PLK 2020/21

[plkbasket]

Mecz Anwilu to jest dzisiaj jedna wielka niewiadoma, w zespole są duże kwasy, a w dodatku trzech zawodników może opuścić drużynę. We włocławku na pewno dojdzie do rewolucji w zespole. Być może, cała ta sytuacja zadziała motywująco, zawodnicy się zepną i rozgromią Bydgoszcz. Bardziej szedłbym w handi, niż w under Astorii.
Co do meczu w Zielonej Gorze to osobiście nie zagrałbym na over Gdyni. Zamiast tego myślę, że bezpieczniej jest zagrać handi +16pkt. na Arkę po takim samym kursie

Proponowane typy:
Anwil (-5,5 pkt) - 1.55
Arka Gdynia (+15,5 pkt) - 1.71

 

[zwierzakus]

Cześć,

Podłączam się do tematu w tym specyficznym sezonie - fajnie, że się rozkręcił.

Co do dzisiejszych meczów:

Nie widzę argumentów które przemawiałyby za Arką. Uważnie oglądam mecze Zastalu i obecnie jest to drużyna która przerasta tę ligę:
Lundberg, Ponitka,Reynolds/Berzins/Williams, Groselle, a do tego doszli Richard z Freimanisem którzy dają jeszcze więcej jakości. Obecny skład Zastalu pozwala im na utrzymywanie w zasadzie ciągłej intensywności pressingu podczas spotkań w naszej lidze co pozwala im urządzać regularne - strach pomyśleć co by się działo gdyby Tabak nie musiał rezygnować z 1 zawodnika zagranicznego co mecz. W tym spotkaniu spodziewam się że poza składem będzie (tak jak z Anwilem) Williams ponieważ grał w wygranym meczu VTB z Tsomskim. Jednak obiektywnie w starciu z Arką nie ma to dużego znaczenia kto będzie grać a kto nie.

Co do samej Arki. Muszę przyznać, że lubię tę drużynę ze względu na pomysł: sami polacy, bez amerykańskich wynalazków nie wiadomo skąd (patrz Radom) i szczerze jestem zaskoczony, że to jednak działa (wygrane z Treflem, Gliwicami czy Kingiem ). Arka ma jednak zbyt wąski skład, i każdy uraz/kontuzja to problem - było to widać podczas ostatniego meczu gdzie bez obrony Szubargi, Sanders rzucił 30 pkt i w konsekwencji Arka przegrała z Astorią (nie mogę nigdzie znaleźć oficjalnej informacji czy Szubarga dzisiaj zagra). Na pewno na plus dla Arki trzeba zaliczyć fakt, że wrócił Wołoszyn bez którego np. męczyli się u siebie niemiłosiernie z Polpharmą. Sama ambicja nie pomoże dzisiaj Żołnierewiczowi i spółce wytrzymać tempa narzuconego przez gospodarzy. Nawet jak do połowy będą trzymac kontakt to wiemy co się dzieje później, czasami wystarczają 3 minuty żeby był pełen "odjazd" ekipy z Zielonej Góry.

Oczywiście przy tej wysokości handicapów analizy mogą być zbędne, to czy Zastal wygra 10, 15 czy 20 zależy tylko od nich samych. Jednak uważam, że akurat na Zastal warto grać nawet duże handicapy w naszej lidze (co pare razy w tym sezonie zrobiłem). To po prostu zespół z innej bajki, i wpadka z Toruniem niczego nie zmienia. Dzisiaj jedyną nadzieją dla Gdynian na porażkę minimum 10 punktami będzie utrzymanie 50-60% skuteczności za 3, ale nie sądzę żeby obrona gospodarzy na coś takiego pozwoliła. Bez takiego scenariusza zapowiada się kolejne zwycięstwo gospodarzy 15-20 pkt.

Podsumowując:
Zielona Góra(-14.5) 1,82

Mecz Anwilu odpuszczam - niby mają potencjał nawet bez Almeidy i Zamojskiego Astorię ograć spokojnie kilkunastoma punktami, ale naprawdę ciężko im zaufać. Gdybym miał grac to jednak również w stronę Anwilu -6,5.

Czy ma ktoś informację czy na mecz ze Śląskiem wróci Zębski? Bardzo wzrosły kursy na Kinga - rozumiem, że Śląsk w formie ale 1,35 w naszej lidze to naprawdę śmiech na sali, handi +6,5 na King wygląda aż za dobrze (no chyba że nadal bez Zębskiego).

 

[plkbasket]

Dyscyplina: Koszykówka - EBL
Godzina: 17:35
Spotkanie: Legia W. - Trefl Sopot
Typ: Sopot (+5,5pkt.)
Kurs: 1.84
Bukmacher: Fortuna
Analiza: Według mnie będzie to bardzo wyrównane spotkanie. Szanse na zwycięstwo, którejś z drużyny są 50/50. Po tym spotkaniu, jedna z drużyn zakończy swoją serię zwycięstw - Legia bilans 7-0 w meczach domowych, Trefl bilans 3-0 w meczach wyjazdowych. Przyjrzyjmy się bliżej obydwu zespołom. Legia Warszawa jak na razie imponuję. Zaledwie dwie porażki w lidze. Ostatnie spotkania wygrane kolejno z Ostrowem Wlk. i Lublinem. W meczu z Lublinem nie zagrali jakoś nadzwyczajnie dobrze, bardziej Start zawalił ostatnią kwartę. Liderami są wątpienia Justin Bibbins, Jamel Morris i Jakub Karolak. Pod koszem w zespole „Zielonych Kanonierów” najsilniejszą stroną jest były zawodnik Asseco Arki Gdynia, Dariusz Wyka (śr. 7.55 zbiórki).
Trefl Sopot ostatnio nie gra równo. Najpierw wysoka porażka z Gliwicami, następnie wysoka wygrana z będącym w dobrej formie Toruniem i przegrana po wyrównanym meczu ze Szczecinem. Zatem do schematu pasowałoby teraz zwycięstwo po wyrównanym meczu Po trzech meczach domowych nadszedł czas na wyjazd. Sześciu zawodników z Sopotu zdobywa średnio ponad 10 punktów w spotkaniu - Karol Gruszecki, Łukasz Kolenda, Dominik Olejniczak, Paweł Leończyk, Michał Kolenda oraz T.J. Haws.
Dlaczego idę w stronę Sopotu? Moim zdaniem najważniejszym czynnikiem jest przewaga pod koszem. Dominik Olejniczak 137pkt. (11,4/na mecz) oraz Paweł Leończyk 133 pkt. (11,1/na mecz) grają bardzo solidnie i efektownie. Myślę, że zdominują strefę podkoszową i tam należy szukać przewag. Kolejnym czynnikiem jest bardziej wyrównany skład Trefla. Niezwykle ciężkie zadanie stoi przed młodym Łukaszem Kolendą, który będzie rywalizował z Justinem Bibbinsem, aczkolwiek ma on potencjał do zatrzymania rozgrywającego Legii i Marcin Stefański wymyślił jakiś pomysł na jego ograniczenie. Kolejnym ważnym aspektem jest starcie dwóch polskich czołowych obwodowych Energa Basket Ligi - Jakuba Karolaka z Karolem Gruszeckim. Będzie to bardzo ciekawy pojedynek, który nada dodatkowego smaczku dzisiejszemu spotkaniowi i będzie miał duży wpływ na końcowy rezultat.
Podsumowując stawiam na wyrównane spotkanie. Zarówno Warszawa jak i Sopot ma ma ciekawych zawodników i potencjał na walkę o top 5.

 

[zwierzakus]

Dyscyplina: Koszykówka - EBL
Godzina: 17:35
Spotkanie: Legia W. - Trefl Sopot
Typ: Sopot (+5,5pkt.)
Kurs: 1.84
Bukmacher: Fortuna
Analiza: Według mnie będzie to bardzo wyrównane spotkanie. Szanse na zwycięstwo, którejś z drużyny są 50/50. Po tym spotkaniu, jedna z drużyn zakończy swoją serię zwycięstw - Legia bilans 7-0 w meczach domowych, Trefl bilans 3-0 w meczach wyjazdowych. Przyjrzyjmy się bliżej obydwu zespołom. Legia Warszawa jak na razie imponuję. Zaledwie dwie porażki w lidze. Ostatnie spotkania wygrane kolejno z Ostrowem Wlk. i Lublinem. W meczu z Lublinem nie zagrali jakoś nadzwyczajnie dobrze, bardziej Start zawalił ostatnią kwartę. Liderami są wątpienia Justin Bibbins, Jamel Morris i Jakub Karolak. Pod koszem w zespole „Zielonych Kanonierów” najsilniejszą stroną jest były zawodnik Asseco Arki Gdynia, Dariusz Wyka (śr. 7.55 zbiórki).
Trefl Sopot ostatnio nie gra równo. Najpierw wysoka porażka z Gliwicami, następnie wysoka wygrana z będącym w dobrej formie Toruniem i przegrana po wyrównanym meczu ze Szczecinem. Zatem do schematu pasowałoby teraz zwycięstwo po wyrównanym meczu Po trzech meczach domowych nadszedł czas na wyjazd. Sześciu zawodników z Sopotu zdobywa średnio ponad 10 punktów w spotkaniu - Karol Gruszecki, Łukasz Kolenda, Dominik Olejniczak, Paweł Leończyk, Michał Kolenda oraz T.J. Haws.
Dlaczego idę w stronę Sopotu? Moim zdaniem najważniejszym czynnikiem jest przewaga pod koszem. Dominik Olejniczak 137pkt. (11,4/na mecz) oraz Paweł Leończyk 133 pkt. (11,1/na mecz) grają bardzo solidnie i efektownie. Myślę, że zdominują strefę podkoszową i tam należy szukać przewag. Kolejnym czynnikiem jest bardziej wyrównany skład Trefla. Niezwykle ciężkie zadanie stoi przed młodym Łukaszem Kolendą, który będzie rywalizował z Justinem Bibbinsem, aczkolwiek ma on potencjał do zatrzymania rozgrywającego Legii i Marcin Stefański wymyślił jakiś pomysł na jego ograniczenie. Kolejnym ważnym aspektem jest starcie dwóch polskich czołowych obwodowych Energa Basket Ligi - Jakuba Karolaka z Karolem Gruszeckim. Będzie to bardzo ciekawy pojedynek, który nada dodatkowego smaczku dzisiejszemu spotkaniowi i będzie miał duży wpływ na końcowy rezultat.
Podsumowując stawiam na wyrównane spotkanie. Zarówno Warszawa jak i Sopot ma ma ciekawych zawodników i potencjał na walkę o top 5.

Chciałem napisać analizę ale powyższa wyczerpuje prawie wszystko co chciałem Jedyny problem jaki widzę to ławka trenerska, Kamiński to jednak pòłka wyżej od Stefańskiego. Mimo tego popieram typ, chociaż trochę martwi ròwnież forma Łukasza Kolendy.

Podsumowując
Trefl Sopot +6,5 1,82

 

[peplenson]

Dyscyplina: Koszykówka - EBL
Godzina: 17:35
Spotkanie: Legia W. - Trefl Sopot
Typ: Sopot (+5,5pkt.)
Kurs: 1.84
Bukmacher: Fortuna
Analiza: Według mnie będzie to bardzo wyrównane spotkanie. Szanse na zwycięstwo, którejś z drużyny są 50/50. Po tym spotkaniu, jedna z drużyn zakończy swoją serię zwycięstw - Legia bilans 7-0 w meczach domowych, Trefl bilans 3-0 w meczach wyjazdowych. Przyjrzyjmy się bliżej obydwu zespołom. Legia Warszawa jak na razie imponuję. Zaledwie dwie porażki w lidze. Ostatnie spotkania wygrane kolejno z Ostrowem Wlk. i Lublinem. W meczu z Lublinem nie zagrali jakoś nadzwyczajnie dobrze, bardziej Start zawalił ostatnią kwartę. Liderami są wątpienia Justin Bibbins, Jamel Morris i Jakub Karolak. Pod koszem w zespole „Zielonych Kanonierów” najsilniejszą stroną jest były zawodnik Asseco Arki Gdynia, Dariusz Wyka (śr. 7.55 zbiórki).
Trefl Sopot ostatnio nie gra równo. Najpierw wysoka porażka z Gliwicami, następnie wysoka wygrana z będącym w dobrej formie Toruniem i przegrana po wyrównanym meczu ze Szczecinem. Zatem do schematu pasowałoby teraz zwycięstwo po wyrównanym meczu Po trzech meczach domowych nadszedł czas na wyjazd. Sześciu zawodników z Sopotu zdobywa średnio ponad 10 punktów w spotkaniu - Karol Gruszecki, Łukasz Kolenda, Dominik Olejniczak, Paweł Leończyk, Michał Kolenda oraz T.J. Haws.
Dlaczego idę w stronę Sopotu? Moim zdaniem najważniejszym czynnikiem jest przewaga pod koszem. Dominik Olejniczak 137pkt. (11,4/na mecz) oraz Paweł Leończyk 133 pkt. (11,1/na mecz) grają bardzo solidnie i efektownie. Myślę, że zdominują strefę podkoszową i tam należy szukać przewag. Kolejnym czynnikiem jest bardziej wyrównany skład Trefla. Niezwykle ciężkie zadanie stoi przed młodym Łukaszem Kolendą, który będzie rywalizował z Justinem Bibbinsem, aczkolwiek ma on potencjał do zatrzymania rozgrywającego Legii i Marcin Stefański wymyślił jakiś pomysł na jego ograniczenie. Kolejnym ważnym aspektem jest starcie dwóch polskich czołowych obwodowych Energa Basket Ligi - Jakuba Karolaka z Karolem Gruszeckim. Będzie to bardzo ciekawy pojedynek, który nada dodatkowego smaczku dzisiejszemu spotkaniowi i będzie miał duży wpływ na końcowy rezultat.
Podsumowując stawiam na wyrównane spotkanie. Zarówno Warszawa jak i Sopot ma ma ciekawych zawodników i potencjał na walkę o top 5.

Świetna analiza,brawo Nie będzie niespodzianką,jeśli Trefl się postawi i zaskoczy. W każdej z tych drużyn,są gracze,którzy mają jakość jak na naszą ligę i wprawdzie jest sporo zaskakujących wyników w sezonie "korona" jednak po cichu liczę,że Sopot może dziś zgarnąć komplet punktów i postawię w drugą stronę. Typ,który zaproponuję to -3.5 na gości

 

[yannick_djalo]

Jak tam Panowie dzisiaj przewidujecie mecz we Wrocławiu?
Dla mnie szykuje się trzecie kolejne zwycięstwo Śląska. King co prawda ostatnio w końcu zwycięski na wyjeździe po porażkach w Ostrowie i Lublinie, ale Trefl naprawdę mocno pomógł swoją grą. Szczecinianie na bardzo wysokiej skuteczności, 10/18 za 3 i bardzo dużo rzutów wolnych wykonanych, a mimo to skończyło się tylko na +5 w ich stronę przeciwko Sopotowi.
Próbujemy tak:

Śląsk vs King
Śląsk -4.5 punktu
1.80, sts

 

[plkbasket]

Brak pomysłu. Jedynie zwróciłem uwagę na linie punktowa. Trochę nisko wystawiona ale to pewnie dlatego, że Śląsk ma maraton i może odczuć już zmęczenie a King tez strasznie nierówno gra. No nie wiem, nie wiem. Ale te 155 pkt. powinni rzucić mimo to.

 

[zwierzakus]

Też odpuszczam. Śląsk gra bardzo dobrze w mocno okrojonym składzie, jednak sami zawodnicy mòwią, że mają tak intensywny terminarz po kwarantannie, że nie mają kiedy trenować. Kwestia czy w końcu nie wyjdzie zmęczenie.
Z drugiej strony jest King w ktòrym mam wrażenie że dużo zależy od "chcenia" bo takiej sinusoidy z wynikami nie da się inaczej logicznie wyjaśnić. Kwestia czy dzisiaj zagra Zębski nigdzie nie widzę takiej informacji. Jeśli zagra to bardziej bym szedł mimo wszystko w dodanie handi 5,5 pkt na gości, ale jeśli nie to King tak jak w Sopocie będzie grał 7 osobową rotacją...
Same buki nie wiedzą jak ugryźć- na otwarcie było 1,65 na śląsk, pòzniej spadło na 1,4 i nawet 1,32 jeszcze wczoraj a dzisiaj znowu 1,45.
Naprawdę bardzo ciężki mecz do typowania-zresztą pozostałe mecze w tej kolejce nie lepsze chociaż na jutro mam pewien pomysł.
Jak dla mnie kluczowy występ Zębskiego w tym meczu.

 

[luczi]

Też odpuszczam. Śląsk gra bardzo dobrze w mocno okrojonym składzie, jednak sami zawodnicy mòwią, że mają tak intensywny terminarz po kwarantannie, że nie mają kiedy trenować. Kwestia czy w końcu nie wyjdzie zmęczenie.
Z drugiej strony jest King w ktòrym mam wrażenie że dużo zależy od "chcenia" bo takiej sinusoidy z wynikami nie da się inaczej logicznie wyjaśnić. Kwestia czy dzisiaj zagra Zębski nigdzie nie widzę takiej informacji. Jeśli zagra to bardziej bym szedł mimo wszystko w dodanie handi 5,5 pkt na gości, ale jeśli nie to King tak jak w Sopocie będzie grał 7 osobową rotacją...
Same buki nie wiedzą jak ugryźć- na otwarcie było 1,65 na śląsk, pòzniej spadło na 1,4 i nawet 1,32 jeszcze wczoraj a dzisiaj znowu 1,45.
Naprawdę bardzo ciężki mecz do typowania-zresztą pozostałe mecze w tej kolejce nie lepsze chociaż na jutro mam pewien pomysł.
Jak dla mnie kluczowy występ Zębskiego w tym meczu.

