84,5K
rytelson
Użytkownik
Ostatnia edycja:
Temat z analizami Najpierw wiedza, potem kupon
- Utwórz temat rytelson
- Rozpoczęty
84,5K
84,5K
rytelson
Użytkownik
Grudzień 2022
Stan początkowy: 20j. (1j.-25 Pln)
Stan końcowy: 26.48j.
Zysk: +6.48 j.
Suma stawek: 20j.
Kupony wygrane/kupony przegrane: 3/7
Skuteczność: 30%
Yield: 32,4%
Sytuację uratował kupon z kursem @15.20. Rok niestety przeciętny, Mundial też średni, o tenisie nie wpominając. Wrócę pod koniec grudnia/początek stycznia z typami tenisowymi. Wszystkim zyczę WS a na NR samych trafnych analiz a co za tym idzie typów ;-)
Stan początkowy: 20j. (1j.-25 Pln)
Stan końcowy: 26.48j.
Zysk: +6.48 j.
Suma stawek: 20j.
Kupony wygrane/kupony przegrane: 3/7
Skuteczność: 30%
Yield: 32,4%
Sytuację uratował kupon z kursem @15.20. Rok niestety przeciętny, Mundial też średni, o tenisie nie wpominając. Wrócę pod koniec grudnia/początek stycznia z typami tenisowymi. Wszystkim zyczę WS a na NR samych trafnych analiz a co za tym idzie typów ;-)
84,5K
rytelson
Użytkownik
Co prawda jeszcze stary rok ale już dzisiejszej nocy kwalifikacje do turniejów ATP Adelaide oraz indyjskiego Pune. Stan konta 1000,- (20j.), typy w skali 1j-10j, gdzie 1j. to 50 złotych.
Typ #1#
John Millman Vasek Pospisil 2 @1.80
4j.
3:30, kwal. ATP Adelaide. Sezon tenisowy zaczynamy w Australii w Adelaide. Jest to początek sezonu, zatem nie sądzę by było jakieś odpuszczanie itp. Statystycznie lepiej wygląda Kanadyjczyk, który jest w pierwszej "setce" rankingu, onegdaj 25. Vasek ma 32 lata i jest już po drugiej stronie tenisowej rzeki. W ubiegłym sezonie 67 meczów z czego 45 rozstrzygnął na swoją korzyść. Fajny bilans wytłukł na hali gdzie wygrał 37 pojedynków, na nawierzchni twardej w zeszłym sezonie radził sobie kiepsko (6/9) co przy jego warunkach fizycznych ( 193 cm/88 kg) może dziwić, gdyż w całej karierze miał bilans na "hard" 272/181. Rok tamu sezon zaczął od hali, od Włoch. Jego rywal to też "weteran" kortów, 33-letni John Millman. Ubiegły sezon Australijczyk miał bardzo słaby 22/27, tak jak i 2020 - 22/27. Jest też o 9 kg lżejszy i 8 cm niższy. Początek sezonu raczej w jego przypadku działa "na rozruszanie". Rok temu bez szału na początku, w 2020 1 z 7 meczów wygranych. Millman też trochę podupadł na zdrowiu gdyż w ajatyckim tour a to oddawał mecz walkowerem (Yokohama) a to kreczował (Gwangju) no i H2H na korzyść Pospisila 3-1. Ostatnie 2 mecze z roku 2019 Davis Cup 2:0 dla Vaska, 2020 2:0 w ATP Sofia. Przewaga psychiczna powinna być po jego stronie.
Typ #1#
John Millman Vasek Pospisil 2 @1.80
4j.
3:30, kwal. ATP Adelaide. Sezon tenisowy zaczynamy w Australii w Adelaide. Jest to początek sezonu, zatem nie sądzę by było jakieś odpuszczanie itp. Statystycznie lepiej wygląda Kanadyjczyk, który jest w pierwszej "setce" rankingu, onegdaj 25. Vasek ma 32 lata i jest już po drugiej stronie tenisowej rzeki. W ubiegłym sezonie 67 meczów z czego 45 rozstrzygnął na swoją korzyść. Fajny bilans wytłukł na hali gdzie wygrał 37 pojedynków, na nawierzchni twardej w zeszłym sezonie radził sobie kiepsko (6/9) co przy jego warunkach fizycznych ( 193 cm/88 kg) może dziwić, gdyż w całej karierze miał bilans na "hard" 272/181. Rok tamu sezon zaczął od hali, od Włoch. Jego rywal to też "weteran" kortów, 33-letni John Millman. Ubiegły sezon Australijczyk miał bardzo słaby 22/27, tak jak i 2020 - 22/27. Jest też o 9 kg lżejszy i 8 cm niższy. Początek sezonu raczej w jego przypadku działa "na rozruszanie". Rok temu bez szału na początku, w 2020 1 z 7 meczów wygranych. Millman też trochę podupadł na zdrowiu gdyż w ajatyckim tour a to oddawał mecz walkowerem (Yokohama) a to kreczował (Gwangju) no i H2H na korzyść Pospisila 3-1. Ostatnie 2 mecze z roku 2019 Davis Cup 2:0 dla Vaska, 2020 2:0 w ATP Sofia. Przewaga psychiczna powinna być po jego stronie.
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Kupon #2#
Thanasi Kokkinakis Maxime Cressy 1 @1.90
3j.
1:30 ATP Adelaide. Mecz pierwszej rundy. Kangur greckiego pochodzenia w zeszłym roku na turniejach w Adelaide po prostu rozwalał system. Półfinał w pierwszym turnieju, czyli broni tu punktów za półfinał i triumf w drugim turnieju a z racji że to zawodnik typowo "hard" to powinien traktować to priorytetowo i walczyć. Jego rywal w sezon ostatnimi laty wchodzi powoli(Edit: rok temu w finale w Melbourne - moje niedopatrzenie, adi1992 zwrócił mi uwage) raczej bez fajerwerków. Obaj są "wieżowcami" o 193 cm oraz 201 cm wzrostu ale w mojej ocenie Kokkinasowi może zależeć dziś bardziej niż Amerykaninowi. I jeszcze na koniec H2H. Remis po jeden. Cressy triumfował na trawie a Kokkinakis na hardzie.
Thanasi Kokkinakis Maxime Cressy 1 @1.90
3j.
1:30 ATP Adelaide. Mecz pierwszej rundy. Kangur greckiego pochodzenia w zeszłym roku na turniejach w Adelaide po prostu rozwalał system. Półfinał w pierwszym turnieju, czyli broni tu punktów za półfinał i triumf w drugim turnieju a z racji że to zawodnik typowo "hard" to powinien traktować to priorytetowo i walczyć. Jego rywal w sezon ostatnimi laty wchodzi powoli(Edit: rok temu w finale w Melbourne - moje niedopatrzenie, adi1992 zwrócił mi uwage) raczej bez fajerwerków. Obaj są "wieżowcami" o 193 cm oraz 201 cm wzrostu ale w mojej ocenie Kokkinasowi może zależeć dziś bardziej niż Amerykaninowi. I jeszcze na koniec H2H. Remis po jeden. Cressy triumfował na trawie a Kokkinakis na hardzie.
