treflowi został odebrany 1 punkt. Sytuacja nie miała większego wpływu na przebieg spotkania, ale dziwi fakt, że przed zauważeniem błędu Wojtek Kaźmierczak pytał sędziów o ustawienie i Ci niczego nie wyłapali i pozwolili normalnie grać.

Jako ciekawostke mogę powiedzieć, że po trzecim secie trener Luks zabrał swój zespół do szatni. W niczym to jednak nie pomogło i Lotos na swoje premierowe zwycięstwo w sezonie 2012/2013 musi jeszcze poczekać.


Spotkania Resovii z Jastrzębskim jeszcze nie widziałem, ale w tygodniu to pewnie nadrobie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom