>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Nowa ustawa hazardowa/ prawo hazardowe

Status
Zamknięty.
P 10

petepistol

Użytkownik
No ok,rozumiem,ale może mi w takim razie ktoś wyjaśnić jak to ma w opinii wprowadzających te zmiany wyglądać ? Skoro nakładają podatek to w takim razie granie w necie powinno stać się legalne, więc po co ta kontrola? Grać będzie można a wypłacać już nie? Może tak to ma wyglądać ?
 
sylar 87

sylar

Użytkownik
Nie wiem jak to ma wyglądać, jeszcze wprowadzają jakieś poprawki ale z tego co mi wiadomo ma to być coś na wzór Francji... i całe to granie ma być legalne.
 
vader 2,8K

vader

Forum VIP
Holandia chce legalizacji hazardu
http://www.telegraaf.nl/binnenland/7865910/__Online_gokken_goudmijn_voor_kabinet__.html
Gokken op internet wordt vrijgegeven. Het kabinet-Rutte denkt daarmee op termijn honderden miljoenen euro&#39;s per jaar te kunnen binnenhalen
Dat melden bronnen in Den Haag. Het rechtse kabinet wil licenties gaan verkopen of veilen onder geïnteresseerde bedrijven. De inkomsten daarvan zijn op 100 miljoen euro per jaar geraamd, maar zouden tot wel 270 miljoen euro per jaar kunnen oplopen.
Illegaal
Op dit moment is het aanbieden van internetkansspelen of loterijen in ons land nog illegaal. Tot ongenoegen van populaire internetcasino’s van Ladbrokes, Unibet, PokerStars en PartyPoker. Banken en creditcardmaatschappijen die meewerken aan het betalingsverkeer van de buitenlandse goksites worden door Justitie hard aangepakt. Alleen bij de Lotto mag via de website meegespeeld worden.
Google translator
Hazard internetowy jest zwolniony. Rząd uważa, że tak, w końcu Rutte setki milionów dolarów rocznie, aby uzyskać
Poinformował, że źródeł w Hadze. Prawicowy rząd chce pozwolenia na sprzedaż lub aukcji wśród zainteresowanych firm. Przychody 100 mln euro rocznie, ale do 270 milionów euro na zwiększenie roku.
Nielegalnych
W tej chwili do zaoferowania hazardu internetowego lub loterii w naszym kraju nielegalnie. Ku przerażeniu popularnych kasyn internetowych, Ladbrokes, Unibet, PokerStars i PartyPoker. Banki i firmy obsługujące karty kredytowe, aby pomóc w płatności zagranicznych witryn hazardowych przez Sprawiedliwości surowo. Tylko Lotto można za pośrednictwem strony internetowej odegrał rolę.
 
Prince de Belial 1,7M

Prince de Belial

Forum VIP
Hazardowa gra w kotka i myszkę
Po wejściu w życie ustawy hazardowej ponad połowa automatów zniknęła z rynku. Ale zamiast nich powstają specjalne kioski-terminale z dostępem do internetu. Gracz wygrywa w sieci, a pieniądze wypłaca barman...
Mija właśnie rok od czasu, gdy rząd wypowiedział wojnę automatom hazardowym. Po ujawnieniu &quot;współpracy&quot; polityków PO Zbigniewa Chlebowskiego i Mirosława Drzewieckiego z biznesmenami branży hazardowej rząd zdecydował się na radykalne rozwiązania - delegalizację w ciągu pięciu lat automatów hazardowych stojących w barach, centrach handlowych i na stacjach benzynowych. Trzykrotnie podwyższono także podatek - ze 180 euro (ok. 730 zł) miesięcznego ryczałtu od jednej maszyny do prawie 2 tys. zł.
Ustawa weszła w życie w styczniu. Po pół roku widać pierwsze efekty.
Ponad połowa automatów zniknęła z rynku. W październiku 2009 r. było ich 58 tys. W czerwcu 2010 r. zostało niecałe 24 tys. Najwięcej automatów zlikwidowano na Śląsku - z ponad 8 tys. zostało tylko 2,7 tys. W Warszawie - z ponad 9 tys. zostało 4,5 tys. Co się z nimi dzieje?
- Stoją w magazynach - wyjaśnia Stanisław Matuszewski, prezes Izby Gospodarczej Producentów i Operatorów Urządzeń Rozrywkowych, która zrzesza branżę automatową. - Nie opłaca się ich eksploatować, podatki są za wysokie.
Zostają tylko automaty w najczęściej odwiedzanych miejscach, bo mają duże obłożenie i zarabiają na podatek.
Na rynek wchodzą natomiast specjalne terminale, w których gra się w sieci, a wygrane wypłaca barman. Sprzedawcy terminali ogłaszają się w sieci. &quot;Dodaj lub zamień automat hazardowy na terminal-kiosk internetowy. Wstawiaj do lokali (np. bary, puby, stacje benzynowe, sklepy). Zadzwoń lub napisz w celu omówienia szczegółów współpracy&quot; - zaprasza ktoś z Gdańska.
Mimo drastycznego spadku liczby automatów dochody fiskusa rosną. Od stycznia do czerwca 2009 z ponad 50 tys. automatów ściągnął 232 mln zł. Przez pierwsze pół roku 2010 r. - z 23 tys. automatów aż 319 mln zł. Nic dziwnego, że resort finansów z efektów ustawy jest zadowolony.
- Taki był cel. Z jednej strony ograniczenie liczby automatów, z drugiej wzrost dochodów z podatku - mówi &quot;Gazecie&quot; wiceminister finansów Jacek Kapica. - Nie ma dowodów na to, że wzrasta szara strefa, czyli że w miejsce legalnych automatów wstawia się nielegalne - dodaje.
Celnicy od stycznia do czerwca prześwietlili prawie 7 tys. spośród 13 tys. knajp, stacji benzynowych i innych miejsc, w których można było legalnie wstawiać automaty.
- Skonfiskowali 300 nielegalnych automatów, tyle samo było rok temu. Znaczna część spośród nich to terminale z dostępem do internetu. Gra się w sieci, a barman wypłaca wygrane, zapisując je po prostu w zeszycie - wyjaśnia Kapica.
Terminal nie jest automatem i na jego wstawienie nie trzeba zezwolenia. Nielegalna nie jest także sama gra w sieci, tylko wypłacanie wygranych. Celnik &quot;pod przykryciem&quot; musiałby więc w czasie kontroli zagrać, wygrać i nakłonić barmana, żeby wypłacił mu pieniądze. Zdarza się więc, że terminale internetowe czy automaty stoją na zapleczu barów, żeby nie rzucały się w oczy.
Fiskus kontroluje głównie te knajpy, w których automaty wcześniej były. Ale czy maszyny nie są instalowane - tym razem nielegalnie - w knajpach, w których wcześniej ich nie było? Kapica sądzi, że takiej groźby nie ma: - Automatów było tak dużo, że trudno było znaleźć bar bez nich.
Optymizmu fiskusa nie podziela prezes Matuszewski. Jego zdaniem 300 skonfiskowanych automatów to kropla w morzu. - Według naszych informacji w ciągu ostatniego pół roku wyprodukowano kilkanaście tysięcy terminali-kiosków, w których można grać w sieci, a i tak trzeba się po nie ustawiać w kolejce u producentów.
http://wyborcza.pl/1,75248,8497484,Hazardowa_gra_w_kotka_i_myszke.html#ixzz129eI0GtI


http://wyborcza.pl/1,75248,8497484,Hazardowa_gra_w_kotka_i_myszke.html
 
sylar 87

sylar

Użytkownik
Firma bukmacherska bwin została tytularnym sponsorem Pucharu Ligi Portugalskiej, mimo że wcześniej portugalskie prawo tego zabraniało. To wskazówka dla Polski, która podobnie jak do tej pory Portugalia, również kategorycznie zabrania reklamy e-hazardu.

- W Polsce sytuacja jest jeszcze bardziej oczywista, bo Portugalczycy mieli przynajmniej monopol państwowy na e-hazard, a u nas jest całkowity zakaz. I do tej pory wciąż nie wiadomo, jak egzekwować nowe prawo, bo nigdy nie powstały przepisy wykonawcze do tej ustawy. Już docierają do mnie sygnały, że po wyborach samorządowych rozpoczną się pracę nad nowelizacją, dzięki której znowu będzie możliwe reklamowanie i informowanie o e-hazardzie na przykład za pośrednictwem klubów i organizacji sportowych - mówi prawnik Lecha Poznań Jacek Masiota.

Jego klub w związku z zakazem reklamy zimą musiał rozwiązać umowę z jednym z najważnie sponsorów chociaż kontrakt gwarantował mu aż 4 miliony złotych rocznie. Podobne pieniądze straciła Wisła Kraków. - Z fachowych wyliczeń wynika, że w czasie obowiązywania restrykcyjnej ustawy bukmacherzy oferujący hazard w sieci i rejestrowani za granicą (a w nich były wymierzone nowe przepisy) zwiększyli swoje przychody z działalności w Polsce o 20 procent. Natomiast mniej więcej o tyle samo mniejsze wpływy mają bukmacherzy stacjonarni, a więc ci, którzy działają legalnie i płacą podatki w Polsce. To tylko potwierdza, że ustawa nie ma najmniejszego sensu, również finansowego - argumentuje Jacek Masiota.

Już w lipcu zaniepokojenie niespójnością nowej ustawy z unijnymi przepisami wyraziła Komisja Europejska. Jej prawnicy zdziwili się, że polski ustawodawca stawia m.in. warunek, aby e-bukmacher pochodzący nawet z krajów Unii Europejskiej, był zarejestrowany w Polsce a zarazem wszystkie transakcje dotyczące zakładów powinien prowadzić za pośrednictwem banku działającego w naszym kraju.
Sports.pl
Źródło: http://www.e-play.pl/index.php?option=com_k2&amp;amp;view=item&amp;amp;id=1683:wr%C3%B3ci-reklama-e-hazardu?&amp;amp;Itemid=70#itemCommentsAnchor
 
bludek 367

bludek

Użytkownik
Mam jedno pytanie:

Czy strony bukmacherskie, mogą reklamować u siebie cokolwiek?
Bo zauważyłem że żadna nie ma żadnych banerów, googlowych linków itp itd... Nie można w Polsce ? Nie można w ogóle?
Strony bukmacherskie czyli np. fora internetowe o tej tematyce? Obowiązuje zakaz reklamy internetowych bukmacherów, kasyn, pokera itd. (czyli bardzo szeroko pojętego hazardu) w &#39;polskim&#39; internecie.

Wiele serwisów polskojęzycznych zostało przeniesionych na zagraniczne serwery (które, podlegają regulacjom kraju w którym się znajdują), a w takim wypadku sprawa jest już sporna (ponieważ osoba mieszkająca w Polsce zarabia na programach partnerskich zabronionych w Polsce. Pieniądze jednak de facto zarobione za granicą - tam gdzie serwer, więc sprawa skomplikowana).

W wielu innych krajach reklamy bukmacherów są w 100% legalne.
 
vader 2,8K

vader

Forum VIP
Totalizator Sportowy chce do internetu
http://www.pb.pl/a/2010/10/23/Totalizator_Sportowy_chce_do_internetu?readcomment=1
Sprzedaż gier w sieci już po roku ma dać totkowi 400 mln zł. Wcześniej jednak trzeba zmienić prawo.
Jak ujawniliśmy niedawno, sprzedaż Totalizatora Sportowego (TS) po trzech kwartałach 2010 r. nieznacznie przekroczyła 2 mld zł i była o ponad 17 proc. niższa niż rok wcześniej (2,44 mld zł). Tę jak najbardziej realną dziurę władze spółki chcą zasypać przychodami z wirtualnego świata.
— Musimy zawalczyć o młodszych graczy w wieku 18-45 lat. Jak? Uruchamiając sprzedaż gier liczbowych i loterii przez internet i inne nowe media. Szacujemy, że dzięki temu nasza sprzedaż już w ciągu pierwszego roku ma szansę wzrosnąć o 15-20 proc. — mówi Sławomir Dudziński, prezes TS.

Wyłowić młodych
Z badań spółki wynika, że typowaniem szóstki w Lotto za pomocą telefonu komórkowego czy zdrapywaniem kuponu loterii na ekranie własnego komputera najbardziej zainteresowani są ludzie w wieku 18-24 lata (deklaruje to do 38 proc. z nich) —ci, którzy dziś kolektury TS omijają szerokim łukiem. Na korzyść pomysłu państwowej firmy przemawiają też dane statystyczne z innych krajów europejskich. W latach 2007-09 przychody ze sprzedaży w internecie narodowych loterii, które uruchomiły ten kanał sprzedaży, rosły średnio o 46 proc. Pomysł wpuszczenia produktów spółki do sieci popiera już resort skarbu (właściciel TS) oraz dwa ministerstwa, będące największymi beneficjentami specjalnych dopłat, jakimi objęte są gry i loterie państwowego monopolisty — sportu i kultury. I nic dziwnego. Ewentualny wzrost przychodów TS o 400 mln zł będzie oznaczał dla nich zastrzyk gotówki rzędu 100 mln zł.
Zgodę musi jednak jeszcze wyrazić nadzorujące rynek hazardu Ministerstwo Finansów, a największy problem stanowi to, że wdrożenie pomysłu wymaga zmian w ustawie hazardowej. Z naszych informacji wynika, że władze monopolisty do inicjatywy legislacyjnej chcą przekonać posłów, w pierwszej kolejności z Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki.


Odpowiedzialna gra
W czwartek zarząd TS przekonywał posłów do zmian m.in. argumentami o bezpieczeństwie nowego kanału dystrybucji. Według założeń, wszyscy klienci będą musieli zarejestrować się w kolekturach (co pozwoli na weryfikację ich wieku), a w trakcie gry za pomocą specjalnej karty będą monitorowani w ramach programu &quot;odpowiedzialnej gry&quot;, ograniczającego zasięg i skutki ewentualnych uzależnień. TS chce też przejąć część graczy z szarej strefy hazardu w internecie, szacowanej na 3 mld zł (tyle rocznie Polacy wydają na nielegalne gry i zakłady w sieci, organizowane przez zagranicznych operatorów).
Przekonanie posłów do inicjatywy legislacyjnej nie będzie jeszcze oznaczało sukcesu Totalizatora. Wiele wskazuje na to, że ewentualne nowe przepisy będzie trzeba notyfikować w Komisji Europejskiej. Przedstawiciele TS nie spodziewają się jednak żadnych zastrzeżeń. Powielają bowiem model, według jakiego działają już inne narodowe loterie.
 
M 0

mnd017

Użytkownik
Wow, a mój post (precyzujący) i odpowiedź (już poprawna) na niego dlaczego zostały usnięte? ????

Natomiast odpowiedź bludeka została, mimo iż jest nie na temat i nie o to było pytanie ????

No ale nieważne:cool:, pytam z ciekawości :]

kukla:
żaden Twój post nie został usunięty :|
 
bludek 367

bludek

Użytkownik
Po prostu firmy bukmacherskie nie muszą dorabiać na reklamach. Są to przedsiębiorstwa operujące pieniędzmi, które muszą mieć solidny wizerunek.

Jak wyglądałaby poważna firma dorabiająca na reklamach google? Widziałeś aby jakikolwiek bank oferował zewnętrzne reklamy na swoich stronach internetowych? Powierzyłbyś pieniądze bankierowi, który przy każdej wizycie w banku wpycha Ci do łapy ulotkę z pizzerii, bo jego bank zarabia ćwierć grosza od rozdanej ulotki? Ludzie oczekują profesjonalizmu, a nie dziadostwa.

Koniec tematu.
 
vader 2,8K

vader

Forum VIP
Niemcy zliberalizują rynek e-hazardu
http://www.pokertexas.pl/poker-news/niemcy-liberalizacja-ehazard
Niemcy to jeden z największych o ile nie największy rynek w Europie dla firm e-hazardowych. To również nasz sąsiad, dobrą więc informacją powinna być zapowiedź liberalizacji tego rynku od 2012 roku.

Thomas Strizl z rządzącej partii CDU podczas konferencji w Kopenhadze zapowiedział, że od 2012 roku powinniśmy mieć do czynienia z nowym prawem, które całkowicie uwolni rynek hazardu online w Niemczech.
W tej chwili gry online są u naszych zachodnich sąsiadów zakazane na mocy porozumienia pomiędzy poszczególnymi landami, jednak to porozumienie wygasa z końcem 2011 roku. Partia CDU mająca największy wpływ na prawodawstwo w Niemczech, według Strizla stoi na stanowisku, że należałoby sprawę e-hazardu uregulować ogólnopaństwowym aktem prawnym i nie pozostawiać jej w gestii poszczególnych landów. Co prawda żadnego projektu ustawy jeszcze nie ma, ale Strizl zapowiedział, że chodzi o całkowite otwarcie rynku e-hazardu.
&quot;Mamy coraz mniej czasu, bo aktualne prawo wygasa już niedługo, ale jestem przekonany, że ostatecznie dokonamy liberalizacji prawa dotyczącego e-hazardu&quot; powiedział Thomas Strizl.
Warto przy tym dodać, że rynek Niemiecki jest największym rynkiem dla takich gigantów jak PartyPoker i Bwin, a wszystko wskazuje na to, że jest to również największy, Europejski rynek dla pokerowych potentatów, czyli dla PokerStars i Full Tilt Poker.
 
sylar 87

sylar

Użytkownik
W połowie grudnia &quot;hazard w internecie&quot; wróci do Sejmu
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-w-polowie-grudnia-hazard-w-internecie-wroci-do-sejmu,nId,305443
Około 15 grudnia do Sejmu ma wpłynąć kontrowersyjny projekt zakazujący organizowania gier w sieci oraz przyjmowania zakładów bukmacherskich. Dokument był poprawiany dwa razy. Rok temu miał być jednym ze sztandarowych projektów ekipy PO targanej aferą hazardową.

Najpierw projekt został skrytykowany przez Komisję Europejską i odesłany do Polski do poprawy. Ma szansę zostać przyjęty, jeżeli tym razem wróci z Brukseli bez kolejnych poprawek. Jest to bardzo możliwe, bo z radykalnych haseł premiera Donalda Tuska o blokowaniu internetu, niewiele zostało.
Rząd musiał ustąpić i zmienić strategię walki z hazardem w sieci: nie powstanie m.in. indeks stron zakazanych. Gabinet Tuska zamiast blokować dostęp do internetowego pokera, teraz chce ścigać siedzących przed komputerem.
Po tej burzliwej dyskusji, nie ma intencji blokowania serwerów zakładów bukmacherskich. Będziemy się skupiać na tym aby identyfikować osoby , które grają nielegalnie po dokonywanych przelewach - przyznaje szef służby celnej minister Jacek Kapica.

Nic nie wyszło również z pomysłu zakazu reklamowania hazardu. Jedyny &quot;pozytywny&quot; skutek afery hazardowej to mniej automatów do gry.

Mariusz Piekarski
RMF FM
 
F 0

fasolkabolka

Użytkownik
...&quot;Po tej burzliwej dyskusji, nie ma intencji blokowania serwerów zakładów bukmacherskich. Będziemy się skupiać na tym aby identyfikować osoby , które grają nielegalnie po dokonywanych przelewach&quot;....

Hmm. Ciągle mówią inaczej, szczególnie ten Kapica i zrozum tu ich. Szkoda gadać
 
junior_battle 148

junior_battle

Użytkownik
&quot;przestań siać panikę gorszą od tych tępych dziennikarzy co piszą takie bzdurne newsy .
nikt cie nie będzie ścigał za gre u e-bukmachera co nawet tutaj to kaplica potwierdza mówiąc,że nie mają zamiaru blokować serwerów bukmacherów.
solą w Kaplicy są pokerzyści i gracze w e-kasynach bo to oni wygrywają konkretne kwoty i obnoszą się z nimi publicznie na portalach pokerowych, ba nawet są dumni,że nie placa podatku od wygranej.
przypomnę jeszcze tym tępym dziennikarzom,że w nowelizacji ustawy hazardowej wysłanej do KE stoi jak wół,że zaklady wzajemne można przyjmować w punkcie lub w internecie,
wstyd panowie dziennikarze&quot;
z komentarzy
 
cygeiro 486

cygeiro

Użytkownik
http://www.gazetakrakowska.pl/fakty24/331662,zakopane-sa-zarzuty-za-reklame-bukmachera-podczas-skokow,id,t.html
Prokuratura w Zakopanem postawiła zarzuty w sprawie niedozwolonej reklamy francuskiej firmy bukmacherskiej podczas styczniowego Pucharu Świata w skokach w Zakopanem. Usłyszał je przedstawiciel na Polskę szwajcarskiej firmy, która szukała sponsorów skoków. Grozi mu kara grzywny nawet do 3 mln zł. Prokurator nie wyklucza, że zarzuty usłyszą kolejne osoby.
Podczas styczniowego Puchar Świata wszyscy zawodnicy mieli na numerach startowych logo francuskiej firmy Bet-at-home. Jej banery były też na całym stadionie. Parę dni po zawodach Izba Celna w Krakowie wszczęła postępowanie o nielegalną reklamę tej spółki, powołując się przy tym
na znowelizowaną ustawę hazardową, której przepisy zaczęły obowiązywać od 1 stycznia 2010 r. Okazało się bowiem, że Bet-at-home jest bukmacherską firmą zajmującą się hazardem w internecie. A według nowych przepisów nie wolno reklamować hazardu. Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Zakopanem, która po 10 miesiącach postawiła zarzuty niedozwolonego reklamowania hazardu podczas skoków.
- Usłyszała je jedna osoba, przedstawiciel szwajcarskiej firmy, która zleciła i wprowadziła tę reklamę - wyjaśnia prokurator Małgorzata Ciężkowska-Gabryś. - Podejrzany odmówił wyjaśnień, jednak nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu.
Nie chce też mówić o wysokości grzywny. - Jest za wcześnie na to - twierdzi. Dodaje jednak, że kodeks karny skarbowy przewiduje tu sankcję w postaci grzywny od kilkudziesięciu złotych do ponad 3 mln.
Andrzej Kozak, prezes Tatrzańskiego Związku Narciarskiego (organizator skoków) mówi, że czeka na rozwój sytuacji.
- Na razie to tylko zarzuty, i to nie wobec nas, bowiem nie my odpowiadamy za treść reklam - podkreśla. - Gdy będą konkrety, czyli akt oskarżenia, proces, wtedy zastanowimy się, co dalej robić - ucina krótko Kozak.
Teraz szwajcarska firma szuka sponsorów na przyszłoroczny styczniowy Puchar. Akt oskarżenia w tej sprawie może pojawić się w lutym 2011 roku.
 
sylar 87

sylar

Użytkownik
No no tydzień temu w czwartek o 7 rano słyszałem o tym w radiu ale jak wróciłem do domu to nie mogłem nigdzie znaleźć informacji na necie na ten temat...
 
cepinho21 9

cepinho21

Użytkownik
Co chwila nowe informacje ale jakby zabronili i zaczęli egzekwować zakaz gry u bukmacherów czy w kasynach internetowych to myślę że te ładnych kilka milionów waluty w plecy byliby ci bukmacherzy i na pewno jakoś by zainterweniowali chociażby w wyższej instancji od polskiego rządu czyli w Brukseli...
 
sylar 87

sylar

Użytkownik
Podpisz petycje to nic nie boli! Mamy prawo do obstawiania zakładów ????
Petycja right2bet:
Niniejszym udzielam poparcia dla kampanii right2bet i jej celu, jakim jest równe prawo wszystkich obywateli UE do wyboru dowolnego dostawcy zakładów online, niezależnie od tego, z jakiego terenu kraju członkowskiego usługi są świadczone.
Ja, niżej podpisany, przekazuję do Państwa wiadomości, co następuje:
- Chcę mieć prawo do korzystania z Internetu w celu zawierania zakładów online bez barier, jakimi są granice poszczególnych państw członkowskich.
- Chcę mieć prawo do korzystania z witryn operatorów gier hazardowych online, posiadających odpowiednie licencje UE, które zapewniają mi więcej rozrywki, większe zyski i lepsze gry.
- Nie chcę być zmuszonym do wykraczania poza Unię Europejską i korzystania z witryn, które nie posiadają odpowiednich licencji lub ich pochodzenie jest mi nieznane.
- Chciałbym, aby podjęli Państwo stanowcze działania względem rządów państw członkowskich UE, które ograniczają mnie (i innych obywateli UE) w realizacji tej wolności.
- Chcę wiedzieć, że promowany będzie odpowiedzialny hazard. Chcę wiedzieć, że moje dzieci nie będą mieć dostępu do takich stron.
- Chcę, aby Komisja podjęła odpowiednie działania przeciwko krajom członkowskim, które nie pozwalają mi zawierać zakładów oferowanych przez operatorów posiadających licencje UE, spełniających najwyższe normy w zakresie ochrony konsumentów i dzieci, odpowiedzialnego hazardu i zapobiegania oszustwom oraz przestępczości.
- Chcę, abyście podjęli Państwo odpowiednie działania, mające na celu zniesienie istniejących barier dla konsumentów UE, realizujących swoje prawa do zamawiania internetowych usług w zakresie granic wszystkich państw członkowskich UE.

Austria: 6% Belgium: 2% Bulgaria: 4% Cyprus: 1% Czech Republic: 1% Denmark: 2% Estonia: 1% Finland: 3% France: 9% Germany: 7% Greece: 2% Hungary: 6% Ireland: 2% Italy: 11% Latvia: 1% Lithuania: 1% Luxembourg: 1% Malta: 2% Netherlands: 10% Poland: 10% Portugal: 3% Romania: 2% Slovakia: 1% Slovenia: 3% Spain: 2% Sweden: 2% United Kingdom: 17%
PODPISZ TUTAJ: http://www.right2bet.net/pl/
 
sylar 87

sylar

Użytkownik
Być może, ale podpisać się można, tylko nazwisko i email żadnych innych danych osobowych nie potrzeba. Nic nie szkodzi podpisać.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom