NBA Marzec 2018 - typy i analizy

[mr-p]

Panowie eksperci gdzie sie podziewacie ??
Mecz pheonix -gsw i ponad 1.6 na mistrzów. Czy ktos to może wytłumaczyć?
Gospodarze na ostatnie 20 meczy wygrali całe 2 I taki kurs. Normalnie 1.25 max na gości powinno byc.
Gram Phoenix 1poł 2.2

 

[quinty]

Panowie eksperci gdzie sie podziewacie ??
Mecz pheonix -gsw i ponad 1.6 na mistrzów. Czy ktos to może wytłumaczyć?
Gospodarze na ostatnie 20 meczy wygrali całe 2 I taki kurs. Normalnie 1.25 max na gości powinno byc.
Gram Phoenix 1poł 2.2

Wypada praktycznie ostoja i filary drużyny 3/5 zawodników. Thompson, Curry i Durant. Cała machina do zdobywania pkt, i nie ma kto ich za bardzo zdobywać, stąd ten kurs. Wczorajszy mecz pokazał że bez tych trzech zawodników są mega problemy. No i GSW już w zasadzie niemal pewne 2 miejsce. Bez większych szans na 1 jak i na 3.

 

[majkelkors]

Chicago Bulls - Cleveland Cavaliers
LeBron James over 30.5 @ 1.83 bet365
33​

Sprawa prosta kontuzje i jeszcze raz kontuzje. Nie ma dzisiaj Korver, Hooda, Osmana, Nanca i wciąż poza grą Love z Thompsonem. Zostaje JR z Clarksonem i daleko daleko nic. Green nie jest strzelcem, Hill oddaje mało rzutów. James musi dzisiaj cały ciężar ataku wziąć na swoje barki. Bulls też z problemami kadrowymi bo bez Dunna, Markkanena i LeVina. Jednak to osłabi głównie atak. No obrona nie należy do najlepszych jedna z gorszych w lidze, do tego nie wiem kto da radę Jamesowi przy atakowaniu pomalowanego. Jest to 4 spotkanie w tym sezonie obu drużyn. Cavs odpowiednio rzucało 119, 113, 115 punktów a LBJ 34, 23, 34 punkty. Cavs muszą walczyć nie tyle nawet co o 3 miejsce ale o obronę 4 więc nie ma mowy o odpuszczaniu. James doskonale o tym wie i dzisiaj się będzie dwoił i troił.

Phoenix Suns - Golden State Warriors
1 @ 2.55 bet365
109:124​

Chyba Pan Bóg mnie opuścił, że gram na Suns, ale cóż. Ciężko mówić, że ten kurs to value, wczoraj kurs 4.00 na Kings to było value. Bukmacherzy mocno zlekceważyli wczorajszą sytuacje i dzisiaj zrobili mocną korektę. Mimo wszystko Kings dali wczoraj ładnie zarobić więc nie szkoda położyć dzisiaj gotówki na Suns. Gram na gospodarzy mimo tego, że obok Grizzlies jest to najsłabsza drużyna, ale gdyby spojrzeć na dzisiejszy skład GSW gdyby mieli taki przez cały sezon to też pewnie szorowaliby po dnie. Bez wielkiego trio Duranta, Curryego i Thompsona atak po prostu nie istnieje. Mogą dziękować niebiosom, że Cook wczoraj miał taki dzień ale nie ma co liczyć na powtórkę. Cook jest na kontrakcie two way, gram głównie w G-League a nie na poziomie NBA. Do tego wczoraj wypadł jeszcze Casspi i drobnego urazu nabawił się Iggi. Igoudala dzisiaj zagra ale nie zapominajmy, że GSW są b2b a taki wiekowy zawodnik jak Andre szczególnie odczuwa takie sytuacje do tego jeszcze ten drobny uraz. Do tego dochodzi podróż 1200km a zaledwie niecała dobra między meczami. GSW zostało z jednym strzelcem który jak każdy wie jest bardzo kapryśny czyli Swaggy P aka Nick Young. Trzeba mu przyznać jak się wstrzeli to potrafi rzut za rzutem trafiać ale takie dni ma bardzo rzadko. Dalej daleko nic. Green jest specjalistą od obrony do tego jest słaby w transision attack. Nie potrafi sam sobie wykreować rzutu jest bardziej zawodnikiem catch&shoot, ale pod te wszystkie nieobecności też więcej musi rozgrywać. Dalej jest Livingston, który dla mnie jest mega dziwnym typem. Głównie chodzi mi o jego rzuty. Dużo post up i każdy ciężki rzut. Praktycznie wyskakuje pionowo w górę z przyklejonym obrońcom, nawet mam czasem wrażenie jakby pochylał się lekko do przodu, żeby jeszcze bliżej być obrońcy. Trzeba mu jednak oddać, że trafia takie rzuty ale jak mówiłem są one bardzo ciężkie i ta skuteczność często też ma wiele do życzenia. I na tym lista się kończy bo później są dwaj arcymistrzowie Zaza i Javele ???? Jedynie niepokojący jest stojący pod znakiem zapytania występ Bookera. Jednak na tyle ile "znam" Bookera to nie przepuści okazji do pokonania mistrzów i rzucenia 50 punktów by później chwalić się jaki to on jest dobry.
@ trzeba zwrócić honor Cookowi. Kolejny świetny występ i kto wie czy nie zapewnił sobie miejsca w NBA tymi dwoma meczami. Szkoda bo wszystko szło jak należy w 1 połowie prowadzili już 15 punktami ale 3q dramat. Oddali 42 punkty i run 29:9. Nie było Bookera i Chandlera więc przestoje w ataku się zdarzały. Stwierdzam jednak po grze Suns nawet jak ta dwójka wróci to oni już do końca sezonu nie wygrają ani jednego meczu.

 

[undertaker_tsw]

Heh 2 dni temu czlowiek pogral na Memphis przeciwko Chicago na przełamanie to wtopa jednym pkt. Dzisiaj przyjezdza o wiele wiele mocniejsze Denver, walczące o PO i pewna wygrana ????
edit Gucci Mane - A co to wnosi do tematu z TYPAMI i ANALIZAMI? Tutaj masz temat na dyskusje czy właśnie takie posty. Proszę, stosujcie się do tej jednej zasady. Wszyscy chyba chcemy działu stojącego na wysokim poziomie. Bez ostrzeżenia, ale następnym razem już niestety poleci kartka.

 

[matbie]

Toronto vs OKC
Typ: OKC +7,5 pkt
Kurs: 1,78 (Unibet)
No cóż ten kurs na Raptors trochę za niski nie uważacie? Fakt, że nie stawiam przeciwko nim bo są w genialnej formie. Tyle, że przyjeżdża głodna Oklahoma i już tak łatwo może nie być. Ławka wiadomo trochę nadrobi punktów w Toronto. Jednak ja tutaj liczę na wyrównany mecz o takiej wczesnej porze. Toronto też wszystkiego wygrywać nie będzie, a OKC ma teraz fajną serię 5 zwycięstw z rzędu. Wiem, że Toronto gra świetny basket, serie mają niesamowitą, a w dodatku grają u siebie. Jednak nie skreślałbym w tym meczu Thunder i według mnie są w stanie nawiązać wyrównaną walkę, a nawet pokusić się o niespodziankę i zwyciężyć. Po takim kursie dodaje im punktów i nie wydaje mi się żeby tutaj był mocny pogrom.

 

[majkelkors]

Toronto Raptors - Oklahoma City Thunder
1 (-5.5) @ 1.75 Unibet
125:132​

Ja mam nieco odmienne zdanie od kolegi powyżej. Oklahoma owszem jest w serii 5 zwycięstw ale warto spojrzeć z kim wygrywali. Ostatnie 15 meczy to 10W i 5L. Pokonywali ich Lakers, Cavs, Warriors, Blazers i Rockets. Kogo pokonali ? Oprócz ostatniego zwycięstwa z Clippers to mamy takie tuzy jak dwa razy Grizzlies, dwa razy Kings, dwa razy Suns, Magic, Mavs, Hawks i Sprus które było w mega dołku. Więc przy bliższym spojrzeniu na to te zwycięstwa już nie są tak imponujące. Dużo za sprawo bestii Westbrooka, który zbliża się do poziomu z zeszłego sezonu, podajże brakuje mu niecałej zbiórki do notowania ponownie średnie triple dobule, lecz wyczyn ten przechodzi bez echa w tym sezonie. Jednak porównując jego grę w tym i zeszłym sezonie to nie ma porównania. W tamtym był prawdziwą bestią w tym już bardziej przypominam potwora z animacji bajkowych. Na pierwszy rzut oka wygląda strasznie ale później okazuje się łagodnym barankiem. Sprowadzenie dwóch gwiazd musiało tym zaowocować, że Russ nie będzie musiał robić wszystkiego ale według mnie zdecydowanie bardziej przyhamował swoją grę niż powinien. Mało gry piłka, dużo izolacji, przetrzymywanie piłki przez Melo i statyczne jumpery. Całą karierę tak grał i osiągnął bardzo dużo jednak jego gra do mnie nie przemawia i nie nadaje się do pary Westbrook George. OKC notuje zaledwie 53% asystowanych FG co daję im 29 (!!) miejsce w lidze. Na początku sezonu OKC grało świetnie w obronie, jednak kontuzja Robertsona znacznie pogorszyła defensywę drużyny. Do tego dochodzi bardzo przeciętna ławka. Owsem dodanie niedawno Brewera trochę ją ożywiło, jednak nie ma co się oszukiwać, że to nie jest zawodnik który może odmienić obliczę zespołu. Co do gospodarzy to ławka rezerwowa jest jedną z silniejszych stron drużyny. Jeśli chodzi o beanch playerow to są oni na 3 miejscu w offensive rating i na 1 miejscu w deffensive rating. Dzisiejsi rywale odpowiedni są na 17 i 13 miejscu. Do tego ławka Raptors notuje zdecydowanie najlepszy net rating +9.8 w lidze, OKC na ujemny -0.5. Jeszcze możemy dodać, że ławka zdobywa średnio 41 punkty przy 26 punktach OKC (28 miejsce w lidze). Dużo ekspertów uważa, że tego roczne Toronto jest najlepszym w historii i nie brakuje im dużo do kompletnego zespołu. Ciężko się z tym nie zgodzić. Na którą ze statystyk się nie spojrzy to są w ścisłej czołówce ligi. Silna wyjściowa 5, która gra już ze sobą od kilku lat, do tego niezwykle mocna ławka rezerwowych. Mimo wszystko ja z tą opinią poczekałbym do wydarzeń w PO, bo kto wie czy tam sił im nie zabraknie po tak świetnym RS. Na tą chwilę są zdecydowanie lepszą drużyną niż OKC. Raptors są drużyną w pełni znaczenia tego słowa o OKC nie możemy o tym powiedzieć, znacznie więcej im brakuje do "perfekcji" o czym zresztą świadczy ich bardzo nierówna forma prezentowana przez cały sezon.

 

[pavlyuchenko]

Toronto Raptors - Oklahoma City Thunder
typ: Jonas Valanciunas over 27,5 (łączna suma punktów, zbiórek i asyst)
kurs: 1.75 (Unibet)
Krótko. Jonas jest ostatnio w dobrej formie, kto ogląda mecze Raptors to wie, że ten zawodnik nie tylko potrafi grać pod koszem ale i jak trzeba to jest w stanie trafić zza łuku. W ostatnich 5 spotkaniach sumując jego punkty zbiórki i asysty: 27 z Houston, 28 z NY, 41 z Brooklynem, 35 z Indiana i ostatnio 34 z Dallas. Toronto u siebie jest piekielnie mocne i wierzę, że Litwin przeciwko Oklahomie zagra kolejny dobry mecz. Jedyne co może zepsuć ten bet to zbyt szybkie faule, mam nadzieję jednak że będzie się ich wystrzegał.
Polecałbym również typ kolegi majkelkors ????

 

[semprebarca]

Toronto Raptors - Oklahoma City Thunder
typ: Jonas Valanciunas over 27,5 (łączna suma punktów, zbiórek i asyst)
kurs: 1.75 (Unibet)
Krótko. Jonas jest ostatnio w dobrej formie, kto ogląda mecze Raptors to wie, że ten zawodnik nie tylko potrafi grać pod koszem ale i jak trzeba to jest w stanie trafić zza łuku. W ostatnich 5 spotkaniach sumując jego punkty zbiórki i asysty: 27 z Houston, 28 z NY, 41 z Brooklynem, 35 z Indiana i ostatnio 34 z Dallas. Toronto u siebie jest piekielnie mocne i wierzę, że Litwin przeciwko Oklahomie zagra kolejny dobry mecz. Jedyne co może zepsuć ten bet to zbyt szybkie faule, mam nadzieję jednak że będzie się ich wystrzegał.
Polecałbym również typ kolegi majkelkors ????

Uważałbym z typem na Litwina. Gra na Adamsa, który jest dobrym defensorem, chyba najtwardszym w całej stawce. Dużo zawodników wypowiada się o nim jako "bestii" i nie lubią na niego grać. Howard powiedział po meczu z Toronto, że nigdy nie czuł sie tak zmęczony i następny dzień był bardzo ciężki. Do tego wypada dwóch guardów więc nie wiem kto mu tam jakąś otwierającą piłke pośle. No i faule też mogą zrobić swoje.

 

[majkelkors]

Świetny mecz jednak sędziowie niestety przejęli cały spektakl w końcówce. Ogólnie cały mecz sędziowali na przeciętnym poziomie, robiąc błędy w jedną i drugą stronę. Nie podoba mi się strasznie gwizdanie musnięć i innego typu delikatnych "fauli". Dajcie grać zawodnikom ! Kiedyś to łokcie latały, pieści i twarda gra. Teraz obchodzą się niekiedy jak z jajkiem. Nie można powiedzieć, że wynik wypatrzyli jednak ewidentny faul w decydującym momencie nieodgwizdany. Lowry wyfaulowany, DeRozan, Ibaka i coach Casey wyrzuceni z gry. Na przekroju całego meczu jednak trzeba stwierdzić, że OKC wygrało zasłużenie. Startowe 5 zdecydowanie po stronie OKC zniszczyli Raptors. Gospodarzy ratowali rezerwowi. Wysocy Raps beznadziejni Ibaka 7 punktów na skuteczności 2/11, Valenciunas 2 zbiórki. Sam Adams był w obu elementach lepszy od tej dwójki razem. Takie OKC będzie zagrożeniem dla każdego ale czy są w stanie grać tak co mecz ? Gratki matbie

 

[matbie]

majkelkors napisałem o tej końcówce w innym wątku, bo nie chcę tutaj robić spamu tak jak pisał GucciManne. Zapraszam do dyskusji tutaj Sezon 2017/2018 - ciekawostki, pytania, dyskusje o NBA.

 

[semprebarca]

NOP- Celtics
Pelicans win @1.85 unibet

Sprawa prosta. 4 porażki w 5 ostatnich meczach. W tym ważna ze Spurs. Może się okazać że na ostatniej prostej się wykoleją z PO. Mają przewagę spotkania nad Clippers, więc pewności nie ma. Jeszcze niedawno zajmowali 5 miejsce, teraz są 8. Bycie na 7-8 miejscu oznacza out z playoff już w 1 rundzie, więc tu trzeba walczyć o coś więcej. Boston niezagrożona pozycja nr 2 na wschodzie. Na 1 nie ma szans na 3 nie spadną. Pełen luz, czas by złapać troche sił przed PO. Duże braki, out jest Irving, Smart, Brown, Theis. Dzisiaj duża rotacja składem, sporo minut zmienników, a starterzy w granicach 30-35 min max. Pelicany dzień po dniu, ale tu trzeba jechać na ambicji i wygrywać takie mecze. Dla mnie gospodarze to biorą. Defensywa bez Smarta i Browna dużo traci. Pelicany mają atuty w tym meczu i wszystko w ich rękach.

 

[semprebarca]

Kto więcej pkt ?
Lillard- Williams - Lillard @1.45 23-30 Lou nastrzelal w ostatniej kwarcie, gdzie już gra dla zabawy bez obrony, a Lillard przesiedział ją na ławce.
Wiggins - Paul - Wiggins @ 1.55 21-18
ako @2.25 unibet
Wilki walczą o PO i dobre miejsce podobnie jak Pelicans. Tam jest duży ścisk. Każde spotkanie ma swoja wage. Rakiety na drugim biegunie. Mecz o nic , pewne pierwsze miejsce w konferencji, mecz b2b, nie ma co naginac i trzeba ważyć siły bo playoff zbliżają się wielkimi krokami. Jedynie Harden będzie starał sie podbijać staty bo trwa wyścik o mvp , który z reszta powinien wygrać, ale zapewne będzie chciał odpowiedzieć na kolejne triple-double Westbrooka. Pytanie tylko ile dziś minut zagrają starterzy? W Wilkach nie ma Butlera, na barkach Townsa i Wigginsa spoczywać będzie najwięcej. Myślę, że spokojnie 20pkt powinien przekroczyć.
Lillard to co wyprawia ostatnio i jaki jest stabilny sprawia, że już poważniej się go traktuje jako jednego z najlepszych PG w lidze. Ostatni miesiąc 29.9 pkt na mecz. To mówi samo za siebie. Porządna firma. Lou Williams 20.9 ppg. Spora różnica. Powinno być easy.

 

[undertaker_tsw]

Anthony Davis under 12,5 zbiorki @ 1,72 Unibet
Ten typ rzuca mi sie w oczy. Moze i staty jezeli chodzi o zbiorki to on ma dobre ale to nigdy dla mnie nie był nie bedzie jakiś top rebounder. Boston ma bardzo dobre deski i jeśli chodzi o defensywe i zbióki. Horford, Baynes, Monroe a i reszta tez porafi zbierac, zastawiac i atakować tablice rywala.

 

[mjaurvcein]

Anthony Davis under 12,5 zbiorki @ 1,72 Unibet
Ten typ rzuca mi sie w oczy. Moze i staty jezeli chodzi o zbiorki to on ma dobre ale to nigdy dla mnie nie był nie bedzie jakiś top rebounder. Boston ma bardzo dobre deski i jeśli chodzi o defensywe i zbióki. Horford, Baynes, Monroe a i reszta tez porafi zbierac, zastawiac i atakować tablice rywala.

Piąty zbierający tego sezonu nie jest dla Ciebie "top rebounderem"? W porównaniu do wspomnianych przez Ciebie Horforda i Monroe'a można go nazwać arcymistrzem zbierania.
Boston wybitnie nie zbiera i to od lat. W tym sezonie zajmują dopiero 20 miejsce pod względem opponents rebounds per game, a zawdzięczają to głównie bardzo słabemu bronieniu zbiórek na pozycji PF.
Sam Antek zrobił już w tym roku w meczu z nimi 16 rebs. W ubiegłym również 16 w jedynym meczu, w którym z nimi grał.
Może i Ci ten typ wejdzie, nie takie głupoty każdej nocy się zdarzają, ale value w tym nie ma ani trochę.

No i wybrałeś chyba buka z najniższym dostępnym kursem na to zdarzenie. Gdzie nie patrze to większy kurs, nawet ponad 2.00 można dostać.
---
Nie napinam się. Minąłeś się z faktami w swoich argumentach i uznałem za stosowne zwrócić uwagę, bo ktoś kto się w ogóle nie zna przeczyta Twój post, zasugeruje się i będzie później tak myślał.

 

[undertaker_tsw]

Nie wybrałem a gram u takiego u jakiego mam kase. Wtedy mecz był po OT (Davis grał 45min) nie pamietam ile miał po regulaminowym czasie ale było to w takim razie pewnie na styk. Davis moze sobie i miec swietne staty jeśli chodzi o zbiórki ale on dla mnie jest miekką fają jak i wiele innych nowożytnych gwiazd i w starciach z na prawde twardymi defensywami na dłuższa mete jest nikim. Garnettem czy Duncanem to on nigdy nie będzie. Boston ciągle osłabiony i grają jeszcze wolniej niż grali, licze na dłuzsze akcje i mniejsza ilośc posiadan a co za tym idzie mniej szans na zbiórki. W obecnych czasach gdzie jest na prawdę małotwardych ekip, które potrafia zamuowac deski to Jego wyniki sa dla mnie niczym. Boston moze i nie miec jeśli chodzi o te sprawy rewelacyjnych stat ale jest to dla mnie jedna juz z niewielu twardych ekip jakie pozostały gdzie mozna liczyc na takie undery. Prosze sie napinać dalej, pozdro.
Tutaj jest wrzucana masa typów gdzie np. kurs u innego buka jest wyzszy i jakos nikt sie nie czepia?

 

[psotnick]

New Orleans Pelicans - Boston Celtics
Jrue Holiday Over 32 Points, Rebounds & Assists: Yes @ 2.25 14 (7+4+3) kompletna pomyłka..
1xbet
Chyba dobra opcja na ten mecz. Holiday ostatnio w dobrej formie, 4 ostatnie mecze z dużym zapasem ogarniał podaną linię, po 18-25 pkt plus 6-8rebs i 7-10 asyst. Trochę szkoda że dzisiaj wypadł Irving bo wiadomo że gwiazdor Celtów w obronie gra różnie, jak mu się chce i można by pohasać. Z jego dublerem Rozierem może być nawet ciężej zwłaszcza że w ostatnim czasie dobra forma. Ale typ głównie na formę Holidaya, Pelikany walcza o playoffy, mają dobrą serię, grają u siebie z osłabionymi faworytami. Jest gdzie się pokazać i tu liczę na Holidaya.

 

[chyczy]

Tobias Harris over 21.5 STS @1.8
Gość przeszedł z Pistons i daje z siebie 100proc. Warto grać na niego, bo nie boi się próbować i notuje całkiem dobre procenty, dodatkowo nie ma tragedii zza łuku. Generalnie zaczął grać z jajami i to owocuje w punktach, a Portland wg mnie nie będzie jakoś super go odcinać, bo na spokojnie są w stanie outscorować Clippers, zwłaszcza ze po tradzie BG Williams jakoś opadł i generalne stracił czucie trójki i ostatnio atakuje mid-range, co przy chorych trójkach Lillarda nie będzie problematyczne.
Jak ktoś ma gdzieś to na pewno warto over Harella, ale ciężko pewnie znalezc

 

[undertaker_tsw]

Nuggets + 3,5 @ 1,7 Unibet
Edit: komedia, mieli już 109-103 i po co ta.dogrywka
Co z tymi nuggets to sie pewnie wiele osób zastanawia. Jest potencjał głebia składu ale ciągle czegoś brakuje, zeby na stałe wkroczyć na dobre tory. Ostatnio troche wstydliwa porażka z Memphis i licze na rehabilitacje. Niesamowicie wazny mecz zeby nie stracić juz kontaktu na dwie wygrane do ósmego miejsca tym bardziej, ze Sas mają w nocy na patelni osłabionych GSW. Miami dalej bez Wade'a oraz Hassana. PO maja na 99% i teraz sobie moga wybierac czy siódme czy ósme miejsce. Ja ciągle uważam, ze większość woli zagrac z Toronto niż z o wiele twardszą lepiej zbilansowaną oraz mającą game changera ekipą jaką jest Boston. Po za tym jednak nad tym rozstawionym z jedynką zawsze wisi największa presja. Heat juz sobie pewnie będą dogrywać sezon zasadniczy do końca bez spiny i ryzyka kontuzji a wiemy jak to jest łamliwa ekipa. Na prawde Nuggets jak juz nie teraz to w ogóle. Boje sie troche tych wyjazdowych spotkań Denver bo potrafili umoczyc ostatnio z Dallas, Memphis oraz LAL( to akurat nie ujma) ale tutaj już musza spiąć tyłki. Dla lekkiego zwiększenia bezpieczeństwa dorzucam im +3,5.
L.Aldridge over 24,5 pkt @ 2 unibet
LMA jest w bardzo dobrej dyspozycji. Zdecydowanie trzyma SAS na swoich barkach. Ostatnio z Pels 25pkt a przeciwko Socie 39. Sas musza jak najwiecej wykorzystywać Jego przewagi bo i rzuca z dalekiego półdystansu i po walce pod koszem. 9 marca przeciwko zdrowym Warriors rzucił 30pkt. Mega wazny mecz dla Spurs. na chwile wypadli z ósemki ale wrocili i mysle, ze zrobią wszystko aby skończyc wyżej niz na siódemce.

 

[matbie]

Clevland vs Bucks
Typ: Over 222,5 pkt
Kurs: 1,7 (Unibet)
Spotkają się ofensywne drużyny, które mają spore problemy z defensywą. Bucks tragicznie gra ostatnio w defensywie, z takim składem i takim potencjałem naprawdę wygląda to bardzo słabo. Co tu dużo mówić ostatnio tracili 112 pkt z NYK, 103 pkt z Memphis, 126 pkt z Orlando czy 117 pkt z Atlantą. Wiadomo jakie to są drużyny i wiadomo o co grają. Clevland u siebie przy powrocie Love i kontuzji ich trenera będzie chciało się dobrze pokazać. Mam nadzieję, że Bucks tu jednak powalczy i nie boję się że swoje też wrzucą. Mecz powinien obfitowac w punktu nawet przy braku kilku strzelców po stronie Clevland.

NYK vs Chicago
Typ: NYK -3,5
Kurs: 1,72 (Unibet)
Knickerbrokers mają okazję zrewanżować się za 3 porażki w tym sezonie z zespołem z Chicago. Ekipa Bulls dalej bez Markannena, LaVine oraz Dunna, czyli bez 3 podstawowych zawodników. Wiem, że NYK tez walczy o pick, ale u siebie nie wypada im przegrywać takiego meczu. Naprawdę nie wiem co by tu sie musiało wydarzyć żeby oni to mogli przegrać, ale pewnie jest jakaś szansa, tak samo jak win GSW z SAS...no ale to jest NBA. Na pewnoe mnie czymś zaskoczą w trakcie meczu. Chicago robi wszystko żeby bardziej przytankować, więc GO KNICKS GO! : D

 

[majkelkors]

Cleveland Cavaliers - Milwaukee Bucks
1 @ 1.71 Unibet
124:117​

Niby wyrównany mecz jednak dla mnie faworytem jest Cavs. Owszem są kontuzje, nie ma obrony, gra w kratkę ale po stronie gości nic lepiej to nie wygląda. Nie rozumiem kompletnie wyrzucenia trener Kidda. Od tamtego momentu grają jeszcze gorzej. Ostatnie 10 meczy to 4 zwycięstwa ale zaledwie jedno wartościowe z 76ers, pozostałe trzy to Grizzlies, Hawks i Knicks. Grają bardzo słabo w obronie ostatnio. Ostatnie wspomniane 10 meczy to 20 miejsce w defensive rating, Cavs 23 ale gospodarze nadrabiają to atakiem, 3 miejsce, Bucks dalekie 17. Nie wiem co się dzieje w tej drużynie ale po dobrej połowie sezonu "rozpadli" się. Utrata Brogdona tak wpłyneła ? Na pewno kosztowna strata ale żeby aż tak to nie sądzę. Dla mnie Bucks razem z 76ers są przyszłością ligi i za kilka lat mogą zdominować wschód jak niegdyś Pistons z Bulls. Co ciekawe Bucks są najgorzej zbierającą ekipą. Mają świetne warunki fizyczne a mimo to nie radzą sobie na tablicy. Dla Cavs jest to dobry znak gdyż bez wysokich trudno im również o zbiórki. Dzisiaj na szczęście trochę wzmocnią tablicę bo do składu wraca Love w końcu. Wiadomo pytania czy będzie po kontuzji gotowy czy nie, nie mają dla mnie sensu dla mnie jest to znaczne wzmocnienie, jestem pewny, że swoje trafi i przede wszystkim rozciągnie obronę a to będzie ułatwiało wejścia pod kosz Jamesowi. James najlepszy sezon w karierze więc tutaj mamy gwarancje świetnego występu. Do tego Korver jest game time więc jest szansa na grę również. Bucks praktycznie nie grają już o nic. Mogą powalczyć o 7 miejsce z Miami ale czy to ma sens (nie wydaje mi się aby przeszli 76ers mają łatwy terminarz) ? Wydaje mi się, że lepiej grać z Raptors niż Celtics w PO. Cavs musi bronić 3 miejsca a jest zagrożenie spadkiem nawet na 5 miejsce wtedy była by katastrofa do Cavs. Warto wspomnieć, że dzisiaj nie będzie trenera Cavs Lue, gdyż od jakiegoś czasu zmaga się z kiepskim stanem zdrowia. Ciężko stwierdzić jak wpłynie to na grę gospodarzy może pójść w dwie strony, zmobilizować ich albo zdekoncentrować. Liczę jednak, że będą chcieli zagrać dla niego i wygrać.

San Antonio Spurs - Golden State Warriors
1 (-6.5) @ 1.78 Unibet
89:75​

Konsekwentnie gram przeciwko GSW. Cały czas poza grą Curry, Durant, Thompson i Casspi. Z drobnymi urazami są Igoudala, Cook, Pachullia i Looney, zagrają dzisiaj ale maja swoje problemy. Czyżby Warriors przeszarżowali w tym sezonie ? Wygrali ostatnio ale z Suns bez Bookera i Chandlera. Nie oszukujmy się ale Cook nie będzie trafiał 3 mecz z 70% skutecznością. Atak w ostatnich 3 meczach to dopiero 12 miejsce w lidze. No nie ma komu rzucać a dzisiaj starcie z mocną defensywą i generałem Popovichem. Pop chyba potwierdza swój geniusz i z nożem na gardle gdy dużo osób przekreśliło już ich udział w PO zaczeli grać jak należy. Powrócił Aldridge do składu i od razu atak lepiej wygląda. Do tego wielu ekspertów upatrywało szanse w tym, że wracają do domu na serie meczy i na razie nie zawodzą bo są 3-0. Rozgromili Magic i wygrali dwa bardzo ważne pojedynki z Pelicans i Wolves. W obronie grą cały sezon dosyć regularnie to atak miewa przestoje, ale to obrona dzisiaj wygra to spotkanie. SAS mają obronę TOP 5 ligi może nawet wyżej a przy tych osłabieniach GSW to jest najmocniejszy argument. Spodziewam się dwucyfrowego zwycięstwa.

New York Knicks - Chicago Bulls
1 (-5.5) @ 1.98 Unibet
110:92​

Nie gra się tankowiczów, ale nie może tu być innego wyniku. Bulls jak dą Big Apple bez LeVina, Markkanena i Dunn. Zostaje im Valentine i Portis i to wszytko. Atak nie będzie istniał a i obrona zostawia dużo do rzucenia ale to wiadome przecież. Do tego Bulls ostatnio trochę za "dużo" wygrali spotkań i muszą teraz przegrywać. Zresztą komisarz Silver zrugał Chicago, że oszczędza zdrowych zawodników. NYK ostatnio wręcz tragicznie, ale terminarz ich nie oszczędzał. Grają w MSG z słabeuszami więc nie będą chcieli zawieźć kibiców. No i nawet bez Portzingisa dysponują lepszym składem. Hardaway, Burke, Mudiay, Jack, Kanter, wraca Lee, swego czasu o każdym z tych nazwisk było głośno w mniejszym i większym stopniu. Gram nieco wyższy handicap bo nie dopuszczam opcji tutaj, że NYK tego spokojnie nie wygrają.