no risk no fun

[patryk7]

4.
Umea FC - Trelleborg
14.00 # Sweden -Superettan
Typ: Umea (DNB)
Kurs: 2.04 Betclic
Stawka: 5/10

Info tutaj: https://forum.bukmacherskie.com/threads/typy-dnia-6-04-2025-niedziela.173631/
0:1 5
Umea miała więcej z gry i niewykorzystany rzut karny, ale..... drugi mecz z rzędu nieznacznie przegrała

 

[patryk7]

5.
Varberg - Orebro
20.00 # Sweden - Superettan
Typ: Vaberg
Kurs: 2.1 Betclic
Stawka: 5/10

Varberg buduje nowy zespół pod wodzą Hansena, który rozpoczął sezon wyjazdowym remisem 2:2 z Falkenberg w emocjonującym derbowym meczu. Bois byli drużyną, która była bliżej zwycięstwa. Skład stabilny (całkiem niezła mieszanka starszych i młodszych graczy) jak na Superettan z ciekawymi nowymi nabytkami takimi jak albański napastnik Laorent Shabani (wypożyczony z Norrkoping), kosowski napastnik Aulon Bitigi (z IFK Goteborg) Bitiqi czy doświadczony napastnik Jesper Jonasson Westermark (wypożyczony z Halmstad). U siebie na naturalnej trawie (co powinno być zaletą w wielu meczu z drużynami grającymi na plastiku, tak jak Örebro) w Paskbergsvallen "zielono-czarni" zdobędą dużo punktów, które pozwolą im zameldować się w górnej połowie tabeli na koniec sezonu. Potencjalny "król strzelców" w osobie Westermarka też jest do zrobienia.
Orebro nie miało szans w starciu z głównym faworytem do awansu Vasteras przegrywając u siebie 0:2. Nowy trener Sreten Kenić chce grać ofensywną piłkę nożną, ale zanotuje kilka słabych wyników zanim jego drużyna zacznie grać po jego myśli. Z przodu ma do swojej dyspozycji kilku dobrych graczy ze sporym potencjałem, ale gra defensywna wymaga znaczącej poprawy od zaraz.
Przewiduje się, że Orebro czeka trudny sezon (jeśli doświadczony napastnik Kalle Holmberg nie będzie strzelał bramek, to może czekać ekipę serbskiego szkoleniowca ciężka walka w dolnych rejonach tabeli). Natomiast Alfonsi, Westermark, Shabani, Bitiqi, Appiah Nyarko & BoIS powalczą o swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie na naturalnej trawie Varberg Stadion.
2:1 5.5
BoIS "rzutem na taśmę" (bramka strzelona w doliczonym czasie gry) wydarli zwycięstwo

 

[patryk7]

6.
Norwich-Sunderland
20.45 # England - Championship
Typ: Norwich
Kurs: 2.37 Betclic
Stawka: 4/10

Info tutaj: https://forum.bukmacherskie.com/threads/typy-dnia-8-04-2025-wtorek.173633/
0:0 4
Norwich powalczyło, ale ugrało tylko niestety punkt i marzenia o play-off legły w gruzach

 

[patryk7]

7.
Bolton - Rotherham
20.45 # England - League One
Typ: Bolton
Kurs: 1.7 Betclic
Stawka: 8/10

Przed startem sezonu Bolton było wymieniane wśród kandydatów do awansu poprzez play-off i na dzień dzisiejszy spełnia te oczekiwania. Do końca rozgrywek sześć kolejek ligowych, a w tabeli "Kłusaki: są na szóstym miejscu z przewagą tylko jednego punktu nad goniącymi rywalami (i jeden rozegrany mecz mniej w porównaniu do dwóch drużyn znajdujących się tuż przed nimi w rankingu). Gospodarze w szczególności korzystają z mocnego własnego boiska, na którym zdobywali punkty w 14-u z 20-u gier (w tym 11 zwycięstw, z czego cztery miały miejsce w ostatnich pięciu meczach domowych). Dwaj środkowi obrońcy Will Forrester oraz Eoin Toal narzekają na urazy i ich gra stoi pod znakiem zapytania.
Rotherham po czterech meczach bez kompletu punktów pokazało "oznaki życia" w ostatnich dwóch rundach pokonując Blackpool (dom 2:1) i Northampton (wyjazd 2:0). Z końcem marca zwolniono trenera Steve Evansa zatrudniając w jego miejsce tymczasowego szkoleniowca Matta Hamshawa do końca sezonu. W tabeli środek (bez ryzyka spadku i szans na awans) i tak już pozostanie. Kadra graczy dosyć uboga licząca zaledwie 23 zawodników (21 z pola gry + 2 bramkarzy, co stanowi drugą najmniej liczną w lidze). Po długim sezonie nogi już zmęczone i motywacja do gry mała (w zasadzie "The Millers" nie mają już o co grać). Aż dwunastu zawodnikom wygasające kontrakty w czerwcu, a póki co nie zostały podjęte żadne rozmowy o ich przedłużeniu. W ostatnich meczach nie grali środkowi obrońcy Zak Jules i Sean Raggett, pomocnicy Daniel Gore, Alex McDonald i Shaun McWilliams oraz napastnicy Joshua Kayode i Andre Green. I raczej ich nie zobaczymy na Toughsheet Community Stadium w Bolton. Zatem do dyspozycji M.Hamshawa pozostaje potencjalnie czternastu sprawnych graczy (w ostatnim meczu na ławce rezerwowych znalazło się trzech juniorów, dzisiaj ta liczba może być większa).
Bolton walczy o utrzymanie się w strefie play-off tabeli i nie może sobie pozwolić na stratę punktów, jeśli chce osiągnąć ten cel. Z kolei dla Rotherham sezon jest już w dużej mierze zakończony. A mając do dyspozycji małą kadrę, ostatnie sześć meczów może być dla ""The Millers" trudne.
Bolton ma dzisiaj spore szanse na zdobycie kompletu punktów.
0:1 8
gospodarze mieli ogromna przewagę w posiadaniu piłki, oddali kilkadziesiąt strzałów do bramki rywala i nic nie ugrali...po prostu dramat

