PLK 2015/2016

[rybitwa]

Panowie Alves94, XXXL i czoker już przeanalizowali spotkanie, ja także dorzucę swoje trzy grosze. Mi bardzo podobna się w Asseco konsekwencja w budowaniu drużyny i zachowanie podobnego stylu z tamtego sezonu. Gra dalej jest oparta na młodych i przede wszystkim na zespole. Gwiazd wielkich tam nie ma, ale gra zespołowa naprawdę często sprawia, że grają powyżej swoich możliwości. Jak wiemy, większość drużyn w PLK to suche schematy i milion izolacji na mecz. Tutaj według mnie Gdynianie mają przewagę, to ich gra jest naprawdę taka, hmmm, naturalna. Mają jaja i po prostu walczą w każdym posiadaniu. Ja także idę w stronę Asseco, myślę że ten początek sezonu to nie jest przypadek.

Asseco Gdynia (-1,5) @2.00 Pinnacle 4/10 72:81

Linia wystawiona przez Milenium jest jak najbardziej do wyrobienia przez Hickey'a. Nie licząc meczu ze Startem raczej równa forma przez cały sezon. Jeżeli dzisiaj Asseco chce wrócić z dwoma oczkami, to jest wręcz warunek konieczny - dobre spotkaine od Anthony'ego. Wielkich tuzów defensywnych przed sobą dzisiaj nie ujrzy, więc gramy to!

Anthony Hickey powyżej 14,5 punktów @1.85 Milenium 3/10 10

Dzisiaj Toruń gra ze Starogardem Gdańskim. TheJet wspomniał co dzisiaj zobaczymy - typowe run n gun. Ja idę w Gibsona. Gość gra najlepszy basket w życiu w Polsce. Gra duże minuty i jest prawdziwym generałem na boisku. Nie widzę nikogo, kto mógłby ograniczyć jego dzisiejsze poczynania na boisku. Jeżeli Polpharma ma dzisiaj wygrać, to tylko dzięki świetnemu spotkaniu w ofensywie. Danny swoje zrobi.

Danny Gibson powyżej 19,5 punktów @1.85 Milenium 4/10 6

 

[alves94]

Istnieje szansa? ???? W sensie masz taką nadzieję?
Żołnierz skręcona kostka, dzisiaj również nie zagra, co ogranicza rotację Asseco.
Alves94 - Ci świetnie rzucający zza łuku Hickey i Kowalczyk mają w tym sezonie skuteczność odpowiednio 25% i 27,3% ???? Podpowiem - to bardzo słaby wynik. Matczak 34%.

W sensie, ze mam taka nadzieje, bo slyszalem, ze jest podkrecona, a nie skrecona. Fakt, ogranicza to rotacje Asseco, bo Szczotka znowu wejdzie w s5 i zaliczy 4 faule i 5 strat w pierwszej kwarcie.
Nie napisalem, ze swietnie, a dobrze. Dobrze w takim sensie, ze trafiaja w bardzo waznych momentach, szczegolnie Kowalczyk, ktory potrafi zrobic serie 3-4. Co do Anthonego. Trojka z Rosa w Gdyni, gdyby Asseco miala mniejsza strate (nie musialo faulowac), to bylaby to troja na dogrywke. Porywnalna ilosc oddanych trojek w druzynie Stali ma Sroka - skutecznosc 29% ???? Nie napisalem nic co sie mija z prawda, po prostu zle ubralem w slowa.
E: no i prosze. Kowalczyk 66%, Matczak 50% no i Franz 54,5% zza luku. Izzzunia ????

 

[thejet]

23/11/2015 20:35 CET
Polfarmex Kutno - Czarni Slupsk
2.27 (Pinnacle) 77:79
5/10

Bardzo ciekawe spotkanie, bo topowa defensywa (Polfarmex) kontra topowa ofensywa (Czarni). Dla mnie to jest mecz 50/50, bo nie ma jakiejkolwiek próbki Czarnych na wyjazdach, którzy mają bilans 1-2 i dwie porażki w fatalnym stylu z Cukrem oraz Stelmetem. Wygrali ze słabą wówczas Polpharmą.

Czarni dotychczas przy mocniejszej obronie/przeciwniku walą w ścianę i ciężko się to ogląda. Polfarmex na pewno przygotuje się na ich kontrataki, a wówczas Czarni tracą większość swojej gry. Do tego Polacy w Czarnych rzucają mało punktów i może tego zabraknąć.

 

[czoker]

Jaja straszne ???? Awaria prądu na hali w Kutnie ....
TheJet fajnie trafił z tym spadkiem kursu, nigdzie nie było niestety informacji o Mbodj`u (przynajmniej ja do godziny 16 nic nie widziałem)

 

[rybitwa]

Jutro Sopocianie w odległej delegacji zmierzą się z ekipą z Dąbrowy Górniczej. Miałem okazję być osobiście na ostatnim spotkaniu Trefla u siebie ze Stelmetem. Wiem, że to dwie różne drużyny o innym budżecie, aspiracjach itp. No ale bilans 0:7 sam z siebie się nie wziął. Polacy albo są dopiero wchodzącymi do zawodowej koszykówki (rezerwowy rozgrywający Dzierżak, skrzydłowi Kolenda i Kulka) albo są na maxa przeciętni (Śmigielski, Sikora, Dutkiewicz czy Stefański). Stelmet przyjechał ewidentnie, brzydko mówiąc, odpękać ten mecz i wrócić do domu. Jedyną osobą, która potrafi wykreować sytuację z piłką w rękach w tej drużynie jest Duren. Poza tym to kompletna stagnacja i może nie tyle co brak pomysłu, ale zwyczajnie umiejętności czysto koszykarskich. W ostatnim spotkaniu 24 straty przy 32% z gry. Tragedia!!! W obronie jeszcze nie jest tak źle. Aczkolwiek nie są w tym regularni - raz tracą około 60 punktów, a raz ponad 80. Przyczyna jest jasna - graja tak, jak ich przeciwnicy grają. To jest chyba jeden z większych problemów, czyli brak stylu. No ale jak można go mieć przy takim bilansie. O ile na początku potrafili powalczyć na wyjazdach z Koszalinem i Szczecinem, tak od trzech meczy dostają po prostu lanie. No właśnie, jadą teraz do Dąbrowy Górniczej, która też nie jest w szczytowej formie. Trzy porażki z rzędu zanotowane po dwóch wygranych. Ostatnie spotkanie z Turowem moim zdaniem można traktować za dobry znak. Równa walka przez trzy kwarty (pomimo 5/23 za 3) i chyba brak pewności i strach sprawił, że w czwartej kwarcie mecz odjechał. Poza tym do gry wrócił już Kuba Dłoniak, jedna z głównych (o ile nie główna) opcji w ataku. No i samo miejsce rozgrywania spotkania. MKS to typowa drużyna własnego parkietu. U siebie potrafią napędzić stracha nie jednej drużynie. Ogólnie nie jestem zwolennikiem sprawdzania h2h itp. w polskiej lidze, ze względu na to, że praktycznie co rok mamy kompletnie inne drużyny. Natomiast Dąbrowa w tym sezonie potrafiła pokonać z silniejszych ekip Anwil (bez Oguchi'ego), a rok temu mieli na rozkładzie m.in. -6 z Turowem, +9 ze Śląskiem czy -5 z AZS po dogrywce. Sądzę, że jeżeli Dąbrowa od początku będzie grała z nimi up tempo, to Trefl w którym momencie meczu po prostu pęknie. Tam nie ma kto tak grać, natomiast u gospodarzy mamy Broadusa i Dłoniaka, który taki styl gry preferują. Nie sądzę, żeby mecz był zacięty do samego końca i widzę tutaj wygraną Dąbrowy dwucyfrową różnicą oczek. Natomiast warto nie zapominać, że są to drużyny z dolnej części tabeli i mogą dziać się różne rzeczy.

MKS Dąbrowa Górnicza (-5.5) @2.06 Pinnacle 76:67

 

[thejet]

25/11/2015 18:00 CET
Wilki Morskie Szczecin - Anwil Wloclawek over 159.5
2.00 (Pinnacle) 54:69=123
5/10

Czwarte spotkanie Wilków we własnej hali, gdzie mieli wyniki 70:75 z toporną ofensywnie Siarką, 84:81 z mega topornym w ataku Treflem oraz 90:89 z ofensywnym Cukrem. Wilki grają w niemieckim stylu, a więc dużo biegania, smallballu, a mało obrony. Anwil należy do grona drużyn, które potrafią grać w ataku i nie wrzuciłbym ich do grona toporników a'la Siarka albo Trefl.

Spodziewam się bardzo ofensywnego grania z dużym bieganiem i możliwością zrezygnowania z centrów, kosztem Nowakowskiego czy Stelmacha, którzy będą pizgać za trzy.

