NBA Styczeń 2011

[stevenash13]

Rondo zagra kilka minut

Masz rację. Upewniłem się w prasie z Bostonu - ma pojawić się już w składzie vs. Toronto
Zwracam honor.

 

[vrazzo]

Celtics vs Raptors
Celtics 1,4
Jeśli naprawdę Rondo ma zagrać kilka minut, to to może być kilka minut, które dziś da Celtics prawdziwego kopa. Przegrali 3 z ostatnich 4 spotkań, teraz grają u najsłabszej dla mnie ekipy w lidze i w dodatku u gospodarzy nie zagra Andrea. Marnie widzę szanse Raptors. Garnetta zastąpi Big Baby, który i tak dostawał spore minuty. Jermaine wrócił i dlatego rotacja pod koszem ma pewne uzupełnienie. Pierce, Allen powinni wygrać dla zespołu ten mecz, właściwie jak nie z Raptors, to z kim. Toronto ostatnio radzi sobie fatalnie, wygrali w Dallas i to właściwie tyle pozytywnego, coraz częściej grają jak ten najgorszy zespół, Celtics muszą sobie poprawić nastroje koniecznie i nie sądzę, by tutaj nie dali rady rywalom.
Rockets vs Blazers
Blazers -3,5 1,91 Bwin
Interesująco zapowiada się to spotkanie dwóch mocnych drużyn. W przypadku Portland na pewno, w przypadku Rockets raczej to mocniejsze ekipy, niż ich obecne bilanse, mieszczące się około .500. Blazers zaczynają grać pełniejszą rotacją. Jeszcze nie zagra Przybilla, ale piątka Miller-Matthews-Batum-Aldridge-Camby to już niezłe zestawienie. Brak tylko Roya. Pod koszem Blazers powinni dziś zdecydowanie poradzić sobie z rywalami. Camby w ostatnim spotkaniu 20 zbiórek , 5 asyst, 2 bloki, 2 przechwyty. Jest zdrowy i powinien zdominować tablice. U Rockets nie zagra startowy center, Chuck Hayes, który jest niższy od niektórych obrońców w lidze. Zastąpić go ma Jordan Hill, ale piątka z nim i z Kyle Lowrym ma słabsze ogniwa, bo Battier dalej jest mocny w obronie, a Martin i Scola grają świetnie. Szczególnie Kevin napędza grę tak, jak robił to w Kings. W ostatnim wygranym u siebie meczu z osłabionymi Raptors każdy ze starterów Rockets miał +/- na minus, każdy z rezerwowych na spory plus. Z pięcioosobowej ławki ponad 10 punktów nie rzucił tylko.. Aaron Brooks. To było jednak bardzo łatwe spotkanie, którego nie sposób było nie wygrać. Zastanawiać musi więc to, że ławka musiała je ratować. Teraz grają na wyjeździe, z dużo mocniejszą ekipą. Rudy Fernandez nagle zaczął sporo punktować. Aldridge w dobrej formie, nieoceniony Camby, Batum daje coś i w obronie i w ataku, Matthews dziś pewnie będzie bronić Martina i moim zdaniem to dobrze dla Blazers, może go zdecydowanie ograniczyć. Ogólnie Portland jest nieco lepszym zespołem, gra u siebie i dziś będzie miało zdecydowaną przewagę na tablicach, pod koszami. Powinni wygrać po raz kolejny i zacząć poprawiać bilans.

 

[kelebra]

Suns przegrali wygrany mecz na wlasne zyczenie. Strach pomyslec co by bylo bez Nasha. dragic ma potezne problemy z rozegraniem pilki.
LAL potwierdzaja ze sa w dolku- nie widac w tym zespole ducha walki ale to tylko sezon zasadniczy i takie porazki jak dzisiaj pobudza ich do meczow w playoffs.
Co do strony ESPN i ich ocen to trzeba to traktowac z przymrozeniem oka. LAL i Suns byli wielkimi faworytami do wygrania meczow wedlog nich. W sporcie ciezko tak naprawde przewidziec wynik.
P.s. Przeczytalem ostatnio ksiazke Dava Ramseya -The total money makeover i jako stary gracz musze sie zgodzic z tym o czym pisze Ramsey. Zawsze mozna nasze zycie zmienic trzeba tylko chciec. Kto nie zagralby dzis w nocy LAL. Kurs 1.15 dla wielu grajacychz powazne pieniadze to tzw pewniak. Za postawione 10 tys 1500 zl na czysto. Znam kilka osob ktore graja za jeszcze wieksze pieniadze i to sa dramaty ludzkie. Czas chyba zmienic zycie i przestac grac. Zaczac szanowac pieniadze, bo granie do niczego dobrego nie prowadzi. Jesli kazdy z forumowiczow przeprowadzi wlasny rachunek sumienia- bilans strat i wygranych plus czas i nerwy jakie czlowiek traci na bukmacherkie ilu bedzie potrafilo odpowiedziec ze bylo warto..Ja jestem ostatnio na plusie ale patrzac wstecz to minus jest calkiem dlugi. Taka moja refleksja na temat grania.

