A propo tego co poniżej napisałem. Magiczne 1/10 oraz zdanie "Ja widzę tu większe szanse dla Suns na wygraną niż oceniają to bukmacherzy." oznacza, że po prostu warto po takim kursie spróbować, a nie że twierdzę od razu, że wygrają Suns. Bo potem jeszcze ktoś sobie coś ubzdura jak już to raz miało miejsce i będzie wymyślanie nie wiadomo czego.
Suns 5.30
Panbet
1/10
Ciekawy mecz się zapowiada. Ja widzę tu większe szanse dla Suns na wygraną niż oceniają to bukmacherzy. Buki wg mnie nie do końca chyba dobrze oceniają wartość Gallinariego dla Nuggets. On był kluczowym elementem tej ofensywy, bardzo dużo zagrywek szło przez niego. Kilka cyfr, spot up shoty, 21.7% zagrań w ataku Nuggets. 15% tych akcji kończył Gallinari i kończył z 2 skutecznością w zespole (Brewer ciut lepszy). Transition, 19% akcji Denver, Danilo kończył ponad 15% z nich. Izolacje, prawie 12.5%, z czego 24% kończył Gallinari. Generalnie Danilo kończył 13.22% akcji Denver. Sporo. Jak go nie ma to bilans 1-2, porażki z Dallas i GSW oraz close wygrana z Pacers. Dziś jednak zabraknie jeszcze Nene i Mozgova. A Nene jednak z Indianą grał. Nene to też ważny zawodnik w ataku, kończył 11.19% akcji Nuggets. Pozwalali mu więc rzucać niemało. Dziś bez niego i bez Mozgova wystartuje Koufos. Szału więc nie ma, bo to nie to co Nene. Suns jednak nie Koufosem, a transition powinni się martwić, bo tego Denver grają sporo i dobrze, a Suns miewiają problemy z obroną. No, ale bez Danilo powinno być łatwiej. Choć w drugą stronę jeżeli chodzi o transition będzie podobnie, bo choć Suns nie wykorzystują tych akcji może tak dobrze jak Nuggets, to jednak gracze z Denver maja 27 miejsce w lidze jeżeli chodzi o obronę transition. W dodatku ciężko może być im z obroną spot up (28 miejsce w lidze), a to ponad 21% akcji Suns. No i najlepsze w lidze P&R, których Denver też jakoś super nie bronią.
Tak podsumowując to jak pisałem na początku, wg mnie Phoenix ma większą szansę na win niż obrazuje to kurs i dlatego próbuję.