Carolina Panthers @ Atlanta Falcons
Falcons (-6) @ 1.87, 1xbet
Mała nieścisłość się wkradła w poście kolegi wyżej - Falcons mieli dwa dni, ale więcej odpoczynku, bo grali w czwartek, ale ten poprzedni, nie ostatni.
Widziałem większość meczu Panthers z Cowboys i mnie osobiście nie przekonali na tyle, by stawiać na nich nawet z handicapem. Raz, że to naprawdę ważny mecz dla Falcons. Porażka z teamem z tej samej dywizji i 0-2 na start byłoby czymś tragicznym. Dwa, że Olsen w pierwszym meczu znowu coś zrobił sobie z nogą i w tym sezonie może nie wrócić. To spory cios dla Panthers, bo obecnie nie mają żadnego solidnego TE z przodu. Jakby tego było mało, to w tym samym spotkaniu kontuzjowany został ich RT, Williams. To ich najlepszy blocker i Newton na pewno nie będzie czuł się pewnie.
Czy Falcons wyglądali z Eagles jakoś fatalnie? No nie, wiadomo, że Ryan najlepsze sezony kariery ma już za sobą, ale gość stanął wtedy przed jedną z najlepszych defensyw w lidze i wciąż panujący mistrz, Panthers to jednak półka niżej. W dodatku w ten weekend Karolinę Północną nawiedził huragan, wiele miejscowości zostało ewakuowanych, są nawet ofiary. To zdecydowanie nie będzie łatwy mecz dla graczy, którzy myślami mogą być z ich rodzinami, które zostały w domu. No i u siebie z meczami wewnątrz dywizji Falcons w poprzednim sezonie wygrali wszystkie trzy mecze. Teraz są niejako pod ścianą, przeciwnik jest mocno osłabiony, więc muszą wykorzystać taką okazję.
Houston Texans @ Tennessee Titans
Texans (-3) @ 1.86, 1xbet
Wow, świetna linia. Nie wiadomo, czy zagra Mariota, a nawet z nim pograłbym ten typ. Bez niego Titans otworzą się na Texans i przegrają wysoko. Titans są po męczącej niedzieli. Pobicie rekordu na najdłuższy mecz w historii
NFL na pewno nie osłodził im porażki. Po siedmiu godzinach zostali pokonani przez Dolphins, którzy wcale nie byli znacząco lepsi. W dodatku przytrafiło im się kilka kontuzji - prócz Marioty jutro nie zagra też Delanie Walker, który jest ich główny TE, oraz Taylor Lewan. Nieobecność tego drugiego może być podwójnie bolesna. W jaki sposób Titans będą bronili QB przez JJ Wattem czy Clowney'em?
Oczywiście porażka Texans w pierwszym weeku była bolesna. Z drugiej dobrze, że przyszła tak szybko i to w dodatku przeciwko zdecydowanie faworyzowanym Patriots. Być może po prostu Belichick go zrobił na szaro. Watson powinien powoli wrócić do robienia tak dużych liczb jak w pierwszym sezonie. Jako trend podam, że Texans są 11-3 w ostatnich 14 grach przeciwko Titans.
Do tego szybkie przemyślenia na resztę niedzielnych meczów.
IND@WAS - wysoka linia, za wysoka. Ludzie chyba przeceniają Redskins po wygranej z Cardinals. To nie Redskins byli tak dobrzy, tylko raczej drużyna z Waszyngtonu tak słaba.
MIN@GB - Rodgers prawdopodobnie zagra, ale nie ćwiczył cały tydzień, ani razu go na treningu nie było. Jaka jest defensywa każdy wie, więc Aaron bez sprawnej gry na nogach będzie mocno ograniczony. Nie stawiałbym na Packers, z drugiej strony to Rodgers, nawet przeciwko Bears był w stanie samodzielnie wygrać mecz i to też z urazem.
LAC@BUF - Bills są fatalni, Chargers przegrali pierwszy mecz, więc nie widzę innej opcji jak ich łatwa wygrana tutaj.
KAN@PIT - wszyscy idą w kierunku Chiefs, a ja jestem zdania, że Steelers ten mecz wezmą. Raz, że Steelers ostatni raz po dwóch kolejkach bez wygranej byli w 2013 roku, dwa, że Hill drugi raz z rzędu aż tak dobrego spotkania nie zagra.
MIA@NYJ - rozumiem, że bukmacherzy doceniają Jets po takim meczu z Lions, ale ja już wcześniej pisałem, że w Detroit play-offów w tym sezonie nie ujrzą i mogą mieć ujemny bilans. Jeśli mam być szczery, to zamiast stawiać na czyjeś zwycięstwo, to poszedłbym w kierunku undera. Defensywa Jets w pierwszym meczu poradziła sobie świetnie, Dolphins w tym aspekcie może nie byli aż tak przekonujący, ale ofensywa Jets to też nie jest najwyższa półka. Przynajmniej jeszcze.
PHI@TB - z jednej strony chyba logiczne, że Eagles powinni to wziąć, z drugiej strony Fitz chyba walczy o jakiś kontrakt. ???? Niska linia na Eagles, ale to wygląda na jakiś haczyk. Dla mnie no bet.
CLE@NO - Saints to wezmą, nie ma innej opcji. Nie wiem tylko, czy pokryją linię.
ARI@LAR - Rams wyglądali solidnie przeciwko Raiders, a Arizona fatalnie przeciwko Redskins. Dlatego omijam ten mecz w betowaniu.
DET@SF - drugiego tak słabego meczu Jimmy nie zagra? Tylko że to samo można powiedzieć o Staffordzie. Jets po meczu z Lions mówili w wywiadach, że znali sygnały Stafforda - to niejako może usprawiedliwić taki a nie inny występ QB Lions przeciwko nim. Mimo wszystko skłaniałbym się bardziej ku zwycięstwu 49ers.
NE@JAC - naprawdę po równo te kursy? Z pocałowaniem ręki pobieram zwycięstwo Brady'ego i spółki.
OAK@DEN - tutaj po prostu under. Carr zagrał fatalnie przeciwko Rams, a Broncos jakimś sposobem pokonali Seahawks, ale Raiders potrafią bronić.
NYG@DAL - jakby w
USA funkcjonowało określenie derbów, to chyba można by ten mecz nazwać "Derbami
USA"?
Wielką oglądalność będzie miało to spotkanie. Giants przegrali pierwszy mecz, ale w ofensywie czuć było powiew świeżości. Zdrowy Beckham Jr jest nieoceniony i myślę, że Giants mogą to wygrać.
Z tego wszystkiego puszczam taki kupon for fun:
Giants(+4) + Patriots + Saints + Steelers + Colts (+12,5) @ 7.53, 1xbet.