napoleoni
Użytkownik
Zaskoczenia wielkiego nie ma. Dziwi mnie szczerze ten main event, skoro Aśka walczy o pas w porównywalnym terminie, można było to ją dać jako walkę wieczoru w Krakowie. Powrót Cro Copa to dziwna decyzja, wiadomo że legenda, ale odchodził z UFC jako bity i poniewierany midcarder, a wraca od razu w walce wieczoru. Ciekawi mnie starcie Manuwy z Jankiem, nie ukrywam że jestem fanem możliwości Poster Boya a zarazem nadal czekam na pokazanie potencjału Błachowicza. Z pewnością trudne wyzwanie dla Polaka, ciekawe jakie kursy bukmacherzy wystawią na to starcie.
	
		
			
		
		
	
								 
	            
 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
	 
	 
	 
 
		 
	 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		