 

[dawczan]

Suns przegrali wygrany mecz na wlasne zyczenie. Strach pomyslec co by bylo bez Nasha. dragic ma potezne problemy z rozegraniem pilki.

No ja do tego dodałbym jednak bardzo poważne błędy Gortata w decydującej o wyniku końcówce spotkania. Głupi faul na Cousinsie 2+1, gdzie znając życie gdyby nie sfaulował to Cousins by nawet nie trafił a tak Marcin na niego wpadł jak ten spadał na ziemie. No i nie potrafię tego zrozumieć, ale Gortat nie istnieje na deskach...Odżył ofensywnie, ale defensywnie to cień gracza z Magic jeśli chodzi o deski. Blokowac blokuje, ale czasem pod koszem Suns latają takie piłki, że Earl Boykins by je zbierał gdyby był na boisku...Pod tym względem Gortat, który powinien być odpowiedzialny za zbiórki pod swoim koszem mnie rozczarowuje i to mocno. W ataku też mało sie angazuje w deskę od razu wracając po rzutach pod swój kosz, ale powiedzmy, że może taki ma przykaz. Natomiast defensywne zbiórki i to w bardzo ważnych momentach spotkania nie istnieją.
Podsumowanie spotkania w różnych serwisach:
"Główną przyczyną porażki Suns była wyraźnie przegrana walka pod koszami. Ich rywale zaliczyli aż 60 zbiórek (18 w ataku), przy zaledwie 32 "Słońc" (dziewięć w ataku)."

 

[wilq]

W suns poza Marcinem i Hillem nikt nie fatyguje sie do lepszej obrony.Ten zespół na dzień dzisiejszy nie ma obrony.Marcin zaczyna sie coraz bardziej rozumieć z Nashem,łatwe punkty po pickach to to czego nie można było grać z Nelsonem.To właśnie pokazuje jakim graczem jest Nelson

 

[bufferpl]

Charlotte Bobcats - Miami Heat Najwiecej punktow Stephen Jackson - Gerald Wallace
Typ: Jackson
Kurs: 1.60 PLN
Buk: Expekt
Wallace ma problemy z kostką, nie wiadomo nawet czy będzie grał dzisiaj. Jackson ostatnio dużo rzuca i jest w dobrej formie. W ostatnich 4 spotkaniach jego średnia to 25.8
Info z wczoraj z ESPN:

Spin: Wallace missed five games recently with an ankle sprain and was in severe pain during practice after crashing to the floor driving to the hoop Sunday. The Bobcats are still hoping he will be available to play on Monday.
Jakby ktoś miał coś więcej na ten temat to byłbym bardzo wdzięczny za informacje.

 

[stevenash13]

Te zmiany ewidentnie w Phoenix nie trybią tak jak powinny .Nie wiem co się z nimi dzieje, ale dobrze nie jest jak przegrywają z tak dramtycznym Kings... Zbiórki :wowsdf::zy3ou: taką różnicą... Coś strasznego.
Nie gram za grosze, a tym bardziej za wirtualne, więc jeżeli dziś Miami nie pokryje handi -8.5, to robię przerwę i tym samym będzie, to ostatni mój typ. O obu zespołach napisałem wiele. Nic się nie zmienia. Prócz nieobecności Wallace. Wiadomo ile on znaczy dla Bobcats. Mimo zmiany stylu gry Bobcats, to i tak różnica klas obu zespołów, to co najmniej dwa poziomy. Dlatego te dwa poziomy powinny pomóc pokryś handi
5j

I tak ode mnie, jako drobna refleksja:
Nie chcę pisać, aby pisać i przedstawiać wiedzy o koszu, bo jak widać nie przekłada się ona na typy póki co. Takiej czerwonej serii pod rząd już nie miałem bardzo dawno. Dlatego nie ma co grać na siłę i odrabiać, bo to efekt jest jeszcze gorszy.
Nie po to służy forum bukmacherskie, aby nabijać posty, a zysków nie ma. Dlatego dziś daję sobie ostatnią szansę. Przepraszam osoby, które podążały i podpierały się moimi analizami i traciły razem ze mną pieniądze.
Dobrym by było obowiązek stawkowania typów na forum i wtedy by wyszło wszystko o typerze. Dlatego ja widzę, co zrobiłem i trzeba kiedyś powiedzieć stop, ale daje sobie ostatnią szansę. Nie ma dla mnie sensu pisania i nabijania postów, bo dla mnie jeżeli dodaję typ na forum, to bardziej czuję się odpowiedzialny za pieniądze osób korzystających, niż za swoje.
Piszę tutaj, bo tylko w tym temacie się udzielam.
Proszę nie usuwać tej wiadomości.
Z góry dziękuję za uwagę.

PS. Ciekawie wygląda -10 Orlando. Mimo, że Bass nieuczestniczył w ostatnich treningach. Czekała go artroskopia i jego występ stoi pod znakiem zapytania, to i tak myślę, że Orlando są w stanie pokryć handi. Niscy zawodnicy grają dla GSW Ellis - Curry - Wright. Nie grają obrony, co spowoduje, że wolne pozycje będą mieć tacy strzelcy jak Turkoglu, Nelson, Arenas, J Richardson, JJ Redick. Podkoszem Andersen, Howard i Clark. /Edit: Ok i to będzie mój drugi i ostatni typ, przy ostatniej szansie.
5.25j

Pozdrawiam

/noskov/ Nie ma bardziej głupiego sposobu gry niż stawianie handi w AKO. Na prawdę. Tym bardziej, że teraz takie jaja w NBA. Kings gromi Słońca, a Niedźwiedzie Lakers... Dlatego odradzam Twoją propozycję.
Moje pytanie brzmi: Dlaczego wobec tego nie kupisz 0.5 ptk do -8? Połówki to najbardziej zabójcza część handicapu. Wiele nie stracisz, a w przypadku wyniku na styku zawsze masz szansę na zwrot.

 

[v4n3llu5]

/noskov/ Nie ma bardziej głupiego sposobu gry niż stawianie handi w AKO. Na prawdę. Tym bardziej, że teraz takie jaja w NBA. Kings gromi Słońca, a Niedźwiedzie Lakers... Dlatego odradzam Twoją propozycję.

Nie zgodzę się z tym do końca. To, że czasami w nba zdarzaja się jaja a ostatnio nawet często ( za często no ale taki urok sportu ) to fakt. Co do grania AKO się nie zgodze. Przynajmniej nie jeśli chodzi o granie jak np. ja - dubli. Stosuje ten sposób gry z powodzeniem od początku listopada 2010r(wpłaciłem do Pinnacle 120zł ).Skończyłem ubiegły rok z wynikiem + 880zł co daje razem z wkładem 1.000zł ( grałem handi, u/o w kosza, przeważnie nba - każdy dubel za 30zł a AKO ~ 3.72 ). Ale nie oszukujmy się - czasami potrzebne jest też szczęście i przeczucie ( zagranie wbrew logice, faktom ) - szczególnie kiedy zawodzą statystyki, analizy ect. Każda passa zarówno ta dobra jak i ta zła kiedyś sie kończy. Ważne żeby ta dobra trwała dłużej i wynik końcowy był na , czego sobie i Wam życze .

Boston Celtics - Minnesota Timberwolves
1st Half : u 104,5 pkt --> 90 pkt
Pinnacle : 1,926

Gdyby ten mecz odbywał się w Minnesocie to bym tego nie grał. Spotykają się 2 ostatnio skrajne pod względem punktowania drużyny. Boston masowe undery natomiast Minnesota - overy ( biorąc pod uwagę linie 104,5 ). Spodziewam sie wyniku w okolicach max 100 pkt.

Utah Jazz - Detroit Pistons
1st Half : u 97 pkt --> 104
Pinnacle : 1.870

Tu też nie za bardzo widzę wynik do przerwy ponad 97 pkt.Detroit ostatnio mało wrzuca w pierwszych 2 kwartach i w tym upatruje powodzenie tego typu,. Jazzmani troche lepiej ale tez nie szleją co dodatkowo mnie utwierdza w przekonaniu, że warto zagrac u 97 pkt do przerwy.

Być może będzie inaczej bo to w sumie nba ale . . . kto nie ryzykuje ten nie wygrywa

 

[dawid1892]

Dyscyplina: Koszykówka, NBA
Spotkanie: Golden State Warriors vs Orlando Magic (-5,5)
Typ: 2
Kurs: 1,41
Bukmacher: Bet365
Analiza:
Dziś w nocy o 1:00 dojdzie do pojedynku między Golden State Warriors a Orlando Magic. Faworytem tego meczu jest oczywiście ekipa Orlando i moim zdaniem wygrają i to większą ilością niż 6 punktów. Orlando po wymianie zawodników gra jak na wicemistrzów z zeszłego roku przystało i widać że jest już to w miarę zgrany zespół mimo że raze grają dopiero od kilku spotkań.

Jeśli chodzi o osłabienia, nie zagrają:

Golden State Warriors:

-Andris Biedrins
-Dan Gadzuric
-Brandan Wright

Orlando Magic:
-Malik Allen
-Brandon Bass
-Daniel Orton
-Quentin Richardson
-Jason Williams

Czyli bez większych osłabień co daje przewagę Orlando bo zagrają gwiazdy których trudno szukać w zespole Golden State.

5 ostatnich meczy:

Golden State Warriors:
02/01/2011 Miami vs. Golden State 114:107
31/12/2010 Charlotte vs. Golden State 95:96
30/12/2010 Atlanta vs. Golden State 103:93
28/12/2010 Golden State vs. Philadelphia 76ers 110:95
26/12/2010 Golden State vs. Portland 109:102
3 wygrane, 2 przegrane

Orlando Magic:

31/12/2010 Orlando vs. NY Knicks 112:103
29/12/2010 Cleveland vs. Orlando 95:110
28/12/2010 New Jersey vs. Orlando 88:104
25/12/2010 Orlando vs. Boston 86:78
24/12/2010 Orlando vs. San Antonio 123:101
5 wygranych, 0 przegranych

Podsumowując formę obu ekip, Golden State nie gra źle choć z Miami przegrali a tą drużynę można porównać z Orlando, a forma Magików jest imponująca zwłaszcza wygrane z SAS 22 pkt, Bostonem 8 pkt i NYK 9 pkt.

Ostatni i jedyne mecz w tym roku pomiedzy tymi drużynami zakończył się wynikiem 117:90 dla Orlando, myślę że dziś będzie podobnie ale jednak początek miesiąca więc gram bardzo ostrożnie.

 

[bufferpl]

Charlotte Bobcats - Miami Heat Najwiecej punktow Stephen Jackson - Gerald Wallace
Typ: Jackson
Kurs: 1.60 PLN
Buk: Expekt
Wallace ma problemy z kostką, nie wiadomo nawet czy będzie grał dzisiaj. Jackson ostatnio dużo rzuca i jest w dobrej formie. W ostatnich 4 spotkaniach jego średnia to 25.8
Info z wczoraj z ESPN:

Spin: Wallace missed five games recently with an ankle sprain and was in severe pain during practice after crashing to the floor driving to the hoop Sunday. The Bobcats are still hoping he will be available to play on Monday.
Jakby ktoś miał coś więcej na ten temat to byłbym bardzo wdzięczny za informacje.

Wallace nie zagra, więc pieniądze za darmo!
Chyba, że buk może w takim wypadku odwołać zakład albo coś, chociaż wątpię w to. Ja tam postawiłem na to wszystko co miałem na koncie.
News: Wallace's ankle injury is expected to keep him sidelined for at least a few games, the Charlotte Observer reports.
Spin: Wallace suffered the injury during Sunday's practice and had to be carried to the training room by his teammates. Gerald Henderson will start in place of Wallace on Monday and will be worth a short-term look in deep leagues.

 

[haftus]

Wallace nie zagra, więc pieniądze za darmo!
Chyba, że buk może w takim wypadku odwołać zakład albo coś, chociaż wątpię w to. Ja tam postawiłem na to wszystko co miałem na koncie.

News: Wallace's ankle injury is expected to keep him sidelined for at least a few games, the Charlotte Observer reports.
Spin: Wallace suffered the injury during Sunday's practice and had to be carried to the training room by his teammates. Gerald Henderson will start in place of Wallace on Monday and will be worth a short-term look in deep leagues.

Spodziewaj sie zwrotu. Zawsze by kupon został zaliczony muszą obaj zaowdnicy być na boisku choć minute.

 

[dawczan]

Orlando Magic: -Malik Allen -Brandon Bass -Daniel Orton -Quentin Richardson -Jason Williams Czyli bez większych osłabień co daje przewagę Orlando bo zagrają gwiazdy których trudno szukać w zespole Golden State.

Szczerze mówiąc jak dla mnie brak Base'a i Richardsona to nie moze jakas tragedia, ale jednak odczuwalne osłabienie. Obydwaj duzo wnosili w ostatnich spotkaniach.

 

[chmg]

Szczerze mówiąc jak dla mnie brak Base'a i Richardsona to nie moze jakas tragedia, ale jednak odczuwalne osłabienie. Obydwaj duzo wnosili w ostatnich spotkaniach.

Richarson według mnie nie wnosi nic wielkiego do gry, a o ile dobrze pamiętam, to w ogóle nie wszedł na parkiet w ostatnich spotkaniach.
A co do BB to się muszę zgodzić, biorąc pod uwagę spory deficyt graczy podkoszowych w Orlando, to jednak jego nie obecność jest sporą stratą. Aczkolwiek handi -10.5 powinno siąść.

 

[stevenash13]

Otóż zawsze wybieram więcej o tą 0.5, bo kurs mam wtedy 2.0+ w pinnacle. Jednak podałem teraz tak. Nie wiem w sumie dlaczego.
Bass, to odczuwalny brak! Szczególnie po odejściu Gortata. Q Rich - nie. Szkoda, że SvG się nie przyznał publicznie, że to jego największy błąd w transferach. Ten gostek po prostu kaleczył grę Orlando. Chciałbym, aby przy natłoku niskich graczy zrobić trade z QRich + Chris Duchon. Drugi może spokojnie być w jakimś teamie jako 2nd PG,a Orlando powinno kogoś ściągnąć pod deskę. Mam nadzieję. Deadline kończy się za ponad 50dni i myślę, że GM dostrzeże - o ile już nie widzi luki pod koszem.
Zgadzam się, że lepiej brać wyższy kurs z połówką wyżej. Jednak jaki jest sens grania w tym przypadku zaniżonego handi z kursem <1.50? Żaden i zapewne na dłuższą metę kompletnie nie przynoszący zysków. Dlatego chciałbym chociaż, aby mod w tym dziale wprowadził stawki przy typach i na koniec miesiąca każdy, kto pisze analizy sam podliczał swój miesiąc i wtedy wyjdzie,że te zaniżone są po prostu złym, ba - bardzo złym sposobem gry. Choć moje ostatnie wyniki nie wskazują, że mogę być odpowiednią osobą od doradzania, to jednak swoje przeszedłem z walką z bukiem. I każdy, kto gra dłużej, wie że takie serie jak moje są również wpisane w ryzyko tego "zawodu", ale najważniejsze nie odrabiać na siłę i nie popadać ze skrajności w skrajność.
NBA, to nie jest anonimowy dział bukmacherki, więc dlatego tutaj przydałby się profesjonalizm i wiele osób, gdy liczyłoby się statystyki inaczej by spoglądało na ten fach i odeszliby w końcu od prezentowania kursów <1.50, bo to jest po prostu nieopłacalne!
Chociaż teraz chciałbym, aby od nowego roku spojrzeć na to poważniej, bo kosz, to moja pasja.
Nie lubię w tej dziedzinie amatorki, a że u buka jestem z kilkuletnim doświadczeniem, to chcę, aby to jakoś wyglądało, tam gdzie biorę udział.
Proszę nie usuwać postów.

