S
15
snooker-84546
Użytkownik
Racja, Shaun bardzo negatywnie zaskoczył. Jones mimo wielkiego stresu w końcu zdołał przypieczętować zwycięstwo a następnie manifestował swoją radość. Jamie grał naprawdę dobrze, zwłaszcza wbijał na dobrej skuteczności, za to tak słabego pozycjonowania Murphy'ego już dawno nie widziałem.
Na pewno zawiódł Ebdon, który gra jak do tej pory słabo i Osa mimo iż nie zaprezentował nic nadzwyczajnego praktycznie załatwił sprawę w pierwszej sesji. Zdziwiłbym się gdyby w tym meczu były jeszcze emocje.
Marco Fun w porannej sesji zagrał wręcz katastrofalnie, przez co przegrał osiem pierwszych frejmów, na otarcie łez zdołał ugrać ostatnią partię. Stevens grał solidnie i pewnie nie zajmie mu zbyt długo dokończenie egzekucji na Azjacie.
Na pewno zawiódł Ebdon, który gra jak do tej pory słabo i Osa mimo iż nie zaprezentował nic nadzwyczajnego praktycznie załatwił sprawę w pierwszej sesji. Zdziwiłbym się gdyby w tym meczu były jeszcze emocje.
Marco Fun w porannej sesji zagrał wręcz katastrofalnie, przez co przegrał osiem pierwszych frejmów, na otarcie łez zdołał ugrać ostatnią partię. Stevens grał solidnie i pewnie nie zajmie mu zbyt długo dokończenie egzekucji na Azjacie.