>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE + 2 FREEBETY!<<<

Mistrzostwa świata w siatkówce mężczyzn - Włochy 2010

Status
Zamknięty.
nero92 0

nero92

Użytkownik
Nie ma co ale obydwie drużyny zapewniły nam świetne 5-cio setowe widowisko. Jednak czuję drobny niesmak po zwycięstwie Kuby. Bez wątpienia to co dzisiaj wyczyniali w ataku zasługuje na pochwałę. Młodziutki Leon rozegrał świetne spotkanie, kończąc prawie wszystkie piłki, które zostały zagrane na niego. Jednak Kuba wydawała mi się drużyną nie zgraną, popełniającą mnóstwo błędów w serwisie jak i wynikające z braku zgrania. Szkoda, że Serbia nie wykorzystała 2 punktowej przewagi w Tie-Breaku przy stanie 13:11, bo było widać wyraźnie gołym okiem, że drużyna z Europy jest bardziej poukładana. Miljković rozegrał bardzo dobre spotkanie, przy bardzo wysokim bloku zachowywał zimną krew i punktował Kubańczyków jak tylko się dało. Niestety te spotkanie mogło zupełnie inaczej wyglądać gdyby Serbowie mieli jakikolwiek blok. Na palcach jednej ręki możemy policzyć ile piłek zablokowali.
Jestem właśnie w trakcie oglądania 2 półfinału i jestem zachwycony sposobem jakim Brazylia bije makaronów. Jak dla mnie 3:0.
 
midel 189

midel

Użytkownik
Podkreślasz tylko na negatywy gry Miljkovića. Ale nie zauważyłeś, że w tie-breaku to więcej niż połowa piłek była kierowana do niego, pod koniec meczu już prawie każda. I to nie były dobre rozegrania tylko wystawy na podwójny, potrójny blok. Mówisz o zagrywkach w kosmos, a nic nie piszesz o asach serwisowych, w tym dwa z rzędu. 30 pkt jednak zdobył i pozytywne oceny za ten mecz mu się należą.
Przecież pisałem o jego fantastycznej grze w mało istotnych momentach. Zrobił jakiegoś asa w końcówce któregoś seta? Ja sobie nie przypominam. To, że tylko on dostawał piłki to wynik słabego rozgrywania przez Grbicia. Od takiego zawodnika więcej się wymaga, a nie tylko &quot;rzucę do lidera&quot;
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Coś czuję, że jutro będziemy mieli powtórkę z przed 4 lat. Wtedy nieoczekiwanie w finale znalazła się Polska, teraz mamy Kubę. A wszyscy wiemy jak to się skończyło dla biało-czerwonych. Jakoś trudno mi to sobie wyobrazić, żeby Kuba została mistrzem świata. Brazylia to jednak klasa sama w sobie i takie finały są dla nich tylko formalnością. Co prawda już raz Kuba wygrała z Brazylijczykami na tych mistrzostwach, ale coś czuję, że po dzisiejszym meczu będą wypaleni i sama stawka w tym meczu ich przerazi. Dla Brazylii liczy się tylko złoto i nic innego. Typuję 3:0 albo 3:1 dla Brazylijczyków, a kursy pewnie będą oscylować w granicach 1,40-1,60.
Tobet:
Brazylia 1,45 Kuba 2,55
Włochy 1,60 Serbia 2,20
Z tych kursów to Serbia nawet ciekawie wygląda.
 
przemo300 8,2K

przemo300

Użytkownik
Akurat Milijković rozegrał dobre spotkanie, 30 pkt mówi samo za siebie.
Niestety nie miał wsparcia w ataku; trzymanie na parkiecie Janica przy tak katastrofalnym przyjęciu i ataku było głupotą.
Finał zapowiada się wspaniale; spotkają się dwie najlepsze drużyny tych &quot;mistrzostw&quot;.
Stawiam 3-1 dla Brazylii ;)
 
krzysztof1985 68

krzysztof1985

Użytkownik
Finał Brazylia-Kuba, zgadzam się w 100% z Tobą AKA SHAKAL, Kubańczycy będą &quot;wypaleni&quot;, grali 2 bardzo ciężkie mecze kończone tiebreakiem.
Nie ujmując im nic zespół kompletny, brakuje im tylko cwaniactwa (przy ataku kolegi są niemal pewni że skończy przy bloku często za późno się zbierają do podbicia).
Bardziej od finału będzie mnie interesował mecz o 3 miejsce i nie ukrywam, że całym sercem i rozumem jestem za Serbią, te &quot;mistrzostwa&quot; tylko pokazują jak wykombinować by przepchnąć cieniasów do półfinału.
Działacze, regulamin i dzisiaj nawet sędziowie (naliczyłem 6 pomyłek na korzyść Włochów przy 0 na korzyść Brazylii) pomagali tym oszustom ????
Mam nadzieję, że Serbia się zmobilizuje i odprawi z kwitkiem włochów (celowo z małej!) kurs 1,7-1,9 będę bardzo satysfakcjonujący
Na Mistrzostwach Świata w 2014r. w Polsce ponoć ma obowiązywać &quot;normalny&quot; system eliminacji i playoff.
 
midel 189

midel

Użytkownik
W 100% zgadzam się z Krzysztofem. Kubańczycy musieliby zagrać mecz życia, by pokonać Brazylię w tej fazie turnieju, co prawda dokonują tutaj rzeczy niesamowitych, ale Brazylia więcej niż seta w moim odczuciu nie straci. Co do meczu o 3. miejsce również zgadzam się z Krzysztofem i kibicuję Serbom, by utarli nosa Włochom w podziękowaniu za ten &quot;system&quot;. Oby Włosi skończyli bez medalu.
 
S 0

szafera

Użytkownik
Musze jako kolejny poprzec opinie poprzednikow. Dzisiaj ogladalismy dwa fantastyczne mecze. Pierwszy polfinał z udzialem Serbii i Kuby obwitował w wielkie emocje i fantastyczna koncowke. Sercem bylem za Kubanczykami i dlatego tez ciesze sie ze znalezli sie w finale. Decydowal wlasciwie szczesliwy traf jezeli chodzi o wynik. Wszystko dzialo sie na granicy dwoch punktow dlatego tez Serbow uwazam za druzyne ktora takze umiejetnosciami zasluzyla na final. Zgola odmienne zdanie mam o Wlochach. Makaroniarze zepsuli calkowicie ducha gry durnym i nie boje sie tego slowa uzyc systemem rozgrywek. Niestety udalo im sie dotrzec az do polfinalu, ale na tym ich szczescie sie skonczylo. Pierwszy etap bolesnie zamkneli im brazyliczycy a jutro ta sama furtke zatrzasna im przed nosem Serbowie. Jestem pewien ze jutro na szyjach zawodnikow Serbii zawisna brazowe medale. Wlosi dostana srogie kolejne lanie!!! Kursy na serbie mnie zaskoczykly.
buk: Tobet
typ: wlochy-Serbia
typ: 2
kurs: 2.2
Co do meczu finałowego mozna smialo typowac Brazylie. Mecz bedzie duzo bardziej wyrownany niz z Wlochami ale Chanarinios zdobeda tytuł ???? Licze na to.
buk: tobet
typ: brazylia-kuba
Typ: 1
Kurs 1.45
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
Przecież pisałem o jego fantastycznej grze w mało istotnych momentach. Zrobił jakiegoś asa w końcówce któregoś seta? Ja sobie nie przypominam. To, że tylko on dostawał piłki to wynik słabego rozgrywania przez Grbicia. Od takiego zawodnika więcej się wymaga, a nie tylko &quot;rzucę do lidera&quot;
Każdy moment seta jest bardzo istotny , dzięki temu że Miljkovic zaliczał asy i świetne ataki w początkowej fazie seta , Serbia pod koniec partii miała sporą przewagę którą wystarczyły juz tylko dowieść do końca.

Zgadzam się że Grbic rozegrał bardzo słaby mecz (oczywiście jak na jego możliwości) , w decydujących momentach się po prostu gubił , ale to że Miljkovic rozegrał słabe spotkanie to juz jakaś głupota , jak by nie on to Serbia by nawet okiem nie mrugnęła w tym spotkaniu , kończył wiele razy nie możliwe do skończenia piłki , to prawda że pare razy go zaczapowali ale w takich sytuacjach jak on miał to nikt by się chyba nie przedarł przez blok , ogólnie Ivan zagrał kapitalny mecz jednak grał zupełnie bez wsparcia i niestety wystarczyło to tylko na dwa sety.

Co do samego meczu to trudno powiedzieć że wygrana drużyna zasłużyła na zwycięstwo ale moim zdaniem tak nie było i to Serbowie przegrali przez swoje głupie błędy , no bo kto przegrywa TB mając rezultat 13:11 i Miljkovica na zagrywce? przecież o jakieś frajerstwo czystej wody ! czy tak trudno było skończyć te dwa ataki? nie mówię już o tym że przy stanie 13:12 zwalił Grbic bo zamiast zagrać do bardzo pewnego Miljkovica ten wybrał bodajże Janica który dostał czape ???? , nawet przy tym stanie 13:13 i zagrywce Kuby to Serbia była w lepszej sytuacji , wystarczyło tylko skończyć ten pieprzony atak! ale oczywiście nie skończyli i potem Kuba grała już na takiej swobodzie psychicznej że nie było szans aby to przegrała. Nie będę już wspominał o tym ile mieli piłek setowych w trzeciej partii z czego jedną w górze...

Ale mówi się trudno , Serbowie samą grą patrząc przez pryzmat turnieju absolutnie zasłużyli na awans do finału , jednak głupota i nie wykorzystanie stanu 13:11 w TB ich wyeliminowała.

Dzisiaj nie wiem skąd bukmacherzy wyciągnęli takie kursy na Serbie z Włochami , chyba z kosmosu , jak dla mnie to Włosi zagrali wczoraj żenujący mecz i w ogóle na tym turnieju dobrego spotkania nie rozegrali , myślę że Serbia po tej porażce będzie zmotywowana do zdobycia chociaż brązowego medalu i dzisiaj nie da szans Włochom.

Jeśli chodzi o finał to tak jak już tu chyba każdy powiedział , dzisiaj Kuba ugra maks jednego seta.
 
pawoman 3

pawoman

Użytkownik
Trudno sie z wami nie zgodzić ... Kubanczycy naprawde zrobili wielkie wrazenie na tych mś ale to od samego poczatku jak i do konca Brazylia byla faworytem numer jeden .... i chodz przechodzili z jednej fazy do drugiej bez wiekszego blysku to jednak wczoraj pokazali juz lepsza siatke z wlochami ... gdyby nie sedziowe to pierwszy set byly do 10 a nie 15 :&gt; a to prawdziwa miazga jak na polfinal ... pozniej kilka &quot;bledow&quot; sedziow i zaczelo sie nerwowo w szeregach Brazylii .. dzis na szczescie sedziowie nie beda nikomu pomagac dlatego tez Brazylia zagra na pelnych obrotach to powinno sie skonczyc w 3-0 / 3-1 ... i chodz zespol Kuby jest nieobliczany to jednak uwazam ze w finale moge miec troche nogi jak z waty , juz i tak osiagneli niesamowity rezultat .

Brazylia 1.40

Co do walki o braz .. bede trzymal kciuki za Serbow ktorzy napewno nie odbiegaja niczym od Wlochow . Sprawa istotna moga byc tu jednak przekrety sedziow chodz mam nadzieje ze mimo to Serbowie pozbawia gospodarzy marzen o medalu .

Serbia 2.20
 
legionista87 65

legionista87

Użytkownik
Też mi się wydaje że zwycięzca może być tylko jeden.Brazylia.Lata mijają a kanarki grają dalej jak chcą wygrywają jak chcą i z kim chcą.Kuba raczej dzisiaj im nie zagrozi.Mieszane uczucia mam co do meczu Włochy-Serbia czy oby tak łatwo wejdzie win Serbów.Włosi to takie cwaniaczki turniej u nich i brąz by się przydał.Może być tak że sędziowie troszkę pomogą i &quot;makarony&quot; coś wymiętolą.
Jest tutaj jeden dobry koleś od siaty Marnik czy jak mu tam.Może on coś powie więcej i konkretniej o tym meczu niż to że chcieli byśmy aby Serbowie wygrali tylko dla tego żeby utrzeć nosa Włochom za ten system.
 
lighter 165

lighter

Użytkownik
Spotkanie: Brazylia (-2,5 seta hcs) - Kuba
Typ: Brazylia
Kurs: 3,55
Bukmacher: Betsafe
Analiza: Finał siatkarskich mistrzostw świata we Włoszech. Na przeciwko siebie stanie jakże utytułowana i doświadczona drużyna Brazylii oraz młoda i utalentowana ekipa Kuby. Obie drużyny na tym turnieju grały chyba najsolidniej. Brazylijczykom zdarzyły się małe wpadki (chociażby jak przegrana 2-3 z Kubańczykami), ale potrafili się spiąć na najważniejsze mecze (z Niemcami i Włochami) i pewnie je wygrać. Kuba natomiast prezentowała czasami fantastyczną, najefektowniejszą siatkówkę, lecz potrafiła się też palić psychicznie w pewnych momentach. Tutaj jest największy problem Kubańczyków - gorące głowy. Mają chyba największy potencjał zawodniczy na świecie, lecz psychika tego zespołu jest słaba. Jeden błąd potrafi pociągnąć za sobą lawinę następnych i kłótnie w drużynie. A w dzisiejszym meczu właśnie psychika będzie odgrywała ogromną rolę. Przecież jest to finał mistrzostw świata, zwycięzca zyska miano Mistrza Świata, w tym meczu na Kubańczykach będzie ciążyć wielka presja i myśl, że zwycięstwo w mistrzostwach jest na wyciągnięcie ręki. Dlatego uważam, że w meczu tym spokojne zwycięstwo odniesie doświadczona ekipa Brazylii, która potrafi grać ważne mecze, gra je na takim luzie, że aż strach. Brazylijczycy najważniejsze spotkania wygrywają tak łatwo jakby nie ciążyła na nich żadna presja. Przykład - finał poprzednich mistrzostw świata gdzie dziecinnie prosto ograli Polaków 3-0. Sądzę, że dziś Brazylia znowu zostanie Mistrzem Świata.
 
redwitz 6,6K

redwitz

Forum VIP
Brazylia - Kuba​


Finał marzeń ? Na chwilę obecną chyba tak ! Starcie tych drużyn w I Fazie Grupowej było cudownym widowiskiem. Mam nadzieję, że dzisiaj emocji i fantastycznej walki Nam nie zabraknie. Faworytem jest Brazylia i co do tego nie ma żadnych wątpliwości.

Podopieczni Trenera Bernardo Rezende nie grają olśniewającej siatkówki, nie rzucają publiczności na kolana. Są jednak strasznie solidni i bardzo doświadczeni. Skład, w którym rozpoczną dzisiaj Canarinhos powinien wyglądac nastepująco: Marlon - Visotto - Murilo - Dante - Rodrigao - Lucas - Mario (Libero). Wczoraj kontuzji kostki doznał rozgrywający Bruno Rezende. Później pojawiał się na parkiecie, ale były to króciutkie fragmenty. Przed Brazylią najważniejsze spotkanie tych Mistrzostw. Jeżeli uda się doprowadzić Rezende Juniora do optymalnego stanu to rozpocznie od to spotkanie od początku. Jeżeli się nie uda to zagra Marlon, który gorszym zawodnikiem na pewno nie jest. Zobaczymy czy wytrzyma to spotkanie pod względem fizycznym. Zacznę od pozycji atakującego. Troszkę wczoraj narzekałem na Leandro Visotto. W całym Turnieju prezentował się przeciętnie, ale wczoraj pokazał wielką klasę. Przede wszystkim zagrał niesamowicie skutecznie w ataku. Nie miał problemów z ominięciem bloku i z nabiciem piłki na ręce rywali. Leandro łapie piłkę bardzo wysoko i często uderza w okolice 8-9 metra. Bardzo trudne piłki do obrony. Ten zawodnik jest również bardzo przydatny w bloku. Dobrze ustawia blok i potrafi bardzo daleko przełożyć ręce. Przez większą część Turnieju Leandro serwował raczej flotem. Wczoraj pokazał Nam, że nadal potrafi zagrywać piekielnie mocno z wyskoku. Na pozycji przyjmującego zobaczymy Murilo i Dante. Murilo przez cały reprezentacyjny sezon gra najrówniej ze wszystkich zawodników w ekipie Canarinhos. Wczoraj miewał momenty genialnie i bardzo słabe. Dziwna jak na tego zawodnika skala błędów. Murilo jest zawodnikiem kompletnym. Dysponuje bardzo dobrą, mocną zagrywką, którą regularnie posyła na stronę przeciwnika. Świetnie wyszkolony technicznie. Bardzo dobrze radzi sobie w przyjęciu i potrafi naprawdę szybko i mocno wykonywać atak. Trudno dostrzec emocje na twarzy tego siatkarza. Porfesjonalista w każdym calu i przede wszystkim bardzo skromny człowiek. Dante również jest zawodnikiem kompletnym. Ma trochę słabszą budowę od partnerów z drużyny, ale jest niesamowicie dynamiczny. Wyszkolenie techniczne stoi u tego zawodnika na świetnym poziomie. W ataku myślę, że nie pokazał jeszcze wszystkiego. W polu serwisowym potrafi zagrać bardzo mocno. Rywale raczej omijają tego zawodnika zagrywką. Na pozycji przyjmującego tak jak wspominałem raczej ujrzymy Marlona. Podczas Mundialu wykryto u niego chorobę. Na szczęście nie jest ona na tyle poważna jak wcześniej przewidywano. Marlon schudł kilka kilogramów i jego stan fizyczny nie może być idealny. Jest to jednak świetny zawodnik, który już wielokrotnie pokazywał Nam, że rozgrywać potrafi. Przy tym zawodniku może powstać dziura w bloku. Jest odrobinę niższy od Bruno Rezende i skacze również trochę niżej. Na środku siatki Lucas i Rodrigao. Zacznę od tego drugiego. Rodrigao to przede wszystkim cholernie doświadczony i ograny zawodnik. Trudno jest go oszukać na siatce. Bardzo szybko dochodzi do skrzydeł i bardzo często jego akcje w bloku są udane. Zagrywa flotem i jego zagrywka czasami sprawia problemy. Nie ma może wielu punktowych serwisów, ale dobrze wykonany flot pomaga w ustawieniu skutecznego bloku. Rodrigao świetnie prezentuje się w ataku. Bardzo szybki nadgarstek. Lucas jest znacznie młodszy od kolegi, ale prezentuje również bardzo wysoki poziom. Bardzo dynamiczny w ataku. Często idzie na krótką z tyłu. W bloku na tym Turnieju na razie nie zachwycił, Rodrigao prezentuje się znacznie lepiej. W ataku jest bardzo dobrze. Cały czas notuje dobrą skuteczność, trudno go zablokować. Na Libero Mario Junior. Do poziomu Sergio trochę mu brakuje. Grał dużo w Lidze Światowej i nabrał doświadczenia. W obronie prezentuje się dobrze, w przyjęciu bardzo dobrze. Powiem tyle. Są lepsi na tych Mistrzostwach Świata.

Czym Brazylia może dzisiaj pokonać Kubańczyków ? Brazylia jest ograna w wszelkiego rodzaju finałach. Znają doskonale smak zwycięstwa, w 2008 roku poznali również gorycz porażki. Większość zawodników grających w składzie Canarinhos wygrało już sporo imprez. Cały czas mają jednak motywacje do odnoszenia kolejnych zwycięstw. Warto zwrócić uwagę na to jak w ekipie Brazylii rozłożony jest atak. Wszyscy skrzydłowi wykonali w całym Turnieju bardzo zbliżoną ilość ataków. Świetnie zbilansowane. Środkowi również odgrywają ważną rolę w tym zespole. Bardzo waznym elementem jest również kontra. W tym zespole jest ona najczęściej zabójcza. Z podopiecznymi Trenera Rezende trzeba po prostu kończyć w pierwszej akcji. Brazylijczycy dysponują bardzo dobrą zagrywką. Potrafią odrzucić przeciwnika od siatki i wtedy wiemy jak kończą rywale. Bardzo dobrze grają blokiem pasywnym, często w trudnych sytuacjach obijają ręce rywali. Drużyna genialna, a za sprawą Trenera Rezende cały czas dążą do perfekcji.

Kubańczycy wchodząc do wielkiego finału już zrobili kapitalny wynik. Wątpie jednak, żeby Ci chłopcy zadowolili się srebrnym krążkiem. Są bardzo młodym zespołem, są głodni zwycięstw. Po raz pierwszy znajdują się w finale tak wielkiej imprezy i mam nadzieję, że nie zawiodą moich oczekiwań. Dla mnie już są zwycięzcami. Jako jedyny zespół z czołówki nie kalkulowali. Cały czas grali swoją siatkówkę i nie zwracali uwagi na to kogo moga spotkać w kolejnej fazie. Czy oni się kogoś boją ? Wątpie. Pomimo młodego wieku i niewielu sukcesów są bardzo pewni siebie. Dzisiaj Trener Orlando Samuels Blackwood postawi na następujących zawodników: Hierrezuelo - Hernandez - Leal - Leon - Simon - Camejo - Gutierrez (Libero). Zacznę od pozycji rozgrywającego. Wczoraj Raydel Hierrezuelo zaliczył po prostu kapitalny występ. Popełnił 2-3 błędy techniczne, ale w większości zapamiętamy jego kapitalne rozegrania na pojedynczy blok lub kompletnie czyszczące siatkę. Bardzo często uruchamia swoich środkowych Simona i Camejo. Bardzo podoba mi się pipe, którego bardzo często gra z młodziutkim Leonem. Świetne tempo. Często straszy rywali kiwkami czy atakami z drugiej piłki. I ma czym straszyć. Potrafi ze swojej lewej rączki uderzyć bardzo, bardzo mocno. W polu serwisowym na tych Mistrzostwach częściej stosuje lżejszą zagrywkę, a jak wiemy potrafi również bardzo mocno uderzyć. Bardzo przydatny w bloku. Dobrze czuje kierunki, w których zaatakuje rywal i przekłada ręce daleko na drugą stronę. Po przekątnej z Raydelem zobaczymy Fernando Hernandeza, który już raz na tych Mistrzostwach zaszedł Brazylii za skórę. W tym spotkaniu zdobył aż 28 punktów grając w ataku na skuteczności 65%. Fernando jest leworęcznym, bardzo dobrze zbudowanym zawodnikiem. Posiada spory zasięg w ataku i potężną siłę. Szczeólnie upodobał sobie ataki po prostej. W polu serwisowym również potrafi huknąć jak z armaty. Troszkę brakuje jego radości na boisku. Często po udanych akcjach nie podchodzi do kolegów. Poza tym jak nie wyjdzie w podstawowym składzie również bywa naburmuszony. Zmiennikiem Hernandeza jest Rolando Cepeda. Również leworęczny zawodnik. Troszkę słabiej zbudowany, ale na pewno dynamiką przewyższa Fernando. Na pozycji przyjmującego para, którą bardzo lubię. Leal i Leon są to zawodnicy bardzo młodzi. Potrafią już jednak bardzo wiele. Najmłodszy w zespole Leon kapitalnie prezentuje się w ataku. Atakuje najczęściej w swojej drużynie i te próby są piekielnie mocne i jak na razie bardzo skuteczne. Potrafi uderzyć bardzo mądrze, nad blokiem w 8-9 metr, ale częściej stara się wbić gwoździa. Według mnie zrobił znaczne postępy w przyjęciu zagrywki. W tym elemencie wybitnym zawodnikiem raczej nie będzie, ale prezentuje się co raz lepiej. W polu serwisowym potrafi bardzo silnie posłać piłkę na drugą stronę. Często jednak psuje swoje próby. Leal wczoraj mnie zaskoczył. We wcześniejszych spotkaniach na pewno nie imponował. Wydawało się, że często gubi rytm w ataku. Często był podbijany. W półfinałowym spotkaniu z Serbią zagrał genialnie. Bardzo dobrze radził sobie z zagrywkami (Bardzo łatwymi.) Serbów. W ataku starał się szukać rąk rywali. Nie chciał za wszelką cenę umieszczać piłki w 3-4 metrze boiska. Zdziwł mnie tez fakt, że czasami nabijał piłkę na blok w celu ponownego przeprowadzania akcji. Wcześniej bardzo rzadko w tej drużynie się to zdarzało. Podobnie jak młodszy kolega z przyjęcia dysponuje dobrym mocnym serwisem. Leal potrafi bardzo dobrze zamknąć kierunek na skrzydle. Wczoraj punkt na wagę wielkiego finału zdobył ten zazwyczaj niedoceniany (Również przeze mnie.) środkowy Osmany Camejo. Osmany jest przede wszystkim bardzo solidny. Naprawdę rzadko się wyróżnia. W ataku potrafi być bardzo skuteczny. Często atakuje będąc trochę bokiem do siatki. W bloku prezentuje się bardzo dobrze, co udowodnił również wczorajszym występem. Nie ma trudnej zagrywki, jednak kiedy Camejo znajduje się w polu serwisowym jego drużyna często zdobywa punkty. Być może spowodowane jest to obecnością w pierwszej linii chyba najlepszego środkowego na świecie, Simona Atiesa. Simon jak na razie jest najlepiej blokującym zawodnikiem tych Mistrzostw Świata. Niesamowicie szybko przesuwa się w bloku do skrzydeł. Dobrze czyta grę i bardzo ciężko &quot;przejść&quot; go nawet w pojedynku 1 na 1. W ataku otrzymuje bardzo dużo piłek i jest niezwykle skuteczny. Podczas całego Turnieju zanotował 69.91% skuteczności w ataku. Świetny wynik. Bardzo dobrze wyszkolony technicznie zawodnik. W polu serwisowym potrafi zrobić dużo dobrego. Dysponuje potężną zagrywką z wyskoku. Potrafi też zagrać niesamowitego skróta w 3-4 metr (Coś takiego pokazał Nam wczoraj również Lucas Saatkamp.) jak i zaserwować flota. Na pozycji Libero Keibir Gutierrez. Nie jest fenomenem w obronie, potrafi jednak bardzo dobrze radzić sobie w przyjęciu. Do najlepszych zawodników na świecie trochę mu brakuje.

Kubańczycy chyba w końcu się ogarnęli. Często wspominałem, że są słabi psychicznie. Na tym Turnieju imponują. Przegrali tylko jedno spotkanie (II Faza Grupowa 1:3 z Serbią) i aż cztery spotkania wygrali w TB zachowując zimną krew do samego końca. W stosunku 3:2 wygrywali z: Bułgarią, Serbią, Hiszpanią i Brazylią. Takie zwycięstwa na pewno podnoszą morale w drużynie. Wczoraj mogło podobać się to, że podopieczni Trenera Blackwooda skupili się wyłącznie na swojej grze. Bardzo mało było gestów, dyskusji pod siatką. Dopiero w końcówce 4 seta, kiedy były już nerwy i ogromne emocje rozpoczęły się właśnie dyskusje, spojrzenia i gesty. W półfinale Kubańczycy zagrali po prostu dojrzale co wcześniej im się po prostu nie zdarzało. Potrafili nabić piłkę na blok i powtórzyć akcję, potrafili z premedytacją obić ręce rywali. Został im jeszcze jeden, najważniejszy mecz. Po tym spotkaniu będzie można stwierdzić na 100% czy ta drużyna dorosła już do sukcesów.

Czym Kuba może dzisiaj pokonać Brazylijczyków ? Przede wszystkim nie mogą się przestraszyć Canarinhos. Muszą być cierpliwi i wykorzystywać wszystkie nadarzające się okazje. W polu serwisowym trzeba ryzykować. Rozgrywający Brazylii z dobrze przyjętej piłki (Podobnie jak Kubański odpowiednik na tej pozycji.) może zrobić wszystko. Liczę, że w przyjęciu Kubańczycy będa maksymalnie skoncentrowani. Hierrezuelo musi cały czas straszyć swoich rywali zagraniami przez środek tak, aby na skrzydłach było więcej luzu dla Leala, Leona czy Hernandeza. O blok raczej się nie martwię, choć wszyscy wiemy, że Brazylia to strasznie cwani i sprytni zawodnicy.

Czy prawdą jest, że Kubańczycy osiągając dobry wynik na tych Mistrzostwach mogą dostać prawo do opuszczenia kraju ? Jeżeli tak to byłaby to dla nich fantastyczna sprawa. Ci zawodnicy grający na co dzień w lidze włoskiej albo rosyjskiej mogliby tylko poprawić swoje umiejętności.

Wczorajsze obrazki z końcówki spotkania: kapitalna radość Hierrezuelo po udanym bloku na 13:13 czy wybuch radości po ostatnim bloku na Miljkovicu po prostu wspaniałe. Ci chłopcy przez kolejnych kilka lat mogą być najsilniejszą drużyną na świecie. Dzisiaj mogą wykonać pierwszy, duży krok w tym kierunku.

Trudno sobie wyobrazić porażkę Canarinhos w tak ważnym spotkaniu z nieopierzonymi dzieciakami z Kuby. Ci chłopcy nikogo się jednak nie boją. Mam nadzieję, że dzisiaj również wyjdą na parkiet pewni siebie i swoich umiejętności. Już osiągnęli kapitalny wynik na tym Turnieju. Mam nadzieję, że są w stanie osiągnąć coś więcej.

Poza tym uwielbiam tych chłopaków i z całego serca będę im dzisiaj kibicował.

Kuba @ 2.95 Unibet
 
midel 189

midel

Użytkownik
Każdy moment seta jest bardzo istotny.
Z tym się nie zgodzę. Piłki po 20 punkcie są podwójnie ważne, przynajmniej ja tak zawsze odbierałem ten sport ...

Nie będę już wspominał o tym ile mieli piłek setowych w trzeciej partii z czego jedną w górze...
Mógłbyś przypomnieć kto wtedy nie skończył ataku? Hmmm, prawe skrzydło, kto to mógł być?
 
pawoman 3

pawoman

Użytkownik
Wczorajsze obrazki z końcówki spotkania: kapitalna radość Hierrezuelo po udanym bloku na 13:13 czy wybuch radości po ostatnim bloku na Miljkovicu po prostu wspaniałe. Ci chłopcy przez kolejnych kilka lat mogą być najsilniejszą drużyną na świecie. Dzisiaj mogą wykonać pierwszy, duży krok w tym kierunku.
Z tymi slowami zgodze sie w 100 % .. maja niesamowitych zawodnikow ... mlodych wysokich z powerem w rekach ... Uwazam ze jesli nie spoczna na laurach to na najblizszej wielkiej imprezie zniszcza kazdego ... Do tej pory kazdy laczyl ich z slaba psychika , odpuszczaniem setow jak nie idzie i z niepotrzebnymi gestami czy slowami pod siatka .. na tych MŚ rowniez to zauwazylismy i chodz wczoraj tych epizodow bylo niewiele .. tak dzis moga sie pojawic .. nawet jesli nie to uwazam ze zespol Kuby nie moze sie jeszcze mierzyć z potegą Brazylijska ... Bardzo dobra analiza i pelen szacun dla Ciebie ale do mnie one nie przemawiaja . Swoje mecze na tych MŚ obejrzalem i wlasnie tym sie kieruje ???? Powodzenia
 
krzysztof1985 68

krzysztof1985

Użytkownik
Zgadzam się z analizą Redwitza, ale nie zgadzam się z typem, z uwagą obserwowałem mecz finałowy i zwróciłem uwagę na 2 rzeczy, VISSOTTO ten gość był nie do zatrzymania, podwójny a nawet potrójny blok albo tak mocno uderzał, że przebijał piłkę między rękoma aż je wykrzywiało albo umiejętnie nabijał, 23 punkty z ataku- szacunek.
2 sprawa pasywny blok - o ile poprzednio średnio to w 3 i 4 secie wyglądało to super, po pasywnym bloku wyprowadzana była kontra, która w 95% kończyła się punktem (parę razy zrobili tylko głupotę wystawiając nisko z podbicia bardzo czytelnie na podwójny blok makaronów [2-3 sytuacje takie były])
Brazylia rozkręca się z meczu na mecz, od meczu z Niemcami widać że ten walec po prostu miażdży, w przyjęciu bezbłędni, atak super i pasywny blok, czasem im brakuje koncentracji (3 set i 2-3 zagapienia przy podbiciu z pasywnego bloku, dzięki którym makaroniarze wygrali seta). Nerwy ze stali nawet gdy sędziowie ewidentnie drukowali pod makaroniarzy zachowali spokój. 25-15 s1 mówi samo za siebie - a radość tym większa gdy upokorzyli oszustów, którzy mieli za sobą &quot;regulamin eliminacji&quot; i sędziów.✅

Kuba- zespół utalentowany, skoczny i waleczny, tylko brakuje im 2 cech którymi mogli by roznieść każdego - chłodnej głowy (średnia wieku 22 lata - szok, a taki poziom) i zbytnia pewność siebie, choć z Serbią trzeba przyznać zagrali po profesorsku nie na siłę, można zdobyć punkt obijając lekko blok, a ryzyko związane z mocna zagrywką w tiebreaku popłaciło.
Jeszcze można im zarzucić (pisałem o tym) brak asekuracji przy ataku (są wręcz pewni że ich koledzy z ataku skończą), często się to mści przeciwko nim.
Brazylia dobrze &quot;kalkulowała&quot; by przegrać z Bułgarią by nie grać w połówce z Kubą, finał ciężko wytypować coś, Kubańczykom należała by się wygrana za brak kalkulacji (porażka z Serbią nie wyglądała na &quot;celową&quot;), jednak Brazylia rozkręca się z meczu na mecz i takie niedociągnięcia potrafią wykorzystać.
Chętnie bym widział over 186,5 punkta (1,65), co do meczu 3-2 Brazil lub 3-1 w mojej ocenie gwiazdeczki urwią seta Canarinhos.

Co do turnieju, kończmy ten cyrk FIVB niech da naganę dla &quot;Włochów&quot; za przepchnięcie ich tylnymi drzwiami do 1/2 finału, kalkulowanie, ciasne autokary, decydowanie za innych kiedy mają jechać do 2 miasta fazy eliminacji (Czechom kazali), ślepych sędziów z Kataru/Iranu (&#39;oszuści&#39; vs Brazylia liczba wałków 6-0 dla oszustów). Ban na 50 lat na organizację turnieju rangi mistrzostw, jedynie LŚ jeszcze pod normalną regułą eliminacji i jasnymi zasadami play off.
 
R 1,6K

radomiak1910

Użytkownik
Serbia-Wlochy
typ; -2.5 seta Serbia
5.25
Betsafe
Analiza
Dziś w spotkaniu o brazowy medal mistrzostw swiata we wloszech , gospodarze zagraja z serbami . Wlosi w polfinale ulegli 1-3 Brazylijczykom , natomiast Serbowie po pieknej walce Kubie 2-3 . Serbowie zaslyneli na tym turnieju z kontrowersyjnych kombinacji . Podlozyli sie Kanadzie i Polsce , aby trafic na teoretycznie slabszych rywali . Jednak oplacilo im sie to , graja o brazowy medal , a mieli szanse nawet na final . Dobitnie wykorzystali zle skonstruowany regulamin rozgrywek , czego my nie potrafilismy zrobic .Wlosi nie pokonali praktycznie nikogo z najwyzszej swiatowej polki na tych mistrzostwach , a mimo wszystko graja o braz . Wygrali co prawda z USA i Francja po 3-1 , jednak druzyny te byly na tych mistrzostwach slabe . W moim odczuciu Serbia mimo wszystko lepiej radzila sobie na tych mistrzostwach i mysle , ze to ona siegnie po brazowy medal tegorocznych mistrzostw swiata .
 
lukas155 11

lukas155

Użytkownik
Co myślicie o typie Brazylia(-1,5 seta) @1,8 Tobet? Według mnie całkiem ciekawa opcja na ten finał. Kuba gra świetnie, ale uważam, że jeśli Brazylia zagra dziś tak jak Serbia wczoraj i dołoży jeszcze blok i zagrywkę to kubie będzie ciężko nawet o seta. A przy ew. stanie 2:0 dal Brazylii powinno byc już po meczu.
 
5567 719

5567

Użytkownik
Dzisiaj w finale zmierzą się ze sobą najlepsze ekipy tych mistrzostw co można uznać już za sukces, zważywszy na ogrom kombinatorstwa towarzyszącego od samego początku trwania turnieju. Brazylia i Kuba. Wszyscy fani siatkówki znają te drużyny więc nie ma sensu opisywać tutaj składów i cech poszczególnych zawodników. Grupowy pojedynek zakończony zwycięstwem Kubańczyków 3-2 to bez wątpienia najlepszy jak dotąd mecz jaki miałem przyjemność oglądać na tych mistrzostwach. Minęło już trochę czasu od tamtego meczu, dlatego teraz udało mi się trochę inaczej spojrzeć na tamten pojedynek. Podejrzewam, iż pomimo wspaniałego widowiska, Canarinhos nie chcieli za wszelką cenę pokonać wtedy Kubańczyków. Wiadomo, lepiej przegrać taki mecz niż później o dużą stawkę. Potwierdzać może to fakt, iż sporo czasu na boisku spędził wtedy Gilberto Amauri de Godoy Filho (Giba ;]), będący już tylko bardziej wspomagaczem mentalnym dla młodszych kolegów z reprezentacji. We wczorajszym, już ważniejszym meczu z Włochami, Giba nie powąchał nawet piłki ;]
Dzisiejszy mecz jest ostatnim i najważniejszym. Stawka bardzo wysoka. Jestem przekonany, że poradzą sobie z nią doświadczeni w takich starciach Brazylijczycy. Jeśli chodzi o Kubę, już takiej pewności nie mam. Pomimo tego, iż typowałem ich jako zwycięzców w meczach z Bułgarią i Serbią, to uważam, że dzisiaj to będzie dla nich za dużo. Na pewno bardzo chcą, ale chcieć to nie zawsze móc. Przekonali się o tym wczoraj Serbowie.
Brazylijczycy kochają takie pojedynki. W takich meczach pokazują na co naprawdę ich stać. Koncentrują się na 100%. Są jak rozwścieczone lwy, łapią przeciwnika i już nie puszczają. Życzę wszystkim wspaniałego widowiska dzisiaj wieczorem i wielu emocji.
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
Na pewno bardzo chcą, ale chcieć to nie zawsze móc. Przekonali się o tym wczoraj Serbowie.
O czym ty w ogóle mówisz , &quot;chcieć to nie zawsze móc. Przekonali się o tym wczoraj Serbowie&quot; - brzmi to jakby Kuba odprawiła z kwitkiem tą Serbia 3:0 , chyba zapomniałeś o tym że to Serbowie kontrolowali ten mecz i mieli mnóstwo sytuacji aby go wygrać , m.in. mieli wynik 13:11 w TB , wiec nie pisz bzdur i doceń trochę klase tej znakomitej drużyny jaką jest Serbia i nie zapominaj że Kuba dostała od nich w pierwszym meczu 1:3 i że wczoraj również powinna z nimi przegrać gdyby Serbowie zachowali trochę zimnej krwi.
A tak nawiasem mówiąc to chcieli wczoraj i to bardzo ale Kubańczycy i pewnie dlatego wygrali z drużyną lepszą od siebie i z drużyną która grała na tym turnieju po prostu lepiej.

Odbiegając trochę od tematu to ludzie tak rzucili się na to 2.20 na Serbie w Tobecie że kurs spadł już do 1.70 ????
 
5567 719

5567

Użytkownik
O czym ty w ogóle mówisz , &quot;chcieć to nie zawsze móc. Przekonali się o tym wczoraj Serbowie&quot; - brzmi to jakby Kuba odprawiła z kwitkiem tą Serbia 3:0 , chyba zapomniałeś o tym że to Serbowie kontrolowali ten mecz i mieli mnóstwo sytuacji aby go wygrać , m.in. mieli wynik 13:11 w TB , wiec nie pisz bzdur i doceń trochę klase tej znakomitej drużyny jaką jest Serbia i nie zapominaj że Kuba dostała od nich w pierwszym meczu 1:3 i że wczoraj również powinna z nimi przegrać gdyby Serbowie zachowali trochę zimnej krwi.
A tak nawiasem mówiąc to chcieli wczoraj i to bardzo ale Kubańczycy i pewnie dlatego wygrali z drużyną lepszą od siebie i z drużyną która grała na tym turnieju po prostu lepiej.
O niczym nie zapomniałem, mecz oglądałem więc nie pisz mi tutaj, że było 13-11 w TB. Gdybym nie oglądał, nie zabierałbym głosu - logiczne.
A w ogóle kogo to obchodzi, że Serbia przegrała bo nie zachowała zimnej krwi? Przegrali i to się liczy i nie pomógł nawet &quot;wszystko kończący Ivan&quot; ;] + odchodzący powoli na emeryturę, bardzo chcący jeszcze coś osiągnąć Grbić ;] /jak widać te 2 argumenty poszły do piachu ;] /
Aaa... no i skoro uważasz, że Serbia była lepsza na tych mistrzostwach od Kuby, to jest to Twoje zdanie, które oczywiście szanuje.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom