Carolina Hurricanes - Pittsburgh Penguins 1X
Carolina po ostatnim spadku formy i przegraniu 4 meczów w 5 ostatnich ( w tym jeden remis po 60 minutach), zwolnili swego trenera Petera Laviolette'a, a zatrudnili w jego miejsce ex-trenera Paula Marice'a. Obstawiam tutaj więc gospodarzy, będą chcieli zagrać jak najlepiej pod wodzą nowego trenera i nabrać pewności w grze, jaką mieli na początku sezonu. Ostatnie 3 mecze u siebie Carolina przegrała, więc nie sądze by przegrała kolejne spotkanie...W bramce Caroliny zagra nie Cam Ward, który doznał kontuzji pachwiny, a słabiutki Michael Leighton, który ostatnie 3 swe występy przegrał a GAA miał na poziomie 4.17... Jednak 4 kolejne mecze w RBC Arena wygrała Carolina, a także 7 z 8 spotkań tam właśnie rozgrywanych. Carolina powinna wygrać to spotkanie, lecz obawiam się trochę tej serii 4 wygranych z rzędu w RBC, więc dodałem podpórkę w postaci remisu.
San Jose Sharks - Columbus Blue Jackets 1
Nikt jeszcze nie zatrzymał drużyny San Jose w regulaminowym czasie gry. I nie sądzę, by tą drużyną miało być Columbus. San Jose będzie upatrywać swego 9 kolejnego zwycięstwa z rzędu i kontynuacji dominowania nad Clolumbusem w HP Pavilon. Wygrali on bowiem 8 kolejnych spotkań z Columbusem we własnej hali. Columbus natomiast po dwóch wygranych z rzędu będzie szukał kolejnych punktów, lecz wydaje mi się, że w HP Pavilon raczej ich nie znajdą.
Montreal Canadiens - New York Rangers 1X
Rangers wygrali cztery z pięciu ostatnio rozgrywanych spotkań. Montreal natomiast gra swój trzeci (na siedem) mecz we własnej hali. W dwóch spotkaniach odnieśli dwa zwyscięstwa i myślę, że są w końcu na fali. Muszą teraz wykorzystać dobrą passę i zwyciężyć NY, dzięki czemu znów nawiązaliby walkę z Bostonem o fotel lidera swojej dywizji. Bramkarz Lundqvist ma świetny bilans w meczach z Canadiens (7-2-1) i GAA równe 2.46. Wygrał także sześć kolejnych spotkań z Montrealem, więc sądze, iż nadeszła pora przerwania tej serii. Price natomiast ma świetny bilans w Bell Centre (6-1-2) i GAA równe 2.02. Od sezonu 06/07 NYR sześć razy wygrywał z Montrealem, raz przegrał w regulaminowym czasie gry, a raz po dogrywce.
Sądzę, iż wygra Montreal w tym starciu lub zremisuje.
Philadelphia Flyers - NJ Devils 2
Ostatnie spotkanie Flyers, w którym wygrali po dogrywce 4:3 z Tampą Bay, okupili ponownie stratą Daniela Briere'a. Wypadł on z gry na jakieś 4 fo 5 tygodni znów z problemami z pachwiną. Ostatnie 5 meczy we własnej hali Flyers to 4 zwycięstwa i jedna przegrana po dogrywce. Philadelphia z dywizyjnymi rywalami grała już w tym sezonie 2 razy, dwa razy wygrywając, raz w 60 minutach, a raz w dogrywce. 3 razy z rzędu wygrywali Flyers, podczas gdy poprzednie 21 spotkań między tymi drużynami 13 razy wygrywali Devils, tylko 3 razy Flyers, a 5 razy lotnicy kończyli spotkanie z 1 punktem. Myślę, więc, że Philly dostanie teraz lekkiej zadyszki i bez Briere'a przegra to spotkanie.
Washington Capitals - NY Islanders 1
Capitals będą chcieli uniknąć trzeciej porażki, podejmując u siebie wyspiarzy.
Przegrali oni spotkania z Columbusem a następnie z Floridą, natomiasto Islanders ostatnie spotkanie wygrali z Senators 4-2. Islanders od momentu wygrania zaledwie 4 spotkań w 15 pierwszych meczach, teraz wygrali sześć z ostatnich dziewięciu... Poza tym NY wygrał 3 z 4 spotkań w poprzednim sezonie. Washington nie wygrał w regulaminowym czasie gry wtedy, więc teraz myślę dokona tego, szczególnie, że NY Isles zajmują ostatnie miejsce w Atlantic Division.
Detroit Red Wings - Vancouver Canucks 1
Vancouver źle wiedzie się od czasu straty bramkarza Roberto Luongo. A jeszcze gorzej dziać się może, gdy nie zagra dzisiaj nawet drugi bramkarz Curtis Sanford, który zjechał z lodu, w ostatnim spotkaniu z Columbus z powodu urazu pleców. Vancouver prowadziło z Columbus 2-1, do momentu gdy Sanforda zmienił Curtis Schneider, potem bowiem Curtis puścił dwie bramki i Vancouver przegrało 2-3. Te dwie drużyny grały już ze sobą 3 razy w tym sezonie, dwa z tych pojedynków wygrało Vancouver, którzy będą chcieli przerwać serię 3 porażek z rzędu. Dzisiaj jednak, myślę, iż Detroit pokona Vancouver.
Florida Panthers - Buffalo Sabres X2
W pięciu ostatnich grach Florida ma bardzo dobry, najlepszy w sezonie bilans (3-0-2). I to bez podstawowych 3 graczy : Davida Bootha, Nathana Hortona i Cory Stillmana. A także z zastepującym Vokouna w bramce Craigiem Andersonem. Bilans Andersona to (5-1-3), z najlepszym w
NHL procentem obronionych strzałów równym .943 !! W siedmiu ostatnich spotkaniach puścił tylko 11 goli. Kontuzje również dopadły zespół Sabres, którzy mogą wystąpić dzisiaj bez obrońców Toni Lydmana i Craiga Riveta. Jednak statystyki przemawiaja na korzysc Sabres, którzy wygrali 5 z ostatnich 6 spotkań z panterami, w tym 3 kolejne na Florydzie.
Tampa Bay Lightning - Boston Bruins X2
Boston Bruins zanotowali fantastyczny bilans w listoodzie (11-1-1), strzelając przeciwnikom 51 goli, tracąc przy tym tylko 24. Ostatnie spotkanie również było świetne, Bruins pokonali 4-1 obrońców pucharu stanleya Detroit Red Wings. Tim Thomas wraca poza tym do bramki Bostonu, po tym jak opuścił spotkanie z Detroit z powodu choroby. Ostatnie spotkanie przegrał 3-2 z Buffalo, lecz i tak ma świetny bilans (8-2-1)z GAA równym 1.60 w ostatnich 11 startach. Marco Sturm również powinien wrócić do gry dzisiaj, po opuszczeniu sześciu ostatnich gier. Tampa natomiast ma tylko jedno zwycięstwo w ostatnich 11 grach (1-6-4) i średnią puszczanych goli z tego okresu na poziomie 3.5. Wszystko więc wskazuje na kolejną porażkę Tampy, lecz daję podpórkę - remis, ze względu na to, iż Tampa lubi remisować spotkania, szczególnie we własnej hali.
Nashville Predators - Colorado Avalanche 1
Nashville pierwsze spotkanie pomiędzy tymi dwoma zespołami przegrał na wyjeździ 0-1. Teraz nadszedł czas do rewanżu, szczególnie, że ostatnie 3 spotkania we własnej hali Predators nie wygrali...Avalanche natomiast upatrują swej czwartej wygranej w piątym meczu pomiędzy tymi drużynami, a trzeciej z kolei. Po ostatniej wygranej z Buffalo 2-0 myślę, iż Nashville wygra kolejne spotkanie, gdyż rywala nie mają wymagającego.
Phoenix Coyotes - Toronto Maple Leafs X2
Phoenix Coyotes w okresie od 13 do 24 listopada doznało 6 porażek (0-4-2), w których puściło 3 lub więcej bramek. 5 porażek w tym czasie doznał bramkarz Ilya Bryzgalov. Trener Kojotów zdecydował się więc wpuścić w jego miejsce backupa Tellqvista i okazało się to być świetnym ruchem. W ciągu 4 meczów, puścił on tylko 6 bramek a procent obronionych strzałów to .955, które doprowadziło Phoenix do 3 zwycięstw. Dziś podejmują Toronto, zespół który ostatnio ma problemy w defensywie. Zespół stracił 27 goli w 8 ostatnich meczach. Ostatni mecz to porażka z San Jose 5-2. Phoenix przegrał 6 kolejnych spotkań z Toronto, a ostatnie dwa mecze wygrał, w tym ostatnie zwycięstwo to 5-1 24 listopada 2007 roku. Obstawiam dzisiaj remis lub zwycięstwo Toronto.