>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

NBA Styczeń 2010

Status
Zamknięty.
mfl 439

mfl

Użytkownik
Spotkanie: Atlanta Hawks (-11.5) - New York Knicks
Typ: 1
Kurs: 1.909
Buk: Sportingbet

Dziś na Philips Arena w Atlancie jastrzębie podejmują New York Knicks. Po dwóch porażkach z bezkonkurencyjnymi Cavs dziś duża szansa by zapomnieć o tych porażkach i wygrać wysoko pierwszy mecz przed własną publicznością w nowym 2010 roku. Jeśli chodzi o wcześniej wspomniany dwumecz z Cleveland to gracze Atlanty nie mają się czego wstydzić, momentami grali baardzoo dobry basket. Po tej lekcji w meczu z niezwykle silną obroną Cavaliers dziś zdobywanie punktów powinno być dużo prostsze, albowiem w obecnym momencie Cavs i Knicks dzieli przepaść. Gracze Knicks nie popisują się ostatnio. Wyrazem ich słabej gry niech będzie wczorajsza 9 pkt-owa porażka z najsłabszymi w lidze Netsami (choc trzeba przyznać, że gra Nets z meczu na mecz coraz lepsza). Wydaje mi się, że jeden dzień niczego nie zmieni w ich grze i do Atlanty przyjadą w podobnej formie i dojdzie do pogromu, tym bardziej, że Atlanta lubi sobie porzucać, a jak wygrywa u siebie to znaczną różnicą pkt-ową.

Ostatnich 5 domowych wygranych Atlanty:

Atlanta Hawks Utah Jazz 96:83
Atlanta Hawks Memphis Grizzlies 110:97
Atlanta Hawks New Jersey Nets 130:107
Atlanta Hawks Chicago Bulls 118:83
Atlanta Hawks Toronto Raptors 146:115

Wniosek: Gdy wygrywają, to pewnie, dużą przewagą punktową.
 
S 7

smyku1910

Użytkownik
Ale już argument, że ostatnio Atlancie ciężko się wiedzie z NY pomijamy?:]

Ostatnie mecze wyjazdowe NY w Atlancie to:

107-114 wygrana NY
98-95 przegrana NY

a jeszcze wcześniej przegrali 5 i 6 pkt...

Ot uważałbym, bo Knicks na wyjeździe jak widać lubią walczyć z Atlantą ????
 
K 4,2K

kamilkilku

Użytkownik
Spotkanie: Minnesota - Orlando
Typ: Orlando Magic wygra różnicą 11-15 punktów
Kurs: 5.00
Bukmacher: Sportingbet
Analiza: Bardzo ciekawie zapowiada się drugi dzisiejszy mecz w NBA, w którym w hali Target Center o godzinie 2-00 czasu polskiego Minnesota Timberwolves zagra z drużyną Marcina Gortata Orlando Magic. Faworytem tego spotkania są koszykarze Orlando, którzy całkiem nieźle spisują się w tegorocznych rozgrywkach, o czym świadczy trzecie miejsce w konferencji wschodniej. Magic w tym sezonie wygrali 23 mecze i tylko 8 razy schodzili do szatni jako przegrana drużyna, tak więc dziś każdy inny wynik niż zwycięstwo Magic z ostatnią drużyną na zachodzie byłby sporym zaskoczeniem. Minnesota gra w tym sezonie słabiutko ma tylko 7 zwycięstw i aż 26 porażek. Koszykarze Orlando Magic w świetnym stylu wygrali ostatni mecz 117:92 z Milwaukee Bucks a bardzo dobrze w tym meczu spisał się nasz jedynak w NBA Marcin Gortat, który zdobył 9 punktów, miał 7 zbiórek i 2 bloki. Drużyna Magic to ubiegłoroczny finalista rozgrywek NBA, który szczególnie dobrze gra u siebie, w ostatnim czasie poza porażką z Bostnem Celtics 77:86 w hali Amway Arena przegrywały takie teamy jak Portland Blazers 92:83, Utah Jazz 104:99, a także Houston Rockets 102:87. Minnesota Timberwolves poza nielicznymi zwycięstwami 99:103 z New Jersey Nets i 101:89 z Washington Wizards nie ma się czym pochwalić. Pozostałe mecze gospodarzy to porażki 122:104 z Boston Celtics, 87:112 z Atlantą Hawks, 117:99 z San Antonio Spurs i w ostatnim meczu 103:107 przeciwko Utah Jazz. Obecna forma obu drużyn zdecydowanie przemawia zatem za ekipą Orlando, która doskonale wie jak poradzić sobie z Minnesotą. W ostatnich latach Magic regularnie wygrywają w Target Center. W poprzednim sezonie zwycięstwo gości było efektowne, bo aż 94:118. Myślę, że również i dziś możemy się spodziewać wysokiego zwycięstwa Orlando Magic w granicach 11-15 punktów.
 
