Hendry właśnie zaczął, podobnie Dott.
Selby gra bardzo dobrze, ale to raczej zasługa słabiutkiego rywala..
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Murphy uporal się z rywalem, ale tak jak sądziłem, łatwiej przeprawy nie miał, a Gilbert? No myslę, że w nastepnej rundzie z Selbym otrzyma srogą lekcję snookera..
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)