.kb
Użytkownik
Philadelphia 76ers @ New Orleans Hornets 86:101
typ: 1
kurs:2.30
buk: bet365
Dla mnie to bedzie bardzo wazny i ogromnie ciekawy mecz, ale analiza musi byc przeciez obiektywna.. nie wiem czy dam rade ;p Sixers od dluzszego czasu graja naprawde swietnie, przynajmniej tak mi sie wydaje, a mam w pamieci jeszcze mecze z poczatku sezonu kiedy to wszystko wygladalo momentami fatalnie. Andre Iguodala jest bezsprzecznie w zyciowej formie, swietnie gra w ataku, lepiej rzuca z poldystansu, a nawet zza luku. Young imponuje rowna forma od poczatku sezonu, jako jedyny z calego teamu. Przeciwko Knicks swietny mecz rozegral Samuel Dalembert - 10 pkt 3 bloki i az 17 zbiorek. Trzeba pamietac rowniez o tym, ze Phila to przede wszystkim kolektyw, a ma to potwierdzenie zarowno w ataku (vsNYK 6 graczy przekorczylo 10 pkt, vsDAL 5-ciu) jak i w obronie. Trzeba jeszcze dodac ze ostanio powrocil do gry Elton Brand, zagral bodajze 13 min z Knicks. Nadal nie jest w pelni sil i mam nadzieje ze w dzisiejszym meczu nie bedzie tak waznym zawodnikiem jakim byl na poczatku sezonu, nie wiadomo jakby sie odnazl w nowym-starym systemie 76ers. A ponowne ukladnie gry 'po niego' jest wykluczone, mam nadzieje ze DiLeo zdaje sobie z tego sprawe i nie popelni bledu Cheecksa w kolejnych spotkaniach.
Hornets graja ostatnio w kratke, na ostanie 5 meczow wygrali 3, przegrywajac z Cavs i Wolves. Jednak tak naprawde znaczenie maja tylko ostatnie 3 spotkania. Przeciwko Pacers Szerszenie doznali powaznych oslabien, wykluczeni z gry zostali przede wszystkim Tyson Chandler i Hilton Armstrong, a juz wczesniej na bole plecow narzekal David West. Bez TC i DW NOH udalo sie pozniej wygrac z Nets, ale nie dali rady przeciwko Wolves. To bardzo powazne oslabienia dla tej druzyny. W dzisiejszym meczu nie zagra Tyson Chandler, to niemal pewne. Niektore zrodla podaja, ze wykluczony z gry jest rowniez David West. To bylaby wspalniala wiadomosc i glownie od tej absencji uzalezniam powodzenie typu. Bez Westa Hornets nie maja dzisiaj szans, nie da sie wygrac meczu samym Chrisem Paulem i dobrym spacingiem, tym bardzeij ze 76ers niezle bronia na obwodzie. West to jeden z lepszych post-up players w lidze i drugi najwazniejszy czlowiek w Hornets i bez niego gra sie im o wiele ciezej, czego dowodem jest mecz z Minnesota Timberwolves.
No i Sixers maja zdecydowana przewage jesli chodzi o lawke ????
Brak Westa byl widoczny, szczegolnie w pierwszej polowie. Ponadto Sixers zagrali wtedy na swoim poziomie i na przerwe schodzili z 7-punktowym prowadzeniem. II polowa zaczela sie fatalnie, 2 trojki z rzedu z run 10-0 i Hornets wyszli na prowadzenie. Od tego momentu Sixers zaczeli grac jak na poczatku sezonu... za wszelka cene chcieli sie przedostac pod kosz, brak czystych pozycji rzutowych. Po drugiej stronie niesamowity Paul i jego akcje 2+1, a mecz zakonczyl sie po kolejnych trojkach Peji i bodajze Butlera pod koniec 3. kwarty. Dalej nie ogladalem, nie moglem na to patrzec ;] mozna bylo wygrac ten mecz, nastepnej takiej szasny juz nie bedzie
typ: 1
kurs:2.30
buk: bet365
Dla mnie to bedzie bardzo wazny i ogromnie ciekawy mecz, ale analiza musi byc przeciez obiektywna.. nie wiem czy dam rade ;p Sixers od dluzszego czasu graja naprawde swietnie, przynajmniej tak mi sie wydaje, a mam w pamieci jeszcze mecze z poczatku sezonu kiedy to wszystko wygladalo momentami fatalnie. Andre Iguodala jest bezsprzecznie w zyciowej formie, swietnie gra w ataku, lepiej rzuca z poldystansu, a nawet zza luku. Young imponuje rowna forma od poczatku sezonu, jako jedyny z calego teamu. Przeciwko Knicks swietny mecz rozegral Samuel Dalembert - 10 pkt 3 bloki i az 17 zbiorek. Trzeba pamietac rowniez o tym, ze Phila to przede wszystkim kolektyw, a ma to potwierdzenie zarowno w ataku (vsNYK 6 graczy przekorczylo 10 pkt, vsDAL 5-ciu) jak i w obronie. Trzeba jeszcze dodac ze ostanio powrocil do gry Elton Brand, zagral bodajze 13 min z Knicks. Nadal nie jest w pelni sil i mam nadzieje ze w dzisiejszym meczu nie bedzie tak waznym zawodnikiem jakim byl na poczatku sezonu, nie wiadomo jakby sie odnazl w nowym-starym systemie 76ers. A ponowne ukladnie gry 'po niego' jest wykluczone, mam nadzieje ze DiLeo zdaje sobie z tego sprawe i nie popelni bledu Cheecksa w kolejnych spotkaniach.
Hornets graja ostatnio w kratke, na ostanie 5 meczow wygrali 3, przegrywajac z Cavs i Wolves. Jednak tak naprawde znaczenie maja tylko ostatnie 3 spotkania. Przeciwko Pacers Szerszenie doznali powaznych oslabien, wykluczeni z gry zostali przede wszystkim Tyson Chandler i Hilton Armstrong, a juz wczesniej na bole plecow narzekal David West. Bez TC i DW NOH udalo sie pozniej wygrac z Nets, ale nie dali rady przeciwko Wolves. To bardzo powazne oslabienia dla tej druzyny. W dzisiejszym meczu nie zagra Tyson Chandler, to niemal pewne. Niektore zrodla podaja, ze wykluczony z gry jest rowniez David West. To bylaby wspalniala wiadomosc i glownie od tej absencji uzalezniam powodzenie typu. Bez Westa Hornets nie maja dzisiaj szans, nie da sie wygrac meczu samym Chrisem Paulem i dobrym spacingiem, tym bardzeij ze 76ers niezle bronia na obwodzie. West to jeden z lepszych post-up players w lidze i drugi najwazniejszy czlowiek w Hornets i bez niego gra sie im o wiele ciezej, czego dowodem jest mecz z Minnesota Timberwolves.
No i Sixers maja zdecydowana przewage jesli chodzi o lawke ????
Brak Westa byl widoczny, szczegolnie w pierwszej polowie. Ponadto Sixers zagrali wtedy na swoim poziomie i na przerwe schodzili z 7-punktowym prowadzeniem. II polowa zaczela sie fatalnie, 2 trojki z rzedu z run 10-0 i Hornets wyszli na prowadzenie. Od tego momentu Sixers zaczeli grac jak na poczatku sezonu... za wszelka cene chcieli sie przedostac pod kosz, brak czystych pozycji rzutowych. Po drugiej stronie niesamowity Paul i jego akcje 2+1, a mecz zakonczyl sie po kolejnych trojkach Peji i bodajze Butlera pod koniec 3. kwarty. Dalej nie ogladalem, nie moglem na to patrzec ;] mozna bylo wygrac ten mecz, nastepnej takiej szasny juz nie bedzie