NBA Luty 2014

[mati89]

Ciekawa linia na mecz w Atlancie. Hawks są dogiem na lini 3 pkt mimo że już raz w tym sezonie (8 stycznia) pobili Pacers u siebie 97-87. Dziwi mnie to tym bardziej, że sporo liczb przemawia na korzyść gospodarzy. A choćby to, że Jastrzębie we własnej hali mają patent na Indy. Licząc mecze sezonu regularnego Pacers nie wygrali na terenie Hawks od 22 grudnia 2006. Licząc do dziś jest to seria 12 zwycięstw z rzędu ekipy Jastrzębi ???? Do tego dochodzi bad spot Indiany. Pacers jadą do Atlanty b2b po meczu z Magic a wiadomo jak wychodzą im takie spotkania - w obecnym sezonie ani razu nie pokryli lini grając b2b mimo że takich okazji mieli już 4. Jakby tego było mało to Pacers grają dziś 3 mecz w ciągu 4 dni... z kolei Jastrzębie będą wypoczęci bo ostatni game rozegrali dwa dni temu. Co ciekawe podobna sytuacja była 8 stycznia. Wtedy również Pacers przyjechali do Atlanty b2b i dostali po łbie. Z tym że wtedy był to dla Indiany 4 mecz w ciagu 5 dni, teraz będzie to "tylko" 3 spotkanie w ciągu 4 dni. Niby nic dwa razy się nie zdarza ale ja po tym kursie na Pacers w życiu nie zagram. Hawks są za szybcy dla grajków Indiany, i to widac po wynikach. A Pacers obecnie nie grają nic wielkiego. To zwycięstwo nad Magikami może trochę łudzić i spodziewam się ze publika poszuka tu revenge game dla Pacers. Ja jestem innego zdania ale za pewniejszy bet uważam 1Q w której Pacers bardzo często mają problemy i pozwalają rywalom rzucić konkretną ilość punktów. Imo najlepsza opcja na to spotkanie.
Hawks +1,5 1Q @ 1,9 marathon

 

[doktor-g]

Dziś jest szansa na pojawienie się na parkiecie Nasha, 2 krotnego MVP i 8-krotnego uczestnika ALL STAR GAME.​

Steve Nash zapewne od razu nie zacznie grać fenomenalnie. Może nawet nigdy nie dojdzie do formy zbliżonej do optymalnej. W końcu swoje lata już ma. Liczę jednak, że jego obecność na parkiecie dodatkowo zmotywuje kolegów w pojedynku z Minnesotą Timberwolves.
Dodatkowo do składu powróci Blake (prawdopodobnie) i Farmar (wątpliwie)
Wielkim nieobecnym będzie brak Gasola. Wydaje mi się jednak, że to brak Pekovica będzie bardziej widoczny.
Grę tej trójki na treningach D'Antoni określa: "They looked good. I think they came through it OK, They're all hoping to play."
Patrząc na wyczyny Jeziorowców ze stycznia ktoś mi na privie może napisać, że jestem nie spełna rozumu i zostane wyśmiany, co już raz mnie spotkało ze strony jednego z modów.
Styczeń LAL: WLLLLLLWWLLLLLL może czas na przełamanie?
Odwagi nie mam na tyle, żeby stawiać dziś ML na Lakers, ale 10.5pkt jakie dają nam buki to sporo punktów. Lakersi od marca 2007 roku nie przegrali więcej niż 6 meczów z rzędu. Czyżby czas na win dziś? Nie wiem ale handicap kusi ????
W meczu z Atlantą nie pomogły Minnesocie 43 punkty i 19 zbiórek Kevina Love. Zobaczymy jak będzie dziś.
Kolejna ważna informacja: Minnesota jutro jedzie do Oklahomy. Czy nie zaoszczędzą trochę sił na ten pojedynek? Bukmacherzy swoją linią sugerują blowout, ja tu widzę zaś close game.

Los Angeles Lakers-Minnesota Timberwolves
Lakers +10.5 pkt @1.96 marathonbet​

99:109

 

[rambo131]

Atlanta Hawks - Indiana Pacers -> Roy Hibbert over 20 pkt + zbiórki -> 1,85 -> Betsson 8 pkt oraz 6 zbiórek. Szkoda, że oddał tylko 10 rzutów w meczu...
Dzisiaj gracze Vogel'a jadą na ciężki teren do Philips Arena w Atlancie. 1x2 odpuszczam, ciekawy mecz dla kibica, jednak do wytypowania kto wygra bardzo trudny. 60-40 dla Indiany oceniam ale w zagadki się bawił nie będę. Idę w stronę środkowego Pacers. Typowy revenge game dla Indiany, która w tym sezonie już raz poległa właśnie na parkiecie Hawks. Hibbert zaliczył wtedy fatalny występ notując 2 pkt przy skuteczności 1/8 oraz zebrał 4 piłki, grał 22 minuty. Jego średnia w tym sezonie to 12,3 pkt 7,7 zbiórki na mecz oraz 30 min na parkiecie. Jedni pomyślą sobie, dlaczego gram na niego skoro H2h nie za bardzo mu sprzyja? Otóż, dzisiaj na parkiecie nie zobaczymy 2 bardzo ważnych zawodników którzy mogliby Roy'a powstrzymać. Mianowicie Al Horford i Pero Antic dzisiaj nie zagrają. Dzisiaj szanse Indiany widzę w pomalowanym i bardzo dużo piłek do centra Pacers. West vs Millsap będzie ciężki pojedynek. Hibbert oraz cały team Indiany mają bardzo dużo do udowodnienia dzisiaj. Środkowy gości dzisiaj na pewno sobie z Ayon'em oraz Brand'em poradzi. Na koniec wstawiam grafikę, jak rzucał w tym sezonie Hibbert, widać że to nie tylko pomalowane ;-) Reszta betów w temacie, chyba że około północy coś w dziale jeszcze napiszę. Pozdrawiam i polecam. Rambo

 

[kieran]

Indiana -2,5 @ 1,85 unibet
Hawks maja patent na Pacers. Jako jedna z nielicznych drużyn są w stanie nawiązać równorzędną walkę z goścmi, w poprzednim sezonie niejednokrotnie walczyli jak równy z równym. Obecnie Indiana musi nadrobić zwycięstwa, bo wszystkim zależy żeby umocnić się na pierwszym miejscu w konferencji. Przede wszystkim Atlanta jest dość nieprzewidywalną drużyną wciąż cierpiąca na braki. Trzeba przyznać, że przegrywają tylko z kontenderami w swojej hali - Thunder, Spurs no i może Warriors, ale nie wybiegajmy jeszcze w przyszłość bo wiele przed nimi. Indiana co jak co to nadal top 3 ligi, większość graczy nie spędziła nawet 30 minut poprzedniej z wyjątkiem Stephensona więc nie będzie kłopotów ze świezoscia. Pod koszem Hibbert nie powinien mieć problemów z Ayonem ani Brandem i tak naprawdę na wiekszości pozycjach Pacers posiadają lepszych graczy.Akurat na PG Teague zasługuje na pełne uznanie, bo rozgrywa bardzo dobry sezon. Nie można jeszcze zapominać o Millsapie no i Korverze z dystansu i kadra na wartościowych zawodnika się powoli zamyka. Oczywiście nikt nie kwestionuje ich formy w domu, bo rzeczywiście potrafią pokarać każdą drużynę w lidze, jednak Indiana powinna pokazać się ze znaczne lepszej strony aniżeli w poprzednich spotkaniach wyjazdowych. Mogą im ograniczyć pole widzenia, w ofensywie mają lepszych graczy i uważam, że Pacers odniosą zwycięstwo.

Chicago +8,5 @ 1,80 bet365
Typ typowo na przełamanie. Co prawda Chicago nie gra dobrze zwłaszcza w ofensywie, jednak zawodnicy powinni odpowiedzieć w porządnych sposob na dwie porażki. Nie wiadomo czy Noah dostanie zawieszenie, ale chyba już na ten mecz nie otrzyma. Z drugiej strony trudno typować przeciwko Suns, pięć wygranych z rzędu, rzucają rzeczywiście dobrze w ataku. Okazują się wielkim faworytem, lecz uważam że linia jest zbyt duża przeciwko Bulls którzy zawsze mogą odpalić w defensywie. Tak też było w styczniowym spotkaniu pomiędzy obiema drużynami. Jeżeli ekipa Thiba się zepnie, to może tutaj powalczyć bo nie chce mi się wierzyć, że zdarzy im się kolejny tak słaby mecz. Byki zwykle odpowiadają zwycięstwem albo close game'm po drastycznych porażkach, a sam skład złożony jest głównie z doświadczonych i starszych graczy którzy nie olewają sprawy. Chicago czeka przebudowa po sezonie, ale to nie oznacza że będą mieć w głębokim poważaniu każde spotkanie i taki Boozer powinien trochę zawalczyć w swoim najprawdopodobniej ostatnim sezonie w barwach obecnego klubu. Thibodeau przemówi do rozsądku całej drużynie i uważam, że Suns wcale nie odniosą gładkiego zwycięstwa. Linia jest zbyt wysoka moim zdaniem i dlatego też stawiam na Bulls.

 

[obserwator22]

Kevin Love powyżej 13,5 zbiórek - 1,75 betsson 17​

Wielkim nieobecnym będzie brak Gasola. Wydaje mi się jednak, że to brak Pekovica będzie bardziej widoczny.

W meczu z Atlantą nie pomogły Minnesocie 43 punkty i 19 zbiórek Kevina Love. Zobaczymy jak będzie dziś.

Te dwa zdania z Twojej analizy plus średnia średnia 13,1 zbiorek na mecz przekonała mnie do postawienia na over zbiórek Kevina Lova. Skoro nie będzie Pekovica to ktoś musi zbierać w drużynie z Minnesoty a skoro nie ma Gasola to ktoś będzie miał bardzo ułatwione zadanie.

 

[rambo131]

Phoenix Suns - Chicago Bulls -> Carlos Boozer over 8,5 zbiórek -> 1,80 -> Betsson 12 zbiórek Boozer.
Chicago dalej kontynuuje tripa po Zachodzie, wczoraj dostali blowout'a w Sacramento, dzisiaj przyjdzie zmierzyć im się z Suns, które o dziwo spisuje się nadzwyczaj dobrze. Ja po raz kolejny idę w stronę zawodnika. Myślałem o dodatnim na Byki ale odpuściłem, bo grają bardzo nierówno. Noah + Boozer 2 podkoszowych głównie odpowiadają za zbiórki w ekipie gości. Chicago prezentuje bardzo dobrą, starą szkołę obronną, z koszykówką wolną, nie chaotyczną, skupiającą się głównie na difensie. Boozer w sezonie 8,5 zbiórek średnio, czyli tyle ile wynosi dzisiejsza linia. Typuję jego over, dlatego że z ekipami które grają up tempo, szybki basket, run & gun, zbiera bardzo solidnie. Wczoraj, pomimo że bardzo długo grał bez Noah'a który gwarantuję jeszcze lepsza obronę zebrał 9 piłek. Spurs - 12 Wolves - 14 Clippers 9 Philadelphia 13. Suns nie zmienią swojego stylu gry, to Chicago będzie zwalniać grę, i myślę że dzisiaj Bulls zagrają swoje w defensie a Boozer ogarnie te 9 zbiórek. To nie jest dużo jak na podkoszowego. A w karierze Boozer średnia zbiórek 11,7. Value imo perełka Polecam. Rambo

 

[doktor-g]

To oni dziś zdecydują kto wygra pojedynek Spurs z Wizards​

Dziś ekipa San Antonio Spurs przyjeżdża do stolicy, aby rozegrać mecz z Czarodziejami.
Nadszedł w końcu ten dzień, w którym Washington Wizards przekroczyli barierę 0.500 zwycięstw.Wygrali z Oklahomą i Portland. Te wyniki robią wrażenie. Ale czy pokonają następny mocny team tym razem z Teksasu?
Myślę, że dziś pora na zimny prysznic. Mimo pewnych wyjątków ( Portland), na Wizards nie warto stawiać gdy są faworytem, zwłaszcza w starciu z taką drużyną jak Spurs.
Jeśli chodzi o kontuzje. W ekipie Wizards sytuacja stabilna. Drużyna Spurs zaś musi radzić sobie bez Leonarda i Ginobilego. Za to do składu wrócił Green i Splitter co jest sporym wzmocnieniem.
San Antonio po serii 3 porażek wygrała z Sacramento i z Pelicans miażdżąc tą ostatnią w 4 kwarcie. Ewidentnie są na fali wznoszącej, zaś Wizards dochodzą już do swojego highest level. Dziś powinna być korekta.
Wizards ponieśli 15 kolejnych porażek z ekipą San Antonio. Wiadomo, że to nie ta sama drużyna co kiedyś. Ja jednak zawsze jak mam wątpliwości zawsze wole zaufać quality team. Spurs czeka teraz 8 wyjazdowych spotkań. Jednak o zmęczeniu na razie nie powinno być mowy. Grali przedwczoraj. Gorzej może to wyglądać jutro, kiedy przyjdzie im się mierzyć z Brooklynem
Linia obecnie +1 na San Antonio do wieczora powinna spaść i to San Antonio będą lekkim faworytem ( -1)
Gdy obie drużyny spotykały się ze sobą 13 listopada Spurs byli -10.5pkt faworytem. Wygrali spotkanie 92:79

San Antonio Spurs -Washington Wizards
Spurs +1 @1.9 bet365 125:118 2OT​

Inne mecze którym warto się przyjrzeć moim zdaniem i może później coś napiszę to:
Milwaukee-Denver -> Bucks +12.5pkt
Dallas-Memphis -> Mavs +3.5 pkt
Atlanta-Pelicans -> Pelicans -2.5 pkt

 

[gregorczen]

New York Knicks - Portland Trail Blazers @ 1.78 Betsson (90:94)

O Knicks pisałem całkiem niedawno przed ich meczem z Miami i wszystko jest jak najbardziej aktualne. Mieli swoją "fantastyczną" serię i wygrali z Bobcats, Lakers, Celtics czy Cavs ale tak jak już pisałem - pokonali zespoły, w których panuje obecnie jeszcze wiekszy syf niż u nich (z wyjątkiem Bobków ale wtedy Melo zrobił show). Z Heat nie byli już w stanie powalczyć. Natomiast mecz z Bucks pokazał jaką oni są w tym sezonie drużyną. Melo 36 pkt, Smith 30 i długo, długo nic... Przegrać z tak drewnionymi Bucks to jest już naprawdę sztuka.
Knicks w mojej opinii to jest jedno z największych rozczarowań na chwilę obecną. Na papierze skład na czołowkę Wschodu a na parkiecie jeden wielki cyrk, który może doprowadzić do tego, że wylądują poza PO... Już pojawiają się artykuły o tym, że Woodson lada chwila wyleci i kto wie czy nie byłoby to najlepsze rozwiązanie.
Blazers też nie zachwycają. Nie grają już tak porywająco jak jakiś czas temu. Ostatnio zadarzyło im się kilka porażek ale mimo wszystko tragedii nie ma. Z Wizards zaliczyli fatalną 3 kwartę przez, którą przegrali ten mecz. Cieszyć może za to coraz lepsza gra Lillarda.
Może Blazers nie są obecnie w swojej najlepszej dyspozycji ale mimo wszystko stawiam ich znacznie wyżej niż NYK. Kurs na same zwycięstwo PTB świetny. Jeśli Blazers będę skoncentrowani przez cały mecz (to co z Wizards się nie udało) to nie widzę tutaj możliwości aby Knicks mogli im zbytnio zagrozić. Team z Portland jest jak dla mnie po prostu lepszy.

 

[mati89]

Podbijajcie reputę Panu Doktorowi za handicap na Lakers, który wyliczył z iście chirugiczną precyzją
Spurs już są faworytem spotkania w stolicy. Sporo kasy na nich poszło i zobaczymy jak to się potoczy... Ciekawie zapowiadają się matchupy pod koszem. Jeśli Nene z Gortatem byli w stanie pobronić LaMarcusa i Lopeza to mogą to samo zrobić z Duncanem i Splitterem. Tak czy inaczej Wizards są hot i lepiej nie grać przeciwko nim.
Za to moim zdaniem można śmiało grać przeciwko Rakietom. Suns co prawda wczoraj łatwa przegrana z Bulls ale Rockets nie zrobią tego co Bulls - nie zamkną pomalowanego tak że mucha się nie prześlizgnie. Wręcz przeciwnie, pod koszem Houston mecz w mecz jest mnóstwo miejsca. Już nie mówię jak bronią Lin czy Harden bo temu można poświęcić co najmniej grubszy esej ale generalnie Houston słabiutko broni czy to penetracje czy izolacje. Dragic będzie miał dzisiaj spore pole do popisu na tle Lina. Szkoda że nie ma Bledsoe bo mógłby zrobić mnóstwo puktów Hardenie ale Green czy Tucker z Jamesem też sobie powinni poradzić. Uważam handi na Suns za jeden z lepszych betów na nockę. Sam zaryzkuję też win Suns bo kurs rewelacyjny a szanse całkiem spore.
Suns +8 1,9
Suns ML @ 3,8
bet365

 

[hayto]

Cleveland Cavaliers - Los Angeles Lakers​

Szybciutko, bo się śpieszę, więc może być trochę chaotycznie. Do rzeczy… mnóstwo razy pojawiał się typ na over Younga, dziś będę mało oryginalny ponieważ… gram over Nicka. W Lakers prócz Bryanta nie zagra Pau Gasol oraz Jodie Meeks. Gdy nie grał Kobe i Nash to grę z Gasolem starali się „ciągnąc” właśnie Young i Meeks. Do składu wraca Nash, ale on jest odpowiedzialny za rozgrywanie, więc pod nieobecność Panów powyżej to Nick powinien być pierwszą opcją rzutową. Obie drużyny spotkały się już w tym sezonie, Cavs wygrali 120-118 a Young rzucił, wtedy 28 pkt. LAL b2b. Kawalerzyści jak wygrywają to czynią, to głównie u siebie. W przeciwieństwie do Lakers, Cavs mają jeszcze szanse na awans do PO więc w końcu pora się obudzić, a dziś ku temu jest na prawdę dobra okazja #LAHospital.
Moje propozycje:
Nick Young over 18.5 @ 1.65 Marathonbet A jednak ciąg dalszy dna ???? .
Cavs win 1.35 @ Marathonbet
Informacje dotyczące kontuzji www.rotoworld.com
Edit. No widzę, że sporo kontrowersji wywołałem typem na Cavs. No ale nic, fajnie że jest dyskusja i forum żyje ???? @wojnodrake również powodzonka życzę z betem na Irvinga.

 

[blasphem]

Stawianie na Cavs w obecnej sytuacji i po jeszcze tak żenująco niskim kursie to jest perfekcyjnie celny strzał w kolano.
http://bleacherreport.com/articles/1945039-luol-deng-reportedly-unhappy-with-cavs-gm-chris-grant-expected-to-be-fired

 

[sewerynkg]

Stawianie na Cavs w obecnej sytuacji i po jeszcze tak żenująco niskim kursie to jest perfekcyjnie celny strzał w kolano.

http://bleacherreport.com/articles/1945039-luol-deng-reportedly-unhappy-with-cavs-gm-chris-grant-expected-to-be-fired

Kłamstwo. Deng zaprzeczył wszystkiemu

Obviously we’re losing, I’m not happy. But to go as far as to say I’m frustrated with the guys, that to me doesn’t make sense. … We know we’re struggling, we know we’ve got to get better as a team. But writing an article like that is just giving a writer who wants everyone to read whatever he’s writing. I’m really disappointed and it hurt me a little bit because I do care about the guys in the locker room and I’ve never in my career had something like that written about me. I’m disappointed.

 

[wojnodrake]

Hayto po 1,35 to szczerze nie wiem czy warto grać. Typu nie neguje, jest on jak najbardziej realny. Jak wiemy jest to NBA i tu nawet szpitalem można z każdym wygrac. Lakers tym beznadziejnym składem wygrali na wyjeździe z Toronto i nie zdziwiłbym się gdyby dziś się to stało również. Cavs oczywiście u siebie to drużyna przyzwoita, ale przy tym syfie jaki się dzieje w tym zespole to ja się ich obawiam. Ja dziś gram over Kyrie Irvinga(over 22,5pts w Fortuna), bo jak wiemy Steve Nash jest obrońca hmm nie jest nim. Kyrie jest typowym combo który pierw myśli o score potem o assist. Mam nadzieje, że się myle i, że Twój typ Ci wejdzie. Pozdro i powodzenia.

 

[blasphem]

Jasne, wiem o tym "zaprzeczeniu". Ale jak smród pozostaje. Z innych szatni coś takiego nie wypływa, ani nikt takich akcji nawet nie insynuuje, więc imo nawet jeśli tam prawdy jest kilka procent (a jestem pewny że jest, i każdy kto śledzi NBA wie że Cavs to nie jest drużyna przed duże D) to i tak granie w tym momencie Cavs po kurcie 1.35 uważam za mało śmieszny dowcip.
Źle sie działo juz wczesniej w tej drużynie, a na bank takie aferki atmosfery w szatni im nie polepszają. Szczególnie, że Deng to jeszcze świeżak w Cleveland...

 

[doktor-g]

Fanów Milwaukee Bucks w Polsce można by pewnie na palcach jednej ręki policzyć. Trzeba jednak przyznać, że logo i czapeczka ładna. Jeszcze mniej jest pewnie osób, które skłonne są postawić na nich pieniądze.
Nawet na forum nikt nie poświęca chwili by przyjrzeć się tej drużynie. Jedynie co koledzy piszą to "granie underów punktowych drużyny Bucks, pewne jak lokata w banku" choć i to nie jest wcale regułą.
Co łączy obie ekipy. Niespełna dwa dni temu zaskakujące zwycięstwo drużynie Bucks nad Knicksami zapewnił Brandon Knight.
Podobny scenariusz był w meczu Nuggets gdzie samorodki ograły Clippersów dzięki buzzer beateowi Foye'a.
Różnica jaka dzieli NYK i LAC jest oczywiście niezaprzeczalna.
Nawet w takiej ekipie jak Milwaukee można dostrzec światełko w tunelu. W ostatnich dwóch meczach pokrywali linie. Zagrali nieźle z Memphis. Pokonali faworyzowanych NYK. (Dodam, że Knicksi od czasu do czasu odstawiają jaja vide mecz z Bostonem w MSG)
Brandon Knight powiedział "I'm happy for our team because we were able to fight. If you can see (the resiliency) at this point in the season against a team that's been playing pretty well themselves, we're taking a step in the right direction,"
Myślę, że mecz z NYK pozwolił im trochę uwierzyć w siebie. Wiadomo, że pewnych ograniczeń nie przeskoczą, nie wygrają na wysokości z Denver, ale ten ogromny handicap myślę, że mogą pokryć.
Szukałem też podobnych drużyn do Denver prezentujących bardzo ofensywny styl gry. Milwaukee tydzień temu przegrało 125-117 z Phoenix.
117 punktów drużyny, która pod względem zdobyczy punktowych na mecz jest na 30 miejscu? Porażka 114-104 z Houston. Z pewnością potrafią nie przegrać w rozmiarach double digits. Choć z takimi Clippersami już przepadli 114-86.
Potraktujcie ten typ z pewną rezerwą. Próbuję może sobie, może paru osobom udowodnić, że stawiając na najgorszą ekipę w NBA również można dopisać Postawie na ten team równowartość pokazanej na zdjęciu czapeczki (150zł) Jeśli typ wejdzie, zyskają moją sympatię i osobę noszącą od czasu do czasu czapeczkę najgorszej drużyny NBA. Docenić można i tych najsłabszych ????

Milwaukee Bucks-Denver Nuggets
Bucks +12 pkt. @1.92 marathonbet​

110-100 choć w koncówce już było tylko -3 dla Nuggets. Teraz zgodnie z obietnicą muszę znaleść taką czapeczkę

 

[_hank_]

Ja na dzisiejszy wieczór znalazłem aż 4 typy warte obstawiania.

SAS-3 2,10
Ekipa z San Antonio przyjeżdża dzisiaj do stolicy zmierzyć się z tamtejszymi Wizards. Wizards ostatnio w gazie, pytanie tylko jak to się sprawdzi przeciwko tak doświadczonej drużynie jak Spurs. Podopoieczni Grega Popovicha to chyba "najmądrzej" grająca ekipa w całej NBA, potrafią zmieniać tempo gry i nie deprymują ich chwilowe niepowodzenia. Moim zdaniem o ile Wizards znowu nie trafią na genialnie rzutowo dzień to dzisiaj sobie ze Spurs nie poradzą.

Cleveland - Lakers under 208,5 (Lakers 18/37 za trzy :;/: Clev 27 off zbiorek...)
Cleveland cały czas boryka się ze swoimi problemami, niby na papierze wyglądają ok, ale czegoś brakuje. W Los Angeles z kolei plaga kontuzji, nie wystąpi na pewno J.Meeks, który zapewniał Lakersom sporą dawkę pkt i to głównie z akcji catch and shoot. Dzisiaj gra będzie moim zdaniem wolniejsza. Nie wiadomo jeszcze jak z występem S.Nasha ale jeśli wystąpi to jestem przekonany ze mecz będzie underowy.

Miami 2,05

Co by tu dużo nie mówić Miami w pełnym składzie po kursie powyżej 2 biorę zawsze ???? Clippersi po kontuzji Paula jak każdy wie grają bardzo dobrze, przewaga pod koszem będzie znacząca, ale jeśli Miami zagra swoje to widzę tu wygraną Heat.


Portland -2,5 1,90 ( i to z para Lillard-Aldrige 9/29 z gry)

Ja wiem że to NBA i różne rzeczy się zdarzają ale taki kurs na Portland z Knicksami ?? Knicksi wygrali parę meczy i wygrzebali się z dna na jakim się znajdowali ale to moim zdaniem wciąż drużyna bez charakteru i w obecnym kształcie bez przyszłości. Portland jest o 2 klasy lepszą drużyną więc w tym meczu kieruję swoje pieniądze w ich kierunku



Na czuja bez analizy Philly -3 2,85 i Dallas Memphis over 189,5
(reasumujac całkiem udana nocka )

 

[bizon91]

Ok czas zbudzić się z zimowego snu, bo poza paroma wynurzeniami na DNTB i jednym typem na over Thunder, popadłem w jakiś marazm ostatnio. Dziś jednak trochę pogrzebałem w meczach i zaufam poniższej dwójce:

Denver Nuggets - Milwaukee Bucks
Typ:
-Ty Lawson over 18,5 pkt@1,85 (sportingbet)
-Randy Foye over 13,5 pkt@1,90 (maraton)

Sytuacja jest następująca. Rotacja obwodowa Nuggets została mocno ukrócona - 4 mecze temu wyleciał z kontuzją Robinson - średnio 20 minut i 9 oddanych rzutów, natomiast inna jedynka, Andre Miller, już od pewnego czasu ma na pieńku z trenerem Shawem i jest poza drużyną. Na jedynce zostaje Lawson i Fournier. Francuzowi talentu odmówić nie można, jednak wciąż jeszcze wiele przed nim nauki. Ostatnio dostał dwie duże szanse i raczej marnie je wykorzystał - z Bobcats i Raptors zagrał rekordowe prawie 40 minut, jednak w tym czasie trafił tylko 15 z 41 rzutów i zanotował 9 strat. Ostatni mecz z Clippers to już tylko 9 minut.
Kto będzie więc koniem pociągowym gry Denver? Ty Lawson, szybki, przebojowy combo guard, dysponujący zarówno penetracją jak i rzutem dystansowym. Lawson po meczu z Kings 26 stycznia, w którym rzucił 27 pkt, wypadł na dwa mecze z kontuzją, po czym wrócił ostatnio na Clippers i grając ciężkie minuty (45) znów sypnął 27 na dobrym procencie. W sytuacji, w której poza grą jest Robinson, można spodziewać się jeszcze większego udziału Lawsona w ofensywie przez resztę sezonu, większość buków to wie, wystawiając linie nawet na poziomie 21,5, natomiast linia sportingbetu jest za niska. Dla wielbicieli cyferek dodam jeszcze, że w zeszłym sezonie w 2 meczach z Bucks Lawson rzucał średnio 24 pkt.
Jest za niska, bo poza sytuacją kadrową i dobrą formą Lawsona trzeba podkreślić fatalną obronę Bucks, którzy w większości wskaźników defensywnych okupują miejsca z zakresu 25-30. Wymienię tu tylko jeden - najgorsza obrona dystansowa - 38% rywali Bucks zza łuku. Dodać należy tragiczną sytuację kadrową, w której ciężko o monolit w defensywie, pomimo powrotu Sandersa.
O Foye'u nie będę tyle pisać, bo sytuacja jest analogiczna - Randy ostatnio dostaje ciężkie minuty, i regularnie oscyluje w granicach dzisiejszej linii, jednak weźmy poprawkę, że ostatnio miał kilka spotkań na poziomie 25-33% z gry (5 takich meczów na ostatnich 6). Foye to przede wszystkim świetny strzelec obwodowy i z fatalną obroną Bucks będzie idealna okazja na przełamanie i mecz na dobrym procencie. To nie jest byle słabiak, by ciągle rzucać 4/12 czy coś w tym stylu.
O ile nie będzie pogromu (ale tu się chyba zabezpieczę) lub wyjątkowego grania na Manimala, czy też odrodzenia Chandlera, to minimum jeden z tej dwójki spokojnie linię pokryje.

e: bardzo dobrze wygląda też Portland i over Duranta.

 

[sewerynkg]

Eric Gordon - powyżej 14.5 pkt. @1.90 - maraton ​

18 pkt.

Można powiedzieć, że u Pelikanów bez zmian ponieważ cały czas kontuzjowani są Holiday, Anderson, Smith i Evans. Pierwsza trójka OUT, a Evans jest questionable na mecz z Hawks (info z rotoworld.com). Gordon napędza grę Pelikanów, ostatnio gra w kratkę ale od niego bardzo dużo zależy. W ostatnim meczu zdobył 19 pkt. przeciwko Spurs. W mega gazie jest Davis i warto też zastanowić się nad jego overkiem, ale niska linia na Gordona od razu rzuciła mi się w oczy. Maraton wystawił tyko 14.5 pkt., gdzie jego średnia to 15.6 pkt./mecz. Atlanta lubi grać szybko, w dodatku są b2b po ciężkim meczu z Indianą, więc mogą być poluzowania w obronie. Eric spędza na parkiecie zawsze 30+ minut i oddaje około 15 rzutów na mecz dodająć pare punktów z linii rzutów wolnych. Według mnie obie drużyny rzucą ponad setkę, a Gordon rzuci coś w okolicach 20 pkt. (typuje 22 ???? ) Jak dobrze pójdzie to jest duża szansa, że wyrobi linię do przerwy, ponieważ większość swoich punktów zdobywa w 1 połowie. Sportingbet ma linie 17.5 liczona bez dogrywki, wiec jak ktoś lubi przedziały to jest spory ????

 

[kieran]

Blake Griffin over 25,5 punktów @ 1,85 unibet
Od razu mówię, że nie trawię tego gościa i jego stylu. Jednak Griffin gra obecnie na wystarczająco dobrym poziomie, żeby postawić na niego przeciwko Miami. Co ciekawe z meczu na mecz utrzymuje wysoki poziom procentowy, w ostatnich pięciu spotkaniach tylko raz zszedł poniżej 50 %. Nic nie wskazuje na to, żeby jego granica się obniżyła biorąc pod uwagę jego najbliższy match up. Battier to żaden wielki przeciwnik dla Griffina, a ponadto Heat miewają problem pod koszem. Myślę, że akurat Blake wykorzysta słabosci gości, robi to praktycznie w każdym spotkaniu z Miami. Na pewno bez świetnej gry skrzydłowego Clippers nie mają szans na zwycięstwo, bo Jordan poza zbieraniem nie angażuje się tak bardzo w ataku jak All Star. Griffin musi wziąć na swoje barki odpowiedzialność zdobywania punktów i jestem pewien, że nie będzie miał z tym problemów o czym wskazują jego poprzedniego występy. Miami akurat ma braki na pozycji Griffina i nie dadzą rady go ograniczyć na tyle , żeby nie przekroczył minimum 20 punktów. Paul jeszcze nie wróci i dobrze bo Blake odda jeszcze więcej rzutów. Jego rzut wygląda nieco lepiej niż przedtem i przy okazji spędzi bardzo dużo czasu na parkiecie - średnio gra 35-40 min - z Miami gospodarze nie doprowadzą do blowoutu, to będzie niewątpliwie ciężki mecz dla obu drużyn i dopiero wszystko okaże się w czwartej kwarcie. Reasumując Griffin znajduje się w na tyle dostatecznej dyspozycji, żeby napsuć krwi rywalom i rzucić przynajmniej 20 punktów.

 

[gruda]

Już nie mówię jak bronią Lin czy Harden bo temu można poświęcić co najmniej grubszy esej ale generalnie Houston słabiutko broni czy to penetracje czy izolacje. Dragic będzie miał dzisiaj spore pole do popisu na tle Lina.

betu na dodatni handi na suns nie neguje bo oni nawet przegrywajac zadko robia to wiecej niz kilkoma pkt(chociaz mysle ze mecz wygra houston ale lini moze nie pokryc) ale Dragica bedzie kryl Beverley(jeden z najlepszych obroncow na pozycji nr 1) a nie zaden Lin ???? po pierwsze Lin to rezerwowy,a jak beda grac lineupem z Beverleyem i Linem razem (pewnie drugie polowy 2 i 4 kwarty) to i tak Lin nie bedzie kryl Gorana...bez jaj przeciez to by bylo samobojstwo ????