Zebski dziś out

 

[zwierzakus]

Zebski dziś out

Bardz ciekawe mając na uwadze że kursy na Śląsk cały czas rosną a King znowu 7 osobową rotacja...Chyba że ktoś że Śląska jeszcze wypadł albo jest masòwka na Kinga

 

[luczi]

Śląsk też w 7 plus młodzież, a grają 3 mecz w 7 dni.. Myślę że King tu niedoceniany trochę.

 

[peplenson]

Śląsk-King typ: podwójna szansa ( 1połowa/zwycięstwo) 2-2 kurs:2.07

Śląsk w swojej hali prezentuje się bardzo dobrze a ostatnie wyniki napawają optymizmem. Śląsk walczy,gra na dobrym wskaźniku % a trener Vidin dobrze rotuje minutami i daje szansę młodzieży co fajnie wykorzystują. Mimo braku lidera Nevelsa godnie zastępuje go duet Dziewa-Jovanovic. King to drużyna nieprzewidywalna,potrafią grać szybko i widowiskowo po czym przegrywają z drużynami,które są w dole. Ciężkie spotkanie do ugryzienia,jednak po wyczerpujących wyjazdach gospodarzy i maratonie,który w terminarzu obecnie mają i brak czasu na odetchnięcie może spowodować,że będzie to bardzo ciężkie i fizyczne dla nich starcie. Myślę,że King będzie chciał od początku zaatakować i ma sporą szansę na wygranie połowy. W ogólnym rozrachunku gospodarze powinni zgarnąć jednak komplet punktów.

 

[zwierzakus]

Musze przyznać, że mając w pamięci wybitne boje typu z Polpharmą (o wyczynach Stali na samym początku sezonu lepiej w ogóle nie mówić) czy niedawny mecz z Legią ręką mi trochę drży stawiając na ten mecz.

Jutro zmierzy się Stal z Twardymi Piernikami które można uznać, że są na fali - w ostatnich 6 meczach aż 5 wygranych (w tym z Zastalem i Anwilem) muszą budzić pewien szacunek. Jest jednak w tym wszystkim pewne ale: wszystkie zwycięstwa odnieśli w Toruniu i to nie jest przypadek - nie od dziś wiadomo, że hala w Toruniu jest bardzo specyficzna i goście mają w niej duże problemy. Trzeba jednak Toruniowi oddać co ich i po dodaniu do składu Jacksona, Woodsa i Bragga oraz przede wszystkim powrocie Aarona Cela zaczęli grać w koszykówkę.

Co do Stali - po dramatycznym początku (tutaj mogą przybić piątkę z Toruniem) zwolnieniu niedoszłej gwiazdy ligi Victora Ruuda który wyglądał jakby został zgarnięty z losowego fast foodu na Brooklynie i kazano mu grać w basket oraz przerwą spowodowaną koronawirusem wreszcie to zaczęło funkcjonować. Kto wie czy kluczową zmianą której nie zrobił Majewski nie było przesunięcie Florence'a na ławkę i danie grac w s5 Smithowi. Naprawdę żal było patrzeć na to jak zawodnik pokroju Florence'a bał się rzucać nawet z otwartych pozycji (było to spowodowane oczywiście dostosowaniem się do gry reszty zespołu i jego dramatyczną pewnością siebie). Natomiast obecnie wszystko wróciło do normy i Stal (za wyjątkiem blamażu z Legią, na ich usprawiedliwienie można dodać to, że byli po wcześniejszym maratonie meczowym) wreszcie zaczęła grać jak powinna. Jest chemia, jest pomysł, jest nie bojący się Florence. Ja to kupuję.

Osobiście może nie jestem obiektywny natomiast uważam ekipę z Ostrowa za naprawdę drużynę z ogromnym potencjałem - teraz doszedł jeszcze znany z Radomia Carl Lindbom który jest zawodnikiem niezwykle uniwersalnym i powinien dać jeszcze większe możliwości rotacji.

