czaję się do overów już od kilku dni, a ostatecznie wybieram jakieś inne typy, więc teraz od razu:
Rockets over 104,5 @ 1,90 Marathonbet
żenada co robili Rox:-(
Co tu dużo pisać - ofensywa Rakiet należy do najlepszych w lidze. Do tego grają bardzo szybko, w co, ku mojemu smutkowi, wkręcili też Spurs w szlagierze o Teksas. Naprawdę rzadko się zdarza, żeby Rox nie przekraczali grubo setki. Obecnie chyba tylko defence Pacers jest w stanie ich "okiełznać", wydaje mi się.
Jazz? Jak spojrzymy na statystyki to są prawie na samych końcach w: tempie gry, defensywie i ofensywie. Słowem - najgorsza drużyna ligi. Spojrzymy na większość meczów to widzimy malutkie zdobycze punktowe. U siebie ledwo przekraczają 80. To są głównie jednak młode chłopaki, 2-3-roczniaki i coach nakazuje im taką wolną grę po to po prostu, żeby nie tracili co noc 130 pkt. Nie to, że oni szukają w tym jakiś swoich przewag albo lubią tak grać, bo jestem pewien, że większość tych młodziaków jak np Burke czy Burks woleliby zagrać znacznie ofensywniejszy basket. I widzieliśmy, że potrafią - ostatnio 2 spotkania z Suns - bardzo ofensywne, dużo pkt i jedno nawet wygrane przez Jazzmanów, którzy zdobyli rekordowe w sezonie 112 oczek.
Myślę, że podobnie może być dzisiaj - Rockets wciągną ich w swoją mega szybką grę i obejrzymy festiwal strzelecki.
Warto odnotować, że raz już grali w tym sezonie, także w Utah, i wtedy Harden i spółka rzucili 104 pkt, ale co ważne: kluczowa była pierwsza kwarta tragiczna, w której rzucili tylko 16 pkt, potem już na swoim poziomie, a poza tym wtedy jeszcze McHale próbował ustawienia z Howard i Asikiem obok siebie w s5. Teraz obok DH gra Terrence Jones, gwarantujący mega lepszy spacing od Turka i ofensywa Rockets jest efektywniejsza.
Decyduję się tylko na over gości w tym spotkaniu, ponieważ Jazz mogą nie podołać i zostać pod 90 pkt. Rox powinni pewnie rzucić powyżej setki, niezależnie czy Jazz utrzymają im kroku czy nie.