 

[thejet]

27/11/2015 18:30 CET
Turow Zgorzelec – AZS Koszalin
1.88 (Pinnacle) 85:78
5/10

Turów grał w tygodniu kolejny mecz w Europe Cup, gdzie polegli po dogrywce. Koszalin miał słaby start, ale zrobili korekty w składzie i teraz są w sztosie, bo wygrali trzy spotkania z rzędu, w tym z dwoma mocnymi ekipami – Anwilem u siebie oraz Rosą Radom w Radomiu.

To pojedynek ofensywnego Turowa bez obrony z defensywnym Koszalinem, który posiada średni atak. Uwielbiam duet 1-2 w Koszalinie: Walton i Ra’Shad James, którzy gwarantują bardzo dobrą obronę i wnoszą dużo energii. Dla mnie obaj zdominują swoich przeciwników z tych pozycji z Turowa. Ty Walker (center AZS-u) zamknie pomalowane i ograniczy Harrisa oraz Dylewicza (najlepszy gracz Turowa). Koszalin zbudował wg mnie mocną ekipę, mają dobrego trenera i powinni rozdupcyć Turów. Dla mnie Koszalin będzie się piął w tabeli do góry i odniosą czwarte zwycięstwo i będą kontynuować dalej swój serial wygranych.

 

[rybitwa]

Ostatnie dwa mecze ligowe pod względem punktowym świetne - 21 i 23 punkty odpowiednio z Ostrowem i Dąbrową Górniczą. Natomiast warto zauważyć, że te spotkania rozgrywane raczej bez obrony - wyniki 95:92 i 96:85 mówią za siebie. Poszli na wymianę ciosów z Turowem, który w takiej grze czuje się świetnie. Dzisiaj natomiast w Zgorzelcu zawita AZS Koszalin. Drużyna, która w tym sezonie charakteryzuje się przede wszystkim walecznością i żelazną defensywą. Dzisiaj już trzydziestopięcioletni skrzydłowy będzie miał na przeciwko głównie Mielczarka i reprezentanta Czech. Mecz raczej będzie underowy w stosunku do poprzednich wyników Zgorzelca. Poza tym jego wiek i ilości minut spędzanych na parkiecie raczej nie sprzyjają regeneracji. Turów w odróżnieniu od gości gra w europejskich pucharach, a tam nie mają łatwo. We wtorek przegrana po dogrywce z Helios Suns, w której Dylewicz rozegrał 38:38 minut (zdobyte 4 punkty). W ostatniej kolejce z Dąbrową 37:32 minut. Tyle minut to wielkie obciążenie dla każdego gracza, a szczególnie w takim wieku. Oczywiście wynika to z tego, że po odsunięciu Niedźwiedzkiego z drużyny jedynym zmiennikiem jest Michał Marek z rocznika 96', dla którego to pierwszy sezon w PLK. No i ogólna forma Dylewicza w tym sezonie. Ogólnie w meczach z lepszymi drużynami to linię pokrył na rozpoczęcie sezonu z Toruniem. Reszta spotkań to 11 z Asseco, 13 z Anwilem i 10 z Rosą. W pucharach na pięć spotkań ani razu nie rzucił 15 punktów. Wynika to z tego, że Dylewicz to inteligenty gracz i nie forsuje na siłę rzutów. Potrafi często obsłużyć partnerów dobrym podaniem. Zna swoje, niestety w tym wieku nieuniknione, ograniczenia fizyczne idące z wiekiem i nie próbuje za każdym razem rzucić 20 oka, choćby miał oddać 25 rzutów z gry - jak to się często zdarza swoją drogą w naszej kochanej lidze .
Filip Dylewicz poniżej 14,5 punktów @1.85 Milenium 12 punktów

 

[thejet]

28/11/2015 18:00 CET
Rosa Radom - Wilki Morskie Szczecin over 155.5
1.97 (Pinnacle)
5/10
Linia byłaby zdecydowanie wyższa, ale Wilki teraz schodzą na dół z punktami, bo przytrafiły się im dwa słabe ofensywnie spotkania z Polfarmeksem 72:70 po dogrywce i 54:69 z Anwilem u siebie. Myślę, że drugi raz takiego fatalnego rzutowo dnia, jak kilka dni temu z Włocławkiem mieć nie będą.
Najważniejsza informacja jest taka, że wraca rozgrywający Wilków - Korie Lucious, który nakręca szybsze granie, jest dobry ofensywnie oraz słaby w obronie. Rosa bazuje na duecie 1-2: Torey i Harris. Oni dzisiaj będą mieli wiele dogodnych sytuacji oraz będą łatwo łamać pierwszą linię obrony przeciwnika, co pozwoli im otwierać pozycje dla siebie lub wolnych partnerów. Wilki bardzo słabo bronią na obwodzie, a więc jest to świetny match-up do overa.
Jak wspomniałem wcześniej obie drużyny ostatnio trochę zamuliły i linia zeszła na 155,5, bo w innych okolicznościach byłaby 160 lub wyżej.

 

[bet-stolar]

Dyscyplina: Koszykówka - Polska
Godzina: 18:00
Spotkanie: Anwil Włocławek v Polpharma Starogard Gdański
Typ: Polpharma +14.0
Kurs: 1,83
Bukmacher: Bet365
Analiza:
Szybka analiza, bo mecz dosłownie za parę minut. Zastanawiam się dlaczego bukmacherzy, aż tak bardzo faworyzują Anwil. Owszem mają dobry skład, ale cała ich gra opiera się na jednym graczu - Jelinku. Jeśli Czech ma słaby dzień lub dostanie dobrego obrońce cały zespół ma problem ze zdobywaniem punktów. Ciężko mi też sobie wyobrazić że ktoś z ekipy Polpharmy dał radę powstrzymać Jelinka. Wiadomo on swoje wrzuci a co z resztą? Jedynie Tomaszek trzyma poziom bo reszta drużyny faluje. Nierówny Łączyński, cienki jak łydki u kobiety Bristol, słaby Skibniewski, Stelmach, któremu wyjdzie 1 na 10 meczy. Wyraźnie widać że mogą mieć problem ze zdobywaniem punktów. Polpharma jak co roku słabiutka chociaż po ostatnich transferach myślę, że warto zagrać +14.0 w ich stronę. Doszedł stary, ale dobry jak na naszą ligę Kinloch. Dzisiaj pierwszy mecz zagra Mirković który po przerwie wraca do Starogardu Gdańskiego. W szeregach Polparmy mamy również takich graczy jak Hicks, Tiller, Dee, Flieger wszyscy oni preferują szybki basket, gra z kontry i łatwe punkty. Nie wyobrażam sobie żeby ktoś z Anwilu były w stanie ich powstrzymać bo specjalistami od obrony to oni nie są. Myślę, że Anwil raczej wygra dzięki mocniejszej ławce, ale nie będzie to jakieś łatwe zwycięstwo.

 

[rybitwa]

Słupszczanie dzisiaj rozegrają kolejne spotkanie na wyjeździe, tym razem ze Startem Lublin. Ja dzisiaj pod lupę biorę filigranowego rozgrywającego gości. Chyba najważniejszym aspektem dzisiejszego zakładu są braki w składzie Czarnych - na boisku nie zobaczymy (tak jak w Kutnie) Cheikha Mbodja oraz Demonte Harpera. Jerel w ostatnim spotkaniu przebywał na boisku aż 39:32 minuty i sądzę, że w dzisiejszym spotkaniu zagra podobne minuty. Bardzo podobało mi się to, że trener Kairys kazał switchowach wszystkie zasłony z Jerelem w meczu z Kutnem. Przez to uchronił swojego lidera przed łapaniem głupich przewinień i utratą siły na grę w ataku. No właśnie, bo za to jest odpowiedzialny na parkiecie - za organizację ofensywy. W ostatnim spotkaniu season high w oddanych rzutach (15) i wyrównanie season high w zdobyczy punktowej (18). To są skutki tego, że kontuzje złapali dwaj gracze ze startowej piątki, o czym wspominałem wcześniej. Biorąc pod uwagę fakt, że Czarni grają jeden mecz tygodniowo, to nie ma opcji, żeby dzisiaj był zmęczony. Czas na regenerację był. A co do samego Startu. Dzisiaj Jerel będzie mierzył się głównie z Grzelińskim i Jacksonem. W Lublinie nie ma graczy wielkiego kalibru, ale dzisiaj powinni powalczyć o pełną pulę i stawić opór drużynie ze Słupska. Nie sądzę, aby Czarni zrobili na nich blowout i pozwolili sobie na grę Tomkiem Śniegiem w ostatniej kwarcie. Jeżeli nie wpadnie w foul troble, to J-Blass na 100% spędzi ponad 35 minut na parkiecie. To wystarczający czas, aby rzucić ponad 13,5 punktów.

Jerel Blassingame powyżej 13,5 punktów @1.85 Milenium 8 punktów

 

[moneybutcher]

Mógłby ktoś podpowiedzieć gdzie aktualnie oprócz bet365 i Sportingbet można obstawiać I ligę koszykówki mężczyzn? Chodzi wyłącznie o internetowego buka.