Nie mam natomiast przekonania do Amerykanów z Torunia - to po prostu nie ta półka co Smith, Florence czy Green. Pod koszem Kulig z Bragiem będą mieć ciężką przeprawę z Sobinem. Na pewno siłą Torunia jest przede wszystkim duet Cel - Kulig, i jak obaj się wstrzelą to oczywiście Toruń jest ekipą groźną dla każdego. Przypomnę jednak, że mecz jest w Ostrowie: Ta sama ekipa która wygrywała u siebie ze Stelmetem przegrała w Radomiu (rozumiem, że jeszcze bez Cela ale bądźmy poważni) oraz 30 pkt będącym w "zabójczej" formie Treflem w Sopocie.

Podsumowując, wierze w zespół z Ostrowa. Wreszcie pojawiła się chemia, Majewski znalazł pewien pomysł na te drużyne i zupełnie inaczej to wygląda: Smith,Garbacz,Green, Mokros/Lindbom oraz Sobin+na ławce Florence to naprawdę bardzo mocna paka w dodatku grająca u siebie. Na zespół z Torunia uważam, że to wystarczy.

Podsumowując:

Stal Ostrów -4,5 1,82

 

[plkbasket]

Dyscyplina: Koszykówka - EBL
Godzina: 19:30
Spotkanie: Start Lublin - Dąb.Górnicza
Typ: Dąb.Górnicza +71,5 pkt.
Kurs: 1.64
Bukmacher: Fortuna
Analiza: Lublin nie przekonuję mnie swoją grą. Niby na papierze wygląda ok ale w rzeczywistości jest inaczej. Na ostatnich sześć spotkań (dwa spotkania w Lidze mistrzów) dwa zwycięstwa. Ogólnie jak wygrywają to z reguły po męczarniach po męczarniach (ze Śląskiem trzema punktami, z Polpharma czterema punktami, z Anwilem czterema punktami, z Treflem sześcioma). Tracą średnio prawie 75 pkt na mecz.
Dąbrowa gra fatalnie. Jedno zwycięstwo na osiem spotkań, aczkolwiek po wygranej po dogrywce z Anwilem widać małe światełko w tunelu. Zdobywają prawie 76 pkt. na mecz, a więc troszkę więcej niż wystawiona linia. Myślę, że drużyna z MKS ma potencjał na nawiązanie walki z Lublinem i rzucenie paru punktów. Widać to po meczach np. z Zieloną Górą czy Włocławkiem gdzie zdobyli kolejno 79 i 87( po dogrywce 101) pkt.


Meczu w Ostrowie nie ruszam. Stal mnie od samego początku nie przekonuję, nawet teraz gdy ich forma się ustabilizowała. Jeśli Kulig i Cel zagrają dzisiaj dobre zawody i powyciągają podkoszowych Stali na obwód to Toruń weźmie to spotkanie.

 

[adams235]

Stal-Torun 2 +5.5 kurs 1.77 Fortuna
Svit-Spisski 2 kurs 1.35 Fortuna
Ako 2.38

Cel over 12.5 kurs 1.8 Fortuna
Casalmagiore-Monza 2 kurs 1.57 Fortuna
Anwil -Spojnia 1 kurs 1.18 fortuna mecz jutro
Ako 3.33

Garbacz under 16.5 kurs 1.8 Fortuna
Trefl-Suwałki over 178.5 kurs 1.67 Fortuna
Ako 3.0

Stal-Torun podwojna szansa 2 kurs 1.97
Trefl-Suwalki over 141.5 kurs 1.28
Ejupovic - Draper 2 kurs 1.4 Fortuna
Ako 3.53

Zagram dzis takie mieszanki...glownie operuje na typie w kierunku Torunia...licze dzis na niespodzienka i sporo punktow Cela...polecam go grubo jesli zdrowie pozwoli to na jego pozycji Mokros oraz Lindbom ktory jeszcze jest nie zgrany mocno....oboje graja miekko i licze ze linia na Cela nie jest wysoka i zostanie osiagnieta...do tego Torun w zasadzie gra 8 i sporo minut Cela i szansa na dobry wynik punktowy wzrasta...
Jesli Kulig i wlasnie Cel beda trafiac to sadze ze moga pokusic sie o wygrana lub minimalna porazke...szykuje sie fajny i ciekawy mecz...Torun naprawde ma mocną tę ósemke graczy i stac ich na wiele...

 

[zwierzakus]

Na jutro szybko bo nie będę mieć czasu :
Radom to dla mnie najsłabsza drużyna w lidze, naprawdę nie wiem jak byli w stanie wygrać z Toruniem. Zespòł z Gliwic jest jaki jest natomiast świetnie się z gospodarzami matchupują i każde zwycięstwo poniżej 10 pkt będzie dla mnie dużym zaskoczeniem.
Podsumowując:
Gliwice -7,5 1,85
Ciężko to sensownie skomentować.

Anwil ah ten Anwil...zakładam jednak że zwycięstwo z Astorią przywróciło chemię w szatni. Jasne to tylko Astoria natomiast Anwil wreszcie zagrał na miarę potencjału. W dodatku wraca Zamojski. W spòjni doszli do karkołomnych wnioskòw że zmiana trenera z tym samym składem coś pomoże. Winnicki oczywiście miał dużo za uszami jednak jego głòwnym grzechem było zbudowanie takie składu, a zwłaszcza dobòr obcokorajowcòw. Nie sądzę, żeby "nowy" trener coś tu zmienił, to po prostu jest skład na maksymalnie 8 miejsce przy bardzo dobrych wiatrach. Zdecydowanie Anwil.
Podsumowując:
Anwil -10,5 1,85

 

[movieplk]

08/11/2020 17:30 CET
Anwil Wloclawek - Spojnia Stargard over 163.5
1.84 (Fortuna)/1.82 (STS) 84:96=180
5/10

Obie drużyny od jakiegoś czasu pod nowymi trenerami. Spójnia po zmianie trenera zluzowała taktykę i teraz jest prostsza, a gracze ataku jak Tarrant czy Steele mają więcej swobody i luzu. Tarrant jest jednym z najszybszych graczy w PLK i dzięki temu będzie mógł częściej rozpędzać się i atakować obręcz. Poza tym są Cowels i Kostrzewski, których w wielu meczach brakowało, a to kluczowi gracze dla ataku Spójni.

Anwil świetnie wyglądał w parze z Bookerem i Clarkiem z Astorią i obaj na razie pokazują, że mogą grać razem i powinno to również napędzać ataku Anwilu. Myślę, że z tego wyniknie ofensywny mecz i zobaczymy dzisiaj dużo punktów, a Spójnia przy niskich wynikach z Winnickim podskoczy w wyższe pod Raczyńskim.

 

[yannick_djalo]

Dyscyplina: Koszykówka - EBL
Godzina: 18:00
Spotkanie: Trefl Sopot vs Śląsk Wrocław
Typ: powyżej 159.5 punktu
Kurs: 1.91 tragedia, zwłaszcza po stronie Śląska, chyba najgorszy mecz w sezonie
Bukmacher: etoto

Analiza:

Cześć wszystkim!
Nie lubię grać koszykarskich overów pre-match, ale ubogość dzisiejszej oferty skłoniła mnie ostatecznie do podjęcia takiego ryzyka.

Trefl zaliczył udany początek i póki co z bilansem 7-6 jest na 3. miejscu w stawce, ale to tylko dzięki ilości rozegranych spotkań. Bardzo mocno falują, zwłaszcza u siebie, gdzie 4 razy wygrali i 5 razy przegrali. W tych meczach próżno się doszukiwać jakiejś logiki - potrafili rozgromić mocną ekipę z Torunia albo Ostrowa Wielkopolskiego, żeby później przegrać z dołującym Kingiem Szczecin albo zebrać bęcki od Gliwic, które rzucił im aż 110 punktów. Ogólnie dzisiejsi gospodarze słabo wyglądają w obronie i mają kiepską skuteczność rzutową. Kreowanie akcji w ataku nie jest problemem, oddają dużo rzutów, ale te rzuty są z reguły niecelne. Kiedyś w końcu muszą zacząć wpadać i może to mieć miejsce właśnie dzisiaj. Drużyna jest naprawdę solidna, ma dobrych strzelców jak Gruszecki czy Kolenda, jeszcze będzie dzisiaj trochę więcej szczęścia to mogą spokojnie rzucić 80+ punktów.

Po drugiej stronie parkietu Śląsk Wrocław, który zaliczył ostatnio trzecie kolejne zwycięstwo, nie dając żadnych szans Kingowi Szczecin. Temu samemu Kingowi, który triumfował w Ergo Arenie Śląsk na pewno nie będzie wybaczał błędów w obronie i każdy z nich będzie wykorzystywał, a że defensywa gospodarzy jest naprawdę dziurawa, to tutaj jestem spokojny o wynik ponad 80-punktowy. Co prawda drużyna z Wrocławia tylko raz dała sobie rzucić powyżej 80 punktów, ale jeżeli mecz nie będzie się układał to będzie trzeba nadgonić i zagrać trochę szybciej i mocniej.

Podsumowując, liczę dzisiaj na otwarte zawody i sporą zdobycz punktową po obu stronach. Ostatni pojedynek bezpośredni w Ergo Arenie z marca tego roku zakończył się wynikiem 86:76, tyle nam dzisiaj wystarczy do pokrycia linii.

Powodzenia

 

[plkbasket]

Dyscyplina: Koszykówka - EBL
Godzina: 17:30
Spotkanie: Polpharma - Ziel.Góra
Typ: Polpharma +18,5 pkt.
Kurs: 1.67
Bukmacher: Fortuna
Analiza: W XIII kolejce EBL Polpharma zmierzy się z Zastalem Enea BC Zielona Góra, czyli obecnym mistrzem Polski. Goście naprawdę robią wrażanie. Skład napakowany gwiazdami na każdej pozycji. Na tą chwilę chyba każdy się ze mną zgodzi, że w naszej lidze nie ma lepszej drużyny. I właśnie, w naszej lidze. w VTB Zielona Góra bez żadnych wyników. Przegrywają wszystko jak leci. Wiem, że jest to bardzo silna liga ale naprawdę mecze są na wyrównanym poziomie. Zastal stawia opór każdemu, z każdym gra jak z równym ale brakuje jakiegos elementu aby wyszarpać zwycięstwo. Moim zdaniem powinni trochę bardziej skupić się na lidze VTB i ugryźć jakies spotkanie, tym bardziej po ostatnim meczu z Asseco, w którym ośmieszyli swoich rywali. Mistrzowie Polski trzy dni temu u siebie grali bardzo ciężki mecz z Zenitem, dzisiaj w Stargardzie, za trzy dni mecz w Kazaniu. Sądzę, że bardzo ciężki terminarz sprawi, że dzisiejszy mecz Zielona Góra potraktuję jako mecz "przejściowy" i nie będą się tak mocno spinać. Dodam jeszcze tylko, że jedyna porażka w EBL Zastalu była na wyjeździe.
Kolejnym argumentem jest fakt, że Polpharma w rzeczywistości tak źle nie gra. Od 9 października, czyli od nieco ponad miesiąca nie przegrali żadnego meczu różnicą więcej niż 10 punktami. To były bardzo dobre spotkania w ich wykonaniu i należy zauważyć, że wśród tych drużyn była np. drużyna z Torunia, Warszawy czy Gdyni. Niestety pozostał tylko niedosyt ale kto wie, może Polpharma pod wodzą nowego trenera dokona niespodzianki, których zresztą jest niemało i pokona Mistrzów Polski.
Podsumowując, mam cichą nadzieję, że Zielona Góra już jest głową w Kazaniu i specjalnie na ten mecz się nie mobilizuję, a kociewskie diabły sprawią wszystko aby zaspokoić swój niedosyt po ostatnich spotkaniach.

Co do meczu w Toruniu to jedyną opcją jest wysoki over. Każde spotkanie kiedy torunianie byli gospodarzami kończyło się minimum 173 pkt., a sami nie zeszli niżej niż 94 pkt. Dąbrowa Górnicza ostatnio widać, że złapała wiatr w żagle i dzisiaj też postawią opór. Ostatnie spotkanie przegrane w końcówce z Lublinem, szkoda. Wygrana z Anwilem po dogrywce. Widać, że są w formie.
Typ: +170,5 pkt po kursie 1.76

 

[movieplk]

12/11/2020 17:30 CET
Arka Gdynia - Spojnia Stargard over 157.5
1.87 (STS)/1.84 (Fortuna) 82:92=174
5/10

Arka ma w tym meczu kwestionowanego Adama Hrycaniuka (8,7 punktów, 5,9 zbiórek). Pod koszem pozostają wówczas Witliński oraz Dylewicz. Spójnia pod Raczyńskim gra o wiele mniej zaawansowane taktyki i przekłada się to na razie na wyższe wyniki. Przy możliwym braku Hrycaniuka może być jutro dużo smallballu w Arce, a też 40-letni Dylewicz nie jest mistrzem obrony. Po drugiej stronie Steele z też wątpliwą obroną pomalowanego.

Myślę, że powrót Szubargi rozbuja atak Arki, a Spójnia odnowiona zagra podobnie do meczów z Anwilem i Radomiem.