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Typ #3#
Mitchell Krueger Sebastian Ofner 1 @2.55
3j.
0:00 kwal. Canberra. Na pierwszy rzut oka typ delikatnie w stronę Austriaka, ale jest kilka przesłanek wskazujących Amerykanina jako faworyta. Po pierwsze ogólna kariera. Obaj Panowie plasują się w okolicach 200ego miejsca, jednak różni ich charakter nawierzchni którą preferują. Austriak jest "ziemniakiem", aż 251 z 514. 151 rozegrał na nawierzchni twardej, z czego 65 w latach 2016/2017. Od 2020 roku gra po 8-10 meczów w sezonie na tej nawierzchni i ma bilanse bliskie 50/50. Dodatkowo ubiegły sezon zaczął dopiero w kwietniu zatem niczego tu nie broni i nie ma nad nim ciśnienia. Krueger w mojej opinii jest "kołkiem" jednak ma dobry serwis, dokładny(kosztem siły) ale jego zagrania kończące już tę siłę mają. Co do gry defensywnej szału niestety nie ma. Dodatkowo jego warunki preferują go do nawierzchni twardej, gdzie prezentuje się całkiem przyzwoicie. Z 694 meczów w karierze 418 na hardzie, na ziemi podobnie jak jego rywal na "hard" 8-10 meczów sezonowo.W zeszłym roku w tym okresie Krueger osiągnął półfinał w CH Traralgon. Czyli motywację ma. I teraz druga strona medalu czyli aktualne forma. Krueger odprawił wczoraj po trzysetówce wyżej notowanego Laaksonena prezentując dokładny serwis (72% 1st service), skuteczny drugi serwis (64% win) i 8 asów przy 0 DF. Ofner natomiast również po 3 setach ograł Furnessa, prezentując jednak mniej dokładny serwis (61%), kiepską skuteczność 2nd service (42%) i dając rywalowi aż 12 szans na BP. Mecz jest na korzyść Amerykanina zatem wyczuwam tu value.
Mitchell Krueger Sebastian Ofner 1 @2.55
3j.
0:00 kwal. Canberra. Na pierwszy rzut oka typ delikatnie w stronę Austriaka, ale jest kilka przesłanek wskazujących Amerykanina jako faworyta. Po pierwsze ogólna kariera. Obaj Panowie plasują się w okolicach 200ego miejsca, jednak różni ich charakter nawierzchni którą preferują. Austriak jest "ziemniakiem", aż 251 z 514. 151 rozegrał na nawierzchni twardej, z czego 65 w latach 2016/2017. Od 2020 roku gra po 8-10 meczów w sezonie na tej nawierzchni i ma bilanse bliskie 50/50. Dodatkowo ubiegły sezon zaczął dopiero w kwietniu zatem niczego tu nie broni i nie ma nad nim ciśnienia. Krueger w mojej opinii jest "kołkiem" jednak ma dobry serwis, dokładny(kosztem siły) ale jego zagrania kończące już tę siłę mają. Co do gry defensywnej szału niestety nie ma. Dodatkowo jego warunki preferują go do nawierzchni twardej, gdzie prezentuje się całkiem przyzwoicie. Z 694 meczów w karierze 418 na hardzie, na ziemi podobnie jak jego rywal na "hard" 8-10 meczów sezonowo.W zeszłym roku w tym okresie Krueger osiągnął półfinał w CH Traralgon. Czyli motywację ma. I teraz druga strona medalu czyli aktualne forma. Krueger odprawił wczoraj po trzysetówce wyżej notowanego Laaksonena prezentując dokładny serwis (72% 1st service), skuteczny drugi serwis (64% win) i 8 asów przy 0 DF. Ofner natomiast również po 3 setach ograł Furnessa, prezentując jednak mniej dokładny serwis (61%), kiepską skuteczność 2nd service (42%) i dając rywalowi aż 12 szans na BP. Mecz jest na korzyść Amerykanina zatem wyczuwam tu value.
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Typ #4#
A.Lawson/A.Sitak H.Gaston/L.van Assche 1 @1.80
4j.
3:00, CH Canberra. Para Lawson/Sitak to doświadczeni w grze deblowej zawodnicy odpowiednio 112. i 130. w rankingu. Kiedyś Sitak był nawet 32. ale to już historia. Razem jako para rozegrali raptem 8 spotkań, lecz "treściwych" bowiem osiągnęli finał w listopadzie 2022 w CH Charlottesville. Osobno wygląda to lepiej bowiem 28 latek z USA ma na koncie 435 meczów, a 36-letni Zelandczyk 901. Specami od nawierzchni twardej nie są ale liczę na ich doświadczenie. Francuzi to typowy "składak" na potrzeby zapchania drabinki w turnieju. Wyjdą w swoim towarzystwie na kort po raz pierwszy. Druga sprawa to, że nie są to zawodnicy kojarzeni z deblem. Gaston to kurdupel (173 cm), który nie ma za bardzo pojęcia o grze na nawierzchni twardej w deblu (4/5) oraz w singlu (36/26). W deblu potrzeba wzrostu i siły, zwłaszcza na kortach twardych. Do pary dali mu Luce van Asche, który postrachem kortów nie jest. W deblu zagrał 28 meczów, ale żadnego na kortach twardych, w singlu bilans 3/4. Warunkami fizycznymi również wygrywa para amerykańo-zelandzka, kolejno 191cm/84kg i 185cm/84kg przy Gastonie 173 cm/ 68 kg i van Aschu 178 cm/76kg. Nie mniej jednak warto nadmienić że van Asche to triumfator juniorskiego French Open w singlu. W CH Canberra jednak już odpadł więc chyba nikt nie widzi sensu by tu siedział.
EDIT: Szok i niedowierzanie...
A.Lawson/A.Sitak H.Gaston/L.van Assche 1 @1.80
4j.
3:00, CH Canberra. Para Lawson/Sitak to doświadczeni w grze deblowej zawodnicy odpowiednio 112. i 130. w rankingu. Kiedyś Sitak był nawet 32. ale to już historia. Razem jako para rozegrali raptem 8 spotkań, lecz "treściwych" bowiem osiągnęli finał w listopadzie 2022 w CH Charlottesville. Osobno wygląda to lepiej bowiem 28 latek z USA ma na koncie 435 meczów, a 36-letni Zelandczyk 901. Specami od nawierzchni twardej nie są ale liczę na ich doświadczenie. Francuzi to typowy "składak" na potrzeby zapchania drabinki w turnieju. Wyjdą w swoim towarzystwie na kort po raz pierwszy. Druga sprawa to, że nie są to zawodnicy kojarzeni z deblem. Gaston to kurdupel (173 cm), który nie ma za bardzo pojęcia o grze na nawierzchni twardej w deblu (4/5) oraz w singlu (36/26). W deblu potrzeba wzrostu i siły, zwłaszcza na kortach twardych. Do pary dali mu Luce van Asche, który postrachem kortów nie jest. W deblu zagrał 28 meczów, ale żadnego na kortach twardych, w singlu bilans 3/4. Warunkami fizycznymi również wygrywa para amerykańo-zelandzka, kolejno 191cm/84kg i 185cm/84kg przy Gastonie 173 cm/ 68 kg i van Aschu 178 cm/76kg. Nie mniej jednak warto nadmienić że van Asche to triumfator juniorskiego French Open w singlu. W CH Canberra jednak już odpadł więc chyba nikt nie widzi sensu by tu siedział.