 

[rybitwa]

rozliczenie

O ekipie z Sopotu pisałem przy okazji ich poprzedniego spotkania w Dąbrowie Górniczej. Jedynym ważną zmianą jest odejście Nenada Mišanovića i Grega Surmacza z drużyny. Obecnie nie widzę jakiś przesłanek, które mogłyby sprawić, że Oni się przełamią. W Dąbrowie mogli wygrać - mecz do połowy wygrywali +7, a gospodarze występowali bez Dłoniaka. Poza tym zniżka formy u Durena, który w ostatnich dwóch meczach zdobył łącznie tylko 8 punktów. Natomiast AZS po słabym początku sezonu zaczyna wyglądać naprawdę dobrze. Zmiany na pozycjach 1-2, gdzie zamienili Browna i Allena na Waltona i Jamesa wyszły zdecydowanie na plus. Do tego defensywny center Walker i hej, koszalinianie mogą powalczyć z każdym. Ostatnio w moim odczuciu zdali taki mały sprawdzian, pokonując Anwil i Rosę. Tutaj czas działa na ich korzyść, bo nie mieli opcji zgrywać się od pierwszych dni obozów przygotowawczych i im dłużej będą za sobą, tym ta gra będzie lepsza. Już w tym sezonie drużyny spotkały się na parkiecie, było to w Koszalinie gdzie Akademicy pokonali gości 67:66. Ja bym natomiast nie brał jakoś szczególnie pod uwagę tego meczu, bo to był inny AZS. Teraz do dobrej defensywy dodali moc w ataku. Nawet w ostatnim meczu najgorsze spotkanie Waltona w sezonie nie przeszkodziło walczyć ze Zgorzelcem do końca, no ale to raczej zasługa Jamesa. A co do dzisiejszego match-upu, to AZS poza formą i ogólną atmosferą w klubie i drużynie, to ma także więcej argumentów na boisku. Praktycznie przewaga albo równowaga na każdej z pozycji, poza tym dodajmy do tego doświadczenie, którego ciągle Sopocianie szukają i zbierają na parkiecie i mamy wygraną. Obwód Walton-James all day nad Durenem-Bilinovacem, a o tuzach polskich w Treflu nawet nie ma co wspominać, bo Oni mieliby problem z wygraniem naszej pierwszej ligi. I też szczególnie w oczy rzuca się brak obrońcy na Audę. Dzisiaj prawodopodobnie większość spotkanie będą go kryć na zmianę Stefański i Kulka. Nie zdziwie się, jak dzisiaj Czech wyrobi linijkę na poziomie 20-10. Ja po prostu nie widzę tutaj żadnego pola, w którym Trefl mógłby zdominować grę i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść

AZS Koszalin (-5) @2.00 Pinnacle 62:65

 

[czoker]

W pełni zgadzam się z analizą @Rybitwa
W Treflu jest kwas, pożegnanie dwóch zawodników tego nie rozwiążę, najbardziej zyska na tym Kulka, który dostanie pewnie dużo więcej minut .... Tylko czy on robi jakąkolwiek różnicę na poziomie PLK w tej chwili?
Ogromną różnicę zrobią pewnie James z Waltonem Ciężko znaleźć lepszy ofensywnie duet w całej lidze graczy z pozycji 1-2.
Nie chcę powtarzać za bardzo tego co napisał @Rybitwa, ale po swoim ostatnim niepowodzeniu z handi na Czarnych, gdzie zabrakło do wygrania kuponu jednego punktu dzisiaj stawiam na czyste zwycięstwo AZS-u.
Tylko jakiś kataklizm mógłby sprawić, że ten typ nie będzie wygrany.

Trefl Sopot - AZS Koszalin
Typ: Koszalin, Betsson/Betsafe kurs 1,44 stawka 8/10
65:62 ...

Powodzenia, jak dla mnie jedna z największych perełek dotychczasowego sezonu ????

