>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Mistrzostwa Europy w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2009 - Turcja

Status
Zamknięty.
hopkirk 3,2K

hopkirk

Forum VIP
Ja nie piszę, że Polska nie ma szans, tylko że np według mnie warto postawić na Bułgarię. Bułgaria to nie jest zespół regularny, ale prezentuje się lepiej od Polski. Polska grała nieźle, ale z gorszymi przeciwnikami niż Bułgaria. Jak można porównywać Słowację, Francję, w której gra 3. rozgrywający, Samica w słabej dyspozycji czy Niemców, których główną imprezą były eliminacje mistrzostw śwata z takimi drużynami jak Serbia, Włochy, Holandia. Może nie są one w wybitnej formie, ale takie zespoły zawsze są groźne. Polska na turnieju Wagnera pokonała Włochy, Hiszpanię, zajęła lepsze miejsce od Serbów, ale to był turniej towarzyski, poza tym w Polsce, a u siebie zawsze lepiej się gra, lepiej wychodzi zagrywka.

Patrzę kto jest w Polskiej kadrze, a kto w Bułgarskiej i nie wygląda to dobrze. Wiadomo, że Bułgarzy mogą przegrać ten mecz w głowach, ale umiejętnościami Polaków przewyższają. Pisząc o Zagumnym i Zhekovie ciężko nie porównywać do sytuacji z meczu Rosja - Serbia. Grbić też miał zdominować Grankina a wyszło odwrotnie. Z zagrywką Bułgarów może być różnie, ale Polacy w zagrywce groźniejsi na pewno nie są, też dużo gorzej u Polaków wygląda atak: Kurek zawodnik dobry,ale jeszcze nigdy nie grał na takim poziomie, Gruszka: w ataku ten zawodnik nie jest pewny, praktycznie każda piłka w trudnej sytuacji to lekki atak po bloku, którzy podbijają przeciwnicy, a u Bułgarów Nikołov i Kazijski to zawodnicy, którzy nie muszą być w formie a grają dobrą siatkówkę.
 
radek03 90

radek03

Forum VIP
Ja zacznę tak, widzę słowa, że Bułgarzy zaprezentowali się dobrze w meczu w Rosją mimo, że grali rezerwą. Tylko pytanie dlaczego grali ławką? Dlatego że podstawowi zawodnicy sobie nie radzili a na wygranej zależało im tak samo jak Rosjanom. Bułgarzy grali w teoretycznie trudniejsej grupie niż Polska, ale tak: wygranie z Czechami, Finlandią i Holandią to zwykła ich powinność, takie zespoły muszą ogrywać, pokonali słabych Włochów, średnią (na ten czas) Serbię, która wyraźnie zgubiła formę z LŚ i przegrała na spokojnie z Rosją, to jest wynik Bułgarów. Grają dobrze ale bez rewelacji. Polska zagrała dobrze 3 pierwsze mecze i 2 kolejne słabiej, jednak co ważne mimo słabszej dyspozycji i tak potrafiliśmy wygrać. W czym mamy przewagę nad Bułgarami, lepszy jest na pewno Zagumny od Zhekova, niektórzy podniecają się grą Bułgara dlatego, że kontrastuje ona z jego dyspozycją z LŚ, gdzie była katastrofalna. Wielu porównuje Kurka do Kaziynskiego, ale jednak trzeba mieć na uwadzę, że Matej już w swojej karierze grał wiele ważnych spotkań, Bartek takiego doświadczenia nie ma, czy nie zawiedzie? Myślę, że nie, po dwóch słabszych występach, wczoraj znowu wrócił do swojej dobrej gry. Jednak tutaj będzie miał trudniejsze zadanie, przy zagrywkach flot całe boisko pokrywali gacek i Bąkiewicz/Ruciak, przy silnych uderzeniach będzie musiał także Kurek włączyć się do przyjęcia i robić to dobrze aby Zagumny mógł grać wszystkimi opcjami. Dla mnie mamy też lepiej funkcjonujący środek, Zhekov widać z tym elementem gry ma największe problemy i z trudniejszych piłek gry srodkowymi unika, to ułatwi czytanie jego gry. Mnie cieszy takze to, że w ostatnich meczach dobrze prezentowali się i Gruszka i Jarosz, więc nie powinno być dużej różnicy między nimi a Nikolovem. Siła w zagrywce stoi po stronie przeciwnika, ale taktyka w tym elemencie po naszej, teraz nikogo nie dziwi, że większe problemy są z taktycznym flotem niż z mocnym serwisem, myślę że dobrze ukierunkowana zagrywka np. z Mateja Kaziyskiego może wyłączyć skutecznie go z gry. Faworytem są Bułgarzy, więc niech oni czują presję, dla naszych będzie to wspaniała okazja aby zdobyć medal, zobaczymy jak będzie.
 
piotrekr 0

piotrekr

Użytkownik
Przychylam się do opinii robsona i radka nt. szans Polaków w jutrzejszym półfinale. Zachwyty nad zespołem bułgarskim uważam za zdecydowanie przesadzone, podobnie zresztą jak obniżanie wartości dotychczasowych rywali z którym przyszło nam się mierzyć. Jakby na to nie patrzeć Hiszpanie to wciąż jeszcze aktualni mistrzowie Europy bez względu na formę jaką obecnie prezentują, Francuzi od wielu plasują się w ścisłej czołówce światowej wielkich turniejów, Niemcy pod wodzą Lozano to zespół z poziomu Holandii i aktualnych Włochów(co pokazały dwa sparingowe mecze przed ME zakończone w 5 setach) oraz dużo mocniejszy od bezbarwnych Finów(patrz Tampere i el. do MŚ). Polacy z kolei ograli Włochów w finale memoriału Wagnera wcale w nie gorszym stylu od Bułgarów. Co się tyczy Serbów to miałem okazję oglądać większość ich spotkań w ME i prawdę mówiąc nie wiele dobrego mogę powiedzieć o ich grze. Tak jak pisałem w którymś poście przed ME stawiając na zwycięstwo Bułgarów w 1 meczu- dla nich priorytetowym turniejem w tym roku był turniej finałowy Ligi Światowej gdzie trzeba przyznać w ścisłym finale z Brazylią zaprezentowali siatkówkę na niebotycznym momentami poziomie. Na ME forma zdecydowanie niższa.
Mimo to niewiele zabrakło a na inaugurację wygraliby z Bułgarami grając praktycznie przez cały mecz jednym zawodnikiem w ataku- wiadomo kim. Miljkovic w tamtym meczu zdobył 35pkt podczas gdy drugi najlepiej punktujący Stankovic raptem 10- i to w 5 setach :O.

Z psychologicznego punktu widzenia Bułgaria może okazać sieznacznie łatwiejszym przeciwnikiem od kolejnej potyczki z Francją. Rok temu na IO los w 1/4 przydzielił nam Włochów a w kraju wybuchła wręcz euforia i wszyscy szykowali się do wielkiego pojedynku z Brazylią w półfinale. Jak to się skończyło doskonale pamiętamy. Obawiam się że teraz los przydzlił nam Francję historia mogłaby się powtórzyć. A tak praktycznie cała presja jutro spoczywać bedzie na Bułgarach którzy muszą, my jedynie możemy.
W przetrzebionym mocno składzie, bez 3 asów ataku Polacy doszli tam gdzie w opinii większość ekspertów jeszcze kilka miesięcy temu nie mieli prawa dojść. W sobote cała presja za wynik spoczywać będzie na rywalach- dla nich porażka z Polską grającą bez Wlazłego, Winiarskiego i Świderskiego będzie swego rodzaju dyshonorem. To mniej więcej tak gdyby Polska w 1/2 ważnego turnieju grając w najmocniejszym składzie uległa Bułgarii grającej bez Nikolova, Kazijskiego i Aleksieva.

Jutro marząc o zwycięstwie musimy koniecznie wrócić do poziomu gry z 1 rundy- a najlepiej ze spotkania z Niemcami które jak do tej pory uważam za najlepiej rozegrany mecz przez Polaków na tych mistrzostwach. Tu nie chodzi stricte o jeden element- chodzi o to aby Polacy zagrali stanowczo- bez bojaźni w ataku, na max ryzyku w polu serwisowym ale jednocześnie trzymając sie ścisle określonej taktyki trzymania kierunków tej zagrywki. Zagrywka mocna musi się pojawić ale wiele szkód możemy narobić Bułgarom również flotem- tutaj jest w kogo celować szybującą zagrywką- bo jak nie Kazijski to tym bardziej Aleksiev. Inna sprawa że sami musimy mieć przez cały mecz przyjecie na poziomie co najmniej 60-70% pozytywnego. W ataku Bułgarzy nad nami górują i kluczem do zwycięstwa będzie zneutralizować tę przewagę innymi elementami- blokiem, wyblokiem i obroną ale również prowadzeniem gry przez Gumę. Nie będę oceniał szans jednych i drugich- sądzę że kurs wystawione przez unibet są chyba najbardziej obiektywne.
 
D 0

domelinho1701

Użytkownik
Spotkanie: Polska - Bułgaria
Typ: 1
Kurs: 2,15
Bukmacher: expekt
Analiza:
Jutro o godzinie 16.30 rozpocznie się pierwszy z półfinałów Mistrzostw Europy siatkarzy pomiędzy reprezentacjami Polski i Bułgari. Polska jest do tej pory niepokonana na tym turnieju i z pewność każdy kibic siatkówki w Polsce chce, aby tak pozostało do końca turnieju. W pokonanym polu zostawiliśmy takie drużyny jak: Francja, Niemcy, Turcja, Hiszpania czy Grecja. Bułgarzy bez porażki na swoim koncie zakończyli udział w pierwszej fazie rywalizacji, gdzie mieli za przeciwników Serbów, Włochów oraz Czechów. W kolejnej rundzie także ograli Holendrów i Finów. Zatrzymać zdołała ich dopiero Rosja pod wodzą Daniele Bagnoliego wygrywając pewnie i gładko 3-0. Rosjanie pokazali nam już, że z Bułgarami można wygrać pewnie i zdecydowanie. Szans biało-czerwonych upatruje się w zagrywce typu float, z którą Bułgarzy radzą oni sobie nie najlepiej. Właśnie w taki sposób reprezentacja Rosji &quot;gnębiła&quot; Bułgaró przez całe spotkanie. Polska jest świetnie przygotowana do tego turnieju. W życiowej formie znajduje się Bartosz Kurek. Sądzę, że jesteśmy wstanie ograć Bułgarów i znaleźć się w wielkim finale tej imprezy z reprezentacją Sbornej (ktra na 99% wygra z Francją).
 
S 2,7K

sasza73

Użytkownik
Przed losowaniem połfinałow zakladalem ze bede gral przeciwko polakom jezeli trafia na druzyne z drugej grupy Bedac obiektywnym trzeba pogratulowac polfinalu bo w takim skladzie to duzy sukces ale forma nie byla najlepsza W jednym z meczow stracili 11 punktow prawie pod rzad, prawie przegrany mecz z Hiszpanami i 5 setow ze słowacją Polacy maja przestoje a na etapie polfinalow na takie rzwczy pozwolic sobie nie mozemy Moim zdaniem w finale zobaczymy jendak bulgarow i rosjan ????
 
pawlikn 51

pawlikn

Forum VIP
Mecz Polaków z Bułgarami zapowiada się niezwykle emocjonująco i wyrównanie, jak dla mnie widzi się wynik 3:2 ale nie próbuję typować dla kogo, wiadomo sercem jestem za Polską a na papierze przewagę mają Bułgarzy jednak jest to półfinał i wszystko co było wcześniej przestaje mieć znaczenie. Ten kto opanuje nerwy i poradzi sobie z presją, która w tym meczu będzie bardzo duża może przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę a jak wiemy Polakom to się udawało znakomicie w Turcji, dwa razy udało im się wyjść z dużych opresji mimo nie najlepszej gry. Oba zespoły znają się znakomicie, grają ze sobą często na wielu imprezach siatkarskich jak i sparingach i trzeba przyznać, że ten zespół wybitnie nam leży a na potwierdzenie niech będzie to, że bilans dziesięciu ostatnich spotkań pomiędzy obiema reprezentacjami jest 9-1 dla Polski! Na pewno najbardziej obawiać się możemy zagrywki Bułgarów, która w tym elemencie prezentuje się bardzo dobrze na czele ze swoimi dwiema największymi armatami, czyli Kazyiskim i Nikolovem, dlatego na pewno będzie trzeba zagrać bardzo dobrze w przyjęciu, aby Bułgarzy nie odrzucili Polaków od siatki bo wtedy będzie ciężko z nimi walczyć. My niestety przeciętnie prezentujemy się na zagrywce przede wszystkim jeśli chodzi o &quot;z wyskoku&quot;. Myślę, że ważnym elementem może być blok a w tym elemencie spisujemy się znakomicie. Bułgarzy na pewno są rządni rewanżu za półfinał MŚ w którym ulegli Polakom, mam nadzieję, że mimo wszystko Polacy po raz kolejny pokażą, że ta reprezentacja im leży i awansują do finału.
 
D 5

devil13england

Użytkownik
Myslę nad postawieniem na Polske z Bułgaria.Nie ogladałem zadnego meczu Bułgarów na tych mistrzostwach i za bardzo nie wiem jak graja i czy nasi zawodnicy sa w stanie osiagnąć finał.Cos mi mowi ze ze damy rade awansowac do finalu bo jest nowy trener nowa-stara ekipa ktora ma aspiracje na duzy sukces.Przed mistrzostwami zastanawialem sie po przeanalizowaniu grup na postawienie zakladu ze Polska wejdzie do top-4.Jednak nie zdecydowalem sie.Teraz zastanaiwam sie nad postawieniem zakladu ze zdobeda mistrzostwo.Dzieli ich od tego dwa dwa mecze.Mysle ze moze byc dzis dobrze.
Jednakze czesto jak stawiam na Polakow w cokolwiek by nie grali to wtedy zawodza.
A wy jak myslicie????Bo chcialbym to zagrac dzisiaj za grubsza kase w dublu z Wolfsburgiem
 
M 0

micklbn

Użytkownik
Hmm sam na tym zastanawiam;]Bułgaria gra w kratkę może zagrac bardzo dobre spotkanie, ale też przecietne albo słabe. Ta drużyna bardoz się denerwuje jak mecz nie idzie po jej myśli przynajmniej tak mi się wydaje;p że mają do siebie pretensje a tonie pomaga w rozegraniu dobrego meczu, jeżeli w polskiej drużynie wszyscy zagrają na 100% to spokojnie możemy im dołożyć bo mamy silny równy skład. Bułgarzy mają silną zagrywke, w ogóle to dorbze zbudowani, silni zawodnicy jęzeli bedzie dobre przyjecie w naszej drużynie możemy powalczyć;p ale jeszcze się zastanawiam nad tmy spotkaniem.
 
bombello 2

bombello

Użytkownik
Rosja gra w tym momencie kosmiczną siatkówkę ???? Choć dziś Polacy mnie zadziwili, ostatnio chyba byli zmęczeni stąd te tie-breaki no ale dziś naprawdę zagrali dobrze ???? Francuzów to rozniesie zagrywka Rosjanów stawiam nawet na taki sam wynik jak pierwszy półfinał ????
 
piotrekr 0

piotrekr

Użytkownik
N-I-E-S-A-M-O-W-I-T-E!!!!

Finał ME osięgnęty w największym z możliwych stylów. Takiego przebiegu meczu nie spodziewał sie chyba największy optymista w kraju. Bułgarzy w najmocniejszym możliwym składzie rozbici przez zespół po niewyobrażalnych przejściach w trakcie sezonu, zespół w którym brakuje 3 absolutnych liderów ataku, zespół... na właśnie ZESPÓŁ. Kolektyw w szerokim słowa tego znaczeniu, w którym każde ogniowo funkcjonuje perfekcyjnie-zespół w którym dzisiaj nie było słabego punktu. To jest potwierdzenie tego co pisałem wczoraj- na tym poziomie spotkań nie wygrywają koszulki z nazwiskami, nie wygrywa jeden Kazjiski czy jeden Nikolov. Wygrywają formacje, poszczególne elementy- blok, obrona, zagrywka, przyjęcie, rozegranie. Polacy we górowali wyraźnie na rywalem- zwłaszcza w przyjęciu, rozegraniu i obronie. Śmiem twierdzić że właśnie perfekcyjnym przyjęciem zagrywki w 1 secie gdy Bułgarzy szli na całość nie popełniając praktycznie żadnych błędów, ustawiliśmy sobie cały ten półfinał. Bułgarzy razem z trenerem kolokwialnie mówiąc ogłupieli po tym secie- no bo jak to- ładujemy petardy teoretycznie nie do przyjecie a Ci jak gdyby nigdy nic dogrywają sobie 90% piłek do rąk rozgrywającego. I proszę zauważyć co się dzieje w kolejnych setach -zwłaszcza w trzecim- jeszcze mocniejsza zagrywka której następstwem jest cały masa błędów własnych. Flot z kolei dzisiaj nie robił nam żadnej krzywdy więc też każde przejście na taką formę zagrywania to dla nasze gry było niczym woda na młyn.

Prawda jest taka że Bułgarzy po raz pierwszy(nie licze meczu z Rosją gdzie grali 2 składem) trafili na zespół praktycznie nie popełniający błędów w przyjęciu. Pisali tu u Holendrach że niby oni zasłużyli na awans do 1/2 bo grali wyrównane mecze z Rosją i Bułgarią- ja się pytam tych osób na jakiej niby podstawie zespół tak drewniany w 2 linii miałby grać w półfinale?? niektórzy tutejsi teoretycy muszą sobie zdać sprawę że oprócz mocnej zagrywki i potężnego ataku są inne równie wazne elementy którym da się wygrywać mecze.

Wracając do Polaków. Oprócz przyjęcia tradycyjnie nie zawiódł blok i obrona. Zwłaszcza w tym drugim elemencie pokazaliśmy Bułgarom jak istotne we współczesnej siatkówce jest wyszkolenie techniczne. Siła to nie wszystko.
Rozegranie?? A co tu dużo pisać. Najlepszy mecz profesora Gumy w całym turnieju- na jego tle Zhekov wyglądał jak parodia pierwszoligowego wystawiacza.

Zagrywka- o bułgarskiej powiedziałem, u Polaków taktyczna w określone strefy- mocna w przypadku Kurka i Bakiewicza, szybująca u reszty. Czyli taka jak miała być. Notabene identyczny rozdział jak u Hiszpanów 2 lata temu gdy sięgali po mistrzowski tytuł. I ktoś ma jeszcze wątpliwości co do tego że mocna zagrywka całego zespołu- równa się murowany sukces??

