doktor-g
Użytkownik
Czy spodziewać się dziś niespodzianek? W NBA zawsze
1. Suns @2.75 4/10
Toronto jest nieprzyjaznym miejscem dla przyjezdnych. Raptors jako drużyna są niezmiernie mocni zarówno w ataku jak i obronie. Słońca to mega power w ofensywie. Jak odpalą swoje trójki to albo zginą albo zwyciężą. Moim zdaniem warto spróbować po takim kursie.
2. NYK @3.15 3/10
Czuję, że Knicks powalczą, a Melo i Harden będą błyszczeć i rzucą pewnie po 30+pkt. Duże osłabienia u gospodarzy: Howard i Beverley, a kurs dalej fajny. Dziura przede wszystkim w defensywie Rockets. W ekipie z NY zagra Calderon. Powinien być sporym wzmocnieniem dla przyjezdnych. Kurs wart ryzyka. Na Knicksów się nie stawia jak są faworytami)
3. Utah Jazz @2.3 5/10
Jazzmani chyba jednak aż takimi chłopcami do bicia nie są. Grają u siebie. Wypoczęci. W rosterze Bulls sporo niewiadomych, skończyła się passa wyjazdowych zwycięstw. To tylko Utah Jazz, ale to wciąż WC vs EC. Statystyka mocno po stronie zachodu. Próbuje
E: Trochę pechowo, bo każdy mecz trzymał w emocjach do końca. Gdybym zagrał handicapy to każda z drużyn je pokryła, więc typy nie były złe. Brakło szczęścia
1. Suns @2.75 4/10
Toronto jest nieprzyjaznym miejscem dla przyjezdnych. Raptors jako drużyna są niezmiernie mocni zarówno w ataku jak i obronie. Słońca to mega power w ofensywie. Jak odpalą swoje trójki to albo zginą albo zwyciężą. Moim zdaniem warto spróbować po takim kursie.
2. NYK @3.15 3/10
Czuję, że Knicks powalczą, a Melo i Harden będą błyszczeć i rzucą pewnie po 30+pkt. Duże osłabienia u gospodarzy: Howard i Beverley, a kurs dalej fajny. Dziura przede wszystkim w defensywie Rockets. W ekipie z NY zagra Calderon. Powinien być sporym wzmocnieniem dla przyjezdnych. Kurs wart ryzyka. Na Knicksów się nie stawia jak są faworytami)
3. Utah Jazz @2.3 5/10
Jazzmani chyba jednak aż takimi chłopcami do bicia nie są. Grają u siebie. Wypoczęci. W rosterze Bulls sporo niewiadomych, skończyła się passa wyjazdowych zwycięstw. To tylko Utah Jazz, ale to wciąż WC vs EC. Statystyka mocno po stronie zachodu. Próbuje
E: Trochę pechowo, bo każdy mecz trzymał w emocjach do końca. Gdybym zagrał handicapy to każda z drużyn je pokryła, więc typy nie były złe. Brakło szczęścia