>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE + 2 FREEBETY!<<<

NHL - sezon 2012/2013 - Stanley Cup Playoffs

Status
Zamknięty.
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
St. Louis Blues - Los Angeles Kings / Liczba celnych strzałów na bramkę - powyżej 53.5 (1.85) ✅ (61shots)
Matchup piątej rundy, playoff. Dziś postanowiłem pójść w tym kierunku. Pojedynek rywalizacji, dwóch ekip wynik jest 2:2, ale dzisiaj Królowie, żeby obronić swój pobyt w po i przybliżyć swój awans, muszą dość pewnie wygrać, to spotkanie. Choć nie mam za bardzo faworyta, wejdę w ilości strzelonych celnych strzałów na bramkę. Nutki u siebie, są niezwykle mocni, zwłaszcza, że jak się rozkręcają to nie żaden &#39;diabeł im straszny&#39; W pierwszym meczu, playoff, oddali aż 42 strzały w tym 29 Kings, w drugim natomiast również na swoich śmieciach, troszkę mniej od pierwszego meczu po 25, a Królowie, znowu 29. Wniosek jest prosty, Nutki, będą dziś głodni zwycięstwa na swojej tafli, będą robili wszystko, aby wyrzucić z PO, obrońców tytułu. Ken Hitchcock ma na pewno powody do dumy, zwłaszcza w playoffach, gdzie na swojej tafli nie dali cienia szans, swoim podopiecznym drużyny pana Darryle&#39;a Sutter&#39;a, wygrywając dwa mecze tym samym wynikiem 2:1. Natomiast już w czwartej rundzie, w delegacji Nutki, już po pięciu minutach prowadzili 2:0. Więc zdeterminowani są równie mocno, nie ważne, czy u siebie, czy na wyjeździe. Nie jestem pewny, stawiając tu win z dogrywką na Nutki, dlatego stawiam shoty na bramkę. Na bramce będzie prawdopodobnie, Brian Elliott który jak tylko złapię wiatr w żagle, to wyłapuję jak szalony. Dziś niewątpliwie będzie to pojedynek bramkarzy, którzy mają wiele do udowodnienia.
/ Betsson !
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Co tu wiele mówić, kolejny raz idę w kierunku Blues, bo wciąż uważam, że to oni będą zwycięzcami tej serii i właściwie blisko byli już w przedwczorajszym meczu w LA będąc dwukrotnie na prowadzeniu, jednak najprościej mówiąc - Kings chcieli tego bardziej i w tej dość zaskakującej wymianie ciosów - okazali się lepsi. Dziś przenosimy się do Missouri, gdzie Niebiescy ostatnio traktują ten teren niczym tytanową twierdzę, grając jak z &quot;NUT&quot;. Podczas game 3 oba zespoły w końcu odnaleźli skuteczność w ofensywie, nie wiem jak to się przełoży na dzisiejsze spotkanie, ale jednego jestem pewien - Blues zrobią wszystko by jak najefektowniej wykorzystać przewagę własnej tafli , a ten bilans z ostatnich tygodni mówi sam za siebie i właśnie tutaj grają pewnie, solidnie, wręcz perfekcyjnie z pełnym zaangażowaniem pod każdym względem. Ponadto wciąż spodziewam się solidnej postawy po stronie Elliotta, który broni świetnie w tej serii oraz całej załogi w ofensywie, która miejmy nadzieję po raz kolejny zadba o swój biznes we własnej &quot;twierdzy&quot;. Stawiam na Blues.

LA Kings @ St. Louis Blues OT [1,80] Pinn ⛔

Sporo pisałem już na temat Rangers w tym sezonie, nawet w tegorocznych playoffach - jedno jest pewne, dali ciała niejednokrotnie. W ostatnim meczu u siebie złapali pewien kontakt, który w ich przypadku na pewno napawa jakimś optymizmem, tym bardziej że zaczęli strzelać. Swoje ściany im sprzyjają podczas całego sezonu i właściwie tutaj zawsze odrabiali straty, tak więc to ich jedyna szansa na zremisowanie w tej serii. Stawiam na Blue-Shirts.