EDIT: Szok i niedowierzanie...
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Kupon #5#
Cristian Garin Facundo Diaz Acosta 2 @2.90
2j.
8:00, CH Noumea. Troszkę pogrzebałem w listach startowych na kwalifikacje w kolejnym tygodniu i znalazłem takie oto coś. Nie jest to jednak "Super pewniak" tylko zdarzenie, które przykuło moją uwagę. Mianowicie Garina nie ma na liście kolejnych CH a jest na liście kwalifikacyjnej do ATP Auckland w przyszłym tygodniu, gdzie obsada turnieju jest dość przeciętna. Tylko jeden zawodnik z TOP 10 i trzech z TOP 20. Zatem kąsek kuszący i chyba warto się przelecieć do Auckland wcześniej. To niby tylko 3 h samolotem i ta sama strefa czasowa jednak Garin nie ma tu czego udowadniać. Ubiegły sezon zaczął dopiero od Australian Open i na nim powinien się chyba skupić też i w tym roku. Sprawa drugorzędna to taka, że Chilijczyk na nawierzchniach szybkich jest mizerny, a jego ostatni sezon to istna masakra z bilansem 18/23. Problemy zdrowotne ma za sobą(lewa noga i prawa kostka) ale zbiera ich pokłosie. Jego rywal na tego typu nawierzchni też jest daleki od chociaż przyzwoitych wyników. Jednak warte uwagi jest to, że w ubiegłym sezonie w tym okresie dotarł do finału CH Buenos Aires. Jest to dla niego motywacja by zajść tu jak najdalej. Tudzież uważam typ za sensowny i wart chociaż stówki.
Cristian Garin Facundo Diaz Acosta 2 @2.90
2j.
8:00, CH Noumea. Troszkę pogrzebałem w listach startowych na kwalifikacje w kolejnym tygodniu i znalazłem takie oto coś. Nie jest to jednak "Super pewniak" tylko zdarzenie, które przykuło moją uwagę. Mianowicie Garina nie ma na liście kolejnych CH a jest na liście kwalifikacyjnej do ATP Auckland w przyszłym tygodniu, gdzie obsada turnieju jest dość przeciętna. Tylko jeden zawodnik z TOP 10 i trzech z TOP 20. Zatem kąsek kuszący i chyba warto się przelecieć do Auckland wcześniej. To niby tylko 3 h samolotem i ta sama strefa czasowa jednak Garin nie ma tu czego udowadniać. Ubiegły sezon zaczął dopiero od Australian Open i na nim powinien się chyba skupić też i w tym roku. Sprawa drugorzędna to taka, że Chilijczyk na nawierzchniach szybkich jest mizerny, a jego ostatni sezon to istna masakra z bilansem 18/23. Problemy zdrowotne ma za sobą(lewa noga i prawa kostka) ale zbiera ich pokłosie. Jego rywal na tego typu nawierzchni też jest daleki od chociaż przyzwoitych wyników. Jednak warte uwagi jest to, że w ubiegłym sezonie w tym okresie dotarł do finału CH Buenos Aires. Jest to dla niego motywacja by zajść tu jak najdalej. Tudzież uważam typ za sensowny i wart chociaż stówki.
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Kupon #6#
Daniil Medvedev Karen Khachanov 2 @4.20
2j.
5:30, Adelaide. Kilka dni temu pisałem, że nie sądze by teraz były jakieś "ustawki", "odpuszczanie" itp. Zmieniam zdanie, bowiem jestem w tym przypadku(jak i dziś rano)jestem zaintrygowany pewnymi splotami zdarzeń i przesłankami. Ale po kolei. To będzie mecz dwóch, niemal dwumetrowych chłopów, prezentujących bardzo ciekawy tenis. Medvedev chciał sobie potrenować na kortach australijskich przed Australian Open, natomiast Khachanov przed rokiem dotarł tu do finału i ma powód by grać dalej, bo na AO raczej większego sukcesu mu nie wróżę(chyba że zaskoczy jak na US Open). Także obrona punktów powinna być priorytetem. Khachanov to gość, który potrafi potężnie i agresywnie uderzać z linii końcowej. Ma też idealny forehand. Chętnie przejmuje inicjatywę w wymianach i rozrzuca rywali po korcie. Takie moje "werbalne wymioty" nie są jednak podstawą tego typu. Powodzenia upatruję w innym aspekcie. Obaj są Rosjanami, gdzieś też wyczytałem, że Danila nie da się za bardzo lubić, gra "na wyjebce", ma wszystko gdzieś, jest trochę bezczelny ale z Karenem są podobno "dobrymi kolegami z kortu". Tak gdzieś kiedyś wyczytałem.Ta poszlaka nasywa mi myśl, że Medvedev może "puścić" kolegę dalej. Raz w przeszłości Kaczka puścił Meda do finału, potem Med Kaczkę, czemu dziś ma to nie mieć miejsca? Ja uważam typ za value, bo nawet bez teorii spiskowej mecz uważam za 60-40 max.
Daniil Medvedev Karen Khachanov 2 @4.20
2j.
5:30, Adelaide. Kilka dni temu pisałem, że nie sądze by teraz były jakieś "ustawki", "odpuszczanie" itp. Zmieniam zdanie, bowiem jestem w tym przypadku(jak i dziś rano)jestem zaintrygowany pewnymi splotami zdarzeń i przesłankami. Ale po kolei. To będzie mecz dwóch, niemal dwumetrowych chłopów, prezentujących bardzo ciekawy tenis. Medvedev chciał sobie potrenować na kortach australijskich przed Australian Open, natomiast Khachanov przed rokiem dotarł tu do finału i ma powód by grać dalej, bo na AO raczej większego sukcesu mu nie wróżę(chyba że zaskoczy jak na US Open). Także obrona punktów powinna być priorytetem. Khachanov to gość, który potrafi potężnie i agresywnie uderzać z linii końcowej. Ma też idealny forehand. Chętnie przejmuje inicjatywę w wymianach i rozrzuca rywali po korcie. Takie moje "werbalne wymioty" nie są jednak podstawą tego typu. Powodzenia upatruję w innym aspekcie. Obaj są Rosjanami, gdzieś też wyczytałem, że Danila nie da się za bardzo lubić, gra "na wyjebce", ma wszystko gdzieś, jest trochę bezczelny ale z Karenem są podobno "dobrymi kolegami z kortu". Tak gdzieś kiedyś wyczytałem.Ta poszlaka nasywa mi myśl, że Medvedev może "puścić" kolegę dalej. Raz w przeszłości Kaczka puścił Meda do finału, potem Med Kaczkę, czemu dziś ma to nie mieć miejsca? Ja uważam typ za value, bo nawet bez teorii spiskowej mecz uważam za 60-40 max.
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Kupon #7#
Sebastian Korda Yoshihito Nishioka 1 @1.38
Marton Fucsovics Leandro Riedi 1 1.60
@2.21
3j.
ATP Adelaide, 6:30. Jak porównamy obu zawodników pod względem fizycznym to pojedynak Dawida z Goliatem, gdzie Japończyk robi za tego małego. 23 cm wzrostu i 11 kg przewagi Amerykanina. To dość spory handicup dla Kordy. W dodatku zauważyłem, że z wysokimi graczami Nishioka ma problemy (0:2 z Aliasime w Montrealu, 0:2 Kyrgios w Waszyngtonie, 0:2 Haris w Miami, 0:2 Medvedev - Accapulco, 0:2 Otte - Delray Beach) ale też potrafi zaskoczyć (2:0 Khachanov - Waszyngton, 2:0 Grenier - Porto, 2:0 Fritz - Accapulco). Bilans jednak jest przeważony bardziej w stronę negatywną, zatem Korda, który zajmuje wysokie miejsce w rankingu - powinien zatriumfować.
CH Canberra, 4:00. Finał pomiędzy starą wygą a młodym perspektywicznym zawodnikiem. W awansie do finału Szwajcarowi bardzo pomógł w półfinale Struff, który w TB pierwszego seta miał przewagę i piłkę na set. W drugim przegrał dopiero końcowy gem a w 8 gemie przy serwisie Riedi miał 4 szanse na przełamanie. Fucsovich z Watanukim w półfinale zagrał bardzo przeciętnie, mając dość kiepskie statystyki, jednak mimo popełnianych błędów serwisowych (48% 1st service i 4 DF) oraz w trakcie gry to uważam że jest zawodnikiem lepszym.
EDIT: Tylko częściowa wygrana na za Kordę zwrot.
Sebastian Korda Yoshihito Nishioka 1 @1.38
Marton Fucsovics Leandro Riedi 1 1.60
@2.21
3j.
ATP Adelaide, 6:30. Jak porównamy obu zawodników pod względem fizycznym to pojedynak Dawida z Goliatem, gdzie Japończyk robi za tego małego. 23 cm wzrostu i 11 kg przewagi Amerykanina. To dość spory handicup dla Kordy. W dodatku zauważyłem, że z wysokimi graczami Nishioka ma problemy (0:2 z Aliasime w Montrealu, 0:2 Kyrgios w Waszyngtonie, 0:2 Haris w Miami, 0:2 Medvedev - Accapulco, 0:2 Otte - Delray Beach) ale też potrafi zaskoczyć (2:0 Khachanov - Waszyngton, 2:0 Grenier - Porto, 2:0 Fritz - Accapulco). Bilans jednak jest przeważony bardziej w stronę negatywną, zatem Korda, który zajmuje wysokie miejsce w rankingu - powinien zatriumfować.
CH Canberra, 4:00. Finał pomiędzy starą wygą a młodym perspektywicznym zawodnikiem. W awansie do finału Szwajcarowi bardzo pomógł w półfinale Struff, który w TB pierwszego seta miał przewagę i piłkę na set. W drugim przegrał dopiero końcowy gem a w 8 gemie przy serwisie Riedi miał 4 szanse na przełamanie. Fucsovich z Watanukim w półfinale zagrał bardzo przeciętnie, mając dość kiepskie statystyki, jednak mimo popełnianych błędów serwisowych (48% 1st service i 4 DF) oraz w trakcie gry to uważam że jest zawodnikiem lepszym.
EDIT: Tylko częściowa wygrana na za Kordę zwrot.
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Kupon #8#
M.A.Dellien Velasco Gonzalo Villanueva 1 @1.75
3j.
CH Tigre, 16:30. To jak prezentuje się Villanueva woła o pomstę do nieba i szczerze powiedziawszy półfinał to ponad programowe osiągnięcie z jego strony. W zeszłym roku w kwietniu i maju miał szczyt swojej formy ( finały ITF Rosario, półfinał w CH Salvadore de Bahia i ćwierćfinał w CH Buenos Aires), w innych okresach rzadko widywaliśmy go w późniejszych fazach turnieju. Nie jest to zawodnik na finał chalengera. W poprzednim meczu niby 70% 1st service, ale wygrane tylko 57%, drugiego raptem 30% i dorzucił jeszcze 6 DF. Do tej pory odprawiał Aboian(452.), Bertola (356.) i Batalla (268.). Rywale nie jacyś wymagający, ogrywał ich na przeciętnych statystykach. Teraz rywalem będzie Velasco (327.). Velasco reprezentuje dość defensywny styl gry, oddając inicjatywę rywalom, co przy wątpliwej precyzji i tendencji do błędów Villanuevy daje handicap Boliwijczykowi. Velasco też w tym turnieju nie zachwyca, jednak tak jak rywal fajnie reprezentuje się na poziomie ITF, gorzej z Challengerami ale z drugiej strony kiedy ma się odbić jak nie dziś ze słabym Villanuevą.
M.A.Dellien Velasco Gonzalo Villanueva 1 @1.75
3j.
CH Tigre, 16:30. To jak prezentuje się Villanueva woła o pomstę do nieba i szczerze powiedziawszy półfinał to ponad programowe osiągnięcie z jego strony. W zeszłym roku w kwietniu i maju miał szczyt swojej formy ( finały ITF Rosario, półfinał w CH Salvadore de Bahia i ćwierćfinał w CH Buenos Aires), w innych okresach rzadko widywaliśmy go w późniejszych fazach turnieju. Nie jest to zawodnik na finał chalengera. W poprzednim meczu niby 70% 1st service, ale wygrane tylko 57%, drugiego raptem 30% i dorzucił jeszcze 6 DF. Do tej pory odprawiał Aboian(452.), Bertola (356.) i Batalla (268.). Rywale nie jacyś wymagający, ogrywał ich na przeciętnych statystykach. Teraz rywalem będzie Velasco (327.). Velasco reprezentuje dość defensywny styl gry, oddając inicjatywę rywalom, co przy wątpliwej precyzji i tendencji do błędów Villanuevy daje handicap Boliwijczykowi. Velasco też w tym turnieju nie zachwyca, jednak tak jak rywal fajnie reprezentuje się na poziomie ITF, gorzej z Challengerami ale z drugiej strony kiedy ma się odbić jak nie dziś ze słabym Villanuevą.
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Kupon #9#
Alejandro Tabilo Nikola Milojevic 1 @1.42
7j.
AO Qual, 3:00. Nareszcie coś konkretnego, Wielki Szlem. Kurs może nie powala ale myślę, że jest wart gry. Chilijczyk zamyka pierwszą setkę rankingu, natomiast Serb jest 231. Ranking nie gra ale jednak tu różnica jest spora. Obaj gentelmeni regularnie od 2020 roku atakują australijski turniej. Wynikiem ich walki jest (w przypadku Tabilo) dwukrotne przejście kwalifikacji i gra w 2. rundzie, natomiast Serb kwalifikacje przebrnął raz i na 1. rundzie zakończył swoją przygodę z australijskim szlemem. Niby bez wyraźnej przewagi, jednak obraz zmienia statystyka na kortach twardych. Tam Tabilo wygląda zdecydowanie lepiej. Po pierwsze Serb na twardych kortach od 2019 roku występuje dość okazjonalnie(30 meczów w 4 lata), bez dobrych wyników(poza półfinałem CH Seul w 2019) natomiast Chilijczyk gra tam częściej, choć prym w jego przypadku wiedzie mączka. Na nawierzchniach twardych w zeszłym roku zaliczył listopadowy finał w meksykańskim Peurto Valerta czy lipcowo - sierpniowy w amerykańskim Lexington. Przypomniałem sobie video z jego meczu z Alcarazem (AO 2022) i to jest człowiek który nie powinien mieć problemu z Milojevicem, który gra defensywnie i głównie czeka na błędy rywali. Tabilo powinien poganiać tego drewniaka po korcie. Poza tym jak ma dzień i siedzi mu serwis to 10 asów powinno pęknąć. W tym roku Serb próbował swoich sił w indyjskim Pune ale zmagania zakończył na 2. rundzie i statystykami nie powalał.
Alejandro Tabilo Nikola Milojevic 1 @1.42
7j.
AO Qual, 3:00. Nareszcie coś konkretnego, Wielki Szlem. Kurs może nie powala ale myślę, że jest wart gry. Chilijczyk zamyka pierwszą setkę rankingu, natomiast Serb jest 231. Ranking nie gra ale jednak tu różnica jest spora. Obaj gentelmeni regularnie od 2020 roku atakują australijski turniej. Wynikiem ich walki jest (w przypadku Tabilo) dwukrotne przejście kwalifikacji i gra w 2. rundzie, natomiast Serb kwalifikacje przebrnął raz i na 1. rundzie zakończył swoją przygodę z australijskim szlemem. Niby bez wyraźnej przewagi, jednak obraz zmienia statystyka na kortach twardych. Tam Tabilo wygląda zdecydowanie lepiej. Po pierwsze Serb na twardych kortach od 2019 roku występuje dość okazjonalnie(30 meczów w 4 lata), bez dobrych wyników(poza półfinałem CH Seul w 2019) natomiast Chilijczyk gra tam częściej, choć prym w jego przypadku wiedzie mączka. Na nawierzchniach twardych w zeszłym roku zaliczył listopadowy finał w meksykańskim Peurto Valerta czy lipcowo - sierpniowy w amerykańskim Lexington. Przypomniałem sobie video z jego meczu z Alcarazem (AO 2022) i to jest człowiek który nie powinien mieć problemu z Milojevicem, który gra defensywnie i głównie czeka na błędy rywali. Tabilo powinien poganiać tego drewniaka po korcie. Poza tym jak ma dzień i siedzi mu serwis to 10 asów powinno pęknąć. W tym roku Serb próbował swoich sił w indyjskim Pune ale zmagania zakończył na 2. rundzie i statystykami nie powalał.
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Kupon #10#
Fernando Verdasco Nino Serdarusic 1 @1.75
3j.
AO qual, 4:30. Nazwisko "Verdasco" nawet ludziom niezwiązanymi z tenisem nie jest obce. Hiszpan od wielu lat cieszy nas swą grą, a sam ma 37 wiosen. Jego rywal jest aż o 13 lat młodszy. Wracając jednak do Hiszpana to tenis jest dla niego niczym powietrze. Nie może bez niego żyć, kręci go konkurowanie, nie potrafi odmówić sobie przyjemności rywalizacji. Jednak wiek robi swoje i lata 2020/2021 miał poprzeplatane kontuzjami, stąd mało meczów, na domiar złego przegranych. Ubiegły sezon pokazał jednak, że wciąż ma to "coś" i jest w stanie grać na przyzwoitym poziomie - 66 meczów, 34 wygrane i nawet wygrana w CH Monterrey (marzec 2022). Ewidentnie wraca na dobre tory, poza tym do dość wysoki (187cm) potężny chłop (81kg), a AO traktuje poważnie. O ile rok i dwa temu nie uczestniczył w tym turnieju to wcześniej notował występy w 2., 3. rundach turnieju głównego. Co do Chorwata to również nie grzeszy on warunkami fizycznymi (185/87) ale to nie ten poziom co Hiszpan. Obaj głównie grają forehendem ale Hiszpan zdecydowanie agresywniej. Chorwat gra bardziej "balonikowato". Serwis też po stronie Vardasco, co nie oznacza iż Serdarusić nic nie umie. Umie, ostatnie lata z negatywnym bilansem tego nie potwierdzają, ale z paletką do ping-ponga nie wyjdzie.
Fernando Verdasco Nino Serdarusic 1 @1.75
3j.
AO qual, 4:30. Nazwisko "Verdasco" nawet ludziom niezwiązanymi z tenisem nie jest obce. Hiszpan od wielu lat cieszy nas swą grą, a sam ma 37 wiosen. Jego rywal jest aż o 13 lat młodszy. Wracając jednak do Hiszpana to tenis jest dla niego niczym powietrze. Nie może bez niego żyć, kręci go konkurowanie, nie potrafi odmówić sobie przyjemności rywalizacji. Jednak wiek robi swoje i lata 2020/2021 miał poprzeplatane kontuzjami, stąd mało meczów, na domiar złego przegranych. Ubiegły sezon pokazał jednak, że wciąż ma to "coś" i jest w stanie grać na przyzwoitym poziomie - 66 meczów, 34 wygrane i nawet wygrana w CH Monterrey (marzec 2022). Ewidentnie wraca na dobre tory, poza tym do dość wysoki (187cm) potężny chłop (81kg), a AO traktuje poważnie. O ile rok i dwa temu nie uczestniczył w tym turnieju to wcześniej notował występy w 2., 3. rundach turnieju głównego. Co do Chorwata to również nie grzeszy on warunkami fizycznymi (185/87) ale to nie ten poziom co Hiszpan. Obaj głównie grają forehendem ale Hiszpan zdecydowanie agresywniej. Chorwat gra bardziej "balonikowato". Serwis też po stronie Vardasco, co nie oznacza iż Serdarusić nic nie umie. Umie, ostatnie lata z negatywnym bilansem tego nie potwierdzają, ale z paletką do ping-ponga nie wyjdzie.
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Kupon #11#
Francesco Passaro Mattia Bellucci 2 @1.67
4j.
AO qual., 1:30. Mam głęboką nadzieję, że "krzywe akcje", kupczenie czy odpuszczenie meczów idzie ze starymi włoskimi graczami na emeryturę a nowe pokolenie będzie grało poważnie. Dziś mecz dwóch Włochów, młodziutkich bo 21-letnich. Czemu Bellucci? Właściwie wszystko poza rankingiem za nim przemawia. Cofnijmy się do ubiegłego sezonu. Najpierw Passaro - na nawierzchniach twardych sukcesy odnosił tylko na początku zeszłego roku (styczeń, luty) w ITF Monastir (finały), na wyższych poziomach "bida" w postaci nie przebrniętych kwalifikacji CH lub początkowe rundy. Na nawierzchniach ziemnych o wiele lepszy, choć głównie na ziemi włoskiej (finały lub półfinały CH). W ogóle poza Europą bardzo mizerny, nie licząc cyklów Futures. Bellucci nie wybiera jak Passaro turniejów na "clay", nie trzyma się Włoch, widziany w innych miejscach i co ciekawe z sukcesami na poziomie CH na nawierzchni twardej. Mianowicie wygrał CH Saint Tropez w październiku 2022. Jest uniwersalny, właściwie tu i tu gra podobnie, nawet "hard" stanowi blisko połowę jego meczów. Obaj mają za sobą pierwszą rundę, gdzie Passaro męczył się z marnym Rosolem a Bellucci ograł na dobrych statach Chińczyka Tung-Lin Wu. I nie czytajcie żadnych tennisexplorerów itp. Tam jest informacja, że Mattia gra prawą ręką a to nie prawda.
Francesco Passaro Mattia Bellucci 2 @1.67
4j.
AO qual., 1:30. Mam głęboką nadzieję, że "krzywe akcje", kupczenie czy odpuszczenie meczów idzie ze starymi włoskimi graczami na emeryturę a nowe pokolenie będzie grało poważnie. Dziś mecz dwóch Włochów, młodziutkich bo 21-letnich. Czemu Bellucci? Właściwie wszystko poza rankingiem za nim przemawia. Cofnijmy się do ubiegłego sezonu. Najpierw Passaro - na nawierzchniach twardych sukcesy odnosił tylko na początku zeszłego roku (styczeń, luty) w ITF Monastir (finały), na wyższych poziomach "bida" w postaci nie przebrniętych kwalifikacji CH lub początkowe rundy. Na nawierzchniach ziemnych o wiele lepszy, choć głównie na ziemi włoskiej (finały lub półfinały CH). W ogóle poza Europą bardzo mizerny, nie licząc cyklów Futures. Bellucci nie wybiera jak Passaro turniejów na "clay", nie trzyma się Włoch, widziany w innych miejscach i co ciekawe z sukcesami na poziomie CH na nawierzchni twardej. Mianowicie wygrał CH Saint Tropez w październiku 2022. Jest uniwersalny, właściwie tu i tu gra podobnie, nawet "hard" stanowi blisko połowę jego meczów. Obaj mają za sobą pierwszą rundę, gdzie Passaro męczył się z marnym Rosolem a Bellucci ograł na dobrych statach Chińczyka Tung-Lin Wu. I nie czytajcie żadnych tennisexplorerów itp. Tam jest informacja, że Mattia gra prawą ręką a to nie prawda.
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Kupon #12#
Leandro Riedi(-3.5g) Dalibor Svrcina 1 @1.55
2j.
AO qual., 1:30. Zacznę analizę od przedstawienia sylwetki obu chłopaków (to dwudziestoletnie chłopaki). Riedi ciekawy zawodnik. Całkiem wysoki, dysponujący silnym serwisem ale i silnym uderzeniem kończącym. Dwa lata temu triumfował w juniorskim AO w grze podwójnej. Svrcina, rówieśnik Szwajcara, jednak o zupełnie innej charakterystyce. Dobry technicznie, wybiegany. Jako junior 8. w rankingu ITF, w 2019 finalista gry podwójnej na AO Junior. Wydaje się, że do pewnego momentu ich kariery rozwijały się porównywalnie, jednak w chwili obecnej wyżej ceniony jest Riedi. Ostatnio nawet zaliczył finał w Canberrze, gdzie uległ Fucsoviczowi. Tu natomiast ładnie w 1. rundzie wyjaśniał Rijthovena dopóki ten nie skreczował. W drugiej napotkał opór lecz poradził sobie. Svrcina ma ogrom szczęścia w tym turnieju. W 1. rundzie wygrał z Jubbem po trzysetówce, gdzie w decydującej partii przegrywał 2:4 a wyciągnął na 6:4. W 2. rundzie Kicker mu skreczował i tak znalazł się w 3. rundzie. W aktualnym momencie Riedi jest w lepszej formie i powinien to udowodnić i dość gładko wygrać ten mecz. Handicap dość bezpieczny na ew. 6:4, 6:4.
Leandro Riedi(-3.5g) Dalibor Svrcina 1 @1.55
2j.
AO qual., 1:30. Zacznę analizę od przedstawienia sylwetki obu chłopaków (to dwudziestoletnie chłopaki). Riedi ciekawy zawodnik. Całkiem wysoki, dysponujący silnym serwisem ale i silnym uderzeniem kończącym. Dwa lata temu triumfował w juniorskim AO w grze podwójnej. Svrcina, rówieśnik Szwajcara, jednak o zupełnie innej charakterystyce. Dobry technicznie, wybiegany. Jako junior 8. w rankingu ITF, w 2019 finalista gry podwójnej na AO Junior. Wydaje się, że do pewnego momentu ich kariery rozwijały się porównywalnie, jednak w chwili obecnej wyżej ceniony jest Riedi. Ostatnio nawet zaliczył finał w Canberrze, gdzie uległ Fucsoviczowi. Tu natomiast ładnie w 1. rundzie wyjaśniał Rijthovena dopóki ten nie skreczował. W drugiej napotkał opór lecz poradził sobie. Svrcina ma ogrom szczęścia w tym turnieju. W 1. rundzie wygrał z Jubbem po trzysetówce, gdzie w decydującej partii przegrywał 2:4 a wyciągnął na 6:4. W 2. rundzie Kicker mu skreczował i tak znalazł się w 3. rundzie. W aktualnym momencie Riedi jest w lepszej formie i powinien to udowodnić i dość gładko wygrać ten mecz. Handicap dość bezpieczny na ew. 6:4, 6:4.
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Kupon #13#
Camilo Ugo Carabelli Jesper de Jong 1 @1.80
4j.
