odi
Forum VIP
Ottawa Senators - Montreal Canadiens (ML)
Typ : 2
Kurs: 1.77
Buk: Betsson
Pierwsza część sezonu dla Ottawy Senators była zupełnie stracona, zagubieni gdzieś pomiędzy własną niemocą strzelecką a ogromem traconych bramek nie mogli się odnaleźć, w tej chwili jednak wygląda na to że najgorsze mają już za sobą. Wygląda na to że w Ottawie duże nadzieje z poprawą dyspozycji i pozycji w tabeli wiążą z pierwszoroczniakiem, bramkarzem Brian Elliottem, który rozegrał już 3 mecze i pokazał się z dobrej strony. Czy jednak Elliot da dziś rade zatrzymać utytułowanych i doświadczonych już graczy Montrealu, którzy wydają się rozpędzeni ? Czy ponownie będzie w stanie puścić mniej niż 2 bramki co pozwoliłoby Ottawie nawiązać walkę ? Myślę że nie, nie każdy pierwszoroczniak od razu będzie grać długofalowo na wysokim poziomie, to się zdarza dosyć rzadko i w tym sezonie już się zdarzyło (Steve Mason z Columbus Blue Jacket) według mnie dzisiaj już tak różowo dla Elliota nie będzie i wpuści on więcej niż 2 bramki pod naporem dużej siły ofensywnej Montreal Canadiens. Ottawa ma dzisiaj szanse zanotować pierwszą w tym sezonie serie trzech zwycięstw z rzędu, zakładam jednak że tak się nie stanie, nie są jeszcze gotowi na taką serie, wygrane z Caroliną lub Atlantą nie przekonują do końca zaś Canadiens to zespół z zupełnie innej półki. W tamtym sezonie po pierwszej części sezonu Senators byli najlepszą ekipa na Wschodzie, potem ich dyspozycja stopniowo pogarszała się. W tym sezonie może być zupełnie na odwrót, może ale nie musi bo przecież nic specjalnie nie wskazuje na poprawę jakości gry w OTT. Senators zawsze zdobywali dużo bramek, to w tym sezonie w ogóle im nie wychodzi, do tej pory zawodziła również defensywa na czele z bramkarzami, ani doświadczony Gerber ani też Alex Auld nie zdołali utrzymać choćby dobrej dyspozycji i wpuszczali dużo bramek. Nadzieją na poprawę tej sytuacji jest właśnie młody Brian Elliot, jednak jak pokazał wczorajszy przeze mnie analizowany mecz CBJ - NJD nawet najlepsi bramkarze czasem wpuszczają bramki, Elliotowi do najlepszych na pewno sporo brakuje a bramek ostatnio puszczał mało, dzisiaj stosunkowo świeży i mający o co grać atak MTL powinien zaaplikować mu kilka bramek. Różnica między Montreal Canadiens a Senatorami na wschodzie to aż 22 punkty ! To wręcz przepaść punktowa i zupełnie oddaje sytuacje obu ekip, jubileuszowy sezon w Montrealu zapowiada się coraz lepiej bo im bliżej play off tym lepiej Canadiens się prezentują, tym i kilkoma kolejnymi meczami Canadiens mogą sobie już na spokojnie zapewnić udział w tegorocznym PO, motywacja więc będzie spora. MTL ostatnio jak już wspomniałem na fali wznoszącej, forma świetna o czym świadczą zdobyte bramki których jest aż 25 w ostatnich 5 meczach. Świetnie podzielone są linie Montrealu, najbardziej efektywna ostatnim czasem była ich druga linia w której grają Andrei i Siergiej Kostitsyn i center Robert Lang, ci panowie zdobyli 13 goli i 12 asyst w ostatnich meczach MTL. Jedynym większym zmartwieniem w Montrealu może być brak Careya Price, który jednak niebawem powróci po kontuzji, Jaroslav Halak ostatnio obniżył loty chociaż wcześniej naprawdę godnie zastępował Price'a w bramce, myślę więc że dzisiaj jakiegoś bardzo złego występu Halak nie zanotuje. Senators którzy chyba sami nie wierzą już że ten sezon da się uratować mieli ostatnio przebłyski formy, nie wiązałbym tego napewno z długofalową serią zwycięstw, na to jest chyba za wcześnie w przypadku ekipy z Ottawy. Montreal powinien dziś sięgnąć po overowe zwycięstwo, które przybliży ich do zapewnienia sobie miejsca w play off. Być może już dziś do gry powróci kapitan Canadiens Saku Koivu co powinno dodatkowo dodać animuszu atakom MTL.
Typ : 2
Kurs: 1.77
Buk: Betsson
Pierwsza część sezonu dla Ottawy Senators była zupełnie stracona, zagubieni gdzieś pomiędzy własną niemocą strzelecką a ogromem traconych bramek nie mogli się odnaleźć, w tej chwili jednak wygląda na to że najgorsze mają już za sobą. Wygląda na to że w Ottawie duże nadzieje z poprawą dyspozycji i pozycji w tabeli wiążą z pierwszoroczniakiem, bramkarzem Brian Elliottem, który rozegrał już 3 mecze i pokazał się z dobrej strony. Czy jednak Elliot da dziś rade zatrzymać utytułowanych i doświadczonych już graczy Montrealu, którzy wydają się rozpędzeni ? Czy ponownie będzie w stanie puścić mniej niż 2 bramki co pozwoliłoby Ottawie nawiązać walkę ? Myślę że nie, nie każdy pierwszoroczniak od razu będzie grać długofalowo na wysokim poziomie, to się zdarza dosyć rzadko i w tym sezonie już się zdarzyło (Steve Mason z Columbus Blue Jacket) według mnie dzisiaj już tak różowo dla Elliota nie będzie i wpuści on więcej niż 2 bramki pod naporem dużej siły ofensywnej Montreal Canadiens. Ottawa ma dzisiaj szanse zanotować pierwszą w tym sezonie serie trzech zwycięstw z rzędu, zakładam jednak że tak się nie stanie, nie są jeszcze gotowi na taką serie, wygrane z Caroliną lub Atlantą nie przekonują do końca zaś Canadiens to zespół z zupełnie innej półki. W tamtym sezonie po pierwszej części sezonu Senators byli najlepszą ekipa na Wschodzie, potem ich dyspozycja stopniowo pogarszała się. W tym sezonie może być zupełnie na odwrót, może ale nie musi bo przecież nic specjalnie nie wskazuje na poprawę jakości gry w OTT. Senators zawsze zdobywali dużo bramek, to w tym sezonie w ogóle im nie wychodzi, do tej pory zawodziła również defensywa na czele z bramkarzami, ani doświadczony Gerber ani też Alex Auld nie zdołali utrzymać choćby dobrej dyspozycji i wpuszczali dużo bramek. Nadzieją na poprawę tej sytuacji jest właśnie młody Brian Elliot, jednak jak pokazał wczorajszy przeze mnie analizowany mecz CBJ - NJD nawet najlepsi bramkarze czasem wpuszczają bramki, Elliotowi do najlepszych na pewno sporo brakuje a bramek ostatnio puszczał mało, dzisiaj stosunkowo świeży i mający o co grać atak MTL powinien zaaplikować mu kilka bramek. Różnica między Montreal Canadiens a Senatorami na wschodzie to aż 22 punkty ! To wręcz przepaść punktowa i zupełnie oddaje sytuacje obu ekip, jubileuszowy sezon w Montrealu zapowiada się coraz lepiej bo im bliżej play off tym lepiej Canadiens się prezentują, tym i kilkoma kolejnymi meczami Canadiens mogą sobie już na spokojnie zapewnić udział w tegorocznym PO, motywacja więc będzie spora. MTL ostatnio jak już wspomniałem na fali wznoszącej, forma świetna o czym świadczą zdobyte bramki których jest aż 25 w ostatnich 5 meczach. Świetnie podzielone są linie Montrealu, najbardziej efektywna ostatnim czasem była ich druga linia w której grają Andrei i Siergiej Kostitsyn i center Robert Lang, ci panowie zdobyli 13 goli i 12 asyst w ostatnich meczach MTL. Jedynym większym zmartwieniem w Montrealu może być brak Careya Price, który jednak niebawem powróci po kontuzji, Jaroslav Halak ostatnio obniżył loty chociaż wcześniej naprawdę godnie zastępował Price'a w bramce, myślę więc że dzisiaj jakiegoś bardzo złego występu Halak nie zanotuje. Senators którzy chyba sami nie wierzą już że ten sezon da się uratować mieli ostatnio przebłyski formy, nie wiązałbym tego napewno z długofalową serią zwycięstw, na to jest chyba za wcześnie w przypadku ekipy z Ottawy. Montreal powinien dziś sięgnąć po overowe zwycięstwo, które przybliży ich do zapewnienia sobie miejsca w play off. Być może już dziś do gry powróci kapitan Canadiens Saku Koivu co powinno dodatkowo dodać animuszu atakom MTL.