NBA Marzec 2014

[wojcirej]

Milwaukee Bucks - Utah Jazz​

Obieram pod lupę meczyk z udziałem drużyn z dolnych rejonów tabeli. Uważam, że to Jazzmani wyjdą z tego meczu zwycięsko. Nie jest tajemnicą, że Bucks walczą tutaj o mistrzostwo NBA (z pol. Nędzy Basketu Amerykańskiego), a po ostatnich ruchach transferowych ruchach Sixers zrobiła się konkurencja o to zaszczytne miejsce. Na dodatek Bucks wygrali całkiem niedawno mecz właśnie ze swoim największym konkurentem o największą nędzę i chyba im wystarczy na jakiś czas. Dlatego nie widzę większego sensu stawiania tu w roli faworyta właśnie Bucks, bo Jazzmani mimo też polityki popierającej zdrową rywalizację czasem lubią zrobić fajny wynik i wygrać sobie mecz.
Typy:
Utah Jazz win @2,12 pinnacle

Sacramento Kings - New Orleans Pelicans​

Tutaj z kolei nie podejmuję się typowania zwycięzcy, a moją uwagę przykuła linia punktowa na ten mecz. Otóż jest ona stosunkowo niska, biorąc pod uwagę fakt, że Sacramento lubi przekroczyć setkę, bo mają ku temu dobrych zawodników w ofensywie (trójca Cousins, Gay, Thomas) oraz kiepściuteńkie tyły, to jest spora szansa, że Pelicans w dużym stopniu dołożą się do wysokiego wyniku. Bo szczerze mówiąc, jeśli tu któraś z drużyn ma wygrać, to nie defensywą. Obie bowiem ekipy preferują szybką grę, co pokazują nawet cyferki - Sacramento średnio w meczu notuje 97 posiadań i robi z tego około 100 pkt. Pelicans zaś mając dwa i pół posiadania mniej na mecz, także wykręcają z tego setkę. Tak więc mam wszelkie podstawy sądzić, że linię na ten mecz opłaca się pograć na over. W pierwszym zdaniu napisałem też, że nie podejmuję się wytypowania zwycięzcy tego meczu, przeczucie mi jednak mówi, że Pelicans mogą w końcu coś wygrać, bo ileż można przegrywać? Nawet kursowo patrząc, Sacramento faworytem na tak niskiej linii wypada kiepsko pod względem bukmacherskim.
Typy:
Over 203 @1,83 pinnacle

Denver Nuggets - Minnesota Timberwolves​

Kursy już zdążyły polecieć, ale kto ma zaszczyt posiadać konto w bwinie, mógł złapać nawet 1,75 na czyste zwycięstwo gości, bo to ich typuję w tym meczu. Minnesota po powrocie Nikoli Pekovicia i Kevina Martina momentalnie powróciła do tego, co prezentuje przez cały sezon, czyli potężnych zdobyczy punktowych w ofensywie. Gospodarze nadal bez Ty Lawsona, ogólnie nie prezentują się najlepiej i w ostatnim czasie nie wygrali nawet z Sacramento. Co prawda lubię grać na tzw. przełamanie, ale nie mogę zignorować tutaj ostrej walki o playoffs ze strony Minnesoty z ekipami z Memphis, Dallas, i Phoenix, dlatego każde zwycięstwo tutaj jest niezwykle istotne.
Typy
Minnesota Timberwolves win @1,60 bwin

 

[mati89]

Bulls w tym sezonie już dwa razy rozgromili swoich dzisiejszych rywali: w grudniu 95-78, a w lutym 92-76. Nets mogą powiedzieć "do trzech razy sztuka" ale udowodnić to na parkiecie będzie bardzo ciężko bo Byki ostatnimi czasy są w genialnej formie (i nie mówię tego będąc pod wrażeniem lania Knicks, bo tych to leje teraz każdy, ale w kontekście kilku/kilkunatstu ostatnich spotkań). Mimo dobrej dyspozycji Bulls są dziś dogiem. I to jest trochę zaskoczenie bo nawet jeśli Nets mają revenge game to dawać aż +/- 3,5 na Bulls to trochę dużo. Rozumiem że buki obawiają się kontuzji Noaha, który wczoraj podkręcił kostkę ale Joakim sam zapowiada że nic wielkiego się nie stało:

It feels like [expletive] right now, man. I’m not going to lie to you. But I’m going to put some ice on it and get all my treatment. Playing Brooklyn, I love playing at home. So playing the Knicks, playing Brooklyn, I don’t take those things lightly and for granted,” he explained. “It hurts, but it’s not as bad as some previous ones that I’ve had

Noah jest z NYC także na pewno stanie na głowie żeby zagrać z Nets. Druga sprawa to dość niekorzystny spot Bulls: b2b2b na wyjeżdzie. Trzy spotkania dzień w dzień mogą dać w kość ale Byki z takimi sytuacjami sobie radzą - w lutym są 3-1 ATS b2b. Jako kontrargument można powiedzieć że spot Nets też nie jest dobry bo powrót bo road tripie często kończy się wtopą na własnym parkiecie. A Nets zdarza się to często: Nets are 6-14 ATS in their last 20 home games following a road trip of 7 or more days. IMO dziś jest dobra okazja żeby skorzystać na faworyzowaniu Nets i postawić przeciwko nim bo bilans jaki zrobili w lutym w meczach w których byli faworytem to gówniana statystyka i o niczym nie świadczy. Co z tego że Nets są 8-0 ATS w ostatncih 8 spotkaniach jako faworyt jak grali z "elitą" ligi: z 76ers, Spurs, Pelicans, Bobcats, Jazz, Lakers, Nuggets i Bucks. W tym zestawieniu tylko win ze Spurs może budzić respekt ale Spurs byli zdziesiątkowani jak cholera - nie grali Diaw, Leonard, Duncan, Parker i Ginobili. Dzisiaj zacznę sobie progresję na dogów w meczach z Nets. Dzisiaj Bulls, potem Grizzlies, Celtics, Kings, Raptors więc prędzej czy później noga im się powinie

A propos tego meczu to szykuje się ciekawy pojedynek byłych grajków Sacramento Thornton vs Fredette. Liczę że Jimmer dostanie więcej minut ????

Bulls @ 2,46
Bulls +3,5 @ 1,99
maraton

 

[his_airness]

Panowie (i być może Panie), gdzie mają najlepszą ofertę, jeśli chodzi o NBA? Chodzi o buki internetowe. Póki co grałem w Fortunie, ale podatek w wysokości 12% przy większych sumach da się odczuć, a miałem kilka niezłych wygranych. Stąd moje pytanie. Chodzi szczególnie o zakłady na zawodnika. Najważniejsze są punkty, ale też mile widziane oferty z asystami i zbiórkami lub łącznie. Grałbym na Bet365, ale tam nie można dać dwóch zdarzeń z jednego meczu, czy nawet z dwóch innych (już nie pamiętam). Proszę o pomoc i sorry, jeśli pomyliłem tematy, a myślę, że pomyliłem.

 

[becks-59091]

Bogatą ofertę na punkty, zbiórki czy asysty ma kilka buków. Zobacz Marathonbet, betcity - te przychodzą mi w pierwszej kolejności, gdyż ich oferta pod tym względem jest najkorzystniejsza. Często wystawiają szybko kursy i można wyłowić ciekawe bety
Niezłą ofertę ma też Betsson czy Unibet, wspomniany bet365. Pinnacle ma świetne kursy ale z punktami to u nich już gorzej

 

[makaveli23]

Washington Wizards - Memphis Grizzlies
Washington Wizards -3.5 (1 kwarta), Was +0.5 (1 kwarta) 20-20
3.25 / 1.85
Unibet / Milenium
Washington w pierwszych kwartach u siebie zdobywa srednio 28.5 punktów. Ostatnie 3 mecze to imponujaca srednia 32.3 na pierwsza kwarte ale trzeba w tym uwzglednic 41 przeciwko Philiy. Ale i tak 3 miejsce w rankingu zdobytych punktow w pierwszych kwartach robi wrazenie. Memphis to przedostatnia druzyna jesli chodzi o zdobywanie punktow w pierwszej kwarcie. Na wyjeździe srednio tylko 23.3. Memphis jak wszyscy wiedza rozkreca sie w drugich polowach, tak bylo i z Oklahomą, kiedy dogonili Thunder z 15 punktowego deficytu na 6 punktowa strate, a w ostatnim meczu przegrywali 11 do przerwy z Cleveland, by na koniec zejsc jako zwyciezcy i to pokrywajac -8.5 handicapa! Mysle ze jest to dosc prosty i logiczny typ, ktory powinien wejsc dosc gladko, jak tak nie bedzie to sie bardzo zdziwie. Memphis w ostatnich meczach gra bardzo powolnie w poczatkowych fazach meczu, szczegolnie slabo ze skutecznoscia i nawet ich defensywa nie jest w stanie zatrzymac rywali i taki szybko, skladnie ladnie i skutecznie grajacy Washington ktory jest ostatnio hot (6 wygranych z rzedu) powinien slaba forme Miskow w obronie wykorzystac i wygrac przynajmniej 6 punktami.

 

[el-lo]

mam pytanie- bo mialem stawiac na minnesote ale zauwazylem ze kurs z 1.3 nagle wzrosl na 1.41 a na nuggetsow spadl, jest to normalne zjawisko, czy jest mozliwy jakis przekret w tym meczu?
co myslicie o mocnym wejsciu w minnesote?

 

[blasphem]

Ty Lawson (ribs) said that he's ready to return after a nine-game absence vs. the Timberwolves on Monday.

 

[kieran]

Memphis wygra @ 1,82 unibet
under 190,5 @ 1,83 bet365
Każda seria musi się kiedyś skończyć. Przypuszczam, że jutro nadejdzie ten moment przeciwko Miśkom. Co prawda Wizards cisną jak leci , ale tak naprawdę jedyna wygrana warta uwagi jest w Toronto - reszta ekip to dół NBA. Memphis jest tego typu drużyną, która może sprawić wiele problemów Waszyngtonowi. Przede wszystkim na tablicach. Brak Nene tutaj będzie bardzo odczuwalny, Marcin nie będzie w stanie poradzić sobie z takimi tuzami jak Randolph i Gasol. Oczywiście cel Memphis jest jedyny w swoim rodzaju - zwolnienie tempa czyli całkowite przeciwieństwo gry gospodarzy. Jedynym mankamentem w tym wszystkim jest fakt, że goście nie bronią najlepiej rzutow za trzy, przekonał się o tym Beal. Grizzlies dysponują solidnymi graczami na jego pozycji, Lee w defensywie tak sobie, ale Allen zawsze słynął z nienagannej obrony. Poza tym warto spojrzeć na terminarz gości który przedstawia następująco: Brooklyn i Chicago, gdzie będzie bardzo ciężko o zwycięstwo. Wydaje się, że Washington jest miejscem najłatwiejszym do zdobycia chociaż Wall i reszta jest on fire. Jestem jednak zdania , że typowy defence da w kość młodym i jednocześnie nie pozwoli im rozwinąć skrzydeł.

 

[brick]

Chicago Bulls @ Brooklyn Nets
Suma punktów drużyny Chicago Bulls powyżej 91.5 @ 1.83 Bet365
Na dzisiaj wybrałem znów typ na over punktowy, tym razem pod lupę wziąłem drużynę z Wietrznego miasta czyli Chicago Bulls. Byki dzisiejszej nocy mierzą się na wyjeździe z Brooklyn Nets. Drużyna z Chicago jest fantastycznie usposobioną drużyną z zawodnikami, którzy wzajemnie się dopełniają. Do tego dochodzi znakomity w ofensywie center Bulls Joakim Noah, który potrafi zarówno rzucać punkty, zbierać piłki na atakowanej tablicy jak i asystować, potwierdza to Triple-Double w ostatnim meczu przeciwko Knicks. Jest jeszcze transfer Fredette, który moim zdaniem dzisiaj dostanie więcej minut, a jest on dobrym zawodnikiem w ofensywie. Co do statystyk to drużyna z Chicago w ostatnich 5 meczach wyjazdowych rzucała odpowiednio: 100, 107, 79, 94, 92. Tylko raz nie udało im się pokryć wyznaczonej przez bukmacherów linii, a dokładnie było to w meczu z Heat. Do tego w ostatnim meczu obu drużyn na parkiecie w Nowym Jorku padł wynik 78:95 dla Bulls. Dodatkowym argumentem do zagrania tego typu jest ilość zdobywanych punktów przez Chicago na 100 posiadań, która jest na poziomie: 98.9 na mecz, a Nets na 100 posiadań przeciwnika tracą aż 104.7 pkt na mecz. Poza tym w drużynie z Brooklynu pod znakiem zapytania stoi występ Kevina Garnetta ( Kevin Garnett (back spasms) will be a game-time decision vs. the Bulls on Monday. ) W drużynie Byków nie widzę, żadnych absencji, do motywuje mnie do zagrania tego typu. Bulls są mocną drużyną, stonowaną i potrafiącą dobrze bronić, co przekłada się na dobrą grę w ataku. Myślę, że typ jest warty grania.

 

[doktor-g]

Witam.
Kilka dni temu zaliczyłem pewną wstydliwą wpadkę opisaną na 1str. ale, że po upadku trzeba się podnieść, a nie zakopać głowę w piasek, powracam ????
Chyba każdy współuzależniony od NBA mnie zrozumie, a swoimi dobrymi typami może sobie, może komuś coś udowodnię ????

UTAH Jazz (21-38) - Milwaukee Bucks(11-47)
typ: UTAH ML @1.95 b365​

Zgadzam się z Wojcirejem co do typu na przyjezdnych z Salt Lake City.
Oglądałem wczorajszy mecz Jazz z Indianą i naprawdę zrobili na mnie dobre wrażenie. Niezły run w 1 kwarcie, później cały mecz trzymali się blisko Indiany. Mieli lepszą skuteczność z gry (46.2 do 41.5 %) lepiej zbierali (44-42) zdominowali pomalowane (36pkt do 32pkt) i mecz przegrali poprzez sporą ilość strat 18 po których Indiana rzuciła 24 punkty. Na 5 sekund przed końcem tracili 1 punkt do Pacers.
Dziś przeciwnik o dwie klasy gorszy. Myślę, że wczorajszy mecz dodał Jazzmanom pewności siebie i dziś już bez problemu uporają się z drużyną z którą już w tym sezonie wygrywali (Home : 96-87)
Widać było wczoraj ogromną determinację i wolę walki. Jeśli wejdą w dzisiejszy mecz z podobnym zaangażowaniem, to o wynik jestem spokojny.
Normalnie nie gram wyjazdowych zwycięstw drużyn pokroju UTAH.
Jednak tu zrobię wyjątek ponieważ ciężko powiedzieć, że Milwaukee ma atut własnego parkietu, gdyż na własnych śmieciach notują bilans 6-24.
Ostatnie dwie wygrane Milwaukee chyba nie robią też jakiegoś wielkiego wrażenia:
104-100 z Orlando, które wyjazdy traktuje krajoznawczo
101-98 z NYK. Tu powstrzymam się od komentarza:] jaki jest koń każdy widzi
Utah jest drużyną, która mimo fatalnego początku sezonu ( 8L 1W 6L) zaczęła przeplatać porażki zwycięstwami.
Warto odnotować, że w tym sezonie Jazz pokonywali m.in. takie drużyny:
Chicago Bulls 89:83
PHX Suns 112:104 i 109:86 dwukrotnie
Houston 109:103
Oklahomę 112:101
Miami 94:89
Bucks w tym sezonie wygrywali jedynie ze średniakami :
Boston Celtics 2x
Cleveland Cavaliers
Washington Wizards
Chicago Bulls
Philadelphią 76ers 2x
Orlando Magic
NY Knicks
Detroit Pistons
LA Lakers
pogrubionych drużyn nie zaliczam do średniaków ????
Utah Jazz podczas aktualnego road tripu po wschodzie ma szansę na 2-3 zwycięstwa gdyż poza meczem z Milwaukee dzisiejszej nocy grają jeszcze z:
@Wizards @Knicks i @76ers
Powodzenia=)

 

[karmol2]

Denver Nuggets - Minnesota Timberwolves
Minnesota over 109,5 pkt 132 pkt!
1.90
Betcity​

Dzisiaj na parkiecie w Denver czeka Nas zapewne mecz obfitujący w masę punktów. Skąd taka teza? Nastawienie obu zespołów jest ultraofensywne i obie drużyny głównie skupiają się na ataku. Wystarczy przytoczyć tu statystykę, w której Minnesota pod względem tempa przeprowadzanych akcji zajmuje w całej lidze 3 miejsce, a Denver 4 czyli ścisła czołówka ligi jeśli chodzi o ten aspekt gry. Decyduję się tu na over gości ponieważ jest kilka czynników, które mnie do tego skłoniły. Po pierwsze na ten moment jest to lepszy zespół z większym potencjałem strzeleckim. Wystarczy przytoczyć tu nazwiska Love'a, Martina i łatwo wywnioskować, że zdobywanie punktów przychodzi im z łatwością. Druga sprawa to właśnie powrót po kontuzjach takich graczy jak Martin czy Pekovic, którzy są oczywiście oprócz Love'a wiodącymi postaciami w zespole Wilków. Kolejna sprawa to fakt, że obrona Denver znajduje się dopiero w trzeciej dziesiątce ligi jeśli chodzi o jakość. Dzisiaj w konfrontacji z tak silną ofensywą najprawdopodobniej nie zda ona egzaminu. Następna sprawa to kwestia motywacji. Denver utraciło już praktycznie szanse na PO. Tymczasem Minnesota jest jeszcze w grze. Na ostatnie 6 spotkań wygrali aż 5, notują zwyżkę formy i przybliżyli się do ósmego miejsca na Zachodzie gwarantującego grę w play-offs, choć ta strata i tak jest spora (5,5 straty do Dallas) Takie mecze jak ten dzisiejszy to dla nich must win, ale dla mnie jeszcze bezpieczniejszą opcją jest ich over zważając na powyższe argumenty. W tym sezonie oba teamy mierzyły się ze sobą 3 razy. Wilki rzucały w tych meczach 113 pkt, 110 pkt i 117 pkt, więc widać jak mocno overowe są mecze pomiędzy tymi zespołami. Za każdym razem Minnesota pokrywała linię 109,5 pkt jaką dzisiaj wystawił Betcity, a przecież Wilki są na fali i wszystko wskazuje na to, że dokonają tego kolejny raz.
Do składu Denver wraca dzisiaj ich lider Ty Lawson:


http://www.rotoworld.com/headlines/nba/228859/ty-lawson-(ribs)-ready-to-return-monday


W mojej opinii taki obrót spraw może jedynie pomóc w typie. Dlaczego? Bo Lawson to motor napędowy gospodarzy, dzięki niemu Nuggets grają jeszcze szybciej, co przełoży się na więcej akcji obu drużyn. Minnesota mogłaby szybko odjechać Bryłkom, gdyby zabrakło ich lidera (bez niego notują oni zawstydzający bilans 1-8 z czego większość z tych ośmiu porażek była wysoka, a ten jeden win przyszedł w meczu z beznadziejnymi Bucks) i tym samym zmniejszyć intensywność w ofensywie. Teraz taka sytuacja raczej nie będzie grozić bo Denver powinno nawiązać walkę, a tym samym zmusić gości do maksymalnej koncentracji przez cały mecz. Over Wilków jak w mordę strzelił


Powodzenia!


Jeszcze trochę humoru bo koledzy z NYK na to zasługują ????

 

[maximus88]

Dwa razy bym się zastanowił przed położeniem kasy na tak ogórkowe spotkanie jak Bucks - Jazz, którego niektórzy mogą być świadkami kolejnej nocy. Jazz b2b, do tego wyjazd, cóż z tego, że na papierze i parkiecie do tej pory wyglądali trochę lepiej, skoro nie ma ani odrobiny pewności, że dadzą dziś z siebie maxa. Wczoraj żeby dotrzymać kroku Indianie zapewne musieli dać z siebie 120%, czy dziś powtórzą ten wyczyn i zagrają równie dobrze ? Nie neguję typu, ale do tego spotkania podszedłbym ostrożnie jeśli chodzi o jakiekolwiek inwestycje.

 

[rambo131]

Washington Wizards - Memphis Grizzlies -> Marcin Gortat under 23,5 pkt + zbiórki -> 2,20 -> Betsson


Dobra wiem, że nie ma Nene, oraz że Polak w formie, ale grają z Memphis, gdzie gra Gasol oraz Randolph pod koszem a to dla Marcina oznacza mega trudne zadanie. Każdy kibic NBA wie, co grają Hiszpan i Zach przede wszystkim w difensie. Gasol to bardzo dobry środkowy, zarówno solidny w obronie jak i w ataku. Nie sądzę, że dzisiaj Marcin będzie forsował rzuty, ostatnio vis a vis Memphis oddał tylko 4 próby. Na zbiórki ofensywne dzisiaj też nie liczę, bo Gasol i Zach potrafią zbierać. Polak ostatnio notuje bardzo dobre występy, ale dzisiaj nie sądzę, żeby przekroczył tą linię. Może nie jest za wysoka, ale kurs satysfakcjonujący zwłaszcza że nie grają przeciwko kołkom w obronie, tylko jednej z lepszych defensyw w lidze. Życzę Marcinowi powodzenia i niech zagra nawet mecz życia, ale dzisiaj naprawdę się tego po nim nie spodziewam. Wiem, co potrafi Gasol oraz Zach i jak mogą utrudnić życie Polakowi.


Detroit Pistons - New York Knicks -> Josh Smith over 29,5 pkt + zbiórki + asysty -> 1,71 -> Bet365


Kurs średni, ale moim zdaniem bardzo pewny. Josh Smith ostatnio notuje coraz lepsze występy, widać że coraz bardziej rozumie się z kolegami z ekipy. Dzisiaj bardzo ważny mecz dla Tłoków. Pod względem zarówno fazy post season, jak i bardzo prestiżowy. Przyjeżdża wielkie(przynajmniej w nazwie) New York Knicks, i Smith będzie chciał udowodnić że jego trade i danie mu maxymalnego kontraktu, to nie przypadkowa transakcja Gm-u Pistons. Druga sprawa, Pistons ma świetny frontcourt, New York Knicks to patałachy w ofensywie, dużo pudłują, rzucają z nieprzygotowanych pozycji, i będzie sporo okazji do zbiórek a Smith potrafi zbierać. Anthony to nie jest spec od obrony, w ofensywie chyba najbardziej usposobiony gracz NBA, może po Durantuli, ale w obronie dosyć słabo mu idzie. Smith dzisiaj robi overka na spokojnie myślę. Reszta typów w moim temacie. Zapraszam, polecam i pozdrawiam. Rambo

 

[doxiu]

Washington Wizards - Memphis Grizzlies
Washington Wizards -3.5 (1 kwarta), Was +0.5 (1 kwarta)
3.25 / 1.85
Unibet / Milenium
Washington w pierwszych kwartach u siebie zdobywa srednio 28.5 punktów. Ostatnie 3 mecze to imponujaca srednia 32.3 na pierwsza kwarte ale trzeba w tym uwzglednic 41 przeciwko Philiy. Ale i tak 3 miejsce w rankingu zdobytych punktow w pierwszych kwartach robi wrazenie. Memphis to przedostatnia druzyna jesli chodzi o zdobywanie punktow w pierwszej kwarcie. Na wyjeździe srednio tylko 23.3. Memphis jak wszyscy wiedza rozkreca sie w drugich polowach, tak bylo i z Oklahomą, kiedy dogonili Thunder z 15 punktowego deficytu na 6 punktowa strate, a w ostatnim meczu przegrywali 11 do przerwy z Cleveland, by na koniec zejsc jako zwyciezcy i to pokrywajac -8.5 handicapa! Mysle ze jest to dosc prosty i logiczny typ, ktory powinien wejsc dosc gladko, jak tak nie bedzie to sie bardzo zdziwie. Memphis w ostatnich meczach gra bardzo powolnie w poczatkowych fazach meczu, szczegolnie slabo ze skutecznoscia i nawet ich defensywa nie jest w stanie zatrzymac rywali i taki szybko, skladnie ladnie i skutecznie grajacy Washington ktory jest ostatnio hot (6 wygranych z rzedu) powinien slaba forme Miskow w obronie wykorzystac i wygrac przynajmniej 6 punktami.

Z racji tego, że nie mogę pisać prywatnych wiadomości pisze tutaj, mógłbyś kolego podać link do statystyk dot. kwart? Z góry dzięki i leci + : )

 

[maximus88]

Houston - Miami
LBJ over 31 pts 1.8
Marathon

edit: Unibet daje 1.85 na linii 30.5

Pograne na raty ale ważne, że pograne. Trochę nie w smak mi dzisiejszy występ LeBrona przeciw Bobcats i jego rekord bo linie poszybowały w górę, zobaczymy co reszta wystawi ale nie spodziewałbym się niczego poniżej 30 oczek. Do rzeczy - mamy trochę niewiadomych w kontekście dzisiejszego spotkania w postaci takich zawodników jak Wade czy Howard co może mieć mniejszy lub większy wpływ na cyferki LBJa. Mimo wszystko spotkanie Rockets - Heat zapowiada się bardzo overowo i ciekawie, a w takich meczach król basketu zawsze prezentuje się nieźle, tym bardziej, że po spotkaniu z Bobcats wszystkie oczy będą zwrócone właśnie na niego. Nie czekam na dokładne informacje odnośnie Wade'a czy Howarda, ten pierwszy punktuje najczęściej kedy king odpoczywa, a Howard ewentualnie może sprawić, że rola Bosha w ofensywie opierać się będzie na dystansie i połdystansie, te aspekty jednak nie mają prawa mieć wpływu na proste założenie - jeśli LBJ zagra na poziomie zbliżonym do topowych spotkań w ostatnim czasie to o over jestem spokojny, jedynie z ogórkami LBJ rzuca ostatnimi czasy mniej - topowe mecze to regularnie over 30 oczek. Czekam też na zakład, który moż pojawić się w Williamie, czyli over pkt Jamesa + win Miami po zacnym kursie

0 pkt w 4Q:razz:

 

[elopeja]

San Antonio Spurs @ Cleveland Cavaliers - Cavaliers +15.5 @ 1.23 (Bet365)
Skuteczność 2013/2014 - 15/16 (99%)
Ostatni typ to oczywiście jak zwykle bezproblemowa wygrana. Ilość pieniędzy jaką posiadam na chwilę obecną jest tak wielka, że w zasadzie mógłbym już zakończyć swoją walkę z bukmacherami. Wydarzenia które rozegrały się na przestrzeni ostatnich miesięcy sprawiły jednak, że z wielką pasją wyciągam swoją rekę po pieniądze szczwanych brytyjczyków. Duży wpływ na podawanie typów mają również miłe wiadomości od forumowiczów za które oczywiście dziękuje.
Niestety w ostatnich dniach nie mogę zbyt wiele czasu poświęcić na swoją pasję jaką jest koszykówka. Przez napiętą sytuację na Ukrainie sporo godzin spędzam z biurkiem wisząc na telefonie i dogadując wiele różnych ważnych spraw. Dzisiejszy dzień jest na szczęście odrobinę spokojniejszy przez co udało mi się wygospodarować trochę czasu aby wejść na forum. Pijąc dziś poranną kawę i szykując się do kolejnego napiętego dnia rzuciłem okiem na to co do zaoferowania we wtorkowy wieczór mają przesławni bukmacherzy z Bet365. Moje przeczucie nie zawiodło mnie - w ofercie znów udało się znaleźć prawdziwą perełkę z punktu widzenia obstawiających i kolejny ostry gwóźdź do trumny która wkrótce może zamknąć się nad brytyjczykami.
Meczem który tak bardzo mi się spodobał jest pojedynek pomiędzy Cleveland Cavaliers a San Antonio Spurs. Czym kierowali się bukmacherzy, że zdecydowali się wystawić w swojej ofercie handicap 15.5 punkta na ekipę gospodarzy? Tego nie wiem. Biorąc jednak pod uwagę wcześniejsze wydarzenia takie jak groźby, głuche telefony czy wręcz błaganie i zaprzestanie stawiania, myślę, że to nie bukmacherzy kierowali się czymś a coś kierowało nimi. Głupota. Przechodzimy jednak do konkretów, czas na kilka argumentów.
Każda ekipa w lidze ma swoją "ulubioną" drużynę na której przyjazd czeka w napięciu już od wielu tygodni. I tak Lakers mają swoich "ulubionych" Rockets (sprawa Dwighta Howarda) czy Magic "ulubionych" Wizards (kosmiczne derby). Która drużyna zaszła za skórę Kawalerzystom do tego stopnia, że mecze z nią są dla Cavs najważniejszą potyczką w sezonie? Dokładnie tak jak się domyślacie - są nimi Ostrygi z San Antonio. Dlaczego? Wszystko to za sprawą finałów NBA z 2007 roku. Były to jedyne finały w jakich klub z Ohio zagrał. Ostrygi przejechały się wtedy po Lebrona i spółce i wygrywając rywalizację 4-0 odebrali złote medale z rąk żydowskiego oligarchy, Davida Sterna. Od tamtej pory Tony Parker i koledzy są wrogami numer jeden zarówno dla kibiców zgromadzonych w słynnej The Q jak również dla samych zawodników w czerwono-złotych koszulkach.
Spójrzmy jak w poprzednich starciach prezentowali się Kawalerzyści. Mówię oczywiście o pojedynkach które rozegrane były w stanie Ohio, tak jak to będzie miało miejsce dzisiejszego wieczoru. Od czasu NBA Finals 2007 drużyny te w Cleveland spotkały się 9 razy. Górą w tych starciach tylko 4 razy byli Cavs. Ale, ale! Ile razy nie pokryli oni handicapu jaki dziś proponują nam bukmacherzy Bet365? Tylko 2 razy. Wtedy jednak były zupełnie inne czasy a okoliczności w jakich rozgrywały się te spotkania były bardzo niekorzystne dla miejscowych koszykarzy. Tyle jeśli chodzi o historię. Dziś mamy jednak 4 marca 2014 roku kiedy to Cleveland Cavaliers ma naprawdę ciekawy skład. Choć dziś w drużynie tej zabraknie kilku postaci, to są to jednak tzw. "randomy" czyli koszykarze których zadaniem jest jedynie zapełnienie ławki tak aby jej długość spełniała regulaminowe zapiski. Zobaczymy oczywiście najlepszego po LBJ koszykarza NBA, Kyriego "Elejson" Irvinga czy Luola Denga.
Sezon dla Cavaliers wciąż nie jest jeszcze zakończony. Choć na chwilę obecną zajmują oni 10 miejsce w tabeli wschodu, to jednak nadal liczą się w walce o upragnioną ósemkę dającą wyjście z grupy z awans do playoffs. Od ósmej Atlanty Hawks i siódmego Charlotte Bobcats drużynę z Ohio dzieli zaledwie 7 wygranych. Irving i spółka mają jeszcze naprawdę dużo czasu aby dogonić rywali i przedłużyć swój sezon wskazując do rozgrywek postsezonowych. Co jeśli chodzi o rywali z Teksasu? Na tę chwilę zajmują oni drugie miejsce na zachodzie z minimalną stratą do liderujących Thunder. Czy Spurs będzie zależało na walce o pierwszą lokatę? Moim skromnym zdaniem nie. Dlaczego? Ponieważ na samym dole szczęśliwej ósemki czekają już Mavericks czyli lokalny rywal z Teksasu. Ewentualne 7 pojedynków pomiędzy tymi drużynami na pewno nie jest tym o czym marzą włodarze zarówno Spurs jak i Mavericks. Co mam na myśli? Oczywiście podejrzanych wąsatych panów zza południowej granicy Stanów Zjednoczonych a mowa rzecz jasna o Meksykanach. Wszyscy pamiętamy dziwne wydarzenia podczas niedawnego pojedynku pomiędzy tymi klubami. Mój przyjaciel Mark Cuban z pewnością nie będzie chciał znów oglądać wąsatych zapitych typków spod ciemnej gwiazdy na trybunach swojej hali. Podobnie z pewnością myśli właściciel San Antonio Spurs. To oznacza, że Spurs skupią się na utrzymaniu drugiego miejsca aby zagrać z Suns (słaba drużyna która po prostu zanotowała dobry początek sezonu, równie ciepły klimat jak w San Antonio), natomiast Mark i Dirk z chęcia zmierzą się z Thunder.
Teraz każdy mecz dla Cavaliers jest na wagę złota. Przed sezonem cel został postawiony jasno - awans do playoffs. Irving z kolegami z pewnością nie odpuszczą więc ani centrymetra parkietu dopóki szanse na powodzenie planu nie spadną do zera. Spurs natomiast nie muszą wygrywać za wszelką cenę gdyż bezpiecznie zajmują drugą lokatę na Zachodzie. Gregg Popovic znany z oszczędzania swoich zawodników na pewno da również trochę odsapnąć swoim niemłodym już przecież gwiazdorom. Jestem przekonany, że Spurs nie rozgromią dziś grających praktycznie o wszystko gospodarzy z hali The Q i połowę swojego gigantycznego kapitału stawiam na powiększony dodatni handicap na ekipę gospodarzy. Do usłyszenia!

 

[typynba]

05.03 01:00 San Antonio Spurs - Cleveland Cavaliers
Spurs-7,5 1,96@5j pinnaclesports

Spurs 43-16 (22-8 away)
Cavs 24-37 (15-15 home)

Pojedynek dwóch jakże różnych ekip. Spurs walczą o 1 miejsce na mocnym zachodzie, Cavs o 8 miejsce na słabiutkim wschodzie.
Cavs dziś prawdopodobnie bez Varejao i C.J. Milesa, po kontuzji powinien wrócić Waiters.
Spurs w końcu uporali się z kontuzjami. W poprzednim meczu do gry wrócił po 7-meczowej absencji Tony Parker. Od 3 spotkań gra też Kawhi Leonard, który to pauzował od połowy stycznia. Od kilku meczów gotowi do gry są także Splitter i Ginobili.

Poprzedni mecz w tym sezonie:
Cleveland Cavaliers - San Antonio Spurs 96-126

Spurs - 7 atak w lidze, 4 obrona
Cavs - 24 atak, 20 obrona

Stawiam na drużynę, która jest po prostu zdecydowanie lepsza, do tego w pełnym składzie, co w ostatnich 2 miesiącach nie było częstym widokiem.


05.03 02:00
Miami Heat - Houston Rockets
Miami 2,01@4j pinnaclesports

Heat 43-14 (19-10 away)
Rockets 40-19 (23-7 home)

Howard i Lin wczoraj nie trenowali, nie wiadomo czy zagrają.
Wade we wczorajszym meczu odpoczywał i przewiduje się, że dziś powinien wystąpić.

Heat z top10 ligi (pierwsza 8 zachodu + Miami i Indiana) mają bilans 11-3. Podczas ostatnie trasy na zachodzie wygrali w LA z Clippers, w Phoenix, w Oakland, w Dallas, w Oklahomie.

Rockets z top10 ligi mają bilans 12-11.

Miami w b2b, jednak wczoraj poza LeBronem żaden z zawodników nie grał więcej niż 31minut.

Jak widać Miami potrafi się zmobilizować na mecze z najlepszymi ekipami ligi. Zdarzają się im porażki ze średniakami, ale z topowymi drużynami zawsze grają na maxa. Ostatnio grają bardzo fajnie i wg mnie w Teksasie są faworytem, także taki kurs biorę z pocałowaniem ręki ????

 

[kieran]

Oklahoma City Thunder -13 pierwsza połowa @ 1,90 bet365
Reggie Jackson over 13,5 @ 1,90 marathonbet
Nie bez powodu buki wystawiły aż tak wysoki handicap na Thunder, bo 76ers grają tragicznie i nic nie zmieni się w tej kwestii do zakończenia sezonu. Brak jakiejkolwiek stabilnej obrony, atak w porównaniu do rywala bardzo mizerny i wąska kadra, która tak naprawdę nie ma większych szans w Oklahomie. Philadelphia grając na przeciwko drużynom o wymagającej ofensywie zwykle przegrywa 30-40 punktami - tak było w przypadku Clippers czy Warriors. Główny celem jest tankowanie i nic więcej. Pierwsza połowa standardowo przebiegnie pod dyktando gospodarzy, szóstki słabo rozpoczynają mecze, a potem tracą do przeciwnika zbyt dużo punktów żeby cokolwiek ugrać. Do tego słaba gra na wyjazdach i wszystko kalkuluje się w blowout. Dodaje także typ na Jacksona - Westbrook też sobie zagra dłużej ze względu na jego całkowity powrót do zdrowia , ale minut dla Reggiego zawsze się znajdą i swoją barierę punktową powinien w pełni przekroczyć.

 

[brick]

Los Angeles Clippers @ Phoenix Suns @ 2.60 Bet365
Dziś drużyna z Phoenix będzie gościć drużynę z miasta Aniołów, a dokładnie Los Angeles Clippers. Obie drużyny są zdecydowanie drużynami ofensywnymi, grającymi szybką, widowiskową koszykówkę. Z pewnością jeśli mają wybór wolą atakować niż bronić. W drużynie z Phoenix nie widzę żadnych absencji nie licząc Erica Bledsoe, który nie gra już od dłuższego czasu. W drużynie z Los Angeles prawdopodobnie nie zagra Jamal Crawford ( Jamal Crawford (calf) is not expected to play against the Suns on Tuesday.) Z pewnością jest to spore osłabienie dla ofensywy Clippers. W drużynie z Phoenix w formie są dwaj ich czołowi zawodnicy: Gerald Green i Goran Dragić. Ta dwójka potrafi czynić cuda. Green poczynił ogromne postępy od zeszłego sezonu. Clippers na wyjazdach radzą sobie gorzej niż w domu. W ostatnich 5 meczach przegrali 3 razy, przegrali z Memphis, Denver i Golden State. Phoenix natomiast dobrze radzi sobie na własnym parkiecie. Z pewnością drużyna ta jest pozytywnym zaskoczeniem tego sezonu. W ostatnich 5 meczach u siebie wygrali 3 razy, miało to miejsce z Hawks, Pelicans i Spurs. Osobiście uważam, że będzie to mecz walki i będzie na styku. Proponuje również zagrać typ:

Los Angeles Clippers @ Phoenix Suns over 217.5 @ 1.76 Bet365
Do tego na sucho:
Golden State Warriors @ Indiana Pacers over 196.5 pkt @ 1.90 Bet365
Gerald Green over 16.5 pkt @ 1.83 Bet365

 

[wpotrzasku]

dziwi mnie linia wystwiona przez buki na poziomie 220 pkt w meczu oklahomy z philadelhia. Nie wiem czy oni jeszcze nie wiedza ze phila stracila polowe swojej ofensywnej sily ?? nie maja juz hawsa i turnera, w doatku tej druzynie strasnzie ciezko jest przekroczyc 100 pkt grajac z topem ligi. ostanie mecze tych druzyn takze byly dalekie od overu 220. raz byl over ale tylko dlatego ze byla dogrywka. w dzisiejszym meczu powinna sie stac jakas kaatstrofa aby doszlo do dogrywki. wiadomo sa to 2 druzyyny grajace szybka koszykowke z ta roznica ze oklahoma takich ogorkow potrafi zatrzymac w obronie. Na moje bedzie tutaj szybki blowout i ograniczenie minut duranta i westrbroka co wiaze sie z wolniejszymi atakami w 2 polowie meczu i slabsza skutecznoscia zawdonikow z lawki. oklahoma jest im wstanie rzucic 120 -125 pkt ale ciezko widze to zeby phila po takich oslabienach dala rade rzucic wiecej niz 95 pkt.
pinnacle under 219.5 , 1.91 stawka 20 tys zl.
nie wiem jak tutaj sie robi TEN ZIELONY PLUS.
szczerze mowiac po 3 kwartach juz myslalem ze po kasie,jednak jakas nadzieja byla bo kiedys tez mialem chiciago gdzie brakowalo po 3 kwartsch do overa 36 pkt a oni rzucili 32 wiec jakas nadzieja byla.tymbarfdziej ze w ostaniej kwarcie grala juz sama rezerwa. 3 ostanie akcje jedna za 2 i 2 rzuty za 3 niecelne mnie uratowaly.