porky
Użytkownik
Jak dla mnie mecze Ebdon - Bingham ciężki do wytypowania. Stuart ostatnio coś w słabej formie. Wprawdzie awansował do fazy finałowej po pewnym i wysokim zwycięstwie nad McManusem ale nie oszukujmy się, Alan grał w tym sezonie wręcz beznadziejnie. Pięciokrotnie nie był w stanie ograć rywali podczas meczów ćwierćfinałowych imprez rankingowych. Ebdon z kolei również nie zachwycał w tym sezonie, jedynie raz zdołał awansować do fazy półfinałowej w turnieju rankingowym (World Open), tak poza tym dołożył trzy ćwierćfinał i nic więcej. Wiele do życzenia pozostawia również statystyka wbitych setek przez Piotrka w tym sezonie - zaledwie 5 takicch wyników (w tym 125 największy break). Tutaj Bingham prezentuje się dużo lepiej, the best break - 142 oczka i 18 centurry breaks. Mimo, że sam też uważam Petera za faworyta to mimo wszystko prędzej zagrałbym tu jakiś overek aniżeli 1/2.
Podobnie jak radzio_xp dorzuciłem Kapitana do mojej mini-tasiemki bo nie wyobrażam sobie innej opcji jak zwycięstwo tego zawodnika. Harold z sezonu na sezon jest coraz słabszy. W obecnym nie osiągnął dosłownie nic, najlepszy występ to 1/16 podczas Welsh Open. Carter nie ma wątpliwości, że "zdziałał" dużo więcej i jest po prostu lepszym zawodnikiem. Teraz nie będę więcej o nim pisał bo szkoda na to czasu, jeszcze przyjdzie pora w tym turnieju by wspomnieć parę słów o nim.
Mimo, że kurs nie zachwyca to jednak zdecydowałem się także zagrać Higginsa. To będzie bardzo ciekawy pojedynek.. Szczególnie jestem zaciekawiony postawą Stephena w tym meczu, czy zaskoczy ponownie? Szczerze mówiąc, wątpię. Jasiek jest w świetnej formie a potwierdził to między innymi bezproblemowo zwyciężając podczas Mistrzostw Szkocji. Więcej info na: http://www.global-snooker.com/global-snooker-news-higgins-lands-home-title-110415.asp
Podobnie jak radzio_xp dorzuciłem Kapitana do mojej mini-tasiemki bo nie wyobrażam sobie innej opcji jak zwycięstwo tego zawodnika. Harold z sezonu na sezon jest coraz słabszy. W obecnym nie osiągnął dosłownie nic, najlepszy występ to 1/16 podczas Welsh Open. Carter nie ma wątpliwości, że "zdziałał" dużo więcej i jest po prostu lepszym zawodnikiem. Teraz nie będę więcej o nim pisał bo szkoda na to czasu, jeszcze przyjdzie pora w tym turnieju by wspomnieć parę słów o nim.
Mimo, że kurs nie zachwyca to jednak zdecydowałem się także zagrać Higginsa. To będzie bardzo ciekawy pojedynek.. Szczególnie jestem zaciekawiony postawą Stephena w tym meczu, czy zaskoczy ponownie? Szczerze mówiąc, wątpię. Jasiek jest w świetnej formie a potwierdził to między innymi bezproblemowo zwyciężając podczas Mistrzostw Szkocji. Więcej info na: http://www.global-snooker.com/global-snooker-news-higgins-lands-home-title-110415.asp