NHL 2013/2014 - Stanley Cup Playoff's

[michal1090]

Los Angeles Kings - San Jose Sharks

No cóż stało się to czego nikt w Los Angeles by się nie spodziewał, po dwóch pierwszych przegranych na wyjezdzie LAK wracają na własne lodowisko i od razu grają o życie bo tak trzeba nazwać 3 spotkanie,na wstępie w San Jose dwie porażki można powiedzieć że dwie bardzo dotkliwe porażki bo 6-3 i aż 7-2 w drugim spotkaniu ale uważam że tak mocne ofensywnie LAK jest jak najbardziej wstanie dziś powrócić do rywalizacji w dobrym stylu i nikt nie wyobraża sobie innej możliwości. Mega ofensywna drużyna z takimi zawodnikami jak Kopitar czy Gaborik nie może sobie pozwolić na kolejną porażkę. No ale przejdzmy do rzeczy i do tego co gramy. Mianowicie over strzałów na bramkę Niemiego. Czemu ? Sprawa jest bardzo prosta, Kings to naprawdę mega ofensywa i wiele potrafią a co za tym idzie oddają naprawdę olbrzymie ilości strzałów na bramkę sami nieraz dochodząc prawie do 50 ! a tu już naprawdę bardzo duża liczba, mecze na wyjezdzie to dwie dotkliwe przegrane ale nawet tam 34 strzały w pierwszym meczu i 26 w drugim. Dziś grają u siebie gdzie za każdym razem jeśli chodzi o shots on goal młócą przeciwników i oddają kosmiczne ilości. Statystycznie wygląda to tak :

Warto zwrócić uwagę na mecze z Edmonton i Calgary gdzie oddali 44 i 48 strzałów.

Jak będzie wyglądać to dziś ? Sprawa jest prosta,wg mnie plan jest taki by od samego początku wjechać na pełnej w bramkę Niemiego a co za tym idzie,masa strzałów, w meczu będzie pewnie dużo walki i kar a co za tym idzie sporo PP w którym mogę naprawdę bombardować bramkę SJS.

Oczywiście ktoś może powiedzieć że przy wyniku 2-0 lub 3-0 odpuszczą sobie strzelanie, ale jest taka kwestia że o taki wynik będzie naprawdę ciężko, a kolejna jest taka że tu 1-0 lub 2-0 nikogo nie zadowoli w perspektywnie 60 minutowej walki, tu sie gra na całego, nie ma odpuszczania.

Podsumowując. Gospodarze grają mecz o przysłowiowe życie, mają mega ofensywe która jak sie wkur.wi to potrafi oddać ok 44-48 strzałow na bramkę, własna publiczność i chęć pokazania SJS że tu jeszcze wszystko otwarte i tak łatwo nie będzie. Ja pobieram śmiało i liczę na kanonadę strzałów na bramkę Niemiego

Typ : Los Angeles Kings powyżej 30.5 strzałów na bramkę @ 1.85 Triobet ​

 

[sparki]

Anaheim Ducks OT vs Dallas Stars

[ 2.070 ]
Bukmacher:
Pinnacle Dziś równie trudna kolejka do typowania wyników. Długo się zastanawiałem nad 3 typami na dziś. Najpierw chciałem grać Under 5,5 w powyższym meczu, ale kurs nie warty świeczki. Potem przyszła rozkmina na to starcie i starcie Howks z Bulues na korzyść Howks w 60' . Po chwili zastanowienia wróciłem jednak do meczu Ducks. Miał być też 60' ale coś mi mówi, że tutaj pojawić się może dogrywka więc gram bezpieczniej. Co do samego meczu Kaczory wygrywają serie 2:1, a dziś drugi mecz na tafli w Dallas. Gdyby ten mecz wygrali wracają do siebie na dwa mecze czyli dwie szanse na dopięcie tej fazy PO. Myślę, że dziś determinacja i motywacja Ducks jest na bardzo wysokim poziomie. Na pewno zdają sobie sprawę, że wyrwanie zwycięstwa na wyjeździe stawia ich w komfortowej sytuacji. Jeśli chodzi o składy to raczej nie będzie większych (żadnych?) zmian w obu drużynach. 3 Game był dla mnie dość dziwny. Kar wiele, bramek mało i jeszcze wręcz wyrwane zwycięstwo graczy z Dallas. Bramkarz Gwiazdek w tym meczu to przeszedł sam siebie. 37 Saves to dość imponujący wynik. Sam nie wiem czy to wynik jakiejś eksplodującej formy czy nieudolności strzeleckiej Kaczorów. Dziś po prostu myślę, że dla Ducks to mecz typu "must win" i a odpowiednim podejściem i skutecznością strzelecka wywiozą z Dallas zwycięstwo. Kurs zachęcający więc spróbuję. Go Go Ducks !​

 

[michal1090]

Lecimy z kolejnym typem z NHL

Chicago Blackhawks - St. Louis Blues
Type of bet : Chicago Blackhawks over 29.5 @ 1.90 Triobet

Sytuacja identyczna jak przy wczorajszym typie. Chicago wie o co gra,dziś cel jest jeden,zrobić 2-2,innej możliwości nie ma,gospodarze podobnie jak LAK dysponują naprawdę solidną ofensywą i nie powinni się nad niczym zastanawiać pozostaje im wjechanie w rywala na pełnej k... już od samego początku,kolejną rzeczą która przemawia dla mnie za typem jest to że ostatnio Chicago za dużo strzałów nie oddawało a potrafią sami wykręcić ponad 40 na mecz jak dobrze w niego wejdą i liczę ze tak właśnie będzie dziś. I zmotywowani hokeiści Blackhawks zagrają swoje już od samego początku i narzucą swoje tempo młócąc niesamowicie strzałami bo naprawdę to potrafią. Dodam również że dogrywka się liczy co okazało się bardzo pomocne przy wczorajszym typie,a przypominam również że dogrywka nie trwa 5min jak w sezonie reg a trwa jak normalna tercja gdzie strzałów można oddać naprawdę niesamowite ilości ​

 

[kamillo13]

Detroit Red Wings- Boston Bruins :hokej: 1OT @ 2,28 unibet 2:3 OT

Po raz pierwszy w życiu gram przeciwko swoim Bruins ale dziś sprawa wydaje się być słuszna. Do składu Skrzydeł wraca Zetterberg. Każdy kto choć raz w życiu liznął hokeja zna tego człowieka. Mam nadzieję że to będzie wielki powrót. Na pewno da drużynie Skrzydeł impuls który może dać wygraną nad faworyzowanymi Bruins.
Bostończycy prowadzą w serii 2:1 i jeśli dziś wygrają, wrócą na TD Garden by zamknąć ten pojedynek. Ewentualna porażka Red Wings praktycznie przekreśla jakiekolwiek szanse na awans do 2 rundy. Dlatego dziś trzeba się spiąć i wygrać. W teorii to pojedynek drużyn 1 i 8 na wschodzie. W praktyce różnica pomiędzy nimi nie jest duża. Wiadomo, Bruins to ekipa która jest faworytem do mistrzostwa. Jednak Skrzydła są niedaleko za nimi i tworzą bardzo ambitną ekipę która ma swoich liderów. Jak już wyżej wspomniałem jeden z nich wraca dziś na lód po długiej przerwie. Nie wyobrażam sobie zwycięstwa Bruins...

 

[wonderkido]

Do składu Skrzydeł wraca Zetterberg.

Nie ukrywam, że czekałem na jego powrót i dzisiaj mimo że jest po kontuzji, to mający do niego respekt ekipa z Bruins i z nim będzie miała wyzwanie, żeby go powstrzymać. Sam Henrik, jestem pewny że teraz wraca jeszcze silniejszy i głodny zwycięstwa od razu po kontuzji. Sam gram ten typ, także liczę nie tylko na jego dobry występ, ale i czas wyciągnąć wnioski z ostatniego meczu, gdzie to Wings polegli na swoim lodzie, ale teraz mając takiego 'mózga' zespołu jakim jest Zetterberg, będzie trudniej o zwycięstwo dla Bruins, a o o niebo lepiej będzie grało się Wings, mając jego w składzie.... ????
GO REDWINGS GO!!!

 

[lutek]

Niestety panowie - powrót Zetterberga w jakimś stopniu pomógł, Red Wings zagrali świetnie przez pierwszą połowę meczu, ale i tak nie dało się pokonać Bruins... Przed rozpoczęciem tej serii mówiłem sobie, że Skrzydła zajdą na tyle daleko, na ile będą w stanie się wykazać młodzi gracze tj. Nyquist , Tatar czy Smith. Okazało się ,że słynna już 'kids' line całkowicie zawiodła i nie wykazali nic wielkiego do tej pory w tej rywalizacji. Podejrzewam ,że presja i przede wszystkim brak doświadczenia przyczyniły się do takiego obrotu spraw.
Wings zostali wyduelowani praktycznie całą 3 tercję i cały okres dogrywki, a o zwycięstwie zadecydował zwykły rykoszet krążka. Niestety w NHL często pechowe odbicia/rykoszety decydują o wyniku, czasami wystarczy wrzucić krążek w stronę bramki i oczekiwać na to co się stanie.
Ja osobiście jestem zadowolony, bo wykazali przez większość meczu zaangażowanie i chęć zwycięstwa. Nie ma też sensu zrzucać winy na brak Howarda, który nie wystąpił w tym meczu ,bo Gustavsson zrobił co mógł, by utrzymać swój zespół w grze. ????
A tutaj pewna akcja mojego "ukochanego" Niedźwiadka:

 

[kamillo13]

Wczorajszy typ okazał się niewypałem jednak niewiele brakło do powodzenia. Na dziś przewiduję 2 typy:

Philadelphia Flyers- New York Rangers :hokej: więcej SOG: Flyers @ 2,30 bwin 25:38 szkoda utrzymującego się przez większość meczu korzystnego rezultatu dla Flyers

Myślałem że nic ciekawego nie znajdę na to spotkanie a tu jednak. Stawiam na to że gospodarze częściej będą strzelać na bramkę rywala. Kurs apetyczny i wcale nie szalony. Nie jest to mecz z serii 'must win' dla Flyers jednak żeby nie jechać do Nowego Jorku na ścięcie trzeba coś ugrać na własnym lodzie. A żeby coś ugrać potrzebne są strzały. Tych nie powinno zabraknąć bo zaangażowania ze strony podopiecznych trenera Berube'a. Być może jest to ostatni mecz w którym można cokolwiek zmienić. Statystycznie typ również nie wygląda źle. Flyers oddają u siebie średnio 32 strzały natomiast Rangers na wyjazdach 31,9. Różnicy nie ma w ogóle, mecz i zdarzenie na strzały 50 na 50 dlatego biorę wyższy kurs na Lotników.



Anaheim Ducks- Dallas Stars :hokej: 1 (60&#39 @ 2,05 unibet 6:2

Mało kto by się spodziewał że to będzie tak wyrównana para. A tu po 4 meczach mamy remis 2:2 i przewaga Ducks jeśli jest to niewielka. Dziś jednak rywalizacja wraca na Honda Center gdzie na początku sezonu nie było mocnych na gospodarzy. Wiele mocniejszych drużyn od Stars przyjeżdżało tu i uginało się przegrywając z Kaczkami. Tak było do stycznia, Ducks byli niepokonani an własnej tafli, aż później przyszły gorsze mecze. Honda Center była zdobywana między innymi przez Jets i Lefs których nie ma w PO. Na dzisiejszy mecz trzeba jednak wrócić pamięcią do tych wspaniałych meczów z drugiej części ubiegłego roku i po prostu wygrać. Jeśli Ducks polegną, będą mieli realną "szansę" na przedwczesne wakacje. O tym jednak w obozie Ducks nikt na pewno nie myśli, dziś po prostu trzeba wygrać i liczyć na "urwanie" jednego z meczów nr 6 lub 7. Niepewny jest występ gwiazdy Ducks Ryana Getzlafa bez którego może być ciężko. Wierzę jednak że chęć zagrania w tym spotkaniu będzie większa i zobaczymy na lodzie Kanadyjczyka. W zespole Stars bez większych osłabień, wiadomo, główny nieobecny to Rick Peverley. Liczę jednak na dobry mecz Kaczek u siebie i zdolności motywacyjne trenera Boudreau.

 

[wojnodrake]

Anaheim Ducks

: Dallas Stars

Stars ML / 2.29 / Betsson

Kamillo13 wszystko praktycznie opisał. Getzlaf powiedział o swoim występie : "We'll see", ale normalnie ćwiczył w I linii z Perrym i Bonino, więc można się spodziewać, że jednak dziś wystąpi. W bramce znów Andersen i coś mi mówi, że po ostatnim słabszym występie gdzie został zmieniony przez Hillera dziś znów może się złamać. Po bardzo dobrych występach w Game 1/2 przyszedł przeciętny w spotkaniu 3, a jak już wyżej wspomniałem w ostatnim spotkaniu na terenie Stars wyglądał słabo i rzeczywiście prezentował "rookie mode". Lehtonen natomiast po bardzo bardzo słabych 2 pierwszych meczach, przebudził się i wygląda bardzo pewnie między słupkami. Uwielbiam pierwszą linię Dallas, jest po prostu świetna i zawsze z przyjemnością oglądam Benna i Seguina. Dobrą robotę wykonuje trener Stars ponieważ, każdy zawodnik wnosi coś do zespołu i na prawdę każdą z tych linii stać na wyprodukowanie punktów dla drużyny. Teksańczycy bardziej przekonują mnie swoją grą. Są bardziej zdeterminowani, widać u nich tą iskrę i myślę, że dzisiaj wielka szansa aby to oni wyjechali z Honda Center z wygraną.

 

[wonderkido]

Ja osobiście jestem zadowolony, bo wykazali przez większość meczu zaangażowanie i chęć zwycięstwa. Nie ma też sensu zrzucać winy na brak Howarda, który nie wystąpił w tym meczu ,bo Gustavsson zrobił co mógł, by utrzymać swój zespół w grze.

Ja również jestem zadowolony, choć tej dogrywki mogło nie być i sam wynik się skończyć mógł po 2 bramkach strzelonych dla Wings, no ale wiadomo to finały i one rządzą się swoimi prawami, ale ja mimo wszystko jestem jeszcze myśli że Skrzydła, utrą nosa. To, że maja solidny team to wszyscy wiedzą, trzeba się dobrze postawić i cały mecz pracować na wygraną bo i Bruins to nie są zawodnicy którzy będą wiecznie wygrywać.

 

[kamillo13]

San Jose Sharks- Los Angeles Kings :hokej: 1 (60&#39 @ 2,05 unibet 0:3 po 2T kpina ze strony Sharks, czas iść spać...
Dziś kolejny bet na poranną sesję patrząc na nasz europejski czas. Stawiam zdecydowanie na Sharks i jestem zaskoczony kursem, bo 2.05 to naprawdę fajna sprawa. Spodziewałem się czegoś na poziomie 1,8.
Przejdźmy do meczu, sprawa na pozór wydaje się prosta, dziś rywalizacja ze stanem 3:1 dla Rekinów przenosi się do San Jose. Nie wyobrażam sobie innego scenariusza jak zamknięcie tej serii rezultatem 4:1. Dlatego liczę na łatwe zwycięstwa Sharks u siebie a poprzednie 2 mecze na lodzie Sharks były aż za łatwe dla gospodarzy. Zwycięstwa 7:2 i 6:3 świadczą o "łatwości" tych spotkań najlepiej. Czy dziś gospodarze rozstrzelają Królów z LA? Być może. Pewnym jest że Kings na pewno nie oddadzą tego meczu za darmo ale zdają sobie sprawę że 3 wygrane z rzędu w tym 2 na lodzie Sharks są niemożliwe z ich obecną dyspozycją.
Na koniec dopowiem że ewentualne zwycięstwo Sharks da ogromny handicap na drugą rundę w której zmierzą się ze zwycięzcą pary Ducks- Stars, a tam wszystko zmierza ku 'Game 7' , a oznacza to dłuższy odpoczynek względem drużyny przeciwnej.

 

[wonderkido]

San Jose Sharks OT - Los Angeles Kings |1.62| Betsson !

WHAT A SHAME ....

Joe Thornton powiedział na konferencji prasowej '' Dzisiaj trzeba już postawić kropkę nad i '' Nie rozpisując się za bardzo jego ostatniej przemowy, ale ja powiem tak. W mojej opinii, Rekiny przebili się przez mecze z Królami, jak Mistrzowie. To jak sobie oni grają na własnych śmieciach, to jak dyktują warunki w meczu, to jak grają podczas powerplay, to jak Niemi się przygotował na te finały, budzi ogromy podziw! Nigdy bym nie przypuszczał, że Rekiny przejdą te mecze, tak obiecująco, bo Królowie, to ekipa która doskonale się broni właśnie w osłabieniu, ale jednak tutaj chyba brakuję im paliwa... Dziś mogą już Rekiny zapewnić sobie awans, do kolejnej rundy. Rekiny czują się na swoich śmieciach jak ryba w wodzie i jak sama ich nazwa wskazuje, połyka swoich rywali jak tylko może. Cała ekipa, jest bardzo zaangażowana, w te finały i nie spoczywa na laurach, a dzisiaj będzie to udokumentowane. Królowie, ostatni mecz, wygrali raptem i mogą czuć się nieco pewniejsi, ale Sharks tak jak pisałem u siebie, udowodnią nie tylko kibicom, ale i sobie jakim jest solidnym zespołem. W tamtym roku, wygrali 4 mecze z rzędu z Canucks. Fakt, że ekipa z Vancouver to nie ekipa z LA, ale Rekiny mają jasno od samego początku swój cel postawiony i spodziewam się że dzisiaj znowu zagrają swój ulubiony i najlepszy Hockey game. Mecz o 4 rano... zatem szykować siły, bo mecz będzie na pewno emocjonujący! GO SHARKS!

 

[piscatella]

Dallas Stars - Anaheim Ducks

Ducks po udanym przełamaniu w Honda Center, jadą znów do Teksasu, gdzie zostanie rozegrane game 6 w tej serii. Goście po ostatnim niepowodzeniu na tej tafli i dwóch porażkach powinni podejść maksymalnie skoncentrowani by pozbawić Stars resztek nadziei. Widać że ekipie z Teksasu brakuje ogrania w tego rodzaju rozgrywkach. Lehtonen broni bardzo przeciętnie z jednym wyjątkiem, gdzie zaliczył S/O. Ogólnie dziś nie widze dla niego dobrej sytuacji. Nawet mimo iż Ducks nadal ogrywają żółtodzioba Andersena, to ogólnym rozrachunku są ekipą lepiej ułożoną i bardziej dojrzałą w stosunku do ich rywali z Dallas. Nie widze wiekszego sensu, dla gości by ciągnąć do serie do siedmiu spotkań. W mojej ocenie Ducks dziś to zakończą.

Ducks OT 2,04 Pinnacle

 

[fidelio]

To co zrobili Stars w ostatnich 2 minutach to chyba wtopa sezonu. Nawiasem mówiąc to nie wiem dlaczego Hiller nie grał od początku w bramce kaczorów ten Andersen to jakieś nieporozumienie.

 

[wonderkido]

:hokej: Columbus Blue Jackets - Pittsburgh Penguins
Ryan Johansen zdobędzie przynajmniej 1 punkt |1.80| UNIBET

Dzisiaj na Nationwide Arena, mecz który może zakończyć serię dla Pingwinów pieczętując tym fakt, awans do kolejnej rundy. Sekretem nie od dziś największą siłą gry Pingwinów jest ofeeeensyywa! Ale i dziś nie będzie to dla nich spacerek. Na 5 meczy w bieżącej serii Johansen, posiada 4 punkty! Także jego aktywność w meczach wygląda solidnie. Potrafi zaskoczyć Fleurego i dobrze odnaleźć kolegę, aby ten umieścił gumę w sieci. Kto jak nie ekipa Kurtek, weźmie cały mecz na siebie, aby napsuć im krwi? Odpowiedź jest jasna, w lidze górował pod tym względem oddając w całym RS 33 gole! Dzisiaj żeby trzymać swój team w grze, będzie za wszelką cenę grał najwięcej minut i z pewnością defensywa Pens, będzie miała z nim ciężką przeprawę. Warto również zaznaczyć, że podczas gry w przewadze, coach Kurtek pozwala liderowi grać najwięcej minut gdyż często jest wskazana rotacja w składzie, podczas tego aspektu gry. A, że dzisiaj mecz być albo nie być, więc nie będzie już tutaj przelewek dla obu ekip, ale Kurtki muszą ten mecz wygrać żeby być dalej w finałach. Pingwiny przeważają pod względem strzałów na bramkę, biją przeciwników na głowę jeśli o to chodzi, ale samymi strzałami się nie wygra. Kumaci wiedzą, komu kibicuję w tym meczu, ale Ryan w tym meczu odda minimalnie asystę, lub gola....

 

[kamillo13]

Los Angeles Kings- San Jose Sharks :hokej: 1 OT @ 1,88 pinnacle 4:1 Troszkę kontrowersyjny gol na 2:1, ale ogólnie bardzo dobry mecz Kings.
Czy będzie "big come back" Kings w serii z Sharks? Moim zdaniem tak. Od ostatniego spotkania na Staples Center wszystko obróciło się o 180'. Kings zaczęli wreszcie grać na miarę swoich możliwości, Quick zaczął bronić tak jak na bramkarza NHL przystało, generalnie wszystko zaczęło działać tak jak powinno. Nie mała w tym zasługa graczy Sharks którzy ostatni mecz na własnym lodzie zupełnie sobie olali, wychodząc z nastawieniem, że "samo się wygra". Jak się wygrało sami widzieliśmy, Kings wygrali w HP Pavilion 3:0 i wprowadzili na pewno lekki niepokój w szeregach Rekinów. Ponadto niemrawo broni pierwszy goalie Sharks- Niemi, który w ostatnich 2 meczach zagrał coś ok 61 minut a zdołał wpuścić 8 bramek! W jego miejsce wchodzi Stalock który jest zupełnie nieograny jeśli chodzi o NHL, nie wspominając już o fazie PO. Kto będzie bronił bramki Sharks? Ciężko powiedzieć.
Dziś Rekiny, mają szansę wyjść i się odegrać jednak motywacja Kings wzrosła o wiele bardziej, ponieważ z 0:3 może zrobić się 3:3. Liczę dziś na kibiców zgromadzonych na Staples Center którzy mają ponieść drużynę Suttera aż do 'game 7' w San Jose.

 

[wonderkido]

Kto będzie bronił bramki Sharks? Ciężko powiedzieć.

Dziś zamiast Niemiego, Stalock na posterunku... także wielka szansa dla Króli, aby wyszli w serii po remis... zwłaszcza, że maja atut swojej tafli.. jak nie teraz, to kiedy? za rok? powodzenia !

 

[juanroman08]

Kings vs SJ Sharks​

Powrót zaświatów staje się powoli bardzo realny i na wyciągnięcie ręki jest game 7. Ale za nim game 7 trzeba wygrać u siebie. Nie wiem czy ten Stalock to taka zasłona dymna czy też poszukiwanie jakiegokolwiek rozwiązania, ale ja bym się nie zdecydował na taki ruch. Owszem Niemi już najlepsze lata ma za sobą ale mimo wszystko uważam że w tak ważnych spotkaniach czasami decyduje doświadczenie i wypracowany przez lata warsztat, a u Stalock na pewno tego brakuje. No nic jest Stalock jest game 6 w LA tak więc gospodarze muszą "tylko" wygrać :razz: Ja osobiście nie idę w żadną ze strona, ale zatrzymam się przy zawodniku LA Kings, mianowicie chodzi o centra Tyler Toffoli. Chłopak rozegrał 3 bardzo dobre spotkania, zwłaszcza game 4 w który zdobył bramkę i asystę, ponadto jest to świetna opcja podczas PP ponieważ to głównie tam Toffoli może się wykazać swoim kunsztem. To jeden z tych graczy, którzy jako ci wychodzący z cienia gwiazd drużyny Kings, dają spory wkład w to by LAK było nadal w grze.
Myślę że kurs na over 0.5 pkt bardzo zachęcający a patrząc jeszcze przez pryzmat tego że Kings na pewno będą mieli jakieś opcje w PP to typ nabiera jeszcze większej szansy powodzenia.
Tyler Toffoli over 0.5 pkt / 2.48 Marathonbet
Drugi typ właściwie już został podany przez Kido, stąd też dopowiem tylko swoje zdanie. Johansen to lider Blue Jackets i jeśli on dziś nie pomoże swojej drużynie to może to być ich ostatni mecz w tym PO. Pens przyjadą bez presji oni nie muszą tu wygrywać, oczywiście że byłoby dla nich lepiej zamknąć serię w 6 ale cały czas w zanadżu pozostaje game 7 w Pittsburghu. Kurtki pod ścianą i przede wszystkim musi ruszyć ofensywa ponieważ ostatnio to Flower był bohaterem spotkania i powstrzymał dzisiejszych gospodarzy. Ryan w 4 kolejnych spotkaniach zdobywał minimum punkt, jest aktywny gra w pierwszej linii, jest również podczas PP jako pierwsza linia specjalna, także na pewno będą strzały z jego strony ale również może poszukać partnera podaniem, tak jak już pisałem bez niego Jackets nie powalczą.
Ryan Johansen over 0.5 pkt / 1.82 Marathonbet

 

[kamillo13]

Colorado Avalanche- Minnesota Wild
H2H best pointscorer:
Paul Stastny- Miko Koivu @ Stastny 1,80 triobet 1:1 ZWROT

Dziś mamy wielkie emocje w NHL ponieważ poznamy ostatnich szczęśliwców którzy zrobią kolejny krok w kierunku wygrania Stanleya. Ja typuję, dość eksperymentalnie zakład H2H zawodników Avs i Wild. Stawiam na czołowego centra gospodarzy- Paula Stastny'ego. Dlaczego tak? Ktoś już wspominał w dziale o tym jak w PO gra #26. W większości meczów punktuje i na to liczę także dzisiaj. Koivu ma o tyle ciężką sytuację że rywalizuje o miejsce pierwszego centra ze swoim rodakiem Granlundem. Ponadto, warto zaznaczyć że w 6 meczach które zostały rozegrane pomiędzy tymi drużynami Stastny punktował 12 razy natomiast Koivu tylko 6. To w dużej mierze zaważyło na moim typie. W przekroju całego sezonu Stastny punktował 60 razy a Koivu 54 tak więc różnica jest niewielka ale jednak na korzyść Amerykanina. Ponadto Avs grają u siebie fani zgromadzeni na Pepsi Center na pewną pomogą swoim hokeistom.

 

[piscatella]

Colorado Avalanche - Minnesota Wild

Siódme spotkanie w serii pomiędzy Avs i Wild zapowiada sie bardzo ekscytująco. Jak do tej pory każde z sześciu dotychczas rozegranych spotkań padło łupem zespołu grającego na własnej tafli. Między słupkami miejscowych zobaczymy Warłamowa, natomiast po przeciwnej stronie stanie objawienie tegorocznych playoffów w osobie Darciego Kuempera. Kuemper przebojem wdarł sie do składu wygryzając uprzednio słabo dysponowanego Bryzgałowa i niczym doświadczony weteran prowadzi swoją ekipe do zwycięstw. Wild na papierze to zespół prezentujący sie bardziej okazale od ekipy z Denver, mają świetny, perspektywiczny team głodny zwycięstw, nie ujmując tutaj niczego ekipie Avalanche, jednakże u nich brakuje zbalansowania i stałego dobrego poziomu gry. Sądze że tacy weterani jak Parise oraz Suter bedą dziś w stanie poprowadzić swój team do dużego sukcesu, jakim to niewątpliwie jest awans do drugiej rundy. Tafla w Denver jest do zdobycia i Wild dziś tego dokonają.
Wild OT 2,24 Pinnacle

 

[wonderkido]

:hokej: San Jose Sharks - Los Angeles Kings
Powyżej 59,5 Shots |1.85| UNIBET !

70 shots

Chyba pani Ada, była świadoma z obsługi Unibet, jak bardzo czekam na ten mecz i wystawiła najniższą linię, ze wszystkich bukmacherów jeśli chodzi o strzały na mecz w San Jose. Mecz z pewnością będzie naszpikowany akcjami, jak i w duże ilości strzałów, ze względu na to, że to jest ostatni mecz w tej serii. Królowie zdołali zremisować serie a dziś Rekiny pora najwyższy czas złapać wiatr w żagle i zagrać swój najlepszy hockey-game. Obie ekipy będą stawiać opór ale i obie ekipy nie będą stali w miejscu. We wszystkich meczach w tej Serii, gdzie to Rekiny byli gospodarzem, to linia była przekraczana bardzo swobodnie, a że dziś ekipy mają coś do udowodnienia, to żadna nie będzie próżnować. Siły ofensywne obu ekip są na wysokim pułapie i trzeba się spodziewać wymiany ognia, podczas jednych i drugich gdzie Królowie będą chcieli udowodnić, że nie na marne wyrównali serię, gdzie mieli już 0-3 w plecy, natomiast Rekiny u siebie muszą ujawnić znowu swoje najwyższe atrybuty. Jednakże idę w stronę strzałów. Łapać....