New Jersey Nets -6 - Golden State Warriors --> 1 /@ 1,909 Sportingbet
Pomimo tego, że New Jersey zawiodło mnie w dwóch ostatnich meczach to jeszcze raz im zaufam. Z Toronto grali przez cały mecz słabo, z Detroit grali słabo w 2 połowie... tak więc dzisiaj pora na to, żeby cały mecz zagrać... dobrze. Nie wierzę w to, że Carter zagra trzeci słaby mecz z rzędu. W sumie w dwóch ostatnich meczach Vince zdobył 24 pkt (po 12 w każdym), a jego średnia od początku sezonu wynosi 26,5 pkt/na mecz. Nie licząc spotkań z Raptors i Pistons to Carter nie miał w tym sezonie dwóch słabych występów pod rząd. Na 27 spotkań tylko 5 razy rzucił mniej niż 20 pkt w meczu. Pora, żeby gwiazdor Nets w końcu się przebudził. Do składu powrócił już Jefferson, tak więc gospodarze wystąpią w najsilniejszym składzie. W ekipe Wojowników w dalszym ciągu zabraknie Richardsona i Murphy'ego. Golden State po szczęsliwej wygranej z Houston ruszyło w wyjazdową trasę i jak na razie oba spotkania na obcych terenach przegrała. Lepsi od nich okazali się koszykarze Phoenix Suns i Toronto Raptors. Jako ciekawostkę warto podać, że ostatni mecz oba zespoły rozegrały między sobą... 19 grudnia 2005... czyli dokładnie rok temu. Mecz rozgrywany był w New Jersey i lepsi okazali się wtedy gospodarze, którzy wygrali 118-90, a warto zaznaczyć, że w składzie Warriors znaleźli się wtedy dzisiejsi nieobecni. Zresztą patrząc na historię spotkań widać, że Netsi wygrali wszystkie spotkania u siebie od 2001 roku. Za każdym razem były to dość przekonywujące wygrane, większą liczbą pkt niż wynosi dzisiejszy handicap. Dzisiaj liczę przede wszystkim na to, że New Jersey Nets zagra na miarę swoich umiejętności. Wg mnie mają bardzo duży potencjał, jednak do tej pory nie potrafią wykorzystać swoich atutów. Mam jednak nadzieję, że z przeciwnikiem, który w ostatnich latach wyjątkowo im "leży" pokażą w końcu na co ich stać.
Denver Nuggets - Washington Wizards -3,5 --> 2 /@ 1,909 Sportingbet
Ostatnie spotkanie Denver Nuggets z New York Knicks wielu kibiców zapamięta na długo. Jednak w ich pamięci zapadnie nie wspaniała gra zawodników lecz ogromna bójka do jakiej doszło na minutę przed końcem spotkania. Konsekwencją tej bójki są zawieszenia dla graczy jednej i drugiej drużyny. W dzisiejszym meczu w ekipie Denver nie wystąpią Nene (1 mecz zawieszenia), J.R. Smith (10 meczy zawieszenia), Carmelo Anthony (15 meczy zawieszenia). Tak więc osłabienia są bardzo poważne. Odczuwalny zwłaszcza będzie brak najlepszego obecnie strzelca NBA - Anthonego. W ekipie Denver nie widzę zawodnika, który mógłby do zastąpić. W takim wypadku drużyna ze stolicy powinna mieć bardzo ułatwione zadanie. Koszykarze Wizards są obecnie w bardzo dobrej formie. Wygrali 3 ostatnie spotkania z Lakersami, Miami i właśnie Denver u siebie. W rozegranym 13 grudnia spotkaniu Washington rozgromił Nuggets 120-91. Najlepszym graczem w ekipie gości był w tym meczu Carmelo Anthony, który zdobył 37 pkt, a więc 40% całości pkt swojego zespołu. Jeżeli więc całkiem niedawno Wizards potrafili bardzo wysoko pokonać Denver z Anthonym w składzie, to tym bardziej nie powinni mieć problemów ze zwycięstwem dzisiaj.