>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

NBA sezon 2013/2014

Status
Zamknięty.
toudi 715

toudi

Użytkownik
Nie porównuj Kawhiego Leonarda, który grał świetnie w ostatnich finałach NBA, jest jednym z głównych kandydatów do Most Improved Player of The Year (głównym jest dla mnie Anthony Davis) a Pop mówi o nim jako o przyszłym All Starze i franchise playerze Spurs do Shawna Williamsa czy Wesleya Johnsona. Williamsa D&#39;Antoni ściągnął bo niczego poza tym swoim system opartym na waleniu za 3 z każdej pozycji nie umie grać, w poprzednim sezonie kompletnie nie wiedział jak wykorzystać dwóch czołowych podkoszowych ligi czyli Howarda i Gasola. Przez pewien czas nawet próbował Gasola przerobić na stretch four ale widocznie uznał, że jednak lepiej Shawna Williamsa ściągnąć. Gdyby Pop ich uważał za porównywalne talenty do Kawiego i pasujące do jego systuemu to być może któregoś z nich by ściągnął bo nie byłoby to zbyt trudne.
Danny Green jest tylko i wyłącznie bardzo dobrym strzelcem za 3, tutaj zgoda.
Nie wiem co ty z tym preseasonem Lakers. Bilans 4-4, jedyną drużyną top 10 z którą grali było GSW, dostlali jeden blowout od GSW właśnie i jeden blowout od Kings. Bardzo przeciętny preseason.
W Suns to akurat D&#39;Antoni miał Hall of Famera w swoim prime (Nash), jednego z najbardziej atletycznych podkoszowych w lidze w swoim prime (Amare), Mariona w swoim prime i wielu innych dobrych graczy. Nawet w Knicks D&#39;Antoni nie miał aż tak cienkiego rosteru żeby takie dno grać. Poprzedni sezon w Lakers też dno, nawet mimo wszystkich kontuzji byli w stanie lepiej grać.
Zresztą mnie to bardzo ciekawi co będzie jak wróci Kobe bo on swoje przynajmniej 30 rzutów na mecz musi zrobić bez względu na to czy rolesom trójki wchodzą czy nie.
 
wjot 23

wjot

Użytkownik
Ciekawe rzeczy piszesz.
Widać własnie, że nie masz pojęcia o czym mówisz. Pies mnie obchodzi, czy było 4-4 czy 8-0. W presezonie nie gra się o zwycięstwo za wszelką cenę. Nie oceniam więc bilansu zwycięstw tylko to, jak grali w tych meczach poszczególni zawodnicy. Gdybyś orientował się w temacie, to wiedziałbyś, że w większości z tych meczów D`Antoni grał w finalnej kwarcie taki zawodników jak DJ Odom, Landry, czy Sacre. A mimo to wygrali 4 mecze a w pozostałych grali bardzo wyrównanie.
Naprawdę kolego nie doceniasz Gasola i Bryanta.
Jesli uwazasz, że zespół złożony z Nasha i Amare jest lepszy od Kobe&#39;go, Gasola i reszty, to pozdrawiam i nie ma sensu dysktutować.
I ostatnia rzecz: Jeśli uważasz, że poprzedni sezon był dla LAL tragiczny i grali dno, to nie mam pytań. Owszem - sezon nie należy do udanych. Zwróć tylko uwagę ile meczów opuścił Gasol, Nash, Blake, Hill, w jakiej formie grał przez większośc sezonu Howard. A mimo to od ASB mieli jeden z lepszych bilansów L/W w CAŁEJ LIDZE.
NA tym kończę dyskusję z toba, bo ciężko dyskutowac z kimś, kto przeinacza fakty, lub w ogóle na nie nie zwraca uwagi. Ja pomimo to, że Lakersi to moja ulubiona drużyna potrafię przyznać rację w pewnych kwestiach, zauważam braki i minusy w ich grze. Ty natomiast lejesz na fakty i wypisujesz tylko swoje baaardzo subiektywne oceny.
Także pozdrawiam. Pogadamy w marcu.
 
andy1908ks 22

andy1908ks

Użytkownik
Co sądzicie o graniu na dzisiaj Dallas ? Według mnie są pewniakiem do wygrania dzisiaj ale jak czytam komentarze z różnych stron to jednak dużo osób jest niepewnych tego.A wy jak myślicie ?
 