CH Tigre, 18:30. Druga runda CH w Argentynie. Obaj w przyszłym tygodniu pojawią się w Brazylii jako uczestnicy CH Piracicaba, jednak Argentyńczyk ma udział zapewniony(jest rozstawiony z nr 2) a Holender prawdopodobnie zagra jako tak zwany "ALT" bo wypadł Kicker (kontuzja) i Londero. Pokazuje to różnicę w poziomie obu grajków. Inna sprawa, że nawierzchnia ziemna sprzyja rywalowi Holendra, który zagrał na niej blisko 350 spotkań i niemal 65% zakończył triumfem. Jong może się pochwalić bilansem niecałych 150 meczów i 62% wygranych. Zatem i doświadczenie i umiejętności po stronie Argentyńczyka, bowiem latem 2021 roku De Jonga jeszcze oglądaliśmy na poziomie ITF. Ugo dobrze czuje się na argentyńskiej ziemi gdzie w zeszłym roku grał w finale CH w Buenos Aires a w sierpniu zeszłego roku zameldował się w rankingowej "100".
Edit: Bardzo grubymi nićmi szyty mecz. Najpierw 4 gemy wygrał Argentyńczyk a potem 11 gemów przegrał, czyli z 4:0-- wyciągnął na 4:6 i 0:5...
Camilo Ugo Carabelli Jesper de Jong 1 @1.80
4j.
CH Tigre, 18:30. Druga runda CH w Argentynie. Obaj w przyszłym tygodniu pojawią się w Brazylii jako uczestnicy CH Piracicaba, jednak Argentyńczyk ma udział zapewniony(jest rozstawiony z nr 2) a Holender prawdopodobnie zagra jako tak zwany "ALT" bo wypadł Kicker (kontuzja) i Londero. Pokazuje to różnicę w poziomie obu grajków. Inna sprawa, że nawierzchnia ziemna sprzyja rywalowi Holendra, który zagrał na niej blisko 350 spotkań i niemal 65% zakończył triumfem. Jong może się pochwalić bilansem niecałych 150 meczów i 62% wygranych. Zatem i doświadczenie i umiejętności po stronie Argentyńczyka, bowiem latem 2021 roku De Jonga jeszcze oglądaliśmy na poziomie ITF. Ugo dobrze czuje się na argentyńskiej ziemi gdzie w zeszłym roku grał w finale CH w Buenos Aires a w sierpniu zeszłego roku zameldował się w rankingowej "100".
Edit: Bardzo grubymi nićmi szyty mecz. Najpierw 4 gemy wygrał Argentyńczyk a potem 11 gemów przegrał, czyli z 4:0-- wyciągnął na 4:6 i 0:5...
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Kupon #15#
Ilya Ivashka Botic van de Zandschulp 2 @1.42
Kyle Edmund Jannik Sinner under 33.5 gema
Ernesto Escobedo Taro Daniel 2 1.60
@3.48
7j.
Na ten wieczór czekałem dość długo, na pierwszy dzień taka oto tasiemka. Mam nadzieję, że wejdzie bo 7 stówek to byłby w sumie mój miesięczny cel gdyż na te chwilę jestem + 16 złotych. Ale koniec pierdolenia, czas na analizę.
1:00, AO. Holender jest moim ulubieńcem. Uważam, że może zajść dość daleko. Z każdym rokiem Botic w Melbourne radzi sobie coraz lepiej. 2020- kwalifikacje, 2021 - 1. runda, 2022 - 3. runda. Holender ma mocny i szybki forehand, co pzy serwisie Ivashki(1 w środek pola serwisowego), drugi bliżej środka premiuje u Holendra jego najsilniejszą broń. Białorusin też ma siłę, jednak jego uderzenia i niektóre ruchy wyglądają jak ujęcie "slow motion".
1:00, AO. Włoch jest inną kategorią tenisa. Puka do czołowej "10" i takie mecze powinien wygrywać bez problemu. W tym roku grali już w Australii na "hard" (Adelaide 2) i Brytyjczyk został wyjaśniony 3:6, 2:6. Na takie rozstrzygnięcie liczę i dziś. Edmund w 2018 roku był tu w półfinale, jednak to był jego ostatni dobry rok, a od tamtego czasu minęło 6 lat. Liczę na szybkie 3:0.
4:30, AO. Od 2020 roku Escobedo wygląda już coraz słabiej. Słabe mecze, głupie błędy. Swoją grę powoli zaczyna opierać na sile i serwisie, które ma całkiem niezłe. Ma tendencje grać przy siatce co może być zgubne przy precyzji i cierpliwości Japończyka. Ładnie zmienia kierunek gry, zmienia tempo, wie na co może sobie pozwolić, bardzo fajnie ocenia sytuację na korcie. Popełnia mało błędów, zatem trochę "oklapłego" Escobedo powinien łyknąć.
Ilya Ivashka Botic van de Zandschulp 2 @1.42
Kyle Edmund Jannik Sinner under 33.5 gema
Ernesto Escobedo Taro Daniel 2 1.60
@3.48
7j.
Na ten wieczór czekałem dość długo, na pierwszy dzień taka oto tasiemka. Mam nadzieję, że wejdzie bo 7 stówek to byłby w sumie mój miesięczny cel gdyż na te chwilę jestem + 16 złotych. Ale koniec pierdolenia, czas na analizę.
1:00, AO. Holender jest moim ulubieńcem. Uważam, że może zajść dość daleko. Z każdym rokiem Botic w Melbourne radzi sobie coraz lepiej. 2020- kwalifikacje, 2021 - 1. runda, 2022 - 3. runda. Holender ma mocny i szybki forehand, co pzy serwisie Ivashki(1 w środek pola serwisowego), drugi bliżej środka premiuje u Holendra jego najsilniejszą broń. Białorusin też ma siłę, jednak jego uderzenia i niektóre ruchy wyglądają jak ujęcie "slow motion".
1:00, AO. Włoch jest inną kategorią tenisa. Puka do czołowej "10" i takie mecze powinien wygrywać bez problemu. W tym roku grali już w Australii na "hard" (Adelaide 2) i Brytyjczyk został wyjaśniony 3:6, 2:6. Na takie rozstrzygnięcie liczę i dziś. Edmund w 2018 roku był tu w półfinale, jednak to był jego ostatni dobry rok, a od tamtego czasu minęło 6 lat. Liczę na szybkie 3:0.
4:30, AO. Od 2020 roku Escobedo wygląda już coraz słabiej. Słabe mecze, głupie błędy. Swoją grę powoli zaczyna opierać na sile i serwisie, które ma całkiem niezłe. Ma tendencje grać przy siatce co może być zgubne przy precyzji i cierpliwości Japończyka. Ładnie zmienia kierunek gry, zmienia tempo, wie na co może sobie pozwolić, bardzo fajnie ocenia sytuację na korcie. Popełnia mało błędów, zatem trochę "oklapłego" Escobedo powinien łyknąć.
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Kupon #16#
Maxime Cressy Albert Ramos-Vinolas 1 @1.33
Jeffrey John Wolf Jordan Thompson 1 @1.60
@2.13
6j.
3:00, AO. Amerykanin jest ponad 2 metrowym chłopem z dość dużą siłą. Jak na swoje "gabaryty" porusza się całkiem sprawnie. Dochodzi do "skrótów" rywali, sam też zapędza się mimowolnie pod siatkę. Ostatnie miesiące co prawda stały pod znakiem kontuzji, której nabawił się w sierpniu, jednak wrócił w tym roku, rozpoczynając swoje zmagania od turnieju w Adelaidzie. Pech jednak chciał, że trafił na Kokkinkisa, który po 2 TB odprawił Amerykanina. Ten mecz jednak dał odpowiedź na pytanie, czy Cressy wytrzyma. Otóż wytrzyma, co więcej-nie uciekła siła serwisu (20 asów), gorzej z precyzją (8 DF i 60% 1st serv.) ale rywal dobry na "przetarcie". Odnośnie Hiszpan to mam mieszane uczucia bo jego styl gry nie za bardzo mi odpowiada. Poza tym ma 35 lat i jest bliżej końca kariery niż początku. Jest typowym ziemniakiem, nawet po jego bilansie widać, że lubi mączkę, natomiast nawierzchni twardych unika. Jest za delikatny.
AO, 2:30. Typ opieram w gruncie rzeczy na obserwacji. Wolf ma siłę, jego gra jest bardzo agresywna i co najistotniejsze ma silny i agresywny serwis. Czemu to takie ważne? Bo Jordan ma ogromne problemy z grą w defensywie i odbiorem mocnych, agresywnych piłek. Dodatkowo na "swoich" kortach nie prezentuje się najlepiej.
Maxime Cressy Albert Ramos-Vinolas 1 @1.33
Jeffrey John Wolf Jordan Thompson 1 @1.60
@2.13
6j.
3:00, AO. Amerykanin jest ponad 2 metrowym chłopem z dość dużą siłą. Jak na swoje "gabaryty" porusza się całkiem sprawnie. Dochodzi do "skrótów" rywali, sam też zapędza się mimowolnie pod siatkę. Ostatnie miesiące co prawda stały pod znakiem kontuzji, której nabawił się w sierpniu, jednak wrócił w tym roku, rozpoczynając swoje zmagania od turnieju w Adelaidzie. Pech jednak chciał, że trafił na Kokkinkisa, który po 2 TB odprawił Amerykanina. Ten mecz jednak dał odpowiedź na pytanie, czy Cressy wytrzyma. Otóż wytrzyma, co więcej-nie uciekła siła serwisu (20 asów), gorzej z precyzją (8 DF i 60% 1st serv.) ale rywal dobry na "przetarcie". Odnośnie Hiszpan to mam mieszane uczucia bo jego styl gry nie za bardzo mi odpowiada. Poza tym ma 35 lat i jest bliżej końca kariery niż początku. Jest typowym ziemniakiem, nawet po jego bilansie widać, że lubi mączkę, natomiast nawierzchni twardych unika. Jest za delikatny.
AO, 2:30. Typ opieram w gruncie rzeczy na obserwacji. Wolf ma siłę, jego gra jest bardzo agresywna i co najistotniejsze ma silny i agresywny serwis. Czemu to takie ważne? Bo Jordan ma ogromne problemy z grą w defensywie i odbiorem mocnych, agresywnych piłek. Dodatkowo na "swoich" kortach nie prezentuje się najlepiej.
Ostatnia edycja:
84,5K
rytelson
Użytkownik
Kupon #17#
John Millman Daniil Medvedev poniżej 30.5 gema @1.47
Christopher Eubanks Jiri Lehecka 2 @1.47
@2.16
5j.
AO, 5:30. Poświęciłem trochę czasu by obejrzeć ostatnie mecze obu Panów w 1. rundzie AO i powiem tak: Nie mam pojęcia jakim cudem Millman gra w kolejnej rundzie. Prezentował "dziadowski" wręcz tenis, mocniejsze uderzenia zwyczajnie i niechlujnie odbijał na drugą stronę, słabo zmieniał kierunki, niewiele dobrego zaprezentował i Med go tam rozgoni na wszystkie strony i Millman będzie w sporych tarapatach. Czemu taka linia? Bo jestem zapobiegliwy i na wypadek wyniku 6:4, 6:4, 6:4 linia będzie pokryta. Choć śmiało próbujcie niższe.
AO, 7:00. Kolejny mecz, który obejrzałem to spotkanie Amerykanina i Czecha. O ile taktyka "silny serwis i silny forehand" w przypadku Eubanksa była wręcz oczywista, o tyle Lehecka grał mega fajnie z Coricem i szczerze powiedziawszy zaimponował mi. Bardzo agresywnie zmieniał kierunki gry i prowadził wymiany a przynajmniej do tego dążył. Eubanks ograł w 1. rundzie podobnego stylowo Koreańczyka Kwona. Ten jednak nie grał tak agresywnie jak Czech i mimo że jego uderzone piłki "mijały" Amerykanina to return w jego wykonaniu szwankował i wynosił tylko 30% piłek rywala. Nawet te 42 asy nie robią na mnie wrażenia.
John Millman Daniil Medvedev poniżej 30.5 gema @1.47
Christopher Eubanks Jiri Lehecka 2 @1.47
@2.16
5j.
AO, 5:30. Poświęciłem trochę czasu by obejrzeć ostatnie mecze obu Panów w 1. rundzie AO i powiem tak: Nie mam pojęcia jakim cudem Millman gra w kolejnej rundzie. Prezentował "dziadowski" wręcz tenis, mocniejsze uderzenia zwyczajnie i niechlujnie odbijał na drugą stronę, słabo zmieniał kierunki, niewiele dobrego zaprezentował i Med go tam rozgoni na wszystkie strony i Millman będzie w sporych tarapatach. Czemu taka linia? Bo jestem zapobiegliwy i na wypadek wyniku 6:4, 6:4, 6:4 linia będzie pokryta. Choć śmiało próbujcie niższe.
AO, 7:00. Kolejny mecz, który obejrzałem to spotkanie Amerykanina i Czecha. O ile taktyka "silny serwis i silny forehand" w przypadku Eubanksa była wręcz oczywista, o tyle Lehecka grał mega fajnie z Coricem i szczerze powiedziawszy zaimponował mi. Bardzo agresywnie zmieniał kierunki gry i prowadził wymiany a przynajmniej do tego dążył. Eubanks ograł w 1. rundzie podobnego stylowo Koreańczyka Kwona. Ten jednak nie grał tak agresywnie jak Czech i mimo że jego uderzone piłki "mijały" Amerykanina to return w jego wykonaniu szwankował i wynosił tylko 30% piłek rywala. Nawet te 42 asy nie robią na mnie wrażenia.
Ostatnia edycja:
