NBA Listopad 2010

[kelebra]

Krzysiu 1985 Spurs rozjechali Orlando??? To ty chyba meczu nie ogladales. Bardzo dobry mecz- Carter zagral bardzo efektownieale nie tylko on. "2 min przed koncem Orlando prowadzilo 1 pkt i wszystko moglo sie wydarzyc. Bardzo dobry szybki mecz, czwarta kwarta rewelacja 3pkt za 3pkt. Niewiele zabraklo Orlando by wygrac.

 

[przemo300]

Miami...wow Przegrali mi bardzo powazny kupon przedwczoraj z nidzwiadkami kurs 1.4. Stracilem 2 tys a moglem wygrac 8 tys. Zamykali mi kupon. To co dzis zrobili z Indiana to juz naprawde tragedia. Wade nie pasuje do tego zespolu- jak narazie. Ktos ta gre musi poukladac- koniecznie potrzebny nowy rozgrywajacy.np Nash-byloby super. Slaby poczatek Lebrona i Bosha.Wstyd, ze zawodnicy zarabiajacy tyle pieniedzy nie przylozyli sie do gry. Wade powinien zaplacic kare finansowa za taka gre.

Dwayne z tego co mi wiadomo od kilku spotkań zmaga się z kontuzją nadgarstka.
To, że nie ma dla niego dobrego zmiennika to nie jest jego wina.
Heat nie mają ławki, a gdy kontuzji nabawili się Udonis i Haslem, problem ze zdobywaniem punktów się pojawiły.
Mecz w San Antonio ciekawy, szkoda że Marcin nie pograł dłużej :?

 

[kelebra]

O kontuzji jego nadgarstka wiem ale wiesz Wade nawet bez tej kontuzji gra najgorzej z calej trojki- choc tak naprawde cale miami zawodzi. Co do Marcinka to ciekawy jestem za kogo go wymienia bo naprawde ma duze problemy z gra. Fakt partnerzy go nie widza ale on nie moze grac tak slabo w defensywie. Ogladalem kazdy mecz Orlando w tym sezonie i naprawde widac jak van gundy jest na niego wkurzony. Daje sie przejsc na tzw "raz" a przy okoazji lapie faule i nie zdobywa punktow. Jego okres przejsciowy w NBA juz minal, wiec powinien grac na duzo wyzszym poziomie. Powinien odejsc do slabszej druzyny aby moc grac regularnie i brac ciezar gry na swoje barki. Carter caly czas zwraca Marcinowi uwage. Choc za Carterem nie przepadam to jednak ma racje. Kryje zawodnikow na radar i czesto sie gubi. W wyniku czego przeciwnicy zdobywaja latwe punkty. Juz kilkukrotnie zostal zdjety po bardzo slabej grze. Mysle ze go za kogos wymienia.Nie ma co sie napinac Marcin jest naszym rodzynkiem ale gwiazda nie jest.

 

[dawczan]

Trochę się wykiwałem wczoraj z Szerszeniami...Już po postawieniu tak w sumie pomyślałem, że Griffin ostatnie mecze gra nie wiarygodnie dobrze, do tego Szerszenie w ostatnich spotkaniach`wyglądały tak jakby miały lekką zadyszkę wyrywając wygrane w końcówkach no i Clippersi u siebie w końcu mogliby wygrać...No i tak się stało :] Można było spróbować zamiast nich Boston, który rzadko przegrywa 3 spotkania zrzędu mimo braku Rondo. A kurs z Atlantą był całkiem fajny.

 

[slooz3]

Heat nie mają ławki, a gdy kontuzji nabawili się Udonis i Haslem, problem ze zdobywaniem punktów się pojawiły.

Wstyd, ze zawodnicy zarabiajacy tyle pieniedzy nie przylozyli sie do gry. Wade powinien zaplacic kare finansowa za taka gre.

Po pierwsze Udonis i Haslem odgrywają wielką role z ławki dla Miami(jak w 2006 gdzie dawali jumperami sporo pkt i solidną deche), ale tylko kiedy grają razem - więc nie można przeceniać tej straty i traktować ich jako więcej niż jednego zawodnika
Po drugie Wade nie przepracowal nawet połowy okresu przygotowawczego więc nie może grać na dobrym poziomie - koziolek nie ten, fizycznie nie ten, skuteczność nie ta, jak ominą ich powazniejsze kontuzje to po allstar game i jakimś trade'ie z Indianą za porządnego C lub PF nie przegrają juz meczu Na dzień dzisiejszsy ławka Miami slabiutka, szczególnie jesli chodzi o obronę Arroyo , J.James'a, i oczywiscie brak centra.
ps. możliwe, że miami już dziś podpisze z mięczakiem dampier'em, który i tak bije na głowe chlopaków z trumny, ktorzy obecnie się panoszą po parkiecie.

 

[blaise]

Vrazzo ciekawy jestem typu na Houston- 4.5. Ogladamlem prawie wszystkie mecze Suns w tym sezonie i jesli bedzie grac Dragic to twoj typ jak najbardziej powinien wejsc bo to jest najgorszy rozgrywajacy ligi NBA-mial by problemy z gra w Eurolidze nie mowiac juz o NBA. Jesli bedzie gral Nash (33-40min) to bedziesz mial problem z tym typem. Houston czy w pelnym skladzie czy nie gra slabo. Hill w super formie, Childress jest calkiem niezly a Nash to legenda NBA- fantastyczny zawodnik (bardzo lubie go rowniez za sposob bycia) jesli do tego Richardson,Frye,Turkoglu zagraja na przyzwoitym poziomie to Suns moga wygrac. Jak dla mnie typ nie do grania. P.s. Jesli chodzi o Denver to sie z Toba zgadzam-powinni wygrac, graja calkem niezle a sklad maja znacznie lepszy, Zobaczymy.

większej głupoty nie widziałem. Goran wspaniale się rozwija pod Alvinem i podpatrując Nasha. Niektóre zagrania ma już bliźniaczo podobne. Jeszcze musi trochę doświadczenia, ogrania i takiego boiskowego spokoju zdobyć, ale jeśli odejdzie Steve i będzie miał okazję pograć w każdym meczu >25 min to za rok TOP10 pg ligi.

 

[vrazzo]

Również nie jestem do końca za tym, bo Dragić radzi sobie bardzo dobrze i jest jak dla mnie jednym z lepszych rezerwowych PG w lidze. Takiego też pozyskali moi Hornets za legendarnego Peję, a dziś już Jack pokazał, że sporo wniesie do zespołu, w końcówce, gdzie było jeszcze nierozstrzygnięte, jedyny się nie mylił na linii (a przecież E. Gordon czy Ariza najgorsi w tym nie są - jednak jedynie Jarrett wytrzymał) i osaczając bodajże R. Butlera wraz z CP3 zrobili przechwyt, który mógł dać zwycięstwo lub choć dogrywkę na kilka sekund przed końcem, ostatecznie CP3 nie zrozumiał się pod koszem z Meke bodajże i wszystko poszło w tył. Przyda się jednak na końcówki, jest lepszą opcją backcourt z nim niż z Belinellim, Thorntonem w decydujących fragmentach i to zarówno w ataku, jak i w obronie.
Na dziś kilka, myślę że niezłych propozycji:
Atlanta Hawks - New Jersey Nets
Hawks -3 1,94 Pinnacle
Hawks b2b po fatalnym dla pierwszego składu występie z Celtics, powraca znów problem gry przeciwko "wielkim" wysokim, mając frontcourt Horford-Smith. Dwie porażki z rzędu u siebie, jednym słowem niewesoło. Nets na szczęście mają bardzo dużo problemów, jest lepiej niż w poprzednim sezonie, ale szału nie ma. Joe Johnson przeciwko Morrowowi sobie poszaleje, Brook może nie powstrzymać Horforda, bo ten będzie twardszy, jest dynamiczniejszy i bardziej atletyczny, a fizycznie aż tak nie odstaje, jak od Shaqa. Znów małe minuty po kontuzji dostanie dobry obrońca i strzelec Troy Murphy, więc tym swobodniej będzie Hawks. Liderzy w meczu z Celtics zagrali po nieco ponad 20 minut, więc będą na pewno nie złapią wielkiej zadyszki. Mogą się lekko odbudować tym spotkaniem, bo są wyraźnie lepsi od swoich rywali.
Charlotte Bobcats - NY Knicks
Knicks -2,5 1,89 Pinnacle
Wyjazdowa seria 4 spotkań na zachodnim wybrzeżu zakończona sukcesem. Dwupunktowa porażka w Denver i 3 kolejne wygrane - wydaje się, że lepiej być nie mogło. Gra dobra, Amare zawodnikiem tygodnia konferencji - idą do przodu. Bobcats roznieśli Suns, zrobili to bez wielkiej pomocy od Geralda Wallace'a. Knicks jednak się ustabilizowało, Felton gra w ostatnich kilku meczach rewelacyjnie, Gallinari bardzo dobrze, Amare podobnie, jak Felton. Minuty dla Turiafa zamiast Mozgowa dają więcej doświadczenia, mimo różnicy wzrostu, bardziej mobilny, jednak lepszy defence. Fields, Douglas, Mason, W. Chandler, Bill Walker każdy może sporo dodać, pokazywali już to. Diaw i Tyrus Thomas już sobie nie poszaleją, jak z Suns, nie ma szans. Nie będą walczyć pod koszem z zawodnikami SG/SF, z konieczności grającymi na PF, a z samym Stoudemire'm. Obrona Jacksona i Wallace, szczególnie Geralda, w dalszej kolejności atak tych dwóch panów, szczególnie Stepha, to czynniki, mogące przynieść sukces Bobcats w wielu pojedynczych spotkaniach. Ofensywne zapędy Geralda ostudzi jednak Gallinari, a jego styl z przodu także może sprawić, że Wallace nie będzie miał okazji do błyśnięcia z tyłu. Steph nie powtórzy pewnie fenomenalnej gry z Suns, a nawet jeśli tych dwóch panów zagra świetnie, to Amare, Danilo i Ray mają większe wsparcie od reszty.

 

[kelebra]

Co do dragicia to moja opinia - nie musicie sie z nia zgadzac. Fakt jest taki ze Nash zagral a Suns wygrali- z dragiciem nie potrafia. Zupelnie mnie dragic nie przekonuje. Mowilo sie o tym ze moze dojsc do wymiany na lini Orlando -Suns. W zamian za Nasha do Suns mialby trafic Bass i Nelson. Chcialbym aby tak sie stalo bo Nelsom nie jest zly, powiem wiecej jest dobry. Podoba mi sie rowniez jak gra Bass-atletyczny i walczy. Byliby wzmocnieniem dla Suns. P.S Dragic jest w NBA 3 sezon i powinien cos gra, pokladano w nim duze nadzieje ale na tym koniec. Zle rozprowadza pilke pod koszem, notuje straty. Moglby grac w Prokomie ale nie Suns. Trzy mecze z Dragiciem i trzy bolesne porazki. Te forum jest od typowania prawidlowych wynikow a nie od zgadywania i wierzenia ze kiedys Dragic bedzie gral dobrze. Nie wiem jak reszta z Was ale ja gram za powazne pieniadze (kazde pieniadze oczywiscie sa wazne) i nie zagram na Suns z dragiciem w skladzie.

Dzis w nocy Suns z Chicago kurs 1.6. Bardzo ciezki mecz do typowania. Lubie oba zespoly. Byki moga wygrac graja dobrze.
Generalnie Nba jest ciezka do typowania. Detroit mialo szanse wygrac z Dallas. Przykro sie patrzy na zespol Detroit- wogole nie widac zeby gra sprawiala im radosc a przypomne ze zawodnicy tam grajacy kiedys byli w czolowce NBA. Wypalili sie. McGrady tydzien temu powiedzial ze jesli jego gra bedzie wygladala tak jak wyglada to chyba czas skonczyc z koszykowka. Na podstawie wczorajszego meczu stwierdzam ze to jego ostatni sezon.

Piszecie ze Wade byl "tak bardzo" kontuzjowany ? i gral? Nie wierze.W Ameryce komentatorzy przesadzaja mocno z recenzjami i opiniami. Gdyby Wade byl naprawde powaznie kontuzjowany to nie zagralby w zadnym meczu. Czy trener (klub) ryzykowal by strate takiego zawodnika ? zeby wygrac jeden-dwa mecze? Tylko idiota by tak zrobil.

Vrazzo -widze ze typujesz handi. Ciekawe za jakie stawki grasz? Nie wiem czy widziales NY ktory z takim rozgrywajacym jak Felton mial duzo szczescia wczoraj. Glupie straty i ciagle zwalanie winy na innego zawodnika. Nie ma kolezka charakteru. Komentatorzy amerykanscy naszczescie to widza. Wiec nie jestem sam ????

P.s. Polecam wszystkim ogladanie NBA w NBA League Pass. Rewelacyjna jakosc -HD. Za miesiac pakiet podstawowy 20 dolarow. Pochwale sie ze kupilem TV 50 calow ???? i w HD NBA oglada sie super. Mozna ogladac powtorki itp. Wiec nie trzeba siedziec i ogladac w nocy wszystkiego.

Chce zebyscie mnie dobrze zrozumieli- zarobic pieniadze nie jest latwo ale je wydac to zaden problem. Ja stracilem juz za duzo i nie chce wiecej.Licza sie fakty a nie przypuszczenia.

 

[kelebra]

Kamilora 250. Pewnie ze atut wlasnej hali to duzo ale bardzo wazne jest kiedy i ile fauli zlapia gwiazdy obu zespolow. - Stoudemire i Wallace i oczywiscie inni. Porownywalne potencjaly mozliwosci. NY sie troche "rozkrecil" ale mimo to stawiam na Charlotte. (Kursu na ten mecz jescze nie znam).

 

[havierx]

+5.5 na Knicksow wydaje sie rozsadne. Od jakiegos czasu nie stawiam zadnych meczy w stylu 'no dzis musza sie przelamac!' i wreszcie mam na 'duzego browara'. Dzis w nocy New York zagralo solidny mecz, dzis powinno byc podobnie. A handi +5.5? Biore w ciemno ????

 

[arapaczo]

Spotkanie: NBA, Ile zbiórek wykona ten zawodnik (z dogrywką włącznie)?

Phoenix Suns - Chicago Bulls
Joakim Noah (CHI) więcej niż 13,5
Joakim Noah (CHI) mniej niż 13,5
Typ: 1 (więcej niz 13,5)
Kurs: 1,8
Bukmacher: BAH Edit: zaliczył 15 zbiórek
Analiza
Mecz NBA - 25-11-10 godz. 03:00
Zacznijmy od tego, iż Suns pod koszem nie maja w tej chwili nikogo, kto mógłby powalczyć z Noah. Jest owszem Grant Hill, Warrick, Frye (który jest liderem w zbiórkach w Suns - aż 5,4 zb/mecz. A co robi Noah - średnia to 13,2 zbiórki w meczu (aktualnie 2 wynik w średnich na mecz w NBA). A w spotkaniu z Suns, gdzie z pewnością będzie dużo rzutów oddawanych zarówno przez jednych i drugich będzie miał szanse na wiele zbiórek. Gracz Bulls zbiera ok 4 piłki w ataku, 9 na własnej desce. W meczach z Suns ma średnia ok 9,6, ale dziś liczę, że zbierze więcej niż 13. Do tej pory kilka razy tego dokonał. Do tego średnią z meczy na wyjazdach ma na poziomie 14. Tak więc z Suns ma sporą szansę na wywalczenie 14 zbiórek.
Ogólnie Bulls zbieraja 45 piłek na mecz (3 msc w lidze), 12 w ataku (9 msc w NBA). Suns hmm, 38 na mecz (30-ostatnie miejsce), w tym ok 11 w ataku (15 msc).
Chicago zbiera 75 % możliwych piłek do zebrania z własniej tablicy, Suns mają ten wskaźnik na poziomie 65 %. Spora różnica, a teraz teraz jak jest brak Lopeza to oglądając grę Suns są bezradni, szczególnie pod koszem atakowanym. Wskażnik ORR (Ofensive Rebound Rate) mają na poziomie 26 %, Bulls mają prawie 30%. Co ważniejsze Suns pozwalają swoim przeciwnikom na zbieranie 34 % piłek w ataku (są najgorsi w NBA).

Pozostałe typy na noc z 24 na 25.11
Gość Gospodarz TYP Edit
New York Charlotte 2 - upss
Milwaukee Cleveland 2 OK
Philadelphia Toronto 2 OK
New Jersey Boston 2 OK
Miami Orlando 2 OK
Detroit Memphis 2 OK
San Antonio Minnesota 1 OK
Dallas Oklahoma City 1 OK
Golden State Houston 1 upss
Chicago Phoenix 2 upss (ale po 2 OT)
New Orleans Utah 2 OK
Tak więc jest kilka ciekawych spotkań. Na pewno wielu z nas jest ciekawych jak tam zagra Miami z Orlando. Postawiłem na Orlando - mają przewagę pod koszem, będą chcieli się zrewanżować. Oczywiście Bronek i Wade nie poddadzą się łatwo, sam jestem ciekaw jak to się skończy. Nie zdziwi mnie dogrywka. Drugi dla mnie ciekawy mecz to Dallas z OKC. Dirk jest w formie, zobaczymy czy dziś też da popis, a z drugiej strony Durant oraz Westbrook. Nie wiem czy zagra Marion, a może to byc pewne, dosć spore osłabienie dla Mavs.
3 ciekawy mecz to Suns z Bulls. Ciężko do końca zmierzyć siłę Suns, każdy ich mecz to dla mnie zagadka, do tego Bulls potrafią grać i mają nad Suns przewagę w pomalowanym (zresztą kto nie ma). Rose będzie dziś uciekał Nashowi i wjeżdżał pod kosz, do tego jeszcze Gibson. Steve musi dziś dostać solidne wsparcie od reszty drużyny, aby Suns myśleli o wygranej. No i grają u siebie.
Co do meczu NOH-Jazz. Jak dla mnie Jazz powinni pokonać NOH, którzy ostatnio lekko się zdyszali. Ale wygrana NOH wcale mnie nie zdziwi.

 

[feever]

Orlando Magic - Miami Heat - 2 - kurs @2,6 bet365
Zrobiłem sobie małą przerwę w analizowaniu meczy i jak zobaczyłem mecze, które będą się rozgrywały w nocy to pierwsze co mi się rzuciło w oczy to właśnie ten mecz ???? Po tym jak Miami dostało lanie u siebie z Indianą co było myślę nie lada niespodzianką, ambicje Wade'a, Bosha i Lebrona na pewno zostały podrażnione Teraz Orlando będzie podejmować u siebie Miami, które pokonało u siebie magików 96:70 ???? Myślę, że Orlando z taką grą jaką reprezentowało i reprezentuje nie ma zbytnich szans z podrażnioną drużyną z Miami, dlatego też typuję zwycięstwo gości

 

[slander]

Radzę nie stawiać w ogóle w meczu Magic-Heat. Magic chyba w lepszej formie i na własnej hali, ale nie zagra Carter. Poza tym stawianie przeciwko Heat to ZAWSZE loteria, ponieważ mają 3 graczy, z których każdy może sam wygrać mecz.
Mi natomiast podoba się typ na T-wolves z handicapem 7,5pkt. Spurs są w gazie, ale można liczyć, że w końcu seria się skończy. Dla mnie najważniejszy jest spory handicap na gospodarzy. Wilki w tym sezonie zdecydowanie stać na walkę z każdym przeciwnikiem na własnym parkiecie. Myślę, że Minnesota powalczy podobnie jak przedwczoraj Clipps z Hornets

 

[kelebra]

Slander nie graj Minesoty.
Graja fatalnie. To slaby zespol. Wiesz co ? Wydaje mi sie ze Clipps sa lepsi niz Minesota. Maja Grifina ktory jest w tej chwili w TOP 5 NBA a kogo maja wilki ? M. Beasley? nie ta klasa. San Antonio ich wypunktuje. Handi moze wejsc ale to ryzyko bo SA w bardzo dobrej formie.

Co do Orlando to sie zgadzam w 100%, gdyz jesli LJ zacznie grac tak jak w Cavs to sam moze ten mecz wygrac. Oczywiscie chcialbym zeby wygralo Orlando.

 

[lukascash]

Minnesota ma Kevina Love, który również jest w TOP 5 podkoszowych ligi. Może nie jest tak explosion guy jak Griffin, ale bardzo dobrze rzuca, świetnie zbiera i nieźle broni. Podobnie jak Slander mam dziwne przeczucie, że Minnesota może napsuć krwi drużynie z San Antonio, która za dwa dni gra z Hornets. Jednak sporo czasu musi upłynąć zanim zagram Minnesote grającą na wyjeździe.

 

[arapaczo]

Spurs są w gazie, ale można liczyć, że w końcu seria się skończy.

Zobaczmy - mogą przegrać z każdym, ale jaki mają terminarz: realnie mogą wtopić z NOH, Dallas, Atlanta? denver, Suns?, Orlando. Terminarz mają lekki więc kto wie jak długo seria będzie trwać. Można pokusić sie o grę przeciw SAS, kursy są ciekawe, progresja ze zmiennym stawkowaniem kiedyś powinna wpaść wygrana, tylko kiedy. Jak ktoś ma duży kapitał może zagrać.

Wed 24 @ Minnesota
Fri 26 vs Dallas
Sun 28 @ New Orleans
Tue 30 @ Golden State
December Opponent
Wed 01 @ LA Clippers
Fri 03 vs Minnesota
Sun 05 vs New Orleans
Wed 08 vs Golden State
Fri 10 vs Atlanta
Sun 12 vs Portland
Wed 15 vs Milwaukee
Thu 16 @ Denver
Sat 18 vs Memphis
Mon 20 vs Phoenix
Wed 22 vs Denver
Thu 23 @ Orlando
Sun 26 vs Washington
Tue 28 vs LA Lakers
Thu 30 @ Dallas

 

[kelebra]

Kevin Love za specjalnie mnie nie przekonuje. Pamietaj ze SA maja Druzyne. Sa zespolem i graja jak narazie bardzo dobrze.
P.s Minesota gra w wlasnej hali.

 

[dawczan]

Kevin Love za specjalnie mnie nie przekonuje.

Być może dlatego, że robi najczarniejszą robote jaką można robić. Punktować też punktuje, ale to co wykonuje przy tablicach jest naprawde godne podkreślenia. Gracz typu rzemieślnika a nie efektownego dunkera.

 

[nizt808]

Kevin Love w TOP 5 podkoszowych ligi? Rozumiem, że 31/31 robi wrażenie, ale nie róbmy cyrku i nie stawiajmy Love'a koło Gasola, Duncana czy Howarda Oglądając kilka ostatnich spotkań Wilków w roli typowego podkoszowego lepiej prezentował się już Darko, który zadziwia wszystkich swoją formą.

A co do samego meczu Wilków to wszystko w rękach Spurs'ów - jak będzię im się chciało grać to mogą szybko odjechać i przez resztę meczu tylko kontrolować wynik (jak to z reguły w tym sezonie wyglądało, gdy grali ze słabszymi ekipami). Wilki z kolei potrafią grać jak równy z równym z takimi ekipami jak LAC, NYK czy SAC. SAS to już nieco inna półka jeśli chodzi o defense, a z takimi ekipami Wolves grać nie potrafią (patrz mecz z LAL/ORL)

Z pozostałych meczy można zagrać na Toronto (w PHI zabraknie Branda - wykluczony na 1 mecz za faul na McGee).
Dodatkowo, mimo nieprzekonywującej gry ORL to jednak MIA prezentuje się jak zgraja streetballowców (w całym meczu z IND zdobyli chyba 16 punktów z pomalowanego przy Hibbercie, który w drugiej połowie miał problemy z faulami), dorzućmy do tego wyjazd, brak Haslema i Wade'a grający swój najgorszy basket ever = ORL wciąga South Beach Talents nosem

 

[kelebra]

Nizt808 twoja wypowiedz mi sie podoba. Juz Cie lubie. Love Top 5 hahaha Co do Cartera to pisza na ESPN ze wystep niepewny -uncertain. Ogladalem ostatni mecz Orlando i Carter nie wygladal tak zle. Nic powaznego tam sie nie stalo. Troche Ludzkiej szkoly teatralnej pokazal. Znajac stawke meczu 96% ze zagra. Wade naprawde gra bardzo zle- czy zdobywa punkty czy nie. Widac po nim ze nie pasuje mu rola drugorzedna w zespole. Nikt nie moze podwazyc pozycji LJ. Najwiekszy problem jednak stanowi wartosciowy rozgrywajacy, ktorego w Miami brak. Bez niego to LJ, DW i CB graja troche jak ja z kolegami na podworku ???? - czytaj robcie co chcecie. ????