mfl 439

mfl

Użytkownik
Ale już argument, że ostatnio Atlancie ciężko się wiedzie z NY pomijamy?:]

Ostatnie mecze wyjazdowe NY w Atlancie to:

107-114 wygrana NY
98-95 przegrana NY

a jeszcze wcześniej przegrali 5 i 6 pkt...

Ot uważałbym, bo Knicks na wyjeździe jak widać lubią walczyć z Atlantą ????
Wiesz wolę patrzeć na aktualną formę a nie w przeszłość. Lubię oglądać mecze Atlanty, mozna powiedzieć, że sympatyzuję z jastrzębiami i ostatnio grają naprawdę dobrze.. ja w swoich typach nie kieruję się tylko statystykami. Czy gram 1X2 , czy over/under to oprócz suchych danych staram się podpatrywać grę zespołów. Czasem zobaczę cały mecz, czasem 2 kwarty, ale jakis pogląd na temat gry mam...
 
wojas 11

wojas

Użytkownik
Atlanta z Cavs pokazała się z kapitalnej strony, mają ogromny potencjał w ofensywie, są bardzo skuteczni. Oglądałem dwa mecze, także naprawdę Cavsi szczególnie w drugim meczu mieli sporo szczęścia, ale i Atlanta nie wytrzymała do końca mocnego tempa. Typ popieram. Myślę, że się odkują dzisiaj i wyżyją na Knicks.
 
S 7

smyku1910

Użytkownik
Jest takich parę cytatów, powiedzonek, przysłów; np. mecz meczowi nie równy, a historia i statystyki to jak powiedziałem jedynie jeden z argumentów, który warto wziąć i nie pomijać go (nie zasugerowałem, że jedynie nim się jakoś wzorować), historią nawet my żyjemy a przecież Grunwald był 600 lat temu? ???? Cóż, Atlanta leży Knicksom i kto by przypuszczał, że będą tak grali? W końcu Ci pierwsi grali ładnie ostatnie mecze, a Ci 2 zawiedli z Nets...a jednak, doszło zmęczenie Atlanty i myślę, że jednak fakt, że Knicks lubią grać z Atlantą, no ale nie mam zamiaru się tutaj mądrować, tudzież coś innego. Ot po prostu zwróciłem uwagę na 1. aspekt analizy przedmeczowej i myślę po prostu, że piłeczka jednak po mojej stronie. Owocnych analiz na przyszłość! Pozdrawiam, Smyku!????
 
mfl 439

mfl

Użytkownik
Jest takich parę cytatów, powiedzonek, przysłów; np. mecz meczowi nie równy, a historia i statystyki to jak powiedziałem jedynie jeden z argumentów, który warto wziąć i nie pomijać go (nie zasugerowałem, że jedynie nim się jakoś wzorować), historią nawet my żyjemy a przecież Grunwald był 600 lat temu? ???? Cóż, Atlanta leży Knicksom i kto by przypuszczał, że będą tak grali? W końcu Ci pierwsi grali ładnie ostatnie mecze, a Ci 2 zawiedli z Nets...a jednak, doszło zmęczenie Atlanty i myślę, że jednak fakt, że Knicks lubią grać z Atlantą, no ale nie mam zamiaru się tutaj mądrować, tudzież coś innego. Ot po prostu zwróciłem uwagę na 1. aspekt analizy przedmeczowej i myślę po prostu, że piłeczka jednak po mojej stronie. Owocnych analiz na przyszłość! Pozdrawiam, Smyku!????
Oglądałem caly mecz. Najpierw co do meczu: Od początku Atlanta nie grała swojej koszykówki. Odniosłem wrażenie, jakby byli troszkę wolniejsi niż zwykle. Mimo to od początku prowadzili 4, 5, 6 punktami. Najbardziej denerwowało mnie to , że gdy przechwycili rywalom piłkę nie przygotowywali ładnie akcje chcąc powiększyć przewagę tylko oddawali rzuty z nieprzygotowanych pozycji, od niechcenia. Gdy 2 kwarta zbliżała się do końca Atlanta nagle straciła pomysł na grę. Gdy juz byla akcja pod koszowa pudłowali, nie wychodziły też rzuty za 3. Wtedy systematycznie Knick odrabiali straty, a na przerwę zeszli z 1 pkt przewagi. 3 kwarta zdecydowanie wygrana przez Atlantę (prowadzili momentami nawet 14 punktami). Na 3 kwarcie skończyła mecz Atlanta , podobnie zresztą jak u siebie z Cleveland. Nie ma o czym pisać, po prostu grali żenująco słabo. Wykorzystał to bohater Knicks- Robinson (41 pkt w meczu).
Wnioski: wydaje mi się, że Atlanta była podmęczona po dwumeczu z Cleveland. Poza tym trener musi popracować nad ich koncentracją. Ostatnio w 4 kwartach woda sodowa uderza im do głowy. Smyku, można powiedzieć, że intuicja Cię nie zawiodła i miałeś rację. Jednak nie można mówić, że to na pewno przez historię spotkań. Zapewne w jakimś stopniu to się liczy, ale nie żyjmy tylko historią. Od tak dla przykładu sprawdziłem pierwszą z rzędu parę drużyn: Dallas- Golden State. Ich listopadowy mecz zakończył się wyjazdową wygraną GSW. A gdy popatrzyłem na historię spotkań to GSW nie mogło wygrać w Dallas od początku 2007 r. (6 x z rzędu wygrało Dallas we własnej hali). Napisałbyś w analizie, że GSW nie wygrali w Dallas tyle razy, że Dallas leży ten rywal, dodałbyś, że w GSW kontuzje a wynik by zaskoczył Cię tak, jak mnie dzisiaj...
PS: na przyszłość będziesz miał jakieś ale do mojego typu- pisz smiało tu, lub na PW. Pozdro
 
A 8

adekwa5

Użytkownik
Koszykówka - NBA

Indiana Pacers vs. Minnesota Timberwolves
Typ: 2
Kurs: 2.65
Bukmacher: bwin
Stawka: 4/10

Indiana Pacers vs. Minnesota Timberwolves
Typ: 1/2 (połowa/koniec)
Kurs: 7.50
Bukmacher: bet365
Stawka: 1/10