toudi 715

toudi

Użytkownik
Ja ci kolego konkretne staty przytaczam, owszem uzupełniam je opiniami ale ty przytaczasz tylko opinie. Urwałeś wątek Wesleya Johnsona i Williamsa bo przestał być dla ciebie wygodny, teraz urwałeś też wątek Kawhiego Leonarda.
Oglądałem 4 mecze Lakersów w preseason, grali w kratkę, były niezłe momenty ale np. z Kings grali beznadziejnie. To właśnie ty przeinaczasz fakty, takie gadanie, że Lakers grali dobrze w preseason to nie jest żaden fakt, to jest tylko i wyłącznie twoja opinia.
Howard to kolego owszem nie był w najwyższej formie w poprzednim sezonie ale był chyba jedynym zawodnikiem w tej drużynie, który grał na przyzwoitym poziomie w defensywie, no może Metta jeszcze próbował. Pooglądaj sobie jak się za przeproszeniem opier**** Kobe w obronie przez 3/4 sezonu żeby mieć siłę na walenie 30 rzutów na mecz.
Nigdzie nie napisałem, że Nash i Amare to lepsi gracze niż Gasol i Kobe. Nie wiesz chyba co znaczy słowo &quot;prime&quot;. Sprawdz sobie to będziesz wiedział o co mi chodziło. Kobe jest teraz dobrych kilka lat po swoim primie, obija się w obronie żeby jeszcze ciągnąć w ataku, do tego jest kontuzjowany, Gasol wciąż jest świetnym zawodnikiem ale to też nie jest już ten gracz, który zdobywał mistrzostwo NBA. W swoich najlepszych latach bym wolał oczywiście mieć w drużynie Kobiego i Gasola ale gdybym miał do wyboru skład Suns z ery D&#39;Antoniego i obecnych Lakers to bez chwili wahania biorę Suns.
W marcu pewnie ciebie tu nie będzie tak samo jak nie było ciebie wczoraj.
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Jesli uwazasz, że zespół złożony z Nasha i Amare jest lepszy od Kobe&#39;go, Gasola i reszty, to pozdrawiam i nie ma sensu dysktutować.
Ponoć oglądałeś od 7 lat wszystkie mecze Lakers to powinieneś pamiętać:

The Suns began the 2006 Western Conference Playoffs as favorites against the Los Angeles Lakers. After winning Game 1 in Phoenix, they found themselves trailing in the series 3–1 after impressive performances by Laker shooting guard Kobe Bryant. However, the Suns went on to win three straight games. They won Game 5 easily at home. With 7:33 left in the game, Suns guard Raja Bell grabbed Bryant around the neck and threw him down as the Lakers star drove to the basket. Bell earned a technical foul, his second of the game, and an automatic ejection. The Suns took game 6 in OT, their first OT win all season despite 50 points from Bryant and Bell out serving a one-game suspension (for a flagrant foul against Bryant in Game 5) with last second help from mid-season acquisition Tim Thomas. On their home court, the Suns won Game 7 121–90, eliminating the Lakers for the first time since 1993. The Suns became only the eighth team in NBA history to win a playoff series after being behind 3–1.
Nie było Gasola, ale był Odom w swoim prime kiedy robił lekko 15/10/6. No i Kobe rzucał ponad 35 ppg.

No i co? Wywalili ich z PO Phoenix bez Amare przegrywając w serii 1:3.

Ale to pewnie ustawka i wcale Phoenix nie było lepsze, zero skila, tylko farcili.

Jak już tak chcesz rzucać tekstami, że oglądałeś każdy mecz od 7 lat, to najpierw proponuję nauczyć się na pamięć co się działo w tych meczach, bo potem wychodzi prawda. Generalnie to tak jest, że &quot;czasem lepiej milczeć i sprawiać wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości&quot;.
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
Nie wiem co ty z tym preseasonem Lakers. Bilans 4-4, jedyną drużyną top 10 z którą grali było GSW, dostlali jeden blowout od GSW właśnie i jeden blowout od Kings. Bardzo przeciętny preseason.
Toudi tak szczerze - czy preseason ma znaczenie ? Wg mnie żadnego. 1wsze spotkania sezonu zasadniczego tak naprawdę pokazuja na co stac zespół. pre season to testowanie taktyki, rezerwowych, itd...
 
toudi 715

toudi

Użytkownik
Tak w ogóle to gdyby Nash grał zamiast Kobiego z Shaqiem a pozniej z Gasolem i Bynumem w Lakersach Phila Jacksona to dzisiaj też miałby kilka pierścieni. Niestety dla Nasha, run and gunem w stylu D&#39;Antoniego nie da się wygrać mistrzostwa NBA nawet żeby nie wiem jaki skład mieć i jak super grać w RS jak tamci Suns. Lakersi dopóki go nie wywalą też niczego nie wygrają, bez różnicy kogo za rok podpiszą (jeżeli Melo to tym bardziej niczego nie wygrają).

dawczan - oczywiscie, ze preseason ma minimalne znaczeni ale to nie ja się tu podniecam tym, że Shawne Williams grał dobrze w preseason.
 
jaimeq 2,5K

jaimeq

Użytkownik
Spodziewałem się czegoś więcej po Chicago, z takim brakiem głebi w składzie wobec słabszego(w danym dniu) rzutowo DR byki o nie szczególnego w tym sezonie nie powalczą.Jeśli Derrick nie trafia to tam praktycznie z ławki nie ma typowego g2g który pociągnie jakoś grę.Strasznie biednie wyglądają byki w tym aspekcie.Za to Heat prawdopodobnie zdobędą trzeci tytuł z rzędu, wiem że za wcześnie jeszcze ale ciężko sobie wyobrazić inny scenariusz.
 
cibeles 969

cibeles

Użytkownik
Ciekawa dyskusja :).

Ja tylko podzielę zdanie któregoś z userów, że nic dwa ( kilka ) razy się nie zdarza i ławka LA Lakers nie bedzie tak ładowała punkty jak dzisiaj. W ogóle to jakieś niewiarygodne, że ławka Lakers wciągła nosem ławkę Clippers. Przede wszystkim trzeba wyluzować, bo to pierwsze śliwki robaczywki. Po stronie Clipss fajnie zaczął Redick, myślałem, że się nie odnajdzie w tej drużynie, a moze to być fajna opcja. No nic dziś szukamy dalej :).
 
mak0s 8

mak0s

Użytkownik
76ers@Heat
Typ: 76ers under 92,5 pkt
kurs 1.87 bwin
3/10
Sixers w tym sezonie to zlepek dzieciaków, którym ma przewodzić Turner oraz Young. Z całym szacunkiem dla tej dwójki, ale żaden z nich to lider. Ponad połowa składu Sixers w tym sezonie nie ma absolutnie żadnego doświadczenia w NBA. Przy takiej linii wystarczy jedna kwarta, w której przytrzymają ich na 15 pkt i typ spokojnie wchodzi. O matchupach i sile Heat nie będę się rozpisywał bo raczej nie ma to sensu.
Lakers@GSW
Typ: Over 205,5 pkt
kurs 1.91
3/10
Lakers z D’Antonim będą grali run’n’gun co udowodnili wczorajszym spotkaniem. Szybkie akcje i mnóstwo zbiórek ofensywnych dają sporo okazji do punktowania. Spotkanie b2b jednak żaden z Lakers nie spędził na boisku 40+ minut. Po drugiej stronie ekipa z ogromnym potencjałem w ataku lubiąca biegać i rzucać trójki. Żaden z zespołów nie będzie dążył do kontroli tempa. LAkers tylko tak potrafią. A GSW mają nad nimi przewagę więc chętnie przyjmą ten styl.
GL.
 
mkalvarez 120

mkalvarez

Użytkownik
Spodziewałem się czegoś więcej po Chicago, z takim brakiem głebi w składzie wobec słabszego(w danym dniu) rzutowo DR byki o nie szczególnego w tym sezonie nie powalczą.Jeśli Derrick nie trafia to tam praktycznie z ławki nie ma typowego g2g który pociągnie jakoś grę.Strasznie biednie wyglądają byki w tym aspekcie.Za to Heat prawdopodobnie zdobędą trzeci tytuł z rzędu, wiem że za wcześnie jeszcze ale ciężko sobie wyobrazić inny scenariusz.
no chicago ma problem z ta lawka i jak nie zrobia jakiegos trade(moze rozmienic boozera na 2-3 solidnych grajkow?) zeby ja wzmocnic to nie widze szans dla nich w 2 rundzie PO, tym bardziej ze kontuzje dunleavego i hinricha to kwestia czasu, co do miami to chociaz ich lubie, nie mam problemu zeby sobie wyobrazic ich przegrywajacych w serii z indiana.

co do nasha w lakers, nie wydaje mi sie, ktos chyba lukas dobrze napisal niedawno, ze jego zalety skutecznie przykrywaly wady i wydaje mi sie, ze akurat on jest typem zawodnika ktory jako lider/wspollider nigdy nie wygral by mistrzostwa, inna sprawa ze gdyby kobe nie gwiazdorzyl mogl by spokojnie z shaqiem wygrac wiecej niz 3x
 
toolmajster 1,2K

toolmajster

Użytkownik
Spokojnie panowie, pierwsze koty za płoty. Ja na pewno nie zmieniam zdania po pierwszym meczu danego zespołu, także mimo wszystko Miami nie ma dla mnie w tym roku dużych szans na obronę tytułu, a Lakers powinni się cieszyć jeśli się zakręcą przy ostatnim miejscu dającym awansdo PO. Fakt faktem, że Clippers rozczarowali i dużo więcej spodziewałem się po pierwszym występie Derricka Rose&#39;a i Bulls ogólnie
.
Dziś sporo spotkań, więc jest nad czym myśleć... Ja po krótkim przeglądzie spróbuję wejść w mecz Pistons vs Wizards.

Detroit Pistons vs Washington Wizards
Typ: Wizards
2,4
Marathonbet
5/10

Wchodząc na Covers.com rzuca się w oczy kilka nazwisk przy ekipie Tłoków. Nie zagra Stuckey, a pod znakiem zapytania stoją występy Jenningsa, Datome (przekonał mnie do siebie na Eurobaskecie) i Villanuevy. Generalnie w Detroit sporo zmian kadrowych, dość aktywnie zaczynają budować/tworzyć pomysł na tą ekipę bazując na atletyzmie i młodości. Washington z Gortatem w składzie bez większych strat (Porter, Singleton). Szczerze mówiąc długo zastanawiałem się nad tym transferem i jego wpływem na grę ekipy z DC. Nene i MG mogą stanowić ciekawą kompilację wysokich pod koszem zarówno razem przebywając na parkiecie lub też rotując siebie nawzajem, a dodatkowo jest przecież Seraphin. Bardzo mnie ciekawi współpraca Marcina z Wallem, ale już w ciemno wydaje mi się, że Gortat zastępujący w drużynie miejsce Okafora jest dobrą opcją dla Wizards. Przy pełnym zestawieniu personalnym bym tego nie ruszał, ale biorąc pod uwagę te znaki zapytania wydaje mi się, że zespół Polaka udanie wejdzie w sezon. Potencjał na PO jest większy wg mnie pod stronie Wizards (o ile Wall da radę trochę pograć) i chętnie przkonam się o tym dzisiejszej nocy.
 
rambo131 8,3K

rambo131

Forum VIP
Phoenix Suns - Portland Trail Blazers(-5,5) -&gt; 1,94 -&gt; Betsson
Handicap na Portland dzisiaj wydaje się być bardzo fajną opcją. Phoenix to dno, jakiś zlepek graczy i nic więcej. Oddali Gortata, pozyskali Okafora który jest kontuzjowany i nie wiadomo kiedy wróci. Na środku dzisiaj zagra prawdopodobnie Plumlee, Dodatkowo nie zagra Markieff Morris czyli bardzo ważny startowy gracz podkoszowy Suns. Portland zawsze byli drużyną własnego parkietu, to nie podlega wątpliwości, ale w tym sezonie mają bardzo fajny skład. Bardzo silna podstawowa piątka + gracze z ławki której teamowi z Portland zawsze brakowało. Handicap spokojnie do ogarnięcia. Moim zdaniem dzisiaj goście rozwalą graczy Suns.

Clevelend Cavaliers - Brooklyn Nets -&gt; Kyrie Irving over 29 pkt + asysty -&gt; 1,90 -&gt; Betsson

Gram dzisiaj na Irvinga. Mecz ciężki, Nets faworytem ale według mnie do końca mecz będzie wyrównany i możemy spodziewać się &#39;&#39;close game&#39;&#39; Ktoś ten wózek z Cleveland musi ciągnąć a Kyrie się do tego idealnie nadaje. Dobry rzut półdystansowy, świetne wejścia pod kosza zakończone layup&#39;ami często nawet and one. Ponadto dobry rzut zza linii 7,24m. Irving często dzieli się piłką a w dzisiejszym meczu to również powinno mieć kluczowe znaczenie. Linia dosyć spora, ale dla takiego zawodnika spokojnie do ogarnięcia.
 
bzimu 62

bzimu

Użytkownik
Toronto(-8,5) - Boston @ Boston 1,8
Witam na dziś wpadł mi taki oto HC ale muszę przyznać że jestem totalnym laikiem jeżeli chodzi o NBA na pewno nie mam takiej wiedzy jak większość z was czy mógłby ktoś z większą wiedzą skonfrontować ten typ?
Czekam na odpowiedzi
 
H 164

hector

Użytkownik
Toronto(-8,5) - Boston @ Boston 1,8
Witam na dziś wpadł mi taki oto HC ale muszę przyznać że jestem totalnym laikiem jeżeli chodzi o NBA na pewno nie mam takiej wiedzy jak większość z was czy mógłby ktoś z większą wiedzą skonfrontować ten typ?
Czekam na odpowiedzi
Szczerze to chyba nikt nie wie co sie bedzie działo z Celtami i jak bedą grać.Wszystkie znaki na ziemi i niebie mówią,że Boston czeka w tym sezonie mocny oklep od wiekszości ekip i dzisiaj Toronto też powinno ich spokojnie pokonać pokrywając HC.Celci dzisiaj dodatkowo osłabieni brakiem zawieszonego Sullingera.
Pytanie zasadnicze jednak jaki wpływ na gre zespołu bedzie miał Brad Stevens - czy bedzie w stanie zrobić z Bradleya porządnego PG,a Courtney Lee zacznie w końcu grać tak jak powinien?Nie wiadomo też czy Green wskoczy na wyższy poziom czy nadal bedzie regularnie znikał w meczach.....
Ze wzgledu na tak wiele znaków zapytania radziłbym odpuścić Celtów i poczekać na rozwój wydarzeń.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
vonmal 38

vonmal

Użytkownik
76ers@Heat
Typ: 76ers under 92,5 pkt
kurs 1.87 bwin
Dokładnie ten sam typ wpadłem tutaj wrzucić także od siebie (tylko że grają w Philly, a nie w Miami - literówka ;)). Wygląda jak darmowe pieniądze.

Na forum wiele już zostało napisane o nowych 76ers i o tym, że będą potrzebowali dużo szczęścia, żeby nie zanotować ultra-wpadki na skalę Bobcats sprzed dwóch sezonów.

Po pierwsze, grają pod draft, a nie pod play-offs 2014.
Po drugie, grają z Miami. No comment.
Po trzecie, w zeszłym sezonie mieli trzecią najgorszą ofensywę w lidze (rzucając średnio po 93.3 punkta na mecz).

Nie widzę tu dla nich nadziei. Kurs jest piękny, warto łapać (mimo, że już powoli spada).

76ers poniżej 92.5 punktów ⛔
1.83@bwin
⛔
to jest jakiś, ku*wa, dowcip.
 
arquisek 7,4K

arquisek

Użytkownik
Philadelphia 76ers - Miami Heat(-10pkt) 2 @ 1,71
Tak sobie myślę i tutaj nie widzę innej opcji niż łatwiej wygranej Heat. Dziś zagrali dobry mecz z Bulls jak na początek, a jutro czeka ich rywal zdecydowanie słabszy. W Off-season 76ers wygrali jeden mecz, potem dostawali konkretnie bęcki z ekipa słabszymi niż Heat. Dzisiaj koszykarze Miami wygrali dwunastoma punktami z Bulls, na uwagę zasługuje to, że wielu graczy zdobyło sporo punktów dla ekipy, było to wyrównane, czego nie było u ekipy z Chicago gdzie Boozer rzucił 30, Butler 21. Ławka Heat jest dość mocna, oni pomogli wygrać ten mecz, na uwagę zasługuje wynik Battiera, zdobył 14 punktów z czego 4 razy trafił za 3. Bardzo dobry mecz, oczywiście na swoim poziomie James i reszta, u Lebrona sporo asyst i ich wyglądała całkiem nieźle. Dziś na spokojnie powinni pozamiatać 76ers-ów, pograli nieźle w defensywie z Bulls, więc dziś powinno to wyglądać jeszcze lepiej i łatwiej. Moim zdaniem pewny bet.
 
toudi 715

toudi

Użytkownik
Miałem dziś jeszcze nic nie grać ale jednak spróbuję.
Portland TrailBlazers + Golden State Warriors 1.60 Pinnacle
(na Marathonie i u paru innych większy)
Sorry ale nie wierze, że grając b2b w home openerze Warriors Xavier Henry i reszta ławki Lakers rzuci 70 pkt. Nie wierzę w Shawna Williamsa i Wesleya Johnsona. Tyle już pisałem o Lakersach, że naprawdę nie dam rady więcej w tej chwili. Co do Warriors to trochę obawiam się czy defensywa nie ucierpi po odejściu asystenta Mike&#39;a Malone&#39;a, który odpowiadał w Warriors właśnie głównie za defensywę. Na papierze skład wygląda bardzo dobrze. O kostkach Curry&#39;ego już dawno nie mówiło się tak mało, przyszedł Iguodala a Bogut jest najzdrowszy i najlżejszy od paru dobrych lat. Bardzo dobrze zbilansowana ekipa, są strzelcy Curry i Thompson, jest świetny ofensywnie podkoszowy Lee, jest czołowy stoper ligi Iggy, jest dobry rim protector Bogut i wreszcie jest świetny materiał na 6th mana w postaci Barnesa (dziś nie zagra). Ławka też wygląda ok.
Suns po oddaniu Gortata są jedną z najsłabszych kadrowo drużyn NBA. Do tego mnóstwo zmian, nowy coach, wielu nowych zawodników, dwóch PG z których jeden będzie musiał grać jako SG, zawieszony jest Markieff Morris, nie wiadomo czy zagra Alex Len. Krótko mówiąc - Suns tankują. Blazers zrobili mały krok do przodu, Mo Williams jeżeli się nie połamie powinien być jednym z najlepszych rezerwowych PG w lidze, rookie McCollum (na razie kontuzjowany) jako backup Matthewsa wygląda ok, podobnie Dorell Wright wchodzący za Batuma. Nie przekonuje mnie natomiast Thomas Robinson jako backup Aldridge&#39;a a pozycje centra Blazers mają obsadzoną po prostu fatalnie. Obieżyświat Robin Lopez jakimś cudem znowu będzie podstawowym centrem w NBA, Myers Leonard może kiedyś coś pokaże a Joel Freeland to po prostu nie jest dobry gracz. Pierwsza piątka wciąż bardzo dobra.
 
cibeles 969

cibeles

Użytkownik
Phoenix Suns under 96,5 za 1,85 w Millenium

Wiadomo, że kursy na PTB poleciały z 1,85 na 1,45. Biorąc pod uwagę skład Słońc, nie ma się co dziwić. Naprzeciwko nie ma wprawdzie tytanów defensywy, ale Portland są na tyle ogarnięci, by zatrzymać Phoenix na poziomie 90 punktów. Nie zagra Morris, Okafor i Len. Ci co zostali pod koszem nie mają najmniejszych szans z Aldrigem, zostaje obwód a tam Bledsoe i Dragic. Nie lubię się odnosić do preseason, ale tam nawet z MG nie punktowali za mocno. W mojej ocenie nie ogarną tej linii.
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
toudi 715

toudi

Użytkownik
czy ktos wie czemu tak rosnie w gore kurs na Indiane ?
Być może po części dlatego, że wczoraj przeciwko Magic Paul George upadając złapał jakąś lekką kontuzję palca a Roy Hibbert zderzył się z kimś kolanem i przesiedział na ławce kilka ostatnich minut. Jest już potwierdzone, że obaj zagrają ale może ludzie doszukują się jakiejś niedyspozycji jednego/obu. Druga sprawa to patrząc po nazwiskach to sporo znanych jest w Pelicans w tym sezonie.
Mnie się wczorajsza gra Indiany tak średnio podobała ale zostawiam ten mecz bo nie mam pojęcia co Pelicans pokażą.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom