>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

PGNIG Superliga Mężczyzn 2015/2016

Status
Zamknięty.
harry-hole 1,4K

harry-hole

Użytkownik
Azoty Puławy - Chrobry Głogów under 56.5 2.06 2/10 marathonbet ⛔
33-30

Azoty dom 55.3 (u/o 7-4)
Chrobry wyjazdy 49.6 (u/o 7-4)

Pod średnią, z której wychodzi 52.5.
Tylko 2/10, bo H2H z tego sezonu to 3 overy w 3 meczach. Oby dziś przerwanie serii, a jak widać ze statystyk u/o, buki mają tendencję do zawyżania im linii.


MMTS Kwidzyn - Legionowo over 51.5 1.90 2/10 b e t c l i c (1.80 wszędzie dostępne) ⛔
26-17

Kwidzyn dom 53.3 (u/o 8-3)
Legionowo wyjazd 56.1 (u/o 3-8)

Runda zasadnicza:
MMTS - Legionowo 32-25 (over przy linii 53.5)
Legionowo - MMTS 28-24 (under przy 53.5)
1 mecz PO Legionowo - MMTS 26-22 (under 53.5)

Pick typowo pod statsy, z których wychodzi 54.75. Lekkie 2/10.

HH
 
macko18 12,8K

macko18

Forum VIP
Wisła Płock-Azoty Puławy 35-34
Azoty+7 1.75 b365✅✅✅ IZZI :cool:
Zaczynamy ten bardziej wyrównany półfinał, gdzie zmierzą się druga i trzecia drużyna po sezonie zasadniczym. Ten sezon jest pewną nowością, która powinna mieć miejsce już znacznie wcześniej. Od kilku sezonów Witaszek starał się skleić drużynę, która będzie w stanie powalczyć z Iskrą i Wisełką. Kładł na to największe środki z &quot;reszty ligi&quot;, a nie zawsze wychodziło. Sezon 2014/2015 skończyli wprawdzie z brązem, ale miewali sporo wpadek i nie byli wyraźnie między czołową dwójką, a pozostałymi drużynami. Teraz, po dłuższym okresie pod wodzą Skutnika, wyznaczyli dosyć wyraźną granicę pomiędzy nimi, a &quot;dołem&quot;. Z ligi 2+reszt zrobiło się trochę 2+1+reszta. Jeden z lepszych trenerów w kraju, dobry budżet plus niezłe transfery robią swoje. Jak pisałem pod koniec poprzedniego sezonu, Azoty z czasem pod wodzą Skutnika zyskują wartość. Praktycznie każda pozycja jest obsadzona ponadprzeciętnymi zawodnikami jak na nasze krajowe warunki. Jedynie koło wydaje się być pewnego rodzaju piętą achillesową, ale przy odpowiedniej taktyce i to jest do ukrycia. Wisła to Wisła, wiadomo, klasowy trener i spora liczba klasowych zawodników. Potrafili wycisnąć sporo z tegorocznej LM, bo planowane wyjście z grupy, mimo iż na styku, plus walka praktycznie do końca w dwumeczu z Vardarem, to naprawdę sukces. Po sezonie ekipa Nafciarzy znowu zostanie mocno przebudowana, jednak myślę, że nie powinno to mieć wielkiego znaczenia dla losów tego półfinału. Każdy koncentruje się na tym co jest tu i teraz. Wydawałoby się, że w takim razie wielkimi faworytami będą Gadżet i spółka. Jasne, to oni są już wpisywani obok Iskry w pojedynku finałowym i pewnie tak będzie, ale czy przejadą się gładko po Azotach jak często mieli w zwyczaju to robić w półfinałach z tymi o wiele niżej notowanymi drużynami? Moim zdaniem wreszcie trafia się drużyna z pewną wartością, która może się w pewien sposób postawić. Puławianie pokazali to już w sezonie zasadniczym, gdzie jedynie przez własną głupotę stracili wygraną w Orlen Arenie. Mimo to spokojnie obronili wysoki handicap. W tygodniu obie drużyny grały pierwsze mecze ćwiartek Pucharu Polski i co ważne w Azotach starano się oszczędzać podstawowych graczy. Chwilę musieli pograć, bo rezerwy męczyły się ze Stalą, jednak nie zostali oni zabiegani i powinni być w miarę świeży. Do tego Cadenas powinien mieć w głowie kolejny mecz, jeśli Wisła będzie już pewnie prowadziła i nie powinien jakoś forsować gry podstawowymi graczami, czyli tymi stwarzającymi największe zagrożenie dla przyjezdnych. Podsumowując uważam, że Azoty stać na powalczenie w pierwszym meczu półfinału, aczkolwiek o samo zwycięstwo będą mieli niezwykle ciężko, to walka na styku, czy też utrzymywanie dystansu 3-4-5 bramek jest bardzo realne. Myślę, że buki lekko przeszacowały tutaj szanse nie postrzegając jeszcze Azotów jako wartościowej drużyny.
 
Otrzymane punkty reputacji: +17
prezes96 27,7K

prezes96

Użytkownik
Ten dział upadł odkąd został przesunięty maksymalnie w dół za żużlem i sportami walki... A wcześniej nawet za snookerem... A, co do samego meczu. To jest dramat jak mówił wieszcz Stonuk. Przecież, gdyby Tałant chciał to mecz skończyłby się na luzie z wynikiem +15 dla Vive i ponad 40stoma bramkami straconymi przez Wisłę. W drugiej połowie rotacja max w Iskrze, gra na chodzonego, Cupic na rozegraniu. Jutro przewiduję podobny scenariusz. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie w Finale zobaczymy bardziej pasjonujące widowisko, bo mnie osobiście wczorajszy (oo już po północy) mecz zmęczył pod tym względem, że Wisła tak szybko pogodziła się z porażką. Jutro handi ujemne pobieram i polecam grać jak najbardziej pod Iskierkę.
 
lukas88 519,3K

lukas88

Forum VIP
08.05.2016 g. 16.40 Vive Kielce- Wisła Płock
Typ: 1 (-5)✅✅✅
Kurs: 1,75
Marathonbet
Stawka 8j


Miałem wczoraj pisać analizę na pierwsze spotkanie, ale wolałem zobaczyć w jakiej dyspozycji są oba zespoły. I oto poje spostrzeżenia po pierwszym meczu finałowym o mistrzostwo Polski:
- główny mankament Wisły to obrona, zdecydowanie nie radzą sobie z i Jureckim, który robi co che. Podobnie jest z Aguinagalde który ogrywa jak chce Kwiatkowskiego i Tarabichie, jak traci się z Vive 23 bramki w pierwszej połowie, to nie sposób wygrać mecz, gdyż Vive niezwykle rzadko traci więcej niż 30 bramek w meczu
- skrzydła, w moim odczucu zdecydowanie lepiej do kontr biegają skrzydłowi Vive, którzy również grają na znacznie wyższej skuteczności
- bramka, wczoraj widoczna była różnica w całym meczu, Szmal, czy też Sego bronili na swoim poziomie, z kolei Corales nie odbił nawet jednej piłki, znacznie lepiej spisywał się za to Wichary, ale to i tak nie poziom Szmala
- braki kadrowe, w Vice zabrakło Tkaczyka, Bieleciego i Bunticia, ten pierwszy strasznie często kontuzjowany, więc Vive do tego przyzwyczajone, i Zorman sam daje radę, braku Bieleckiego nie było widać bo wczorajszy mecz był pod nazwą &quot;Michal Jurecki Show&quot;, jest w niesamowitej formie w końcówce sezonu, z kolei Bunticia godnie zastępuje Paczkowski jako dubler Lijka. Znacznie gorzej wygląda sytuacja w Wiśle, gdzie bardzo widoczny jest brak na rozegraniu Konitza i Racotea, którzy brylowali rzutami z drugiej linii i tego brakuje, indywidualnie próbował Zitnikov i czasem przebudził się huknięciem Montoro i to wszystko. Ponadto zauważalny był również brak Wiśniewskiego na skrzydle i Oneto na kole.

Reasumując, wynik 35-29 nie oddaje rzeczywistego przebiegu wczorajszego spotkania, gdyż po tym jak w okolicach 35 minuty Vive prowadziło już różnicą 10 bramek, kielczanie zaczęli oszczędzać siły na dzisiejsze spotkanie i wrzucili na luz, co pozwoliło Wiśle odrobić kilka bramek. Dziś spodziewam się bardziej wyrównanego spotkania, oba zespoły wybadały swoje siły, zapewne poprawią część mankamentów, ale górą i tak będzie Vive, nie widzę innej możliwości przy obecnej formie obu zespołów, stawiam na końcowy wynik podobny do wczorajszego 34-27. Również polecam grać over bramkowy.​

Po wczorajszym meczu ze składu Wisły wypadł Zitnikov, polecam mocno grać VIVE
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
macko18 12,8K

macko18

Forum VIP
Azoty Puławy-MMTS Kwidzyn 33-24
MMTS+4 1.90 b365⛔
MMTS 5.40 MarathonBet⛔
Mecz wieńczący sezon w obu superligach. Decydujące piąte starcie o brązowy medal. Do tej pory obie drużyny wygrywały solidarnie po jednym meczu u siebie i na wyjeździe. Tylko pierwszy mecz w Puławach zakończył się wyraźnym triumfem gospodarzy, zaś trzy pozostałe były bardzo zacięte, a dwa z nich zakończyły się dogrywką. Widać, że pojedynki tych drużyn są zawsze na styku. W fazie zasadniczej Azoty nieznacznie wygrały u siebie, a grając już o nic poległy wyraźnie w Kwidzynie. Dodatkowym aspektem w tym decydującym meczu są kwestie kadrowe. W Puławach wypadł Orzech i Przybylski i Skutnik nie ma na ten moment nominalnego prawego rozgrywającego. W niedzielę też już tak było i na tej pozycji grali Masłowski, bądź młody Kowalczyk, koniec końców po dogrywce Azoty uratowały mecz i zapewniły sobie to decydujące spotkanie, jednak brak nominalnego leworęcznego rozgrywającego na dłuższą metę powinien nie wyjść im na dobre. Do tego jakiegoś urazu w ostatnim meczu nabawił się Prce. Nikomu chyba nie trzeba mówić, jak ważną postacią w Puławach jest Nikola. Bośniak pewnie dzisiaj zagra, ale może odczuwać skutki tej kontuzji. W MMTSie wręcz przeciwnie. Każdy zdrowy i gotowy do walki. Jest jeszcze ciekawostka, kilka lat temu doszło do podobnego meczu w Puławach. Również MMTS walczył w piątym spotkaniu serii o brązowy medal i to właśnie gracze z Kwidzyna zdobyli ten krążek po zaciętej rywalizacji. Uważam, że w obliczu tych faktów kursy na samo zwycięstwo, jak i linie na handicap są przeszacowane w stronę gospodarzy, którzy na papierze lepiej wyglądają kadrowo, ale w rzeczywistości jest to bardziej wyrównane.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom