Nie warto. Jeśli chodzi o Nets, to Olo oddaję 100 procent racji i nie rozumiem, czemu go atakujecie. Nie zapominajmy, że grają naprzeciw siebie dwie beznadziejne drużyny, bo Toronto jest równie słabe, co NJ. Chociaż w sumie, z drugiej strony, też kilka razy podawałem tu typy "niezgodne z modą" i z tym, jak stawiacie Wy i obrywało mi się. Wtedy te typy wchodziły, więc to dobry znak na dziś
Pamiętajcie, Toronto to nie żaden mocny zespół. Wręcz przeciwnie. Kurs na nich jest taki, jakby byli prawie contenderem. Dla mnie Netsi po powrocie Krisa i Derona mają więcej argumentów, a na zespół, mający duże kłopoty, takie wydarzenie działa zwykle mega pobudzająco i niekoniecznie ta tendencja się utrzyma, ale w tym spotkaniu przewiduję, że spiszą się dobrze. Nawet bez tych dwóch graczy mieliby szanse, przecież to tylko Raptors.