NHL - sezon 2008/2009

[looker29]

Spotkanie: Montreal Canadiens - Nashville Predators

Kurs: 1,77
Bukmacher: betsson
Analiza:
sporo dziś meczy w NHL ale wybrać coś konkretnego i w miarę pewnego wyjątkowo trudno. Oprócz Bostonu pewne zwycięstwo w dzisiejszym meczu powinni odnieść Montreal Canadiens. 7-2-1 w ostatnich dziesięciu meczach, rzadko przegrywają na swoim lodzie. Nashville natomiast wyjazdy maja do bani - serię 7 kolejnych porażek przerwali dopiero ostatnio w Toronto i ogólnie nieciekawa forma. Dodatkowo wątpliwy występ Jasona Arnotta oraz przede wszystkim Shea Webera który zdobył juz w tym sezonie 31 pkt i stanowi istotny punkt zespołu. Zespoły te nie spotykają się ze sobą często i zawsze były to wyrównane mecze.. ale na dzień dzisiejszy lepsza formę prezentują Canadiens i to na nich warto dziś postawić!

 

[roxxo]

Spotkanie: Vancouver Canucks - Phoenix Coyotes
Typ: 1
Kurs: 1,90
Bukmacher: expekt
Analiza:

Warto zagrac tutaj na przelamanie Vancouver. Do druzyny wraca bramkarz a zarazem lider druzyny - Roberto Luongo. Mysle ze warto dzisiaj przelamac serie 5 przegranych z rzedu na wlasnej tafli. Szczegolnie ze kojoty nie graja wybitnie na wyjazdach wygrywajac tylko 6 z 21 spotkan. Dwa ostatnie mecze miedzy tymid ruzynami na tafli Vancouver konczyly sie wygrana gospodarzy i mysle ze dzisiaj ponownie gora beda Canucks. W H2H rowniez dominuja gospodarze wygrywajac 12 z 14 ostatnich spotkan. Wszystko sklania sie na przelamanie passy gospodarzy i ja jestem z nimi tej nocy.

 

[floxal]

Spotkanie: Montreal Canadiens - Nashville Predators 1
Montreal, drużyna w tym sezonie prezentuje się bardzo dobrze, czołówka tabeli, a na 12 ostatnich meczy wygrali, aż 10 ! ostatni mecz, ulegli faworytom 3-1 z Bostonu, choć prowadzili... Nashville, po koszmarnej serii porażek, zaczyna wychodzić na prostą, a wygrany jeden z dwumeczu z Chicago Blackhawks, może budzić podziw. Na stronie Montrealu, pisze, że prawdopodobnie nie wystąpi dwóch czołowych graczy w drużynie Predatorów Jason Arnott, oraz Shea Weber- który ma problemy z potłuczoną stopą. Te dwie nie obecności, atut własnej hali, oraz szczególna chęć wygranej po ostatniej porażce z Bostonem, nakłoniła mnie do wytypowania czystej 1 na Montreal ! Zobaczymy ...

 

[maciekstal]

Spotkanie:

San Jose Sharks Calgary Flames

Typ: San Jose -1.5
Kurs: 2.45
Bukmacher: bet365
Analiza: Zespol gospodarzy po chwilowym przestoku znowu zaczyna grac ( ostatni mecz na wlasnym lodzie az 1-7 z Tampa Bay ktore ostatnio cos tam gralo ???? ) Licze na wysokie zwyciestwo poniewaz 7/01.09 obydwa zespoly spotkaly sie w calgary i gora bylo miejscowu wygrywajac az 5-2.Napewno rekiny beda rzadne zemsty i zrewanzowania sie przeciwnikom.Zauwazylem rowniez ze San Jose lubi mecze z ciezkimi rywalami poniewaz sie na nie wyjatkowo mobilizuja i z reguly wygrywaja zdecydowanie natomiast z druzynami z ogona ligi raczej sie nie przemeczaja i wygrywaja 1 lub 2 bramkami oczywiscie odstepetwem jest Tampa Bay :0 licze ze san Jose pokaze klase i wygra zdecydowanie:0

 

[wojas]

co do Bostonu to logika wiadomo co wskazuje, ale w NHL logika często zawodzi. Boję się trochę, że Islandersi przełamią serię porażek, bo kiedyś muszą... Szczerze powiedziawszy to oglądając mecz z Rangersami dobrze zagrali, trochę im brakło, nie jestem do końca pewien czy to przez ich postawę, czy dlatego, że jednak Rangersi zagrali mimo wszystko słabiej. Oby moje obawy nie były uzasadnione. Osobiście gram dzisiaj na Boston ???? , liczę na to, że w Islandersach zagra ten trzeci bramkarz. Ponadto Montreal dzisiaj i Sharks , które w tym sezonie grają u siebie jak prawdziwe Rekiny. Marleau, Thornton są w dobrej formie. Ponadto świetnie Sharki grają w defensywie i mają Nabokowa, którego nie będę wychwalał. Mecz może i pewnie będzie trudny, bo Calgary ma w składzie takich zawodników jak Iginla czy Cammaleri oraz Mika Kiprusoff. Zaryzykuję jednak . Pozdrawiam. Dorzucam również Detroit , mimo ciężkiej przeprawy w Anaheim, powinni być dalej głodni zwycięstw z powodu przedostatniej porażki w Dallas. Kingsi naprawdę prezentują się średnio.....

 

[luckyluck]

Carolina - Toronto 1 @ bet365 1,74 4:6
3 ostatnie mecze Caroliny w plecy, Toronto znowu od 4 spotkan porazka, i tym i tym bedzie zalezec nad win. Jednak sugeruje sie gra u siebie wobec Caroliny, i lepsza seria dotychczasowa tej druzyny.

 

[masa16]

co do Bostonu to logika wiadomo co wskazuje, ale w NHL logika często zawodzi. Boję się trochę, że Islandersi przełamią serię porażek, bo kiedyś muszą... Szczerze powiedziawszy to oglądając mecz z Rangersami dobrze zagrali, trochę im brakło, nie jestem do końca pewien czy to przez ich postawę, czy dlatego, że jednak Rangersi zagrali mimo wszystko słabiej. Oby moje obawy nie były uzasadnione. Osobiście gram dzisiaj na Boston ???? , liczę na to, że w Islandersach zagra ten trzeci bramkarz. Ponadto Montreal dzisiaj i Sharks, które w tym sezonie grają u siebie jak prawdziwe Rekiny. Marleau, Thornton są w dobrej formie. Ponadto świetnie Sharki grają w defensywie i mają Nabokowa, którego nie będę wychwalał. Mecz może i pewnie będzie trudny, bo Calgary ma w składzie takich zawodników jak Iginla czy Cammaleri oraz Mika Kiprusoff. Zaryzykuję jednak . Pozdrawiam. Dorzucam również Detroit, mimo ciężkiej przeprawy w Anaheim, powinni być dalej głodni zwycięstw z powodu przedostatniej porażki w Dallas. Kingsi naprawdę prezentują się średnio.....

Islandersi zagrali z Bostonem bardzo ładny, ofensywny i agresywny hokej brakło skuteczności i ..bramkarza. według mnie to pozycja bramkarza rozstrzygnęła spotkanie na korzyść Bruins. Szczególnie przy 1 bramce nie popisał się Danis natomiast Thomas bronił przez całe spotkanie bardzo dobrze. Ogólnie bałem sie bardzo, bo akurat postawiłem sporo na Boston ale skuteczność i szczęście(przy 2 golu ;d) Bruins i mimo przewagi strzałów nieskuteczność Islanders dała wygraną przyjezdnym.

 

[s4m3]

Islandersi zagrali z Bostonem bardzo ładny, ofensywny i agresywny hokej brakło skuteczności i ..bramkarza. według mnie to pozycja bramkarza rozstrzygnęła spotkanie na korzyść Bruins. Szczególnie przy 1 bramce nie popisał się Danis natomiast Thomas bronił przez całe spotkanie bardzo dobrze. Ogólnie bałem sie bardzo, bo akurat postawiłem sporo na Boston ale skuteczność i szczęście(przy 2 golu ;d) Bruins i mimo przewagi strzałów nieskuteczność Islanders dała wygraną przyjezdnym.

Jak dla mnie Boston grał tak na 70 %, zmęczył ich ten mecz z Montrealem plus wyjazd. Dużo szczęścia , ale z takim bramkarzami jakich ma Boston można naprawdę dużo. Liczyłem że uda się dzisiaj Thomasowi ubić shootout , pechowa bramka w końcówce. Co do Motrealu też nie wyglądał dzisiaj na sto procent swoich możliwości , a te nietrafione strzały na pustą masakra chyba z pięć prób, ale liczy się wygrana ???? . Szkoda Sharks, ale Calgary zagrało bardzo dobrze, po obu strona bramkarze popisywali się ciekawymi obronami. Calgary miało poprzeczkę i Nabokov miał szczęście że przypadkiem sam nie wbił krążka,
za to później po strzale Thorntona krążek zaliczył obydwa słupki, ale nie przekroczył linii bramkowej było to przystanie 2:2, myślę że jak by do wpadło Sharks wygrali by.

 

[wojas]

Dokładnie, bramkarz w hokeju to jakieś 60%-70% sukcesu praktycznie. Boston, pomimo że nie włożyli wszystkich sił, spokojnie kontrolowali przebieg meczu i byli drużyną dużo dojrzalszą. Szkoda Sharksów, meczu nie widziałem, ze skrótów wynikało, że trochę niesprawiedliwie wygrało Calgary, mecz bardzo zacięty, szczerze powiedziawszy nie spodziewałem się takiego rozstrzygnięcia. Detroit, to Detroit, ze słabymi drużynami punkty tracą b. rzadko. Fajnie również, że Montreal się udał, ale lekko nie było. Nashville mialo swoje szanse, jednak po stronie Canadiens było ich więcej. Zasłużenie wygrali.

 

[odi]

Columbus Blue Jackets - New Jersey Devils (ML)
Typ : 2
Kurs: 2.07
Buk: Betsson
Zacznę może od informacji że świeży nabytek New Jersey Devils nie zagra jeszcze w dzisiejszym meczu przeciwko Columbus Blue Jackets, mowa tu oczywiście o Brendanie Shanahan, który po 8 miesięcznej przerwie znowu próbuje swoich sił w NHL i ponownie trafia do zespołu Diabłów. Z Shanahanem czy bez niego, New Jersey kontynuuje swoje wyjazdowe zmagania, dzisiejszy mecz przeciwko Blue Jackets będzie ich 4 z kolei na wyjeździe, ogólnie Diabły zagrają w tej części sezonu 6 meczy na wyjeździe pod rząd. Póki co radzą sobie w tej ciężkiej wyjazdowej serii całkiem nieźle, odnieśli dwie wygrane i jedną porażkę co jest jak na wyjazdy i przeciwników dobrym rezultatem. Pozyskanie Shenahan'a do zespołu to z pewnością duże wydarzenie, zawodnik ten zdobył mnóstwo punktów w NHL i z pewnością wzmocni swoją obecnością NJ Devils, teraz jednak Devils muszą skupić się na grze i zdobywać punkty aby w późniejszym okresie móc w pełni wykorzystać obecność Shanahan'a. Diabły grają zespołowo, zdecydowanego lidera trudno wskazać lecz nie dlatego że go nie ma lecz dlatego że wielu graczy aspiruje do tego miana, udowadnia to choćby ostatni mecz przeciwko Vancouver (wygrany 5-3) w którym punkty zdobywało aż 5 graczy NJD. Columbus ma za sobą 3 wygrane mecze, serie jak na tą drużynę naprawdę imponującą, serie która kiedyś musi dobiec końca. Warto wspomnieć że 80 % sukcesu we wszystkich trzech meczach tego zespołu miał bramkarz CBJ Steve Mason, który dostał już swój przydomek w NHL - MR. Zero, ze względu na to jak często udaje mu się zachować czyste konto przez cały czas trwania spotkania. O dziwo również w ataku Blue Jackets radzili sobie bardzo dobrze, w trzech ostatnich meczach zdobyli aż 11 bramek co daje im dobrą średnią, aczkolwiek może moim zdaniem w dzisiejszym spotkaniu nastąpić czynnik wystrzelania się, i takie chwilowe zacięcie się jest bardzo możliwe bo kontuzji w przednich formacjach CBJ nie brakuje. Oto piątka najlepiej punktujących w ekipie Columbus :

Czerwoną kreską zaznaczyłem graczy którzy nie wystąpią dziś w spotkaniu, zarówno Nash jak i Brassard to czołowe postacie CBJ, pierwszo liniowi atakujący którzy mieli temu zespołowi zapewniać najwięcej bramek. Dwóch kolejnych czyli Huselius oraz Umberger ostatnio punktowali sporo więc może nastąpić efekt "zacięcia się" + dobrze poinformowana i kryjąca obrona Devils zneutralizuje tą dwójkę. Zostaje nam pozycja numer pięć czyli Jakub Voracek który raczej sam meczu CBJ nie wygra. Siłą Blue Jackets jak już powiedziałem jest bramkarz, jednak nie jest on nieomylny a jego GAA = 1,80 chociaż bardzo dobre ukazuje że Mason jednak wpuszcza bramki i myślę że na koniec sezonu jego średnia będzie jeszcze gorsza chociaż niewątpliwie chłopak ma talent. Drużyna Devils a więc świetny kolektyw i duże nazwiska jak Parise, Elias, Gionta, Zajac + kilku innych naprawdę solidnych hokeistów powinny dziś wobec absencji w Blue Jackets oraz formy prezentowanej ostatnimi czasy na wyjeździe wywieźć z Nationwide Arena w Columbus wygraną. Oba zespoły dobre w defensywie więc widzę tu raczej underowe zwycięstwo Diabłów.​

 

[botshek]

Wyrażę swoją opinie co do meczu CBJ-Devils. Nash i Brassard nie graja już od dłuższego czasu dlatego co do dyspozycji ofensywy CBJ w tym meczu nie można ich brać pod uwagę. Kurtki udowodniły, że potrafia zdobywać bramki bez nich. Znakomicie dysponowani są Huselius i Umberger na gwiazdę rośnie młody Filatow zdobywca trzech bramek z Dzikusami. Dziś Columbus będą chcieli udowodnić, że ostatnie ich wyniki nie są przypadkiem, a to co wyprawia Mason w bramce na pewno nie ułatwi zdobywania bramek Diabłom.

 

[juanroman08]

Florida Panthers - Philadelphia Flayers
Typ: 1 [2,30]
W końcu piątek, mogę w spokoju i z zapasem czasowym poświęcić trochę czasu na analizę. Dzisiaj zapraszam na Florydę, gdzie gospodarze podejmą Lotników. Mecz ten prawdopodobnie będzie bardzo ciekawym i obfitującym w bramki spotkaniem. Do takich przemyśleń skłania mnie fakt iż Pantery w ostatnich 5 spotkaniach 27 razy znajdowały drogę do bramki rywali. Linia Campbell, Dvorak i Peltonen zdobyła 1/3 wszystkich bramek, jednak dziś Peltonena, prawdopodobnie zabraknie i chyba jest to jedyna negatywna wiadomość odnośnie Florydy. Pantery po serii 4 porażek mocno wzięły się w garść i teraz są drużyną, która sieje postrach zwłaszcza na własnym lodzie, o czym ostatnio przekonały się drużyny Caroliny i Atlanty. Ogólny bilans ostatnich 5 spotkań to 4 W i 1 P, także są powody by dziś stwierdzić, że Philadelphia może mieć poważne kłopoty. Zresztą problemy Lotników trzymają się już od dwóch spotkań, gdy dość niespodziewanie najpierw przegrali u siebie z Pingwinami, a wczoraj z Tampą. Głównym problemem w tym momencie wydaje się być skuteczność, która w ostatnich dwóch spotkaniach bardzo kulała, stąd też zdobycz tylko 3 bramek. Pozytywnym aspektem wydaje się być Biron, który od kliku meczy jest w dobrej dyspozycji, jednak jego koledzy nie dają mu powodów do satysfakcji i wczoraj mimo obronionych 40 strzałów, 4-krotnie uznawał wyższość rywali. Lotnicy najwyraźniej dostali tzw. "kilku meczowej zadyszki", która ostatnimi dniami występuję u wielu drużyn, więc nie jest to nic nadzwyczajnego. Co do typu 100% nie ma i nigdy nie będzie na pewność, ale z drugiej strony biorąc pod uwagę to że Pantery odpoczywały praktycznie 5 dni i są w dobrej dyspozycji, grają u siebie, Vokun spisuje się również na dość przyzwoitym poziomie, a także po ostatnich pięciu spotkaniach mają średnią 5,4 strzelonej bramki na mecz, jestem w stanie stwierdzić, że Floryda rozprawi się z Philą i to tak w wymiarze 2-3 bramek różnicy.

 

[shen]

Columbus Blue Jackets - New Jersey Devils 1 2.30
Trochę statystyk,CBJ wygrali ostatnio 7 z 9 meczy,i ostatnie 8 z 9 u siebie w domu,przeciwko rywalą z wschodniej konferencji ich bilans to 8-1-1 w tym sezonie.Więc wg statystyk nie mają prawa dziś przegrać:-D.
Co do kontuzji w CBJ to dziś zagra nowo pozyskany z atlanty J.Williams(7+11),powracają Torres i Tollofsen,Mało prawdopodobne ale możliwe ze dziś zagra Nash.CBJ rozpoczynają serie 3 meczy u siebie,więc dziś win na dobry początek serii z mocnym,ale do ogrania NJ bardzo możliwy.

 

[odi]

Wyrażę swoją opinie co do meczu CBJ-Devils. Nash i Brassard nie graja już od dłuższego czasu dlatego co do dyspozycji ofensywy CBJ w tym meczu nie można ich brać pod uwagę. Kurtki udowodniły, że potrafia zdobywać bramki bez nich. Znakomicie dysponowani są Huselius i Umberger na gwiazdę rośnie młody Filatow zdobywca trzech bramek z Dzikusami. Dziś Columbus będą chcieli udowodnić, że ostatnie ich wyniki nie są przypadkiem, a to co wyprawia Mason w bramce na pewno nie ułatwi zdobywania bramek Diabłom.

Nash nie gra od pewnego czasu ? Zależy jakie kto ma pojęcie czasu bo w ostatnich meczach grał i zdobywał bramki ... Brassard to owszem już trochę dłuższa niedyspozycja aczkolwiek wystarczy popatrzeć na statystyki by zobaczyć jak ważnym elementem CBJ był : 31 rozegranych meczy i 25 punktów , dla porównania Huselius 40 rozegranych gier i punktów 28 ... Liczby mówią ???? Huselius i Umberger to moim zdaniem nie są osoby zdolne do prowadzenia ofensywy zespołu

 

[botshek]

Nash nie gra od pewnego czasu ? Zależy jakie kto ma pojęcie czasu bo w ostatnich meczach grał i zdobywał bramki ... Brassard to owszem już trochę dłuższa niedyspozycja aczkolwiek wystarczy popatrzeć na statystyki by zobaczyć jak ważnym elementem CBJ był : 31 rozegranych meczy i 25 punktów , dla porównania Huselius 40 rozegranych gier i punktów 28 ... Liczby mówią ???? Huselius i Umberger to moim zdaniem nie są osoby zdolne do prowadzenia ofensywy zespołu

dokładnie Nash jest kontuzjowany od meczu z Red Wings od tej pory CBJ rozegrali 3 mecze, z których 3 wygrali czyli potrafią sobie radzić bez niego..

 

[odi]

dokładnie Nash jest kontuzjowany od meczu z Red Wings od tej pory CBJ rozegrali 3 mecze, z których 3 wygrali czyli potrafią sobie radzić bez niego..

Jak dla mnie trzy wygrane mecze pod rząd zwłaszcza bez Nasha to troszkę "ponad stan" CBJ, tak jak pisałem w analizie zawdzięczają to przede wszystkim Masonowi a nie jakiejś super dyspozycji w ataku, podejrzewam że wiecznie tak dobrze w ofensywie bez ich lidera się nie będzie działo.Aczkolwiek zgadzam się że jest to pewien paradoks w stylu Colorado, że zespół podczas nieobecności lidera i wydawałoby się najlepszego zawodnika radzi sobie zaskakująco dobrze

 

[botshek]

Jak dla mnie trzy wygrane mecze pod rząd zwłaszcza bez Nasha to troszkę "ponad stan" CBJ, tak jak pisałem w analizie zawdzięczają to przede wszystkim Masonowi a nie jakiejś super dyspozycji w ataku, podejrzewam że wiecznie tak dobrze w ofensywie bez ich lidera się nie będzie działo.Aczkolwiek zgadzam się że jest to pewien paradoks w stylu Colorado, że zespół podczas nieobecności lidera i wydawałoby się najlepszego zawodnika radzi sobie zaskakująco dobrze

co więcej z ciekawostek dziś do ekipy Kurtek dołaczy zakupiony z Atlanty Jason Williams, który na 41 gier rozegranych w tym sezonie zdobył 7 goli i 11 asyst. Ponadto po kontuzjach wracają Raffi Torres na 14 rozegranych gier 1 bramka i 3 asysty oraz obrońca Ole-Kristian Tollefsen. Najbardziej interesuje mnie jak poradzi sobie Mason w pierwszym meczu w karierze przeciwko NJD.

 

[odi]

co więcej z ciekawostek dziś do ekipy Kurtek dołaczy zakupiony z Atlanty Jason Williams, który na 41 gier rozegranych w tym sezonie zdobył 7 goli i 11 asyst. Ponadto po kontuzjach wracają Raffi Torres na 14 rozegranych gier 1 bramka i 3 asysty oraz obrońca Ole-Kristian Tollefsen. Najbardziej interesuje mnie jak poradzi sobie Mason w pierwszym meczu w karierze przeciwko NJD.

To są gracze 2-3-4 linii więc o jakiś rażących wzmocnieniach nie ma raczej mowy w przypadku żadnego z tych panów, tym bardziej że dwóch wraca po kontuzjach więc słabo mogą czuć grę. Nie mylmy ludzi że to są jakieś znaczące nazwiska bo nie są. Mason ? Nie sądzę żeby wpuścił dużo ale wpuści.

 

[odi]

mało brakowało NJD wygrali fuksem mecz

Niezwykle wiele swoim postem wniosłeś do tematu :jezora: a ja Ci powiem że wygrali zasłużenie bo :

1) Nie wygrywa ten kto prowadzi grę ani ten kto oddaje więcej strzałów, tylko ten kto umieści krążek w bramce przeciwnika więcej razy niż rywal -> proste a jednak dużo osób o tej zasadzie zapomina, Devils strzelili dwie CBJ jedną

2) Mason nie zachował czystego konta, zaś Weekes popisywał się bardzo ładnymi obronami i mimo że wpuścił bramkę to tego wieczora był lepszy niż jego vizavi Mason

3) Skuteczność, czyli na dobrą sprawę to o czym pisałem w analizie, może gdyby był Nash gdyby był Brassard to któraś z tych wielu sytuacji dla Blue Jackets zakończyła by się kolejną bramkę, tak jednak nie było i nie miał kto tego krążka ostatecznie wpakować do bramki diabłów

4) Underowe zwycięstwo NJ Devils czyli tak jak to przeanalizowałem, nie spodziewałem się tutaj że Devils będą prowadzić grę lub zniszczą rywala zdecydowaną przewagą goli, napisałem że oba zespoły dobre defensywnie co się potwierdziło, w środkowej strefie lepiej radziło sobie Columbus aczkolwiek nie wykorzystali żadnego z 3 PP. New Jersey ,które nie zagrało może najlepszych zawodów (myślę także że rozłożyli równomiernie siły bo dziś także grają mecz, zaś Columbus ma kilka dni przerwy więc mógł sobie pozwolić na większe wykorzystanie zasobów kondycyjnych) mimo wszystko lekkim zrywem w trzeciej tercji zdołało wyrównać a później wyjść na prowadzenie

 

[juanroman08]

Buffalo Sabres - Carolina Hurricanes
Typ: 1 [1,90] -> BetClick
Dzisiaj wybrałem z pozoru chyba pewniejszy mecz niż wczoraj, ale sam do końca pewności nie mam :-D. Szable dziś stają przed szansą zdobycia "łatwych punktów". Jednak aby zwycięstwo było możliwe potrzebują skuteczności podobnej jak w meczu ze Stars. Przypomnę że wygrali 5:4 po karnych. Ojcem sukcesu był Paul Gaustad, który zdobył 2 bramki, ogólnie Szable zaskoczyły całkiem pozytywnie gdyż podniosły się z 3:0. Huragany rozegrały bardzo podobny mecz do Buffalo jednak Huragany były zdolne podnieść się z 0:4 do 4:4 by ostatecznie przegrać 4:6 z Toronto w czym nie mały udział miał bramkarz Cam Ward. Zresztą Ward dzisiaj raczej nie będzie pierwszym bramkarzem w ostatnich 4 przegranych spotkaniach wpuścił 20 bramek a w rywalizacji z Sabres jego bilans wygląda 2-3-1 i ma średnią 4,13 wpuszczonej bramki, także ja bym się nie obraził gdyby dzisiaj bronił. Co więcej nie tylko problemy ma Ward, prócz ostatniego meczu gdzie Carolina zdobyła 4 bramki, wcześniejsze 3 spotkania pokazały że ich ofens ma duże problemy ponieważ zdobyli tylko 4 bramki. Niektórzy mogą powiedzieć że Carolina ma dziś odpowiedni moment by się przełamać, ale dla mnie ostatnie spotkanie Sabres z Dallas było bardziej przekonywające pod względem stylu gry, w porównaniu do Huraganów. Kontuzji w obu ekipach znaczących nie ma także, obie ekipy w pełni możliwości oby to Buffalo dzisiaj okazało się lepszą drużyną, no i do końca licze na to że Ward wystąpi i sprezentuje coś :-D