cibeles
Użytkownik
Phoenix ( -3,5 ) - Toronto 1 za 1,61 w Bet 365
Wziąłem na tapetę ten mecz. Toronto przeciętne, Phoenix powyżej średniej tej ligi. Świetny ostatnio MG dziś znów nie ma godnego rywala. Zapewne skończy się to DD. Toronto ostatnio poległo -12 z LAC. Co tam zrobili startowi podkoszowi dinozaurów ?? No niewiele - dwóch Johnsonów plus Davis ledwie 15 oczek i 8 zbiórek, czyli zasadniczo tyle ile ładuje ostatnio sam Marcin. Z ławki wprawdzie solidne wsparcie dał Kleiza ale sam nic nie zdziała. A rywale ?? Blake Griffin, Butler i Jordan 48 oczek i 27 zbiórek.... Nokaut. Dziś pod koszami podobnie. Marcin, Morris, Frye czy nawet G.Hill to piętro wyżej niż podkoszowi Raptors. Z tyłu wprawdzie jest DeRozan, ale co on może zdziałać... trzymać wynik na granicy -10 to wszystko na co stać gwiazdeczkę z Toronto. Nash ostatnio jakby zmądrzał, mniej decyzji rzutowych, częściej widzi Marcina i dzięki niemu rządzi w statystykach asyst. Phoenix wraca po 9 dniach wyjazdów do domu , mimo wszystko z niezłym bilansem ( 2-3), jak patrzeć z kim grali. Ludzi trochę przyjdzie i wypada się godnie przywitać. W zeszłym roku +8 dla Słońc , a nie byli w mojej ocenie wtedy tak dobrzy jak dziś. Boston pokazał wczoraj jak się kasuje peefki, ale dla mnie bet wielce prawdopodobny.
Można też grać na linie Marcina - powinno dziś się zakręcić koło 30 ( punkty + zbiórki ) ale odpuszczam, bo może być szybkie + 20 i wtedy odpoczynek. Pytacie co bedzie jak jednak zagra Bargnani ?? Nic, bo nie zagra - a jeśli nawet to po takiej przerwie, przeciwko MG w takiej formie nic nie zrobi. Ja pobieram - Powodzenia

Wziąłem na tapetę ten mecz. Toronto przeciętne, Phoenix powyżej średniej tej ligi. Świetny ostatnio MG dziś znów nie ma godnego rywala. Zapewne skończy się to DD. Toronto ostatnio poległo -12 z LAC. Co tam zrobili startowi podkoszowi dinozaurów ?? No niewiele - dwóch Johnsonów plus Davis ledwie 15 oczek i 8 zbiórek, czyli zasadniczo tyle ile ładuje ostatnio sam Marcin. Z ławki wprawdzie solidne wsparcie dał Kleiza ale sam nic nie zdziała. A rywale ?? Blake Griffin, Butler i Jordan 48 oczek i 27 zbiórek.... Nokaut. Dziś pod koszami podobnie. Marcin, Morris, Frye czy nawet G.Hill to piętro wyżej niż podkoszowi Raptors. Z tyłu wprawdzie jest DeRozan, ale co on może zdziałać... trzymać wynik na granicy -10 to wszystko na co stać gwiazdeczkę z Toronto. Nash ostatnio jakby zmądrzał, mniej decyzji rzutowych, częściej widzi Marcina i dzięki niemu rządzi w statystykach asyst. Phoenix wraca po 9 dniach wyjazdów do domu , mimo wszystko z niezłym bilansem ( 2-3), jak patrzeć z kim grali. Ludzi trochę przyjdzie i wypada się godnie przywitać. W zeszłym roku +8 dla Słońc , a nie byli w mojej ocenie wtedy tak dobrzy jak dziś. Boston pokazał wczoraj jak się kasuje peefki, ale dla mnie bet wielce prawdopodobny.
Można też grać na linie Marcina - powinno dziś się zakręcić koło 30 ( punkty + zbiórki ) ale odpuszczam, bo może być szybkie + 20 i wtedy odpoczynek. Pytacie co bedzie jak jednak zagra Bargnani ?? Nic, bo nie zagra - a jeśli nawet to po takiej przerwie, przeciwko MG w takiej formie nic nie zrobi. Ja pobieram - Powodzenia