 

[patryk7]

***środa i czwartek z europejskimi pucharami***

8.
Barcelona - Dortmund
09.04 (środa) # 21.00 # Champions League
Typ: Barcelona
Tottenham - Eintracht Frankfurt
10.04 (czwartek) # 21.00 Europa league
Typ: Tottenham
Ako: 2.21 Betclic
Stawka: 5/10

Barcelona marzy (i słusznie) o potrójnej koronie po sezonie 2025 (w którym odniosła 18 zwycięstw i zanotowała zaledwie cztery remisy). Dlatego też do rywalizacji z Dortmundem przystępuje (podwójne spotkanie) jako zdecydowany faworyt do awansu. W La Liga jest na szczycie tabeli, wyprzedzając Real Madryt o cztery punkty. Ale ostatni mecz to tylko domowy remis z Realem Betis 1:1. Jednak jest duże prawdopodobieństwo, że katalońska ekipa była już myślami przy dzisiejszym meczu. Pomocnik dani Olmo, defensywni pomocnicy Marc Bernala i Marc Casado oraz niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen i leczą kontuzje.
Dortmund ma za sobą jak dotąd mieszany sezon. Tylko ósma lokata w Bundeslidze jest oczywiście "klapą", ale póki co sezon udaje się nieco uratować dzięki dotychczasowym występom w Lidze Mistrzów. Teraz jednak niemiecka ekipa trafia na chyba najtrudniejszych przeciwnika jakiego by sobie życzyła. W zespole z Dortmundu jest mnóstwo jakości, ale trudno dopatrzeć się u nich stałego i wrównanego poziomu.
Barcelona jest zdecydowanym faworytem, jeśli chodzi o ten podwójny mecz i razem z PSG są największymi faworytami w walce o awans do półfinału. Na własnym boisku Barcelona powinna pokonać Borussię i myślę, że uda im się to zrobić różnicą więcej, niż jednej bramki. Oczywiście te podwójne spotkania w Lidze Mistrzów to coś innego, niż zupełnie zwykły mecz i trzeba brać pod uwagę inne parametry i aspekty. Jednak jakość Barcy jest zdecydowanie wyższa od Dortmundu, który choć ma solidny skład, to jednak brakuje mu konsekwencji i solidności, aby stawić czoła Barcelonie na wyjeździe.
Tottenham niemal przez cały sezon był w rozsypce i już tylko w Lidze Europejskiej ma szanse na jego uratowanie. Londyńska ekipa zaliczyła udany powrót do gry na własnym boisku w meczu z AZ Alkmaar w 1/8 finału (domowa wygrana 3:0). A biorąc pod uwagę wreszcie lepszą sytuację kadrową (kontuzje kluczowych graczy) od dłuższego czasu "Spurs" powinni mieć spore szanse na zwycięstwo w domowym meczu z Frankfurtem.
Niemcka ekipa z oczywistych powodów straciła sporo na swojej wartości odkąd egipski napastnik Omar Marmoush przeprowadził się do Manchesteru. Ponadto w drużynie Eintrachtu jest też sporo absencji kadrowych (w tym kontuzjowany jest pierwszy bramkarz Kevin Trapp, a ofensywny pomocnik Mario Gotze pauzuje za kartki).
Spurs notują słaby sezon, ale Liga Europejska może okazać się zbawieniem dla ekipy z Tottenham Hotspur Stadium. Gospodarze przystąpią do meczu przeciwko ekipie z Frankfurtu jako wyraźny faworyt mając przewagę własnego boiska. Po ostatnim ligowym zwycięstwie 3:1 nad Southampton "Koguty" dostały istotny "zastrzyk morale", co znacznie powinno wzmocnić ich pewność. I chociaż nadal widać brak Kulusevskiego na boisku, to Tottenham jest lepszą drużyną od Eintrachttu Frankfurt.
4:0/1:15
Spurs zawiedli i trudno im będzie wywalczyć awans we Frankfurcie

 

[patryk7]

9.
Fredrikstad - Valerenga
20.00 # Norway - Eliteserien
Typ: Fredrikstad
Kurs: 2.14 Betclic
Stawka: 5/10

Fredrikstad na inauguracje sezonu wysoko pokonało u siebie Brann 3:0, ale z dala od domu przeciwko RBK nie sprostało już faworyzowanej ekipie z Trondheim. FFK ma bardzo ciekawy skład, w którym prym wiedzie duński bramkarz Jonathan Fischer (wielu znawców tematu uważa go za najlepszego bramkarza tej ligi, co potwierdził notując kilka znakomitych interwencji w pierwszych dwóch rundach rozgrywek). Środkowi obrońcy Sigurd Kvile i Kenny Okpaleko oraz napastnik Wysp Owczych Johannes Bjartalid nie zagrają z powodu kontuzji.
Valerenga rozpoczęła swój powrót do Eliteserien w wymarzonym stylu wygrywając 3:1 z Vikingiem Stavanger na własnym boisku w Intility (po dwóch bramkach środkowego pomocnika Henrika Bjordala i jednej skrzydłowego Eliasa Sorensena). Ekipa z Oslo ma mocny środek pola gry (Henrik Bjordal, doświadczony Petter Strand i młody wielce utalentowany Omar Bully, który jednak nie zagra z powodu kontuzji), ale w defensywie gra wygląda już sporo gorzej. Wspomniany powyżej Bully oraz obrońcy Vegar Hedenstad i Christian Borchgrevink są niedostępni do gry z powodu kontuzji.
Ekipa z Oslo szczęśliwie w poprzedniej rundzie przywiozła punkt z Sarpsborga (1:1), gdyż na to nie zasłużyła. Tegoroczny beniaminek Eliteserien zdobył cztery punkty w dwóch pierwszych meczach na starcie sezonu (plasuje się na trzecim miejscu w tabeli), co należy na pewno uznać za sukces. Ale gra nie była tak dobra, jak pokazują wyniki.
FFK w Lerkendal zawsze jest trudne do pokonania. I nie będę zaskoczony, jeśli dzisiaj "Fryderyki" wygrają u siebie z "Engą". A kurs na win gospodarzy fajny!
2:0 5.7
FFK zasłużenie popędziły "Engę"

 

[patryk7]

10.
Skelleftea - Brynas
19.00 # Sweden - SHL
Typ: Skelleftea
Kurs: 2.0 Betclic
Stawka: 5/10

Po trzech meczach tego półfinału Bryna sprowadzi w rywalizacji do czterech zwycięstw 2-1. Stało się to po tym, jak obydwa zespoły wygrały dotychczas swoje mecze domowe. W ostatnim spotkaniu Skelleftea była wyraźnie lepszą drużyną i wygrała pewnie u siebie aż 5:1. Dzisiaj ma szansę na wyrównanie serii meczów i powinno się to gospodarzom udać w dużej mierze dzięki przewadze własnego lodu.
Skelleftea była pod dużą presją zwycięstwa w ostatnim meczu po tym jak przegrała dwa pierwsze mecze na wyjeździe. SaIK pokonała faworyzowane Farjestad w ćwierćfinale fazy play-off, a w starciu ze zwycięzcą sezonu zasadniczego Brynas była lepszą drużyną w trzech meczach mimo dwóch porażek. Ale dzisiaj ma szansę wyrównać wynik tej serii meczów.
Brynas od powrotu do SHL gra jak szalone. Wygrało sezon zasadniczy, pokonali Malmo 4-2 w ćwierćfinale play-off, a następnie wygrało oba mecze u siebie ze Skelleftea. Nikllas Gallstedt wyciągnął z każdego zawodnika to, co najlepsze. Jednak jego podopieczni w ostatnim meczu nie zaprezentowali się tak dobrze. meczach.
Skelleftea zaprezentowała się nieco lepiej w pierwszych trzech meczach od Brynas. I dzisiaj powinna wyrówna serię meczową.
3:4 5
niestety SaIK zagrała dużo słabiej, niż ostatnio

 

[patryk7]

11.
Sodertalje - Djurgarden
19.00 # Sweden - HockeyAllsvenskan
Typ: SSK (ML)
Kurs: 1.81 Betclic
Stawka: 6/10

Info tutaj: https://forum.bukmacherskie.com/threads/hockeyallsvenskan-2024-2025.172310/page-3
3:8 6
SSK zagrało dobrze w pierwszej tercji, ale zaraz na początku drugiej DIF odjechało (trzy bramki w trzy minuty) i było "pozamiatane"

 

[patryk7]

12.
Millwall - Middlesbrough
12.04 (sobota) # england - Championship
Typ: Millwal (DNB)
Kurs: 2.08 Betclic
Stawka: 5/10

Millwall jeszcze niedawno było w środka tabeli. Nagle "The Lions" odnsiosły trzy zwycięstwa w czterech grach i.....ustawiły się w kolejce do play-off o Premier League. W tym sezonie londyńska ekipa nie radziła sobie zbyt dobrze u siebie na The Den, mimo że w ostatnim czasie notowała dobre wyniki na własnym boisku (zwycięstwa nad Stoke i Portsmouth). Prawdziwe wsparcie przyszło we wtorek, kiedy podopieczni Alexa Neila pokonali na wyjeździe trzecie w rankingu Sheffield Utd. (1-0). Do szóstego w tabeli Coventry pięć punktów straty.
Middlesbrough odniosło trzy zwycięstwa i zanotowało remis zanim we wtorek przegrało na własnym boisku Riverside Stadium z liderem Leeds 0:1. Zespół Carricka traci dwa punkty do Coventry, ale lista kontuzjowanych graczy nadal długa. Boro ma stosunkowo łatwy terminarz gier (na koniec zmierzy się na wyjeździe z Coventry), ale potrzebne im jest zwycięstwo wyjazdowe biorąc pod uwagę, że do dwóch ostatnich miejsc w tabeli kandyduje kilka drużyn.
Naprzeciw siebie stają dwie drużyny zmagające się z kontuzjami (Azeez, Lovelace, McNamara, Scanlon, Neghli i Watmore najprawdopodobniej nie wystąpią w Millwall, a Ayling, Bangura, Doak, Lenihan, Dieng i Brynn w Boro).
Kadrowo Middlesbrough wygląda trochę lepiej, ale Millwall przystępuje do sobotniego meczu bez presji i z dużą pewnością siebie.
1:0 5.4
Moje ulubione Millwall z szansami na play-off. Może się udać? A jakże!

 

[patryk7]

13.
Elfsborg - Norrkoping
18.30 # Sweden - Allsvenskan
Typ: 1
Luton - Blackburn
16.00 # England - Championship
Typ:1,X
Ako: 2.0 Betclic
Stawka: 6/10

Elfsborg na inauguracje sezonu zremisował u siebie z Mjallby 2:2, a drugim spotkaniu nieznaczie przegrał na wyjeździe z Malmo 1:2. Przy odrobinie szczęścia ekipa z Boras mogła pokisić się o remis przeciwko Malm FF. Jeśli podopieczni Oscara Hiljemarka zagrają podobnie, to dzisiaj wreszcie zainkasują komplet punktów.
Norrkoping po zwycięstwie 4:3 nad Oster udało się w kolejnym spotkaniu do Solny, gdzie przegrało 3:4 z AIK (stało się tak pomimo prowadzenia "Norek" 3:1). Gra z przodu wygląda dobrze, alw defensywie tragedia. Bramkostrzelny napastnik Tim Prica pauzuje za kartki.
Zespół z Boras ma trudny początek sezonu, ale kadrowo to zdecydowanie lepsza ekipa od "Norek". Czas na pierwsze zwycięstwo "The Yellow Ones" w Boras Arenie!
Luton rozpaczliwie potrzebuje punktów i ostatnio "Kapelusznicy" zaczęli nabierać tempa, choć trochę późno. Trend zmierza w dobrym kierunku i dzisiaj przeciwko słabemu Blackburn (które nie ma już co grać) szanse na punkty powinny być spore. Francuski szkoleniowiec Valerien Ismael przejął drużynę Rovers (popzrednio pracował w EWatford), ale tylko jeden punkt w ostatnich pięciu meczach to bardzo słaby dorobek.
Luton przed spotkaniem z Blackburn mają pięć meczów z rzędu bez porażki i szansa na uniknięcie spadku jest bardzo realna dla zeszłorocznej drużyny Premier League. Motywacja powinna być po stronie gospodarzy "The Hatters", którzy na Kenilworth Road zawsze są trudni do pokonania. W składzie jest na tyle dużo jakości, że utrzymanie jak najbardziej realne. Łatwo nie będzie, bo Blackburn mimo słabego początku w ostatnim meczu u siebie z Sheffield Wednesday nie poddało się i z wyniku 0:2 wyciągnęło remis. Na Kenilworth Road jednak faworytem jest Luuton.
?/0:1 6
Luton przez ponad 30 minut grało z przewaga jednego zawodnika i "w palnik"....w poprzednim sezonie Premier League, a w następnym Ligue One...."można się bawić"?
*** koniec z grą na zakłady łączone (Ako to jednak strata czasu i kasy )***

 

[patryk7]

14.
Naesby - Avarta
15.00 # Denmark- 3rd Division
Typ: Naesby
Kurs: 1.97 Superbet
Stawka: 7/10

Naesby w tabeli na szóstym miejscu, ostatnim dającym prawo gry o awans. Po bardzo dobrej rundzie jesiennej w tym roku niestety jeszcze ekipa Andreasa Becha nie zwycięstwa. W ostatniej rundzie przegrała po dość przypadkowej bramce na wyjeździe z FA 2000 mając dużo więcej z gry
(to samo można powiedzieć o zakończonym bezbramkowym remisem domowym meczu z Young Boys). Transfery skrzydłowego Mariusa Uhde do Roskilde i ofensywnego pomocnika Magnus Saaby do Kolding są bolesną i odczuwalną stratą. Mimo wszystko Naesby ma dobry skład jak na ten poziom rozgrywek (szczególnie z przodu jest kim postraszyć (napastnicy Kasper Host i Phillip Stoustrup).
Avarta na miejscu 8 w rankingu i z małymi szansami awansu do pierwszej szóstki. To typowo domowa ekipa, gdzie gra na naturalnej trawie. Na sztucznej trawie ma problemy (tak było choćby w ostatnim wyjazdowym spotkaniu z Lyseng wysoko przegranym 0:3z drużyną, który przed tym meczem zajmowała ostatnie miejsce w tabeli). Bramkarz Thomas Gall to solidne ogniwo podobnie jak doświadczony napastnik Aleksandar Lazarevic i.....to w zasadzie na tyle.
Trzeba przyznać, że Naesby straciło sporo ze swojej wartości po odejściu z drużyny Mariusa Uhde i Magnusa Saaby. Jednak ekipa z Fionii wciąż ma silną drużynę, która powinna powalczyć o awans. Wielką zaletą będzie to, że mecz odbędzie się na sztucznej trawie ALPI Arena Naesby, co powinna dać gospodarzom wyraźną przewagę.
Naesby ma tylko punkt przewagi nad FA 2000, ale gorszy bilans bramkowy. Dlatego też dzisiaj gospodarze musza się bardzo postarać, żeby wygrać i znaleźć się w pierwszej szóstce przed ostatnią runda sezonu zasadniczego.
2:0 5.1
dwie bramki na początku spotkania ustawiły mecz

 

[patryk7]

15.
Le Havre - Rennes
18.15 # France - Ligue 1
Typ: 1,X
Kurs: 1.68 Betclic
Stawka: 7/10

Havre po dwóch zwycięstwach (dom Nantes 3:2 oraz wyjazd Montpellier 2:0) wydostało się ze strefy spadkowej, ale nadal jest w strefie barażowej o utrzymanie mając tyle samo punktów, co będące "na bezpieczny gruncie" Angers. I dzisiaj u siebie na Stade Oceane mając nadzieję na kolejny zastrzyk energii w walce o utrzymanie się w Ligue 1 będzie walczyło o trzecie z rzędu zwycięstwo. Porażka 2:4 na wyjeździe z Lyonem sprawiła, że "Le Club Doyen" przed marcową przerwą na mecze międzynarodowe wylądował w strefie spadkowej. Podopieczni Didiera Digarda odrobili straty po powrocie do rozgrywek, ale mają tylko cztery punkty przewagi nad dwoma ostatnimi zespołami na sześć kolejek ligowych przed końcem sezonu. W porównaniu ze zwycięskim składem wyjściowym z ostatniego weekendu Didier Digard nie ma żadnych zmian (napastnik Yann Kitala i Elysee Logbo nadal pauzują z powodu kontuzji).
Rennes wyrusza do Normandii w poszukiwaniu powrotu na ścieżkę zwycięstw widząc, jak ich gra w ostatnich tygodniach wyhamowała. "Czerwono-Czarni" zaliczyli słabą pierwszą połowę sezonu plasując się w rankingu na miejscu barażowym po 20 rundach rozgrywek. I dopiero pod wodzą nowego senegalskiego szkoleniowca Habiba Beye zanotowali lepsza passę, która pozwoliła drużynie z Bretanii oddalić się od groźby spadku. Popularni "Les Rennais" wygrali cztery z pięciu pierwszych meczów pod wodzą nowego trenera na przełomie lutego i marca, jednak od tego czasu ponieśli trzy porażki w ostatnich czterech grach wypadają z pierwszej połówki tabeli. Po 28 rundach rozgrywek zajmują 12 miejscu w tabeli z pięcioma punktami przewagi nad trzema ostatnimi drużynami. Jakby jednak nie patrzeć jest to rozczarowujący sezon dla nich. Skrzydłowy Ludovic Blas, ghański środkowy obrońca Alidu XSeidu, senegalski środkowy obrońca Mikayil Faye oraz kolumbijski skrzydłowy Carlos Andreas Gomez nie zagrają z powodu kontuzji.
Gospodarze są podbudowani ostatnimi dwoma zwycięstwami z rzędu w walce o utrzymanie, natomiast goście odczuli spadek dynamiki po wzmocnieniu pod kierunkiem nowego trenera.
Chociaż Rennes może pochwalić się większą jakością w swoich szeregach, to Havre dzięki przewadze własnego boiska może sprawić niespodziankę.
1:5 7
Le Havre "zostało w szatni" wychodząc na mecz....efekt, to trzy stracone bramki w pierwszych 15 minutach spotkania i było już po wszystkim

 

[patryk7]

16.
Aston Villa – PSG
21.00 # Champions League
Typ: 1,X
Kurs: 1.7 Betclic
Stawka: 6/10

Paris Saint-Germain zdecydowanie dominowało w pierwszym meczu z Aston Villą i mogło strzelić więcej, niż trzy bramki. Wgrana 3:1oznacza, że zespół Enrique może pozwolić sobie dzisiaj na stratę bramki na Villa Park i mimo to awansować dalej. Warto wziąć to pod uwagę, gdyż Aston Villa jest w tym sezonie bardszo mocna na własnym boisku i trudno ją pokonać przed własną publicznością. Emery jest na tyle doświadczonym taktykiem, że potrafi poprowadzić swoich podopiecznych tak, by zapewnić im przynajmniej jakąś małą nagrodę. Prawdopodobnie nie wystarczy to do awansu, ale liczni fani "Villians" i tak będą zadowoleni.
Można spodziewać się "pokazu fajerwerków" na gwarnym stadionie Villa Park, gdzie PSG powinno być świadkiem znakomitej angielskiej atmosfery oraz gry ofensywnej Aston Villi. Drużyna Emery'ego zapewne zrobi wszystko, by odrobić straty z pierwszego spotkania. A to "woda na młyn" dla paryżan bo błyskawiczny atak ekipy Enrique może się szybko odgryźć zapewniając sobie tym samym kuszący półfinał z Arsenalem lub Realem Madryt.
3:2 4.2
Villa przegrywała już 0:2, ale motywacja wzięła górę nad jakością (zagrali dla swoich fanów mimo braku awansu)

 

[patryk7]

17.
Frolunda - Lulea
19.00 # Sweden - SHL
Typ: Frolunda (ML)
Kurs: 1.7 Betclic
Stawka: 7/10

Lulea po pięciu grach prowadzi z Frolundą w serii 3-2. Ma ogromną dynamikę i jest w bardzo dobrej formie. Jeśli jest jakaś drużyna, która potrafi się przeciwstawić obecnie ekipie Thomasa Berglunda, to jest to Frolunda. Do tego należy dodać fakt, że Beerglund ma pewne kłopoty kadrowe i dzisiaj do kadry meczowej powołał obrońcę Williama Hakanssona z juniorskiej drużyny (może to oznaczać, że dokluczowy defensor Jesper Sellgren, który w ostatnim meczu nabawił się urazu dzisiaj nie zagra). Kadra graczy defensywnych zdolnych obecnie do gry jest już niewielka (między innymi poza grą jest choćby ważny fiński obrońca Oskar Laaksonen). Osłabienia w ekipie gości to... duży plus dla gospodarzy, żeby się otrząsnąć po dwóch ostatnich porażkach, wygrać i tym samym doprowadzić do siódmego, decydującego meczu.
Jedno jest pewne - dzisiaj w Skandinavium nie będzie na pewno nudno!
0:2 7
Frola robiła co mogła, ale Lulea w tym sezonie jest poza zasięgiem dla wszystkich

 

[patryk7]

18.
Real Madryt- Arsenal
21.00 # Champions League
Typ: Real
Kurs: 1.75 Betclic
Stawka: 8/10

Mecz rewanżowy pomiędzy Realem Madryt i Arsenalem po sensacyjnym (jeśli chodzi o rozmiar) zwycięstwie "Kanonierów" 3:0 u siebie na Emirates w zeszłym tygodniu.
Real Madryt ma dzisiaj wręcz niemożliwe zadanie do wykonania, by wygrać rywalizację z "Kanonierami". Ale wszyscy wiemy do czego zdolny jest Real, zwłaszcza w tym turnieju. W Londynie "Los Blancos" delikatnie mówiąc nie zdołali podnieść się na wyżyny swoich umiejętności i powinni być zadowoleni ze straty tylko trzech bramek (w dużej mierze to zasługa belgijskiego goalie Thibauta Courtoisa).
Dla Arsenalu mecz na Emirates w zeszłym tygodniu był tak dobry, jak sobie można tylko wymarzyć. Ten wynik to było imponujące osiągnięcie Arsenalu i dzisiaj będzie ciekawie zobaczyć, co uda im się ugrać w Madrycie.
Nigdy nie należy skreślać Realu w Lidze Mistrzów! Mecz na Estadio Santiago Bernabeu oczywiście będzie się zupełnie różnił od tego, który został rozegrany w Londynie. Real zagra zapewne ultra ofensywnie i zasadne zdaje się pytanie...... jak długo "Kanonierzy" będą w stanie bronić się nisko, gdy Real osiągnie dużą przewagę na bokach boiska? Jeśli Real strzeli szybko bramkę, to widowisko tylko jeszcze bardziej zyska na jakości. Niekoniecznie musi się zdarzyć, że Real będzie bliski odwrócenia losów tej rywalizacji, ale widząc szansę na zwycięstwo wyjdzie by wygrać.
Jakby nie patrzeć, dzisiaj na Estadio Santiago Bernabeu zapowiada się "piłkarska uczta" najwyższej jakości!
1:2 8
hm.....bez zaangażowania, motywacji i chęci zwycięstwa....tak nie przystoi Galacticos!

 

[patryk7]

19.
Orgryte - Orebro
19.04 (sobota) # 16.00
Typ: Orgryte
Kurs: 1.95 Betclic
Stawka: 6/10

Orebro poniosło dotkliwą porażkę na własnym boisku w meczu z Helsingborgiem (0:2 i tym samym rozpoczęło sezon od trzech porażek z rzędu. Bramkarz Buster Runheim dostał szansę między słupkami w meczu z HIF i niestety popełnił błędy. To było trudne doświadczenie dla 18-latka, ale nie wszystko zależy od bramkarza, Tyma bardziej, że kadra jaką dysponuje serbski szkoleniowiec Sreten Kenic wygląda słabo (doświadczony Kalle Holmberg jest całkiem niezłym napastnikiem na tym poziomie rozgrywek, ale Orebro nie ma nic więcej już do zaoferowania). Orgryte pozostaje niepokonana po trzech rundach (1-2-0) chociaż ich ostatni występ przeciwko GIF Sundsvall (dom 0:0) nie był najlepszy. W drużynie jest wiele jakości (choćby skrzydłowy Tobias Sana, środkowy obrońca Mikael Dyrestam, środkowy pomocnik Amel Mujanić czy napastnicy Isak Dahlqvist i Daniel Paulson).
Między tymi dwoma drużynami jest spora różnica na korzyść Orgryte i u siebie na Gamla Ullevi jest faworytem do trzech punktów z Orebro.
3:0 5.7
Orgryte na starcie sezonu zgłasza aspiracje do awansu!

 

[patryk7]

***Wielki Piątek z angielską Championship***

20.
Stoke City - Sheffield Wednesday
Typ: Stoke
Kurs: 2.14 Betclic
Stawka: 6/10

Na cztery kolejki ligowe przed końcem sezonu Stoke podejmuje dzisiaj u siebie na Britannia Stadium Sheffield Wednesday. Po ostatnich czterech meczach bez porażki "Potters" awansowali na 18 miejsce w tabeli mając pięć punktów przewagi nad strefę spadkową. Zatem dzisiejsza wygrana da już niemal pewne utrzymanie. Porażka na wyjeździe z Millwall (0:1) przed marcową przerwą na mecze międzynarodowe postawiła "Garncarzy" w trudnej sytuacji w walce o utrzymanie. Jednak "Potters" powrócili do gry o ten cel w dobrym stylu, gdyż podopieczni Marka Robinsa zdobyli osiem punktów w ostatnich czterech grach. tyrzej obrońcy Josh Wilson-Esbrand, Michael Rose i Enda Stivens oraz pomocnik Solem Sidibe nadal nie mogą grać z powodu kontuzji. Mark Robins może wystawić dzisiaj niezmieniony skład wyjściowy po niedzielnym wyjazdowym zwycięstwie Cardiff (1:0).
Sheffield Wednesday w połowie lutego brało udział w walce o play-off. Od tego czasu jednak Sowy" mocno rozczarowują (wypadły z górnej połówki tabeli zdobywając zaledwie osiem punktów w ostatnich dziesięciu spotkaniach). Nad strefą spadkową aż 11 punktów przewagi i sezon w zasadzie jest już zakończony. Obrońcy Max Lowe i Di'Shon Bernarcd leczą kontuzje. Polski skrzydłowy Olaf Kobacki, napastnik Michael Smith oraz kluczowy środkowy pomocnik (kapitan zespołu) Bary Bannan nie grali ostatnio z powodu urazów w meczu domowym z Oxford (0:1) i ich gra dzisiaj stoi pod znakiem zapytania.
"Garncarze" po ostatnich meczach nabierali pewności siebie i są w stanie dzisiaj umocnić swój status w Championship na przyszły sezon drugim zwycięstwem z rzędu. "Sowy" natomiast najwyraźniej czekają już na ostatni gwizdek tego sezonu.
2:0 6.8
"Garncarze" wygrali i utrzymanie prawie pewne


21.
Bristol City - Sunderland
Typ: Bristol City
Kurs: 2.23 Betclic
Stawka: 5/10

Bristol City piąte w tabeli z przewagą tylko punktu nad Coventry i czterech nad trzema kolejnymi zespołami. Do dzisiejszego rywala (który jest na miejscu czwartym) już dwanaście "oczek" straty. Dlatego też dla "The Robins" niezwykle ważne jest zdobycie dzisiaj trzech punktów, by nie stracić pozycji w gronie ważnych miejsc premiowanych barażami o Premier League. Z kolei Sunderland po wyjazdowym remisie z Norwich (0:0) ostatnio niespodziewanie przegrał u siebie ze Swansea (0:1) i tym samym stracił już szanse na bezpośredni awans. Z drugiej strony ma już zapewnione miejsca w barażach.
Bristol City może przystąpić do meczu niemal w najsilniejszym składzie (z kluczowych graczy jedynie irlandzki środkowy obrońca Lucke McNally nie zagra z powodu kontuzji oraz leczący długoterminowy uraz walijski środkowy pomocnik Ayman Benarus. Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku ekipy "The Black Cats", która ma sporą listę graczy kontuzjowanych (szczególnie w defensywie widoczny jest brak Dennisa Cirkina i Daniela Ballarda oraz Ajibola Alese). Nie może zadebiutować utalentowany młodziutki napastnik Jayden Danns (wypożyczony z Liverpoolu), a w ataku nadal brakuje kolejnego młodego napastnika Romaine'a Mundle'a (w tym sezonie strzelił pięć bramek). Warto odnotować fakt, że gwiazda zespołu, ofensywny pomocnik Jobe Bellingham powrócił do składu (opuścił dwa ostatnie mecze z powodu drobnego urazu), ale jest jest zbyt ważnym zawodnikiem, aby ryzykować jego zdrowiem przed kluczowymi meczami play-off. Regis Le Bris zapewne dokona także pewnych zmian taktycznych przed meczami barażowymi.
Bristol City ma w tym meczu wyraźną przewagę ze względu na czynnik motywacyjny (West Bromwich i Middlesbrough "depczą po piętach" i nadal kluczowe jest zdobywanie punktów, aby nie stracić obecnej pozycji w tabeli). Dodajmy do tego ostatnio bardzo dobrą formę "The Robins" (w ostatnich dziesięciu rundach rozgrywek to trzecia najsilniejsza drużyna w całej lidze), którzy wygrali pięć z sześciu ostatnich meczów domowych (jeden zakończył się remisem), co wyraźnie pokazuje ich solidną siłę przed własną publicznością na Ashton Gate.
2:1 6.1
"The Robins" przegrywali po pierwszej odsłonie spotkania grając od 7 minuty z przewagą jednego zawodnika, ale....druga połowa poszła już po ich myśli

 

[patryk7]

22.
FC Stockholm i Hammarby TFF
19.04 (sobota) # Sweden -Dywizja 1 (Norra)
Typ: FC Stockholm
Kurs: 1.72 Superbet
Stawka: 7/10

FC Stocholm to główny kandydat do awansu, bowiem w zeszłym sezonie nie wiele brakowało (drugie miejsce na koniec rozgrywek, play-off i porażka w dogrywce). W kubie z Kristinebergs IP "postawiono wszystko na jedna kartę" znacznie wzmacniając drużynę, która tym roku wygląda na znacznie silniejszą (w grach kontrolnych wygrane między innymi z Kalmar i Varberg, które grają wyżej). Klub stabilny i zasobny finansowo (z dużym funduszem), a do tego dobry trener Ricard Norling (który ma doświadczenie w prowadzeniu drużyn w czołowych klubach Allsvenskan (choćby AIK czy Norrkoping). Kadra graczy mocna pod względem jakości i bardzo szeroka jak na ten poziom rozgrywek. Pierwsze trzy to siedem punktów, po remisie wyjazdowym na inaugurację sezonu z Assyriska FF 1:1.
Hammarby TFF to obiecująca drużyna oparta głownie na młodych zawodnikach. Jednakże przed startem sezonu z zespołu wielu zawodników (co ciekawe na zasadzie wolnych transferów) w tym kilku kluczowych (choćby bramkostrzelny skrzydłowy Rasmus Granath do Kalbergs, trzej obrońcy Noah Astrand John do Bragi, Hampus Soderstrom do Orebro i Gustav Johanstrommer Hedin do Ljungskile czy środkowy pomocnik Egon Kurtulus do BK Astro). W ich miejsce sprowadzono kilku graczy (w tym ciekawego młodziutkiego nigeryjskiego napastnika Tijjanieg Mohammeda z nigeryjskiej Millantarki FC, który już strzela bramki "jak na zawołanie"), a w kadrze pozostali tacy młodzi "wyjadacze" jak 17-o letni środkowy pomocnik Adrian Lahdo, niewiele straszy albański środkowy pomocnik Gent Elezaj czy napastnik Wilson Lindberg Uhstrom). Podopieczni Fredrika Samuelssona ugrali 7 "oczek" w pierwszych trzech grach, choć z dosyć przeciętnymi zespołami.
W zeszłym roku FC Sztokholm wygrało 2:0 u siebie i 1:0 na wyjeździe. Od tego czasu gospodarze stracili jedynie kilku graczy wzmacniając się jednocześnie solidnymi nowymi. Hammarby TFF natomiast straciło kilku swoich kluczowych graczy z podstawowego składu i choć coś tam dodało, to wygląda słabiej, niż w tamtym roku.
Szanse na zwycięstwo FC Stockholm są duże. Jeśli gospodarze zagrają na swoim poziomie, to grając na własnym boisku będą mieli wystarczająco dużo jakości, aby odnieść stosunkowo wyraźne zwycięstwo.
2:3 7
pierwsza połowa zgodnie z planem, ale druga już zdecydowanie gorsza i drugi mecz z rzędu na minus dla faworyzowanej ekipy ze Sztokholmu..... Ricard Norling ma o czym myśleć!

 

[patryk7]

23.
Holbaek - VSK Aarhus
14.00 # Denmark -3rd Division
Typ: Aarchus
Kurs: 2.11 betclic
Stawka: 4/10

Aarhus Fremad ma świetną wiosnę (3-3-0) i w tabeli zajmuje 2 miejsce. W ostatnich sezonach nie udawało się awansować (w zeszłym sezonie wręcz w sposób groteskowy, kiedy w ostatnich trzech grach straciło 9-o punktową przewagę nad rywalami). Dlatego motywacja do gry jest inna w tym sezonie, w którym ekipa z Aarhus wydają się być dużo mocniejsza z chęcią uniknięcia głupich strat punktowych w ciasnej czołówce tabeli).
Holbaek w tabeli zajmuje 5 miejsce mając stratę sześciu "oczek" do Aarchus. W ostatnich meczach Erdogan Aslan zaczął wstawiać do wyjściowego składu więcej młodych graczy z klubowych drużyn młodzieżowych, co trochę pachnie przemyślaną strategią.
Aarhus Fremad w bardzo wysokiej formie i jest faworytem do wyjazdowego zwycięstwa z Holbaek. Bowiem w tym sezonie wszyscy liczą na długo oczekiwany awans.
0:2 4.4
ekipa z Aarchus idzie na awans

 

[patryk7]

*** Świąteczny "tasiemiec" z Forbert (stawka -50 PLN: oferta - piłka nożna przedmeczowa:
liczba zdarzeń - min. 5: kurs zdarzenia - min. 1.30: kurs kuponu - min. 3.75) ***

24.
19.04 (sobota)
Crystal Palace - Bournemouth
16.00 # Anglia/ Premier League
Typ: 1/X
Brentford - Brighton
16.00 # Anglia/ Premier League
Typ: 1/2
Aston Villa - Newcastle
18.30 # Anglia/ Premier League
Typ: 1/X
20.04 (niedziela)
Empoli - SSC Venezia
15.00 # Włochy/ Serie A
Typ: 1/X
Augsburg - Eintracht Frankfurt
15.30 # Niemcy/ Bundesliga
Typ: 1,X
Ako: 5.69 Forbet
Stawka: 2/10

Crystal Palace po ostatnich dwóch wysokich wyjazdowych porażkach (2:5 Manchester City i 0:5 Newcastle) zapewne "powróciło na ziemię". Jednak występ przeciwko Newcastle nie był tak słaby, jak sugeruje to wynik (gdyby Eze wykorzystał rzut karny, to mecz mógłby skończyć się zupełnie inaczej).
Bournemouth również nie pokazało ostatnio świetnej formy (1-1-1 w kwietniowych grach).
Na Selhurst Park spotkanie zapowiada się wyrównane i otwarte spotkanie, w którym aut własnego boiska daje Palace większa szanse na punkty.
Brentford i Brighton to dwa zespoły środka tabeli i bez zwycięstwa w ostatnich kilku grach.
Brighton w zeszły weekend na własnym boisku tylko zremiswało 2:2 ze słabiutkim Leicester i była to czwarta gra z rzędu bez zwycięstwa. Oznacza to, że nie tylko do Ligi Mistrzów, ale i do europejskich rozgrywek droga daleka.
Brentford zremisował z Arsenalem (1:1) na wyjeździe w zeszły weekend, a wcześniej u siebie bezbramkowo z Chelsea. W domu Yoane Wissa & company zawsze są trudni do pokonania.
"The Bees" przystępują do meczu jako nieznaczny faworyt z uwagi na przewagę własnego boiska, ale będzie to wyrównany mecz w którym remis nie zadowoli żadnej z drużyn.
Aston Villa rozegrała fantastyczny mecz u siebie z PSG (3:2) w Lidze Mistrzów, choć nie wystarczyło to do awansu. Jeśli Villa chce przeżyć podobną przygodę w przyszłym sezonie, musi zdobywać punkty w lidze (przed rundą w ten weekend brakuje im jednego punktu do niezwykle ważnego piątego miejsca w tabeli). Newcastle już ma zapewnione miejsce w Lidze Mistrzów, a z takimi piłkarzami jak bramkostrzelny napastnik Alexander Isak u steru może zagrozić większości drużyn nie tylko w Premier League.
Stawka tego meczu, to trzy ważne punkty przybliżające Villians do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie. W tabeli tylko pięć punktów dzieli obydwa zespoły na korzyść gości. Jednak faworytem ze względu na przewagę własnego boiska jest Aston Villa, choć ja wierzę w wyrównany mecz.
Empoli na przedostatnim miejscu w tabeli i bardzo potrzebuje punktów potrzebnych do opuszczenia strefy spadkowej.
Venezia ma na koncie taką samą liczbę punktów, co gospodarze i jest jedno miejsce wyżej w rankingu. Ostatnio zanotowała pierwsze zwycięstwo w tym roku pokonując u siebie Monze 1:0. Ale ta wygrana była kosztowna, gdyż strzelec zwycięskiej bramki, czeski napastnik Daniel Fila musiał opuścić boisko po drugiej żółtej kartce i w niedzielę musi pauzować. Kadra graczy słabiutka jak na Serie A, a do tego brak wyjazdowego zwycięstwa w tym sezonie.
Stawką są trzy ważne punkty pomiędzy dwoma drużynami, które mają tyle samo punktów i dwa straty do bezpiecznego miejsca. Empoli przystąpi do meczu jako nieznaczny faworyt ze względu na przewagę własnego boiska, ale równie dobrze gra ta może zakończyć się remisem.
Augsburg ma jeszcze realną szansę na udział w europejskich rozgrywkach w przyszłym sezonie. W Bundeslidze na własnym boisku podopieczni duńskiego szkoleniowca Jerssa Thorupa zdobywał punkty w dziesięciu z 14-u spotkań tego sezonu. Mając wypoczęte nogi Samuel Essende & spółka powinni mieć spore szanse nawet na zwycięstwa z dużą przewagą. Jedno jest świetną okazją.
Eintracht Frankfurt poniósł dotkliwą porażkę w czwartkowym spotkaniu z londyńskim Tottenhamem i odpadł z Ligi Europejskiej. Teraz musi skupić się na rozgrywkach ligowych. Pytanie brzmi, czy Hugo Larsson & company mają wystarczająco dużo energii, żeby się zregenerować? Zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym powinno być widać jednak duże zmęczenie.
Augsburg ma realną przewagę w europejskich rozgrywkach Bundesligi, a na własnym boisku zdobywał punkty w dziesięciu z 14 kolejek tego sezonu. Mając wypoczęte nogi, Samuell Essende i jego koledzy z drużyny powinni mieć spore szanse nawet na zwycięstwo.
0:0/4:2/4:1/2:2/0:0 9.4
parę stówek na wielkanocnego zajączka od Forbet wpadło do kieszeni