Dnia 3.01.2010r. o godzinie 1:00 czasu polskiego w Indianie dojdzie do bardzo ciekawego spotkania. Pacers będzie podejmować na swoim parkiecie drużynę Minnesota Timberwolves. Na przeciwko siebie staną dwie drużyny, których siła rażenia w tym sezonie jak na razie jest na podobnym poziomie. Taki kurs na zwycięstwo gości biorę z pocałowaniem rączki i Wam też polecam zagrać ten typ. Mecz dość wcześnie jak na NBA dla tego do telewizora zagram za małą stawkę także drugi typ i jak dla mnie ma spore szanse na powodzenie.
Drużyna gospodarzy opiera się praktycznie tylko na jednym graczu, mowa tutaj o: Danny Grangerze. Nie wątpliwie lider swojej drużyny 24 punkty na mecz. Niestety z powodu kontuzji nie gra już od paru spotkań i od razu widać, że Indiana sobie nie radzi. Gubią się w ataku, nie ma kto wziąć na siebie ciężaru gry i stąd dosyć często głupie straty. Drugim graczem po Dannym jest Troy Murphy, niestety w meczu z Chicago doznał kontuzji stawu skokowego i jego występ w dzisiejszym meczu stoi pod wielkim znakiem zapytania. Kolejnym znakiem zapytania u gospodarzy jest Tyler Hansbrough. ponieważ ma zapalenie ucha, a jak wiemy z tym nie ma żartów. W tych okolicznościach na pozycji PF zostaje tylko Josh McRoberts (3pkt na mecz i 2 zbiórki). Także jak widać wyniki nie są powalające. Pod koszem zabraknie także Jeffa Fostera (3pkt na mecz i 5 zbiórek), także nie jest to zbyt poważne osłabienie, ale zawsze da odpocząć podstawowemu centrowi Roywi Hibbertowi. Jako zmiennik zostaje tylko Solomon Jones (4pkt i 3 zbiórki na mecz). W Indianie jest jeszcze Mike Dunleavy, ale jego ostatnie występy pozostawiają wiele do życzenia. Jedynym zawodnikiem, który może zagrozić dziś będzie Dahntay Jones, bo to on będzie musiał wziąć ciężar gry na swoje barki i liczyć na dobrą skuteczność z dystansu, bo pod koszem gospodarze nie mają czego szukać. Jestem pewien, że Roy Hibbert nie zagra drugiego tak dobrego meczu jak ostatnio. W drużynie gospodarzy na pewno będzie duża rotacja składem i to może być jedyny ich plus w tym meczu, ale pomóc może im to tylko w pierwszej połowie, bo potem zacznie się prawdziwa walka o zwycięstwo.
Minnesota Timberwolves - oglądałem ich wczorajszy mecz z Orlando. Radzili sobie naprawdę dobrze. Pierwsza kwarta wygrana do 24, w drugiej bardzo duży przestój, trzecia wygrana do 22, a czwarta to już Orlando musiało wziąć się do roboty, ale widać było, że gracze się rozumieją i gra cały zespół. Czego dowodem jest zdobycie powyżej 10pkt przez pięciu zawodników. Jak można było przekonać się już niejednokrotnie bardzo ciężko jest zatrzymać drużynę w której punktuje wielu graczy, bo np. w Indianie wystarczy wyłączyć jednego gracza i zespół już nie istnieje, a na ławce nie mają nikogo groźnego. Pod koszem będą mieli bardzo dużą przewagę. Tacy gracze jak: Al Jefferson, Kevin Love, Ryan Gomes po prostu muszą zdominować grę pod tablicami. Na rozegraniu Jonny Flynn, znakomity, szybki playmaker. Widzi swoich partnerów i potrafi dograć im bardzo dobre piłki. Wykorzystuje każdą okazję do poprowadzenia kontry i to będzie klucz do dzisiejszego zwycięstwa. Na obwodzie jest Corey Brewer. Także na ławce są zawodnicy, którzy potrafią wejść i dodać coś od siebie.
Podsumowując liczę dziś na zwycięstwo gości. Zasługują na to, bo widać, że potencjał mają, ale bardzo często brakuje koncentracji. Dziś przeciwnik spokojnie do ogrania, brak kluczowych graczy w drużynie gospodarzy. Tutaj właśnie jest szansa dla Minnesoty. Grali trzy ciężkie mecze pod rząd, dziś dostają rywala z dolnej pułki w dodatku osłabionego, także powinni wykorzystać tą szansę i przerwać passę trzech meczy bez zwycięstwa.
 
jo0hny 44

jo0hny

Użytkownik
Boston - Toronto 2,40
Gospodarze bez Rondo, Garnetta i Pierca. Myślę, że nie ma sensu rozpisywać się na temat tej trójki bo każdy wie co potrafią(może poza Rondo akurat troche mniej świecą w tym sezonie). Myślę, że Celtics na spokojnie są dziś w zasięgu Toronro.
 
K 4,2K

kamilkilku

Użytkownik
Spotkanie: Chicago Bulls - Orlando Magic
Typ: Orlando Magic -3.5
Kurs: 2.01
Bukmacher: pinnacle
Analiza: Już dziś w najsilniejszej koszykarskiej lidze świata zostanie rozegrana kolejna seria spotkań. Moją uwagę przykuło spotkanie rozgrywane w hali United Center, gdzie o godzinie 2-00 czasu polskiego miejscowe Chicago Bulls przed własną publicznością podejmować będzie drużynę Orlando Magic. Mecz ten zapowiada się bardzo ciekawie, bo obie drużyny w ostatnim czasie są w bardzo dobrej formie i grają całkiem nieźle. Myślę, że minimalnym faworytem tego meczu jest drużyna gości, na którą także u bukmacherów kursy są niewiele niższe. Orlando Magic gra w tym sezonie bardzo dobrze a świadczy o tym drugie miejsce zajmowane przez tą drużynę w konferencji wschodniej. Magic mają za sobą już 24 zwycięstwa i tylko 8 porażek. Poza wpadką z Bostonem w pierwszy dzień świąt, koszykarze Orlando wygrali wszystkie pozostałe spotkania na przestrzeni ostatnich sześciu meczów. Podopieczni trenera Stana Van Gundyego szczególnie dobrze grają przed własną widownią, z hali Amway Arena pokonani schodzili ostatnio koszykarze Portland Blazers, którzy przegrali 92:83, Utah Jazz 104:99, Houston Rockets 102:87 a także Milwaukee Bucks 117:92. Ostatni mecz ekipa Magic grała jednak wczoraj w nocy w hali Target Center z tamtejszą Minnesotą Timberwolves. Wczorajsze spotkanie przebiegało pod dyktando gości, którzy wygrali pewnie dwunastopunktową różnicą 94:106. Po tym zwycięstwie przed dzisiejszym meczem w drużyn ie Orlando Magic panuje bardzo dobra atmosfera a koledzy w zespole Marcina Gortata wzajemnie się w spierają. Dzisiejszym rywalem Magic jest aktualnie siódma drużyna na wschodzie Chicago Bulls, która w tym sezonie ma na swoim koncie 13 zwycięstw i 17 porażek. Jak już wspomniałem na wstępie, również i gospodarze po ostatnich meczach mają powody do radości. Podopieczni trenera Del Negro po porażkach 98:102 z Sacramento Kings i 88:81 z New York Knicks wygrali trzy ostatnie mecze z rzędu. Ofiarami Chicago były takie zespoły jak Nowy Orlean który przegrał 96:85, Indiana Pacers 104:95 i w ostatnim meczu kończącym rok 2009 Detroit Pistons, z którym Chicago wygrali 87:98. Dziś na pewno o zwycięstwo już tak łatwo nie będzie, bo i rywal z nieco wyższej półki. W ostatnich latach rywalizacji obu drużyn częściej wygrywała ekipa Marcina Gortata. Myślę, że także i dziś zobaczymy kolejny świetny występ Magic a tym samym zwycięstwo nad Chicago Bulls różnica co najmniej czteropunktową.
 
S 0

stolti

Użytkownik
Koszykówka, NBA , godz. 00.00
Spotkanie: Toronto Raptors - San Antonio Spurs
Typ: 2 (handicap 3 : 0) wliczając dogrywkę
Kurs: 1,85
Bukmacher: Betsson
Analiza:
Wczoraj Raptors nie poradzili sobie z mocno osłabionymi Celtics, nie pokazali nic nadzwyczajnego, popełnili mnóstwo błędów i zagrali bardzo słabo w defensywie. Zakonczyli tym samym swoją serię 5 zwycięstw. Co do Spurs to włąśnie trwa ich passa 5ciu zwycięstw pod rząd! W ostatnich 13 meczach przegrali tylko 2 razy i odnieśli 11 zwycięstw! We wczorajszym meczu Spurs utrzymywali wynik oscylujący wokół remisu przez prawie całe spotkanie by w końcówce wyjść na 10 punktowe prowadzenie. Świetnie spisali się Duncan i Mason i liczę na to że utrzymają swoją dyspozycję. Bezpośredni bilans pojedynków między tymi drużynami to 6-2-14 na korzyść San Antonio. Spurs mają lepszych zadaniowców, lepszą obronę, myślę że i ofensywnie gra bardzo składne. Jeśli umiejętnie odetną od gry Bosha i Bargnaniego to możemy być spokojni o ich zwycięstwo przynajmniej 4ma punktami.
 
L 0

loipop

Użytkownik
Witam forumowiczów ! Mój typ na dzisiejszą noc z NBA

Atlanta win ⛔

Po serii dziwnych wyników zeszłych nocy strasznie zachowawczo podszedłem do analizowania dzisiejszej kolejki meczy. Ostatnie 3 spotkania Joe i spółki zakończone porażkami o ile te z CLEV nie dziwiły o to porażka u siebie z Nowym Jorkiem mogła doprowadzić do upadku nie jednego opakowania popcornu kibica z Atlanty. Dziś pojedynek sąsiadujących w tabeli southeast ekip na parkiecie w Miami które też w ostatnich spotkaniach nie ma się czym pochwalić (porażka z Bobc&#39;ami , Duncun&#39;ami i NOH ). Więc jak dla mnie prawo przełamania po stronie ATL , lepszy styl gry ATL , kurs (1.80), 5 wyrównanych graczy (over 10,5 p.pg) + Bibby vs Wade i przewaga pod koszem J. O&#39;neal . Gorsze ekipy potrafiły wygrywać w Miami więc czas przełamać złą passę przez jastrzębie i wrócić do poprzedniego wysokiego poziomu sprzed zadyszki. stawka 1/10



A i oczywiście ze względu na jeszcze większy szpital w Portland także pograny win LAC stawka 8/10 ✅
(wraca Camby)
 
A 8

adekwa5

Użytkownik
Koszykówka - NBA

Los Angeles Clippers - Portland Trail Blazers
Ile punktów zdobędzie Chris Kaman ?
Typ: over 21,5⛔
Kurs: 1,65
Bukmacher: bwin
Stawka: 5/10

Dziś o godzinie 4:30 czasu polskiego dojdzie do spotkania pomiędzy Los Angeles Clippers, a Portland Trail Blazers. Bardzo ciekawie zapowiada się nam ten pojedynek. Gracze Portland udowodnili po raz kolejny, że potrafią grać w osłabieniu. Podziwiam ich za to i liczę dziś na kolejną ich wygraną i udowodnienie wszystkim, że są naprawdę mocni w tym sezonie. Nadal szpital nie zobaczymy dziś: Joela Przybilla, Rudy Fernandeza, Grega Odena, Nicolasa Batuma, Patricka Millsa, LaMarcus&#39;a Aldridgea, Steve&#39;a Blake&#39;a, Travis&#39;a Outlaw&#39;a.
Także pod koszem jest czarna dziura, nie ma praktycznie nikogo. Jednak Brandon Roy i spółka potrafią grać, także bez swoich podstawowych podkoszowych. Jedyną szansą na zwycięstwo Portland będzie ich solidna i mocna obrona i dobra skuteczność z dystansu, ponieważ pod koszem nie mają czego szukać. L.A.Clippers rozjechali ostatnio Philę, gdzie bardzo dobrze zaprezentował się właśnie Chris Kaman. Zdobywca 26pkt i 10 zbiórek. Pod koszem jest go bardzo ciężko zatrzymać. Lider dzisiejszych gospodarzy. Dziś powinien także odegrać znaczącą rolę w tym meczu, bo pod koszem będzie miał bardzo łatwo. Dlatego myślę, że będzie dziś w nocy grane na niego bardzo dużo piłek, a on spokojnie sobie poradzi ze zdobyczą punktową. Do tego jest w stanie dziś poszaleć na desce w ataku dobijając rzuty kolegów z drużyny. Podsumowując jak dla mnie warto zagrać ten typ po niezłym kursie, bo naprawdę nie ma mu kto przeszkodzić w dzisiejszym meczu. W Portland szpital podkoszowy. Forma widać, że też jest bardzo dobra, ostatnio regularnie przekracza granicę 20pkt. Nie tak dawno w meczu przeciwko właśnie gościom zdobył 25pkt. Dlatego dziś te 22 oczka są spokojnie w jego zasięgu.
 
magiki 42

magiki

Użytkownik
a co tam coś sobie napiszę, bo cisza tu taka, że szkoda gadać :|

Dzisiaj sporo spotkań i ból głowy- co zagrać? :|
Pierwsze spotkanie, które wygląda nawet zjadliwie to under i hc na Bobki. Bobcats z teamami preferującymi defence grają bardzo dobrze, bo sami są zespołem nieźle broniącym. Bobki ostatnio nawet wygrali w Q Arena z CC więc widać, że monolit mają niezły, a jak jeszcze połączą to ze skutecznością to pogrywają na dobrym poziomie. Bulls natomiast to zespół grający w kratkę. Jako tako sobie radzą, ale szału nie ma. Moim zdaniem ciężko coś o nich napisać, są nieprzewidywalni, ale powalczyć mogą. Tutaj raczej zależy na ile Bobki pozwolą pograć Chicago.

W drugim spotkaniu to zdecydowanie hc na Orlando ... Pacers wyprute, z poważnymi absencjami więc Magic nie powinni mieć większych problemów.
W spotkaniach 76ers vs. Wizz i NJN vs. Bucks bardziej pasuje mi close game i undery więc granie na wygraną pozostaje do wyboru grających.
 
A 10

abel

Użytkownik
Spotkanie: Sacramento Kings - Phoenix Suns
Typ: 2
Kurs: 1.72
Bukmacher: Expekt
Zdecydowałem się na ten typ ponieważ w ekipie gospodarzy jest kontuzjowanych kilku graczy natomiast goście tego spotkania wystąpią najmocniejsza ekipą. Phoenix ma nie ciekawą statystykę jeśli chodzi o mecze wyjazdowe. Patrząc na historię potyczek tych klubów korzystniej wypadają kings (8-6) jednak w ostatnich sześciu meczach zdołali wygrać tylko raz ale to mnie akurat nie dziwi bo jak się grało z takimi firmami jak Dallas Mavericks, L.A. Lakers x2 czy Cleveland Cavaliers no to nie ma co narzekać.
Jak widać gospodarze mają problemy z silnymi drużynami do której należy także ich najbliższy rywal. Goście będą mieli ciężkie spotkanie ale punkty wpadną na ich konto. pozdro;)
 
magiki 42

magiki

Użytkownik
@ abel wybrałeś ciężkie spotkanie typując zwycięzcę moim zdaniem. Sacramento zrobiło niesamowity progres, graja naprawdę przyzwoitą koszykówkę i taki przeciwnik jak PHX jak najbardziej im odpowiada. Szybka piłka, dużo punktów to jest to co lubi Suns, ale również Sacramento lubi punktować i często jest tak, że nawet z lepszymi teamami dyktują tempo mimo iż przegrywają, ale to częściej zależy od braku zimnej krwi i szczęścia. W tym spotkaniu rewelacyjnie wygląda over i wydaje mi się, że powinna ze spokojem ta linia pęknąć. Poza tym grałbym Sac&#39; win lub małe hc + na nich, bo wyglądają troszeczkę lepiej nawet jeżeli twierdzisz, że brak Martina i Garcii byłby sporym osłabieniem, co oczywiście nie jest.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom