Chodzi o budowę drużyny, perspektywa itp tu jest większa po stronie Miami bo Chicago wzielo już defakto "weterana" Wade'a i dało mu na pożegnanie 50 mln $ i to wszystko. Wade ma dobry rzut od końca poprzedniego sezonu (super play off). Racja i to w 100% . Tyle że tym rzutem za wiele już nie ugrają a to będzie spadać. A Bulls bazuje na Jimim, wspomniany Wade i odpala McDremont czasami. To już jest dla mnie pozorowany basket i zauważ że używam tego twierdzenia jak są oni w dobrej dyspozycji. Mimo dobrej gry wspomnianej trójki z Heat i tak spodziewam się ich porazki, a jak coś się zatnie to będzie ...
Hahaha w pierwszej kolejności gościu to ogarnij ortografię, w drugiej - naucz się nazwisk, bo McDremontów czy Cananów to Bullsi w rosterze raczej nie mają. Kto tutaj wpuszcza takie raki, powiedzcie mi? "Wade ma dobry rzut od końca poprzedniego sezonu" ???? FG% na poziomie 48% przez całą karierę, ale uwaga, "WADE MA DOBRY RZUT OD KOŃCA POPRZEDNIEGO SEZONU". Gość to prawdopodobnie TOP3 SG Ever, techniką rzutu, pracą nóg i grą w post zjada 90% tej ligi. "Tyle, że tym rzutem za wiele nie ugrają" ???? - a czym mają ugrać, kopaniem?
A jeszcze niektórzy piszą, że ta dyskusja jest "faktycznie ciekawa", "bardzo ciekawa", "obszerna" ????. Ta dyskusja jest na poziomie: "Obejrzałem 3 mecze NBA w życiu, wejdę więc do działu".
Jako, że mnie wcześniej nie było, a stan gry to 53:53 mogę jedynie powiedzieć, iż granie na trash-roster Heat to jakaś paranoja i strzał w kolano. Co za tym idzie - grający w dzisiejszym meczu na Miami widzą w tym value, co daje nam dwie możliwości:
a) Są niewidomi
b) Mają rozmyte pojęcie słowa "value", jakkolwiek ten mecz się nie skończy.
Kto tam ma ciągnąć wynik? Winslow, który dopiero się rozwija i jest melodią przyszłości? Waiters, którego za bardzo nikt nie chciał? Przepłacony Tyler Johnson? Jakąkolwiek sklejką Bulls by nie byli - mają więcej doświadczenia, większe indywidualności, liderów, którzy pociągną wynik, zwłaszcza podczas close-game. Tyle.
Pięknie to podsumował, o dziwo, Barkley pod koniec meczu - ta drużyna nie ma tożsamości, nie mają go-to-guya. Jeśli uważasz, że warto grać na taką drużynę to fajnie, mam tylko nadzieję, iż nikt nie idzie za takim typem.
Podajesz statystyki ? Super, tylko po co. Każdy je widzi i po statach nikt jeszcze nic nie ugral. Dodam tylko że wszystko źle postrzegasz po czym nas tu tym czestujesz
????
Pisze iż nawet jak zagrają swoje Wade, Butler etc. to widzę tu Heat jako wygranych po kończącej syrenie i dodatkowo ponad 4 punktami. Pisze tylko o Bulls bo to uznalem za wystarczające i taki obrałem w analizie kierunek czyli dużo o jednych a o drugich przy inne okazji. Zle czy blednie odnosisz się o Heat, mylisz się ale masz prawo do tego, a swoja asekuracje (nie stawiam domów bo to nba) zostaw w swojej przestrzeni. Bo albo piszesz o Heat, albo o prawach i regulach gry, czy hazardowych zachowań w zakładach sportowych W pierwszym się mylisz a o drugim zapewne nie masz pojęcia
No i popatrz, przewidziałeś, że "nawet jak Wade i Butler zagrają swoje...", ale nie przewidziałeś co będzie, jeśli "swojego" nie zagrają. ???? Flash 5/17 (!!!), Butler 5/11, a Bulls koniec końców sięgają po zwycięstwo. Dam Ci szansę - odpowiedz sobie sam dlaczego. ????
Wade niestety mnie zawiódł, fatalna skuteczność, a rzuty były, żeby ogarnąć over. Niemniej jednak Bullsi dali zarobić z nawiązką, więc ja się żegnam i życzę dobrej nocy. :]