van_der_vaart
Użytkownik
Nie rozumiem niektórych wpisów tutaj... Czemu Tarnów miał w poprzednią niedzielę jechać bez Hancocka i tym bardziej czemu miałby jechać bez Hancocka w kolejną niedzielę??? Powodem walkowera nie była jego nieobecność tylko to, że według sędziego nie spełniali wymogu o minimalnym KSM-ie, jak się później okazało sędzia się pomylił. Gdyby się nie pomylił to mecz by się rozpoczął, a Hanckock dołączyłby do rywalizacji wtedy kiedy by był już gotowy do jazdy, czyli najprawdopodobniej zdążyłby już na swój pierwszy wyścig. Analogiczna sytuacja była w ostatniej kolejce rundy zasadniczej we Wrocławiu - byłem na meczu i wiem co mówię. Tarnów stosował Z/Z za Madsena, a na zawody po GP, które odbywało się poprzedniego dnia spóźnił się Martin Vaculik, bo ponoć zaspał na lotnisku i spóźnił się na swój samolot. Koniec końców dotarł do Wrocławia awionetką, ale podczas prezentacji go nie było - na stadionie pojawił się w momencie gdy zawodnicy wyjeżdżali do pierwszego biegu i normalnie wystartował w swoim pierwszym wyścigu. Róznica jest tylko taka: sędzia we Wrocławiu był bardziej kompetentny i nie pomylił się przy wyliczaniu KSM-u. Reasumując mecz w Toruniu powinien się normalnie rozpocząć, ale skoro sędzia źle policzył to regulamin jest taki, że trzeba zarządzić walkower. To był tylko i wyłącznie błąd arbitra - nic więcej, żadne kombinatorstwo... Potem ktoś kto umie liczyć zorientował się, że sędzia źle policzył i w takiej sytuacji normalnością jest zarządzenie powtórki, w której Unia pojedzie z Gregiem, bo niby czemu miałaby jechać bez niego...?!