Dallas Mavericks - Los Angeles Clippers -> Clippers wygrają & Chris Paul zdobędzie 18 lub więcej pkt -> 10,00 -> William 115 - 98 Clippers
Dallas Mavericks - Los Angeles Clippers -> Chris Paul over 19,5 pkt -> 1,90 -> Favbet 25 pkt CP3
Na 1 typ nie nastawiam się jakoś mocno, ale pograć trzeba bo value jest ewidentne. Linia na CP3 to wszędzie over 19,5 20,5 pkt. Kurs na zwycięstwo gości to średnio 4,50 co przeliczając daje jakieś over 8 z kawałkiem. A tutaj WH dał nam aż 10@. Nie biorę pod uwagę możliwości że przy takim rosterze, Clipps wygra a Paul nie ogarnie 18 pkt. Wiadomo, Griffin out, przejdzie operację łokcia, JJ Redick, i Glen Davis doubtful, czyli występy wątpliwe więc pewnie nie zagrają. Ale czy taki kurs to nie warto zaryzykować? Moim zdaniem tak. NBA to nieprzewidywalna liga, tutaj niemożliwe staje się możliwe. Clippers ostatnio 4L czas na jakieś przełamanie, zwłaszcza że Dallas nie gra dobrego basketu, a wygrana z PTB to więcej szczęścia niż dobrej gry. Moim zdaniem goście wczorajszy mecz przegrali już w głowach, nagle wypadł Griffin. Hawes zaliczył całkiem dobry występ, sporo jumperów, nie tylko same layup'y. Kolega wyżej napisał, że Clippers nie mają kim wygrać. Clippers wczorajszy mecz przegrali wyraźnie na tablicach. Jakiś McGary wszedł sobie po raz 3 na parkiet NBA, zaliczył 8/9 z gry, zebrał 10 piłek w tym 5 w ataku. Ponadto nie do zatrzymania był Kevin Durant, podwojenia też nic nie dały, bo wtedy umiejętnie dzielił się piłką. Czy Dallas ma gracza który sam pociągnie mecz? Dirk ma swoje lata, z każdym sezonem jest coraz słabszy i to widać. Brak Rondo, ważnego gracza, mimo, że bez rzutu, to zaj.ebisty z niego kreator, dzieli się piłką jak mało kto w lidze i Barea nie jest w stanie go zastąpić. Chandler to typowy defensor. Jest w stanie powalczyć o piłkę w ataku, ale jeśli nie dobije jej od razu i zablokuje jemu się dojście do kosza, to oddaje na obwód, sam siebie nie potrafi wykreować. DeAndre dzisiaj na pewno go powstrzyma. Monta Ellis jego boję się najbardziej bo w tym sezonie spisuje się całkiem nieźle. Moim zdaniem warto spróbować, nie za jakieś tam wielkie pieniądze ale 1/10 można puścić. NBA to specyficzna liga, nie należy tutaj zbytnio analizować, porównywać graczy itd. Chris Paul wobec tych osłabień jego over to oczywistość, wczoraj tylko 13 rzutów oddanych i 18 pkt, dzisiaj nie widzę innej opcji jak jego over i ten typ można grać już za większą stawkę. Dirk to słaby obrońca, jeśli Spencer radził wczoraj sobie z Ibaką, to dzisiaj nie sądzę że frontcourt Mavs go powstrzyma. Jak coś jeszcze wpadnie mi w oko to zrobię edycję postu.
E: CP3 od czasu dołączenia do zespołu ze Staples, nie przegrał 5 meczy z rzędu, i ta zasada została powstrzymana. Świetna gra całego zespołu, wiadomo szczęście w postaci out Chandlera i Ellisa pomogło, ale co by było gdyby, nigdy nie wiadomo. Jordan <szok> gwałt na podkoszowych Mavs.