PS. Dziękuje wujo za plusa. Ale zawsze potrafię się przyznać do błędu. Mimo, że takie porażki są wpisane w ten "sport", to dziś daje sobie ostatnią szansę.
Niestety brakuje takich osób, że potrafią się przyznać w walce z bukami, że mają fatlną serię, tudzież zbliża się okres, że będzie minus. Dlatego ja się przyznaję. Co w tym złego? Zawsze mówiłem, że lepsza gorzka prawda niż słodkie kłamstwo.
Liczę wkrótce na rewanż, ale jeżeli nie wejdą dzisiejsze typy. To karteczka i zapisywanie meczy, które bym grał i ew. powrót, gdy się ustabilizuje gra. Tłumaczę sobie również, że święta + nowy rok i niektórzy trochę mogli mieć problemów, stąd problemy zespołów.

Bardzo proszę o odzew moderatorów tego działu, aby wprowadzić stawki i wtedy wyjdzie jaki jest sens dodawaina takich typów z takimi kursami. Jeżeli ktoś dłużej siedzi, to wie, że znikomy. Dlatego mnie, to razi w oczy taki sposób i myślę, że ze startem 2011, można zrobić ten dział na prawdę o poziom wyższy, jak nie o dwa.

Ale po co Ci stawki w tym temacie? To jest dział tematyczny. Stawki są tutaj nieistotne. Istotna jest merytoryczna dyskusja. Na potrzeby statystyczne możesz sobie przyjąć płaską stawkę.
Poza tym, zadałem Ci konkretne pytanie? Dlaczego nie kupisz tzw. hook'a, jeżeli ten bet jest dla Ciebie tak ważny?

 

[fender]

/noskov/ Nie ma bardziej głupiego sposobu gry niż stawianie handi w AKO. Na prawdę. Tym bardziej, że teraz takie jaja w NBA. Kings gromi Słońca, a Niedźwiedzie Lakers... Dlatego odradzam Twoją propozycję.

Po pierwsze - logicznie myslac - co maja te dwa wymienione przez ciebie mecze do innych? Skoro w jakims meczu druzyna teoretycznie slabsza niespodziewanie wygra, to wplywa to jakkolwiek na inne spotkania? Nie sadze.
A co do 'cyrkow' o ktorych piszesz, to dla mnie Memphis - Lakers przy kursach proponowanych przez bukow (z tego co pamietam to ~1.15) to dla mnie byl absolutny no bet. Artest gra najgorszy sezon w karierze, w ogole nie kuma trojkotow wprowadzonych przez Jacksona, a w defensywie jest tylko cieniem dawnego Ron-Rona. Gasol przez nieobecnosc Bynuma musial grac o wiele wiecej niz pozwalalo mu jego 31-letnie cialo (tym bardziej, ze nie jest typem atlety), a zirytowany Bryant widzac nieporadnosc swojego zespolu sam bral na siebie mecze i... tez byl nieporadny, w tym sezonie oddal juz wiecej niepotrzebnych rzutow niz w calym 09/10. Memphis jednak to nie Pistons, Raptors czy Cavs i podobnie jak w Bucks - drzemie w nich potencjal.
Ale zostawmy to, skupmy sie na dzisiejszych meczach.

6.50 Golden State Warriors @ Orlando Magic 1.12​

Znowu no bet. Po pierwsze - ktos wspomnial juz o kontuzjach w Magic, aktualnie na Howardzie opiera sie caly frontcourt tej ekipy, przy kontuzji Bassa brakuje PF i rezerwowego C. Beda minuty tego meczu, gdzie pod koszami Orlando bedzie po prostu slabiutkie. W dodatku GSW juz przeciwko Miami gralo dobry mecz, ale nie umieli doprowadzic swojego wysokiego prowadzenia do konca. Pewnie i z Magic sobie nie poradza, ale przy 1.12 na pewno nie bede sie martwil o to, czy moze nie uswiadczymy niespodzianki.

4.25 Minnensota Timberwolves @ Boston Celtics 1.24​

1.24 na Celtow wyglada o wiele lepiej niz 1.12 na Magic. Obie te druzyny graja na wlasnych parkietach, ale Wolves jest druzyna o wiele slabsza od GSW, dlatego sadze, ze kurs na Celtow jest do zniesienia. Problemem moze byc match-up na PF, gdzie Love pod nieobecnosc kontuzjowanego Garnetta moze sobie zrobic mala imprezke, ale na innych pozycjach widze przewage Celtow. W dodatku nie sadze, zeby i Love mial jakies latwe zycie na deskach w TD Garden, to jeszcze nie ta klasa, by dominowac gre.

1.20 Miami Heat @ Charlotte Bobcats​

Zastanawiam sie troche nad poprawnoscia tego betu i czy kurs na Miami nie jest przypadkiem troche nieadekwatny do zagrozenia ze strony Bobcats. Chyba jest ok. Miami to maszyna i watpie, zeby Quickcats moglo tutaj zagrozic, tym bardziej biorac pod uwage, jaki ten zespol jest aktualnie nie ulozony. W Heat tez maszyna czasami sie zacina, ale tylko po to, by w drugich polowach ruszyc z jeszcze wieksza sila.
Oprocz tego postawilem tez na Hornets i zlozylem sobie z dwa AKO (dodajac tez inne dyscypliny), ale nie mam wiecej czasu, moze dopisze przed meczem.
EDIT (nie chce pisac nowego postu, skoro nie dyskutujemy o typach na przyszlosc):

Jakiego kursu spodziewałeś się na LAL vs. Memphis? Adekwatne były. Po prostu, to jest NBA i każdy może wygrać z każdym.

Dla mnie to bylo gowno, a nie adekwatne. Nie bede sie spodziewal, ze buk bedzie robil korzystne dla mnie kursy, skoro i tak mnostwo ludzi obstawi tam w AKO na Lakers jako na pewniaka. Ja sam gralbym od <1,35 na Lakers i moze to dla Ciebie nie jest roznica skoro caly czas uwazasz, ze granie 'niskich' kursow jest nieoplacalne w NBA (dla mnie nieoplacalne jest granie handi w liniach sugerowanych przez bukmacherow, bo po prostu punkty w tej lidze zdobywa sie za bardzo... losowo? nie umiem znalezc odpowiedniego slowa). Z powod ktore opisalem wyzej, Lakers jest dla mnie w tym momencie 2-3 druzyna konfernecji w dodatku z podupadlymi moralami, co konczy sie wlasnie taka gra jak osatnio vs. Bucks, Miami czy ostatnio przeciwko Memphis.

 

[stevenash13]

Od początku mam -9, gdy tylko zagrałem ten mecz.
A stawki dlatego, aby udowodnić, że granie na dłuższą metę <1.5 nie ma kompletnie sensu i nabijanie sobie postów. Stawiam, że te osoby nawet grając w ako te kursy, to na dłuższy okres czasu i tak nie ma wielkich zysków. Choćby tylko dlatego. Jeżeli ktoś nie preferuje od 1-10, to ile złoty i wtedy okaże się ile na +. Nawet gdyby grał za 5ł, to dla mnie i tak osoba jest do weryfikacji, bo może innymi środkami nie może dysponować, więc dla mnie, to nie jest powód do śmiechu, gdzie inni mają pożywkę z takich osób.
Ja wiem o swoich stawkach, stąd mój niedawny wpis. Ale jak widzę osoby typujące śmieszne kursy, to dlatego stosuję tę prośbę. Jest, to ogólny temat NBA. I albo zależy nam na wspólnych zyskach, albo tylko na podsyłaniu propozycji i pisaniu o "pewniakach" z kursami 1.10 @ wczorajsze LAL.
Jakiego kursu spodziewałeś się na LAL vs. Memphis? Adekwatne były. Po prostu, to jest NBA i każdy może wygrać z każdym. Dlatego są pomocne handi jeżeli kurs widnieje 1.10, to trzeba do tego meczu wybrać handi i się opierać na kursie, który przynosi zyski, a nawet jeżeli nie, to przy kilku dobrych typach idzie szybko odrobić stracone pieniądze.
Wiem, że moja seria i moje wywody w tym czasie mogą Was śmieszyć, ale ja się nie cieszę z kogoś niepowodzenia i samemu trzeba wyciągać wnioski, a nie wciskać coś na siłę. Stąd moje propozycje. Jestem od kilku dni i bilans -. Jednak grając 1.90-2 można, to odrobić. Jednak jaki jest sens pisania, gdy się nie obstawia? A jeżeli ktoś gra kursy <1.50, to zapewne ma zysków, że ho ho. Stąd moja propozycja lukascash, aby faktycznie dane typy odzwierciedlały co dany typer potrafi. Tylko o to. Jest tutaj kilku sensownych typerów, więc z tego działu można zrobić coś porządnego, ale trzeba chcieć. Lepszego powodu niż start 2011 i zacząć z wysokiego C nie widzę; )

 

[dawczan]

A stawki dlatego, aby udowodnić, że granie na dłuższą metę <1.5 nie ma kompletnie sensu

No ja się z tym kompletnie nie zgadzam. Są i tacy, któzy grają tylko 1,10 czy 1,20. To też są kursy. Uważam, że np w bet365 w okolicach kursów 1,40-1,60 można czasem złapać bardzo fajne HC. I też nie możesz generalizować, że jak ktoś gra za 5 zł to jest słabym typerem. Bo dając stawki za 5 zł może mieć większą skuteczność typów niż grając kupony po 55 zł czy 155. Tak więc wiesz każdy ma swoja taktykę i sposób gry. Ważna jest i skuteczność i zarobek jeśli takowy w ogóle istnieje, bo to różnie bywa.

 

[tofinek]

Witam
Wtrącę swoje 3 grosze:
Czasami zaglądnę do działu NBA i NHL i ostatnio naprawdę bardzo się rozwija in +
porządna rzeczowa dyskusja.
Ważne są każde argumenty nie tylko za jakimś konkretnym typem ale też i przeciwników bo z obu się wyciąga wnioski.
Co do typowania kursów rzędu 1.10, 1.15, 1.20 to jest całkowicie chore,
każdy jak tylko uważał na matematyce jest sobie wstanie policzyć zyski i straty w stosunku do prawdopodobieństwa.
Przy kursie 1.2 przypuśćmy że trafiamy 4 razy pod rząd i nagle jeden typ zwala nam cały wypracowany zysk,
a teraz jeszcze niższe kursy, przecież to Mission Imposible, a tym bardziej na NBA i NHL tudzież na inne sporty amerykańskie.
Już wielu się przejechało na takim typowaniu.
Mam znajomego który gra NBA na przeciwne handy (kilku bukmacherów ma naprawdę duży wachlarz spreadów w obie strony).
Na przykładzie dzisiejszych spotkań:
MIA Heat @ CHA Bobcats (Handicap) CHA Bobcats +16.0 1.30
przecież to jest bardziej prawdopodobne niż -4.5 na Miami przy kursie 1.44 lub nawet Miami 1.19.
Każdy kto obstawia na poważnie wie prawie wszystko o dzisiejszym spotkaniu;
Jak przytoczone wyżej kontuzje, tendencje ostatnich spotkań.
A właśnie dziś może się okazać, że rezerwa zagra mecz miesiąca, ba nawet życia.
pomimo dużych osłabień Bobków wcale nie są na straconej pozycji vide posty wyżej,
no i grają u siebie gdzie spotkania nie kończyły się takimi dużymi różnicami punktowymi.
Może się okazać że Heat podejdzie luzacko do meczu wiedząc o duzych osłabieniach Bobków i później będą gonić wynik.
Co zrobili wczoraj Clipersi "luz blues" widać dobrą zabawę w 1Q i nagle okazuje się że Hawks mają więcej sił
i trzeba ganiać za wynikiem i niestety nagle sie okazuje że koniec 4Q i mecz bye bye.
To samo dziś z:
GS Warriors @ ORL Magic (Handicap) GS Warriors +15.0 1.44

luknijcie w statsy ile razy GSW dało sobie wydrzeć więcej punktów niż 9, ale może się okazać, że dziś dadzą sobie jeszcze mniej wydrzeć.
I znowu ten typ jest bardziej prawdopodobny niż niektórych Magic -4.5 za 1,43.
Gram już dobre kilkadziesiąt lat i wierzcie mi że granie takich kursów jest nieopłacalne.
Zawsze są lepsze i gorsze okresy, a teraz jest taki ze względu na duże transfery zawodników, zmiany trenerów i tak juz niestety bedzie,
że druzyna będzie wtapiać zanim się to zgra, a w tym sezonie naprawdę dużo treadów w niektórych zespołach nieźle namieszało na minus,
a miało być tak pięknie.

 

[stevenash13]

No ja się z tym kompletnie nie zgadzam. Są i tacy, któzy grają tylko 1,10 czy 1,20. To też są kursy. Uważam, że np w bet365 w okolicach kursów 1,40-1,60 można czasem złapać bardzo fajne HC. I też nie możesz generalizować, że jak ktoś gra za 5 zł to jest słabym typerem. Bo dając stawki za 5 zł może mieć większą skuteczność typów niż grając kupony po 55 zł czy 155. Tak więc wiesz każdy ma swoja taktykę i sposób gry. Ważna jest i skuteczność i zarobek jeśli takowy w ogóle istnieje, bo to różnie bywa.

Bzdury kompletnie piszesz. Z kursami 1.10, czy 1.20 NIE MA SZANS NA ZYSKI! To nie są kursy żadne! Tak samo obniżone handi. Ile różnica pkt wynosi 2-3? A jesteś stratny na kursie 0,4-0.5 na kursie! Chore! Kompletnie się nie opłaca! Nie wyśmiewałem graczy za 5zł. Wczytaj się dokładnie, w to co napisałem.
Jeżeli ma wejść obniżone handi, to i wejdzie normalne, bo różnica nie wynosi 5 punktów, gdyby tyle wynosiła, to każdy by grał i obrabiał buka, gdyby kursy były na takie handi +1.50. Zrób sobie rozpiskę np. 20 meczy, które grasz obniżone handi , a jakie wynosi normalnie. Później wyniki. Wstaw sobie w to miejsce Twoje postawione pieniądze i oblicz ile wynoszą zyski z zaniżonego i ile z normalnego ???? Prosta matematyka. Z czasem się przekonasz, że to jest chory pomysł na zaniżone handi, bo sam to przerabiałem i wiem jak jest w zyskach grając zaniżone, a jak normalne handi. W kursach typu 1.1.1-4 nie ma nic wspólnego z dobrym kursem. Ryzyko jest bardziej niż ogromne. Dajmy grasz nawet 200zł. Jaki masz zysk grając kurs 1.4? Jaki 1.1. Bzdury piszesz! Ryzyko do szans zysków jest po prostu ogromne i jak najbardziej zgadzam się z poprzednikiem. Chyba na tym przykładzie idealnie widać, że takie granie na chupa-chupsa po prostu jest BARDZO RYZYKOWNE.

Co do wypowiedzi poprzednika o ławce. Niestety na ławce Bobcats nie ma za bardzo kto zaskoczyć, zaszokować Heat. Bardzo słaba jest łąwka. Diop i Wallace out. Rotacja wąska. Przy intensywnej grze jaką preferuje Miami, to można nawet wziąć z -13 Miami ???? Oczywiście, to tylko przykład.
Co do GSW. Ostatnio zaskoczyli w Miami. Dlaczego mają zaskoczyć w Orlando, gdzie pod koszem jest lepsza obsada niż w Heat?
Patrzę tutaj wyłącznie z twojego punktu widzenia, bo podałeś, że w tych meczach warto spojrzeć na zaniżone. Możliwe. Po prostu piszę swoje zdanie, a prawdę i tak poznamy nad ranem. Kolejna nocka nie przespana, bo mecze są tego godne ???? Czyli jak co noc ???? Zawsze się coś znajdzie, aby urwać nockę.

 

[dawczan]

Przy kursie 1.2 przypuśćmy że trafiamy 4 razy pod rząd i nagle jeden typ zwala nam cały wypracowany zysk,

Dlatego nie gra się ciągle takich kursów, ale od czasu do czasu można. Nigdy nie ma w bukmacherce serii trwającej lata czy miesiące.

A właśnie dziś może się okazać, że rezerwa zagra mecz miesiąca, ba nawet życia.

Ale tak samo może się okazać, że James i Wade rzucą po 35 pkt i rozjadą Bobków 20. Tak jak mówię każdy ma swój system grania i taktykę.

I znowu ten typ jest bardziej prawdopodobny niż niektórych Magic -4.5 za 1,43.

Wiesz no to jest już Twoje osobiste odczucie i nie każdy musi się z tym zgadzać ???? Choć rzeczywiście też mi się wątpi, żeby GSW przerżnęło dziś więcej niż 15 :]

Dobra Steve Nashu z Phoenix Suns - graj za ile i jak chcesz. Ja bukmacherki nie traktuje jako sposób na życie a jako dobrą zabawę, bo lubię sport. A że obecnie jestem po operacji już dłuższy czas to jedynie w ten sposób bawię się sportem. I nie gram za 200 czy 100 zł, a za drobne właśnie dla zabawy. Gram sobie zaniżone HC i póki co nie narzekam. Ty graj jak chcesz zawyżone czy proponowane przez buki i ich ogrywaj wygrywaj źle Ci nie życzę, ale nie żal się później, że to Twoje ostatnie typy, bo Ci nie wchodzą od dawna. Chcesz grasz kursy po 2,00 ja gram mniejsze czasem większe i tyle. Powodzenia.

Co by nie było ja dziś gram tak:
1. ???? Charlotte Bobcats - Miami Heat (HC 0/-5) --> 2 - 1,47
Heat są naprawdę mocno rozpędzeni. Co prawda nie odnoszą wygranych 20 czy 30 pkt, ale jednak machina zaczęła funkcjonować. Wielka 3ka J-W-B grają swoje i osiągają bardzo dobre statsy. Ostatnio szczególnie Wade. W Bobcats brak jednego z liderów drużyny z Charlotte - Gerarda Wallace. Wg mnie to naprawdę spore osłabienie dla Bobcats. M.in. dlatego też uważam, że Heat powinni wygrać to spotkanie różnicą 6-10 pkt.
2. ???? Boston Celtics - Minnesota Timberwolves (HC -4/0) --> 1 - 1,47 // Boston + 3 :]
Celtics mocno kontuzjowani to fakt. Nie zagra Garnett, Erden. Przed chwilą tez przeczytałem, że niepewny jest udział Pierca i Danielsa. Ale jest Allen, wrócił Rondo, który i tak zagrał więcej niż się spodziewałem w 1wszym spotkaniu po kontuzji. Minnesota jest mocna pod koszami, ale w Bostonie do gry wrócił Jermaine O'Neal do tego jest Shaq i Davis więc nie sądzę, żeby Minnesota zniszczyła Boston pod koszami. Nie jestem tego typu bardzo pewny, ale uważam, że mimo tylu kontuzji powinni sobie w Bostonie jako gospodarze Celtics poradzić z Wilkami.