NHL (National Hockey League) - Sezon zasadniczy 2021

[suomi]

Nadchodzącej nocy spotkanie dwóch drużyn, które lubię. Może inaczej - Toronto lubię oglądać, a Jets kibicuje. Toronto zaczęło sezon od wygranej. Liderzy zapunktowali na otwarcie. Obrona popełniła sporo błędów. Taki obraz = całe Liście. Sporo grzechów z tyłu, ale duża moc z przodu. Jets na starcie sezonu ograli ( nie bez problemów ) Flames. Podsumowując ten mecz mam mieszane uczucia. Wygrali, więc niby wszystko się zgadza, ale obrona również do poprawy. Wobec kontuzji Little byłem niemal pewien, że Laine wróci do gry w jednym linku z Scheifele, ale Maurice nadal inaczej to ustawia Zobaczymy jak to zadziała w dłuższym wymiarze czasu. Na razie Jets trochę w swoim stylu. Słaby początek, dobre zakończenie. Tej nocy zapowiada się nam fajne spotkanie. Po głowie chodzi mi over, a życzeniowo wygrana Jets. Patrząc na obronę Liści i formę Andersena ( bo to pewnie on wyjedzie na lód ) nie jest to niemożliwe. Goście na pewno muszą sie rozjeździć. Przydałby się DeMelo, ale może braki z tyłu nadrobi atak.

Leafs - Jets - 2 ML - 2.32 - fortuna
Scheifele - bramka ( łącznie dogrywką ) - 2.70 - fortuna

 

[twinkle]

Detroit podejmuje u siebie Columbus i znów nie zgadzam się z bukami co do wysokości kursów. Wczoraj nie wyszło, ale Greiss to znacznie wyższa półka niż Delia który zdecydowanie nie pomógł Chicago i mam nadzieję że Larkin i spółka którzy ograli już z pozycji doga Carolinę, powtórzą ten sukces i dziś.

Detroit ML @2,51 (2-3, jak się zaczyna grać przy 1-3 w połowie 3 tercji, to tak to się kończy)

Strzelą bramki:

Larkin @3.20
Atkinson @3,60

I za drobne, dubel kanadyjski:
Hronek >0,5p @2,0
Jones >0,5p @2,0(mógł strzelić tego karnego..)
AKO: @4,0

Kursy Fortuna.

 

[rasijskij]

Ja się pobawię underami / overami. W poprzednim sezonie i jeszcze sezon wstecz całkiem nieźle szło, więc może to będzie lepsze wyjście niż typowanie zwycięzców. Dzisiaj szedł bym w kierunku Detroit, Flyers, Anaheim i St. Louis, ale pewnie się powstrzymam.

Poniżej 5,5 bramki w Detroit @1,82 4/10 Unibet
Poniżej 1,5 bramki w I tercji @1,82 5/10 Unibet

W bramce Wings prawdopodobnie Greiss. Naprzeciwko pewnie Korpisalo. Obaj zagrali po jednym meczu, obaj obronili +30 strzałów i obaj wpuścili dwie bramki. Wygląda na to, że jest forma chociaż ciężko mówić o dobrej dyspozycji po jednym spotkaniu. Jackets byli w poprzednim sezonie drużyną underową. W składzie nie zmieniło się zbyt wiele i myślę. że po dwumeczu z Preds powinni powoli wracać do swojego stylu gry. Pytanie tylko, czy uda się go narzucić przeciwnikom. Jeśli bramkarze zagrają na podobnym poziomie jak w swoich poprzednich występach to można się spodziewać czegoś w stylu 2:2 lub 3:1 w którąś ze stron. Realizacja przewag również pozostawia wiele do życzenia zarówno u jednych jak i drugich.

-3,06

 

[twinkle]

W nocy z większych dogów mamy Jets, Sharks i Coyotes, ale chyba żadni do grania. Odrzutowcom wypadł Laine, ciężko im będzie w Toronto, na Rekiny w St.Louis też bym nie postawił pieniędzy. Arizona w Vegas bez Ekmana-Larssona, a co by nie mówić to nie dość że ostoja obrony, to i w ataku i PP niezastąpiony.

Z kursów których nie do końca rozumiem to Predators z Caroliną, i to zagram. Mają dwa zwycięstwa z Jets na koncie, w bramce dziś teoretycznie solidniejszy a na pewno bardziej doświadczony Rinne (Saros grał pierwsze mecze), z przodu są Forsberg, Duchene, Arvidsson, do tego Josi, Ekholm.. grają u siebie i ja bym wystawił tu kursy odwrotne. W dogrywkę czy karne się bawił w tym meczu nie będę.

Predators DNB @2,06

Za mniejszą kwotę, już bez większych analiz:
Las Vegas ML
Vancouver x2(dzień po meczu dopiero zauważyłem że bronił Demko, jak podawali składy to awizowany był Holtby..)
St.Louis ML
AKO: @3,68

Kursy Fortuna.

Edit: Może lepiej pograć w lotto? Boston dnb który zamykał mi ładny kupon nie strzela bramki..

 

[rasijskij]

Mi nie daje spokoju St. Louis i zagram to, bo Dubnyk, który nie wykręcił w poprzednim sezonie SV%90 w bramce Wild, która nieźle grała defensywnie nie osiągnie lepszego wyniku między słupkami Sharks, których defensywa... szkoda gadać. Rekiny od początku poprzedniego sezonu to takie Dynamo Ryga Ameryki Północnej. Blues muszą być wściekli po ostatnim meczu z Avs i jeśli Arizona potrafiła rozstrzelać Rekiny 5 na 5 to Nutki tym bardziej są w stanie to zrobić. No i odpoczywali dwa dni.

St. Louis Blues -1.0 @2,06 3/10 Unibet

Nie wiem, czy to dobry pomysł, ale spróbuję jeszcze jednego underu. Dziwne, że jeszcze nie ma informacji na temat obsady bramki Isles. Jeśli miałby wyjechać Varlamov to chyba bym się nie zastanawiał. Rosjanin nie wpuścił żadnej bramki w pierwszym meczu z Rangers. Jeśli wyjedzie Sorokin to trochę gorzej, ale myślę, że te 0-5 w drugim meczu to nie jego wina, a przynajmniej nie w 100%. W bramce Bruins Rask. Wpuścił dwa gole w pierwszym meczu z Devils. Co prawda nie sprawdzili go zbyt porządnie, bo oddali tylko 22 strzały, ale zdążył pokazać klasę popisując się kilkoma ładnymi interwencjami w RT i w dogrywce. Dodatkowo Rask w poprzednim sezonie z Isles wykręcił GAA poniżej 1,5 bramki.

Poniżej 5,5 bramki w Nowym Jorku @1,70 4/10 Unibet

-0,26

 

[fazesky]

Suche typy na szybko, bo zaraz moi ulubieńcy zaczynają nie wiem czy typy mają większy sens, ale tyle razy sport już udowadniał, że nie wszystko jest logicznie i tak jak na papierze powinno być
Bruins ml @1.71 (biased)
Winnipeg ml @2.55
San Jose ml @2.55
Canucks ml @2.30
Canes ml @1.76
Analiz nie piszę dzisiaj, bo mogę napisać 10 stron i każdy wynik i tak okaże się być odwrotny. Za wcześnie, żeby opierać się na statystyce i mówić o turbo formie po dwóch meczach. Suche single do grania; nie należy łączyć w ako. Jak ktoś korzysta to niech podejdzie z rozwagą i pamięta, że sezon dopiero się rozkręca (thus no analysis provided)

 

[mark1973]

Ode mnie tez dzis suchar bo jeden mecz zaraz

Islanders ml kurs 2,12
Wild ml kurs 1,67
St.Louis ml kurs 1,52
Habs ml kurs 1,82
Jets z x kurs 1,90

Solo gram Islanders, , w dublu Wild i St.Loius i drugi dubel Habs-Jets

 

[rasijskij]

Poniżej 6,5 bramki w Los Angeles & Poniżej 6,5 bramki w Nowym Jorku @2,16 3/10 Unibet

Jeśli chodzi o mecz w Nowym Jorku to chyba nie ma o czym dyskutować. Wystarczy obejrzeć powtórkę ostatnich spotkań Devils i występy Blackwooda. Po stronie Nowojorskiej w bramce Georgiev (prawdopodobnie). Gość już zdążył zaliczyć shutout, a rozegrał dopiero jeden mecz. W sumie typ opieram głównie na formie bramkarzy. Myślę, że można się spodziewać jakiegoś 2:2 lub 3:2 w którąś ze stron.

Mecz w Los Angeles najpewniej wygrają Avs i nie wiem, czy nie zagram ich zwycięstwa, ale nie spodziewam się wielu bramek. Kings to przedostatnia drużyna bez zwycięstwa i punktów (razem z Chicago). Powinni być mocno zdeterminowani, żeby zacząć punktować. Liczę, że dwa ostatnie mecze pozwoliły drużynie się zgrać i będzie to wyglądało trochę lepiej niż z Wild. Avs po wzięciu odwetu na St. Louis również powinni zagrać spokojniej. Sezon będzie ciężki, harmonogram mocno napięty, więc nie ma co szaleć i strzelać każdemu dziesięć bramek.

Kusi mnie również mecz w Pittsburghu. Mimo, że jestem kibicem Caps to wydaje mi się, że dzisiaj ponownie polegną, ale nie zagram tego spotkania, bo nie mam takiej pewności jak ostatnio, a kurs jest niższy.

-3,26

 

[twinkle]

Bęben maszyny losującej jest pusty.. zaczynamy losowanie.
Spróbuję dziś zaufać Panterom, bo poza elementem losowym i zasadą odwrotności wyniku w drugim meczu, nic nie przemawia za Chicago. W bramce Florydy Bobrovski, w Chicago Subban. Rosjanin pierwszy mecz w sezonie, wprawdzie jest po covidzie, ale jeżeli ma zagrać to zakładam że czuje się na tyle dobrze, że i tak będzie pewniejszym punktem niż Subban. Przedwczoraj 5-2 bez Bobrovskiego w bramce. Hornqvist na pewno duże wzmocnienie, zresztą już zdążył strzelić bramkę. W Chicago defensywa dalej bez Seabrooka, atak bez Toewsa.

Floryda (-1) @2,17(5-4d, atak swoje zrobił, defensywa niestety nie)

Zastanawiałem się nad drugim meczem pomiędzy Avalanche, Jets i Flyers (chociaż tu na dwoje babka wróżyła), ale ostatecznie jeżeli w Colorado nie namieszają w linkach, to pewnie postawię na nich.

Edit: Penguins też warci rozważenia, dołącza Kapanen, siła ognia wzrasta, pytanie czy Vanecek w bramce Capitals to nadrobi.

Edit2: Tak jak napisał rasijskij, zmiana awizowanego goalie w Hawks - to zawsze niewiadoma, ale szanse Florydy chyba rosną.

 

[rasijskij]

W bramce Florydy Bobrovski, w Chicago Subban.

Według The Athletic w bramce Chicago może pojawić się Lankinen, więc możemy być świadkami debiutu. Przy okazji - w ekipie Hurricanes trzy pozytywne testy na Covid-19.

 

[mark1973]

Ja dziś zagram dwa mecze
Avalanche minus 1,5 kurs 2,08
Avs maja wszystko po swojej stronie, jezeli bedzie mobilizacja to Kings nie beda mieli duzych szans. Myśle ze Landeskog, MacKinnon i Rantanen weszli juz w sezon , nizsze formacje tez robia dobra robote.

Flyers RT kurs 2,22
To drugie ich spotkanie w Philadelphi . W pierwszym Lotnicy nie przypominali zupelnie graczy z pojedynków z Pingwinami, braklo w zasadzie wszystkiego. Jutro spodziewam sie zupełnie innego meczu, Flyers maja w skladzie wielu doswiadczonych charakternych graczy i mysle ze nie pozostaną dłużni Sabres

 

[rekretyper]

Na Florydzie widzę +5.5 gola. W bramce Panter zadebiutuje w nowym sezonie Bobrovski z dyspozycja może być różnie, po drugiej stronie Subban który nie jest pewnym punktem drużyny. W obu ekipach z przodu ma kto strzelać także spodziewam się podobnego wyniku do pierwszego spotkania. Na drugi typ biorę Sens +2.5 gola. Do składu dołącza Galchenyuk. W bramce Jets Brossoit, dodatkowo grają b2b. Na 3 bramki jest szansa.
AKO 2.67 Fortuna

 

[mark1973]

Na Florydzie chodza mi po głowie Hawks. W bramce Hawks co prawda debiut Lankinena, ale to solidny golie, pokazał to w reprezentacjach juniorskich i na MS seniorów na Słowacji gdzie bronił kapitalnie, nie skazywałbym go porazke akto wie moze poprowadzi Hawks do pierwszej wygranej. W pierwszym meczu Jastrzebie w polu nie odstawały od Panter, kto wie czy teraz sie nie odwidzięczą
Bobrowski po Covidzie to wg mnie niewiadoma, moze zagra na zero a moze nie zatrzyma ataku Hawks

Hawks RT kurs 3,1 fortuna

 

[zmogu]

Cześć po raz pierwszy

Buffalo Sabres - Philadelfia Flyers
1 @3.00 sts

Jak dla mnie okej kursik. Oglądałem mecz Lotników i okazali się tam kompletnie bez jaj drużyną. Oczywiście utopiłem, bo stawiałem, że wygrają swój wczorajszy mecz, jednakże totalnie się zawiodłem, kończąc oglądanie po trzecim golu dla Buffalo. Nie wiem, nic tam nie grało, mam wrażenie że Buffalo nabrali pewności siebie po dwóch bęckach od Capitals. Naprawdę, jest tam spora dawka zawzięcia oraz współpracy, są bezwzględni zarówno w obronie, jak i bardzo skuteczni w ataku. Flyers nie mieli w pierwszym meczu żadnego argumentu, nie mogli nawet swobodnie wyjść z własnej połówki. Co mogłoby się zmienić w 24h? Niewiele myślę. Mam wrażenie jakby Couturier robił robotę nie tylko na lodzie, ale i też mentalnie, mimo że dużo nie puntkuje, a w dzisiejszym spotkaniu również jest go brak. Zabieram się do oglądania, powodzenia.

 

[5xharoldx5]

Dyscyplina: Hokej na lodzie - NHL
Godzina: 4:00
Spotkanie: Los Angeles Kings - Colorado Avalanche
Typ: remis
Kurs: 4,80
Bukmacher: STS
Analiza:

Podobnie jak w innych sportach ten sezon NHL będzie inny. Dla przykładu w NBA mamy mnóstwo dziwnych wyników. W NHL drużyny jeszcze nie mają ustabilizowanej formy, dlatego nie robiłbym z Colorado Avalanche aż takiego faworyta. Colorado bardzo nierówno zaczęło, bo w pierwszym meczu przegrali 1:4 z St. Louis Blues, a w drugim spotkaniu z tą samą drużyną dwa dni później wygrali 8:0... Los Angeles Kings zaczęli sezon od dwóch porażek z Minnesotą Wild, ale w regulaminowym czasie gry były remisy 3:3. Co ciekawe w obu tych meczach po dwóch tercjach prowadzili Kings 3:1, ale w żadnym z nich nie dowieźli wygranej do końca. W NHL wiele się zmieniło i obecnie Los Angeles Kings nie są już tak mocni jak kilka lat temu, kilku ważnych graczy ma już swoje lata. Mimo wszystko nadal nie można ich lekceważyć i na dobre pojedyncze spotkania ich stać. Trzeci remis z rzędu LA Kings? Kto wie... Oprócz tego podoba mi się też typ na over 2,5 Kings.

 

[rasijskij]

Montreal ML @1,75 5/10 Unibet Pierwszy typ mozna chyba już wrzucić, bo kurs po południu szybko zaczął spadać. Amerykanie wstali z łóżek i ładują pieniądze. Wydaje mi się, że Canadiens są jednym z pewniejszych zespołów dzisiejszej nocy. Już od początku rozgrywek pokazali na co ich stać i po przegranej dogrywce w Toronto dwukrotnie pokonali Oilers dając sobie strzelić tylko dwie bramki w dwumeczu. Na pewno na plus gra w osłabieniu. Na temat Vancouver można powiedzieć odwrotnie. W pierwszym meczu pokonali uśpionych jeszcze Oilers, a później przegrali wszystkie kolejne mecze. Do zespołu wrócił wyczekiwany Miller, ale nie pomógł zbyt bardzo w meczu rewanżowym z Calgary. Orki grają u siebie, ale z drugiej strony Montreal ma nieprawdopodobnie dobre wyniki w Vancouver i ogólnie w pojedynkach z Canucks. Może później coś jeszcze wymyślę.

 

[twinkle]

Z racji tego, że ten sezon jest bardzo specyficzny i rozgrywane będą po 2 mecze między tymi samymi drużynami dzień po dniu (przeważnie, a nawet zdarzać się będą dłuższe serie) a przynajmniej póki co nawet jak na NHL mecze są dość nieprzewidywalne, przyjrzałem się na szybko statystykom (bo nie znalazłem nigdzie gotowych) zwycięstw i porażek w parach spotkań. Jak analizy zawiodą, może statystyka okaże się przydatna. Jakby ktoś chciał się tym podpierać (tabelka aktualizować się będzie po każdej kolejce) to dajcie znać, to będę w tym poście pokazywał aktualny stan.

Oczywiście w miarę upływu spotkań statystyki powinny być bardziej miarodajne.

Stan na 25.01.2021

Lp.	Team	Dwumecze	Win/Loss
1	Colorado	3	100%
2	San Jose	3	100%
3	St. Louis	3	100%
4	New Jersey	2	100%
5	Toronto	2	100%
6	Carolina	1	100%
7	NY Islanders	1	100%
8	Anaheim	3	67%
9	Arizona	3	67%
10	Buffalo	3	67%
11	Columbus	3	67%
12	Detroit	3	67%
13	Edmonton	3	67%
14	Los Angeles	3	67%
15	Minnesota	3	67%
16	Vancouver	3	67%
17	Boston	2	50%
18	NY Rangers	2	50%
19	Ottawa	2	50%
20	Tampa	2	50%
21	Montreal	3	33%
22	Philadelphia	3	33%
23	Vegas	3	33%
24	Washington	3	33%
25	Chicago	3	0%
26	Pittsburgh	3	0%
27	Nashville	2	0%
28	Calgary	1	0%
29	Dallas	1	0%
30	Floryda	1	0%
31	Winnipeg	1	0%

 

[Usunięty użytkownik 152510]

Witam kolegów po przerwie.
Montreal RT@ 2,15
Ja również przychylam się na typ Montreal który prezentuje się bardzo dobrze. Liczę ponadto ze Canucks które zaliczyło ponad 20 kar w 4 meczach dziś tez będzie grało dość chaotycznie i złapie kary które w PP wykorzystają Habs.
Powodzenia.

 

[rasijskij]

Toronto w regulaminowym @2,02 4/10 Unibet Chyba jednak zdecyduję się na Leafs. Koskinen w bramce Oilers mnie w ogóle nie przekonuje. Poza tym ofensywa Oilers sobie nie radzi. Draisaitl jescze w cieniu. McDavid coś tam punktuje. Do tego dochodzą osłabienia w postaci Klefbooma, Neala i możliwe, że Kassiana, więc pierwsza linia ataku się rozpada. Chociaż może to wyjść na plus dla Oilers, bo może trener zdecyduje się połączyć Draisaitla z McDavidem. Leafs powoli, ale co raz solidniej. Z Andersonem również wszystko w porządku. Myślę, że sobie poradzą.

 

[twinkle]

Dzisiejsze mecze wydają się aż za bardzo oczywiste, żeby weszły zgodnie z przewidywaniami.. Leafs powinni poradzić sobie z chimerycznymi Oilers, Blues z Sharks, po występie Jonesa w meczu z Arizoną, a który dziś ma zastąpić Dubnyka też nie powinni mieć problemów. Canadiens w niezłej formie, z mocnym składem, w teorii też ograją Canucks nawet biorąc pod uwagę że nie zagra Demko tylko Holtby. Arizona dalej bez Ekmana, a Vegas gra nieźle, wyciągneli z 0-2 wczoraj, na dodatek nie wykorzystując żadnej przewagi.
Teoretycznie największa niewiadoma w Anaheim, ale Minnesota brana za faworyta. Pytanie za 100 pkt.. co z tego nie wejdzie?

Bo że coś nie wejdzie, to raczej pewne

Ja postawię dziś "bezpiecznie" na Canadiens(5-6k), Blues(1-2k) i Vegas(5-2), wszystko w opcji DNB.

AKO: @3.14 (Fortuna)

Brak straty to też zysk I chyba będę się już trzymał tego dnb, bo jeżeli gra się coś innego niż singiel, to trafienie dogrywki/karnych graniczy z cudem.

PS. Wczoraj na 3 mecze rozegrane b2b w dwóch padł odwrotny wynik do pierwszego spotkania, punktami podzielili sie Blues z Sharks i Ducks z Wild. W trzecim meczu Vegas powtórzyło wygraną z Coyotes ale akurat ten mecz, biorąc pod uwagę siłę ekip i poważne osłabienie Arizony chyba nie zaburza obrazu statystyk.