pani od biologi pytaja jasia: -jasiu wimień mi 5 zwierząt mieszkających w afryce na to jaś -3 małpy i 2 słonie...
hehe...xd i czym się różni zak efron od pomidora?? bo pomidor się soli a efrona piepszy...xd hehe
Nauczycielka prosi Jasia: - Jasiu wytrzyj tablicę. - Nie. - Jasiu wytrzyj! - No dobra. Ale gdzie jest szmatka? - Poszukaj gdzieś w szafce. - Przez ten czas nauczycielka pyta dzieci: - Kochane dzieci co napisalibyscie na moim grobie gdybym umarła? A Jasiu znalazł szmatę i mówi: - Tu leży ta sz**ta! List blondynki: Pisze do ciebie tych parę linijek,żebyś wiedział,że do ciebie pisze.Jak ten list dostaniesz,to znaczy,że do ciebie doszedł.Jak go nie dostaniesz,to daj mi znać,to go wyśle jeszcze raz.Pisze do ciebie wolno,bo wiem,że nie potrafisz szybko czytać. Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie,że najwięcej wypadków zdarza się kilometr od domu,więc przeprowadziliśmy się trochę dalej.Mieszkamy teraz w fajnej chałupce,jest tu pralka,choć nie jestem pewna,czy się nie zepsuła.Wczoraj wrzuciłam do niej pranie,pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło.Pogoda nie jest najgorsza,w zeszłym tygodniu padało tylko 2 razy, za pierwszym razem 3 dni,a za drugim 4.Co do kurtki,którą chciałeś wujek Piotr powiedział,że jak ci ją poślę z guzikami,to będzie dużo kosztować,bo guziki są ciężkie.Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni. Twoja siostra Julka,która wyszła za mąż,w końcu urodziła, nie znamy jeszcze płci,więc ci nie powiem czy jesteś ciociom czy wujkiem. Gorzej z twoim bratem Jankiem, zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki.Musiał iść do domu po drugi komplet,żeby nas wyciągnąć. twoja mamusia Dusia. PS chciałam ci włożyć do listu parę złotych,ale już zakleiłam...
Dlaczego blondynka cieszy sie że ułożyła puzzle w 4 miesiące? Bo na opakowaniu pisze: od 2 do 5 lat xd
Idzie g**no i du*a przez ciemny las. g**no mówi: Ale tu ciemno, jak w dupie! Na to du*a: Nie martw sie ja też g**no widze. Taki se, ale niektorzy go uwielbiaja.. xD Idzie koles, widzi księdza i mówi: - Ładne buty! Zamszowe? - Niee... za swoje.
pani pyta Jasiu co to Mitodu*a? jasiu odpowiada zasrane opowieści krwawej dupy kasia podpowiada słonina z narnji zrobionej jaja człowieka jasiu odpowiada ten kotek szkolny podexpia mi majty niech do gówna się przyzwyczaji jak nie przywal mu w okno a Mitodu*a to ten kotek
Tomek, Jacek i Weronika wrócili z Austrii. Przychodzą do szkoły, pani pyta sie Tomka: - Tomku jak było na wycieczce? - Po pierwsze nie Tomku, tylko Tom. Po drugie zjadłem śniadanie, leżałem na Werandzie, zjadłem obiad leżałem na Werandzie, zjadłem kolację, leżałem na Werandzie. Pani zdziwiona wypowiedzią Tomka podchodzi do Jacka: - Jacku jak było na wycieczce? - Po pierwsze nie Jacku, tylko Jack. Po drugie zjadłem śniadanie, leżałem na Werandzie, zjadłem obiad, leżałem na Werandzie, zjadłem kolację, leżałem na Werandzie. Pani zdziwiona podchodzi do Weroniki: - Weroniko, jak było na wycieczce? - Po pierwsze nie Weronika, tylko Weranda.