Washington Capitals @ NY Rangers OT [1,80] Pinn ✅

Fenomenalny, mocny , skuteczny , z nutą desperacji i przede wszystkim kompletny występ zafundowali nam Red Wings w ostatnim meczu i tak jak podejrzewałem - mentalnie byli doskonale przygotowaniu do tego spotkania i dzięki temu nerwy nie puściły do samego końca. Cały zespół grał dokładnie tak, jak trzeba było zagrać przeciwko Ducks - mam tu na myśli agresywną postawę i pełną dominację do samego końca, a efekty były całkowicie widoczne poprzez okupywanie &quot;D-zone&quot; Kaczorów i większa ilość strzałów po stronie Wings. W rywalizacji bramkarzy - mocniejszy psychicznie okazał się Howard ,z resztą Hiller pomimo tego , że broni dobrze , przytrafiają mu się w ekstremalnych momentach błędy w odbijaniu krążka (rebounds) i ogółem niepewne interwencje. Mimo wszystko Ducks mieli swoją szansę, jednak sprawy w swoje ręcę wziął Datsyuk w końcówce jak to przystało na gracza tej klasy a całość i zasłużony sukces podkreślił w dogrywce rookie Brunner zdobywając swojego pierwszego gola w dogrywce PO. Dziś zauważyłem ,że większość ludzi wyrywa się w kierunku Ducks, ponieważ powracają na swój teren a przy tym stanie rzeczy to idealna okazja, by wyjść na prowadzenie w serii i w tym best of 3 zakończyć interes w dwóch meczach. Ja mimo wszystko jestem innego zdania i uważam ,że w tym wypadku to Wings będą bardziej pewni swego i zagrają całkowicie podobnie jak w ostatnim meczu, czy nawet w ostatnich meczach sezonu zasadniczego ,gdzie grali w bardzo podobnym, pełnym agresji, ofensywnym stylu i to właśnie zaowocowało sukcesem. Babcock mówił, że dziś nic się nie zmieni i podejście będzie podobne. Liczę ,że sprawią niespodziankę, a grać w Anaheim niewątpliwie potrafią (3 zwycięstwa na 4 ost. mecze).
Detroit Red Wings OT @ Anaheim Ducks [2,24] Pinn ⛔
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
Pittsburgh Penguins - New York Islanders
Zapowiada się kolejny bardzo ciekawy pojedynek w którym nie zabraknie emocji ani zapachu nudy, pomiędzy Pingwinami, z Wyspiarzami. Będzie to piąte starcie, w którym z pewnością żaden z zawodników nie będzie lekceważył trudu tego spotkania. Dan Bylsma dzisiaj, wystawił na mecz między słupkami, Voukona, który może ten jego start być najlepszy w jego karierze. Raz gościom w tych tegorocznych playoff, po przewadze dwubramkowej przez Pens, Isles zdążyło jeszcze przed regulaminowym czasie gry, wbić dwie bramki, co końcem meczu wygrywając spotkanie 3:4. Consol Energy Center, na tej tafli gospodarze już prowadzili w drugiej rundzie, 3:1 w pierwszej tercji, ale zgubili gdzieś koncentrację i lekko zlekceważyli naciski z prawej, albo lewej franki gości. Sidney Crosby, kapitan Pingwinów dzisiaj będzie grany już od pierwszych minut, raczej nie widać po nim objawów, żeby narzekał na grę po kontuzji strzelił już dwa gole a miał ku temu okazję aby była nawet trzecia. Sam obiecał swoim kibicom w konferencji prasowej, że dziś to Pingwiny odnotują zwycięstwo i zrobią wszystko aby to uczynić, mimo że są świadomi jaka to będzie ciężka przeprawa. Ja głęboko w niego wierzę, bo wiadomo jaki ma potencjał i co zrobić z krążkiem. Ale Isles, posiadają Tavaresa, który ostatnio w PO, ma już dwa gole na koncie, przeciwko Pingwinom, i muszą na niego gospodarze również uważać, aby nie było jak ostatnio. Choć Letang, na pewno jakoś go powstrzyma.. I choć widzę kursy, buki faworyzują oczywiście, Pingwinów, bo są faworytami, ale dziś ja postanowiłem, że pójdę w innym kierunku. Ale Sercem, jestem żeby Pingwiny zrobili z nich miazgę.. ale wiadomo jak to w Playoff, tu nikt się nie oszczędza.
Moje propozycje:
# 1 tercja over 1.5 (1.70)
# 3 tercja over 1.5 (1.60) / Betsson !
 
J 7K

juanroman08

Forum VIP
Chicago Blackhawks vs Minnesota Wild​

Mecz numer 5 w Chicago i tylko jeden scenariusz jest już barny pod uwagę, czyli zwycięstwo gospodarzy. Szczerze powiedziawszy przychylam się do tego trendu ale kursy w okolicach 1.60 na wygraną w regulaminowym czasie gry to zabójstwo w NHL i to jeszcze w tej fazie. Ważna kwestia to drużyna Wild i ich nastawienie, jeśli przyjechali do Chicago pogodzeni z porażką i świadomością, że już nic im się nie uda to zapewne Hawks rozjadą ich bezboleśnie, ale z drugiej strony nie mają nic do stracenia w dzisiejszym meczu i wydaje mi się że ta świadomość może dodać im animuszu i &quot;małych skrzydeł&quot; do walki z Chicago. Trzeba zauważyć że Minnesota w meczu numer 4 w którym nie zdobyła bramki, miała aż 68 :!: szans strzałowych, 25 strzałów obronionych przez Corey&#39;a, 26 strzałów zablokowanych i 17 niecelnych, a do tego niewykorzystane PP w liczbie 6, ogółem w całej serii Wild w PP mają 0 na 15 i są jedyną drużyną z pośród pozostałych ekip grających w PO która nie zdobyła bramki w tym fragmencie gry. To wszystko na pewno dobrze o ekipie Wild nie świadczy, ale nie wierzę by dzisiejszy pojedynek miał się zakończyć jakimś blowout&#39;em czy np. kolejny SO Crawford&#39;a. Liczę mimo wszystko że Minnesota, jeśli nawet dziś przegra to po wielkim meczu i pięknej walce. Presja jest po obu stronach, Chicago gra u siebie, cała hala i oczekiwanie na koniec serii, z kolei Wild must win jeśli chcą walczyć dalej, to wszystko daje do myślenia i dlatego też +1,5 na gości wydaje mi się być mądrym rozwiązaniem. Kluczowa informacja jaką wyczytałem to fakt że Harding będzie zdolny do gry w dzisiejszym spotkaniu. Po cichu nawet liczę że Minnesota dziś sprawi małą niespodziankę i zdoła wygrać, ale to już naprawdę musieli by zagrać wielkie zawody, albo chociaż wykorzystywać PP, a powinno być dobrze. Moja wizja i takie małe założenie na grę Wild to aby nie stracili zbyt szybko bramki, czyli w pierwszych 5-7 minutach, a najlepiej żeby zdobyli i wtedy mecz może już się ciekawie ułożyć.
Minnesota Wild (+1,5) / 1.81 Marathonbet ⛔ 5:1
 
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Po pięciu meczach tej serii muszę stwierdzić, że jest to jedna z najbardziej wyrównanych i najciekawszych rywalizacji na zachodzie. Pisałem wcześniej wiele na temat obu ekip oraz ich postawy we wszystkich meczach i tutaj wystarczy tylko dodać , że dla Red Wings jest to mecz o wszystko, a są tym bardziej w komfortowej sytuacji , ponieważ grają u siebie, a ostatnie tygodnie dokładnie ukazały jak potrafią załatwiać sprawy we własnej hali mając nóż na gardle. Agresywny styl, dominacja ofensywna i wywieranie presji przy kontrolowaniu krążka w środkowej strefie, w &quot;d-zone&quot; Kaczek oraz na ich bramkarzu, Hillerze - tak było w ostatnim meczu w Michigan, który szczęśliwie zakończył się po wygranej dogrywce. W Anaheim również potrafili narzucić swoje tempo, w szczególności przy II tercji, ale tam więcej w zanadrzu mieli mimo wszystko Kaczory i gdy udało im się wyjść z opersji po 5 minutowym PP Wings, wszystko później zaczęło się układać po ich stronie, z udaną dogrywką włącznie. Dzisiaj tak jak pisałem - typowy must win dla Red Wings, tak więc nie widzę innej opcji jak zwycięstwo i przedłużenie serii do game 7, tym bardziej że sporo doświadczenia i młodych talentów po stronie Czerwonych, którzy powinni błysnąć w ekstremalnych momentach– poza tym, liczę w końcu na Zetterberga, który w tej serii jeszcze nie pokazał do czego jest zdolny – a jak przystało na kapitana, w tego typu meczach pasuje sprawy wziąć w swoje ręce, szczególnie między swoimi ścianami.

Anaheim Ducks @ Detroit Red Wings OT ▶ [1,81] PinnacleSports ✅ (3:4 OT) ...I tak jak przystało na kaptiana - Zetterberg poprowadził swój zespół do &#39;game 7 at Anaheim&#39;
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
blueboy 175

blueboy

Użytkownik
Na dzień dzisiejszy drzwi do półfinałów są bardzo szeroko otwarte dla ekipy Kings, jedyny czego im brakuję to przejść ostatnią przeszkodę - podłamane Nutki. Takie określenie dla ekipy St Louis chyba jest najlepsze, patrząc na ostatni wynik u siebie. Dwukrotnie odrobili straty, aby w konsekwencji poddać mecz w dogrywce. Niewątpliwie taki obrót spraw nie wpłynął pozytywnie na mentalność &quot;niebieskich&quot; szczególnie, że był to mecz przed własną publicznością, gdzie gospodarze zawsze dają z siebie 110% i rzadko, która ekipa wywozi stąd punkty. Myślę, że obrońcy tytułu Stanley&#39;a znaleźli sposób na swoich przeciwników - wygrali już 3 mecz z rzędu. W ostatnich 3 meczach widoczne było opanowanie Kings pod własną bramką i odpieranie ataków St Louis, którzy oddawali masę strzałów w stronę Quicka. Doświadczenie Kings oraz wyczekiwanie na swoje okazje przyniosło oczekiwany skutek. Może te zwycięstwa nie są największej urody, ale wszyscy wiemy, że w PO wcale chodzić o to nie musi. W dzisiejszych pojedynku to drużyna Blues musi się otworzyć i zaatakować, aby marzyć jeszcze o decydującym 7 starciu. Wszystko co mogłem napisać o tym pojedynku już napisałem tutaj oraz w mojej poprzedniej wypowiedzi. Dzisiaj Los Angeles Kings musi &quot;postawić kropkę nad i&quot; w całej rywalizacji i wyrzucić &quot;niebieskich&quot; z rozgrywek.
LA Kings - St. Louis Blues [2.1] Bet365
 
Otrzymane punkty reputacji: +20
K 358

koeman66

Użytkownik
LA Kings OT - St. Louis Blues 1 1.70 Pinnacle ✅
Jak to w playoff`ach mecze czesto koncza sie po dogrywkach to i nie zagram czystej jedynki, a kurs moneyline, zwazywszy na okolicznosci, o ktorych napisze nizej jest dobry. Blues odwalili ostatnio wielkiego kocopola, przegrywajac u siebie z Kings i sa w/g mojej opinii na straconej pozycji, gdyz obserwowalem od poczatku sezonu wyniki Kings i jak widac od porazki 23 marca z Canucks, wygrali wszystkie kolejne 9 domowych meczykow. Kings graja lepiej na wlasnych smieciach i podobnie jest z nutkami. Blues wygrali minimalnie dwa pierwsze domowe mecze zeby przegrac potem dwa razy w Los Angeles i ostatnio u siebie, a wiec z 2-0 zrobilo sie 2-3. Patrze na pojedynki z sezonu zasadniczego i takze rewelacji ze strony Blues nie widze... 0-3, jedna przegrana w LA i dwie u siebie. Akurat w tym przypadku wynikami z sezonu zasadniczego sugerowac sie moge, gdyz jak widac nutki krolom w tym sezonie pasuja, dlatego licze na wygrana, ktora byc moze nie bedzie latwa, ale win Kings po zacietym meczu widze jak najbardziej.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
challenger 22,4K

challenger

Forum VIP
vs.
Washington Capitals - New York Rangers [2:1 OT]
Typ: Washington Capitals incl. OT
@ 1.77 ????
Pinnacle
Dzisiejszej nocy o godz. 01.30 w Verizon Center dojdzie do piątego starcia pomiędzy miejscową drużyną Washington Capitals a New York Rangers.
Po 4 dotychczas rozegranych spotkaniach mamy remis w serii 2-2. Gospodarze po dwóch zwycięstwach na własnym terenie nie potrafili przeciwstawić się Strażnikom w MSG i pozwolili na wyrównanie serii. Oba pojedynki kończyły się rezultatem 4:3 dla drużyny z Nowego Yorku. Kluczem do dwóch zwycięstw Rangersów u siebie nie wątpliwie było odłączenie od gry gwiazdy ekipy Caps - Alexa Ovechkina. Nie pozwolili mu na zbyt wiele w obu spotkaniach.
O ile statystyka strzałów na bramkę w obu starciach w MSG była dość wyrównana [64:61 na korzyść Rangers] o tyle w PP gospodarze potrafili wykorzystać 2 szanse na 10 prób przy bilansie 0:5 drużyny Capitals. Dąże do tego że Stołeczni w obu starciach w Nowym Yorku dostawali zbyt dużo kar przez co byli zmuszeni do gry w osłabieniu. Paradoksalnie w pierwszych dwóch meczach w stolicy statystka PP pokazywała 2:7 na korzyść Washingtonu przy 0:7 Rangersów. Może i jestem naiwny i nie mam zbyt wielu argumentów na potwierdzenie słuszności mojego typu ale dla mnie ta seria potrwa 7 spotkań. Spodziewam się zwycięstwa Caps na własnym lodzie i wyjścia na prowadzenie w serii 3-2. Capitals przegrali zaledwie 1 mecz z ostatnich 10 rozegranych w Verizon Center a dodatkowo wygrali 8 z ostatnich 9 domowych starć z Rangersami. Go Capitals!!!
edit: What a game!!! Po dzisiejszym spotkaniu utwierdziłem się jeszcze bardziej w przekonaniu, że Henrik Lundqvist jest od co najmniej 2 sezonów najlepszym goalie w całej lidze...wiem, wiem jest Mike Smith jest Jonathan Quick ale to Henka jak nikt wytrzymuje starcia 1 on 1 [o ile w regular season bywało różnie to w post season jest genialnie].
edit: Fani Rangers głowa do góry - game 6 należy do was [już się nie mogę doczekać].
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
Washington Capitals OT - New York Rangers (1.72) ✅ (2:1 OT)
Zgodzę się tutaj, z Challengerem, stawiając na Stołecznych.
Mianowicie, będzie to niewątpliwie pojedynek najlepszych bramkarzy, w tegorocznych playoff. Braden i Henrik, zasługują na medal, w ciągu 4 meczy, grają na wysokich obrotach i dziś to będzie zależało bardziej od nich, która z ich drużyn przeniesie szale na swoją korzyść. Strażnicy, w delegacjach, wyglądają krucho, w ostatnim meczu kiedy przegrali co prawda, po dogrywce, powerplay, wyglądał strasznie nie mówiąc brzydko, &#39;tragicznie&#39; mając przewagę, potrafili stracić wielokrotnie krążek przy czym, Capitals, potrafili zagrozić bramce. Niekoniecznie dziś to się może powtórzyć, ale na własnej tafli, gospodarze czują się jak ryba w wodzie i zapewne Oveckhin, dziś zagra już na 200procent.. mimo że ostatnio, gracze z Nowego Jorku mu to uniemożliwili.. Sam on, potrafi całą defensywę Rangersów pokonać.. i myślę, że dziś też będzie od niego wiele zależało. Natomiast patrząc również, na mecz Gospodarzy, kiedy wynik zakończył się tylko 1:0 i gdyby nie Lundqvist, mecz skończył się wg mnie znacznie wyższym wynikiem.. To dzięki niemu i tylko dzięki niemu, ten mecz tak się potoczył jak się potoczył. A dzisiaj jeszcze mecz piątej rundy, wchodzi w powoli decydujące starcie, Stołeczni muszą ten mecz wygrać, aby w Delegacji, mieć w rewanżu lepszą sytuację.. niż przegrać i wyjeżdżać.. bo jak to czasem bywa, trudniej zdobywa się bramki na wyjazdach, niż u siebie. Stawiam na gospodarzy.
/ Unibet !
To co dzisiaj zobaczyłem coś pięknego.. szkoda, że nie nagrałem tego meczu, aczkolwiek, pojedynek bramkarzy uważam za jeden z lepszych jaki widziałem w Historii NHL.. Obaj dla mnie na remis.. ???? Mistrzowskie obrony.. !
Brawo Henrik, i brawo Holtby! ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +17
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
New York Islanders - Pittsburgh Penguins !!! / Over 5.5 (1.70) ✅ (3:4 OT)

Kolejny wielki meczyk się zapowiada, czekam na niego, z utęsknieniem. Będzie to bardzo ważne spotkanie dla Wyspiarzy. Jeśli ten mecz przegrają, będą już za burtą fazy playoff, co bardzo by mnie cieszyło, ale nie mogę ich tu za bardzo skreślić, zwłaszcza, że w ostatnim meczu przegrali 0:4. Podobna sytuacja miała miejsce, jak pierwszy mecz przegrali 5:0 a w drugim meczu już złapali wiatr w żagle. Dzisiaj grają na swoich śmieciach i będą atakować od samego początku, aby wybić z rytmu Pingwinów. Strzec bramki nad atakami gości będzie stanowił dzisiaj znowu, Nabokov, który we wszystkich meczach wpuścił 21 bramek. Nie jest to wynik obiecujący, zwłaszcza że każdy zna potencjał jaki drzemie u gości. Zapewne, dzisiaj Pingwiny chcą zakończyć już tę serie, z Isles, bo dzięki temu mają już zapewniony awans, do kolejnej rundy. Crosby vs Tavares, ostatnio Tavaresa jak by nie było.. nic nie zagroził, ale w dodatku w ostatnim meczu znakomicie spisywał się Vokoun. 0 strat! Dzisiaj w bramce zespołu z Pensylwanii ma zasilić konto Fleury, który też wie jak bardzo ważny jest to ten mecz, w tej decydującej fazie. Natomiast Pingwiny czy w delegacji czy u siebie dużo strzelają, niezależnie od tego czy przegrywają 2:0.. Podoba mi się ich zapał do gry, w którym przegrywają nie poddają się i robią wszystko, aby przybliżyć się do awansu. Wynik w starciach jest 3:2 dla przyjezdnych i liczę na to, że dziś już będzie wygrana numer cztery, ale choć nie ryzykuję i zostawiam win albo po dogrywce Pingwinów idę w kierunku bramek. W ostatnim meczu było już 5 goli, w pierwszej tercji, co za tym idzie. Duże zaangażowanie, obu ekip, walka i jeszcze raz walka. Spodziewam się wyrównanego spotkania, z dużą ilością goli.

