NBA Październik/Listopad 2014

[root]

Oklahoma City Thunder - Detroit Pistons 2 2.30 bet365 89-96

Spotkanie dwóch drużyn, które w chwili obecnej mają na swoim koncie zdecydowanie więcej porażek, niż zwycięstw, jak dla mnie ten mecz nie ma faworyta, na OKC jest niższy kurs, bo grają u siebie, ale ich sytuacje zna każdy, obu liderów drużyny ciągle pozą grą, Ibaka z Jacksonem i resztą starają się robić co mogą, ale po takim zawodniku zwłaszcza jak MVP ostatniego sezonu zasadniczego, nie sposób wypełnić tej luki zwłaszcza na dłuższą metę, za to Detroit Pistons to drużyna która dopiero się buduje, objął ją niedawno znany trener - Stan Van Gundy, pierwszy trener naszego rodzynka w NBA Marcina Gortata z czasów Orlando Magic, myślę, że z czasem będzie potrafił wprowadzić i ustabilizować Pistons na wyższym poziomie, zapewne jeszcze po jakichś wymianach itp, póki co na pewno start słaby, ale myślę, że akurat w tym meczu, głównie pod koszem powinni dominować Pistons, na obwodzie również nie ustępują w obecnej chwili OKC i mogą spokojnie z nimi powalczyć i wywieźć pierwsze zwycięstwo z Oklahoma City w historii tej rywalizacji.
edit:
No i Pistons odnieśli pierwsze zwycięstwo w Oklahoma City ???? w dogrywce nawet było +13, a w 4 kwarcie +8 ;p więc mogli to załatwić nawet bez OT. Jennings ładnie pozamiatał w dogrywce swoimi 8 punktami (dwie trójki w OT) łącznie 29 pkt w meczu.

 

[bizon91]

Boston Celtics - Cleveland Cavaliers
Typy:
-Cavaliers -5@1,81
-Cavaliers over 109@1,90

Mocno dziś zabiegany jestem, dopiero teraz udało mi się siąść do analizy, choć Cavs pograni dużo wcześniej po lepszych kursach. Do rzeczy jednak, krótko:
Boston ma za słabą obronę by zatrzymać Cavs. Celtics są na 25 miejscu, jeśli chodzi o skuteczność rywali z gry, na 27, jeśli chodzi o zdobywane przez nich punkty. Są także na 29 miejscu, jeśli chodzi o procent rywali za 3.
Naprzeciw takiej obrony wyjdzie jedna z najlepszych trójek ofensywnych w historii NBA (bo na papierze na pewno tak jest), trójka, w której każdy gracz dysponuje dobrym rzutem dystansowym, rozciągająca grę. Wciąż brakuje zgrania, Cavs daleko do miana faworytów do tytułu, ale na Celtics wystarczy i to z nawiązką. Goście rzucali w ostatnich dwóch meczach średnio 114 pkt inkasując 2 wygrane nad Nuggets i Pelicans, dziś ten trend zostanie podtrzymany ze słabą obroną Celtics. Tyle.

Atlanta Hawks - Miami Heat
Typ:
-Hawks - 4@1,86
Brak Wade'a i być może McRobertsa, Bosh z Dengiem będą dźwigać grę Heat, ale dalej kto? Hawks mają super zbilansowany skład inside - outside, świetne trio Millsap - Horford -Teague wspierane przez strzelców obwodowych. Moim zdaniem są na ten wieczór dużo lepiej wyważonym zespołem, grają u siebie...jedyneczka jak nic.

 

[j.will]

Wczoraj wyszło dobrze. Chyba obyło się bez niespodzianek. No, pewnie Houston miało rozgromić Phile, a niestety/stety się męczyło.

Przemyślenia na dziś

Orlando +9 przeciwko Wash. Powiększe to do +12/13. Orlando wydaje się być konkretną drużyną. Wiadomo, nie będzie to siła ale nikt nie będzie ich gromił. To nie wydają się być chłopcy do bicia. Wash ma spory jak widać szacun na dzielni, ale ja nie uważam ich za mega ekipe. Są pewnie stopień ponad Orlando. Ale San Antonio nie są godni nawet zawiązać rzemyka u sandałów. +12/13 na gości uważam za dobry interes. Nie skreślałbym gości nawet z walki o wygraną.

2. Toronto - Utah. Toronto -7. Utah b2b. Wczoraj walczyli równo z NYK co jak dla mnie jest najgorszym możliwym zbesztaniem jakie można sobie w NBA zafundować. NYK to pseudo druzyna. Drużyna jednego pseudo drużynowego gracza. Dziś w domu podejmą ich Toronto, którzy ostatnio zostali nieco sprowadzeni na ziemie przez Chciago. Więc licze na ich podwójną motywacje. Utah to drużyna Gordona Haywarda, mają trochę talentu tu i ówdzie ale jest tego stanowczo za mało. Narazie nie pokonali żadnej drużyny, która w pełnym znaczeniu tego słowa walczy, wspólpracuje i organizuje swoje działania na parkiecie. Clevland to ciągle twór w budowie. Utah ma szczęscie do buzzer beaterów ale wątpie szczerze aby tej nocy doszło do sytuacji w której Jazz-mani będą mieli piłkę w ostatniej akcji i szanse na wygranie meczu. Obniżony hanciap i walę w Toronto.

3. Dallas -10 przeciwko Wolves. Moim zdaniem nieobecność w Minesocie Rubio jest dla tej ekipy końcem świata. Stracili swojego lidera który odszedł do Clevland i jeszcze na domiar złego odpadł im ichniejszy Chris Paul. Lipa totalna. Wiem, mają troche talentu z młodszych roczników ale zanim oni się dotrą to będzie się kończył kolejny sezon. Muszą nabrać siły, umiejętności, dojrzeć. A doświadczenia za bardzo nie ma tam od kogo czerpać. Jest Martin ale z jednym zawodnikiem w NBA to można iść na konferencje prasową po meczu. Nie ukrywam, że jest to mecz w którym można szukać, doszukiwać się, domniemywać, że będzie niespodzianka. Ale ja nie widzę ku temu żadnych przesłanek. Dallas poza wtopą z Miami, grają równą koszykówkę na bardzo wysokim poziomie. Mają mega szeroki skład. Dla mnie gospodarze. (-10) nie powinno być dla nich żadnym wyzwaniem.

4. Spurs - Sacramento. Jestem bardzo ciekawy tego meczu. Sacramento narazie robią na mnie mega zajebiste wrażenie. Cousins wreszcie dostał od boga drugą transzę IQ i na poziomie 75 punktów nie je juz sędziów i nie gryzie przeciwników. Mając ten talent, Rudy Gay'a, solidnego Colisona wzięli los w swoje ręce i mieszają w lidze mocno. Piszę, że jestem ciekawy tego spotkania, bo nie wiem ciągle jakie bedą kursy. Liczę na 1,60 na mistrzów. Wtedy z chęcią bym ich pobrał. Poniżej...poniżej myślę, że nie będzie to okazja warta grzechu. Liczę, że bukmacherzy docenią Sacramento

 

[fidelio]

Wczoraj wyszło dobrze. Chyba obyło się bez niespodzianek. No, pewnie Houston miało rozgromić Phile, a niestety/stety się męczyło.

Orlando +9 przeciwko Wash. Powiększe to do +12/13. Orlando wydaje się być konkretną drużyną. Wiadomo, nie będzie to siła ale nikt nie będzie ich gromił. To nie wydają się być chłopcy do bicia. Wash ma spory jak widać szacun na dzielni, ale ja nie uważam ich za mega ekipe. Są pewnie stopień ponad Orlando. Ale San Antonio nie są godni nawet zawiązać rzemyka u sandałów. +12/13 na gości uważam za dobry interes. Nie skreślałbym gości nawet z walki o wygraną.

4. Spurs - Sacramento. Jestem bardzo ciekawy tego meczu. Sacramento narazie robią na mnie mega zajebiste wrażenie. Cousins wreszcie dostał od boga drugą transzę IQ i na poziomie 75 punktów nie je juz sędziów i nie gryzie przeciwników. Mając ten talent, Rudy Gay'a, solidnego Colisona wzięli los w swoje ręce i mieszają w lidze mocno. Piszę, że jestem ciekawy tego spotkania, bo nie wiem ciągle jakie bedą kursy. Liczę na 1,60 na mistrzów. Wtedy z chęcią bym ich pobrał. Poniżej...poniżej myślę, że nie będzie to okazja warta grzechu. Liczę, że bukmacherzy docenią Sacramento

Kursy na Orlando mega zaniżone, na pewno warto wziąć solidny hc na Orlando. Co do Spurs - Kings to spodziewam się atrakcyjnych kursów na Kings, warto też będzie zagrać jakieś hc w ich kierunku. SAS będą b2b więc bardzo możliwe, że ktoś sobie odpocznie. Z kolei Kings powinni być dodatkowo zmobilizowani na mecz z mistrzami.

 

[karmol2]

Kyle Korver powyżej 13,5 13min zagrał i przez blow, ani chwili dłużej...
1,96
Marathon

Cleveland Cavaliers - Atlanta Hawks
over 207,5 gładko
1,96
Marathonbet​

W zasadzie te dwie propozycje są ze sobą niejako powiązane. Co do Korvera wiadomo... elitarny strzelec. Na obwodzie jest niebywale niebezpieczny. Bardzo dobrze ułożony rzut, do którego szybko się składa. W tym sezonie na dystansie rzuca na skuteczności 53%, co jest absolutnie kozackie. ???? Oczywiście Atlanta rozegrała dopiero 7 meczów, więc to stosunkowa mała próbka, ale to pokazuje z jakiego formatu zawodnikiem mamy do czynienia. W teorii kryć go będzie Marion i choć jest to wciąż niezły obrońca to nie oszuka upływającego czasu. Zresztą Korver, kiedy ma akcje przygotowaną pod siebie naprawdę jest ciężki do upilnowania i obojętnie kogo by nie miał przed sobą jest w stanie zdobywać pkt seriami. Dodam tylko, że Cavs bronią trójki na poziomie 24 miejsca w lidze, a Hawks rzucają je najlepiej (czego zasługą jest m.in świetna postawa Korvera). Piszę tu głównie o trójeczkach bo to przecież co mecz lwia część jego dorobku punktowego, ale oczywiście inne rzuty również są w jego repertuarze. Wykonuje też z dobrym skutkiem osobiste, a na linii kilka razy powinien się pojawić. Hawks to bardzo zbalansowana ekipa, w której zdobywanie punktów rozkłada się dość równomiernie i jedynie to może zaburzyć moją koncepcję, aczkolwiek w meczu z Cavs, przeciwko takiej obronie będzie on wykorzystywany, nie mam co do tego wątpliwości... No właśnie jakiej obronie? Fatalnej obronie.
Tu przejdziemy płynnie do overka w meczu. Clevelend to przedostatnia defensywy ligi i są lepsi tylko od Lakers, a to już nie świadczy o nich najlepiej. Nie widać w tym zespole chemii, nie ma dopracowanych schematów i jakiś określonych rozwiązań i widać to głównie w obronie. Nie ma też odpowiednich ludzi, by to mogło dobrze funkcjonować i jeszcze sporo czasu upłynie, nim Blatt to jakoś uporządkuje. W ofensywie wygląda to podobnie. Nie ma ruchu piłki, każdy gra dla siebie, ale Cavs mają olbrzymi potencjał w ofensywie i masę talentu. Zdobywają zatem, jak i tracą wiele punktów i dzisiaj powinno być podobnie. Hawks w obronie też nie są dobrzy i Cavaliers to skrupulatnie wykorzystają jeśli nie zespołowo to indywidualnymi popisami. W ataku Atlanta ma fajny ball movement i tą prowizoryczną obronę Cleveland powinni bez problemu rozrywać, na czym m.in będzie korzystał Korver. Wzorują się na koszykówce granej przez Spurs i dobrze to się ogląda. Dodatkowo oba zespoły b2b, co raczej sprzyja overom, bo z biegiem czasu tego miejsca na parkiecie powinno być jeszcze więcej. Linia wystawiona w moim odczuciu na atrakcyjnym pułapie. Może jeszcze wieczorem coś ciekawego się wyhaczy.
Powodzenia!

 

[qwerty10]

wczoraj piekny dubelek siadl Millsap+Irving dzis atakuje w zawodnikow Wizards, a dokladnie naszego rodzynka w NBA oraz rozgrywajacego czarodziejow Johna Walla.

Marcin Gortat lubi grac przeciwko swojej bylej druzynie Magikow i jestem przekonany ze dzis jak w niedawno rozgrywanym meczu z Magic osiagnie piekna linijke w meczu. Licze w tym meczu na szybka gre jak juz nas Magic przyzwyczaili.​

Gortat ov 13.5 @1.85

Co do rozgrywajacego Czarodzieji licze na powtorke z meczu z Pistons, 27 oczek. John jest moim zdaniem jednym z najlepszych koszykarzy na swojej pozycji w lidze, licze na wjazdy pod kosz z dobrym wykonczeniem. Wmeczu na pewno nie zabraknie granie pick'n'rolli z Marcinem ​

Wall ov 19.5 @1.85

typy z Milenium over w meczu gram rowniez ov 195 @1.90 Bet365

 

[cibeles]

GSW - Charlotte Hornets
Hornets ( + 14 ) win
1,52
Bet365

05.02.2014r. - Wtedy jeszcze Bobki, przyjeżdżały do Warriors i kursy były wystawione mniej więcej jak dziś 1,15- do nawet 6. Wynik ?? 75:91 i zdecydowane zwycięstwo gości. Czy aż tak wiele się zmieniło przez te dziewięć miesięcy ??
Handi 14 punktów, to handi potężne. Oczywiście, w tej najwspanialszej lidze świata wszystko jest możliwe, ale nie sądzę, by GSW pojechali z szerszeniami tak grubo. Charlotte, zrobiło postęp od lutego, oczywiście GSW też. Goście w sesji wyjazdowej, na dzień dobry dostali +15 od Lalek, ale potem już postawili się mocno Portland ( -2 ), a zeszłej nocy dość nieoczekiwanie wygrali z Phoenix. Nie gra K-G I Taylor. Gospodarze, ostatnio wygrali po wcześniejszych dwóch porażkach, z Brooklynem +8 i to jest gdzieś optymalny wynik na dziś. W mojej ocenie, będzie to trudny mecz dla Wojowników, w szeregach których dalej zabraknie Lee, który przydał by się w rotacji podkoszkowej na takiego Jeffersona. Dodatkowo GSW ma jutro spotkanie w Mieście Aniołów, więc też nie uważam, że będą za wszelką cenę chcieli dziś wygrywać bardzo wysoko.
Wchodzę nie ukrywam grubo i mam nadzieję, że się nie mylę.
powodzenia !!

 

[blaise]

Niby Duncan i Manu nie zagrali jakis grubych minut, tylko po 25, ale ten mecz to będzie 4 w 5 dni. Ostatnio już w b2b z Warriors Pop jednak zagrał weteranami, więc teraz chyba da im odpocząć. DNP - OLD tak sądzę

Ciekawostka: Bryant jest coraz słabszy, a oddaje najwięcej rzutów i ma USG% największe od przeszło 9 lat :mrgreen:

wiem, że teraz największe retardy latają wokół niego, ale jednak brzmi to interesująco i zarazm sprzecznie z najprostszymi zasadami logiki.

 

[zakoon]

San Antonio Spurs - Sacramento Kings 2 @ 2,20 Marathonbet
Spurs grają b2b, Leonardowi założyli jakieś szwy po meczu z Lakers (nie wiem czy to może coś zmienić, ale zawsze). Sacramento gra u siebie, cały skład zdrowy. Jedyne o co się boje to o ilość fauli Cousinsa.

 

[mati89]

Umówmy się, bukmacherzy nie wystawiliby takiej lini na Damiena gdyby było pewne ze Aldridge nie gra w dzisiejszym spotkaniu. Póki co występ LaMonstera z powodu infekcji górnych dróg oddechowych jest wątpliwy. Stąd linia na Lillarda wynosi tylko 22.5 - 23.5 punkty, jeśli za parę godzin okaze się ze Aldridge nie gra wówczas kursy polecą bardzo bardzo szybko. Dlatego proponuje zaryzykować i grać over Damiena. Oczywiście LaMarcus moze cudownie ozdrowieć (tak jak Oladipo przed wczorajszym meczem z Bucks) no ale skoro jest doubtful to raczej nie zagra.
W zeszłym sezonie LaMarcus Aldridge opuścił 12 spotkań. W tym czasie Lillard notował średnio 24 PPG (z LaMarcusem na parkiecie 20 PPG) a nawet więcej gdyby policzyć średnią w stosunku do minut spędzonych na boisku (dwa spotkania z Nets oraz z Bobcats kończyły się blowami i cała pierwsza piątka grała ponizej 30 minut). Jeśli kogoś bardziej przekonają cyfry to proszę, zdobycze Damiena w tych 12 meczach:
@ Spurs 31 pkt (13-21 z gry);
@ Jazz 28 pkt (11-28);
@ Timberwolves 32 pkt (11-17);
@ Nuggets 31 pkt (8-21);
@ Nets 14 pkt (6-11);
@ Warriors 26 pkt (8-22);
@ Bucks 20 pkt (7-21);
@ Wizards 23 pkt (8-18);
@ Bobcats 20 pkt (7-19);
@ Heat 19 pkt (3-15 ! );
@ Magic 17 pkt (5-17);
@ Pelicans 27 pkt (8-17);
Dzisiaj nie powinno być inaczej tym bardziej ze nie gra tez skrzydłowy Batum. Kto ma więc zdobywać punkty jak nie Lillard? ????
Chciałem grać jeszcze over centra Blazers Robina Lopeza. Pojedynek z bratem niesie za sobą zawsze dodatkową motywację i tego się dziś spodziewam po obu Lopezach. W dodatku jak nie ma LaMarcusa to Robin swoje rzuci. No ale nikt nie wystawił lini więc trzeba się obejść smakiem ????
Lillard over 23 pkt @ 1,92 marathonbet 28 pkt ????

 

[h778]

Pistons (+9.5) @ 1.90
Memphis robią blowouty wygrywając kilkoma punktami. W tym sezonie +5, +8, +2, +12, +11, +2, -1, +5, +1. Dla mnie taka linia to prezent, nawet jeśli Detroit są w b2b.

 

[mathias21]

Magic (+9) @ 1,94 Pinnacle
Do zespołu magików po kontuzji wrócił Victor Oladipo, wczoraj dosyć łatwo uporali sie z Bucks. Widać, że są w gazie i dziś spodziewam się wyrównanego meczu, nawet jeżeli przegrają to taka linia powinna być spokojnie pokryta.

 

[rambo131]

Toronto Raptors - Utah Jazz(+12) -> 1,83 -> B365

Dzisiaj w oko wpadł mi dodatni HC na Jazzmanów. Owszem, grają B2b i to on road, starterzy zaliczyli po około 35 min w meczu, wygrywając game winnerem, jednak mimo wszystko ten handicap wydaje mi się nieco zawyżony(+12). Raptors to fakt całkiem poukładana drużyna, jednak jest to zwykły typowy średniak ligowy a nie jakiś potentat. DeRozan udowodnił ostatnio, że jak przychodzi grać konkretny mecz to niestety ale ma mokro w spodniach(3/17 z Bulls). Lowry ciągnie tą ekipę, DeRozan punktować potrafi ale też zdarzają mu się koszmarne występy. Krótko mówiąc dla mnie nie jest to faworyt przy takiej linii, dlatego biorę Jazz. Goście dzisiejszego spotkania mają fajny, młody skład. W przyszłości będą z nich gracze. Świetnie w tym sezonie spisuje się Gordon Hayward, para podkoszowych Favors-Kanter też ok, Burke też potrafi czasami odpalić, wczoraj zapewnił win game winnerem W ekipie gospodarzy Greivis Vasquez jest Game Time Decision, jeśli on nie zagra to tym bardziej typ moim zdaniem opłacalny i warty gry. +12 po 1,83 to dobra oferta na dzisiaj. Utah udowodniło już w tym sezonie że Filadelfią to oni nie są :]


Sacramento Kings - San Antonio Spurs over 193 -> 1,83 -> B365

2 meczem który wpadł mi w oko, jest pojedynek mistrzów Spurs z obecnie chyba największym zaskoczeniem ligi Kings. Gospodarze tego meczu spisują się w obecnym sezonie bardzo dobrze( wiadomo, popełnili dziecinny mecz z Grizzlies gubiąc krycie i pozostawiając Lee bez krycia, ale nikt nie jest idealny i trzeba to im wybaczyć) Wygrane na wyjeździe z Suns, Clippers, rozgromienie u siebie Denver naprawdę te wyniki budzą respekt. Mam wrażenie że ekipie Malonea brakuje jedynie psychiki. Oklahome moim zdaniem zlekceważyli, ale Dallas i Memphis gdzie prowadzili ponad 20 pkt tu też powinni wygrać, czegoś zabrakło. Niemniej jednak, to inne Kings niż sezon temu. Cousins zaliczył wreszcie 1 technicala, i tak mało jak na niego. Jest dobrze Jest jak taran, ciężko na niego znaleźć odpowiedniego rywala, i właściwie nie wiem kto dzisiaj miałby go w Spurs zatrzymać, skoro nie ma Splittera. Gay wydaje mi się że to będzie sezon w którym pokaże wszystkim jakim dobrym jest graczem w ofensywie. Spurs grają B2b po pokonaniu Lakers w Staples. Ciekawe czy Pop zrobi przerwę dla swoich graczy i Duncan, Parker, ManuGino będą in rest. Tak czy siak, over w tym meczu wskazany. Przy takiej linii 193,5 obie ekipy stać na pokonanie tej bariery. Jak dla mnie padnie tutaj spokojnie ponad 200 pkt. Back to back służy overom. Kings lubią run & gun, Spurs mają też dobre petardy zarówno pod koszem jak i za 3. Uważam, że Spurs będą grać podstawową S5 jednak nawet jak w line up będą rotacje to mimo wszystko skłaniam się ku overowi. Polecam i pozdrawiam. Rambo.

 

[kubson21]

Mecz za chwilę więc na szybko:

Washington Wizards - Orlando Magic over 49.5 pkt w I kwarcie @ 1.9 marathonbet 41 pkt

Krótko i konkretnie,obie ekipy overowe zwłaszcza jeśli chodzi o I kwarty,dzisiejszy mecz zapewne bd w szybkim tempie,co powinno przynieść overowy wynik,ja jednak wolę grać na I kwartę,ze względu na to że w większości swoich meczy obydwie drużyny notują overy w I kwarcie.


Jeden typ na pozostałe mecze :

Brooklyn Nets - Portland Trail Blazers

J.Johnson over 17 pkt @ 1.9 marathonbet 20 pkt.

Solidni Netsi,przeciwko osłabionym PTB,uważam że Netsi mają dzisiaj spore szanse na zwycięstwo.Wobec kontuzji w PTB i krótkiej ławki,leci bet na over Joe Johnsona,linia w miarę przyjemna,uważam że spokojnie przekroczy dzisiaj 20 pkt.

 

[root]

Sacramento Kings - San Antonio Spurs 2 1.80 bet365 94-91
Kings ostatnimi czasy, mimo całkiem dobrej gry zwycięstwa nie odnotowali (3 porażki z rzędu) i moim zdaniem na zwycięstwo będą jeszcze musieli poczekać, gdyż mistrzowie z San Antonio (3 zwycięstwa z rzędu) doskonale wiedzą, że kluczową sprawą w kontekście obrony mistrzostwa będzie legitymowanie się najlepszym bilansem sezonu zasadniczego, co w Play-offs będzie gwarantowało przewagę własnego parkietu.
Spurs są b2b, ale grali wczoraj z Lakersami, którzy przez cały mecz nie mogli się nawet zbliżyć do mistrzów, Kobe zagrał jeden z najgorszych meczów w karierze, więc Spurs nie są praktycznie zmęczeni po takim meczu i spokojnie powinni sobie poradzić z Kings, gdyż będą grali normalnym składem (z wyjątkiem kontuzjowanych - Millsa, Splittera oraz Belinelliego).
edit:
słabszy mecz mistrzów w Sacramento, no cóż, nie mogą zawsze wygrywać...
Portland Trail Blazers - Brooklyn Nets 2 2.20 bet365 97-87

Trail Blazers notują serię 3 zwycięstw z rzędu, która moim zdaniem dzisiaj dobiegnie końca, ponieważ nie zagra dwóch bardzo ważnych zawodników, lider i symbol zespołu LaMarcus Aldridge oraz Nicolas Batum, który opuścił już wcześniej ostatnie 2 mecze swojej drużyny.
Nets kończą dzisiaj swój 3 meczowy road trip po zachodzie, 2 poprzednie mecze przegrali, chociaż nie grali wcale tak źle, myślę, że tym bardziej postarają się wykorzystać nieobecność dwóch bardzo ważnych zawodników pierwszej piątki Trail Blazers i wywiozą chociaż jedno zwycięstwo z tego 3 meczowego boju z drużynami z konferencji zachodniej.
edit:
czegoś takiego to ja dawno nie widziałem, Nets z drużyny która napieprzała trójki aż miło w zeszłym sezonie, dziś 1/19 za 3, a pierwszą trójkę trafili dopiero gdy było niespełna 20 sekund do końca meczu i wynik 93-84... padaka totalna!

 

[root]

New York Knicks - Denver Nuggets 2 1.95 bet365 109-93
Dwa poprzednie typy na gości niestety na minus, ale myślę, że Nuggets to wynagrodzą, to drużyna która gra seriami, mieli serię 6 porażek z rzędu, w zeszłym sezonie również miewali podobne serie, ale co się działo gdy w końcu wygrywali? również miewali serie tyle, że pozytywne, notowali często po kilka zwycięstw z rzędu po takich seriach porażek, więc myślę, że i tym razem będzie podobnie !
A Knicks? to drużyna obok Lakersów najsłabsza w całej NBA, obie drużyny wiele łączy, a najbardziej chyba to, że są drużynami przepłaconych gwiazdorów (Melo i Kobe), którzy ambicje sportowe dawno stracili... Mają już 7 porażek z rzędu i jestem wręcz pewien, że po dzisiejszym wieczorze będą mieli i 8.
Dodatkowo w zespole z Nowego Yorku prawdopodobnie nie zagra Shumpert, + Bargnani oraz Calderon ciągle poza grą, a taki rozgrywający tej marnej drużynie z Nowego Yorku jak Calderon bardzo by się przydał...
Podsumowując Denver Nuggets są o wiele lepszym zespołem, myślę, że osoba takiego rozgrywającego jak Ty Lawson, gdzie w Knicks nie ma obecnie nikogo, kto mógłby nadawać odpowiedni ton grze zespołu, zrobi tutaj największą różnicę, sam Melo wygrywać nie może, a po części sam jest sobie winien, że tkwi w takim bagnie jak Knicks.
edit:
Ehh, Najpierw Nets z tragicznymi trójkami przez cały mecz (1/19 za 3), a potem Nuggets z tragiczną 2 kwartą, szkoda słów... nigdy czegoś takiego nie widziałem ;/ 1/16 z gry przez 12 minut ! i 50% z osobistych (6/12)...

 

[doktor-g]

Dzisiejszej nocy w Oklahoma City gospodarze podejmą Houston Rockets.
Drużynę, która wyraźnie zmieniła swoje oblicze w porównaniu do ubiegłego sezonu.
Rakiety podczas sezonu 2013/14 zajmowały drugie miejsce pod względem ofensywy 107.7 punktów na mecz.
Obecnie plasują się w powyższej statystyce w środku stawki z rzucanymi 101.6 punktami na mecz.
Drużyna skupiła się na defensywie i obecnie jest drugą ekipą po Memphis tracącą najmniej punktów z wynikiem 91.6 punktów ( w sezonie 2013/14 tracili 103.1pkt na mecz)
Ten wstęp miał na celu pokazać jak trudno o duże zdobycze punktowe będzie dziś drużynie gospodarzy, której wyraźnie brakuje strzelb.
Co dzisiaj polecam zagrać?
Houston -5pkt @1.95
Harden over punktowy jak pojawi się oferta
Houston omal nie przegrało ostatniego meczu z Philadelphią 76ers, którzy to zostali wcześniej zdmuchnięci z parkietu w Dallas.
Fatalna skuteczność zza łuku (7-34) i 21 strat sprawiło, że James Harden musiał w końcówce brać sprawy w swoje ręce, bo pachniało SENSACJĄ.
Ciężko jednak o koncentrację w tygodniu gdzie najpierw lecisz do Mexico City, po czym wracasz i musisz wygrać mecz z najsłabszą drużyną w NBA. Dziś tej koncentracji nie braknie, bo mimo, że przeciwnik przetrzebiony kontuzjami to jednak z TOPu.
JAMES HARDEN
Aspekt sentymentalny także wart jest odnotowania.
Jak każdy wie "Brodacz" wybrany w drafcie przez Oklahomę spędził tam 3 lata. Rozwinął się niebywale i z najlepszego 6th mana NBA w sezonie 2011/2012 stał się all-starem i świetnym graczem, który braki w obronie nadrabia szaleńczymi atakami.
Nie sposób zapomnieć również, że swoje rekordy punktowe Harden bił właśnie przeciwko swoim dawnym kolegom (46pkt), a w ostatnich dwóch meczach z OKC zdobył w sumie 67pkt.
DWIGHT HOWARD
W ostatnich 5 meczach z Oklahomą rzucał średnio 8.6 pkt na kiepskiej skuteczności. Jest co poprawiać. Przed startem sezonu przyglądał się jego grze i cennych wskazówek udzielał mu sam Hakeem Olajuwon. Oby ta współpraca zaprocentowała.
PATRICK BEVERLEY
Do składu dziś prawdopodobnie wróci niesamowity PAT, który jest dobrym kreatorem gry, a jeszcze lepszym obrońcą.
TREVOR ARIZA
Świetny trade Houston. Nikt tam już nie płacze za Chandlerem Parsonsem. Mało tego Ariza znacznie poprawia grę defensywną Rockets, przy podobnej do Parsonsa efektywności w ataku.
Krótko o Oklahomie
Ich gra pod nieobecność wielkiego duetu Durant-Westbrook nie wygląda źle. Dobrze gra Lamb. Potrafi odpalić też Morrow. Zawsze można liczyć na Ibakę.
Najważniejszą postacią w tej chwili w drużynie Thunder jest Reggie Jackson. Kręci fajne statystyki. Nie boi się rzucać w kluczowych momentach meczu ( vide mecz z Detroit).
Co jedynie martwi to ograniczona rotacja w zespole. Reggie fizycznie wygląda dobrze, jednak w ostatnich meczach na parkiecie spędzał odpowiednio : 44minuty, 40 minut, 43 minuty, 42 minuty, 41 minut.
Jedynie czego z pewnością nie zobaczymy w tym meczu to pojedynku: Beverley-Westbrook, a szkoda, bo mogłoby być ciekawiej niż podczas ostatniej "walki" Adamka ze Szpilką.
Houston i Oklahoma zbytnio za sobą nie przepadają. Więc jeśli tylko uda się przyjezdnym osiągnąć bezpieczną przewagę, myślę, że powinni spokojnie dociągnąć ją do końca. Są faworytami i mają naprawdę dużą okazję, aby upokorzyć play-offowego rywala we własnej hali.

Moje typy:
Houston Rockets -5pkt @1.95 b365 9/10 1punkcik
Houston Rockets -10 pkt @2.8 b365 2/10
James Harden - over 26 pkt @1.9 betsson 7/1019pkt

 

[cibeles]

Ty Lawson
over 16,5
1,85
Millenium


Świetna propozycja na dzisiejszy wieczór. Mecz zapowiada się overovo, cły świat szuka overka Carmelo, ja poszukam overka Lawsona. W tym sezonie na średniej lekko poniżej linii ( 15.9 ppg ). Ostatnio łamał linie z Portland ( 32 i 18 OCZEK ) oraz nie łamał z Indianą ( 11 oczek ). Ponieważ obronie NY bliżej do PLK niż NBA, a doodatkowo nie zagra Shumpert, over wydaje się być bezproblemowo w zasięgu. W zeszłym sezonie przeciwko nowojorczykom Ty grał na średniej 23 ppg. Nie widzę argumentów przeciw, więc pobieram

Powodzenia !

 

[sewerynkg]

doodatkowo nie zagra Shumpert

Jeśli chcecie się podzielić informacją o kontuzjach, to koniecznie podawajcie źródło takiej informacji!

Iman Shumpert (hip) is considered doubtful for Sunday's game against Denver.
He had to leave the game on Friday but the good news was that X-rays were negative. Shumpert could still play Sunday but if he doesn't, expect the Knicks to use a committee approach to fill Shump's minutes with the likes of Shane Larkin and Pablo Prigioni /rotoworld.com

 

[kieran]

Melo Anthony over 27,5 @ 1,75 betsson
Bez aktywności Melo w ofensywie, Knicks nie powinni zagrozić Nuggets. Z drugiej strony obrona Denver nie stoi na wysokim poziomie, oczywiście dysponują znacząco lepszymi graczami od Nowego Jorku, ale wyniki mówią same za siebie i najwyraźniej trener nie potrafi wycisnąć z zawodników tyle ile się rzeczywiście da. W Nowym Jorku sytuacja po staremu - czyli atak głównie skupiony na jednym graczu, a reszta ofensywy słabo. Jedyna nadzieja Knicks to dobry występ Anthony'ego, ponieważ w inny sposób tego spotkania gospodarze nie wygrają. Spoglądając na statystyki Melo z poprzednich sezonów wcale nie wygląda blado przeciwko Nuggets, a myślę, że dzisiaj swoje rzuci. Shumpert nie zagra, roster składa się z większości przeciętnych graczy i tak jak podkreśliłem - Anthony musi ceglić jak najwięcej, brać się za większość akcji i jakoś 30 punktów uzbiera.