 

[alves94]

Nie lubie grac takich betow, bo PLK jest bardzo nieobliczalne (co swietnie pokazal AZS), ale uwazam, ze typ jest calkiem znosny, wiec gram za mniejsza stawke. Osobiscie bede na meczu, wiec nie bede sie wkurzac jak zobacze "sam wynik" na becie.
Asseco Gdynia -6 pkt vs MKS Dabrowa Gornicza, typ: 1 @1.54 - bet365 MKS bardzo slabo, Asseco tragicznie, sedziowie - poziom dna i mulu
Po pierwsze, to gram juz teraz, bo uwazam, ze handicap sie zmieni (kursy na Asseco spadna). Po drugie, to Asseco opisywalem juz duzo razy (stawiam praktycznie tylko ich mecze), wiec znowu skupie sie na gosciach. Druzyna gosci przyjedzie to tzw. twierdzy w Gdyni (to okreslenie coraz bardziej traci w ciagu ostatnich sezonow), gdzie zmierzy sie z rewelacja ligi - Asseco. Goscie sa prowadzeni przez trojke Amerykanow: Rashaun Broadus (13 pkt/mecz; 4,1 asysty/mecz), Sam Dower (13,1 pkt/mecz; 5 zbiorek/mecz) oraz Eric Williams (11.3 punktu/mecz; 6 zbiorek/mecz). Duzym oslabieniem bedzie brak trzeciego strzelca z Dabrowy Gorniczej - Jakuba Dloniaka. Zespol Wojciecha Wieczorka stara sie grac zespolowo, jednak nie zawsze im to wychodzi, poniewaz maja bardzo slaba lawke. Procz 6-7 zawodnikow, ktorzy moga powalczyc w Gdyni, trener gosci nie ma praktycznie nikogo kto moglby stawic czolo "beach boysom". Jest jednak aspekt, w ktorym goscie beda mieli przewage. A mianowicie strefa podkoszowa. Zawsze to mowie i powiem jeszcze raz. Byle jaki Amerykanin postawiony na centrze bedzie lepszy od Kuby Parzenskiego oraz Piotra Szczotki (jesli znow nie zagra Zolnierewicz, to w s5 wyjdzie wlasnie kapitan, ktory szybko polapie faule, Piotrek nie jest w ogole mobilny i zwrotny). Asseco za to gra bardzo dobrze zespolowo. Swietnie rozumieja sie ze soba zarowno Hickey z Matczakiem, jak i Kowalczyk z Matczakiem. Wspomagac ich bedzie Frasunkiewicz. Franz ostatnio mial mecz sezonu w Kaliszu, gdzie rzucil bodajze 23 punkty i zostal cichym MVP. Druzyna Asseco bedzie szybsza, lepiej zgrana. Licze, ze przy wlasnej publicznosci i komforcie w tabeli jaki maja (3-4 miejsce) beda konsekwetnie punktowali rywali (jak w meczu ze Startem - 83:52), a nie zrobia takiego horroru jak z Kutnem (wygrywali bodajze 16 punktami, z czego doprowadzili do zaledwie 3 przewagi). Rywal jak najbardziej nadaje sie do gladkiej wygranej, wkoncu na wyjazdach moze sie "poszczycic" bilansem 1-3, gdzie wygrali z wyzej wspomnianym Startem Lublin (75-74) i wlasnie na podobnym poziomie znajduja sie te druzyny, tym bardziej jesli MKS zagra bez Dloniaka, ktory jest wyrozniajaca sie postacia w tamtej ekipie (najlepsza srednia zdobytych punktow na mecz: 14,3). Glebsze analizy dotyczace gry Gdynian sa na pierwszej stronie, gdzie doglebnie opisywalem ich gre.

 

[canabis]

Asseco Gdynia vs Dąbrowa Górnicza Under 148,5 pkt. @1,85 bet365

Kontynuuje grę underową, i wybrałem dziś spotkanie z PLK TBL.
Gospodarze na pewno są faworytami w tym spotkaniu, to po prostu lepsza drużyna. W 8 dotychczasowych meczach wygrali 6 razy a tylko 2 pojedynki były przegrane, więc już po samych wynikach widać że, prezentują całkiem ciekawy poziom, a na pewno lepszy od ich rywali którzy mają zaledwie 3 zwycięstwa i 5 porażek.
Asseco lubi grać ofensywnie i rzucić te 80 oczek, tutaj przewiduję wynik w okolicach 75 pkt.
Dąbrowa będzie raczej grać defensywny basket, bo zdaję sobie sprawę z potencjału gospodarzy.
Będzie im ciężko grać pod koszem rywala.
Warto dodać że, gospodarze mają jedną z najlepszych defensyw w lidze...
Tak mi się widzi to spotkanie, może być różnie, ale nie powinniśmy zobaczyć szybkiego basketu.

 

[rybitwa]

Oglądałem całe spotkanie z Koszalinem u siebie i nie dam się zwariować. Gdyby AZS nie zapomniał jak się gra w koszykówkę w połowie czwartej kwarty to wygrałby ten mecz. Trefl dalej prezentował poziom bliski dna i mułu. Według mnie to AZS przegrał ten mecz, a nie Trelf wygrał. W ataku dalej rzeźba, bez większego pomysłu na akcje i w meczu trzymał ich fakt, że Koszalinianie zaczęli 3q od 4 przewinień w bodajże 80 sekund, czym dawali darmowe punkty z linii wolnych, a ostatnia odsłona to idealny przykład jak nie grać w koszykówkę. Obrona Trefla była na przyzwoitym poziomie, natomiast atak... Warto pochwalić ich jeszcze za poświecenie i walkę do końca, bo do ostatniej minuty wierzyli w zwycięstwo. Trzynaście zebranych piłek w ataku zrobiło swoje, no i Kulka! Fajnie było oglądać, jak gościu, który będzie grał w tym sezonie w rozgrywkach do lat 20, w końcówce trafiał ważne osobiste czy trójkę. Natomiast Polfarmex w poprzednim meczu przegrał ze Stelmetem, natomiast sam styl był zadowalający. Zielona odjechała dopiero w czwartej kwarcie, mając na przestrzeni całego spotkania problemy z trzymaniem deski. Podoba mi się to, że Kutno w każdym meczu dominuję zbiórkę. To zawsze przynosi dobre efekty i przede wszystkim stabilizację w grze. W meczu z Treflem... to jest ta sama sytuacja co w meczu z Koszalinem. Kutno ma wszystkie karty po swojej stronie. Przede wszystkim deska!!! Johnson i Fraser robią niesamowitą robotę. Poza tym na obwodzie też mamy Parkera, który świetnie kontroluje tempo spotkania, Wołoszyna i rozgrywającego świetny sezon Zyskowskiego. Jeżeli Kutno zagra swoją koszykówkę i nie złapie jakiegoś tragicznego przestoju jak Akademicy, to wrócą z kolejnym zwycięstwem.

Polfarmex Kutno (-5) @2.04 Pinnacle 61:48

 

[czoker]

Czarni Słupsk - Anwil Włocławek
Typ: Anwil, P innacle, kurs 2,97 stawka 5/10
Jak dla mnie spore value w kursie na Anwil Włocławianie zagrają dzisiaj w najmocniejszym składzie, a ten predysponuje ich do walki z każdą drużyną w tej lidze.
Porównanie obwód -
Blassingame, Campbell, Cesnauskis, Śnieg, Seweryn vs Jelinek, Oguchi, Skibniewski, Diduszko, Łączyński, Kukiełka
Jak dla mnie spora przewaga Anwilu. Wiadomo, Blass i Jelienk zrobią swoje, Campbella myślę że mocno ograniczy dzisiaj Oguchi, który robi robotę po obu stronach parkietu Po fochu/kontuzji nie ma już śladu. Największy problem Czarnych jest taki, że tutaj nie zadziała już taktyka, którą większość drużyn starała się stosować podczas nieobecności Champa, czyli ciągłe nękanie podwojeniami Jelinka. Trzeba wymyślić coś nowego ????
Jakie mają wsparcie liderzy obwodowi obydwu drużyn? Tutaj też przewaga po stronie Anwilu. Mega solidnie od początku sezonu gra Diduszko, Łączyński i Skiba trzymają poziom do jakiego zdążyli nas przyzwyczaić w ostatnich latach. Cała trójka dokłada średnio ponad 22 punkty do dorobku swojego zespołu.
Po drugiej stronie tych punktów jest tylko 13. Seweryn wiadomo - grozi tylko rzutami trzypunktowymi. Śnieg ostatnie 3 lepsze spotkania, jednak wciąż jest dużo słabszy od swoich vis-a-vis z Włocławka. Cesnauskis niezłe mecze przeplata beznadziejnymi (tak było w meczach z Toruniem oraz Lublinem gdzie zagrał za 0 oczek i tyle samo wynosił jego eval)
Skrzydłowi i centrzy.
Tutaj z kolei przewaga zespołu Czarnych. Jak duża? Wyjaśni się tak naprawdę na rozgrzewce i w czasie meczu, ponieważ wciąż na 100% nie wiadomo czy zagra Mbodj (z moich informacji wynika, że raczej zagra ale nie ma żadnego oficjalnego info)
Davis, Mbodj, Mokros, Borowski vs Stelmach, Tomaszek, Dimitriev, Bristol
Najlepszy sezon w karierze gra Mokros, który w każdym ze spotkań był bardzo ważnym punktem swojej drużyny. Davis i Mbodj zapewniają wysoką jakość pod koszem, szczególnie zaskoczył mnie Davis, który po powrocie do Polski zaliczył dwa dobre mecze (w tym kluczowe trafienie w Kutnie). Davis ma jednak skłonność do łapania głupich fauli, w obu meczach miał ich na swoim koncie 4. Jeżeli Mbodj jednak nie zagra, tutaj upatrywałbym szansy Anwilu na zniwelowanie przewagi gospodarzy. Do tego Borowski, który niezłymi występami wywalczył sobie sporo minut w rotacji(w każdym meczu grał przynajmniej 14minut) i średnio dokłada 7 punktów dla swojej drużyny.
Co można napisać o wysokich Anwilu? Na skrzydle dwóch podobnych zawodników, czyli w typie "a ciepne sobie za czy" ???? Dimitriev i Stelmach ... Może uda im się dzisiaj ponownie odpalić? Bristola po pierwszych spotkaniach, włocławscy kibice najchętniej wywieźliby na taczce, miejmy nadzieję że swoje dzisiaj pozbiera. O dziwo, najsolidniej z tego kwartetu wygląda Tomaszek. Po jego ubiegłorocznych popisach w Śląsku, które miałem nieprzyjemność widzieć z dość bliska na własne oczy jestem w niemałym szoku ???? Zarówno ze Śląskiem jak i Asseco to Tomaszek dawał impuls do przełamania przeciwnika i tym samym do zwycięstwa w meczu. DZisiaj mobilizacja będzie w jego przypadku podwójna, ponieważ jeszcze 2-3 sezony temu grał on w zespole ze Słupska.
Dla mnie szanse są wyrównane i kurs ponad 2,7 na pewno jest zawyżony. Duet Jelinek&Oguchi mając swój dzień może ograć każdego w tej lidze, a gdyby Anwil dołożył jeszcze jednego dobrego podkoszowego do swojego składu to byłby głównym kandydatem do zmierzenia się ze Stelmetem w finale.
Powodzenia!
Drugi mój typ na dzisiaj to:
Dąbrowa Górnicza +8,5 P innacle, kurs 1,925 stawka 3/10

 

[ctdp11]

Zielona Góra(-7.5) - Polski Cukier Toruń Typ: 2 STS @1.8 83-78
Na koszu średnio się znam ,ale podejdę do tego statystycznie jak się pomyle to mnie poprawcie ????
ZG grała 3 dni temu w Kubaniu (2 500km od domu !!!!!!!) w Eurolidze, gdzie sprawili mega senasje i wygrali z tamtejsza Lokomotywą 66-51. Dzisiaj do Zielonej przyjeżdża rewelacja sezonu Pierniki z Torunia. Rok temu przegrali tam 1 oczkiem. Patrząc na długa podróż powrotną z Rosji i fajną formę Torunian zabezpieczam się hcs -7.5 ale czuję dzisiaj pierwszą porażkę w lidze Zielonej Góry.

 

[bet-stolar]

Śląsk Wrocław - Turów Zgorzelec
Śląsk Wrocław -3.5 @2.15
Czas na ostatnie spotkanie 9 kolejki PLK. Dzisiejszy mecz to nie lada gra dla kibiców koszykówki ponieważ derby Dolnego Śląska od zawsze elektryzowały kibiców nie tylko na południu Polski. Obie drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli zajmując odpowiednio 14 i 13 miejsce. Śląsk legitymuje się bilansem 2-7 a od kiedy Emil Rajković przejął drużynę zaliczyli 5 kolejnych porażek w lidze. Z drugiej strony znakomicie radzą sobie w europejskich pucharach gdzie już zapewnili sobie awans do dalszej fazy rozgrywek. W ostatnim czasie do składu wrócili kontuzjowani gracze - Williams i Kowalenko. Są to podstawowi zawodnicy więc pozytywnie wpłynie to na grę całego zespołu. Do tego fajnie wygląda obwód Śląska z Chanasem Heathem Jankowskim Maddenem i Smithem. Z kolei obwód gości poza Dillonem i Novakiem mnie nie przekonuje. W dalszym ciągu w szeregach Turowa nie zobaczymy Piotrka Niedźwiedzkiego który został zawieszony przez klub. Mocno komplikuje to ich rotację Polakami i graczy podkoszowych ponieważ z nominalnych graczy na pozycji środkowego został tylko Harris. Kolejną rzeczą która przemawia za graczami Śląska to własna hala i '6 zawodnik' w postaci kibiców którzy licznie powinni przybyć na derby Dolnego Śląska