Miami jest zdecydowanym faworytem w starciu z Portland. Heat u siebie zazwyczaj wygrywają, Blazers natomiast na wyjazdach nie zachwycają. W ostatnich 10 meczach w delegacji odnieśli tylko 3 zwycięstwa z dwoma cieniasami - Wolves i Lakers oraz ze średniakiem jakim są Słońca z Phoenix. Gospodarze ostatnio przegrali u siebie z Toronto, dziś natomiast nie liczyłbym na ich porażkę z shooterami z Portland. Po pierwsze koniecznie będą chcieli sie zrehabilitować za ostatnie niepowodzenie, po drugie w ostatnich 4 spotkaniach pomiędzy tymi ekipami to Miami trzykrotnie wychodziło zwycięsko. Mimo, że w poprzednich 2 sezonach w moim odczuciu Blazers posiadało obszerniejszy i bardziej wartościowy skład z graczami takimi jak: Batum, Lopez gdzie głównym ogniwem był LaMarcus Aldridge.
Jeśli u gości nie będzie siedzieć
trójka to będzie im ciężko coś ugrać na gorącym terenie w Miami. Heat aktualnie ma kim rotować, ich rywale natomiast nie za bardzo. I w tym upatrywałbym szansy na kolejne zwycięstwo Wade'a i spóły.
Możliwe, że dziś do składu wróci Anderson i McRoberts co będzie sporym wzmocnieniem ekipy Heat...
Miami - Portland => Miami -2 => 1,53 116:109
Do dubla dorzucam Toronto. Kolega wyżej opisał to spotkanie, zatem jedynie ze swojej strony mogę dodać to, że faktem jest iż Sacramento na wyjazdach na bilans tragiczny. Ograli jedynie w tym sezonie Bucks i Magic. Bęcki natomiast zebrali od: Hawks, Heat, Suns, Clippers, GSW, Hornets, Rockets, OKC, Wolves.
Raptors zagrają dziś bez Valenciunasa, którego od pewnego czasu nie ma w składzie ze względu na kontuzje oraz problemów z kolanem nabawił się Carroll, którego również dziś nie zobaczymy. Jeśli Toronto dobrze wejdzie w mecz to nie będzie co zbierać z przyjezdnych, natomiast jeśli Raptors pokażą się ze swojej słabszej strony, to wzrastają szanse na zwycięstwo nieobliczanych Kings. Natomiast z tego co widze gospodarze na własnym śmieciach grają w miare stabilnie i większość spotkań wygrywają.
Toronto - Sacramento => Toronto -2 => 1,53
AKO => 1,53 X 1,53 => 2,34
Cleveland Cavaliers - Philadelphia 76ers
Philadelphia 76ers Handicap +16.5 pkt @ 1.92
Philadelphia 76ers Handicap +13.5 pkt @ 2.55
Jahlil Okafor over 19.5 pkt @ 1.90
Unibet
Kawalerzyści jakoś lekceważąco podchodzą do Sixers, świetnym przykładem są mecze z poprzedniego sezonu, ale i w tym, kiedy to mierzyli się dwukrotnie Cleveland wygrywali tylko +7 i +6 pkt, ten drugi wynik uzyskali u siebie. Dzisiaj spodziewam się podobnego rezultatu i choć wydaje się być to mało prawdopodobne to idę w stronę Phili. Handi wysokie, a kursy jeszcze spadają, wcześniejsze mecze pokazały, że LeBron i spółka nie są jacyś nastawieni na niszczenie swoich przeciwników, w takich meczach starterzy zazwyczaj odpoczywają, co daje szanse Phili na pokrycie handicapu. Dodatkowo ta dziwna pora na rozgrywanie spotkań w NBA, też w jakimś stopniu jest znacząca. Co do absencji to wraca dzisiaj Irving, za to wątpliwy jest występ Shumperta, oraz nie zagra Williams, w Phili prawie cały skład dostępny. Dodatkowo dorzucam over Okafora, który ostatnio szaleje w ataku i jak na debiutanta idzie mu bardzo dobrze, linia na pkt wzrosła z porównaniem do ostatnich spotkań, ale dalej jest w zasięgu Okafora.
Może i masz racje, ostatnie spotkanie pomiędzy tymi ekipami były bardzo wyrównane, natomiast Cavs w tym momencie mają streak 4W z rzędu i pewnie chcą podtrzymać passe gdzie liczę na blow. Prawdopodobnie zagra Irvinga kilkanaście minut, pare trójek może wrzucić, wraca Shumpert co powiększa niemalże do maksimum rotację Kawalerzystów. Zabraknie jedynie Mo.
Phili gra tragicznie -51 San Antonio, -9 Brooklyn, -12 Detroit, -20 Toronto, -19 Chicago, -21 Atlanta, -10 New York.
Jeśli Cavs tylko będzie się chciało to może być pocisk powyżej 20...
Cleveland - Philadelphia => Cleveland -11,5 => 1,41
X
Toronto - Sacramento => Toronto => 1,43
AKO => 2,01