Mecz o 1 Polskiego czasu, na espn america !!! będzie się działo niewątpliwie.


/ Unibet !
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
challenger 22,4K

challenger

Forum VIP
vs.
New York Islanders - Pittsburgh Penguins [3:4 OT]
Typ: Pittsburgh Penguins 60&#39;
@ 1.95
Unibet


Dziś starcie nr 6 konfrontacji Wyspiarzy z Pingwinami. Rywalizacja przenosi się do Nassau Veterans Memorial Coliseum w Nowym Yorku. Start rywalizacji zaplanowano na godz. 01.00. Po dotychczasowych 5 rozegranych meczach mamy prowadzenie w serii 3-2 na korzyść Pittsburgh Penguins.
Dla drużyny gospodarzy to walka o być albo nie być w tegorocznych play-offs...Moim zdaniem Pingwiny postawią dziś kropkę nad i zapewnią sobie awans do drugiej rundy. W dotychczas 2 rozegranych starciach w Nowym Yorku obe ekipy odniosły po jednym zwycięstwie. Najpierw Penguins w meczu rozegranym 5.05 wygrali po dogrywce 5:4 [choć najpierw przegrywali 0:2 by później wyjść na prowadzenie 4:2 i pozwolić gospodarzom na doprowadzenie do dogrywki w której ostatecznie zwyciężyli Penguins] a w meczu z dnia 7.05 zdecydowanie wygrali Wyspiarze 6:4. Jednak ostatnio rozegrany mecz w Pensylwanii utwierdził mnie w przekonaniu, że Pingwiny jeśli tylko zepną się na maxa robią z Islanders miazgę [tak jak zwycięstwo 4:0 w meczu przedwczorajszym oraz win w game 1 w stosunku 5:0]. Nie sądzę aby Pittsburgh ryzykował game 7 w którym wszystko może się zdarzyć i dziś zrobią wszystko aby awansować. Dodam jeszcze tylko, że Penguins są 6-2 w ostatnich 8 spotkaniach w Nowym Yorku. Kurs na ML zbyt niski więc zaryzykuje win Penguins w regular time.
Go Penguins!!!
 
blueboy 175

blueboy

Użytkownik
Dzisiaj oferta NHL nas nie rozpieszcza, a że mecz bardzo ciekawy to postanowiłem przyjrzeć się temu co zaproponowali nam bukmacherzy. Nie będę opisywał tutaj dogłębnie tego pojedynku, bo dobrze zrobili to już koledzy wonderkido oraz Challanger. Wypatrzyłem sobie (moim zdaniem) bezpieczniejsze opcję typów podanych przez przedmówców i postanowiłem sklecić sobie bardzo fajnego dubelka:
NY Islanders - Pittsburgh Penguins ML [1.57]
NY Islanders - Pittsburgh Penguins over 5 [1.43]
AKO 2.25 Bet365

Niby kursy małe jak na NHL, ale czemu nie spróbować?
Pingwiny jako faworyci do zwycięstwa w 6 meczu i całym pojedynku, będą chcieli jak najszybciej przycisnąć gospodarzy i przez to mogą się zbyt bardzo odsłonić w defensywie. Jak wiemy NY leszczami w ofensywie nie są i na pewno coś ukłują przed własną widownią. Nie ukrywam, że liczę na jakieś potknięcia będącego ostatnio w średniej formie Fleury&#39;ego oraz indywidualności ekipy Pitts. Do tego w końcówkach takich meczy &quot;empty net&quot; jest bardzo prawdopodobne co zwiększa szanse na bramkę. Trochę kieruję się też statystykami (choć tego nie lubię) z których wynika, że Pingwiny w samych delegacjach w ostatnich 15meczach strzelili 53 bramki co daje 3.5 na mecz, a Wyspiarze na swoich śmieciach dziurawili siatkę rywali 52-krotnie co daje podobną średnią. Oczywiście to jest moja wizja przebiegu tego spotkania, ale mocno w nią wierzę i polecam typy ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +22
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Interesująca i dość zacięta seria, patrząc chociażby przez pryzmat świetnej defensywy obu zespołów oraz bramkarzy; Holtby &amp; Lundqvist odwalają kawał solidnej roboty we wszystkich dotychczasowych meczach. Jeśli chodzi o Rangersów, to sytuacja w ich przypadku o niebo lepiej przedstawia się w Nowym Jorku, ponieważ w Stolicy odnoszą wrażenie zespołu przytłumionego ofensywnie i bez jakiegoś genialnego pomysłu na grę, a wszystkie te straty w Waszyngtonie odrabiali sukcesywnie, w pełnej odmianie i dominacji w MSG. Jeśli chodzi o kluczowych graczy, to niestety w całej serii zawodzi Nash, który zdobył zaledwie jedną asystę w dotychczasowych 5 meczach , choć jak sam twierdzi – to tylko kwestia czasu. Na uwagę na pewno zasługuje tutaj Hagelin oraz nowy nabytek z Jackets – Derick Brassard, który pełnił znaczącą rolę w ostatnich dwóch meczach. Dziś dla Rangers liczy się nic innego jak zwycięstwo i są w dość komfortowej sytuacji, ponieważ grają u siebie, a tutaj skutecznie w ciągu całego sezonu i podczas aktualnego postseason byli w stanie niwelować straty, ponadto posiadają na pewno doświadczenie w długich seriach, patrząc m.in. na zeszłoroczne starcia z Senatorami (7 gier, zwycięstwo ze stanu 3:2 dla Sens) oraz Capitals (również 7 gier). Stawiam dziś pewnie w stronę Blue-Shirts, którzy powinni doprowadzić do remisu wspomagając się swoimi ścianami. Mecz o 22:30

Washington Capitals @ New York Rangers OT ▶ [1,75] PinnacleSports ✅ (0:1)
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
challenger 22,4K

challenger

Forum VIP
vs.
New York Rangers - Washington Capitals [1:0]
Typ: New York Rangers incl.OT
@ 1.75 ????
Pinnacle
Dziś game 6 w serii pomiędzy Strażnikami i Stołecznymi. Tak jak pisałem przed ostatnim pojedynkiem obu ekip dla mnie ta seria potrwa 7 gier a żeby tak się stało Rangers dziś muszą odnieść zwycięstwo. Zgadzam się w zupełności z Lutkiem, który trafnie zauważył, że ekipa z Nowego Yorku w Madison Square Garden a na wyjazdach to dwie zupełnie inne drużyny. W ostatnim meczu zostali wręcz zdominowani w 3rd okresie gry i praktycznie nie istnieli na lodowisku i tylko dzięki Lundqvistovi dotrwali do dogrywki w której i tak musieli poznać smak porażki [3 raz z rzędu w Washingtonie]. Dominacja Caps nie podlegała dyskusji co choćby odzwierciedla statystyka strzałow na bramkę [35-25 na korzyść Stołecznych]. Co jeszcze rzuciło mi się w oczy??? To np. że w starciach obu ekip goście przeważnie łapią więcej kar co w konsekwencji skutkuje 1-2 golami w PP dla gospodarzy. Fakt faktem Rick Nash, który ciągnął Rangersów przez cały regular season w playoffs zawodzi na całego ale liczę, że podobnie jak ostatnio było z Zetterbergiem z Red Wings [2 gole w ostatnim starciu z Ducks] także i Rick dziś się przebudzi[bo kiedy jak nie dziś] i zaliczy efektowny występ. Dodatkowo lider Capitals - Alex Ovechkin zawodzi ostatnimi czasy. W ostatnim meczu pomimo tego, że oddał najwięcej strzałów na bramkę to został skutecznie zatrzymany przez Henka. Mało tego w przeciągu całej serii ma zaledwie 1 gola i 2 asysty uzbierane w pierwszych dwóch grach w Washingtonie [trochę mało jak na króla strzelców regular season - obym tylko nie wywołał wilka z lasu ;)]. Dziś liczę na wielki mecz Lundqvista i całej drużyny Rangers przed własną publicznością bo jak wiem publika w MSG jest wyjątkowo wymagająca. Strażnicy zrobią wszystko aby doprowadzić do game 7 a poza tym nie wypada odpaść na własnych śmieciach. Mecz o 22.30 na ESPN America. Go Rangers!!!
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
yem-uoniaki 4,1K

yem-uoniaki

Użytkownik
New York Rangers - Washington Capitals
Green over 0,5 punktu (60 min)
1,70 DOXXbet
⛔
W tej serii Mike jest zdecydowanie najlepszym D. To prawdziwy skarb mieć takiego ofensywnego obrońcę w świetnej formie. Po stronie NYR próżno szukać D z takimi predyspozycjami. Najlepsze jest to, że mamy jeszcze znakomitą młodzież, która &#39;wyrabia się&#39; w Hershey (Orlov&amp;Kundratek).
Green, często nazywany 4th forward, bo właściwie z powodzeniem mógłby grać na skrzydle (tak samo jak Burns) króluje w tej serii. Niezwykle odpowiedzialny w d-zone (a były z tym problemy), i mega produktywny z przodu. Świetnie rozprowadza krążek w man adv, bierze udział w kluczowych akcjach (GWG w G2 i rozpoczęcie decydującej akcji w G5), dysponuje niebywale precyzyjnym slaperem (a kiedy trzeba to i mocnym), w tym elemencie ciężko mi wyróżnić kogoś innego, może Carlsona, który obił poprzeczkę w ostatnim meczu. Marzy mi się zakończenie tej serii już teraz, przełknięcia kolejnej gorzkiej piguły nie chcę brać pod uwagę, bo my, kibice Caps jesteśmy już wystarczająco sponiewierani ciągłymi rozczarowaniami ;) Kluczem będzie szybkie &#39;napoczęcie&#39; Henrika, no ale w praktyce cholernie ciężko to zrealizować.
W każdym razie - #52 w takiej formie jest w stanie zapunktować, na chwilę obecną to najlepszy gracz tej rywalizacji, zaraz obok Lundqvista.
 
J 7K

juanroman08

Forum VIP
NY Rangers vs Washington Capitals
Seria tych dwóch drużyn do złudzenia przypomina to co dzieje się na zachodzie w parze Anaheim z Detroit. Grunt to bronić swojego terenu i to może oznaczać o sposobności rozegrania meczu numer 7 w dniu jutrzejszym. Mimo wszystko nie będę się silił z wytypowaniem zwycięzcy ponieważ w tym momencie margines błędu jest praktycznie minimalny. Dlatego też pójdę za trendem wyników w Madison Square Garden i zaproponuje opcje over 4.5 Kurs całkiem przyzwoity, a wydaje mi się że mimo świetnego występu obu bramkarzy w meczu numer 5 to dziś padnie parę bramek więcej. Poza tym wystarczy zobaczyć przebieg tej rywalizacji i ilości oddawanych strzałów, prawie każdy mecz to 60 i więcej prób zaskoczenia Holtbiego i Henrika. Poza tym jak widać Nowy York służy zawodnikom ofensywnym, bo tylko tutaj padał dwa razy wynik overowy, natomiast w Waszyngtonie górę bierze twarda defensywa.
Over 4.5 / 1.80 Marathonbet (reg time) ⛔ 1:0
Jedna z opcji która mnie zdziwiła odnośnie tej rywalizacji to sytuacja z meczu numer 3 bodajże, kiedy Caps rozgrywali krążek w ostatniej minucie meczu przegrywając 4:3 i co ciekawe gracze Rangers specjalnie doprowadzali do sytuacji by krążek był u Mike&#39;a Ribeiro a ten nie wiadomo czemu nie decydował się na strzał, komentator tłumaczył to tym że Ribeiro słabo strzela, no ale w takiej sytuacji chyba nie ma znaczenia, skoro sekundy lecą i się przegrywa :confused: Z drugiej strony zawodnik na takim poziomie chyba powinien potrafić oddać soczysty strzał na bramkę w dogodnej sytuacji.
A może ja się nie znam i bredzę :razz:
 
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
:hokej: New York Rangers OT - Washington Capitals (1.70) ✅ (1:0)

Kolejny matchup, już miejmy nadzieje nieostatni w tej serii. Stołeczni, ostatni mecz zagrali bardzo statycznie, ale nie spoczywali na laurach. Gdyby nie bramkarz, Strażników, który pełni rolę bohatera z meczu na mecz, to mogłoby się potoczyć różnie. Co prawda, szybko Rangersi objęli prowadzenie, ale z minuty na minutę byli bardziej agresywni i nie mogli być efektywniejsi. Lundqvist, pokazuje w każdym meczu jaką ma w sobie siłę i ile w nim potencjału drzemie, potrafi wybronić każdy strzał, każdą sytuację sam na sam.. nie popełnia głupich błędów i co najważniejsze, jest rozsądny i ma łeb na karku. Po drugiej stronie Capitals, z Owcą na czele, ale Owca, oprócz pierwszego meczu, nie pokazał nic, więc nie ma za bardzo co na niego liczyć że dziś może on pokusić się o pokonanie Henrika. Szybko biegnie z kijem, szybko traci.. gra mu chyba zbrzydła. Albo po prostu nie może się odnaleźć. Nash, co prawda, też gra słabiutko w tych spotkaniach, ale są również bardzo inne ważne istoty w Rangers, które pokrzyżują plany Stołecznym, mam na myśli tu: Zuccarello, (wspaniały grajek, niski szybki zwinny, potrafi zmylić nie jednego przeciwnika, Callahan (gość z numerem 24 na koszulce, również, do słabeuszy nie należy, wie kiedy się znaleźć w najmniej oczekiwanym momencie dla rywala..) Mógłbym jeszcze wymienić paru, ale nie o to się tu rozchodzi. Strażnicy, dobrze się czują na swojej tafli, choć będą dzisiaj pod presją, bo muszą ten mecz wygrać, aby przedłużyć tę szalę &#39;&#39;goryczy&#39;&#39; bo jeśli wygrają znowu czeka ich wyjazd do Stolicy.. ale wierzę w nich, że dzisiaj będzie kolejny big match, z kolei gospodarzy jak i przyjezdnych, z nawiązką dla Rangers! Poprawili grę w powerplay, w których pierwszych meczach, kiedy posiadali przewagę liczebną grali zbyt himerycznie, a ostatnie dwa mecze pokazały, jednak że wzięli się za siebie i walczą o każdą bramkę.. Holtby - również znakomity goalie, który będzie stał dziś między słupkami, zatrzymując wszystkie ataki gospodarzy, ale ściany i kibice odpowiednio będą motywować dziś Rangersów, co bramkarza gości, z dekoncentruję i powinien wyłapać pare krążków, z bramki.. Liczę dziś na gospodarzy!

/ Unibet !

Lundqvist co to jest gość ! Bije mu brawa na stojąco dosłownie !! gość numer jeden w meczu i jeszcze jakie obrony.. MISTRZOSTWO !!

HENRIK!!! What another outstanding performance...whooohooo...game 7 is ours!!​
 
Otrzymane punkty reputacji: +17
blueboy 175

blueboy

Użytkownik
Widzę, że w dniu dzisiejszym na językach wszystkich jest tylko jeden mecz. Nikt nie zwraca uwagi lub nie chce jej zwracać na decydujące starcie w Anaheim. Buki przedstawiają tutaj gospodarza ostatniego meczu jako faworyta, chodź moim skromnym zdaniem wszystko w tym meczu może się zdarzyć i szanse obu ekip oceniam na 50%. Niby Kaczki grają przed własną publicznością, niby zajęli 2 miejsce w sezonie zasadniczym, ale ich gra jest dla mnie jakaś chaotyczna i nie pewna. Ostatnie 2 mecze jakie Ducks rozegrali przed własną publicznością tylko utwierdzają mnie w tym przekonaniu. Gdyby nie bramka w 60min meczu #5 Detroit już kilka dni świętowało by zwycięstwo w serii. No, ale cóż gdybanie tutaj nic nie da i trzeba grać dalej. Skrzydła wiedzą, że wyszły z nie małej opresji i to tylko umocniło ich w przekonaniu, że gorszą ekipą wcale nie są i mogą na prawdę namieszać. Decydującą rolę w dzisiejszym meczu odegra przede wszystkim mentalność zawodników, która w mojej opinii mocniejsza jest po stronie gości. Jeżeli dzisiaj &quot;młode wilki&quot; z Detroit zachowają chłodne głowy, zrobią swoje w ofensywie, a Howard utrzyma swoją dobrą dyspozycję to nie widzę innego scenariusza jak wygrana. Kolega Lutek kilka postów wcześniej wspomniał też o Zetterbergu, który poprowadził swój zespół do ostatniego zwycięstwa, choć bramki nie strzelił. Dzisiaj liczę na dobrą dyspozycję tego gracza, co na pewno ułatwiłoby dzisiejszą wygraną.
Może jeszcze garść statystyk, które jeszcze bardziej utwierdzają mnie w słuszności tego typu, a mianowicie: od końca marca Anaheim gościło u siebie Detroit 5 razy z czego 3 mecze to porażka przed własną publicznością, 1 dogrywka na korzyść gospodarzy (dogrywki w ogóle miało nie być - wspomniana wcześniej strata gola w 20min 3 tercji) oraz wygrana. Pokazuję to, że Skrzydła wcale nie czują się najgorzej na tym terenie i moim zdaniem Kaczory dziś będą musiały przełknąć gorycz porażki.
Anaheim Ducks - Detroit Red Wings ML [2.3] Bet365
oraz zważywszy na poprzednie mecze i wagę dzisiejszego zwycięstwa polecam też pograć, jeśli ktoś lubi u/o:
Anaheim Ducks - Detroit Red Wings over 4.5 [1.66] Bet365
???? BRAWO SKRZYDŁA!
 
Otrzymane punkty reputacji: +18
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Dziś kończymy potyczki na wschodzie i jak zostawię sobie w spokoju starcie w Stolicy, tak pod lupę zamierzam wziąć równie ciekawą rywalizację w Bostonie.

Jeśli chodzi o Bruins, to z wielkim przekonaniem muszę stwierdzić , że we wczorajszym meczu z Leafs w III tercji byli dość mocno padnięci, a Liście z łatwością wygrywali większość pojedynków na tafli i wyglądali na znacznie świeższych - z resztą, Niedźwiedzie nigdy nie błyszczeli pod względem &quot;back to back&quot;.

Ponadto dochodzi ciążąca nad nimi presja, ponieważ zdążyli w tej serii wypracować sobie już przewagę 3-1 i jako znacznie doświadczony team, z większymi oczekiwaniami - radośnie ją stracili w kolejnych dwóch meczach. Do tego padły ich linie ofensywne odpowiedzialne za cały arsenał, a mowa tutaj o Jagrze, Krejcim, Lucicu , Seguinie czy Bergeronie, którzy na 76 strzałów tylko dwukrotnie zdołali przełamać Reimera - z resztą sam Reimer jest w świetnej formie i wierzę, że dziś będzie kluczową postacią w tej serii i zdoła napsuć życia Niedźwiedziom. Młody przyzwyczaił mnie do gry w stylu „hit or miss” , ale ufam mu i liczę, że to będzie jego wieczór.

Ogólnie rzecz biorąc, Leafs grają na prawdę dobry hokej w ostatnim okresie, są dodatkowo pewni swego , są zespołem młodszym , szybszym, być może na tym etapie już sprawniejszym fizycznie i jak wspominałem – gospodarze będą dziś obciążeni całą możliwą presją tej serii.

Widzę dziś spore value w Kanadyjczykach i choć nie jestem zwolennikiem takiego stylu jeśli chodzi o wyłapywanie dużych kursów, tak tutaj uważam ,ze warto wejść, tym bardziej że odrazu przypomina mi się sytuacja z 2010 roku w starciu Bruins-Flyers, gdzie Niedźwiedzie z przewagi 3:0 (!) potrafili tamtą serie przegrać.

Stawiam na Maple Leafs.

Toronto Maple Leafs OT @ Boston Bruins ▶ [2,58] PinnacleSports ⛔ (4:5 OT)
 
challenger 22,4K

challenger

Forum VIP
vs.
Washington Capitals - New York Rangers [0:5]
Typ: Washington Capitals incl. OT
@ 1.81
Pinnacle
Game 7...Cóż można by w tym miejscu napisać?! Dotychczasowe 6 spotkań dostarczyło tyle emocji, że brak słów. Niech ktoś mądry mi teraz powie jakie są argumenty aby postawić na Capitals? A jakie przemawiające za Rangers? Do tej pory w każdym z 6 meczy wygrywała drużyna gospodarzy. Dziś liczę na podtrzymanie tego trendu jednocześnie bojąc się, że Strażnicy w każdej chwili mogą wypalić. Mam w pamięci ubiegłoroczny game 7 w którym to Rangers pokonali Capitals 2:1 w MSG i awansowali do finału konferencji. Dziś jednak mecz odbędzie się w Verizon Center. Wiem [sam wczoraj pisałem, że na wyjazdach to inna ekipa niż u siebie] ale game 7 rządzi się swoimi prawami. No i mają Lundqvista - najlepszego goalie w całej lidze! Z drugiej strony Rangers mają bilans w game 7 rozgrywanym na wyjeździe 0-5.
Patrząc przez pryzmat czysto sportowy to Caps w przekroju całego sezonu zasługują na awans do 2 rundy. Z koleji Rangers do samego końca regular sezon bili się o miejsce w playoffs. Skład mają na miarę mistrzostwa ale czegoś im brakuje. Pewnie gdyby nie Henka w bramce Rags ta seria już dawno by się skończyła. Washington także ma swojego bohatera w osobie Holtb&#39;ego. Chłopak jest młody a już broni na świetnym poziomie. Kto wie czy gdyby nie rykoszet we wczorajszym meczu po którym Rangersi trafili do sieci wogóle doszłoby do dzisiejszego starcia. Zdziwił mnie trochę wczorajszy mecz. Strażnicy nie dostali żadnej kary nie dając Capitals szans na grę w przewadze a sami mieli okazje do 5 power-playów i żadnego nie wykorzystali!!! Widać było, że graczom Washingtonu wyraźnie puszczały nerwy czego efektem była bójka po zakończeniu meczu [a i w trakcie nie raz zagrali chamsko - choćby Mike Green]. Dziś jednak ufam, że będą potrafili utrzymać nerwy na wodzy i nie dadzą się sprowokować do brudnej gry [czego na pewno będą próbować gracze Rags].
Z jednej strony chciałbym aby awansowali Stołeczni bo prezentują stabilniejszą formę i przekroju całego sezonu zasługują na to, z drugiej zaś strony szkoda mi będzie Lundqvista, który będzie musiał się pożegnać z marzeniami o zdobyciu Pucharu Stanleya. Ciężki bardzo do typowania jest ten matchup. Ja jednak zaufam graczom Caps i mam nadzieję, że się nie zawiodę! Mecz o godz. 02:00 na ESPN America. Będzie bardzo ostro...Go Capitals!!!
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom