Oszustwo Fortuny

[asot33]

Tak czy siak musisz "oficjalnie" złożyć reklamacje wymieniając wszystkie kupony w trybie przewidzianym w Regulaminie. Masz na to 30 dni od daty ogłoszenia oficjalnych wyników. W treści żądania zgłoś nieprawidłowe rozliczenia zdarzenia z uwagi na wynik lub wklej screena z oficjalnym wynikiem tego zdarzenia ze strony Fortuny i prosisz o poprawę i tyle.

3. Wszelkie reklamacje zgłasza się w formie pisemnej na adres Fortuny lub za pomocą środków komunikacji elektronicznej na adres elektroniczny: [email protected] w terminie 30 dni od daty ogłoszenia oficjalnych wyników.
4. Reklamacja powinna zawierać dane Klienta jego imię i nazwisko, adres zamieszkania, datę i nr Kuponu, którego dotyczy reklamacja, rodzaj gry oraz uzasadnienie reklamacji i treść żądania. W przypadku zgłoszenia roszczenia za pomocą środków komunikacji elektronicznej Klient podaje również adres elektroniczny do komunikacji. Brak powyższych informacji uniemożliwia merytoryczne rozpatrzenie reklamacji.

Jak dostaniesz odpowiedź zgłoś się na prv.

 

[illusionist]

Dziękuje za wszelki porady i informacje, na pewno jestem mądrzejszy niż jeszcze kilka dni temu.

Tak czy siak musisz "oficjalnie" złożyć reklamacje wymieniając wszystkie kupony w trybie przewidzianym w Regulaminie. Masz na to 30 dni od daty ogłoszenia oficjalnych wyników. W treści żądania zgłoś nieprawidłowe rozliczenia zdarzenia z uwagi na wynik lub wklej screena z oficjalnym wynikiem tego zdarzenia ze strony Fortuny i prosisz o poprawę i tyle.

3. Wszelkie reklamacje zgłasza się w formie pisemnej na adres Fortuny lub za pomocą środków komunikacji elektronicznej na adres elektroniczny: [email protected] w terminie 30 dni od daty ogłoszenia oficjalnych wyników.
4. Reklamacja powinna zawierać dane Klienta jego imię i nazwisko, adres zamieszkania, datę i nr Kuponu, którego dotyczy reklamacja, rodzaj gry oraz uzasadnienie reklamacji i treść żądania. W przypadku zgłoszenia roszczenia za pomocą środków komunikacji elektronicznej Klient podaje również adres elektroniczny do komunikacji. Brak powyższych informacji uniemożliwia merytoryczne rozpatrzenie reklamacji.

Jak dostaniesz odpowiedź zgłoś się na prv.

Tak też zrobię, żeby mieć już czyste sumienie, że zrobiłem wszystko co mogłem, żeby wyjaśnić sprawę. Jeżeli dostanę jakąkolwiek odpowiedź, to oczywiście dam znać jak sprawa wygląda. Raz jeszcze wielkie dzięki dla Was Wszystkich.

 

[galgan]

Spróbuj skorzystać igamingpolska.pl/centrum-sporow

Pomagali w podobnych przypadkach. Nacisk ze strony PR często pomaga.

Sami gracze zwykli są skazani na porażkę.

 

[andon]

Tak na szybko to widzę, że Ministerstwo Finansów trzyma pieczę nad bukmacherką w Polsce,

MF nie trzyma, żadnej pieczy tylko zajmuje się pobieraniem daniny i utrudnianiem korzystania Polakom z podmiotów, które tej daniny płacić nie raczą. Tak wygląda odpowiedź MF na skargę, na nie stosowanie się przez tzw. legalnego bukmachera do własnego regulaminu przy rozliczeniu zakładu:

"W odpowiedzi na Pana e-mail w sprawie skargi na sposób rozliczenia zakładu uprzejmie informuję, że Minister Finansów i Gospodarki nie rozpatruje skarg i reklamacji związanych z oferowanymi przez podmioty grami hazardowymi."
"Zgodnie z pkt 18 regulaminu oprócz reklamacji, z której, jak wynika z przesłanej korespondencji już Pan skorzystał, przysługuje Panu prawo do złożenia roszczenia bezpośrednio do właściwego miejscowo sądu powszechnego. "

W wolnym tłumaczeniu "Zapłaciłeś już podatek to teraz bujaj się frajerze".

Pomagali w podobnych przypadkach. Nacisk ze strony PR często pomaga.

Ale w czym ma pomóc ten nacisk? Przecież autor pieniądze ma w ręce. Jeśli Fortuna wytoczy proces to na kogo oni niby nacisną? Na sędziego?

Do autora. Daj sobie spokój z Akimowami, konsultantami i szukaniem ludzi przed którymi będziesz wykazywał swoje racje. Masz hajs w ręce, piłka jest po stronie Fortuny. Jeśli masz rzeczywiście rację i nie pograłeś jakichś wielkich błędów kursowych to napisz oficjalną reklamację dla podkładki i tyle. Ten i ten kupon rozliczyliście błędnie, proszę o poprawne rozliczenie. Z tego co pobieżnie przeglądam w internecie szanse na proces szacowałbym raczej na niskie jeśli nie znikome. Wytoczą proces to weźmiesz adwokata i niech udowadniają swoje racje. W najgorszym przypadku jak przegrasz to poniesiesz dodatkowo koszty sądowe. Dziury w niebie od tego nie będzie.

BTW Koncepcja błędu kursowego jest w ogóle śmieszna. Przecież cała idea zarabiania na zakładach polega na znajdowaniu błędnie oszacowanych zdarzeń. Jeśli zdarzenie jest oszacowane prawidłowo to zamiast zarobić zapłacę tylko marżę i podatek. To w jakim celu miałbym coś takiego zagrać? Gdyby MF realnie nie było wydmuszką i działało w interesie obywateli to nie dopuszczałoby takich zapisów w regulaminach.