Ps. A Francuzi tymczasem prowadzą z Rosją 2-1 w setach i mały włos a wygraliby to w 3 setach. I ciekawye jestem co teraz powiedzą teoretycy którzy straszyli siłą bułgarsko-rosyjskie połówki. Ona silna to była tylko na papierze.
 
A 53

artur18

Użytkownik
Niesamowity mecz francozow, co za podniesienie sie tie breku z wyniku 9-13 dla rosji na 17-15. Ten sport jest piekny, tyle na temat szok ????
 
radek03 90

radek03

Forum VIP
Dzisiejsze mecze 1/2 pokazały, co stanowi siłę w dzisiejszej siatkówce na najwyższym poziomie, w starciu gwoździe w drugi metr i 120km/h w zagrywce z techniką i pełnym przygotowaniem taktycznym, zdecydowanie wygrywa to drugie. Polacy zagrali świetny mecz z Bułgarami, przeciwnicy nawet przez moment nie kontrolowali gry w całym meczu, wszystko pod kontrolą mieli nasi siatkarze. Jeśli Bułgar zaserwował mocno i wystawa szła na potrójny blok, to nasi zawodnicy z premedytacją opierali piłkę na rękach blokujących i ponawiali spokojnie akcję i zdobywali punkt. Nie można się przyczepić do żadnego gracza, wszyscy zagrali świetnie.
W drugim meczu Francja w fenomenalnym meczu pokonała Rosjan, wzystko wskazywało na 3-0 dla trójkolorowych, co stanowiło dużą niespodziankę, nagle jednak do gry wrócili Rosjanie i doprowadzili do TB, gdzie od początku prowadzili, nawet 13-9, potem fenomenalna pogoć Francji i wygrana po asie serwisowym Samici.
Nikolov wyszedł w tym momencie na idiotę, gdyż przed meczami 1/2 wręcz żalił się, iż jak taki zespół jak Polska czy Francja mogą bez podstawowych zawodników grać w finale, to wszystko przez najłatwiejszą grupę do jakiej trafili. Bułgarzy na 100% już myśleli o finale Buł-Ros, a tutaj zagrają w finale, ale pocieszenia, hehe. I teraz widać, która grupa była najmocniejsza - nasza, bo z tej pochodzą obaj finaliści. Mam nadzieję, że teraz bułgarski atakujący już nie będzie gadał takich bzdur przed meczami, bo potem wychodzi na idiotę.
Jutro wielki finał, gdzie Polska podejmie Francję. Tutaj nie ma co myśleć o meczach w grupie czy w eliminacjach do MŚ, to jest inna bajka, trzeba to wykasować z pamięci, wierzę, że tak zrobią nasi siatkarze i jutro z pełni skoncentrowani wyjdą na parkiet aby potem odebrać złote krążki.
 
D 0

domelinho1701

Użytkownik
Spotkanie: Polska - Francja
Typ: Totals, punkty Mniej niż 185,5
Kurs: 1,90
Bukmacher: bwin
Analiza:
Już jutro wieczorem reprezentacja polskich siatkarzy zagra w finale Mistrzostw Europy. Naszym rywalem będzie drużyna Francji. Nie ma się co oszukiwać - Polska jest zdecydowanym faworytem tego spotkania. Wszystkie atuty są po stronie naszej reprezentacji. Na pewne u Francuzów będzei widać duże zmęczenie. Nie dość, że rozpoczęli swoje spotkanie 2,5 godziny później niż Polacy to do tego musieli toczyć zacięty pięciosetowy bój z reprezentacją Sbornej. Kolejnym atutem Polaków musi być przewaga psychologiczna, jaką z pewnością osiągneli wygrywając z Francuzami w fazie grupowej tej imprezy bez większych problemów 3-1. Poza tym Polska to jak do tej pory jedyna niepokonana drużyna na tych mistrzostwach. I myślę, że to nie zmieni się również jutro po spotkaniu z Francją. Wiemy również, że Polacy na tej imprezie wygrywają sety bardzo zdecydowanie często do 18-20. Dlatego handicap mniej niż 185,5 punkta pokryje się bez żadnego problemu przy zwycięstwie Polaków 3-0 lub 3-1. Wierzę bardzo mocno w pewne zwycięstwo Polski w tym pojedynku.
 
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
SIATKÓWKA JEST NIESAMOWITA ! :cool:


Co to był za dzień dla siatkarskiego kibica. Takich emocji dawno nie przeżywaliśmy. POLSKA W FINALE ME ???? coś niesamowitego. I to z jaką grą. Kurek na MVP turnieju. Ogólnie Nasi zagrali kapitalnie. Przyjęcie zagrywki fantastyczne, gdzie ta mocna zagrywka Bułgarów hehe, aż wkońcu przeszli na floty bo im nie siedziało ...
Co innego Polacy, mieli byc bez serwisów, a Bąkiewicz kapitalna seria w 1 secie, Kurek tez trafiła wkońcu, Pliński kąśliwa jest jego zagrywka, no i niezwykle trudne floty Zagumnego i Możdzonka. Ogólnie to co zagraliśmy dzisaij to brak na to słow bo poprostu było wspaniale to w naszym wykonaniu! Teraz tylko postawic kropke nad i i ... ;)

Drugi półfinal jakże emocjonujący! Oba zespoły przeszły z piekła do nieba i znowu do piekla tak było w przypadku Rosjan. Francuzi mieli wygrany mecz w zasadzie 2-0 i 17-13 w 3 secie ale Volkov postraszył zagrrywką i na przewagi wygrała Rosja. Po tym jak Francja zagrala 4 seta pomyślalem że Rosja już tego nie odda z rąk, a jednaaaaaak ! Tym razem oni przegrali wygrany mecz ! Pojedyńcze bloki coś niesamowitego, a wcześniej Rouzier nie skończyl przeciez 3 piłek z rzędu , a na sam koniec asssssss Samicy. Super widowisko, ale jak do tego doszło? Francuzi wykorzystali w pełni swoją technike i spryt. To jak zakiwali w 1 i 2 secie Ruskich to było coś wspaniałego. Rosjanie dwumetrowi musieli zbierac się do obron jak dzieci hehe, Samica i Antiga mistrzowie. Dosc powiedziec że to Francja wygrala 7-3 w punktach po serwisie! Skróty Vadeleux niesamowite. Tricolores zasłużenie w finale.

Przed Nami finał POLSKA vs FRANCJA :cool: Czyli swego rodzaju come back, bo Polacy ME w Turcji zaczynali od spotkania z Trójkolorowymi i z tym samym rywalem zakończa go. To będzie niesamowity bój, kto wygra ciężko powiedziec. To już nie będzie tak łatwy mecz jak w I fazie chociaż i tam przeciez ciężko było.

Zwyciężyła technika nad siłą i ciesze się bardzo ;)
 
hopkirk 3,2K

hopkirk

Forum VIP
niektórzy tutejsi teoretycy muszą sobie zdać sprawę że oprócz mocnej zagrywki i potężnego ataku są inne równie wazne elementy którym da się wygrywać mecze.
Może odpiszę. Takim tonem mogłeś to napisać po meczu Rosja - Finandia.
Nikt wcześniej tego, co napisałeś, nie negował. Każdy wykorzystuje swoje walory w meczu, a kto lepiej to robi ten wygrywa. Dzisiaj byli to Francuzi i Polacy, za to dla nich gratulacje.

Nikolov wyszedł w tym momencie na idiotę, gdyż przed meczami 1/2 wręcz żalił się, iż jak taki zespół jak Polska czy Francja mogą bez podstawowych zawodników grać w finale, to wszystko przez najłatwiejszą grupę do jakiej trafili. Bułgarzy na 100% już myśleli o finale Buł-Ros, a tutaj zagrają w finale, ale pocieszenia, hehe. I teraz widać, która grupa była najmocniejsza - nasza, bo z tej pochodzą obaj finaliści. Mam nadzieję, że teraz bułgarski atakujący już nie będzie gadał takich bzdur przed meczami, bo potem wychodzi na idiotę.
Nie rozumiem zaprzeczania, że grupa &quot;niepolska&quot; była silniejsza. Jakby Francja była w takiej grupie to według was wyszłaby do półfinału? Według mnie nie. Francja rozkręcała się z meczu na mecz. A tutaj trafia w pierwszym meczu Bułgarię, w drugim na Serbię i już nie ma po co się rozkręcać. Mecze półfinałowe to całkiem inna sprawa, tu odgrywa rolę w przypadku Rosjan i Bułgarów mentalność. Bułgaria jako przeciwnik grupowy byłaby dużo groźniejsza niż w półfinale. To jest sport, te dwie pary mogłyby się spotkać we wczesnej rundzie i wynik byłby całkiem inny. Wtedy pisalibyśmy o serwisie i bloku. Problemem tych zawodników jest gra w zespole w meczach o stawkę. Myślałem, że praca włoskich trenerów w Rosji i Bułgarii poprawi taktykę i chociaż trochę zmieni mentalność graczy, ale nic takiego się jeszcze nie stało.

Polska dzisiaj zagrała świetny mecz, szczególne brawa dla Piotra Gruszki, bardzo dobrze zagrał ogólnie cały zespół. Podobnie Francja. Zapowiada się świetny mecz finałowy. Pierwszy mecz z Francuzami Polacy wygrali, ale nie było to łatwe zwycięstwo.
 
piotrekr 0

piotrekr

Użytkownik
Może odpiszę. Takim tonem mogłeś to napisać po meczu Rosja - Finandia.
Nikt wcześniej tego, co napisałeś, nie negował. Każdy wykorzystuje swoje walory w meczu, a kto lepiej to robi ten wygrywa. Dzisiaj byli to Francuzi i Polacy, za to dla nich gratulacje.
Z góry przepraszam za ton- trochę na emocjach i pod lekkim wpływem ???? to pisałem. Nie będe jednak ukrywał że Rosjanie jeszcze przed ME byli w moim odczuciu murowanym kandydatem do złota. W spotkaniach z Finlandią oraz Serbią(już pomijając obecną formę tych drużyn) zrobili na mnie ogromne wrażenie-zwłaszcza po słabszym początku mistrzostw. Nie chodzi tu wyłącznie o poziom zagrywki. Grali tam momentami jak nie Rosjanie- bardzo szybko w 2 linii, z wielką ofiarnością w obronie mimo że mecz od początku do końca przebiegał pod ich dyktando.
Zresztą moim zdaniem wczoraj również zagrali kapitalne zawody potwierdzając wysoką formę na tych ME. Trafili po prostu na ekipę która przez 2,5 seta grała jak w transie- bezbłędnie, perfekcyjnie taktycznie, w obronie niczym Brazylijczycy ze swoich najlepszych lat. To było za dużo dla Rosjan mimo że tych od końcowego triumfu dzieliły 2 piłki. Natomiast mimo porażki widać było jak na dłoni że Rosjanie w odróżnieniu od Bułgarów z meczu na mecz grali coraz lepiej i to że nie znaleźli sie w finale nie wynika bynajmniej z ich słabej gry- raczej psychika zawiodła po raz kolejny.
Co się zaś tyczy elementów czysto siatkarskich, a w szczególności zagrywki, to nie prawdą było twierdzenie że Bułgaria i Rosja to najlepiej zagrywające zespoły w tym turnieju. Ci drudzy owszem- 47 asów i ogromna przewaga nad drugimi w tej klasyfikacji Niemcami(33asy). Bułgarzy do wczorajszego meczu mieli na koncie raptem 3 asy więcej od Polaków. A że w pozostałych elementach oprócz %ataku ze skrzydeł znacznie od nas odstawali dlatego też wczoraj pisałem że jest to najlepszy przeciwnik jaki mógł nam się trafić w 1/2. A dochodzi jeszcze kwestia odporności psychicznej którą Bułgarzy mają mocną do momentu rozpoczęcia meczu z Polakami- to już można śmiało powiedzieć. 11 mecz tych zespołów 10 zwycięstwo Polaków.
 
radek03 90

radek03

Forum VIP
Nie rozumiem zaprzeczania, że grupa &quot;niepolska&quot; była silniejsza. Jakby Francja była w takiej grupie to według was wyszłaby do półfinału? Według mnie nie. Francja rozkręcała się z meczu na mecz. A tutaj trafia w pierwszym meczu Bułgarię, w drugim na Serbię i już nie ma po co się rozkręcać. Mecze półfinałowe to całkiem inna sprawa, tu odgrywa rolę w przypadku Rosjan i Bułgarów mentalność. Bułgaria jako przeciwnik grupowy byłaby dużo groźniejsza niż w półfinale. To jest sport, te dwie pary mogłyby się spotkać we wczesnej rundzie i wynik byłby całkiem inny. Wtedy pisalibyśmy o serwisie i bloku. Problemem tych zawodników jest gra w zespole w meczach o stawkę. Myślałem, że praca włoskich trenerów w Rosji i Bułgarii poprawi taktykę i chociaż trochę zmieni mentalność graczy, ale nic takiego się jeszcze nie stało.
To czy Francja czy Polska wyszłaby z grupy D, nigdy się nie dowiemy, ale moim zdaniem mieliby dużą szansę. Przed turniejem wydawało się, że jest to najsilniejsza grupa, grupa śmierci ale teraz po zobaczeniu wszystkich meczów cała sytuacja wygląda inaczej. Kto tam był? Czesi, którzy chyba zaprezentowali się najsłabiej ze wszystkich ekip na ME, kompletna włoska porażka ( o nich pisałem przed imprezą, że są słabi), Serbowie bez formy i Bułgarzy, którzy zagrali dobrze. W grupie B: Estonia, Holandia i Finlandia czyli żaden faworyt do medalu, no może poza Finami, którzy jednak zagrali katastrofalnie i Rosjanie, jedyna mocna ekipa. Prosta kalkulacja, skoro dwa najwyższe miejsca zajmują ekipy z grupy A, to wniosek jest jeden - najlepsza była grupa A. A odnośnie psychiki i mentalności, to zarówno Rosjanie i Bułgarzy to gracze z najlepszych lig i klubów w Europie, zawodnicy mający za sobą wiele ważnych imprez i meczów, więc nie sądzę, że nie wytrzymali psychicznie. Wczoraj przeciwnicy zaskoczyli ich swoją bardzo dobrą taktyką i grą i tyle.
 
S 0

szafera

Użytkownik
bulgara - rosja 1 - 2.7 Expekt
Jak dla mnie dzisiaj kolejna grata dla odwaznych ale mysle ze zdecydowanie sie to oplaci ???? Wczoraj rosjanie &quot;pokazali na co ich stac&quot; dla mnie to dramat ekipy sobornej ale tak to juz jest ze sila nie zawsze jest najwazniejsza!!! Buki oczywiscie faworyzuja rosjan ale dla mnie szanse sa naprawde wyrownane i bulgaria moze wygrac to spotkanie. Grankin rodziela pilki bardzo dobrze ale niestety jego atakujacy nie spisuja sie juz tak dobrze. Tyetuchin czy Berezko nie pokazuja nie specjalnego a w sytuacjach ciezkich zaczynjaa sie gubic.Najjasniejszym punktem jest srodek i Kazakov, Volkov,rosyjskie wiezowce sa nie do zatrzymania.Bulgarzy natomiast maja sily rozlozne duzo bardziej na rozne elementy.Matej K. lider nie zawodzi,gra swoje nie jest osamotniony!!! do tego dochodzi przyzwoita gra srodkiem i mamy duzo lepiej zwarta ekipe. W moim odczuciu sa w lepszej dyspozycji!!!
Bułgaria - Federacja Rosyjska 1 2.70 Expekt
Dzisiaj bedziemy swiadkami kolejnej i bolesnej porazki rosjan ????
Jakos mnie to smuci ????
 
jarni 113

jarni

Użytkownik
Bułgaria - Rosja
typ: Rosja (-1,5)
kurs:1,85
buk:gamebookers

Bułgaria, przegrywa najpierw 0:3 z Rosją potem tyle samo z Polską w półfinale. Rosja przegrywa w tie breaku, który jest loterią z rozpędzoną Francją. Bułgarzy są przybici a dziś Rosjanie ich dobiją. Z drugiej strony można powiedzieć, że Rosjanie,którzy do fazy półfinałowej nie ponieśli porażki dziś wyjdą tylko z przymusu bo ich interesowało tylko złoto. Interesuje się już wiele lat siatkówką i jestem przekonany, że Rosjanie wyjdą zmobilizowani na 100% i będą chcieli znowu zakończyć mecz z Bułgarami w 3 setach. Jeden set to maks to Bułgarzy mogą dziś wywalczyć
 
radek03 90

radek03

Forum VIP
Trzeba coś napisać o Polska - Francja
Aż dziw bierze, że dwie ekipy z takimi poważnymi osłabieniami grają razem w finale, ale jak widać nikt nie jest niezastąpiony, przyszli nowi i powstała nowa jakość gry. Chyba nikogo nie dziwi, że w meczu finałowym stawiam na Polaków, bo jednak w wielu elemntach mamy przewagę. Zaczynając od rozegrania, to tutaj oczywiście plus dla Pawła Zagumnego. Bazin prezentuje się przyzwoicie, ale bez szału, na pewno nie jest to rozegranie bardzo szybkie i gubiące blok, atutem Francuza jest jego mocna zagrywka. Zagumy grał różnie w meczach grupowych ale wczoraj pokazał na co go stać, świetnie taktycznie poprowadził naszą grę. Drugi ważny aspekt to ławka rezerwowych. W naszym zespole, jeśli nie idzie Gruszce, wchodzi Jarosz i ciągnie grę w ataku, jak słabiej gra Kurek czy Bąkiewicz, to wchodzi Bartman/Ruciak. Blaine takiego komfortu nie ma, on gra praktycznie jedną szóstką, bo też takich wartościowych zmienników nie ma, jedynie Tuia czasami zmieni Antigę czy Samicę. Z meczu na mecz rozegrał się Gruszka, w pojedynku z Rouzier wcale nie jest gorszy, a może i lepszy, bo doświadczenie stoi po stronie Piotrka. Na środku też mamy przewagę wzrostu. Kluczem będzie narzucenie swojej gry od początku meczu, trzeba spróbować wyłączyć z gry albo Antigę albo Samicę poprzez ukierunkowaną zagrywkę i też czytać rozegranie Bazina, gdyż ten zawodnik jest dość łatwy do rozszyfrowania, nie gra dużo kombinacji. Gdzieś tam pewnie mamy małą przewagę psychologiczną ze względu, że ostatnio z Francją wygrywaliśmy dwa razy, jednak tutaj jest finał, który ma swoje prawa, trzeba wyjść w pełni skoncentrowanym i zagrać na 100%. Mam nadzieję, że Polska zostanie ME.
Polska @ 1,5
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom