NFL/NCAAF 2010/2011

[yszty]

San Diego -6 @ 1,86

Wyglada to na solidny typ poniewasz Raiders dzisiaj bez McFaddena, Howarda, Bennetha, Galleriego. Ostatnio SD dali popis w defensywie jak i w ofensywie wygrywajac 41-10 z Cardinals, a zeby bylo smieszniej to Cardinals w tym sezonie rozprawili sie juz wlasnie z Oakland. Mysle ze handi jak najbardziej do pokrycia.

 

[skiper]

@Shen
Jeśli chodzi o WR Coltsów, to sytuacja jest bardzo dobra. Garcon trenował cały tydzień i wygląda już na zdrowego, Collie nie trenował śr/czw ale już w piatek był na całym treningu. Wayne nie trenował w środę, ale był już w czwartek i w piątek. Więc spokojnie ale Peyton ma do kogo rzucać ????

 

[juan_antonio]

SPOJLER

'Bama leci z numeru jeden w poniedziałek , przegrali wczoraj.
Faworytem do objęcia #1 jest pewnie Ohio State , ale moim zdaniem Oregon , TCU i oczywiście Boise State mają ogromne szanse na zdobycie #1.
Oregon i Boise mają łatwych rywali do końca moim zdaniem.
Nebraska też nie jest bez szans.
Denard Robinson został wczoraj zatrzymany przez defensywę Michigan State , ale nadal to jeden z wielu kandydatów do Heisman Trophy.
LSU w ostatnich sekundach wygrało z Floridą Gators , która i tak ten sezon ma stracony i gra słabo.

Myslalem ze jesli Alabama przegra jakis mecz w tym sezonie to zagraja tragicznie tudziez sami sie pokonaja, cos jak Packers z Bearsami. A tu mila niespodzianka gdyz Purpurowi nie grali jakos tragicznie, ale mecz zycia QB SCU, do tego super gra reszty druzyny i mila niespodzianka stala sie faktem. Nie ukrywam ze kazdy taki wynik ktory prowadzi do tego ze caly ten system bowl games upadnie i jednoczesnie doprowadzi Boise do BCS championship game wyjdzie na dobre kibicom college football.
PS. Moim zdaniem szanse na to ze Ohio St nie bedzie #1 od jutra sa bardzo znikome

 

[tomekno5]

STL Rams @ DET Lions
Typ: STL Rams
Kurs:2.40
STL to drużyna na fali wznoszącej,Zdolny QB bardzo Dobrzy RB plus solidna linia i obrona.Wszystko to zaczyna funkcjonować coraz lepiej i sądzę że w tym sezonie Rams mogą skończyć nawet z dodatnim bilansem . Lions również poczynili postęp ale jakoś Hill mnie nie przekonuje co prawda udało mu się zagrać super mecz tydzień temu ale Secondary GB nie błyszczało a Secondary Rams jest n pewno nie gorsze a Besta powoli rozszyfrowują wszyscy LB w lidze i już chłopak nie powinien tak biegać.
Dla mnie Rams są lepsi,zdrowsi i powinni to wygrać
ATL Falcons @ CLE Browns
Typ:ATL Falcons -3
Kurs:1.90
W tym meczu według mnie różnica klas oszałamiająca,co prawda dwie drużyny ewidentnie grające dołem ale jednak duza różnica na pozycji QB i doświadczeniu.Mecz dla mnie typowo underowy i raczej obronny ale z racji że nie gram tego pobieram win większym niż kop najwyżej zwrot będzie.
GB Packers @ WAS Redskins
Typ:GB Packers-3
Kurs:1.90

Aaron w Domu wie co grać oj wie,do tego nie zagra Albercik więc więcej czasu na rzut będzie a Rogers rzucać to potrafi wspaniale. Czerwono skurzy może i mieszają w lidze w tym sezonie ale tak naprawdę mają bardzo dużo szczęścia tydzień temu z Philą to mieli fuksa na maxa.A dziś zabraknie oprócz najlepszego obrońcy także najlepszego RB Portisa Takimi LB jak ma GB Cooley również nie poszaleje a gra na S.Mossa bardzo dużej liczby podań to zdecydowanie zły pomysł.Liczę na kolejny win Packers w drodze po SB

 

[grzesio]

http://www.youtube.com/watch?v=Tk1dHrit5ZU

 

[jrpl]

Spotkanie: Philadelphia Eagles (2-2) @ San Francisco 49ers (0-4)
Typ: Philadelphia +3
Kurs: 2,1
Buk: Pinnacle
Analiza:

Zadziwiające jak dużo osób nagle straciło wiarę w Eagles tylko z tego powodu, że Michael Vick nie zagra a jego miejsce zajmie Kevin Kolb. Czy Kolb grał dobrze w tym roku? Nie. Ale czy dostał prawdziwą szansę na udowodnienie czegokolwiek? Również nie. W pierwszym meczu zagrał przez półtorej kwarty, do tego trener kombinował z wprowadzaniem Vicka, który miał zaskakiwać obrońców drużyny przeciwnej. Myślę, że każdy rozgrywający potwierdzi, że tego typu posunięcia tylko wybijają z rytmu i nie pozwalają odpowiednio wejść w mecz. Do tego słaba offensive line i już wszyscy wiemy jak to się skończyło. W ostatnim meczu znów rozgrywającemu Eagles przytrafiła się kontuzja. Tym razem Vick musiał opuścić mecz a jego miejsce zajął Kolb. Zagrał średnio jednak należy pamiętać, że przed tym meczem w ogóle nie brał udziału w treningach więc ciężko spodziewać się cudów w tej sytuacji. Równie dobrze można spojrzeć na jego mecze z ubiegłego sezonu. Wówczas miał świetny występ z Chiefs oraz solidnie zaprezentował się z Saints. Więc wiemy, że tego zawodnika stać na bardzo dobrą grę. Można dyskutować, że super postawa z Kansas City była efektem kiepskiej defensywy tego zespołu. Jednak tak naprawdę co wielkiego mają 49ers w obronie akcji podaniami? W każdym z ostatnich trzech spotkań pozwolili rozgrywającym na zdobycie przynajmniej 250 jardów (wliczając "wielkiego" Matta Cassel'a) a do tego zajmują 20 miejsce w lidze w obronie przeciw podaniom. 49ers do tego mają tylko sześć sacks w tym sezonie więc może w tym meczu Kolb będzie mógł spokojniej rozgrywać piłkę. Siłą defensywy 49ers jest niezła gra przeciw running backs. Tak więc bez względu na to czy LeSean McCoy zagra, Kevin Kolb będzie musiał liczyć przede wszystkim na samego siebie.

Szkoda mi trochę 49ers. Byli bardzo blisko wygranej, niestety znaczący wpływ na wynik spotkania z Falcons miały dwie beznadziejne straty jakie popełnił Alex Smith. Nie potrafię zrozumieć dlaczego ten zespół nie sprowadził Donovana McNabba ale stało się. Teraz muszą wymyślić plan by to właśnie ze Smith'em zacząć cokolwiek wygrywać. Niestety rozgrywający gospodarzy nie będzie miał łatwego zadania. Obrona gości świetnie wywiera presję na QB i myślę, że Smith może kolejny raz popełniać głupie błędy. Na szczęście dla nich, Frank Gore powinien mieć całkiem dobry mecz. Eagles kiepsko bronią akcje biegowe i w każdym meczu tego sezonu pozwolili by running back przeciwników zdobył przynajmniej 99 jardów (wliczając w to mecz z Packers, a to już naprawdę kiepsko o nich świadczy).

Patrząc na oba zespoły i to w jakiej są sytuacji, więcej szans na wygraną daję Eagles. 49ers przegrali mecz w dramatycznych okolicznościach, trener Mike Singletary był kompletnie załamany kiedy kicker Falcons zdobył trzy punkty i zakończył mecz. Szkoleniowiec na konferencji prasowej był strasznie przybity, można było odnieść wrażenie, że za chwilę zaleje się łzami. Jak po czymś takim San Francisco podniesie się i podejdzie na maksa do meczu z zespołem, którego podstawowy QB jest kontuzjowany? Zakładając oczywiście, że Vick na chwilę obecną byłby podstawowym rozgrywającym. I przy okazji. Lubię typować zespoły w pierwszym meczu, w którym ich wyjściowy QB nie zagra. Z powodu urazu Vicka media i fani momentalnie przestali dawać większe szanse Eagles. Myślę, że goście będą bardzo zmotywowani by udowodnić wszystkim, że są w stanie wygrywać bez Vicka. Biorąc pod uwagę te dwa czynniki i to, że uważam iż Kevin Kolb jest lepszy niż wiele osób go ocenia teraz, myślę, że goście mogą nawet wygrać ten mecz. Jeśli stałoby się inaczej, to nie mogę sobie wyobrazić by przegrali więcej niż trzema punktami.

 

[jrpl]

Spotkanie: Minnesota Vikings (1-2) @ New York Jets (3-1)
Typ: New York Jets -4.5
Kurs: 1,962
Buk: Pinnacle

Analiza:

Kolejka przerwy nie mogła pojawić się w lepszym momencie dla Vikings. Brett Favre, po tym jak ominął okres przygotowawczy, nie czuł się komfortowo na boisku i miał kłopoty z nawiązaniem odpowiedniej współpracy z każdym ze swoich łapiących. Przerwa powinna mu pomóc. Favre mógł w spokoju poćwiczyć i upewnić się, że współpraca z dwójką Percy Harvin i Greg Camarillo będzie układała się jak najlepiej. Przynajmniej do czasu aż wróci Sidney Rice a Randy Moss będzie stanowił realne wzmocnienie. To tyle z dobrych wieści dla Vikings. Złe są takie, że Darrelle Revis i Calvin Pace mają pojawić się w składzie z Jets na najbliższy mecz. Revis standardowo wyłączy swoją stronę boiska a Pace wzmocni defensywę gospodarzy dorzucając sporo presji na QB. Calvin Pace w ostatnich trzech sezonach zanotował 21 sacks. Tak więc Vikings, którzy mają pewne problemy w tym sezonie z ochroną Favre, sporo się namęczą z defensorami Jets. Jest jeszcze Adrian Peterson, obecnie najlepszy running back w lidze. Tyle tylko, że Jets są w czołówce w NFL przeciw akcjom biegowym pozwalając na zdobywanie tylko średnio 3.2 jarda na akcję.Jeśli Peterson nie da rady przeprowadzać regularnie udanych akcji, Vikings będą mieli spore kłopoty w ofensywie. I nie sądzę by Randy Moss zdziałał cuda, on i Favre nie będą mieli wiele czasu by poćwiczyć razem więc na efekty poczekamy. Poza tym Moss nic wielkiego nie pokazał w tym roku. Zaliczył tylko dziewięć odbiorów w tym sezonie.

LaDainian Tomlinson przypomina tego zawodnika, który kilka lat temu walczył o tytuł MVP. To niesamowite jak odzyskał swoją szybkość, energię i siłę. Myślałem, że już nic z niego nie będzie. A tu taka miła niespodzianka. Jednak w meczu z Vikings, Tomlinson i Shonn Greene nie będą mieli łatwego dnia. Defensywa gości jest solidna przeciw akcjom biegowym więc tych dwóch zawodników czeka trudna walka. To co przemawia wyraźnie na korzyść gospodarzy to gra podaniami. Mark Sanchez, po fatalnym pierwszym meczu, stał się nagle zupełnie innym, lepszym QB. Do tego,w przeciwieństwie do Favre, ma dobrą ochronę ze strony offensive line (żadnych sacks w ostatnich dwóch meczach). Dodatkowo ma do dyspozycji dobrych futbolistów. Nie dość, że są tacy zawodnicy jak Braylon Edwards, Jerricho Cotchery, Tomlinson czy Dustin Keller, to jeszcze wraca Santonio Holmes. Secondary gości będzie miało sporo pracy. Reasumując wszystkie za i przeciw, wydaje mi się, że pomimo tego iż mecz ten znaczy wiele dla Vikings, to Jets wygrają to spotkanie i to dość wyraźnie.

 

[lukascash]

zobaczmy czy dzisiaj NCAA sypnie kasą...

na początek

Pittsburgh Panthers @ Syracuse Orange

Jest to typ tylko i wyłącznie na podstawie ruchu linii. Pittsburgh miał być team-to-beat w tym sezonie..rzeczywistość okazała się zupełnie inna..bilans 2-3 jest bardzo słaby, sama gra wyglądała w poprzednich meczach jeszcze gorzej, więc generalnie nie ma powodów do optymizmu. Głównym problemem Panter jest brak Billa Stulla, QB który w zeszłym roku świetnie współpracował z WR Jonathanem Baldwinem. Nowy, młody QB wciąz nabiera doświadczenia, a sam RB Dion Lewis tej drużyny nie pociągnie. Defensywnie Pitts także nie przypomina drużyny z zeszłego roku. Stracili w defensie kilku graczy, jednak najważniejszą stratą jest brak DE Grega Romeus'a, który wypadł z powodu kontuzji. O Syracuse niewiele moge napisać - zeszły sezon to typowy średniak lub gorzej. W tym radzą sobie lepiej, ostatnio wygrali na Florydzie z South Floridą, co można uznać za niespodziankę, jednak patrząc na grę South Floridy w tym roku i ich braku offensu, ciężko powiedzieć, żeby w USA ktoś był zaskoczony takim obrotem sprawy. Sprawę komplikuje trochę fakt, że mecz odbędzie się na campusie Orange, ale myślę, że Pantery takie drużyny muszą pokonywać. Pittsburgh Panthers ML @ 1.71

 

[lukascash]

Illinois @ Michigan State

Michigan State po wygranej z Wolverines mogą złapać lekki letdownik, dlatego nie podejmuje się grać tutaj żadnej ze stron, bowiem -6.5ptk to bardzo zdradliwa linia. Nie ulega wątpliwości, że MSU jest drużyną znacznie lepszą i myślę, że ostatecznie pokryją handi. Tak czy siak, za świetny typ uważam dość wysoką linię na ten mecz u/o 49 ptk. Typuje tutaj gruby under 48.5. Illini nie dysponuije jakims masywnym atakiem, a MSU na lekkim letdownie też raczej dogra ten mecz. Ruch linii też sprzyja underowi w tym spotkaniu. Under 49 @ 1.90

 

[grzesio]

Co sądzisz o Ohio State @ Wisonsin ???
Ohio ma jednego z leszpych QB z szansami na Heisman - Pryora.
Wiscsoin - QB Tolziena , Rb Claya [świetny jest] i kolesia z D-line Watta podajże.
Oglądałem ich mecz z Michigan State i przegrali to tylko przez lepsza postawę LB Jonesa z MSU i sprytem ekipy z East Lansig [nie wiem jak się to piszę].

 

[lukascash]

dla mnie zarówno Wisconsin, jak i Michigan State są overrated. Wisky zawsze było mocne w liniach i na tym opiera swoją grę, dlatego Clay tak dobrze biega. Myslałem, że linie własnie zdecyduje o tym, że Wisky wygra z Michigan State. Mecz był do wygrania. Troche Bielema pokpił sprawę,a el to już przeszłość. Myśle, że Ohio State jest za mocne na Wisconsin. Lubie Badgersów, co roku zaczynają bardzo dobrze, ale jak przychodzą mecze z drużynami mocnymi to brakuje im talentu. Nie sądzę,żeby mieli przewagę w liniach w meczu z Ohio State, więc odpada jakby ich główny atut. Ohio St bardzo dobrze gra przeciwko run, więc to Tolzien będzie musiał wygrać ten mecz dla Wisky,a jeśli tak to powodzenia. Nie wierze w kolesia,bo to przeciętniak, choc jak znam zycie, po tym co napisałem, zagra jak Tom Brady. Mimo wszystko mam nadzieję, że linia spadnie do 3 i wtedy zagram Buckeyes.

 

[lukascash]

dobry początek 2-0..jedziemy dalej

SMU @ Navy

SMU jest overrated dla mnie. Bilans 4-2, świetne statystyki jesli chodzi o rush defense, ale tak naprawdę nie grali z nikim, kto dobrze biega. Aż do dzisiaj..Navy musi wreszcie się przełamać i zacząć egzekwować triple option running. Navy będzie kontrolować czas dzięki grze biegowej. Defensywnie wg mnie Foki są lepsze. Do tego dochodzi własna publika. Trzeba sprobować. Navy ML @ 1.80

 

[grzesio]

SPOJLER
Ohio State ładnie się podłożyło.
Oregon lub Boise State teraz na #1.

 

[jrpl]

Spotkanie: Kansas City Chiefs (3-1) @ Houston Texans (3-2)
Typ: Texans -4
Kurs: 1,92
Bukmacher: Pinnacle
Analiza:
Ten pojedynek wydaje się być świetny dla defensywy Texans. Ich secondary jest beznadziejne (ostatnie miejsce w rankingu ligowym) i praktycznie nie są w stanie zatrzymywać QB przeciwników. Na szczęście dla nich, Matt Cassel jest beznadziejny. On nie jest po prostu w stanie wykorzystywać słabej defensywy po drugiej stronie barykady. Pokazał to z Browns, którzy mają spore kłopoty z obroną gry powietrzem, i zapewne tak samo będzie z Texans. Tak naprawdę rozgrywający Chiefs jest ich najsłabszym ogniwem w całym ataku. Natomiast siłą ofensywy jest gra akcjami biegowymi. A to akurat coś z czym Texans radzą sobie bardzo dobrze. Ich defensywa jest 7 w lidze w tej kategorii, pozwalając jedynie na zdobywanie średnio 3.6 jarda na akcję. Całkiem solidnie. Z drugiej strony w ostatniej kolejce widzieliśmy, że ofensywa Texans nie zagrała najlepiej. Wyglądało, że Matt Schaub próbował na siłę podawać do Andre Johnsona, który zdecydowanie nie był w pełni zdrowy. Podobno skrzydłowy czuje się już lepiej i na mecz z Texans ma być gotowy w stu procentach. Do tego Jacoby Jones powinien wrócić do gry. To nie są dobre wieści dla secondary Chiefs, które pozwalało każdemu kolejnemu rozgrywającemu na zdobywanie ponad 220 jardów w meczu. Wliczając w to takie "sławy" jak Alex Smith czy Seneca Wallace. Dodatkowy wsparciem będzie oczywiście Arian Foster, który również wraca do pełnej dyspozycji. Obrona Chiefs może mieć sporo pracy w tym meczu.

W tym meczu stawiam zdecydowanie na gospodarzy. Oprócz tego, jak wspomniałem, że obrona Texans powinna skutecznie zneutralizować atuty Chiefs, jest kilka dodatkowych czynników powodujących taką a nie inną ocenę tego meczu. Spotkanie z Colts było dla Chiefs czymś bardzo ważnym. Zespół miał całe dwa tygodnie na przygotowania, a do tego wszyscy musieli słuchać jak media wydziwiają jak to możliwe, że drużyna z Kansas City jest ostatnią niepokonaną ekipą w NFL. To była okazja by udowodnić wszystkim jak bardzo się mylą. Chiefs dali z siebie bardzo dużo. Były kreatywne zagrania defensywy, akcje przy czwartych próbach i nawet onside kick. Niestety w czwartej kwarcie opadli z sił i musieli uznać wyższość Colts. Teraz, po tak wyczerpującym spotkaniu, czeka ich kolejny wyjazdowy mecz. Do tego z ekipą, która wręcz ośmieszyła się w ostatnią niedzielę. Ciężko mi sobie wyobrazić by Chiefs byli w stanie odpowiednio zmobilizować się na najbliższym mecz. Bo nawet jeśli przegrają i tak nic się nie stanie. Cała reszta ich dywizji ma bilans 2-3 więc i tak nie stracą fotelu lidera.

Texans zagrali beznadziejnie z Giants. To, że Foster i Johnson zagrali kontuzjowani chyba bardziej im zaszkodziło i pomogło bo cały plan gry wziął w łeb. Co może oznaczać porażka Housto z Giants w aspekcie meczu z Chiefs? Otóż zespoły po tym jak zostały upokorzone i przez cały tydzień media i eksperci ostro je krytykują, uzyskują dodatkową mobilizację by zagrać na dużo wyższym poziomie w kolejnym meczu. I udowodnić, że to był wypadek przy pracy. Wiele osób zwątpiło w drużynę z Houston i myślę, że jej zawodnicy postarają się pokazać, że nic złego się z nimi nie dzieje. Już tydzień temu wysoko oceniałem szanse Texans w tym meczu, a po tym co miało miejsce w ostatnim meczu, jeszcze bardziej utwierdziłem się w swoich przekonaniach. Reasumując różne punkty widzenia, uważam, że Texans wygrają ten mecz i to zdecydowanie, bez większych problemów.

 

[lukascash]

Miami Dolphins @ Green Bay Packers

Nie lubie grać przeciwko Packersom, ale nie widzę w tym spotkaniu innej opcji. W Packers zabraknie TE Finleya, LB Barnett'a, LB Matthewsa, CB Burnett'a, TE Lee ma jakiś uraz, ale nawet zdrowy nie jest Finleyem. Rodgers tydzień temu wstrząs mózgu. Dzisiaj jest cleared to play, ale jeden większy hit i mecz może się dla niego skończyć, a wiemy, że Rodgers ma tendecje to przetrzymywania piłki. O-line Packers jest nieco dziurawa. Miami +3 @ 1.90

Cleveland Browns @ Pittsburgh Steelers

Nie wyobrażam sobie, żeby Steelers nie pokryli hc w tym spotkaniu. Rewanż za zeszły rok. Debiutant na QB w Browns + świetnie grający defense Steelers. Browns to 30 obrona w lidze przeciwko pass + do gry wraca głodny gry Big Ben. McCoy w życiu nie grał przeciwko defensywie Dicka LeBeau, a w czasach gry na uczelni Texas miał tendencje to forsowania głupich rzutów, które kończyły się INT. Troy Polamalu czeka..Pittsburgh -13.5 @ 1.90

Detroit Lions @ New York Giants

Giants są red hot, a ich D-line gra niesamowicie. Shaun Hill pod presją nie będzie miał kolejnego meczu życia. Nicks, Bradshaw, Jacobs i Manning wystarczą do pokrycia 10ptk. Giants -10 @ 1.90

 

[jrpl]

Spotkanie: Indianapolis Colts (3-2) @ Washington Redskins (3-2)
Typ: Colts -3
Kurs: 1.935
Bukmacher: Pinnacle
Analiza:
Ofensywa Colts nie prezentowała się najlepiej w meczu z Chiefs. Nie wiem czy to był efekt świetnego planu gry Kansas City czy może tego, że skrzydłowi grali z urazami. A może wszystkiego po trochu? Tak czy siak, w tym meczu wszystko powinno wyglądać już lepiej. Redskins pozwalali na zdobycie przynajmniej 235 jardów każdemu rozgrywającemu, z którym grali. Fakt, że część z nich byłą naprawdę świetna (Aaron Rodgers, Tony Romo czy Matt Schaub), jednak Peyton Manning jest lepszy od każdego z nich. Do tego z zawodnikami, którzy będą w lepszej kondycji zdrowotnej niż w poprzedniej kolejce, ofensywnie Colts powinni zagrać naprawdę dobrze. Można mieć tutaj jedynie wątpliwości co do gry po ziemi. Donald Brown wznowił treningi jednak na pewno nie będzie w pełni sprawny, podobnie rzecz ma się z Josephem Addai. W tej sytuacji pozostanie Mike Hart. Jednak tak w zasadzie nie jest to wielki problem. Widzieliśmy już wielokrotnie świetnie funkcjonujący atak Indianapolis bez sensownej gry akcjami biegowymi.

Dwie kolejki wstecz, Clinton Portis oraz Ryan Torain, mieli całkiem dobry mecz przeciw Eagles. Jeśli Redskins chcą mieć szansę z Colts to muszą powtórzyć wyczyn z tego meczu i zdominować grę po ziemi. Jak już chyba wszyscy wiedzą, defensywa niebieskich w tej kategorii jest beznadziejna. W ten sposób zespół z Washingtonu będzie w stanie kontrolować czas gry, w sposób podobny do tego jak zrobili to niedawno Chiefs. Jedyne niebezpieczeństwo jest takie, że jeśli goście szybko wyjdą na wyższe prowadzenie, to Redskins nie mając wyjścia, będą musieli zacząć grać głównie podaniami. Wówczas Dwight Freeney i Robert Mathis będą stanowili ogromny problem dla rozgrywającego gospodarzy. Wprawdzie Donovan McNabb gra narazie nieźle, jednak obrońcy Colts pomimo niewielkiej ilości sacks, potrafią wywierać presję na rozgrywających, którzy zaczynają więcej grać powietrzem.

Od pewnego czasu wszyscy w kółko powtarzają pytanie - co złego dzieje się z Colts? Według mnie nic. Zespół powoli się rozkręca a główne ofensywne zagrożenia, jakimi dysponuje Manning, wracają do zdrowia. I, patrząc na kalendarz meczowy, nie będę zdziwiony jeśli ekipa z Indianapolis wygra swoje kolejne pięć spotkań z rzędu. Poza tym Manning wie, że ten mecz muszą wygrać. W dywizji zrobiło się bardzo ciasno, każde spotkanie teraz będzie tam miało spore znaczenie, więc na pewno koncentracja będzie ogromna. Czy po drugiej stronie będzie to samo? No nie wiem. Redskins wygrali ostatnio dwa ciężkie mecze, z Packers i Eagles, może ich dopaść lekkie zmęczenie psychiczne i małe rozprężenie. Moim zdaniem Colts są zespołem lepszym, który wie, że to spotkanie trzeba wygrać i tak też według mnie się stanie. Ponadto wszyscy fani będą w niedzielny wieczór patrzeć na ten jeden, jedyny mecz o tej porze. Rozgrywający Colts w takich sytuacjach jest bardzo niebezpieczny i już wielokrotnie pokazywał swoją potęgę i umiejętności. Goście powinni wygrać to spotkanie różnica w okolicy jednego przyłożenia.

 

[lukascash]

To co sędziowie zrobili w ostatnim drive Texans, odgwizdując Defensive PassInterference na Johnsonie to zwykła parodia footballu i wypaczanie wyniku meczu.

 

[skiper]

Yyy ? Meczu nie oglądałem (przegrał z Pats-Ravens), ale luknąłem sobie na zapis mówi mi coś takiego:
2nd and 10 at HOU 45
M.Schaub pass deep right to A.Johnson pushed ob at KC 24 for 31 yards (B.Flowers). Penalty on KC-B.Flowers, Defensive Pass Interference, declined.
Z czego wnioskuję że piłkę złapał, co zresztą potwierdzają highlights, i gwizdek nic tu do rzeczy nie miał, no chyba że miał?

A BTW, def. pass. int. wystapił też w meczu Jets, i to lepszy bo na 46y przy 1:30 do końca, czekam sobie na zapis video...

On fourth-and-6 from the Denver 48, Denver safety Renaldo Hill and Jets receiver Santonio Holmes jostled near the goal line and the ball fell incomplete as the crowd went crazy. But field judge Gary Cavaletto threw his yellow flag and called Hill, who had grabbed Holmes' face mask while falling to the turf, for pass interference.

 

[lukascash]

no właśnie chodzi o to, że to Johnson odepchnął Flowersa, dość ewidentnie. Poszło "żółtko" i wszyscy myśleli, że będzie off pass interference..natomiast, gdzie tam było def pass int..tegoo do dzisiaj nie wiem..

chodzi o tą sytuacje

http://www.youtube.com/watch?v=8x0lJhhlB2A

Offensive Pass Interference shall be called when
(b) Initiating contact with a defender by shoving or pushing off thus creating a separation in an attempt to catch a pass.

 

[skiper]

DPI nie ma, zgoda, natomiast co do OPI nie jestem przekonany 50/50 call, może 60-40 na korzyść gwizdka, ale nie mam takiego doświadczenia w NFL żeby decydować. Kontakt był, ale czy na tyle? Nie wiem.
Jedną wypowiedź gościa z dwóch serwisów (Football Outsiders i ESPN) co znalazłem wklejam poniżej.