>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

PLK 2010/2011

Status
Zamknięty.
mateo1961 1,2K

mateo1961

Użytkownik
Powiedz, gdzie napisałem, że do końca rundy będą przegrywać na wyjazdach? Aha czyli jak Poznań wygrał z Prokomem to może już sobie przegrywać ? :razz: Ja napisałem to co uważam na temat tego spotkanie i nie musisz się zgadzać...
 
moneybutcher 22

moneybutcher

Użytkownik
PGE Turów-Polpharma PGE Turów -4.5 @1.85 Expekt 8/10 ✅

Polpharma po zmianie trenera zrobiła obrót o 180 stopni. Po sensacyjnym zwycięstwie nad Anwilem we Włocławku &quot;Farmaceuci&quot; rozbili u siebie Polonie Warszawa 89:62. Jeszcze przed meczem z Anwilem gdzie węszyłem niespodziankę i wiedziałem o tym że Polpharma nie ma słabego składu i cztery porażki na start rozgrywek nie zobowiązują do tego aby upatrywać w nich drużynę do spadku. Turów to podobnie jak Anwil, duże rozczarowanie na początku tego sezonu. O ile porażkę na inauguracje w Słupsku można jeszcze jakoś wytłumaczyć to już kolejne dwie nie bardzo. Zgorzelczanie przegrali też we własnej hali z Polonią Warszawa oraz przed tygodniem ulegli w Kołobrzegu Kotwicy mimo że prowadzili już blisko 20 punktami. Ponadto pokonali we własnej hali Anwil i AZS Koszalin. Turów również nie ma słabego zespołu, a po prostu brakuje zgrania i chyba lepszego trenera na ławce. Na takie mecze we własnej hali Tury potrafią się jednak zmobilizować co pokazali w dwóch wcześniej wygranych meczach. Liczę na dobry występ Ivana Zigeranovicia, który powinien zrobić dużą różnicę na tablicach oraz Toreya Thomasa, który wyrasta na lidera tej drużyny.​
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
marjol 102

marjol

Użytkownik
AZS Koszalin - Kotwica Kołobrzeg 79-88
Typ:Kotwica +6,5 ✅
Kurs:1,85
Bukmacher:Unibet
Analiza:

Pojedynek pomiędzy Koszalinem i Kołobrzegiem to oczywiście pojedynek derbowy. Jak wiadomo te lubią rządzić się swoimi prawami. AZS jak narazie zamyka tabelę z jednym zwycięstwem na koncie. Kotwica wygrała dwukrotnie. Obie drużyny o zbliżonym potencjale. Przed sezonem grały ze sobą trzy razy (2 razy zwycięzyła Kotwica, raz AZS).
W ostatnim wygranym meczu Kotwicy z Turowem wreszcie przełamał się Ted Scott, który zdobył 37 punktów! Do spółki z Harrisem (najlepiej zbierający ligi) oraz Fisherem są w stanie to spotkanie wygrać. Kluczowe będzie zatrzymanie Fraziera oraz skuteczna walka na tablicach (mając w składzie Djuricia czy Harrisa można być o to spokojnym).
Myśle, że Czarodzieje z Wydm podbudowani zwycięstwem z Turowem oraz Spójnią w PP pokonają po zaciętym meczu lokalnego rywala. Na wszelki wypadek posiłkuje się handicapem na wypadek gdyby Ted miał gorszy dzień. Swoją drogą linia ustawiona dosyć wysoko, spodziewałem się +/- 3,5.

e:33 punkty Scotta i wszystko jasne✅
 
mateo1961 1,2K

mateo1961

Użytkownik
Polonia Warszawa (+6,5)-Zastal Zielona Góra typ 1 @ 1.50 betsafe✅✅✅✅✅✅

Na pewno chciałbym, żeby Zastal wygrał, jednak będzie to mega trudne, ponieważ w drużynie Zielonogórskiej zabraknie dwóch zawodników. Kęsickiego, który jest zmienikiem Chrisa. Naprawdę widać było to w pojedynku przeciwko Anwilowi, kiedy w pierwszej połowie robił co chciał, jednak już pod koniec tracił siły i było gorzej. Niby próbował zastąpić go Rajewicz, jednak to jeszcze nie ten poziom. Hodge świetny i na pewno z Burgessem będą chcieli poprowadzić zespół do kolejnej wygranej. Największym problemem moim zdaniem jest kontuzja Dłoniaka, który ma trzecią punktową średnią w zespole. Do tego wykonuję bardzo dobrą robotę na parkiecie. Tak naprawdę to Kęsicki i Jakub to najlepsi punktujący po za dwójką liderów. Comagić ostatnio bardzo słabe występy i jeśli dzisiaj nie poprawi swoje gry to będzie słabo. Dobrze Raczyński i Fliger, jednak czy to wystarczy na Polonie Warszawę to naprawdę ciężki pytanie. W zespole świetnie spisują się Hinson,Nana i Easley którzy w dzisiejszym spotkaniu powinni być liderami. Do tego dochodzi dwójka bardzo dobrych zawodników Polskich Wichniarz i Nowakowski. Ten pierwszy potrafi świetnie rzucać za 3 punkty. Powiem szczerze, że nie widzę szans na zdecydowane zwycięstwo Zastalu. Choć liczę, że Zastal wygra to jak coś to będzie to w granicy 2-3 punktów.
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
???? Trefl Sopot - Prokom Gdynia --&gt; 2 - 1,50
W niedzielę o godzinie 18:00 dojdzie do arcyciekawego spotkania Tauron Basket Ligi pomiędzy 2ma drużynami z Pomorza: obecnym mistrzem - Asseco Prokomem Gdynia - a drużyną, która zajęła 4 miejsce w poprzednim sezonie - gospodarzem Treflem Sopot. Podobno zapowiada się, że padnie rekord frekwencji w historii nie tylko polskiej ligi koszykówki, ale także w ogóle lig halowych w Polsce. Nigdy jeszcze meczu ligowego w naszym kraju nie oglądało więcej niż 7000 widzów, a do soboty na mecz sprzedano 7500 biletów, a sprzedaż nadal trwa i miejsc wolnych jest jeszcze sporo. Tak więc z przyjemnością zasiądę jutro przed telewizorem obejrzeć derby pomorza i zarówno 2 jednych z najlepszych drużyn w Polsce. Spodziewam się jednak zwycięstwa Prokomu Gdynia. Póki co koszykarze Prokomu zawodzą na całej linii - przegrywając m.in. aż 41 pkt z Maccabi. Poza tym Prokom póki co olewa TBL i w zasadzie przegrywa spotkania, które wcześniej wygrywałby bez najmniejszego problemu. Jest tak dlatego, że wystawia mocno rezerwowy skład. Nie sądzę, żeby jutro było podobnie. A wręcz przeciwnie jestem przekonany, że wystawią ten, który gra w Eurolidze. W 100% najmocniejszy na daną chwilę. Jest to zbyt prestiżowe spotkanie, aby Prokom wystawiał rezerwy. Poza tym co jak co, ale Prokomowi potrzebne są kolejne zwycięstwa w TBL. Tak więc podejrzewam, że Brown, Ewing, Varda i reszta Gdynian pokaże jutro, że co jak co, ale w TBL nie ma na nich mocnych przy tym rehabilitując się u swoich kibiców za ostatnie kiepskie wyniki.
TVP Sport godzina 18:00 - POLECAM ????
 
Baqu 1,4M

Baqu

Forum VIP
się rozpisali dzisiaj dziennikarze, takze jest co czytać :cool:

Rekord frekwencji w TBL!

10015 widzów oglądało derby Trójmiasta, w których po dogrywce Asseco Prokom Gdynia pokonał Trefl Sopot 79:69. To nowy rekord frekwencji podczas meczu ekstraklasy koszykarzy.

Nieco ponad 10 tys. kibiców na derbach Trójmiasta oznacza, że pobity został znacznie p dotychczasowy najlepszy wynik w historii polskiej ligi koszykarzy, który należał do kibiców w Hali Ludowej (Stulecia) we Wrocławiu, w której koszykarze Śląska grali do 2004 roku. Jak podaje oficjalna strona ligi w hali Śląska rekordowa widownia nigdy nie została dokładnie zmierzona, ale można szacować, że mecze oglądało ponad 6000 widzów.

Ergo Arena, w której swoje mecze rozgrywają koszykarze Trefla mieści 11,5 tys widzów, co oznacza, że ustanowiony w niedzielę rekord może jeszcze zostać pobity.

---

Przegląd kolejki

Nieco ponad 10 tys. kibiców na derbach Trójmiasta oznacza, że pobity został znacznie p dotychczasowy najlepszy wynik w historii polskiej ligi koszykarzy, który należał do kibiców w Hali Ludowej (Stulecia) we Wrocławiu, w której koszykarze Śląska grali do 2004 roku. Jak podaje oficjalna strona ligi w hali Śląska rekordowa widownia nigdy nie została dokładnie zmierzona, ale można szacować, że mecze oglądało ponad 6000 widzów.

Ergo Arena, w której swoje mecze rozgrywają koszykarze Trefla mieści 11,5 tys widzów, co oznacza, że ustanowiony w niedzielę rekord może jeszcze zostać pobity.

Zawodnicy Czarnych Słupsk mogą podziękować za siódme z rzędu zwycięstwo nikomu innemu jak Patrickowi Okaforowi. Środkowy PBG Basketu Poznań już w drugiej kwarcie musiał opuścić parkiet z powodu pięciu fauli, a drugi center drużyny z Poznania, Vladimir Tica, nie miał siły, by walczyć z kolejnymi rywalami i na 4 minuty przed końcem meczu ledwo poruszał się po parkiecie, a 2 minuty później musiał zejść na ławkę z powodu piątego przewinienia.

Potężnie zbudowany i silny Okafor, ma wprost proporcjonalnie tyle odporności psychicznej co sił. Nerwy puszczają mu już w momencie najmniejszych konfliktów na parkiecie, środkowy nie wytrzymuje, gdy tylko piłka poleci nie w tą stronę, w którą on sobie wymarzył, a partner sam rzuci punkty, choć mógł wybrać podanie. Wybryki Okafora znane są od momentu, kiedy tylko pojawił się w Polsce. Co prawda wybuchy nie zdarzały mu się tak często gdy grał w Polpharmie w swoim pierwszym sezonie w Polsce, aczkolwiek zdarzały. To wtedy silny jak tur Okafor ściął się z nieustępliwym i równie silnym nie tylko fizycznie, ale i psychicznie Dragisą Drobnjakiem. Drobne kuksańce, kilka zaczepek słownych, prowokacje Drobnjaka i Okafor wybuchł niczym wulkan. Sędziowie nie czekając usunęli krewkiego Amerykanina z parkietu. Ten po meczu nie chciał rozmawiać z dziennikarzami, a gdy już zdecydował się wypowiedzieć jakiekolwiek słowa, co drugie zaczynało się na fu i nie nadaje do cytowania.

Okafor nigdy nie widzi winy w sobie. Winę za wyrzucenie go z parkietu zrzucał na Drobnjaka. Czas spędzony w Anwilu oceniał jako stracony i krytycznie wypowiadał się o organizacji z Włocławka, bo nie grał i nie był w stanie wywalczyć miejsca w rotacji. Oprócz Polpharmy, nieźle radził sobie też w Stali Ostrów Wielkopolski.

Wielkie emocje Okafora wzięły górę także w sobotę, kiedy to w zaledwie dziewięć minut popełnił pięć przewinień, w tym jedno techniczne. Czwarte złapał faulem w ataku na Bryanie Davisie, po czym wziął piłkę, nie chciał jej oddać i tak długo dyskutował z arbitrami spotkania, aż w końcu ci nie wytrzymali i Okafor zobaczył doskonale znany mu gest złączonych w literę T dłoni.

W NBA Okafor zapewne nie wytrzymałby dwóch minut takiego meczu jaki rozgrywał przeciwko Czarnym. Zaostrzone przepisy zmusiłyby sędziów do przyznania graczowi przewinienia technicznego już po pierwszym narzekaniu na gwizdki. Chwilę później kolejne.

Okafor przed sezonem szukał zatrudnienia w wielu klubach. Od Turowa Zgorzelec chciał około 17 tysięcy dolarów miesięcznie, gdy Turów odmówił, mniej niż połowę oczekiwał od Zastalu Zielona Góra. Wylądował w Poznaniu.

Na jak długo?

W Trójmieście panuje Prokom

Rekordy publiczności, która oglądała jeden mecz ligowy PLK, były bite w Ergo Arenie. Mecz pomiędzy Treflem Sopot, a Asseco Prokomem Gdynia oglądało ponad 10 tysięcy widzów. Jest to absolutny rekord frekwencji w sportach halowych w Polsce w meczach ligowych.

W tym rekordowym spotkaniu mistrz kraju grał niemrawo, słabo, indywidualnie, przegrywał nawet w czwartej kwarcie, ale w dogrywce był już bezkonkurencyjny. Trójka Daniel Ewing, J.R. Giddens i Bobby Brown Prokom wzięła na siebie ciężar gry i dzięki temu Prokom wygrał dodatkowy czas gry 10:0, a cały mecz 79:69.

Lucky Number Slevin

Tytuł filmu Paula McGuigana, w którym występują Bruce Willis, Josh Hartnett, Lucy Liu i Morgan Freeman doskonale pasuje do tego, jak wielkim szczęściem jest siódemka dla graczy Polonii Warszawa. Aż tylu zawodników stołecznego klubu (Hinson, Nowakowski, Nana, Palmer, Wichniarz i Easley) zdobyło 10 i więcej punktów. Jest to najlepszy wynik w tym roku w PLK. Po sześciu graczy z takim osiągnięciem miał wcześniej PGE Turów w przegranym meczu z Kotwicą Kołobrzeg i lider ligi, Energa Czarni Słupsk w wysoko wygranym spotkaniu z AZS Koszalin.

Dzięki fenomenalnemu występowi wspomnianej siódemki, Polonia pokonała rewelację rozgrywek, Zastal Zielona Góra i odniosła trzecie zwycięstwo w sezonie.

Ciekawe liczby

15 - tyle punktów minimum musiał do tej pory zdobywać Eddie Miller, aby jego PBG Basket wygrywał. Ta seria została zakończona, w spotkaniu z czarnymi Miller rzucił 15 punktów (wcześniej tyle samo miał z Prokomem), ale poznaniacy ostatecznie przegrali. We wcześniejszych dwóch porażkach Miller rzucał 5 (Trefl Sopot) i 9 (Zastal Zielona Góra) punktów.

5 - przy popełnieniu piątego faulu zawodnik jest zmuszony opuścić parkiet i nie może pojawić się na nim ponownie. Właśnie tyle fauli miało pięciu graczy w spotkaniu Czarni - PBG Basket. Byli to Patrick Okafor, Vladimir Tica i Piotr Dąbrowski z PBG oraz Jerel Blassingame i Bryan Davis z Czarnych.

Ciekawostka

Z obozu Siarki Tarnobrzeg napływały ostatnio informacje, jakoby Marek Miszczuk narzekał na zbyt małą liczbę minut. Do tej pory środkowy Siarki spędzał na parkiecie nieco ponad 19 minut i tylko trzy razy grał dłużej niż 20 minut. Uwagi Miszczuka do serca musiał wziąć sobie Zbigniew Pyszniak i pozwolił swojemu graczowi biegać po parkiecie pełne 40 minut. Miszczuk w tym czasie zdobył 18 punktów, trafił 8 z 18 rzutów z gry, miał 6 zbiórek, 2 asysty, 2 faule, 4 straty i 1 blok.

Pół metra dalej - Nowa linia nie jest straszna

W wyliczance odpowiednio - średnia liczba trafionych w każdym meczu w danej kolejce i średnia oddanych. W nawiasach sumy trafionych i oddanych, a następnie skuteczność.

2009/2010: 13,5 (95) - 45 (315), skuteczność: 30,1%

2010/2011: 15,7 (94) - 47,2 (283), skuteczność: 33,2%

Sumy po siedmiu kolejkach

2009/2010: 14,4 (706) - 45,4 (2227), skuteczność: 31,7%

2010/2011: 13,0 (535) - 39,9 (1639), skuteczność: 32,6%

Siedem kolejek wystarczyło, by zawodnicy często lepiej wykorzystywali rzuty z dystansu niż przed rokiem. To już kolejne spotkania, kiedy drużyny legitymują się lepszą skutecznością za trzy. Zespoły rzucają też sporo mniej niż rok temu, ale trafiają o blisko 1% celniej. Brawo za przemyślane decyzje.

Wyniki siódmej kolejki Tauron Basket Ligi

Polonia Warszawa - Zastal Zielona Góra 86:66

Energa Czarni Słupsk - PBG Basket Poznań 82:76

Anwil Włocławek - Siarka Tarnobrzeg 75:60

PGE Turów Zgorzelec - Polpharma Starogard Gdański 92:84

AZS Koszalin - Kotwica Kołobrzeg 79:88

Trefl Sopot - Asseco Prokom Gdynia 69:79


i jeszcze info o naszej &quot;najlepszej&quot; druzynie:

Czy będą zmiany w Asseco Prokom Gdynia? Mistrz ma kłopoty

To będzie kluczowy tydzień dla Prokomu. Nie tylko dla klubu i drużyny, ale również dla kilku koszykarzy, którzy mogą wylecieć z Gdyni

Prokom po raz pierwszy w historii walczy na trzech frontach: w Eurolidze, lidze polskiej i - co jest nowością - komercyjnej lidze VTB, w której gra z drużynami z byłego ZSRR i Finlandii. Na razie w każdej z lig zawodzi, a najbliższy tydzień może być decydujący dla przyszłości klubu. Jeśli nadal będzie przegrywać (pięć porażek w Eurolidze, po dwie w VTB i PLK), w zespole szykują się spore zmiany.

W pierwszej części sezonu priorytetem jest Euroliga, a zaraz po niej VTB. W PLK w trzech z pięciu spotkań Prokom wystawił rezerwy.

W Eurolidze mistrz Polski przegrał wszystkie pięć spotkań i przed rundą rewanżową jego sytuacja jest dramatyczna. Pierwsze cztery mecze zespół z Gdyni przegrał najwyżej siedmioma punktami, a trener Tomas Pacesas mówił: - Jestem pewien, że ten zespół w końcu odpali. Mamy dobrych graczy, czekam na eksplozję. Po ostatniej porażce w Tel Awiwie (58:99) wiadomo już jednak, że w zespole szykują się zmiany. - Nie chcę podejmować szybkich decyzji. Musimy się rozejrzeć, czy na rynku są gracze, którzy mogą nam pomóc - mówi Pacesas.

W niedzielnych derbach Trójmiasta z Treflem Sopot (Prokom wygrał 79:69 po dogrywce, a mecz w nowej hali Ergo Arena oglądało ponad 10 tys. ludzi - rekord w historii koszykarskich meczów ligowych w Polsce!) mistrz Polski zagrał jeszcze w niezmienionym składzie, zmian nie będzie również przed środowym meczem ostatniej szansy w Eurolidze - z BC Chimki. Na liście zagrożonych jest jednak kilku graczy - Mike Wilks (jego odejście jest niemal przesądzone), Bobby Brown, Daniel Ewing, J. R. Giddens czy Filip Videnov. Do gry w tym sezonie może już też nie wrócić kontuzjowany Ronnie Burrell. - Ostatnio policzyliśmy, który z graczy daje nam najwięcej, kto jest najbardziej pożyteczny. Wyszło, że biorąc pod uwagę statystyki i liczbę minut spędzanych na parkiecie, najbardziej efektywny jest Adam Hrycaniuk [zawodnik drugiego planu] - podkreśla Pacesas.

Jeśli Prokom przegra w środę z Chimkami, definitywnie straci szanse na awans do najlepszej szesnastki Euroligi (w poprzednim sezonie, jako pierwszy polski zespół w historii, był w ćwierćfinale). Jeśli w niedzielę przegra w VTB z Żalgirisem Kowno, to również jego szanse na wyjście z grupy zmaleją niemal do zera. I wtedy mistrzom Polski zostaną już tylko rozgrywki w kraju, a przecież w składzie Prokomu jest ponad 20 graczy, bo w klubie chcieli być przygotowani na intensywną grę w trzech rozgrywkach.

W Gdyni największym rozczarowaniem jest postawa nowych graczy. W poprzednim, wyjątkowo udanym sezonie, grę mistrza Polski napędzały dwie megagwiazdy - Qyntel Woods i David Logan. Teraz już ich nie ma (Woods długo starał się o miejsce w NBA, a ostatnio podpisał kontrakt w Rosji, Logan jest nowym graczem mistrza Hiszpanii Caja Laboral Vitoria), a Prokom nie ma też ich następców.

Nowym liderem miał zostać Brown, który świetne akcje przeplata jednak zagraniami tragikomicznymi, z którymi nadawałby się jedynie do Harlem Globetrotters. Amerykanin strasznie przeżywa swoją grę, popłakał się po porażce z Partizanem, niemal po każdym meczu przeprasza Pacesasa. Ale przychodzi kolejne spotkanie i nic się nie zmienia. W przypadku Wilksa nikt nie może uwierzyć, że koszykarz, który ostatnio w Tel Awiwie nie potrafił przeprowadzić piłki przez połowę, aż siedem sezonów spędził w NBA. Superstrzelec Filip Videnov, który w sierpniowych eliminacjach mistrzostw Europy miał średnią 19,5 pkt, w Prokomie zapomniał, jak się trafia do kosza. - Nie wiem, co się ze mną dzieje. Czuję się tak, jakbym dopiero zaczynał grać w koszykówkę - podkreśla Bułgar. Najmniej pretensji z nowych graczy można mieć do Giddensa, choć Pacesas podkreśla, że cały czas nie przestrzega i zapomina zagrywek.

Prokom liczy, że zmiany w składzie podniosą wartość zespołu. Tak było w dwóch poprzednich sezonach, kiedy każda zmiana w trakcie sezonu wyszła na plus - Woods za Koko Archibonga, Tyron Brazelton za Aleksieja Nesovicia, Ratko Varda za Pape Sowa czy Lorinza Harrington za Brazeltona. Pytanie tylko, czy zmiany nie nastąpią zbyt późno i Prokom będzie jeszcze miał o co walczyć w Eurolidze i VTB.

 
moneybutcher 22

moneybutcher

Użytkownik
Zastal Zielona Góra-PGE Turów Zgorzelec ML PGE Turów @2.65 Expekt 8/10 ✅

Dziś zostaną rozegrane tylko dwa mecze w Tauron Basket Lidze ale jakże ciekawe. W pierwszym z nich niepokonany u siebie Zastal sprawdzi tym razem formę Turowa. Kolejny raz hala w Zielonej Górze wypełni się do ostatniego miejsca. 5 tysięcy kibiców na trybunach to na pewno duży atut Zastalu. Mimo wyższej pozycji w tabeli uważam jednak że ma mniejszy potencjał od trzykrotnego wicemistrza Polski. Słabsze wyniki przyjdą z czasem. Że Zielona Góra nie jest tak silna świadczy chociażby ostatni mecz we Warszawie z Polonią wygrany przez Czarne Koszule aż 86:66. Turów na wyjeździe jeszcze nie wygrał ale grał też tylko dwa razy. Widać jednak wyraźnie że forma zgorzelczan jest dużo wyższa niż na początku sezonu. Przed tygodniem Turów odniósł swoje trzecie zwycięstwo w tym sezonie, tym razem pokonał we własnej hali Polpharmę 92:84. Bardzo ciekawy pojedynek w tym meczu zapowiada się pod koszem gdzie Chris Burgess powalczy z Ivanem Zigeranovicem. Mimo lepszych statystyk tego pierwszego (17.7pkt, 10.3 zb.) gracz Turowa powinien być dla niego równorzędnym przeciwnikiem. Zresztą występ Burgessa nie jest taki pewny. W piątek pojawiły się informacje jakoby środkowy Zastalu miał trafić do szpitala i nie brał udziału w treningu. Kontuzjowany w dalszym ciągu jest drugi środkowy Tomasz Kęsicki.​
 
moneybutcher 22

moneybutcher

Użytkownik
PGE Turów Zgorzelec-Siarka Tarnobrzeg 1Q handicap PGE Turów -4.0 Unibet 9/10 ✅

Chciałoby się tu zagrać handicap na cały mecz wynoszący 15.5pkt jednak obawiam się że gospodarze mogą nieco zlekceważyć rywala w końcówce. Siarka to jedna z najsłabszych jak nie najsłabsza drużyna w TBL. Poza zwycięstwem na inauguracje z Polpharmą przegrała kolejne siedem spotkań z czego w pięciu minimum 15 punktami. Tak też było w ostatnich dwóch meczach z Anwilem i Polonią gdzie przegrywała równo 60:75. Na wyjeździe rozegrała trzy mecze i wszystkie wysoko przegrała, a już na samym początku rywale wypracowywali sobie przewagę: Zastal(+5), Trefl(+9), Anwil(+11). Turów z kolei wygrał ostatnie dwa mecze. Najpierw pokonał Polpharmę i było to jego trzecie zwycięstwo we własnej hali w czwartym spotkaniu, a następnie ograł niepokonany u siebie Zastal. Zgorzelczanie bardzo dobrze zaczynają mecze na swoim parkiecie. Wiadomo, własna hala, kibice, większa motywacja do gry. Zobaczmy więc jak to wyglądało w pierwszych odsłonach meczów w hali Turowa: Anwil(+4), Polonia(+8), AZS(+7), Polpharma(+6). Nawet w przegranym meczu z &quot;Czarnymi koszulami&quot; gospodarze zdecydowanie wygrali 1.kwartę. Uważam więc że taki handicap w Unibet jest jak najbardziej do gry. Niższą linię 3.5 ma Sbobet i 188bet.​
 
R 1,6K

radomiak1910

Użytkownik
AZS Koszalin-Zastal Zielona Gora
typ; 2/2
Bet365
2.70
Analiza
Dziś w spotkaniu 9 kolejki polskiej ekstraklasy koszykarskiej azs koszalin na wlasnym pakiecie podejmie ekipe zastalu zielona gora. Zastal to rewelacja rozgrywek. Jako beniaminek spisuje sie bardzo dobrze . Przez dlugi czas zespol tomasza herkta byl liderem a teraz plasuje sie na 3 miejscu . Zespol akademikow z koszalina sposrod 7 rozegranych przez ta ekipe spotkan wygral zaledwie jedno i zamyka ligowa tabele .
Ostatnie 3 spotkania koszalinian to porazki:
27/11-10 Tauron Basket Liga Polpharma vs. Koszalin 84:71 20/11-10 Tauron Basket Liga Koszalin vs. Kotwica 79:88 06/11-10 Tauron Basket Liga Turów vs. Koszalin 79:68Zastal co prawda rowniez przegral ostatnie dwa spotkania w lidze, lecz juz na tygodniu pokonal czolowa ekipe 1 ligi w PP Rose Radom. Zastal to w moim odczuciu ekipa silniejsza personalnie od AZSu. W moim przekonaniu to Zielonogorzanie beda dzis gora i wroca z 2 punktami do domu.
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
???? Turów Zgorzelec - Siarka Tarnobrzeg (-15,5/+15,5) --&gt; 2 - 1,85 ⛔⛔⛔
Co prawda Siarka lepiej gra u siebie i 2 ostatnie spotkania przegrywała różnicą 15 pkt. Z Anwilem jeszcze można zrozumieć tą różnicę, ale z Polonią już trochę wynik dziwi. Dziś uważam, że Siarka postawi twardsze warunki Turowowi. Pewny jestem, że Siarka przegra, ale jak na moje oko myślę, że Turów nie wygra więcej niż 15 pkt. Tak że Siarce +15,5 powinno starczyć do pokrycia HC tym bardziej, iż Turów nie odnosi w tym sezonie wysokich zwycięstw, a Siarka musi zagrać coś lepiej niż w poprzednich spotkaniach, bo może dojść do zwolnień.
 
B 0

baftek11

Użytkownik
???? Asseco Prokom - Czarni słupsk (-9,5/+9,5) --&gt; 2 - 1,85 ✅✅✅

Czarni na razie idą jak burza i choć mają dużo szczęścia to ostatni mecz
z treflem pokazał że nie tylko szczęście ale umiejętności połączone z zgraniem
całej drużyny przynoszą efekty.
Obstawiam w niedziele walkę do ostatniego kosza. Wątpię żeby Czarni dali sobie wbić więcej niż 10 pkt na koniec.
PS. Podzielam zdanie kolegi w meczu turów - siarka
 
M 0

marwin99

Użytkownik
Spotkanie: Asseco Prokom - Energa Czarni Słupsk
Typ: Asseco Prokom handicap po 1 kwarcie -3,0
Kurs: 1,85
Bukmacher: Unibet






Witam
Na dziś wybrałem mecz Tauron Basket Ligi pomiędzy Asseco Prokom a Energą Czarnymi Słupsk.
Gdyńscy koszykarze są w bardzo dobrych nastrojach po zwycięstwie nad Cają Laboral Vitoria Davida Logana - Mistrzem Hiszpani.
Bilans Czarnych to 8:0, ale najbliższe mecze zweryfikują siłę zespołu, zagrają bowiem z najlepszymi w lidze i to na wyjazdach. Co prawda pierwszy ciężki pojedynek mają już za sobą – wywieźli dwa punkty zwyciężając w Sopocie 82-73.
Myślę jednak iż w meczu z Prokomem już tak łatwo nie będzie.
Niestety w czwartek Prokom czeka kolejny mecz w Eurolidze. W Gdyni pojawi się ekipa Żalgirisu.
Ciekaw jestem jak to spotkanie wpłynie na postawę Prokomu w meczu z Czarnymi. Mistrzowie Polski muszą bowiem wygrać by nadal liczyć się w walce o awans do najlepszej szesnastki w Europie. Łatwo nie będzie ale mam nadzieję iż mecz z Czarnymi potraktują poważnie i wygrają pierwszą kwartę handi -3,0
Jak będzie zobaczymy.
 
mjaurvcein 25,1K

mjaurvcein

Użytkownik
Spotkanie: Asseco Prokom - Energa Czarni Słupsk
Typ: Asseco Prokom handicap po 1 kwarcie -3,0
Kurs: 1,85
Bukmacher: Unibet






Witam
Na dziś wybrałem mecz Tauron Basket Ligi pomiędzy Asseco Prokom a Energą Czarnymi Słupsk.
Gdyńscy koszykarze są w bardzo dobrych nastrojach po zwycięstwie nad Cają Laboral Vitoria Davida Logana - Mistrzem Hiszpani.
Bilans Czarnych to 8:0, ale najbliższe mecze zweryfikują siłę zespołu, zagrają bowiem z najlepszymi w lidze i to na wyjazdach. Co prawda pierwszy ciężki pojedynek mają już za sobą – wywieźli dwa punkty zwyciężając w Sopocie 82-73.
Myślę jednak iż w meczu z Prokomem już tak łatwo nie będzie.
Niestety w czwartek Prokom czeka kolejny mecz w Eurolidze. W Gdyni pojawi się ekipa Żalgirisu.
Ciekaw jestem jak to spotkanie wpłynie na postawę Prokomu w meczu z Czarnymi. Mistrzowie Polski muszą bowiem wygrać by nadal liczyć się w walce o awans do najlepszej szesnastki w Europie. Łatwo nie będzie ale mam nadzieję iż mecz z Czarnymi potraktują poważnie i wygrają pierwszą kwartę handi -3,0
Jak będzie zobaczymy.
Przydałyby się jakieś argumenty, a nie napisanie z kim grały i będą w najbliższym czasie grały dwa zespoły.
Prokom w cale nie jest taki mocny jak wszyscy myślą. Ewing, Giddens, Videnov, Varda i długo... długo nic. Z wyjątkiem wymienionej czwórki pozostali zawodnicy niczym nie wybijają się ponad poziom graczy Czarnych. A lider na pewno jest sto razy lepiej zgrany i sto razy lepiej ustawiony taktycznie zarówno w ataku jak i w obronie. Kursy na ten mecz to wynik tylko i wyłącznie wygranej w Vitorii (a jak pokazała historia Saski w tym sezonie nie pierwszy raz notują wpadkę z outsiderem).
edit. a jak kolega wyżej cytuje słowo w słowo jakieś zdania ze strony Prokomu to wypadałoby zaznaczyć, że się to zdanie bierze z tego źródła, no chyba, że jesteś autorem artykułu na stronie Prokomu, w co wątpie.
 
huczek 14

huczek

Użytkownik
koszykówka, Polska, godz: 15:00
Spotkanie: Czarni Słupsk - Anwil Włocławek (HT/FT)
Typ: 2/2
Kurs: 4,2
Bukmacher: Bet365
Analiza:
Konfrontacja Czarnych Słupsk z Anwilem wydaje sie byc zdecydowanie najciekawsza w przed ostatniej kolejce PLK. Druzyna Czarnych miala bardzo rowna runde i dopiero pierwszej porazki doznali przed tygodniem na parkiecie Prokomu. Wciaz jednak zajmuja fotel lidera z dorobkiem 17 punktów. Liga jednak dla nich nie zwalnia poniewaz dzisiaj przyjdzie im sie zmierzyc z kolejnym silnym rywalem. Wydaje sie,ze jedynymi druzynami, ktore moga zagrozic Prokomowi sa druzyny Turowa i wlasnie Anwilu. O ile Czarni potrafili utrzymac rowna forme w dotychczasowych spotkaniach to zawodnicy Anwilu grali falami. Widac bylo u nich wyrazne skoki formy. Dzisiaj bedziemy miec okazje poznac nowe oblicze druzyny pod wodza nowego szkoleniowca Emira Mutapcića. Wprawdzie nie mial on zbyt duzo czasu na ustawienie druzy jednak wierze,ze bedzie potrafil odpowiednio zmobilizowac swoich zawodnikow na ta konfrontacje. Wiadomo przeciez,ze Anwil ma czym grac. W obronie tacy zawodnicy jak Andrzej Pluta, Thompson. Na skrzydlach dysponuja przede wszystkim Jovanovicem i Majewskim. Na środku zas najsolidniej dla Anwilu graja Paul Miller i Eric Hicks. Jednym słowem potencjal Anwilu jest nieporownywalnie wiekszy i po takich kursach nie mam watpliwosci na kogo stawiac.
 
wilq 1,8K

wilq

Użytkownik
Zgadzam sie z typem,warto próbować grać na drużyny które przechodzą mały kryzys a grają z liderem.Wtedy motywacja jest ogromna a Anwil stać na wygraną.Czarni nie mają mocnego składu,u nich poprostu wszystko trzyma sie kupy i wtedy wyniki same przychodzą.Kurs na Anwil przesadzony a Czarni wkońcu złapią zadyszke i nie będzie już tak pieknie.
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
Czarni nie mają mocnego składu
Kompletnie się z takim stwierdzeniem nie zgodzę...

Trio Amerykanów: Blassingame - Bennerman, Davis

Polacy:Białek, Szawarski, Roszyk, Cesnauskis ( grający już jako Polak ), Leończyk
i jeśli dojdzie do siebie Chris Oakes...
i do tego bardzo dobry trener jak na razie Adomaitis.
To jest słaby skład ????????????
 
mjaurvcein 25,1K

mjaurvcein

Użytkownik
Na pewno Czarni mają najlepszy skład jeśli chodzi o Polaków. Amerykanie hm... Bennerman dobrze punktuje. Davies jesli nie wpada w faul trouble to dobrą robotę pod koszem robi. Oakesowi trzeba dać jeszcze troche czasu. Blass hm... ogolnie ok, ale bez rewelacji. Czarni mają skład na TOP 5, zespoł na TOP 3.
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
Bannerman 3ci punktujący, Blassingame 1wszy asystujący i 2gi przechwytujący, Cesnauskis 1wszy za 3, Leończyk 1wszy w % z gry...Jak dla mnie to jest naprawdę fajny skład i sporo mogą w tym sezonie namieszać. Myślę, że 4ka realna jeśli nic się nie zepsuje.
I dziś kolejne zwycięstwo tym razem nad Anwilem.
 
mathma 0

mathma

Użytkownik
Czarni wkońcu złapią zadyszke i nie będzie już tak pieknie.
Nie zgodzę się z twoim stwierdzeniem. Czarni mają równy skład. A sezon jest tak samo męczący dla Czarnych jak i dla innych. Jeżeli dalej będą grać w taki sposób, to ciężko będzie ich zatrzymać.
Poza tym, jeżeli ktoś uważa, że łatwo stracili punkty w ostatniej kwarcie meczu z Anwilem, to są w błędzie. Trener Adomaitis dał pograć młodym zawodnikom i na boisku pojawił się Pabian oraz Przyborowski. Moim zdaniem drużyna prowadzona jest bardzo mądrze i mają w tym roku dużą szansę na top3.
 
stevenash13 140

stevenash13

Użytkownik
Taki styl gry, forma nie jest dziełem przypadku w wykonaniu Czarnych. Zapewne wiele dobrego w tym zespole robi atmosfera. Na niej wiele zespołów jest w stanie wspiąć się na wyżyny. Zapewne ekipa Czarnych będzie musiała przyjąć na klatę zadyszkę, czy to drobną, czy większą, ale każdy zespół to czeka. Mam nadzieję, że ta zadyszka nie spotka ich w 2 rundzie lub co gorsza w PO, bo obecną grą zachwycają szerokie grono kibiców, ekspertów. Jeżeli, to podtrzymają, to będą bardzo groźni. Wiele jest zagadek w naszej lidze. Największą? Prokom. Poszli na trzy bieguny, a efekt taki jak przy kac kupie... Nie widzę jakoś tam za bardzo kogoś, kto by pociągnął ten zespół jak duet Woods - Logan. Ewing - gra w kratkę. Giddens - po pierwszym meczu debiutanckim jakoś resztą występów uciszył wszelkich napinaczy. Najjaśniejszy punkt pod koszem - Varda. Jeżeli nie dojdzie do jakiegoś spotkania, że Pacek będzie mógł się wydrzeć na zespół raz na zawsze w jakiejś zakmniętej komnacie i sobie nie wyjąsnią w cztery oczy, to ten syf w zespole będzie wieczny...
I teraz widać jak szerokie plecy ma Prokom w lidze... Do drugiej rundy wchodziliby jako liderzy... Gdzie by była sprawiedliwość, gdzie do poprzedniej kolejki bodajże grzali ostatnie miejsce w tabeli...
Jedno jest pewne. Emocji nie zabraknie w tym sezonie, a wszystko dlatego, że liga póki co jest wyrównana.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom