No to ubiegła nocka na bogato. 4/4
trafione i 1 zwrot
Cholera niewiele zabrakło z tym zwrotem, bo Mavs w ostatniej minucie roztrwonili przewagę w głupi sposób, rywale zasadzili kilka trójek z desperackich pozycji. No ale przynajmniej zwrot a nie przegrana. Też dobrze.
Dziś na oku również mam parę zdarzeń. Też będzie krótko ale treściwie. Po pierwsze OKC. Tak, wiem, że Schroder nie zagra bo będzie przy narodzinach dziecka. Gram zarówno handicap jak i wygraną. Lakersi wygrali 2 z 3 spotkań w "bańce" i dzięki temu ostatniemu zwycięstwu mają już zaklepane 1. miejsce na Zachodzie. Vogel może dać odpocząć swoim gwiazdorom tak samo jak wczoraj zrobił to Budenholzer z Giannisem i Middletonem. Można przeczytać, że jednak coachu nie będzie oszczędzał Lebrona i AD, ale to są tylko medialne wywody, co zobaczymy na boisku zawsze jest tajemnicą. Granie "normalnego" meczu całym składem Lakersów byłoby kuszeniem losu i proszeniem się o urazy. Grają już o nic i nie wierze, że podstawowa piątka dostanie tyle samo minut co w ważnych meczach. No way. Oprócz tego Dwight Howard ma status "questionable" i jeśli jest jakiś uraz, to wątpię żeby ryzykowali. Zostaje więc JaVale McGee, który jest jednak drugą opcją jeśli chodzi o centra Lakersów (pokazują to minuty). OKC natomiast zagra swoje trzecie spotkanie w Orlando i musi wygrywać, bo sytuacja za Lakersami jest napięta jak plandeka na żuku. Thunder są na 6. miejscu i są tylko 3.5 meczu za Clippersami czyli 2. miejscem. Walczą o jak najlepszą pozycję na wejście w PO i moim zdaniem tutaj może być "close game" a nawet wygrana OKC. Nikogo przecież nie trzeba motywować na starcie z drużyną jaką są Lakersi. Co dalej. Idę nadal w undery bo linie w dalszym ciągu są zadowalająco wysokie. Wyżej można przeczytać jaki miałem pogląd na to, więc nie będę się już powtarzał. Gram więc undera 225 w meczu Jazz-Grizzlies. Ci drudzy bardzo pogorszyli swoją sytuację i teraz nie ma już miejsca na błędy, Jazz też muszą wygrywać bo są na 5. miejscu w tej ciasnej konferencji zachodniej. Ostatnio Grizzlies nie przekroczyli granicy 100 punktów (99), ostatni mecz Utah to 108 zdobytych punktów, dlatego linia 225 wydaje mi się dość wysoka i pobieram tu under. Podobną opcję wybieram w spotkaniu Wizards-Sixers. Oczywiście ci pierwsi nie walczą już o nic. Philadelphia natomiast potrzebuje wygrywać, bo są szanse na 5. czy nawet 4. seed w playoffach. Myślę, że może to wyglądać tak, że wszystko rozstrzygnie się do przerwy, a później zagrają zawodnicy, których skuteczność jest oczywiście gorsza od tej którą prezentują gwiazdy. Owszem, może się zrobić wtedy otwarty mecz, ale linią 232 nadal wygląda dla mnie apetycznie pod względem wejścia w under. Tak też robię. Kolejny mój wybór na dzisiejszą noc z NBA (co za abstrakcja - regular season i zbliżające się playoffy w wakacje, coś pięknego). Będzie nim under Donovana Mitchella jeśli chodzi o punkty, zbiórki i asysty - wszystko razem w liczbie 33.5. W tym samym meczu w którym postawiłem under na wynik całego spotkania. Uważam, że dali trochę za dużo. Średnia na ten sezon to 24 punkty, 4 zbiórki i 4 asysty. Mamy więc 32. Teraz w ostatnim meczu z Lakersami (a kto się nie wznosi na wyżyny w starciu z Lebronem i legendarną organizacją) zaliczył właśnie 33 punkty, 5 zbiórek i 4 asysty. To dobry zawodnik i to była erupcja jego talentu. Ale jednak jak zobaczy się na jego poprzednie mecze, to nie jest aż tak grubo jeśli chodzi o te statystyki. Z Lakersami świetny występ, ale w dwóch wcześniejszych meczach w "bańce" miał 18 i 30 pkt+zb+as. Przed przerwą natomiast 5 ostatnich jego występów to zawsze under tej linii 33.5. Grizzlies pali się grunt pod nogami i oni muszą postawić twarde warunki, bo zaraz jeszcze okaże się, że będą grali "baraż", albo w ogóle spadną na 10. miejsce. Ostatni bet. W OKC nie zagra dziś Denis Schroder, którzy opuścił kampus NBA, gdyż będzie przy narodzinach swojego dziecka. Ktoś będzie musiał więc to pociągnąć. Oczywiście zawsze ciągnie to CP3, ale teraz będzie miał więcej do powiedzenia, skoro zabraknie drugiego rozgrywającego, z którym dzieli minuty. Po restarcie NBA Paul w dwóch meczach zdobył 18, a później 23 punkty. Dziś pewnie będzie miał więcej okazji do rzutów i jeśli podtrzyma skuteczność, która i tak jest bez szału i może być dużo lepsza, to te 20 punktów powinien zdobyć. Jak wyżej wspomniałem, Lakersi już o nic nie grają, więc może być trochę testowania przez Vogela i mniej minut dla LBJ i AD. Dla OKC każdy mecz jest teraz cholernie ważny, dlatego Chris Paul musi dać z siebie wszystko. Brak Schrodera powinien oznaczać więcej rzutów, więcej swobody, dlatego liczę, że pociągnie dziś swój team do wygranej nad Lakers, którzy zapewnili już sobie wygraną na Zachodzie w rundzie zasadniczej.
NO BET - Odradzam ruszanie meczu Orlando-Toronto. Ci pierwsi spadli na 8. miejsce w konferencji i tracą pół meczu do 7. Nets. Na pewno nie chcą trafić na Bucks żeby zaliczyć szybkie 4-0 (z Toronto może jeden mecz ugrają). Raptors właściwie na 99% mają pewne 2. miejsce przed playoffami. Wyprzedzić Bucks nie wyprzedzą, chyba, że wygrają wszystkie 6 spotkań, a Milwaukee przegra wszystkie 5. Wtedy wyprzedzą o jeden mecz jeśli dobrze liczę. No ale to nie są baśnie Braci Grimm więc dajmy spokój. Bostonu też obawiać się już nie muszą, bo ci wczoraj polegli z Miami Heat, dzięki czemu mają nad Celtics przewagę 4.5 meczu, mając dodatkowo jeden mecz więcej do rozegrania. No po prostu pozamiatane. Aktualni mistrzowie mają więc już numer 2 na Wschodzie i Nick Nurse to wie. Może dziś oszczędzi gwiazdy, może da im mniej minut. Po co ryzykować kontuzje? Brzmi fajnie, ale w Orlando też nie polecam wchodzić. OK, oni muszą wygrywać żeby sięgnąć po to 7. miejsce. Ale nie wiadomo jak zagrają, początek był niezły, ale wczoraj w czapę dostali od Pacers 21-punktami już w... 1 kwarcie. Są więc back-to-back, mecz w nogach jest, "baraż" z Wizards nie grozi, bo odstają już o 7.5 meczu, a żeby był "play-in tournament" to musi być maksymalnie 4 mecze w plecy w stosunku do rywala. To się więc nie wydarzy. Będą playoffy w Orlando - to na pewno, w końcu tam będą też finały NBA. Ale playoffy na pewno będą już też dla samych Magic. Może być różnie. Także granie Toronto po 1.37 czy handicapu na Magic to proszenie się o kłopoty.
Los Angeles Lakers - Oklahoma City Thunder
Typ: Oklahoma City Thunder +6 @ 1.97 -
Unibet
Los Angeles Lakers - Oklahoma City Thunder
Typ: Oklahoma City Thunder @ 3.30 -
1xbet
Utah Jazz - Memphis Grizzlies
Typ: Under 225 @ 1.74 -
Unibet
Utah Jazz - Memphis Grizzlies
Typ: Donovan Mitchell under 33.5 pkt + zb + as @ 1.74 -
Unibet
Washington Wizards - Philadelphia 76ers
Typ: Under 232 @ 1.72 -
Unibet
Los Angeles Lakers - Oklahoma City Thunder
Typ: Chris Paul over 19.5 pkt @ 1.80 -
Unibet
Fajnie, że dział kwitnie, jedziemy Panowie (i Panie) z tym NBA!
Zanim ruszy futbol
założyłem sobie temat w KZS, tam wrzucam też inne typy niż NBA, więc gdyby ktoś miał ochotę zajrzeć, to zapraszam, taka mała reklama na koniec. I jeszcze info - nie odpowiadam na wiadomości na PW typu "Co polecasz na NBA dziś" albo "Co myślisz o takim i takim zakładzie". To co myślę to wrzucam do tematu.