Nowa ustawa hazardowa/ prawo hazardowe

[jankowski]

Chodzi mi o to ze nie płaca od czegos podatków. Moze biedronka akurat płaci, bo szkoda by jej było zmieniac marke, ale np taki " Lidl" nie płaci, bo po okresie chyba 3-4lat zmieniaja nazwe firmy " Miela" nie wiem od czego jest ten podatek, ale wiem ze tak jest.

 

[bongo84]

no i co im to da ze zmienia nazwe? NIP podatnika zostaje ten sam razem z zobowiazaniami, dlugami itd itd zmienia sie tylko nazwa

 

[marnik]

no i co im to da ze zmienia nazwe? NIP podatnika zostaje ten sam razem z zobowiazaniami, dlugami itd itd zmienia sie tylko nazwa

Kolego nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz. Nie wiem jak teraz, bo szczerze nie interesuje sie tym, ale dawniej było tak ze przez pierwsze bodajze 2 lata działalności hipermarket był zwolniony z podatku. Po dwóch latach zwijali interes, zmieniali nazwe itp itd. Otwierali w innym miejscu i znowu mieli 2 lata bez podatów.

 

[vader]

Ok, ale temat nie jest o opodatkowaniu hipermarketów, firm itd.
Jak ktoś chce znać rzeczywistość polskiego biznesu to polecam poczytać o "specjalnych strefach ekonomicznych" -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Specjalna_strefa_ekonomiczna. Większość ogromnego biznesu właśnie tam jest lokowana. A płacą do państwa znikome podatki...
Można poczytać -> > Ustawa <
Zwłaszcza poniżej.

Art. 12. Dochody uzyskane z działalności gospodarczej prowadzonej na terenie strefy w ramach zezwolenia, o którym mowa w art. 16 ust. 1, przez osoby prawne lub osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą są zwolnione od podatku dochodowego, odpowiednio na zasadach określonych w przepisach o podatku dochodowym od osób prawnych lub w przepisach o podatku dochodowym od osób fizycznych

Większość tych firm obsługują najlepsze kancelarie doradztwa podatkowego (poszukaj -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielka_czw%C3%B3rka_%28ekonomia%29)
Firmy płacą im mnóstwo pieniędzy, a Ci robią dosłownie wszystko aby klienci mogli nie płacić wcale podatków ????
To teraz wróćmy do meritum wątku -> Ustawa hazardowa

 

[nazeem]

Dokładnie tak. Ostatnio Oleszczuk dobrze mówił w wywiadzie w Polsacie biznes. Rząd powinien jak najszybciej wprowadzić odpowiednie regulacje prawne dotyczące obstawiania.

 

[ja28]

Z uwzględnieniem przepisów Unii Europejskiej. To ważne bo przepisy UE są rozbieżne z naszą ustawą.

 

[vader]

Porcja informacji dla zainteresowanych wokół spraw prawa hazardowego w Polsce i nie tylko.

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Zaklady-bukmacherskie-Stanleybet-pozwaly-wloski-rzad-na-ponad-1-5-mld-euro-2148816.html

Zakłady bukmacherskie Stanleybet pozwały włoski rząd na ponad 1.5 mld euro

Brytyjska firma Stanleybet, współudziałowiec polskich zakładów bukmacherskich Star-Typ Sport (STS), pozwała rząd Włoch na rekordową kwotę półtora miliarda Euro. Pieniądze mają być zadośćuczynieniem m.in. za utratę zysków i zaufania klientów doznanych w latach 1998-2006. To rekordowy pozew wniesiony przez prywatną spółkę przeciwko władzom państwa Unii Europejskiej.
Stanleybet to jedna z największych firm bukmacherskich w Europie. Posiada ponad 2000 punktów przyjmowania zakładów w Niemczech, Austrii, we Włoszech, na Cyprze, a także w Europie Wschodniej.
Przez 12 lat we włoskich sądach toczyło się ponad 2000 spraw dotyczących utrudniania dostępu do rynku firmie Stanleybet. Spółka widząc jednak bezskuteczność tych postępowań postanowiła pozwać włoski rząd. Pozew złożony został we wtorek 18 maja i dotyczy lat 1998-2006, gdy włoskie władze, łamiąc prawo unijne, blokowały działalność zagranicznego bukmachera.
Do 1998 r. zakłady bukmacherskie we Włoszech kontrolowane był w pełni przez włoskie władze. Rok później, nastąpiło pozorne otwarcie rynku. Jednak w praktyce działalność zagranicznych firm bukmacherskich, w tym i Stanleybet, była bardzo ograniczana, a nawet blokowana. Największe nasilenie konfliktu nastąpiło w 2001 r., gdy włoski rząd doprowadził do serii policyjnych nalotów, a w rezultacie do zamknięcia setek punktów przyjmowania zakładów firmy Stanleybet. Dwa lata później Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że spółka Stanleybet ma pełne prawo do działania na włoskim rynku oraz podkreślił, że wszystkie państwa Unii Europejskiej powinny przyjrzeć się obostrzeniom w swoich przepisach regulujących działalność zagranicznych firm bukmacherskich. W 2007 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej ponownie potwierdził wcześniejszy wyrok.
Wyroki europejskich sądów nie spowodowały jednak zmiany w nastawieniu włoskiego rządu, który nadal utrudniał działalność firmie Stanleybet. W rezultacie przed lokalnymi sądami toczyło się ponad 2000 spraw. „Wbrew wyrokom europejskich sądów nadal traktowani byliśmy przez Włochy jako przestępcy. Nasi pracownicy każdego dnia mogli spodziewać się zatrzymania przez policję, a punkty przyjmowania zakładów były zamykane przez prokuratorów oraz urzędników. Nie mieliśmy innego wyboru niż złożenie takiego pozwu” – powiedział John Whittaker, Prezes Zarządu spółki Stanleybet.
Łączna kwota pozwu wynosi 1,533 miliarda euro i stanowi składową z czterech rodzajów strat poniesionych przez Stanleybet. Dokładnej oceny i analizy strat dokonał prof. Luigi Prosperetti, ekonomista z Uniwersytetu w Mediolanie. Według jego obliczeń 887,2 mln euro to utracone zyski w latach objętych pozwem, 29,3 mln euro wynoszą koszty, które Stanleybet musiał ponieść wchodząc na włoski rynek, 362,2 mln euro to strata potencjalnych możliwości rozwoju biznesu, a straty wizerunkowe oszacowano na 254,3 mln euro.
Władze Stanleybet nie wykluczają także, złożenia w późniejszym czasie oddzielnych pozwów przeciwko konkretnym urzędnikom, którzy utrudniali działalność tej firmy. Włoskie władze na razie wstrzymały się od komentarzy.

-------------------

http://biznes.interia.pl/news/podatek-od-wygranych-w-internecie,1484764

Współcześnie internet jest nieodłącznym elementem życia codziennego. Służy pracy, informacji oraz rozrywce. Szybki rozwój tego środka komunikowania powoduje powstawanie nowych problemów i zagadnień, również na gruncie prawa podatkowego. Jednym z nich jest kwestia opodatkowania wygranych, uzyskanych w grach i konkursach przeprowadzanych za pomocą internetu.

Art. 21 ust. 1 pkt 68 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. Z 2010 r. Nr 51, poz. 307 z późn. zm. - dalej jako "ustawa o PIT&quot, zwalnia od opodatkowania wygrane i nagrody o wartości nieprzekraczającej 760 zł, o ile zostały uzyskane w konkursach i grach organizowanych i emitowanych albo ogłaszanych przez środki masowego przekazu. Ustawa wylicza przy tym jako środki masowego przekazu prasę radio i telewizję. Wobec powyższego powstaje pytanie, czy wyliczenie środków masowego przekazu jakiego dokonuje ustawodawca, ma charakter otwarty (przykładowy) czy zamknięty.
Na pytanie to udziela odpowiedzi Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie w interpretacji indywidualnej z dnia 24 kwietnia 2010 r. (sygn. IPPB4/415-134/10-2/JS). Dokonuje on wykładni powołanego wyżej przepisu, uwzględniając także przepisy prawa prasowego. W konkluzji organ podatkowy stwierdza, iż nie istnieje legalna definicja internetu, która kwalifikowałaby go wprost do grona środków masowego przekazu. Jednak zważywszy na faktyczny charakter tego środka komunikowania się oraz wyniki wykładni funkcjonalnej, należy uznać go za taki środek w rozumieniu przepisów prawa podatkowego.
Organ podatkowy stwierdza, że użyte w art. 21 ust. 1 pkt 68 ustawy o PIT, określenie "w środkach masowego przekazu" mieści w sobie również pojęcie internetu - jako środka przekazu, pomimo, iż nie został on wprost wymieniony w dyspozycji powołanego przepisu. Wyłączona z tego zakresu będzie jedynie ta część internetu, której krąg odbiorców jest ograniczony, tj. usługi poczty elektronicznej, czy też strony dostępne przy użyciu odpowiedniego kodu, lub strony korporacyjne kierowane do ściśle określonej grupy odbiorców (np. pracowników korporacji).
W związku z powyższym, w odniesieniu do konkursów i gier organizowanych i emitowanych na stronach internetowych ogólnodostępnych, czyli takich, do których swobodny dostęp ma każda osoba, i każda z nich może wziąć udział w ogłoszonym konkursie (grze), może mieć zastosowanie zwolnienie przedmiotowe określone w art. 21 ust. 1 pkt 68 ustawy o PIT.
Podsumowując, należy stwierdzić, iż internet należy uważać za środek masowego przekazu - nie tylko faktycznie, ale także w rozumieniu przepisów podatkowych. Istotne jest jednak to, aby czynności mające powodować określone skutki podatkowe, miały miejsce w obrębie tej części internetu, która jest powszechnie dostępna.

Justyna Zając-Wysocka
Radca prawny, Dyrektor Departamentu Doradztwa Podatkowego Małopolskiego Instytutu Studiów Podatkowych w Krakowie
Artykuł ma charakter jedynie informacyjny i stanowi publikację zainspirowaną treścią artykułów prasowych, interpretacji organów podatkowych i orzeczeń sądów administracyjnych. Nie stanowi porady ani opinii podatkowej czy prawnej w rozumieniu art. 2 ust. 1 i art. 31 ustawy o doradztwie podatkowym (Dz. U. z 1996 r. Nr 102, poz. 475, ze zm.) i jest odzwierciedleniem poglądów wyrażanych przez autorów publikacji. Małopolski Instytut Studiów Podatkowych Sp. z o.o. nie bierze odpowiedzialności za ewentualne skutki podejmowanych decyzji na ich podstawie.

Jeśli ktoś chce poczytać.
Link do interpretacji -> http://interpretacje.tmxp.pl/Podatek-dochodowy-od-osob-fizycznych/Zwolnienia-przedmiotowe/239980.html

 

[hans1410]

Co do firmy Stanleybet to sprawa na pewno potrwa, natomiast co do interpretacji przepisów prawa podatkowego to niestety w innym urzędzie skarbowym mogli by interpretować przepisy na niekorzyść podatnika. Poza tym co z wygranymi powyżej 760zł??

 

[kimbo]

Ja wczoraj zadałem pytanie związane z podatkiem i otrzymałem nastepujaca odpowiedz...

Witam,
Wygrane w naszym serwisie to Panski dodatkowy dochod , od ktorego nalezy odprowadzic podatek, po przekroczeniu pewnego progu finansowego.
Prosimy kierowac szczegolowe pytania do Urzedu skarbowego w tej sprawie.

Szkoda że nie podano tego progu...

 

[hans1410]

Ja wczoraj zadałem pytanie związane z podatkiem i otrzymałem nastepujaca odpowiedz...

Witam,
Wygrane w naszym serwisie to Panski dodatkowy dochod , od ktorego nalezy odprowadzic podatek, po przekroczeniu pewnego progu finansowego.
Prosimy kierowac szczegolowe pytania do Urzedu skarbowego w tej sprawie.

Szkoda że nie podano tego progu...

Kimbo tak z ciekawości to który bukmacher Ci tak odpowiedział??

 

[kimbo]

Odpowiedz otrzymałem od ,,expekt''.

 

[arkadius86]

wg przepisów prawa podatkowego w naszym kraju kwota wolna od jakiegokolwiek podatku dochodowego wynosi 3091,00 zł. w skali roku, czyli jakieś 258 zł. zarobionych średnio miesięcznie. Dopiero od tego co powyżej płacimy podatek

 

[strzelj]

Owszem tylko, że firma u której zarabiasz musiałaby ten podatek z Twojego dochodu odprowadzać , a dodatkowo wystawiać Tobie rozliczenie roczne .
W tym przypadku nic takiego nie ma miejsca.
Bardzo chciałbym , aby przepisy nowelizacji były tak unormowane , ażeby już nikt po jej wejściu w życie ( pewnie za jakieś pół roku conajmniej) nie bał się grac w internecie .

 

[hans1410]

Co do nowelizacji przepisów to na pewno nie usłyszymy nic wcześniej niż po wyborach prezydenckich. Moim zdaniem powinno być tak że osoba grająca sama zgłasza co roku sumę wygranych i rozlicza od tego podatek. Co do osób które o tym "zapomną" powinna być stawka min. 75% i pewnie było by to dobrą zachętą. Niestety sądzę że rząd nie zalegalizuje bukmacherki przez neta, bo będzie pole do nadużyć, bo będą miały dostęp osoby nieletnie, bo wybuchł wulkan Eyjafjallajoekull...bo bo bo powód się zawsze znajdzie, a osoby które będą chciały grać i tak będą to robiły. W końcu w dzisiejszych czasach można mieć konto za granicą nie ruszając się nawet sprzed komputera.

 

[Prince de Belial]

Hazard to nie usługa

No to nie obstawimy meczyku w Internecie, jeśli nam państwo nie pozwoli. Europejski Trybunał Sprawiedliwości orzekł właśnie, że hazard online (zakłady sportowe itp.) nie jest "zwykłą" usługą w rozumieniu unijnych traktatów – i może być zakazany przez władze jednego państwa, nawet jeśli inne państwo UE pozwala operatorom hazardu internetowego swobodnie działać na ich terytorium.
Sprawę wniósł przed ETS holenderski wymiar sprawiedliwości. Do tamtejszych sądów wpłynęła bowiem skarga De Lotto, holenderskiej fundacji użytku publicznego, będącej odpowiednikiem polskiego Totalizatora. De Lotto skarżyło się, że na ich lukratywne poletko włazi Ladbrokes – spółka zarejestrowana w Wielkiej Brytanii – oferująca usługi bukmacherskie (głównie związane ze sportem) za pośrednictwem swojej strony internetowej.
Co ważne, ta strona funkcjonowała na serwerach fizycznie umieszczonych poza terytorium Holandii. I taka była podstawa obrony Ladbrokes: tłumaczyli, że są zarejestrowani i legalnie działają w Zjednoczonym Królestwie (a tak konkretnie - w Gibraltarze). Więc czego Ci durni Holendrzy chcą, w końcu przecież mamy Unię. Swoboda świadczenia usług, te sprawy.
Ano nie do końca. Komunikat ETS stwierdza bowiem, że swoboda świadczenia usług przestaje obowiązywać, gdy w grę wchodzi „uzasadniony cel społeczny”. - "Zdaniem Trybunału bezsporne jest, że uregulowanie, takie jak analizowane w sprawie przed sądem krajowym, stanowi ograniczenie swobodnego świadczenia usług. Jednakże tego rodzaju ograniczenie może być uzasadnione względami ochrony konsumentów, przeciwdziałania oszustwom i nakłanianiu obywateli do nadmiernych wydatków związanych z grą, jak też względami zapobiegania zakłóceniom porządku publicznego” - czytamy w komunikacie prasowym ETS.
W tym samym wyroku ETS stwierdził też, że państwa członkowskie Unii mają pełne prawo udzielać wybranym podmiotom monopolu na organizowanie gier losowych i innych usług o podobnym charakterze. I nawet nie muszą w tym celu ogłaszać otwartego przetargu.

Bo hazard to hazard.

http://blogue.blox.pl/2010/06/Hazard-to-nie-usluga.html

 

[jankowski]

Coś mi sie zdaje, ze hazard internetowy w Polsce zbiega ku końcowi. Jednak szybciej zbańcza ziemniaki < hehe>

 

[madridistas]

Szczerze w to wątpię ???? to my Polacy! na pewno znajdziemy jakiś sposób, haczyk na grę
Wracając do pytań o wypłatę to najlepiej wypłacać pieniążki przez MB, i od razu po pojawieniu się na koncie, gonimy do bankomatu i też wypłacamy ;D

 

[hans1410]

Szczerze w to wątpię ???? to my Polacy! na pewno znajdziemy jakiś sposób, haczyk na grę
Wracając do pytań o wypłatę to najlepiej wypłacać pieniążki przez MB, i od razu po pojawieniu się na koncie, gonimy do bankomatu i też wypłacamy ;D

Madridistas to że jakiś sposób na grę się znajdzie to raczej pewne. Ale z tym ganianiem do bankomatu to nie widzę większego sensu, bo US jak będzie miał coś do ciebie to i tak to z Ciebie ściągnie. A jeżeli dopatrzy się po jakimś czasie to jeszcze z odsetkami, kosztami itd.

 

[hans1410]

A tak poza tym to jakiś czas temu na forum proponowałem żeby może tematem zakładów on-line zainteresować Janusza Weissa i może poruszyłby problem w swojej audycji. Pomysł może nie był trafiony ale warto by się jakoś zorganizować. Problem dotyczy dużą część osób które się tu udzielają. Można by zrobić jakąś stronę (myślę o czymś na wzór koniecpzpn) i zainteresować nią firmy bukmacherskie które przyjmują od nas zakłady, kluby sportowe które zyskują dzięki sponsoringowi itd. Może Vader coś zaproponuje lub doradzi??
Wybory prezydenckie już niedługo i po nich pewnie prace nad ustawami nabiorą tempa a nie chciałbym się obudzić w czarnej d....

 

[predator12]

Ostatnimi czasy dużo czasu spędzałem na spotkaniach z politykami różnych opcji no i na każdym poruszałem temat bukmacherki internetowej.Ludzie oni wszyscy unikają tego tematu jak diabeł święconej wody!!!!! Jedyną radę ale poza kulisami udzielił mi pewien europoseł z SLD abyśmy jakoś się zorganizowali np. założyli jakieś stowarzyszenie bo tak na nasz głos idzie w próżnię.Jest jeszcze inne wyjście możemy stworzyć projekt ustawy i wysłać ją do Sejmy (ale trzeba zebrać 100 000 podpisów).Co wy na to!!!!