NHL - sezon 2010/2011- Stanley Cup Playoffs

[funt]

Play Off - dzień drugi
Witam kolegów typerów..Regularnie czytuję posty w tym dziale..I zdecydowałem się na swoje przemyslenia...
Odnośnie dnia wczorajszego..
Dla mnie obyło sie bez niespodzianek..Washington zagrał po swojemu, czyli efektywnie, Detroit, Pittsburgh i Vancouver zarówno efektywnie jak i efektownie..Mecz Anaheim był nie do obstawiania...
Co z tego wyszło?.Ze względu na brak 10 postów nie moge wkleic linka, ale każdy może poszukać i zobaczyć w moim pierwszym poście Kupony ze Statystykami..
Może to i szczęscie nowicjusza..Sprawdzimy dziś w nocy..
Trzy mecze..Boston odpuszczam zdecydowanie ze względu na fatalne wahania formy..Obawiam się każdego rozstrzygniecia..
Dwa pozostałe to:
BUF Sabres @ PHL Flyers - PHL Flyers (-1,5) @ 2,9 (1:0)
LA Kings @ SJ Sharks - SJ Sharks (-1,5) @ 2,6 (2:3 OT)


Stawka: 100,00 £
Kurs: 7,54
Możliwa wygrana: 754,00 £
// Powyższe typy wygladały dzisiaj bardziej jak koncert życzeń..Ani przez chwile nie były w poblizu..
Jeśli chodzi o Lotników.To jeśli się nie mylę ostatni Puchar Stanleya zdobyli prawie 40 lat temu.Marzenia są, potencjał w ofensywie jest.Koniec sezonu zasadniczego odpuscili sobie całkowicie, skupiając się bardziej na meczach pucharowych.Dziś przed własną publiczością nie powinni mieć żadnych problemów z drużyną Buffalo, dla której w mojej opinii jeden mecz wygrany w serii bedzie sporym sukcesem..
Dużo ciekawszym widowiskiem będzie pojedynek San Jose i Los Angeles, który ja osobiście odbieram jako typowe starcie defensywy (LA) i ofensywy (SJ)..Los Angeles bez Anze Kopitara nie sprawi większego problemu ekipie gospodarzy, której występy w Play Off z lat poprzednich wciąż odbijają się czkawką.Inny wynik niż zwycięstwo (wysokie) San Jose będzie dla mnie sensacją i osobistym rozczarowaniem.
Nie jestem wybitnym ekspertem w pisaniu analiz, gram więcej intuicyjnie niz racjonalnie.
Powyższy dubelek wbrew pozorom jest całkiem rozsądnym typem, który ze względu na wysoki kurs można puscić za mniejszą kwotę.
//Marnym pocieszeniem jest fakt, że dzisiaj chyba nikomu nie siadło..:?

 

[juninho7]

KINGS (46-30-6) at SHARKS (48-25-9)
Typ: Sharks -1,5
2.830 Pinnacle
Goście bez Kopitara do końca sezonu co jest sporym osłabieniem. Szczególnie w perspektywie starcia z bardzo silnym zespołem Sharks. Po ostatnich kilku beznadziejnych występach w PO w tym roku Sharks mają dobre podstawy by się przełamać. Fantastyczne wyniki na koniec sezonu wprawiają kibiców w optymizm. Pamiętajmy, że nie tak dawno Sharks ograli hokeistów z LA pewnie, 6-1. A oprócz tego grywali między innymi ostatnio Dallas 6-0, Phoenix 3-1 i 4-1, Anaheim 4-2.. Poza paroma wpadkami jest to zespół kompletny. Nawet sweep całej serii jest bardzo prawdopodobny. Dziś stawiam podobnie jak wczoraj na demonstrację siły faworytów, i mam nadzieję, że takie nieporozumienie jak wczoraj nie powtórzy się.​

 

[klepor]

San Jose Sharks - Los Angeles Kings
Sharks '60
1.85
Chyba najpopularniejszy dzis typ.I ja go w pełni popieram,nie chce nic więcej kombinować.
Już na początku gdy zobaczyłem rozstawienie par,pomyślałem,że na Sharks trzeba zagrać.Mysle,że w koncu przyszedł ich czas w playoffach.W koncówce sezonu sie na prawdę rozkręcili i myśle że w tym roku nie bedzie takiej sytuacji,że zejdzie z nich powietrze na czas playoffów.W tym sezonie na prawdę mają spore szanse na finał.Kings...no bedzie im cieżko bez Kopitara,może Quick coś uratuje,ale wydaje mi się że jego jak przypuszczam dobra postawa bedzie niewystarczająca na walkę z Sharks.​

 

[odi]

Philadelphia Flyers - Buffalo Sabres -> Philadelphia over 2,5 goals [1.71][Pinnacle]
Długo patrzyłem na dzisiejsza ofertę i nie mogłem niczemu zaufać. Niby wszystko wyglada na korzyść faworytów (PHI,BOS,SJS) ale wczoraj jako takiej niespodzianki nie było więc wypadałoby dziś zaskoczyć bo taka jest NHL. Poza tym kursy jakieś niegodne, ale zwróciłem uwagę na over bramkowy Philly. W obronie osłabieni bardzo brakiem Prongera, w bramce niepewny Bober a Buffalo ostatnio sporo strzelało i nie wykluczone że tutaj Lotnicy będą musieli odpowiadać bramkami lub wyrobić znaczną przewagę. Opory może stwarzać Ryan Miller w bramce BUF ale on przecież zagrał przeciętny sezon a poza tym wraca po kontuzji ... Atak Flyers jeden z mocniejszych w lidze, niesamowita wymienność bo jak nie jeden to drugi potrafi jedną akcją wprawić w osłupienie (van Riemsdyk, Carter, Giroux, Richards). Grają u siebie i powinni od początku pokazać kto tu był królem Wschodu przez 3/4 sezonu reg.

 

[phillips]

Capitals - Rangers '60 @ 3,5

Myślę, że warto postawić w drugim meczu serii na nowojorczyków. W pierwszym mieli sporo sytuacji, grali naprawdę dobrze, byli bliscy zwycięstwa. W bramce pewnie grał Lundqvist, dużo zamieszania robili Prust i Prospal. WSH nie zaimponował, w sumie dość przypadkowy gol na 1:1 co dało szansę zwycięstwa. Oczywiście doceniam klasę takich graczy jak Semin czy Owieczkin, ale przecież liczy się drużyna. Liczę, że w MSG rozpoczniemy mecz od stanu 1-1 w serii.

 

[crossmen]

To druga noc za nami,kasowo niestety na zero gdyż zacząłem ostrożnie ze stawkami ,grając 75% do 25% ,czyli w przypadku remisu na zero oczywiście przy min kursie 4 na remis, ale do rzeczy cieszy mnie wygrana San Jose choć niestety po dogrywce,aczkolwiek twierdzę ,że dogrywka to efekt wyrównanej gry ,natomiast jej wygranie hartuje charakter drużyny co w przypadku play off ma kolosalne znaczenie.
Na dziś Capitals powinni zrobić drugi krok i tu ryzyknę sztywną "1" w razie niepowodzenia na wyjeżdzie ich odkuje bo raczej 2 wtopek w Nowym Jorku nie biorę pod uwagę,czyli początek progresu.Dodam jeszcze atrakcyjne kursy na Stołecznych tego naprawdę się nie spodziewałem,to dla mnie miłe zaskoczenie.
Poprawka na Reds Wings , również sztywna "1" i również w razie wpadki do odkucia na wyjeżdzie , argumentacja ta sama co wyżej,tylko niektóre buki ociągają się w wystawieniem kursów,
Noi czekam na wybudzenie mistrza w Kanadzie,czy to dziś sam nie wiem bo supraisy pojawiają się od czasu do czasu ,ale nie zawsze wtedy kiedy chcemy.
Reszty nie tykam,choć może na ostatnią chwilę coś na rozruch Błyskawic,ale na obecny czas piszę to bez przekonania
Tyle ode mnie - reszcie powodzenia dzisiejszej nocy - pozdro

 

[funt]

Asekuracyjnie..
Po wczorajszej kompletnie zaskakującej nocy w wykonaniu Lotników i wymęczonym zwycięstwie San Jose dziś proponuję bezpieczniejsze rozwiązanie..
Spośród czterech meczy trzy wyglądają bardzo obiecująco..//Ten czwarty to przegrana Pingwinów u siebie 1:5...
:hokej:NY Rangers @ WAS Capitals- WAS Capitals (2way) @ 1,6 (0:2)
:hokej:CHI Blackhawks @ VAN Canucks - VAN Canucks (2way) @ 1,54 (3:4)
:hokej:NAS Predators @ ANA Ducks - ANA Ducks (2way) @ 1,68 (3:5)

Washington po pierwszym meczu w którym wymęczył zwycięstwo po dogrywce powinien wyciągnąć wnioski i zagrać to co grał pod koniec sezonu goniąc Lotników w wyścigu po zwyciestwo Konferencji..Tym razem ambitny zespół z Nowego Jorku moim skromnym zdaniem zostanie "połknięty" przez ofensywę stołecznych, którzy z Oviechkinem na czele potrafią zagrać wspaniały ofensywny hokej..Jedynym problemem Stołecznych jest to, że zazwyczaj powoli się rozkręcają w meczu, // 0:0 po pierwszej tercji// pamiętam jeden z meczy w ktorym grając pod presją w ostatniej tercji oddali 22 strzały celne na bramkę, dużo więcej niż w dwóch poprzednich razem, a co ciekawe przeciwnik tylko dwa..Uważam, że do Nowego Jorku pojadą szukać trzeciego zwycięstwa w serii..
Co do przeciwników to grają w kratkę, przeplatając genialne mecze (choćby z Bostonem wygrany 5:3 ze stanu 0:3) i kompletne klapy (kompromitacja z Atlantą w najważniejszym meczu sezonu 0:3)..Dziś skłaniałbym sie ku temu drugiemu..
Vancouver w środę kapitalnie rozpoczęło mecz strzelając w pierwszej tercji dwa gole..Później już obyło się bez bramek co było dla mnie osobistym zaskoczeniem..Ale to dobrze świadczy o mobilizacji w szykach obronnych i rozsądnym prowadzeniu meczu przy dwubramkowej przewadze..Dziś liczę na duet braci Sedin w ataku //2 gole i 2 asysty//, którzy w poprzednim meczu niczego nie upolowali..Z kolei w Rangersach ze składu wyleciał Tomas Kopecky, co znacznie osłabi siłę ofensywną gości..
Anaheim w pierwszym meczu stanowiła cień druzyny, która na 20 ostatnich meczy sezonu wygrała 15..Honorowego gola na 1:4 zdobyli dopiero grając w przewadze 5:3..Dziś będzie zupełnie inaczej o czym zapewnia zarówno trener jak i sami zawodnicy z T Selanne na czele..A ja w to wierzę, bo potencjał w ataku ta druzyna ma niesamowity C.Perry (50 goli)//1 gol i 2 asysty//, B Ryan (34)//2 gole// i wspomniany T. Selanne (31)//1 gol//..Zapowiada się więc widowisko w którym moim zdaniem padnie najwiecej goli dzisiejszej nocy.
A PinnacleSports oferuje ładny kurs - OVER 5 @ 1.877

 

[juanroman08]

Pierwsza kolejka gier przyniosła nam kilka ciekawych rozwiązań które na pewno zaskoczyły. Zwłaszcza wczorajsza noc okazała się być pechowa dla gospodarzy. O ile w przypadku Bostonu nie jestem mocno zaskoczony o tyle drużyna Lotników mnie rozczarowała ponieważ, jest to dosć niespotykane zjawisko by Phila nie zdobyła ani jednej bramki w spotkaniu na własnym lodzie. Duży wkład we wczorajsze niespodzianki mieli Price i Miller obaj bramkarze zachowali czyste konta, broniąc w niektórych sytuacjach wydawałoby się strzały nie do zatrzymania. Jak na razie widać że główne role przyjmują bramkarze, jednak nie sądzę by ten trend się utrzymał ponieważ stopniowo z meczu na mecz coraz więcej do powiedzenia powinna mieć siła ofensywna poszczególnych ekip (mam tu na mysli Flyers, Blackhawks a także Ducks)
Vancouver Canucks vs Chicago Blackhawks
over 5.0 1.76 Pinnacle
Pierwsze spotkanie to w dużej mierze ostrzał bramki Crawforda, było również kilka słupków i poprzeczek, ogółem pierwsza tercja zapowiadała festiwal strzelecki. Koniec końców skończyło się tylko na dwóch bramkach, jednak zarówno Orki jak i Jastrzębie mają o wiele większe możliwosci ofensywne. Myslę że dzisiejszej nocy będziemy swiadkami całkowicie innego spotkania. Najwięcej obiecuje sobie tu po drużynie gosci, która w moim mniemaniu może tą rywalizację wygrać jedynie swoją siłą ofensywną. Z całym szacunkiem dla Luongo nie sądzę by dzis powtórzył wyczyn z pierwszego spotkania. Chicago wygrywając dzisiejszej nocy może w diametralny sposób odmienić losy tej rywalizacji, także stawka dla nich dzis jest podwójna, na pewno stać ich na wyrównanie rywalizacji, ale do tego potrzeba solidnego zapasu bramek.
E: Funt nie uważam by brak Kopeckiego był dla Chicago szczególnym osłabieniem, w sezonie zasadniczym zawodnik ten miewał jedynie objawy lepszej gry, ale nie zdarzało mu się nigdy punktować regularnie. Więcej trzeba wymagać od Kean'a czy też Hossy ponieważ w mojej ocenie ci dwaj panowie najbardziej póki co zawodzą.

 

[odi]

Washington Capitals - New York Rangers -> Washington win (-0,5 goal REG)[2.06]
Po tym co zobaczyłem w pierwszym meczu nie mam większych wątpliwości odnośnie formy Capitals. Stołeczni bardzo mało pola do popisu zostawili Strażnikom, którzy notabene na taki scenariusz są i byli przygotowani zresztą podkreślając po meczu że zagra dobrze i według planu czyli defensywa-kontry-lundqvist. Rangers wykorzystali jedną z trzech czy dwóch dogodnych okazji i po podaniu Wolskiego zremisowali w czasie regulaminowym a moim zdaniem dziś im Caps odjadą już dużo wcześniej bo w końcu w wysokiej formie jest Owieczkin , jest zdrowy Siemin, wspaniałe krążki rozdaje Backstrom. Jeśli Rangers w ogóle ugrają cokolwiek w tej rywalizacji to chyba dopiero na własnym lodowisku ale i tak ciężko będzie, no może jakis shutout Henrika by ich podratował ale raczej nie dziś, WAS na fali.

 

[orngcrsh]

Tez cos dorzuce na dzisiejsza noc:
Tampa Bay Lightning @ Pittsburgh Penguins
PENGUINS(-0.5) REG
2.33 [Pinnacle]
Dzisiaj postanowilem pojechac pociagiem Pittsburgh Penguins raz jeszcze.. W obecnej sytuacji absencje Geno i Sida nie maja juz zadnego znaczenia, druzyna przyzwyczaila sie do systemu gry nie przewidujacego obecnosci obu gwiazdorow.. Slowo klucz: GRINDING Czyli ciezka praca wszystkich formacji na calej rozciaglosci lodowiska, gra bardzo fizyczna. W ostatnim meczu Tampa zupelnie nie poradzila sobie z takim stylem gry Pingwinow, Bolts istnieli tylko przez pierwsze 7 i ostatnie 5 minut meczu. Swietnie poradzila sobie defensywa Pens - Brooks Orpik szybko dal sie we znaki Stamkosowi i ucieszyl gwiazde Tampy na caly mecz. Z reszta Stamkos nie jest juz tym samym zawodnikiem, jakiego podziwialismy w pierwszej polowie sezonu, w ostatnich 21 meczach zdobyl zaledwie 4 gole.. Oczywiscie, jest grozny, ale coraz trudniej mu zaskoczyc obroncow druzyn przeciwnych, ktorzy poznali sie juz na jego zagraniach.
Moj typ bazuje rowniez na rewelacyjnej postawie Marca-Andre Fleurego w bramce Pens.. Zapomnijcie o Thomasie, to Flower jest wg mnie bezapelacyjnie najllepszym, posiadajacym najwiekszy potencjal goalie w NHL.

 

[dats13]

Philadelphia Flyers - Buffalo Sabres 1 -0.5 @ 2.02 Pinnacle

Pomarańczowi zaczęli playoffs od porażki, strzelali dużo, grali lepiej niż rywale, ale na Millera tej nocy mocnych nie było. Na kolejną wpadkę Lotnicy sobie pozwolić nie mogą bo ich droga przez playoffs powoli staje się kręta i kolejna przegrana z Bizonami, którzy jakby z taką zaliczką wrócili do domu to może skończyć się nawet 4-0 i comebacku nie będzie. Na szczęście sytuacja aż tak dramatyczna nie jest, Phila jest znacznie lepiej zorganizowana w ofensywie niż Szable, defensywnie też aż tak słabo nie wypada, wiadomo brak Prongera jest odczuwalny. W bramce Bobs gwarantuje jakąś pewność, opener w jego wykonaniu był dobry, 960 SVS%. Lotnicy są doświadczonym zespołem i nie wierzę aby dziś coś poszło nie po ich myśli, zatem czekamy na wyrównanie stanu pojedynku na 1-1.

 

[crossmen]

To zaczynamy kolejny dzień rywalizacji:
Detroit to na już bo zaraz zaczynają - argument , bo są lepsi i pewnie moim zdaniem wygrają rywalizację z Kojotami , w razie niepowodzenia dziś otwarcie progresji i szukam szansy na wyjeżdzie,myślę ,że min 1 mecz wygrają Czerwone Skrzydła- no to go
Drugi mecz na noc no San Jose - powinni wygrać dziś w nocy z Królami bardziej przekonywująco,coś podobnie jak Kapitaliści ze Strażnikami i ta to liczę ,w przypadku wtopy patrz pkt wyżej to samo rozwiązanie,także czysta jedyneczka po 60 minutach
Jeszcze mam prośbę do grających-jak myślicie Mistrzowie w takiej formie urwą choć jeden mecz Orkom? Bo mam już otwartą progresję ,przy czym jeszcze mogę zrobić przerzutkę na inny mecz bo stosunkowo nisko na stawce jestem.Za info dziękuję z góry.Pozdro

 

[phillips]

Flyers (-1,5) - Sabres @ 2,75 dobra analiza, słaby typ
Dzisiaj Lotnicy muszą pokazać klasę, zwłaszcza w ofensywie. Miller nie będzie w nieskończoność bronił strzałów PHI i w końcu skapituluje. Buffalo spokojnie podejdzie do meczu, to pewne - mają przecież 1-0 i w perspektywie dwa mecze u siebie. Finaliści z ubiegłego roku są na musiku. I wygrają wysoko, tak przynajmniej sądzę.
Bruins - Canadiens under 4,5 @ 2,02
Widzę tu kolejny megaunderowy mecz. Boston wyglada na drużynę, która za bardzo nie ma pomysłu na grę. Montreal liczy na swoje gwiazdy, ich nieszablonowe zagrania. W bramce świetni bramkarze. Under 5,5 nie do grania ze względu na nędzny kurs, ale under 4,5 można lekko spróbować.
Rangers - Capitals over 5,5 @ 2,65
Czekałem na ten kurs z utęsknieniem, bo jak dla mnie to pewniak. NYR na pewno u siebie zagra inaczej niż w WSH , bardziej ofensywnie. Będą gole dla jednych i drugich, a kto wyjdzie z tej wymiany ciosów zwycięsko, trudno powiedzieć. Liczę na nowojorczyków, ale Capitals udowodnili, że są piekielnie mocni. Over po pięknym kursie do gry.

 

[odi]

Boston Bruins - Montreal Canadiens -> Montreal under 2 goals [2.13][Pinnacle]
Na wstępie brawo za gre defensywną Montralu w meczu numer jeden. Nie tylko Price zagrał bardzo dobrze, to ta przeze mnie źle oceniana obrona Canadiens potrafila się zmobilizować i zatrzymać Miśki. Za ofensywe ich nie pochwalę, moim zdaniem druga bramka zdobyta przez Gionte w ogóle nie powinna mieć miejsca. Ogólnie można było zakładać że Bruins dwie bramki stracić mogą ale że nie strzelą żadnej to już musiało ich kosztować porażkę. Dziś myślę że Kanadyjczycy nie zdobędą nawet dwóch trafień, bo skoro Bruins natknęli się na dobrą defensywę to i oni styl gry muszą bardziej wyważyć i wierzę że to zrobią bo mają ku temu warunki. Niedźwiadki muszą też strzelić jakieś bramki, ale widząc tak dobrze przygotowanego rywala także jak najmniej stracić bo strzelić może być znowu trudno. Kurs przyzwoity, nadal podtrzymuje zdanie że Habs nie mają za bardzo kim straszyć z przodu.

 

[adrian1905]

Jeszcze mam prośbę do grających-jak myślicie Mistrzowie w takiej formie urwą choć jeden mecz Orkom? Bo mam już otwartą progresję ,przy czym jeszcze mogę zrobić przerzutkę na inny mecz bo stosunkowo nisko na stawce jestem.Za info dziękuję z góry.Pozdro

Forma Blackhawks wcale nie jest taka zła jak wynik w dwumeczu z Canucks. Uważam, że w UC hokeiści Chicago postawią bardzo ciężkie warunki "Orkom" gdyż będzie to ważny mecz jeśli chodzi o losy rywalizacji. Osobiście jestem zdania, że w drużynie Blackhawks obecnie brakuje wsparcia od gwiazd i mam tu na myśli Sharpa, Toewsa oraz Kane. Za to z dobrej strony pokazują się zawodnicy od których z pewnością oczekiwało się mniej czyli Smith, Frolik czy Kruger. Przed G3 myślę, że może dojść do pewnych roszad w Chicago, a osobiście chciałbym zobaczyć Kane w pierwszej linii z Sharpem oraz kapitanem Toewsem. Czyli wtedy Hossę, który gra według mnie słabo widziałbym w trzeciej linia, a za Kane w drugiej np: Brouwera. Jeśli chodzi o inne elementy, które uważam, że Chicago powinno poprawić to gra w defensywie, która od początku serii z Canucks szwankuje, a najbardziej zawodzi (w moim odczuciu) Duncan Keith. Ponadto uważam, że gra w przewadze "Jastrzębi" także jest dość słaba i tutaj jest tak naprawdę ostatnia szansa, aby coś zmienić na lepsze. Tak, więc uważam, że jeśli niektóre sprawy zostaną poprawione to w meczach granych w UC Hawks mogą być naprawdę bardzo wymagającym przeciwnikiem i osobiście nie spodziewam się wygranej Vancouver w serii do zera, a także mam nadzieję, że Blackhawks jeszcze powalczą

 

[botshek]

LOS ANGELES KINGS SAN JOSE SHARKS
46-30-6 April 16, 10:00 PM | HP Pavilion 48-25-9

Typ: Sharks -0,5 Regulation
Kurs: 1,87
Pinnacle

Kings stracili swojego kolejnego kluczowego gracza, jest nim Jarret Stoll, niestety dla nich obok nieobecności Kopitara i Stolla nie można przejść obojętnie, duże roszady w liniach ofensywnych, brak zgrania i umiejętności indywidualnych jakie prezentują obaj zawodnicy przy potyczce z SJS na ich lodzie może mieć decydujące znaczenie. Kings w takim składzie powinni oddać pole SJS, a to będzie znakomita okazja do pokazania umiejętności ofensywnych Rekinów, tym bardziej, że o bramkę nie muszą się martwić, bo obojętnie czy wystąpi Niemi czy Nittymaki to bramka będzie bardzo dobrze zabezpieczona. Przed trudnym terenem jakim jest lodowisko w LA Sharks powinni bez problemy doprowadzić do stanu 2-0 w pojedynku z LAK.​

 

[dats13]

Za nami już po dwa mecze w każdym pojedynku, teraz rywalizacja przenosi się do miast ekip, które była poniżej miejsca 4. Zatem możemy już wyciągać wnioski, a nie wróżyć z fusów.
Postawa bramkarza jest priorytetem podczas playoffs.
Taka filozofia sprawdza się praktycznie co roku, przykłady z ubiegłych sezonów min. Cam Ward, Bryzgalov, Halak czy Antti Niemi. W tegorocznych rozgrywkach również od formy golie zależy wieli i oni przesądzają od zwycięstwie. Od razu nasuwa się nazwiska Price i Thomas, ten pierwszy ukradł dla Habs dwie wygrane z Bostonem i praktycznie następną rundę playoffs. Drugi po doskonałym sezonie zasadniczym teraz nie błyszczy, a jego Bruins są bezradni i sen o sukcesie zamienię jak na razie w koszmar o przeżycie. Kolejny bramkarz Ryan Miller, jest głównym powodem aby wyeliminować Lotników z dalszej gry. Vezina Trophy na pewno zobowiązuje, a sam Miller jest wciąż rewelacyjnym bramkarzem na którym Buffalo opiera swoją grę. Dziś o znaczeniu dyspozycji golie przekonali się San Jose, którzy obsypali bramkę Kings strzałami, ale Quick zachował czyste konto. Dobre interwencje bramkarza owocują w lepszą grę ofensywną ekipy, było to widać min w meczu Sharks - Kings oraz Yotes z Red Wings. Szybkie prowadzenie Skrzydeł 4-0 praktycznie juz po meczu, ale fenomenalne interwencje Bryzgalov dały nadzieje Kojotom, którzy przez półtora tercji kompletnie nie istnieli, do ostatniej sekundy walczył o OT i prawie się to udało.
Bezbłędna obrona zespołu daje szanse na pokonanie najlepszych.
Twarda i ofiarna gra obrońców, wejścia ciałem, dobre wyprowadzenie krążka jest kluczem do zwycięstwa. Oczywiście, że tak,zawodnicy tacy jak Drew Doughty, Shea Weber, Keiht Yandle, James Wisniewski czy Niemeic Ehrhoff są motorem napędowym swoich ekip co oni zaczną to zazwyczaj skutkują dobrą sytuacją na zdobycie bramki. Nie zawsze punktują, ale trzeba patrzeć na statystykę +/-.
Liderzy nie zawodzą nigdzie, ale w San Jose jak co roku
Jak na razie zespoły nie wykorzystują swojej głębi składu, ponieważ postawa kluczowych zawodników jest na tyle dobra na odniesienie zwycięstwa. Często bywało, że zawodnik ciągnął ekipę przez cały RS, a w PO po prostu zgasł i nic z tego nie było. Obecnie doskonale prezentują się Getzlaf, Perry, Datsyuk, Price, Sedinowie, Weber, Fischer Doan i Yandle, Alex Ovechkin zawodnicy od których zależy dyspozycja całej ekipy. Co roku powtarza się sytuacja San Jose dokładnie dyspozycja w playoffs wielkiej trójcy Heatley, Thornton i Marleau. Co jest z nimi nie tak?, zbyt słaba psychika, zbyt duże oczekiwania złożone na nich? Zobaczymy jak to się potoczy dalej.

 

[odi]

New York Rangers - Washington Capitals -> over 5 goals [2.27][Pinnacle] => ZWROT

Zmiana gospodarza i jak na moje oko zmieni się też styl gry. Do tej pory obserwowaliśmy straszne szachy ze strony obu klubów, chyba najmniej ciekawe mecze do oglądania w fazie play off to właśnie te dwa z udziałem Strażników i Stołecznych. To się powinno zmienić dzisiaj, szczerze mówiąc nie tylko ja zdaje sobie sprawę że tutaj rywalizacja może skończyć się na szybki 4-0 dla Caps ewentualnie 4-1. Chodzi jednak o to że przed własną publicznością po prostu trzeba zdobyć bramki w fazie play off, nawet jeśli ma się świadomość że przeciwnik jest za silny to nie wolno Rangersom odpaść w stylu który prezentują - można odpaść po fajnym szybkim pojedynku w którym parę razy być może przytłamszą ekipę Owieczkina. Caps pewnie są przygotowani na taki scenariusz i już szykują kontry, obaj bramkarze będą mieli trudniejszy wieczór - zwłaszcza Neuvirth może pęknąć bo jego doświadczenie w PO jest nikłe.

 

[dats13]

Nashville Predators - Anaheim Ducks Under 5 @ 2.06 Pinnacle
Przenosimy się do Miasta Muzyki i wg mnie zupełnie będzie inne nastawienie Preds do tego meczu, zamienią oni styl tak aby zatrzymać strzelców z Anaheim. Nie udało się tego zrobić w meczu nr 2 i skończyło się na 5 straconych bramkach. Nashville mają już z głowy niezwykle groźnego Ryan'a (zwieszenie na 2 mecze) zostaje do zatrzymania Perry i Selanne oraz asystujący im Getzlaf jeśli to uda się powstrzymać tych graczy to jest po Kaczorach. Predatorzy mają bardzo dobrą defensywę i bramkarza i to jest klucz do zwycięstw. Dobrze radzą sobie w grze podczas osłabienia, a Rinne potrafi ukraść zwycięstwo z każdym rywalem. Nashville powinno wykorzystać swoje atuty i nie dać się rozegrać Anaheim i zadbać aby nie skończyło się tak jak w ostatnim spotkaniu.

 

[botshek]

VANCOUVER CANUCKS CHICAGO BLACKHAWKS
54-19-9 April 17, 8:00 PM | United Center 44-29-9

Typ: Over 5,5 OT Included
Kurs: 2,39
Pinnacle

Hawks nie mają już co kalkulować i wszystko trzeba postawić na jedną kartę. W ich przypadku musi to być zdecydowany atak, bo niemrawą obroną bramki nic nie wywalczą w pojedynku z VAN. Moim zdaniem i tak niezasłużony awans do PO zakończą już na tej fazie, ale oddać kolejnych pojedynków na własnym lodzie nie mogą, ostatni mecz napawał kibiców Hawks optymizmem dlatego dziś powinni zagrać na całość w ofensywie, to będzie szansa dla nich jak i zarówno dla VAN na zdobycie kilku bramek. Dzisiejszy scenariusz: zdecydowane ataki Hawks i kilka bramkowych kontrataków VAN dających over 5,5.​